|
Autor
|
Wiadomość |
The Mike
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 40000 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:13, 19 Paź '11
Temat postu: PRZETARGI Fakty i mity |
|
|
Przetargi w Polsce jawią się jako układ iście mafijnych powiązań biznesowo-rzadowych. W świadomości przeciętnego Polaka startowanie w przetargu nie ma sensu, ponieważ jest on z góry ustawiony. Wg powszechnej wiedzy robi się to tak;
A) Specyfikacja przetargu jest ustanowiona tak, że tylko pare konkretnych firm może spelnić wymagania, wg powszechnej wiedzy są to z reguly firmy ktore oczywiście dzielą się z inwestorem (raczej z jego pracownikami). Np ustawiasz przetarg, że betoniarka musi mieć pokrętło ustawiania obrotów, a tylko dwóch producentów robi takie betoniarki.
B) Jawna ściema, machloje z kopertami. Koperty otwierane wczesniej, a firma-przyjaciel może złożyć korzystną ofertę, podstawianie słupów i podobne.
C) Firma składa dumpingową ofertę, nie do obejścia przez konkurencje z uwagi na specyfikę produktu, który po prostu musi być drogi. Np długopisy, które muszą spełniać określone normy, firma A składa ofertę poniżej kosztów produkcji i w rzeczywistości sprzedaje tanisze długopisy bez certyfikatów
I pare innych. Tak to wygląda w powszechnej świadomosci, więc firmy wygrywające przetargi wg "normalnych ludzi" to oczywiście mafia. Naiwny ten, kto twierdzi, że nie ma wałków na przetargach, jednak dzisiaj jest to bardzo ryzykowna gra, gdzie dosyć łatwo udowodnić przekręt. Konkurencja nie śpi i ma pieniadze na prawników, co wydaje się zrozumiałe.
Teraz opowiedz Jermaj o swoich doświadczniach.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:07, 19 Paź '11
Temat postu: Re: PRZETARGI Fakty i mity |
|
|
The Mike napisał: | W świadomości przeciętnego Polaka startowanie w przetargu nie ma sensu, ponieważ jest on z góry ustawiony. |
Z tym się zgodzę. Chyba, że firma/instytucja naprawdę potrzebuje usługi bardzo nietypowej, gdzie nie ma lokalnych wykonawców. To decyduje się na przetarg bez oszustwa.
Zresztą co tutaj dużo mówić. Zobaczmy sobie z jakich miejscowości pochodzą wygrane firmy biorące udział w przetargach. Zazwyczaj jest to ta sama lub sąsiednia miejscowość, co miejscowość ogłaszającego przetarg. Nie może być normalne, że we wszystkich miastach polski, większość "najlepszych" firm jest w ich sąsiednich miejscowościach.
Cytat: |
A) Specyfikacja przetargu jest ustanowiona tak, że tylko pare konkretnych firm może spelnić wymagania, wg powszechnej wiedzy są to z reguly firmy ktore oczywiście dzielą się z inwestorem (raczej z jego pracownikami). Np ustawiasz przetarg, że betoniarka musi mieć pokrętło ustawiania obrotów, a tylko dwóch producentów robi takie betoniarki. |
Do tego dochodzi jeszcze np. modyfikacja treści przetargu lub istotnych załączników w kilka dni, przed ogłoszeniem przetargu. Wiele firm, nie zdąży poprawić wszelkich zmian w dokumentacji, których zażądał ogłaszający w kilka dni przed terminem.
Cytat: |
B) Jawna ściema, machloje z kopertami. Koperty otwierane wczesniej, a firma-przyjaciel może złożyć korzystną ofertę, podstawianie słupów i podobne. |
O to raczej prymitywna forma oszustwa. Może gdzieniegdzie stosowana.
Cytat: | więc firmy wygrywające przetargi wg "normalnych ludzi" to oczywiście mafia. Naiwny ten, kto twierdzi, że nie ma wałków na przetargach, jednak dzisiaj jest to bardzo ryzykowna gra, gdzie dosyć łatwo udowodnić przekręt. Konkurencja nie śpi i ma pieniadze na prawników, co wydaje się zrozumiałe. |
Czy nie warto podjąć ryzyka dla kilkuset tysięcy lub kilkunastu tysięcy złotych ??? Przetargi są ustawiane w żywe oczy. Z tego co się orientuję, to konkurujące firmy mogą zaskarżyć, taki przetarg do odpowiedniej instytucji, wiąże się to już z dużymi kosztami i masą dokumentacji, jak zresztą w przypadku przetargów. Ale nawet jeżeli uda im się wygrać sprawę i unieważnić przetarg, to przetarg ogłaszany jest ponownie i znowu ponownie wygrywa ta firma, która ma wygrać.
