W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
99% niemocy  
Podobne tematy
Protesty na Wallstreet w Nowym Jorku: #OccupyWallStreet179
Occupy Together - ogólnoświatowe protesty 15 października 81
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
22 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 17940
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
makabrrr




Dołączył: 13 Cze 2011
Posty: 25
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:22, 20 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

The Mike napisał:
Makabrrr, piszesz jakby w naturze silniejsi nie byli podbjani przez słabszych. To, ze utrzymuja równowagę wynika z tego, zę kierują się w dużej mierze instynktem.

Dlaczego zwierzęta nie zbierają więcej niż potrzebują? Z prostej przyczyny, nie potrafią tego wykorzystać.

Podaj jakiś system z natury, który nie jest albo niewolniczy albo nie oparty na gwałcie i zabijaniu?

To my stworzyliśmy humanitarny system który każe szanować słabszych i otaczac ich opieką! Wśród zwierząt to raczej niespotykane. Wojna zwierząt posiadających możliwość wykorzystania technologii, byłaby totalna i bezlitosna. potrafisz sobie to wyobrazić?


I tak i nie, tylko częściowo się z Tobą zgadzam, ponieważ mówisz o walce pomiędzy RÓŻNYMI gatunkami, a człowiek walczy z własnym gatunkiem, z drugim człowiekiem.
Po drugie istnieje tzw. łańcuch pokarmowy i zwierzęta zabijają, by zjeść i przeżyć, a nie z chciwości, wyrachowania, żeby zabrać portfel, samochód czy cokolwiek. Wcale silniejsi nie podbijają słabszych w naturze. Czy słyszałeś o tym, żeby lwy podbiły np. część jakiejś ziemi i żądały składania danin w postaci mięsa. NIE! jak są głodne to idą, polują, najedzą się i śpią. Proste.
Mówisz, że zwierzęta nie zbierają więcej niż potrzebują? Zbierają np. przed zapadnięciem w sen zimowy i korzystają z tego.
Ale żaden system zwierzęcy nie polega na okrucieństwie i to różni ich od ludzi. Nie ma sensu tak w 100% porównywać ludzi do zwierząt, to trochę ślepa uliczka. Jesteśmy innym gatunkiem. posiadamy zdolność abstrakcyjnego myślenia. Jak ją wykorzystamy to zależy od nas. Możemy tak jak piszesz opiekować się innymi albo budować dla nich komory gazowe. Proste. Ale mimo wszystko możemy poprzez obserwację natury jako całości też uczyć się od niej.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:32, 20 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ależ Makabrr, w temat obozu tylko potwierdza moje obserwacje. Fakt, ze nie zmieniali się jak pingwiny w grupce to raz, a dwa. Sprytniejsze jednostki kombinowały jak tu uciec i coś zmienić, tak, że słynne są ucieczki, spektakularne i wymagające niesamowitego ducha walki. Ale nie uciekali wszyscy, tylko jednostki, stado stało i chowało się od palek esesmanów, pomimo przewagi liczebnej. Mozna było zorganizować bunt i odbić obóz, jednak wiżalo się to z pewną śmiercią wielu wieźniów, nie było wystarczająco dużo chetnych by się poswięcić, choc napewno pare osób bylo sklonnych.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
makabrrr




Dołączył: 13 Cze 2011
Posty: 25
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:42, 20 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No właśnie! I tu się zgadzamy, żeby coś zmienić musi zadziałać całe stado wspólnie, nawet kosztem komfortu czy życia jednostek bo czyny pojedynczych osób zawsze będą tylko aktami dbania o siebie!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:59, 20 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

makabrrr napisał:
No właśnie! I tu się zgadzamy, żeby coś zmienić musi zadziałać całe stado wspólnie, nawet kosztem komfortu czy życia jednostek bo czyny pojedynczych osób zawsze będą tylko aktami dbania o siebie!


No i zachodzi konieczne pytanie, czy chciałbyś być tą jednostką? Może i byś chciał, ale mając świadomość, że ktoś kto zarządza tym powstaniem siedzi bezpiecznie i się nie naraża, czy dalej byłbyś chętny by sie poswięcić?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
tosemja




Dołączył: 23 Maj 2011
Posty: 186
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:14, 20 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nikt nie chce być tą jednostką która ucierpi, każdy liczy na to że jemu akurat się uda (jeśli weźmie w tym udział), a przystępując do jakiejkolwiek formy wyrazu sprzeciwu czy buntu najpierw kalkuluje z jednej strony na jakie konsekwencje może się narazić a z drugiej co może zyskać. Jednocześnie im więcej uczestników sprzeciwu tym mniejsza szansa że to akurat ja będę tym który dostanie po dupie.
Jeśli tylko te ruchawki nie zostaną wyprowadzone na manowce to są szansą właśnie na to że ludzie wyzbędą się strachu - gdy zdadzą sobie sprawę z tego ile ich jest i że jako pojedyncze jednostki statystycznie niewiele ryzykują mogąc wiele zyskać.

Problem jest w tym w którą stronę i w jaki sposób ten tłum skierować, a potem jak go zatrzymać...

PS Grecja jest małym bawołem czy... Libia?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Patin




Dołączył: 28 Cze 2011
Posty: 466
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:38, 20 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

makabrrr napisał:
No właśnie! I tu się zgadzamy, żeby coś zmienić musi zadziałać całe stado wspólnie, nawet kosztem komfortu czy życia jednostek bo czyny pojedynczych osób zawsze będą tylko aktami dbania o siebie!

dokładnie.
Ale czyżby The Mike to zrozumiał?
Nie wierzę.

