Dołączył: 21 Cze 2012 Posty: 174
Post zebrał 40000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 02:59, 17 Kwi '15
Temat postu: Chemitrails autostradą dla ufo
Nie uwierzę w kosmitów, dopóki ich nie zobaczę, ale relacje o statkach poruszających się w powietrzu w niezwykły sposób jestem skłonny uwierzyć.
Po obejrzeniu pewnego filmu podlinkowanego na prawda2 zacząłem poważnie traktować możliwość prawdziwości doniesień o chemitrails — wskazane zostało na nim to, czego mi dotąd brakowało. Brakowało mi powszechnie występujących dowodów. Podobno w laboratorium można zweryfikować, że włosy z głowy przeciętnego człowieka są poprzebijane setki razy opiłkami aluminium, a wcześniej tego nie było.
Moja hipoteza jest banalna:
Tak jak asfalt wylewa się na ziemię, aby samochody mogły się po niej szybko poruszać, tak rozpylanie metali umożliwia nieujawnianym statkom nowej generacji poruszać się po niebie. Może chodzi o przesyłanie do nich energii (np. elektrycznej), może chodzi o umożliwienie rozchodzenia się energii z tych statków w sposób zapewniający unoszenie się, a może samo to stanowi dla nich napęd.
Słabą stroną takiej hipotezy jest dysproporcja pomiędzy skalą chemitrails a obserwowaniem UFO. Spotkałem się z przypuszczeniem, że nawet obecnie linie lotnicze stosują już dodatkowo taki napęd. To tyle bajek na dziś
Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 831
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:10, 17 Kwi '15
Temat postu: Re: Chemitrails autostradą dla ufo
owlik napisał:
Nie uwierzę w kosmitów, dopóki ich nie zobaczę
A Antarktydę widziałeś? Albo bakterię, wirusa komputerowego, bądź swój mózg (bez urazy, niczego nie sugeruję )?
Ja długo nie mogłem uwierzyć w chemitrails, nawet jak je widziałem na niebie.
Przełomem było gdy zobaczyłem dwa samoloty blisko siebie (zbliżone zoomem aparatu) na bezchmurnym niebie i jeden zostawiał długą na kilometry wyraźną smugę, a drugi nic, zera śladu. Nie można wytłumaczyć tego warunkami meteorologicznymi, nie ma takiej opcji, by była to zwykła smuga kondensacyjna.
Miałem na studiach meteorologię na niezłym poziomie, nie jestem ekspertem (wbrew temu, co się komuś może wydawać to skomplikowany przedmiot), ale uważam że mam jakieś pojęcie + wyobraźnię... i po prostu wiem, że coś rozpylają.
Nie mieści mi się tylko w głowie jak coś tak wielkiego umyka opinii publicznej, jakim cudem udaje im się utrzymać zasłonę milczenia w tym temacie. Czy ci piloci, obsługa techniczna, nałukofcy już są tak całkowicie zamknięci w lewej półkuli (system szkolnictwa kładzie nacisk na myślenie lewą półkulą mózgu, przy jednoczesnym ograniczeniu pracy prawej półkuli mózgu), tak wyprane mózgi mają, czy sparaliżowani strachem są, czy pieniądz ich tak omamił...???
Czemu nie dzielą się informacjami na tego typu forach, chociażby pisząc anonimowo, z jakiejś kafejki?
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 1898
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:13, 17 Kwi '15
Temat postu: Re: Chemitrails autostradą dla ufo
Mirkas napisał:
Nie mieści mi się tylko w głowie jak coś tak wielkiego umyka opinii publicznej, jakim cudem udaje im się utrzymać zasłonę milczenia w tym temacie. Czy ci piloci, obsługa techniczna, nałukofcy już są tak całkowicie zamknięci w lewej półkuli (system szkolnictwa kładzie nacisk na myślenie lewą półkulą mózgu, przy jednoczesnym ograniczeniu pracy prawej półkuli mózgu), tak wyprane mózgi mają, czy sparaliżowani strachem są, czy pieniądz ich tak omamił...???
Czemu nie dzielą się informacjami na tego typu forach, chociażby pisząc anonimowo, z jakiejś kafejki?
A może po prostu chemtrails, UFO i inne tego typu pierdoły to stek kretynizmów rozsiewanych w internecie dla dezinformacji i odciągnięcia uwagi od prawdziwych przekrętów?
