Ceny prądu wzrosną o 33%

Azizami

Jak podaje „Rzeczpospolita” za dwa lata będziemy płacili za energię elektryczną co najmniej o jedną trzecią więcej niż teraz. Za wzrost cen energii elektrycznej będzie odpowiadać konieczność wykupywania uprawnień do emisji dwutlenku węgla przez elektrownie.

Powołując się na analizy przygotowane dla Ministerstwa Gospodarki „Rzeczpospolita” podała, że w pierwszym roku obowiązywania unijnego pakietu klimatycznego za jedną megawatogodzinę trzeba będzie zapłacić w hurcie nawet 270 zł. Według analiz jest to i tak prognoza dość optymistyczna. Szacunki te powstały przy założeniu, że Unia Europejska da nam zgodę na wykorzystanie tzw. okresu przejściowego (derogacji), dzięki czemu polskie elektrownie nie będą musiały od razu, czyli w 2013 roku kupować całej puli uprawnień do emisji dwutlenku węgla, bo część dostaną za darmo. Jeśli Bruksela nie wyrazi zgody, to cena energii wzrośnie do 320 zł.

Taka sytuacja jest spowodowana przez konieczność kupowania uprawnień do emisji dwutlenku węgla przez elektrownie. Jest to nie lada problem, bo nasza energetyka opiera się w głównej mierze na węglu, którego spalanie wiąże się z emisją gazu. Dlatego produkcja w branżach energochłonnych stanie się znacznie droższa.

Według Henryka Kaliśa z Forum Odbiorców Energii i Gazu jest to cena absolutnie nie do zaakceptowania dla przemysłu. „Gdyby jednak do tego doszło, to będziemy oczekiwali rekompensat od rządu” – powiedział na łamach „Rzeczpospolitej”.

Na podstawie: Rzeczpospolita
Źródło: Ekologia.pl

Pr0meteusz

Niewiem co za mądre głowy wymyśliły te pakiety i te podatki ale rzeczywiście dla przemysłu i gospodarki będzie to straszne obciążenie.
I jak sie do tego będzie miał przyrost gospodarczy i innowacje to zobaczymy.

Cała idea i koncepcja tych pakietów jest troche dziwna.
Oco w tym tak naprawde chodzi czas pokaże.może jednak dalekosiężne skutki tego będą pozytywne..się okaże.

Glopez

Idea jest zajebista, nie wiem o co ci chodzi. Najpierw zanęcić dotacjami, dopłatami i innymi sposobami, a potem odebrać to co sie dało z grubą nawiązką. Widzisz w tym coś pojebanego? Proste rozwiązania zwykle są najskuteczniejsze.
_________________
"Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa"

shanyo

1.Wprowadzenie podatku na emisję CO2 jest jeszcze lepszym wałkiem jak VAT, tu nie będzie odliczeń.
2.Najwięksi truciciele USA nie ratyfikowały protokołu z Kioto
3.Nasza piękna planeta ma wyjebane na ludzi i ich działania, ona była zanim się pojawiliśmy i będzie długo po naszym zniknięciu.

Raynold

Wzrastają ceny praktycznie wszystkiego, co opisuje nawet politruk Kużmiuk: http://zbigniewkuzmiuk.nowyekran.pl/post/22555,platformiana-drozyzna a poza tym następuje coraz większa inwigilacja i dokręcanie śruby innymi ustawami i przepisami. Ludzie niestety zamiast zacząć coś robić, to ponarzekają i pójdą jesienią wybierać kolejnych swoich gnębicieli (by było ciekawiej to zapewne tych z Po Laughing

)

Ciekawi mnie kiedy nareszcie zrozumieją to, że żadna partia polityczna, która jest tylko pionkiem w grze światowej elity, nie zrobi absolutnie nic, co by poprawiło ich byt, a wręcz przeciwnie, zrobi wszystko, by ludzie stali się pariasami i niewolnikami systemu Surprised

Glopez

No ale czego oczekujesz? Ze wszyscy przestaną głosować? Nie przestaną z własnej inicjatywy bo nie myślą samodzielnie, a nawet gdyby z jakiegoś zewnętrznego powodu przestali, to i tak będą chcieli żeby ich ktoś trzymał za ryj bo inaczej nie potrafią. Na przykład, gdybyśmy zlikwidowali emerytury czy zus, to większość ludzi się nie ubezpieczy we własnym zakresie i będzie problem, i tak jest ze wszystkim.