The Mike napisał:
Makabrrr, piszesz jakby w naturze silniejsi nie byli podbjani przez słabszych. To, ze utrzymuja równowagę wynika z tego, zę kierują się w dużej mierze instynktem.
Dlaczego zwierzęta nie zbierają więcej niż potrzebują? Z prostej przyczyny, nie potrafią tego wykorzystać.

Dlatego nie zbierają, że mają wszystkiego POD DOSTATKIEM a nie że nie potrafią wykorzystać.
Aż dziw, że ewolucja ich tego nie nauczyła. Gdyby musiały gromadzić na pewno bu się nauczyły Laughing
Chomiki zbierają. Laughing

Ponadto wyobraź sobie krowę na łące która schodząc z pola zbiera trawę kiedy wokół jest sama trawa Laughing
I masz już obraz człowieka, "mądrego" "humanitarnego" "odpowiedzialnego" wcale nie chciwego Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:49, 20 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Patin, zwierzeta nie mają wszystkiego pod dostatkiem. Mają okresy gdy są faktycznie syte, jednak cykliczność pór roku oraz inne czynniki sprawiają, że są okresy gdy zwierzeta nie zabezpieczone systemem hibernacji cierpią głód, lub nawet umierają. Nie zbierają na zapas, bo nie potrafią efektywnie zmagazynowac zasobów, nie mają lodówek, bezpiecznych spichleży, ale wątpie byś to zrozumiał.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
papabempa




Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 152
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:04, 20 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Świat na krawędzi.pąństwa,cała ludzkość przechodzi jakieś paroksyzmy wielkiej zmiany.Kto jest świadomy ku
czemu to zmierza,jak się skończy.Wojna bogatej północy z zacofanym południem z Chinami na czele była
już przewidywana przez znanych publicystów już w latach 60tych.I to się właśnie dzieje.Podobnie zamieszki rasowe
na masową skalę w usa.To może w sposób na razie niewidoczny już się zaczynać.Na razie niby jakas jedność,
wspólne postulaty itd.Ale gdy to się rozszerzy.będzie długo trwało i wymknie się spod kontroli albo
zostanie przekierowane,może dojść do wojny domowej między rasami.Biała w niej jest bez szans.
Rozbita wewnętrznie,obciążona różnymi winami takimi czy innymi łatwo będzie pokonana przez monolit czarnych.
Oni nie mają za sobą żadnej historii,żadnych jej obciążeń,za to ogromne poczucie krzywdy urojonej czy
rzeczywistej doznanej ze strony białych.Ich czarnych,czarniawych jednoczy ta odmienność od rasy jakby nie było
panującej.Wśród białych podziałów jest nieskończoność.Oby nie zrealizował się czarny scenariusz losów ludzkości,
szczególnie jej białej części jak właśnie z filmu "Planeta małp".Oglądałem go kilka dziesiątków lat temu,
ale utkwiło mi w pamięci ukryte w nim przesłanie o marnym końcu białej rasy na tej planecie.
Czarne małpy objęły na niej panowanie,zaś biała rasa została sprowadzona do roli ich bezrozumnych zwierząt.
Demiurgowie,sprawcy tego wszystkiego schowali się pod ziemie ale też w końcu czekał ich podobny los.
W tych wydarzeniach końca widać działania ni tylko ludzi.

Polecam fredroman.blogspot.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Janiekowalsk




Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 1459
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:36, 20 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

The Mike napisał:
Patin, zwierzeta nie mają wszystkiego pod dostatkiem. Mają okresy gdy są faktycznie syte, jednak cykliczność pór roku oraz inne czynniki sprawiają, że są okresy gdy zwierzeta nie zabezpieczone systemem hibernacji cierpią głód, lub nawet umierają. Nie zbierają na zapas, bo nie potrafią efektywnie zmagazynowac zasobów, nie mają lodówek, bezpiecznych spichleży, ale wątpie byś to zrozumiał.

Zwierzęta żyją w zgodzie z rytmem przyrody i ten okres głodu po zimie jest niezbędny dla dokonania renowacji ich organizmów my ludzie też tak żyliśmy ale ktoś zbudował nam markety i mamy dożynki każdego dnia i tak właśnie dożynamy nasze zdrowie
_________________
Gaza Strefa śmierci
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:39, 21 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

privilege napisał:
The Mike napisał:
Patin, zwierzeta nie mają wszystkiego pod dostatkiem. Mają okresy gdy są faktycznie syte, jednak cykliczność pór roku oraz inne czynniki sprawiają, że są okresy gdy zwierzeta nie zabezpieczone systemem hibernacji cierpią głód, lub nawet umierają. Nie zbierają na zapas, bo nie potrafią efektywnie zmagazynowac zasobów, nie mają lodówek, bezpiecznych spichleży, ale wątpie byś to zrozumiał.

Zwierzęta żyją w zgodzie z rytmem przyrody i ten okres głodu po zimie jest niezbędny dla dokonania renowacji ich organizmów my ludzie też tak żyliśmy ale ktoś zbudował nam markety i mamy dożynki każdego dnia i tak właśnie dożynamy nasze zdrowie


Co za myślenie;

"Ktoś nam zbudował markety"

A ktoś Cię ciagnie do marketu i każe kupować i konsumować?