Bardzo często jest tak, że w przetargu biorą udział dwie, trzy firmy. Wszystkie podstawione. Są to zaprzyjaźnione firmy. Przykładowo jedna, wygrywa w jednej miejscowości, druga w drugiej a trzecia w trzeciej. Odstraszają w ten sposób pozostałych a poza tym zasadne jest wtedy odrzucenie tej niepodstawionej firmy, ponieważ odbiegała ze swoją ofertą od tych trzech, których oferta "była prawidłowa".
Z lokalnego punktu widzenia, w przetargu brało udział np. 4 różne firmy. Dwie z okolicy i 2 obce. Jedna z obcych wygrała wszystko wygląda ładnie.
Tylko że działa to na krzyż. W innym mieście również wygrała obca firma. A tak naprawdę te 2,3 firmy działają w konsorcjum, i faktycznie to wszystkie 3 wygrywają, tylko w innych miejscowościach - to raz, dwa- każda z nich musi lub nie w 2 miejscowościach "się podłożyć", czyli przerżnąć, żeby wyglądało wiarygodniej. Myślę, że rozumiecie o co mi chodzi.
Drugi temat, to taki, jak burmistrz/prezydent/wójt odbiera te lewe pieniądze z prz
etargu. Również mają swoje sposoby. Rzadko wychodzi przelew z firmy X do burmistrza Y. Tak się dzisiaj nie robi.
Temat rzeka.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
King Crimson
Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 2081
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 08:16, 20 Paź '11
Temat postu: |
|
|
@Quatro
Dokładnie tak jak napisałeś o "technikach przetargowych"
Techniki ustawiania przetargów zarówno w sektorze prywatnym jak i państwowym to temat rzeka. Co do pieniędzy jakie zleceniodawcy zgarniają za sam fakt "wyłonienia zwycięzcy" to się włos na łbie jeży. Miałem okazję posłuchać pewnych informacji o grantach rzędu wygodne mieszkanko a to jest podobno małe miki. Często firmy zlecające potrzebują wykonawcy takiego który pomoże im słusznie rozdysponować środki Kontrakt załóżmy na drobne 2 mln a jego realna wartość 0,3 - 0,5 mln tylko solidnie opisana, udokumentowana i opapierowana. Takie tematy nie wypływają bo przy takiej kasie dziób można zamknąć wszystkim w promieniu kilkunastu kilometrów Poprzeczka z ustawkami przesuwa się co raz bardziej na dół. Co raz mniejsze kontrakty podlegają ustawieniom i kombinacjom. Co za tym idzie startowanie w przetargach ma z roku na rok co raz mniejszy sens dla czystych przedsiębiorców.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
chójaduch
Dołączył: 10 Sie 2011 Posty: 1089
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 08:31, 20 Paź '11
Temat postu: |
|
|
A jak Chińczyk wygrał przetarg, a terroryści gospodarczy zajebali Chińczyka, aby mu się odechciało przeszkadzać w lokalnych złodziejstwach, to pierdolą, że przetarg był źle przygotowany, bo wiadomo było, ze cena nie uwzględniająca łapsy jest ceną, która nie jest możliwa do zrealizowania w "polskich warunkach"...
Głupi ten Chińczyk jak but: miał budować w Polsce, a policzył koszty chińskie... A może głup nie wiedział, że tu się liczy w złotówkach a nie w juanach...... Precz łotrze, przez ciebie wielkie halo będzie obciachowe!!!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
The Mike
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:29, 20 Paź '11
Temat postu: |
|
|
Tylko pytanie, czy Wy to wszystko znacie z autopsji, czy raczej z opowiadań znajomych i krązących legend. Bo znacie ludzi, bardzo lubią ubarwiać! Z drobnego "prezentu" nagle robi się mieszkanie
King Krimson, bardzo podoba mi sie Twój pomysł na solidne dokumentowanie przetargu wartego 0,3 mln by wyglądal na 2 mln. To podobny pomysł do tego o tych geniuszach, którzy rano zawozili kruszywo na autostradę a w nocy wywozili. Tez myśleli, ze mają pomysł. Ale wbrew pozorom takie ustawienie przetargu jest mozliwe TYLKO w ściśle określonych przetargach i przy upartej konkurencj bardzo łatwo rozpykać taki przetarg.
Powiem inaczej, znam ludzi którzy wygrywają spore przetargi bez problemu, bez łapownictwa itd. Znam też przypadki, ze goście nie wiedzieli nawet, że wygrali przetarg, dopóki nie przyszło pismo.