Wyjątkowo pięknie widać to na wpadce z bitcoinem - masa ludzi straciła kasę, a po tym jak całkowicie dobrowolnie brała udział w światowym wolnościowym projekcie zapierdalają na policje i do sądu Smile

Tego się już nie da odwrócić - nie na dużą skalę. Oczywiście, każdy z nas może mieć we własnym zakresie wyjebane na system, ale jeśli wierzysz, że w jakikolwiek sposób można system zmienić, to gratuluję optymizmu.
_________________
"Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa"

Raynold

Niczego nie oczekuję, bo widząc sytuację jaka jest jestem tym zdołowany. Pranie mózgów niestety zrobiło swoje Mad

Tym niemniej zdaję się być realnym optymistą widząc, że coraz więcej ludzi zna prawdziwą sytuację a tylko trochę boi się lub nawet nie wie co dalej robić.

W tym wszystkim naprawdę nie chodzi o tematy zastępcze typu zus, krus, pit, bit... a o sedno sprawy. I od tego należy cokolwiek zacząć robić. Oczywiście piramida władzy wie jak zniszczyć inicjatywę co widać choćby z filmu Jak się robi rewolucję http://www.youtube.com/watch?v=-ZfAVvIcmdQ gdzie niby obalono pseudo dyktatorów np. na Ukrainie ale w ich miejsce weszli od razu dużo cwańsi.
Niemniej, jeśli grupa uczciwych, doświadczonych i wiedzących czego chcą ludzi tym się zajmie, to taka sprawa może się udać. Oczywiście, coś takiego trzeba robić na większą skalę, bo jeden kraj mogą zniszczyć od razu pod jakimkolwiek pozorem, np. terroryzmu. Surprised

Tak więc szkoda biadolenia, tracenia nerwów i zdrowia. Jeśli już narzekać, to w stylu niedocenionego Bareii Laughing

A wierzyć, wierzę i to nie tylko ja. W końcu w życiu wierzyć w coś trzeba. Nawet ateiści wierzą że nic nie ma Laughing

Venom

Cytat:

Wzrastają ceny praktycznie wszystkiego

W momencie wzrostu cen energii zawsze wszystko drożeje. Taka właśnie piramida. Każda linia produkcyjna w fabryce, urządzenie itp. są uzależnione, więc jeśli firma ma osiągać dalej takie same zyski automatycznie musi podwyższyć ceny swoich produktów. Dużo przedsiębiorców niestety zwęszyło w tym interes i dopierdalają ceny po całości, licząc na to, że ludzie pobożnie zaakceptują ten stan rzeczy. Właściwie to im się udaje, bo wystarczy spojrzeć na przekręty cenowe dóbr komplementarnych. Ten organizm zjada sam siebie zaczynając od ogona. Można wierzyć, wręcz trzeba, gdyż nic innego nam nie pozostaje. Niech teraz się wypowiedzą cwaniaki od elektrowni wodnych, słonecznych w jaki sposób chcecie napędzić przemysł za free. Laughing

No dalej entuzjaści!
_________________
Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.

ostrożny

Yamakusa napisał:

Niech teraz się wypowiedzą cwaniaki od elektrowni wodnych, słonecznych w jaki sposób chcecie napędzić przemysł za free.