Zwierzęta żyją zdgodnie z rytmem przyrody, bo nie mają za bardzo wyboru. Niedźwiedzie nie zbudują sobie ciepłych chałupek na dalekiej pólnocy, by przezimować w spokoju konsumując to co zlowiły w lecie. Gepard nie zmagazynuje sobie zarcia na tydzien, polując jeden dizeń, bo albo mu zgnije albo hieny podprowadzą. Za to Ty masz wybór, więc możesz żyć z rytmem natury, bądź tak jak żyjesz teraz.

Dlaczego wybrałeś cywilizację?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Janiekowalsk




Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 1459
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:02, 21 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

The Mike napisał:
privilege napisał:
The Mike napisał:
Patin, zwierzeta nie mają wszystkiego pod dostatkiem. Mają okresy gdy są faktycznie syte, jednak cykliczność pór roku oraz inne czynniki sprawiają, że są okresy gdy zwierzeta nie zabezpieczone systemem hibernacji cierpią głód, lub nawet umierają. Nie zbierają na zapas, bo nie potrafią efektywnie zmagazynowac zasobów, nie mają lodówek, bezpiecznych spichleży, ale wątpie byś to zrozumiał.

Zwierzęta żyją w zgodzie z rytmem przyrody i ten okres głodu po zimie jest niezbędny dla dokonania renowacji ich organizmów my ludzie też tak żyliśmy ale ktoś zbudował nam markety i mamy dożynki każdego dnia i tak właśnie dożynamy nasze zdrowie


Co za myślenie;

"Ktoś nam zbudował markety"

A ktoś Cię ciagnie do marketu i każe kupować i konsumować?

Zwierzęta żyją zdgodnie z rytmem przyrody, bo nie mają za bardzo wyboru. Niedźwiedzie nie zbudują sobie ciepłych chałupek na dalekiej pólnocy, by przezimować w spokoju konsumując to co zlowiły w lecie. Gepard nie zmagazynuje sobie zarcia na tydzien, polując jeden dizeń, bo albo mu zgnije albo hieny podprowadzą. Za to Ty masz wybór, więc możesz żyć z rytmem natury, bądź tak jak żyjesz teraz.

Dlaczego wybrałeś cywilizację?


Widzę Mike że zaczynasz toczyć pianę w moim kierunku ...
Nie zrozumiałeś mnie w wątku o In post i widzę że tu też nie bardzo łapiesz ...

Gadasz jak Żyd do Palestyńczyka "Ależ bracia Palestyńczycy nikt wam nie karze umierać możecie się przecież wyprowadzić do Egiptu" Twój młody móżdżek nie jest w stanie zrozumieć że setki marketów to nie tylko kwestia wyboru gdzie kupuję ale kwesta ograniczenia wyboru w ogóle ...Markety i ich niewyobrażana ekspansja powoduje że stają się monopolista w kwestii dostarczania pożywienia powodują przez to konsolidację branży wyrzynając przy tym klasę średnią i powodują jej zubożenie. Państwo jako naród też na tym traci bo klasa średnia co jak co ale jednak obowiązkowe podatki płaci i zatrudnia na jako takich zasadach ludzi... Ale market już nie musi ma na wszytko zniżki zusy/ srusu /podatki itd czego ty zapewne nie pojmiesz bo z toku twojego rozumowania zaczynam sądzić że żyjesz o klasę niżej ...Żyjesz Mike w świecie fantazji wierzysz w demokrację wolny rynek i uczciwą konkurencję ...Wracając do marketów i tego czy ktoś mnie zmusza czy nie to tak uważam że jestem pośrednio zmuszany aby tam kupować małe sklepy znikają a rosnące koszty życia wymuszają oszczędności i czasu i pieniędzy więc jeśli ludziom poprzez złe rządzenie i lichwę odbiera się dotychczasowy standard życia to chyba logiczne że będą musieli jakoś dostosować się do nowej sytuacji często wybiorą gorzej ale taniej ...Nie wiem ile masz kieszonkowego ale jak ci się skończy to zrozumiesz wszytko o czym piszę ...Na chwile obecna nawet tego od ciebie nie oczekuję ...

Jeszcze w związku z pytaniem "dlaczego wybrałem cywilizację"

Nie wybierałem gdzie tylko się da wracam do natury zresztą właśnie kończę dom w lesie do którego chcemy się przeprowadzić na dniach ... Niestety na pewne rzeczy nie mam wpływu więc cywilizacja pod postacią spalin i zatrutego powietrza i pożywienia nie jest moim wyborem dostałem to gratis jak inni ...Dokonuje wyborów tam gdzie to jest możliwe nie walczę już z wiatrakami
_________________
Gaza Strefa śmierci
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
tosemja




Dołączył: 23 Maj 2011
Posty: 186
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:07, 21 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@The Mike jaki jest inny wybór? Ja nie widzę żebym miał jakikolwiek wybór.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:32, 21 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No cóż, takiej piany jak Ty wytaczasz, ja nie jestem w stanie.

Nie będe Ci mowił jak masz zyć, jeżeli czujesz ograniczony wybór przez markety, to są Twoje odczucia, których nie jstem w stanie przeanalizować. Ja osobiście mam wybór i jezeli chcę to kupię w markecie, jeżeli nie to kupię w lokalnym sklepie, a jezlei mnie to znudzi, kupię na straganie lub od rolnika. Dla mnie to jest wybór, jezeli dla Ciebie nie. Trudno.

Nie doczytalem, że przeprowadzasz się do lasu. Więc gratuluję. Konsekwencja braku wyboru?