W calym tym wątku chodzi mi by:
1) Rozwiać pewne mity, bo tworzą się naprawde schematy w glowach i ludzie opuszczają w bezsilności rece, w istocie zostawiając potencjalne zyski spryciulkom, ktorzy wiedzą, że nie taki "diabel straszny jak go malują"
2) Jakąś społeczną solidarność, bo przyznanie, że w Polsce każdy przetarg jest ustawiony rowna się akceptacji, niemej akceptacji A nie o to tu chyba chodzi, nie o to walczymy.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
King Crimson
Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 2081
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:32, 20 Paź '11
Temat postu: |
|
|
Mike oczywiście, że można wszystko zakwestionować. Każdy ma swoje źródła lepsze lub gorsze. Ja bezpośrednio nie uczestniczę w takich imprezach bo za cienki w uszach jestem Znam tematykę z dwóch fajnych źródeł i są to ludzie którzy naprawdę żyją a nie jak my na niby. Mało tego później te firmy się oficjalnie chwalą na swoich stronach czego to nie dokonali i tworzą z tego portfolio, istny cyrk. Bo w sumie wygrali przetarg i zrobili fantastyczną robotę więc jest się czym pochwalić w świetle dziennym.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
The Mike
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:12, 20 Paź '11
Temat postu: |
|
|
King Crimson napisał: | Znam tematykę z dwóch fajnych źródeł i są to ludzie którzy naprawdę żyją a nie jak my na niby |
Na niby? Co to znaczy wg Ciebie?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
King Crimson
Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 2081
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:14, 20 Paź '11
Temat postu: |
|
|
Tak jakoś rzuciłem bo ostatnio trochę sfrustrowany chodzę. Ci ludzie mają luz, nie myślą o tym czy im wystarczy, czy wydać te 10 zł więcej czy może przyoszczędzić, problem pt. mieszkanie ich nie dotyczy. My mimo pozornej demokracji i wolności jesteśmy zasranymi niewolnikami skutecznie zakuwanymi w kajdany w każdym realnym aspekcie życia. To właśnie jest na niby. Pozostawiają nam kurwa wolność myślenia, super. Mike być może tobie się lepiej wiedzie i jeśli tak to gratuluje, nam użyłem w kontekście tej gównianej bidnej większości, która nawet mimo starań może co najwyżej obejść się smakiem.
Sry, za offtop już nie będę
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
The Mike
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Tańcząca
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 40000 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:03, 24 Kwi '14
Temat postu: |
|
|
Na polskich inwestycjach oraz eurodotacjach bogacą się zagraniczne firmy, w tym głównie niemieckie. Natomiast polskie z każdym rokiem dostają coraz mniejszy kawałek tortu...
Polskie firmy mają coraz mniejszy udział w zamówieniach publicznych. Tylko w zeszłym roku zagraniczne przedsiębiorstwa zyskały zamówienia na 60 mld zł.
W przeciągu ostatnich dwóch lat wartość kontraktów podpisanych przez obce firmy uległa podwojeniu. O ile w 2012 roku wynosiła ona 30 mld zł, o tyle w 2013 roku już 60 mld zł. Co więcej wartość zleceń, które otrzymały koncerny niemieckie wynosi 28 mld, a więc niemal 47%.
Tymczasem przetargi wygrane przez polskie firmy w innych krajach Unii Europejskiej należą do rzadkości. Ich łączna wartość wynosi zaledwie 400 mln zł.
Według danych Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości spada także udział polskich małych i średnich firm w zamówieniach publicznych. O ile w 2011 roku wynosił on 25%, o tyle w 2013 roku wyniósł on zaledwie 14%. Oznacza to, że ich udział w ciągu trzech lat spadł o 44%.
http://polskiepiekielko.pl/2014/04/zamowienia-publiczne-nie-dla-polakow.html
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
freshman
Dołączył: 04 Paź 2011 Posty: 279
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:02, 05 Maj '14
Temat postu: |
|
|
A ja znam z 'pierwszej ręki' przypadki, gry startująca w przetargu trochę większa firma, która i tak by zamówienia nie zrealizowała, bo wykonuje w tym czasie inne zlecenia, zwraca się po znajomości do trochę mniejszej, zaprzyjaźnionej firmy.
I tak - ta większa firma wystawia ofertę 120% realnej wartości danego zamówienia, a mniejsza wystawia ofertę 130%. Kwoty nieważne. Przetarg wygrywa firma większa, a jako podwykonawca zamówienie realizuje firma mniejsza. Która zgarnia kasę w wysokości realnej ceny danego przedsięwzięcia, natomiast ta większa za 'nicnierobienie' ma od razu odpalone te 20%.
Obie firmy zadowolone, a zlecający przetarg, niczego nieświadomy, jest w plecy te dodatkowe 20%.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|