A co ty się dopiero narodziłeś?
Jaki przemysł? Od 20 lat przemysł polski jest systematycznie demontowany i proceder odbywa się nadal, a więc na co ta energia?
Na coraz większe plazmy ogłupiające w domach i reklamy świetlne na ulicach? Polska zastała zdegradowana do pozycji zbiurokratyzowanego konsumenta towarów produkowanych w innych krajach, a więc na reklamy tych towarów idzie najwięcej energii. Największą inwestycją od 20 lat to są stadiony, które po 2012 roku będą musiały być zdemontowano ze względu na duże koszty utrzymania.
Więc gdzie ten przemysł? Przeciętnemu cwaniakowi takiemu jak ty pewnie wystarcza fura i komóra, ale czy w Polsce wyprodukowana? Więc jak tak troszczysz się o ten przemysł to zobacz dookoła siebie co używasz polskiego.

.

Venom

A kto powiedział, że odnosiłem się do przemysłu polskiego? Ty? Ok. Jak pewnie zdążyłeś zauważyć organizm zjadający sam siebie zaczyna od biedoty, więc raczej ten nasz zdeprawowany kraj ma mało do gadania i choćbyśmy kupowali same polskie towary to nijak się to odniesie do cen energii misiu.

ostrożny napisał:

Największą inwestycją od 20 lat to są stadiony, które po 2012 roku będą musiały być zdemontowano ze względu na duże koszty utrzymania.

Jeśli pominiemy inwestycję w mafię watykańską i wojnę to tak Laughing

. Masz rację Laughing

Cytat:

Przeciętnemu cwaniakowi takiemu jak ty pewnie wystarcza fura i komóra, ale czy w Polsce wyprodukowana?

Wystarczy mi polska 95'tka. Cool

_________________
Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.

nicram

Na początku roku pracowałem dla jednego z brokerow taryf energetycznych, nie trzeba było żadnych dogłębnych analiz aby zobaczyć to co się będzie działo w 2013 roku .Żeby było śmieszniej ludzie nie są kompletnie zainteresowani tym żeby się zabezpieczyć na tę okazję , mają głęboko wyjebane czy będą płacić mniej czy więcej.Przez dwa miesiące pracy przemieliłem z 150 firm w tym dwie podpisały papiery które gwarantują im stałą cenę przez 2 lata , i to smiesznie małe firmy. Jako że mam naturę dociekania szczegółów oraz chciałem się dobrze przygotować do rozmowy z klientem byłem w stanie przedstawić mu wszystko czarno na białym wraz z ustawami , prognozami oraz archiwalnymi cenami, wszystko na nic. Spotkałem się nawet z opiniami że" PGE to jak moja żona tyle lat razem ...." ale to że są ruchani w dupe im wogóle nie przeszkadza... szkoda słów.
Żeby za bardzo nie odbiegać od tematu dodam że nasz rząd miał czas do kwietnia aby starać się o wprowadzenie tylko 30% wymaganych limitów co2 , z tego co mi wiadomo wylali się na to ciepłym moczem czyli czeka nas masakra w 2013 roku, do tego sprytnie wprowadzili drugą akcyzę nie od MWh jak było do tej pory ale również od GJ -wymysł unijny co jeszcze dobije naszą gospodarkę, tak czy inaczej czeka nas katastrofa bo jesteśmy chyba jedynym krajem w UE którego produkcja energii w 90% opiera się na węglu -obłożonym w UE najwiekszymi podatkami , a mimo najszczerszych starań lobby atomowego nie ma szans na wybudowanie chociażby jednej atomowej elektrowni przed 2025 rokiem ( z czego sie niezmiernie cieszę Wink

Pozdrawiam przebudzonych

ostrożny

nicram napisał:

Żeby było śmieszniej ludzie nie są kompletnie zainteresowani tym żeby się zabezpieczyć na tę okazję , mają głęboko wyjebane czy będą płacić mniej czy więcej.Przez dwa miesiące pracy przemieliłem z 150 firm w tym dwie podpisały papiery które gwarantują im stałą cenę przez 2 lata ,

dodam że nasz rząd miał czas do kwietnia

Napisałeś " ludzie ". Czy mam rozumieć, że dotyczy to także indywidualnej osoby, czy jednak chodzi tylko o przedstawicieli firm. Możesz napisać jakiej branży były te firmy i czy były to spółki skarbu państwa, czy może inne?

Myślę, że dwa lata to zbyt krótko, aby firma była tym zainteresowana, bo i tak nie ma gwarancji co będzie w przełomowym roku 2013. Gdyby umowa była już na 5 lat z gwarantowaną małą podwyżką, może byliby zainteresowani.

I jeszcze jedno. Tu chyba się pomyliłeś i miało być :

"dodam że nie nasz rząd miał czas do kwietnia"

.

nicram

Osoby indywidualne podlegają regulacji prawnej narzuconej przez URE (Urząd Regulacji Energetyki) czyli inaczej mówiąc przeciętny Kowalski ma płacić tyle ile zakład energetyczny wynegocjuje z rządem.Natomiast rynek dla przedsiębiorców i firm jest rynkiem otwartym i o ten rynek walczą operatorzy energetyczni - tutaj naprawde jest o co walczyć -zarówno jeżeli chodzi o klientów jak i o oszczędności.Ty jako osoba prywatna możesz sobie zmienić operatora ale będzie to symboliczna zmiana bo stawki są po pierwsze bardzo podobne po drugie masz niskie zużycie.
Państwowe firmy też przerabiałem ,byłem w stanie zaproponować naprawde korzytne warunki jakich nie mogą wynegocjować jako mały klient (przewaga brokerki) ale jak się kochani urzędnicy połapali po moim wykładzie ,że można sobie zmienić operatora to stwierdzili że wrzucą wszystkie punkty do jednego worka i ogłoszą przetarg ( łatwo i przyjemnie)
Nasze kochane prawo stanowi o przymusowych przetargach jeżeli kwota przekracza 14 tys euro(jak dobrze pamiętam) co też skutecznie likwidowało mnie z gry( nie bawiłem się w przetargi -większość z Was zapewne wie na jakiej zasadzie się one odbywają).
Co do zainteresowania to wyobraz sobie ze masz firme , w styczniu bylo srednio 13% podwyzki na energii w moim regionie, z tygodnia na tydzien cena energii na rynkach idzie w gore , ja proponuje ci z miejsca oszczednosci rzedu 10-20% oraz gwarancje stalej ceny przez 2 lata ...Czy normalnym jest zlać temat i dalej dawać sie dymać ?? Ja tego chyba nie zrozumiem...

co do rządu to fakt powinno być "naszym"

ostrożny napisał:

nicram napisał:

Żeby było śmieszniej ludzie nie są kompletnie zainteresowani tym żeby się zabezpieczyć na tę okazję , mają głęboko wyjebane czy będą płacić mniej czy więcej.Przez dwa miesiące pracy przemieliłem z 150 firm w tym dwie podpisały papiery które gwarantują im stałą cenę przez 2 lata ,

dodam że nasz rząd miał czas do kwietnia

Napisałeś " ludzie ". Czy mam rozumieć, że dotyczy to także indywidualnej osoby, czy jednak chodzi tylko o przedstawicieli firm. Możesz napisać jakiej branży były te firmy i czy były to spółki skarbu państwa, czy może inne?

Myślę, że dwa lata to zbyt krótko, aby firma była tym zainteresowana, bo i tak nie ma gwarancji co będzie w przełomowym roku 2013. Gdyby umowa była już na 5 lat z gwarantowaną małą podwyżką, może byliby zainteresowani.

I jeszcze jedno. Tu chyba się pomyliłeś i miało być :

"dodam że nie nasz rząd miał czas do kwietnia"

.

Azizami

Sprzedawcy energii nie będą już musieli uzgadniać z państwem cen dla gospodarstw domowych. Do uwolnienia rynku może dojść już 1 stycznia 2013 r. Efekt? W krótkim czasie opłaty poszybują nawet o 40 proc.

całość http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/6.....trola.html