Tosemja, zapytam z drugiej strony. Dlaczego sadzisz, ze nie masz wyboru? Masz, tylko "co najgorsze" musisz ponieść jego konsekwencje. Jeżeli zdecydujesz się na zycie w głuszy w zgodzie z naturą, to musisz wiedzieć jak. W brew pozorom są tacy ludzie którzy żyją w lesie (Privilege bedzie Smile ), bez mediów (żadnych) i ponoszą konsekwencje swojego wyboru.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
tosemja




Dołączył: 23 Maj 2011
Posty: 186
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:32, 21 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ostatnio się naprawdę nad tym zastanawiam - po kiego grzyba mi ta cała "cywilizacja"? Wkurza mnie moje własne uzależnienie od telekomunikacji, benzyny i prądu. Z wielu rzeczy jestem w stanie zrezygnować, ale bez prądu, bierzącej wody, detergentów nie wyobrażam sobie życia.

Potrzebuję mieć ciepło, czysto i syto, nie chcę być sam. Nie mam dzieci, nie opiekuję się nikim, nikt nie ucierpi bezpośrednio jeśli zniknę - nikomu nie zniszczę w ten sposób życia. Szałas w lesie? Hmm... A może przyłączyć się do jakiegoś plemienia? Mogę naginać na polu, rzucać dzidami w mniejsze zwierzęta, rąbać drzewo czy co tam, ale nie potrafię się zdecydować na życie bez dostępu przynajmniej do czystej wody.

Cały czas żyję nadzieją że coś się zmieni w tym świecie, co zniszczy system, zniesie moje obowiązki względem niego, ale w taki sposób żebym mógł czerpać z niektórych jego "dobrodziejstw". Nie mam pomysłu ani odwagi na zdecydowany ruch.

Siedzę w autobusie z kapciem i podczas gdy jedni próbują wszystkich uspokajać, inni drą ryja, jeszcze inni robią zadymy, a większość zdaje się nie zdawać sobie kompletnie sprawy z tego że coś jest nie tak - siedzę sobie w moim foteliku i jestem przerażony tym że mamy kapcia! Miało być tak pięknie! Mieliśmy jechać przez całe życie z uśmiechem na ustach a tu taki wał! Co robić? Co robić? Wysiąść? Zostawić to wszystko za sobą, niech się dzieje co chce? Lać po mordach tych co próbują uspokajać?

Szukam rozwiązania które przywróciłoby sprawność naszemu autobusowi. Nie satysfakcjonuje mnie nieszczelna łata na kapciu.
Nie mam pomysłu, a jednocześnie czuję że trzeba działać jak najszybciej. Może dołączyć do tych co chcą rozpieprzyć ten cały autobus?

A może ja jestem po prostu nienormalny?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Janiekowalsk




Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 1459
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:16, 21 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mike to że przeprowadzam się do lasu to zdecydowanie z wyboru i nie będę mieszkał w żądnej głuszy zwyczajnie z dwóch stron będę miał las ...Piszesz że masz wybór owszem każdy ma szkoda że pomiędzy chłamem a gównem bo to co naprawdę dobre znika każdego dnia jak ginące gatunki zwyczajnie przegrywając z ekonomią chciwości więc ten wybór nie jest do końca taki oczywisty ...Można to porównać do wyborów parlamentarnych wybieramy pomiędzy tymi których wcześniej wybiorą/ wylansują media czy to jest wybór ? Inny przykład to jajka pokaż mi sklepy gdzie kupisz prawdziwe zdrowe jaja ? nie mówię o jednym eko sklepie na 10.000 mieszkańców według moich standardów zdrowe jajka powinny być czymś zwyczajnym A nie są i wtedy nasz wybór ogranicza się do kolorów na opakowaniu i Odległości dzielącej nas od najbliższego marketu ...
Ps..To tylko przykład ,jajka mam swoje od zielononóżek pyszne są jakbyś był w pobliżu to chętnie poczęstuję i wtedy zobaczysz jakiego wyboru jesteś pozbawiony;)
_________________
Gaza Strefa śmierci
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:41, 21 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

privilege napisał:
Mike to że przeprowadzam się do lasu to zdecydowanie z wyboru i nie będę mieszkał w żądnej głuszy zwyczajnie z dwóch stron będę miał las ...Piszesz że masz wybór owszem każdy ma szkoda że pomiędzy chłamem a gównem bo to co naprawdę dobre znika każdego dnia jak ginące gatunki zwyczajnie przegrywając z ekonomią chciwości więc ten wybór nie jest do końca taki oczywisty ...Można to porównać do wyborów parlamentarnych wybieramy pomiędzy tymi których wcześniej wybiorą/ wylansują media czy to jest wybór ? Inny przykład to jajka pokaż mi sklepy gdzie kupisz prawdziwe zdrowe jaja ? nie mówię o jednym eko sklepie na 10.000 mieszkańców według moich standardów zdrowe jajka powinny być czymś zwyczajnym A nie są i wtedy nasz wybór ogranicza się do kolorów na opakowaniu i Odległości dzielącej nas od najbliższego marketu ...
Ps..To tylko przykład ,jajka mam swoje od zielononóżek pyszne są jakbyś był w pobliżu to chętnie poczęstuję i wtedy zobaczysz jakiego wyboru jesteś pozbawiony;)


Dzięki za zaproszenie! Czy te od zielononóżek są inne od kur "zwyklonóżek" od "baby"? Bo ja kupuje raczej od gospodyń od zwykłych kur (chyba), czasem sklepowe. Znam smak tych jajek, ale jeżeli od zielononóżek sa jeszcze lepsze, to wspaniale! Co do normy, to niestety to nie jest jeszcze norma, ale w takiej Anglii to już standard, że masz w markecie wybór, jajka fermowe i te free range, więc to tylko kwestia czasu kiedy i u nas będzie to norma. Jest popyt, jest podaż.

Jak narazie to daje zarobić tym straganiarzom, oczywiście pomny, że mogą mnie oszukać smarując gównem jaja z fermy Smile ale nie ze mna te numery, a szczegónie nie z moją żoną!

Wybór jest, u mnie lokalne targi tetnią życiem i u znajomych straganiarzy naprawdę można kupić dobre warzywa i nabiał. A jak mi się nie chce targowego, kupuję w markecie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Janiekowalsk




Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 1459
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:12, 21 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

The Mike napisał:
privilege napisał:
Mike to że przeprowadzam się do lasu to zdecydowanie z wyboru i nie będę mieszkał w żądnej głuszy zwyczajnie z dwóch stron będę miał las ...Piszesz że masz wybór owszem każdy ma szkoda że pomiędzy chłamem a gównem bo to co naprawdę dobre znika każdego dnia jak ginące gatunki zwyczajnie przegrywając z ekonomią chciwości więc ten wybór nie jest do końca taki oczywisty ...Można to porównać do wyborów parlamentarnych wybieramy pomiędzy tymi których wcześniej wybiorą/ wylansują media czy to jest wybór ? Inny przykład to jajka pokaż mi sklepy gdzie kupisz prawdziwe zdrowe jaja ? nie mówię o jednym eko sklepie na 10.000 mieszkańców według moich standardów zdrowe jajka powinny być czymś zwyczajnym A nie są i wtedy nasz wybór ogranicza się do kolorów na opakowaniu i Odległości dzielącej nas od najbliższego marketu ...
Ps..To tylko przykład ,jajka mam swoje od zielononóżek pyszne są jakbyś był w pobliżu to chętnie poczęstuję i wtedy zobaczysz jakiego wyboru jesteś pozbawiony;)


Dzięki za zaproszenie! Czy te od zielononóżek są inne od kur "zwyklonóżek" od "baby"? Bo ja kupuje raczej od gospodyń od zwykłych kur (chyba), czasem sklepowe. Znam smak tych jajek, ale jeżeli od zielononóżek sa jeszcze lepsze, to wspaniale! Co do normy, to niestety to nie jest jeszcze norma, ale w takiej Anglii to już standard, że masz w markecie wybór, jajka fermowe i te free range, więc to tylko kwestia czasu kiedy i u nas będzie to norma. Jest popyt, jest podaż.

Jak narazie to daje zarobić tym straganiarzom, oczywiście pomny, że mogą mnie oszukać smarując gównem jaja z fermy Smile ale nie ze mna te numery, a szczegónie nie z moją żoną!

Wybór jest, u mnie lokalne targi tetnią życiem i u znajomych straganiarzy naprawdę można kupić dobre warzywa i nabiał. A jak mi się nie chce targowego, kupuję w markecie.


Mike ale globalizacja i UE zabije tradycyjne rolnictwo i ci straganiarze znikną najpierw ci najuczciwsi potem reszta i wybór będzie pomiędzy Asdą a Tesco ...Prawo tworzone pod dyktando wielkich korporacji zabija drobnych na Polskich bazarach jest cała masa towarów zielonych pięknych i dorodnych z tym że 90% tych straganiarzy kupuje to wszytko na Broniszach od producentów którzy czy chcą czy nie muszą dawać tak samo szkodliwe nawozy i stosować nielegalne praktyki w hodowli bo inaczej splajtują ma być szybko i tanio bo konkurencja się nie pierdoli w "zdrowo" ...Oczywiście jak znasz kogoś osobiście to wtedy masz pewny towar ...Z tym że star babcia która ma 10 kur i naprawdę zdrowe jajka nie zapłaci placowego na straganie bo ją na to nie stać i jest przeganiana przez Straż miejską ...Piszesz że jest popyt to jest i podaż ...Jest popyt na zdrowe i podaż badziewia ...Teraz jest moda na pszenice orkiszową i chleb z tej mąki... W ciągu kilku lat jest bum ale jak to możliwe że raptem w każdym sklepie na półce można znaleźć orkiszową mąkę płatki chleb zboże które prawie zapomniano raptem jest wszędzie itd...Pytam się gdzie ta pszenica rośnie że jest jej aż tyle w Chinach ???
To że jest na nią popyt nie znaczy że faktycznie ją kupujemy...
A jeśli chodzi o moje kury (zielononóżki) to są to kury bardziej dzikie niż tradycyjne uwielbiają spać na drzewach Smile nie nadają się do chowu przemysłowego bez wolności wariują Smile dlatego praktycznie wyginęły, zresztą kto by chciał mieć w rosole zielone nogi Wink Dużo się mówi o walorach smakowych i odżywczych tych jaj w każdym razie dla mnie są pyszne i co ciekawe mają bardzo mało białka a wielkie żółtko ...Dla przykładu kura z fermy potrafi znieść w ciągu roku ok 330 jaj ,zielononóżka mniej niż połowę tego więc albo kura z fermy ma w sobie fabrykę przetwarzania wapnia albo jej jajka muszą mieć inny uboższy skład Wink
Tak jajka o zielononóżek wyglądają na kanapce mojego syna Wink

_________________
Gaza Strefa śmierci
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Patin




Dołączył: 28 Cze 2011
Posty: 466
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:24, 21 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Privilege zazdroszczę ci tego lasu.