Dołączył: 28 Paź 2011 Posty: 1725
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:21, 18 Kwi '15
Temat postu:
to nie chemitrails - smugi, ALE KLIMAT ZIEMI się zmienia. wy... nie powiem co... zwroc uwage na cykliczne zmiany meteorologiczne pogodowe i zestaw je z twoimi chemtrailsami szybko zauwazysz ze jednego dnia w czasie bezchmurnym wszystko jest zajebane od smug a w dni bardziej wietrzne mniej suche niebo jest wyrazne i przejrzyste. zwroc uwage LENIU rowniez na fakt, iz polska nalezy do czolowki na swiecie jesli chodzi o brak dni slonecznych z czego wniosek bardzo latwo jest łykac wszystko jak pelikan.
co do ufo czy kosmitow, nie chce wchodzic w polemike bo tutaj ludzie raczej nalezą do kategorii ignorantow podobnie jak administrator strony, ale są niepodwazalne dowody na to (i mam je o kazdej porze dnia i nocy - nie za darmo), ze nie jestesmy sami, ba, jestesmy monitorowani i kontrolowani przez byty, ktorych po prostu nie widac na codzien. latające spodki, swiatła na niebie, rodsy etc etc to tylko obserwacje wielu ludzi na tej planecie, a rozpowszechnione dalej dzieki erze informacji, czytaj dostepnosci wiedzy w internecie.
reszta to rzeczywiscie stek bzdur, najtrudniej jest te bzdury dobrze wysegregowac i zaklasyfikowac jako fakty bądź nieprawawdę - najtrudniejsze zadanie dzisiaj.
Dołączył: 23 Mar 2015 Posty: 22
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:32, 19 Kwi '15
Temat postu:
Cytat:
Moja hipoteza jest banalna:
Tak jak asfalt wylewa się na ziemię, aby samochody mogły się po niej szybko poruszać, tak rozpylanie metali umożliwia nieujawnianym statkom nowej generacji poruszać się po niebie. Może chodzi o przesyłanie do nich energii (np. elektrycznej), może chodzi o umożliwienie rozchodzenia się energii z tych statków w sposób zapewniający unoszenie się, a może samo to stanowi dla nich napęd.
Nie głupie.
Aczkolwiek obstawiam na zasłonę dymną . Co prawda było to w deszczowy dzień i nie z chemtrailsów, ale po prostu w deszczowy dzień między chmurami (małe przejaśnienie) któregoś razu udało mi się zaobserwować coś w rodzaju latającej gwiazdy po polsku NOL po aremykańsku UFO.
Azizami napisał:
manhattanman napisał:
jestesmy monitorowani i kontrolowani przez byty, ktorych po prostu nie widac na codzien
Czyli mają możliwość podglądania nas np. w wannie?
Najwyższa pora przestać trzepać kuca, skoro monitorujo
jasne, że coś rozpylają. nawet mniej więcej wiadomo co.
w czasie 2 wojny światowej po raz pierwszy użyto radaru do wykrywania wrogich formacji.
równolegle prowadzono prace nad systemami zakłucania pracy radarów, fałszowania ich wskazań i
pomiarów. jednym ze sposobów wpłynięcia na pracę radaru było rozrzucanie z samolotów
taśm aluminiowych (analogicznie stosowano trały morskie do mylenia sonarów)
w mojej ocenie mityczne chemitrails to nic innego jak rozwinięcie powyższych sposobów na dezinformowanie
sensoriów przeciwnika.
jeśli konkurencyjne mocarstwo dysponuje zwiadem satelitarnym, to żywotną potrzebą jest przeciwdziałanie
takiemu wywiadowi. możliwości satelitów daleko wykraczają poza to, co mamy
przyjemność oglądać dzięki google maps. dla przykładu - jeden z efektów pracy
satelity meteo (jakże by inaczej)
dlatego poza punktami kondensacji rozpylane są inne związki chemiczne.
jak kogoś interesuje temat to lektury jest aż nadto
skoro lidar z orbity to od lat nie jest science fiction to trudno się dziwić, że
ktoś mógłby nie chcieć żebyś patrzył co on patrzy.
btw dopuszczam też inne możliwości, np proteza warstwy ozonowej, czy inne takie,
ale podtruwanie populacji z puapu 10km, litości.. dałoby się taniej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów