Niezła jaja teraz wyszły z tymi dwoma.
Bogdan Święczkowski - 41 lat.
Dariusz Barski - 43 lata.
Obaj są prokuratorami "w stanie spoczynku" - co w praktyce oznacza tyle, że dostają po 15tys. zł/miesiąc za to że nic nie robią. Dodatkowo mają jeszcze immunitet i inne przywileje.
No wiec nie dziwota, że mają teraz dylemat: dalej być prokuratorem w stanie spoczynku i do końca życia dostawać miesięcznie po 15tys za to że się nie nie robi - czy może pobyć sobie posłem przez te 4 lata, a potem się zobaczy...?
Kurwa, ile bym dał żeby mieć tylko takie problemy