Nie wiem czy niektóre poglądy wynikają z naiwnej młodości czy braku brutalnej relacji z rzeczywistością ale jeżeli jest się na garnuszku rodziców to można mieć wykrzywiony pogląd rzeczywistości.
Fakt z medialną "prawdą" nie da się dyskutować. Załóżmy że umieszczam na lokalnym forum zdanie że aspartam to trucizna.
I dla mnie to jest oczywiste a 9 osób na 10 powie mi, że jestem dziwny, inny lub jeszcze mi nawymyśla dobrze jak nie po łacinie. Pytanie kto tu jest nienormalny i kto panicznie i obłąkańczo boi się rozpadu świata pozorów?
Wiele osób pyta siebie czy nie zwariowały bo natłok informacji jest tak przeogromny, że praktycznie powala na kolana. Czy nie lepiej odrzucić jest tę wiedzę i żyć "normalnie" jak wszyscy.
Nie nie jest lepiej.
Najlepiej jest być wolnym i zapewniam o tym każdego kto podejdzie do takiego wyboru z wiarą ( w to, że przyniesie pozytywne zmiany) że one nadejdą. Mało tego będą milsze niż się spodziewamy.

Kiedyś oglądałem magazyn ekspresu reporterów gdzie agresywny ojciec terroryzował całą wieś oraz własną rodzinę włącznie z przemocą. Potem zamknęli go w końcu ale kiedy reporterka poszła do rodziny za zapytaniem o niego to jego młodszy syn (maltretowany przez niego zresztą) zareagował bardzo ostro na zwykłe pytanie i bez powodu.
I tak jest naprawdę. Nienawidzimy niewoli tego świata i nawet jeżeli jej oficjalnie zaprzeczamy to wiemy, że ona jest. Ale równocześnie boimy się że zniknie i zostaniemy sami a to budzi strach i z tego powodu jest jeszcze gorsze.
Więc jeżeli ktokolwiek odważy się podważyć jakąś świętość obecnej rzeczywistości to u ludzi uzależnionych następuje natychmiastowa reakcja i agresja. jest ona czasem bardzo subtelna ale jest i ma określone znamiona. Mogę je wypisać i metody reakcji jak to działa. Im większy jest upór tego, który ośmielił się podważyć, jego konsekwencja i przy tym wyjątkowa grzeczność i kultura to nie ma bata, żeby po drugiej stronie ostatecznie nie wybuchła wręcz spotęgowana agresja i kumulacja negatywnych emocji.
Zwyczajnie jest tak, że dana osoba broniąca oficjalnej linii symptomatycznie wyczuwa, że za nią stoi niewidzialna większość bo w rzeczywistości tak jest tyle, że ta większość nigdy tego realnie nie wykaże bo musiała by to robić indywidualnie a wtedy narazi się na ujawnienie włąsnych poglądów, które istnieje ryzyko, że mogą być niezgodne.
Więc stado trzyma się w szeregu w grupie i nie kombinuje i wzajemnie poszczekuje na siebie by za daleko się nie rozchodzić. Ta strażnicza reakcja działa błyskawicznie i automatycznie.
ja piszę z pasji i z tego, że lubię rozmawiać z ludźmi mądrzejszymi od siebie bo zwyczajnie lubię się uczyć i dowiadywać.
naturalnie nie wszędzie się to robić da ale tu jak najbardziej.

Pisałem w innym wątku o promieniowaniu w mat. budowlanych. To umowne promieniowanie istnieje bo są miejsca gdzie człowiek czuje się genialnie np. nad wodą, w lesie nad strumieniem. I dziwne ale puszczenie tych samych dźwięków na open fm jakoś nie daje nawet namiastki tego. Naprawdę lekiem na cywilizację jest całkowita ucieczka do natury. To nie znaczy żeby siedzieć przy nafcie. Jakieś minima dowolnie można ze sobą zabrać ale otoczyć się naturą i wtedy jest to zupełnie inne życie. Żyć tą codziennością prac ogrodowych, czerpania wody ze studni, odgarniania śniegu. Kiedyś myślałem, że to strata czasu i nie można oglądnąć jakiegoś fajnego filmu. Film to jest strata czasu.
Wtedy wyjście na 20 stopniowym mrozie i umycie się w beczce jak Kmicic będzie gigantyczną przyjemnością w porównaniu do wilgoci w pokoju przy 23 stopniach i włączonym piecu.
Sami się oszukujemy i sami siebie straszymy.
Komfort i wygoda nas rozleniwia a twarda konfrontacja z naturą pozwala czuć, że żyjemy. Mi od miesiąca brakuje biegania i prac ogrodniczych i naprawdę czuję się jak wiedźma ple ple leżąc w łóżku. Brakuje kontaktu z naturą.
Obżeram się tą modyfikowaną skrobią i tą żelatyną spożywczą w każdym produkcie i dokładnie tak samo się czuję. Jak zagęszczacz. Nic lepiej. Praca biurowa po 10-11 godzin dziennie zamienia nas w żywe trupy.
Siedzenie na necie i dyskusje też nie będą trać wiecznie. wierzę, że kiedy przyjdzie pora zwyczajnie przestaną mieć sens i się skończą. Ale póki ciągnie nas do tego należy to robić najlepiej jak się potrafi.

zapomnieliśmy jak smakuje naturalny pomidor czy jajko. I nie zdajemy sobie z tego sprawy dopóki nie spróbujemy naturalnego.

A cywilizacja jest po to żeby w niej trochę pożyć i szybko dojść do wniosku, że jest niepotrzebna.
Musimy jej spróbować żeby się upewnić. Żeby potem kiedy obierzemy drogę na łonie natury nigdy już z tej ścieżki nie zawrócić.
Mam znajomego w Bieszczadach i kiedy jestem u niego w domu to naprawdę czuję że żyję. A facet wyjątkowo otacza się wszystkim co naturalne co wynika z tych gór. Czuć jakąś głębszą duchowość w tych górach. Dobrze, że są jeszcze w Polsce takie miejsca i nie mieszkam od nich daleko.
Problem tylko w tym by człowieka było stać na takie życie musi sprzedać min. 2/3 swojego życia i zdrowia babilonowi i mamonie.
Ja czekam na swoją szansę ucieczki do natury i jestem cierpliwy. Dam nogę przy pierwszej nadarzającej się okazji.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:02, 21 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

he, Patin jak zwykle tonem kaznodziei będzie wszystkich umorlaniał, opowiadał jaki to on już mądry jest i doświadczony Smile A inni głupi i ograniczeni, bo nie wiedzą, ze aspartam to trucizna.

Pytanie, tylko Patin, skąd ty wiesz, ze aspartam to trucizna, opierasz się na przeczuciu, własnych doświadczeniach, obiektywnych doświadczenaich, czy po prostu przyjąłeś taką linię i nie wazne jakie sa fakty, to będziesz jej bronił? Opierasz się na tym, co ktoś ci powiedział i tyle. Twoja prawda jest twojsza? Jasne, twojsza, nie obiektywniejsza.


Privilege, kiedy mieszkałem w UK to w mojej mieścinie codziennie rano byl targ ze świerzymi warzywami i organicznymi płodami rolnymi. Obecnie jet też ogromny boom na organic food w Europie. Mimo to warto się zabezpieczyć i mieć wypróbowanych dostawców.

Chciałbym spróbować jajka zielononozki i rosołu z tej kury, zwazywszy mój sposób odzywiania byloby to wspaniałe uzupełnienie Smile Wiadmo, ze kury z fermy to chujnia i wiadomo, że są mimo zakazów faszerowane antybiotykami, dlatego organicznym produktom i w Polsce wróżę przyszłość.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Patin




Dołączył: 28 Cze 2011
Posty: 466
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:23, 21 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

The Mike napisał:
he, Patin jak zwykle tonem kaznodziei będzie wszystkich umorlaniał, opowiadał jaki to on już mądry jest i doświadczony Smile A inni głupi i ograniczeni, bo nie wiedzą, ze aspartam to trucizna.

Pytanie, tylko Patin, skąd ty wiesz, ze aspartam to trucizna, opierasz się na przeczuciu, własnych doświadczeniach, obiektywnych doświadczenaich, czy po prostu przyjąłeś taką linię i nie wazne jakie sa fakty, to będziesz jej bronił? Opierasz się na tym, co ktoś ci powiedział i tyle. Twoja prawda jest twojsza? Jasne, twojsza, nie obiektywniejsza.

Skąd wiem to wiem. Ale tobie nie powiem bo to moja słodka tajemnica. Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
papabempa




Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 152
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 06:13, 22 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Stefani,Tańcząca,Jermaj-sp...ć stąd jak najprędzej .To forum dla chrochająych w ramach wzajemnej adoracji świniaków.
Zjeżdżają z tematu na sprawy ich gówna ktore pożeraają/"produkty"/ i mózgi nasycają ekskrementami z tego
łonetu,co sprawia,że to forum stało się zagównionym Onetem2.Ton w tym i przykłady onetowej "dyskusji"
nadają zresztą funkcyjnie,wbrew pozorom świniaków pilnie ich pilnując aby nie zbaczali na świat rozumu.
Oni nie zauważają ich manipulacji.Policja np.jest chujowa/wiadomo odwieczne animozje do niej wojskowych/,
ale nagle przy ost.sprastwie "osób drugich" AL to ideał,cacy.Teraz znowu nadają na policja be.I tak to tu lyzie.
A stadko gdy pojawia się onecie nowy event,znowu rusza na wojne z całym światem.jAKIS czas popierdoli
bełkotliwie i znowu rzuca się na nowe gówienko.Myśla,że tu mają wolną dyskusję,a są od dawna zważeni i odpowiednio
oznakowani,znają tez ich adresy.
Pierdola o żarciu.Ja piję ok.10l mleka tyg.ze wsi/nie tej z forum/tak samo jaja,sery.Nic z marketów,które są dla
mnie obrzydliwością.Wydaję na resztę ok.20zł.też na tydziń i wydaje mi się dlatego Pszeku,że Ruskie mają
super mając 5 ojro na dzień.Jaka to bieda,można chlać.Ostatnio był wreszcie rzetelny artykuł o Białorusi,ale
jakiegoś przypadkiem Polaka.Opisał raj na ziemi.Nigdzie nie chce mi się jechać,wszędzie sem szit.
ale tam jest jeszcze normalny świat jaki kiedyś znałem i normalni zdrowi ludzie/szerocy w barach mężczyźni
i urodne dziewczyny/.Tylko jak długo jeszcze przetrwa ten wolny kraj.Posępny naciska,a czyści Białorusy/Blum i Sztajn/
bezustannie wołają "wolny świat" o wprowadzenie demonkracji
Aha,piję dużo mleka i nie boję się propagandy demonów' pij mleko będziesz kaleką k...One mają enzymy tylko
na płyn czerwony,świeżo w beczce utoczony.

polecam chyba ost. raz perłe ar. na - fredroman.blogspot.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8569
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:29, 22 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

papabempa napisał:

Zjeżdżają z tematu na sprawy ich gówna ktore pożeraają/"produkty"/ i mózgi nasycają ekskrementami z tego
łonetu,


I muszę tu przyznać rację papabempa . The Mike , privilege , Patin, proszę przenieście swoją dyskusję na temat żarcia na inny temat. Bo jakbyście nie zauważyli to zaśmiecacie mój temat. Niestety jestem bezradny , miał być to temat autorski ( gdzie jak wiecie autor może cenzurować wypowiedzi ) ale napotkałem przeszkodę w postacie tej informacji :
Cytat:
Przepraszamy, ale tylko użytkownicy z uprawnieniami dostępu mogą pisać tematy na tym forum
. Niestety nie ma informacji komu i jak trzeba się nadstawić by zdobyć powyższe uprawnienia .
Więc w całej swojej bezradności , jak się wkurwię to sam zacznę spamować mój temat , najbardziej obrzydliwymi treściami . Na początek obniżę rating tematu .

dziękuje z uwagę
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Astan




Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 388
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:36, 22 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
I dla mnie to jest oczywiste a 9 osób na 10 powie mi, że jestem dziwny, inny lub jeszcze mi nawymyśla dobrze jak nie po łacinie. Pytanie kto tu jest nienormalny i kto panicznie i obłąkańczo boi się rozpadu świata pozorów?

Ty. Na 100% Ty, co widać w tych słowach, jak się człowiek lepiej przyjrzy.

Cytat:
Najlepiej jest być wolnym i zapewniam o tym każdego kto podejdzie do takiego wyboru z wiarą ( w to, że przyniesie pozytywne zmiany) że one nadejdą. Mało tego będą milsze niż się spodziewamy.

Naiwność Twoja nie zna granic.
Ta cała wiara. Od niej nic nie zależy, bo i tak liczy się, co zrobisz, a nie w co w wierzysz. Myśli, że twoje myśli i wierzenia mają jakikolwiek wpływ na rzeczywistość? Objęła cię już ta najpyszniejsza myśl?
Cytat:
Więc jeżeli ktokolwiek odważy się podważyć jakąś świętość obecnej rzeczywistości to u ludzi uzależnionych następuje natychmiastowa reakcja i agresja. jest ona czasem bardzo subtelna ale jest i ma określone znamiona. Mogę je wypisać i metody reakcji jak to działa. Im większy jest upór tego, który ośmielił się podważyć, jego konsekwencja i przy tym wyjątkowa grzeczność i kultura to nie ma bata, żeby po drugiej stronie ostatecznie nie wybuchła wręcz spotęgowana agresja i kumulacja negatywnych emocji.

Pamiętam, jak żeś to powtarzał, jak mantrę w innym temacie.

Tylko po to, żeby wyjść na kogoś mundrego z racją używasz poprawnego języka i odnosisz się kulturalnie?

TO pytanie retoryczne. Takich przypałów rozpoznaje się z kilometra.

A teraz, skoro Ci zaprzeczyłem, to za pewne świadczy to tym, że w gruncie rzeczy wierzę w Boga i wyrzuca z siebie tony nienawiści, żeby to ukryć, co?


Weź, człowieku pełen chorych schematów, idź na powietrze do ludzi, bo zdaję się mnie, że zgubiłeś trochę rzeczywistość i co raz bardziej się to u ciebie posuwa. W końcu pewnie sam siebie ogłosisz mentorem.

Cytat:
ja piszę z pasji i z tego, że lubię rozmawiać z ludźmi mądrzejszymi od siebie bo zwyczajnie lubię się uczyć i dowiadywać.
naturalnie nie wszędzie się to robić da ale tu jak najbardziej.

Tyle z twojej strony zapewnień o tym, kim Ty jesteś, a pokaż Ty mi coś wartościowego. Najlepiej własnego.
_________________
Polityka trucizną dla nas jak i naszych ojców.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Patin




Dołączył: 28 Cze 2011
Posty: 466
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:47, 22 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ordel nie wiedziałem, że to twój temat. Ale nie trzeba mi 2 x powtarzać.
Ale 99% niemocy to ogólne stwierdzenie i wg mnie dobrze, że nie zawęża się tylko w stosunku do ostatnich wydarzeń.
Powstrzymam się od dodatkowych wątków żeby temat wrócił na zamierzony przez Ciebie tor. Zresztą limit postów na dzisiaj mi się kończy.

Astan, podtrzymuję to co napisałem tu i winnych wątkach. Nie mam też nic więcej do dodania.
Masz prawo do swojej oceny, szkoda tylko, że zamiast treści poświęcasz czas analizie mojej osoby. Wystarczyło zapytać a powiedziałbym Ci o sobie znacznie więcej niż jesteś sobie w stanie wyobrazić. nie mam specjalnych tajemnic.
Ale rozumiem, że na zasadzie zaprzeczenia powiesz, że się w ogóle moją osobą (w domyśle tak prymitywną) nie interesujesz po czym za parę postów kiedy moja opinia znów naruszy granice braku tolerancji u ciebie znów zaczniesz analizować moje mentorskie właściwości, przesiadywanie w domu itp.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8569
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:23, 22 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

The Free World Wink
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6   » 
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


99% niemocy
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile