|
Autor
|
Wiadomość |
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:40, 07 Lut '08
Temat postu: Budujemy WTC! |
|
|
Słuchajcie, a może by tak amatorskim czynem ktoś byłby w stanie zbudować w miarę przybliżony model jednej z wież WTC w skali 1:100 ? Taka wieża mimo wszystko ważyłaby 500 kg... (lub mniejszy - w miarę możliwości technicznych)
A później tylko zasymulować uszkodzenia mechaniczne, podpalić nieco benzyny i czekać...
A jakby nie chciał upaść to sprawdzić jaka siła byłaby potrzebna do jego zgniecenia... np. odcinając górne 20 pięter i spuszczając je z odpowiedniej wysokosci
A jakby dalej nie chciał runąć to podłożyć nieco C-4 (z tym byłby problem) lub thermitu (oj tu byłby większy problem ) i obserwować co by się działo...
Bo same symulacje i grafiki w Corelu to nie wszystko...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
frasobliwy
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:12, 07 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Dobry pomysł Voltar. Mam parę uwag. Na początek zacytuję sam siebie
Cytat: | Jest rzeczą oczywistą, że model WTC w skali 1:100 (4m wysokosci) nie zawaliłby się, gdyby go potraktować tak jak prawdziwe WTC (wg. oficjlanej wersji - czyli powyjmować część drutów na kilku piętrach). To jest nawet lepiej niż "krzesło i grubas", bo góra ma ta sama konsystencję co dół.Ponieważ wraz ze zwiększaniem rozmiarów, masa rośnie z szecianem czynnika wzrostu, to i siły rosną odpowiednio mocno. Z tego powodu drzewa mają ograniczoną wysokość i z tego samego powodu stosunek grubości nóg słonia do rozmiarów slonia jest większy niż u myszy. Model WTC w skali 10:1 najpewniej nie mógłby nawet istnieć. Zróbmy teraz eskperyment myślowy i powoli zwiększajmy uszkodzony model z 1:100 do 10:1. Istnieje pewna graniczna wysokość przy której on się zawali. Co do tego chyba każdy się zgodzi. Pisząc "krzesło" mam na myśli ten eksperyment myślowy, a nie krzesło wielkości WTC. Ten eksperyment jest neutralny wobec sporu. Za to nie jest neutralne i obiektywne epatowanie lotniskowcem walącym w WTC. |
Może przesadziłem z tym "oczywiste". Trzeba po prostu użyć proporcjonalnie słabszego materiału, żeby zasymuować efekt skali.
Sednem eksperymentu powinno być wyrywanie belek z takiego modelu i sprawdzanie jak reaguje stabilność.
Takie rzeczy można chyba liczyć na komputerze. Tzn. wydaje mi sie, że można bo jako student miałem to tylko od strony: mamy równanie to jedziemy z nim! a nie od strony zastosowań. Nawet myślałem czy by nie pogooglać za jakimś darmowym pakiecikiem i nie pomęczyć siatek.
Rzecz jasna istenieje tu spore pole do popisu i nadużyć. Wyobrażałem sobie sprawdzanie wszystkich kombinacji: od uszkodzenia jednej belki, aż po całkowite zniknięcie 3 pieter.
PS. Czy Steven Jones w wywiadzie dla Alexa Jonesa nie wspomniał o jakimś inżynierze (naukowcu?), który wyleciał z rządowej posady za ujawnienie problemów z zawaleniem modelu?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:58, 07 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Tak, kolejna osoba wyleciała za ujawnienie prawdziwych właściwości odpornościowych użytych stopów stali...
PLANY konstrukcyjne musiały zostać wykradzione! ("wyciekły") bo oficjalnie nie wyrażono zgody na ich ujawnienie...
FOIA domagajaca się wskazania części odnalezionych samolotów została odrzucona przez FBI!
...........
natomiast a propo modeli - taki rząd Chin czy Iranu gdyby chciał to by zrobił model w skali 1:1...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Adun
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 665
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:35, 07 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Cytat: | natomiast a propo modeli - taki rząd Chin czy Iranu gdyby chciał to by zrobił model w skali 1:1... |
No moglby, tylko po co? Nie maja lepszych rzeczy do robienia?
Cytat: | Słuchajcie, a może by tak amatorskim czynem ktoś byłby w stanie zbudować w miarę przybliżony model jednej z wież WTC w skali 1:100 ? Taka wieża mimo wszystko ważyłaby 500 kg... |
Nie ma sensu, to nie da odpowiednich efektow. pozatym watpie, zeby dalo się zrobic dobrą kopie wtc w takiej skali.
_________________ Bimi 7 lat po 9/11 nie wiedział, ze w Pentagonie zgineli jacyś pracownicy. Byl rownie zdziwiony, gdy odkryl, ze w siedzibie departamentu obrony USA pracują wojskowi. viewpost.php?p=47182
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mariush
Dołączył: 08 Sty 2008 Posty: 31
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:50, 07 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Bezsensowny pomysł.
Tu nie wystarczy zwykłe przeskalowanie rozmiarów, nawet najidealniejsze. Tu trzeba byłoby przeskalować WSZYSTKO, począwszy od własności fizycznych materiałów (zatem użyć innych materiałów), a skończywszy na przeskalowaniu natężenia pola grawitacyjnego. Wtedy można bawić się w live-symulacje.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:27, 07 Lut '08
Temat postu: |
|
|
zależy co chcecie osiągnąć tym modelem.
jesli powtórzenie wtc to proponuję ułozyć ten domek z kart
gdybyscie uzyli kleju, tudzież innych mocowan, to nie udało by się wam zawalić nawet domku z zapałek. moglby sie polamac, ale zostaly by duże posklejane fragmenty.
miało się te klocki w dzieciństwie
ewentualnie, kmina patriotyczna: zróbcie sobie szklany dom i jebnijcie w nim czymś ciężkim
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
frasobliwy
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:12, 07 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Ależ nasi S.z.D bledną na myśl o modelowaniu . Nie chodzi tu o 100% odwzorowanie struktury WTC, a wskazanie idei. Siatka 3D to super-wytrzymała struktura, odporna na ubytki. Badając modele siatkowe można wyciągać analogie i żadne tam skalowanie grawitacji nie jest potrzebne. Newton nie musiał rozważac masy Ksieżyca by dać podwaliny pod matematyczny opis rządzący ruchem Księzyca. Byle wiedzieć co się robi i niczego nie naginać.
No, a jak już się Mariush upierasz to można posadzić model na wirówce i "grawitacje" masz. he he. Nawet większą jeśli sobie zażyczysz, a więc można i efekt skali uzupełnić inną metodą niż osłabianie belek. Tanszym sposobem jest po prostu położenie na szczycie ciężarku.
mariush napisał: | Bezsensowny pomysł. |
Patrz pan. A ci kretyni inżynierowie to rózne takie stateczki puszczają na wodzie, małymi falami imitują sztorm. he he. Co za banda kretynów w porównaniu z szanownym S.z.D. Ubaw po pachy. Zachowujecie się jak sekciarze bojący się kompromitacji własnej religii.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mariush
Dołączył: 08 Sty 2008 Posty: 31
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:32, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
frasobliwy napisał: | No, a jak już się Mariush upierasz to można posadzić model na wirówce i "grawitacje" masz. he he. Nawet większą jeśli sobie zażyczysz, a więc można i efekt skali uzupełnić inną metodą niż osłabianie belek. Tanszym sposobem jest po prostu położenie na szczycie ciężarku. |
Z grawitacją nie w tę stronę.
frasobliwy napisał: | Nie chodzi tu o 100% odwzorowanie struktury WTC, a wskazanie idei. |
Idea nie rozstrzygnie kwestii kolapsu wieży. Samo przeskalowanie wymiarów nie da NIC.
Skoro wymiary maleją 100-krotnie:
- powierzchnia maleje 10 000-krotnie
-masa maleje 1 000 000-krotnie
Zakładając (na razie) niezmienność wartości pola grawitacyjnego:
- ciężar maleje także 1 000 000-krotnie
Wszelkie własności materiałów użytych w modelu też trzeba przeskalować:
Np. wytrzymałość na ściskanie zmniejszyć:
ciężar/powierzchnia = 100 krotnie
Zatem do konstrukcji stelażu wież zamiast stalowych elementów o wytrzymałości na ściskanie równej ok. 1500-2000 MPa, trzeba byłoby zastosować materiał o wytrzymałości zaledwie 15-20 MPa.
Niestety dalej nie będzie to realistyczny model...
Natężenie pola grawitacyjnego należałoby przeskalować, gdyż po prostu w tym wypadku stałoby się względnie zbyt duże (odpowiadałoby to 100-krotnemu zwiększeniu rozmiarów Ziemi, a więc także 100-krotnemu zwiększeniu natężenia pola grawitacyjnego). W nieuwzględniającym zmiany ciążenia modelu spadek swobodny ze szczytu modelu wież trwałby zaledwie 0,92 sekundy. Wybitnie nierealistyczne.
I dlatego potrzebne jest przeskalowanie siły grawitacji poprzez jej 100-krotne zmniejszenie. Oczywiście, ciężar wtedy sumarycznie trzeba zmniejszyć o czynnik 100 000 000:
a) 1 000 000 razy ze względu na zmniejszenie masy modelu (wcześniej uwzględnione)
b) 100 razy ze względu na zmniejszenie natężenia pola grawitacyjnego odpowiadającego modelowi.
To pociąga za sobą potrzebę zredukowania wytrzymałości na ściskanie materiałów użytych w modelu o 10 000 razy.
Zatem ostatecznie do konstrukcji stelażu wież zamiast stalowych elementów o wytrzymałości na ściskanie równej ok. 1500-2000 MPa, trzeba byłoby zastosować materiał o wytrzymałości zaledwie 150-200 kPa.
Dopiero przy takich założeniach można byłoby mówić o miarodajnym, realistycznym modelu. A ponieważ wykonanie takiego czegoś jest niemożliwe zostają nam:
- modelowanie komputerowe
- laboratoryjne badania materiałowe
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
frasobliwy
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 02:15, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Człowieku, po co ty wypisujesz te rzeczy? Przecież w pierwszym poście zwróciłem uwagę na problemy. Taki banan nie jestem by beztrosko miniaturyzować budynek. Tu nie chodzi o wierne odwzorowanie WTC, ale pokazanie idei. Idea jest taka, że jak wyszczerbiasz siatkę 3D, to ona dość dobrze znosi to wyszczerbianie. Jeśli wyszczerbisz ją mocno, ale nie symetrycznie to ta siatka skrzywi się niesymetrycznie.
Budynki a la WTC można budować różne, różnie można dobierać materiały.Chodzi o przywrócenie naturalnych intuicji, które kłamcy 9-11 postawili na głowie. Ciekawe co by mówili ludzie w sondażu przed kollapsem zapytani o to czy się zawali...Król jest nagi. Dziecko to powiedziało już kilka lat temu.
Bełkoczesz w sposób niewyobrażalny próbując (dziś już drugi raz) ukryć bełkot pod płaszczykiem wyliczeń. Tam się nad tobą nie znęcałem, ale widzę, ześ ekspert od zasypywania pseudowyliczeniami.
Cytat: | W nieuwzględniającym zmiany ciążenia modelu spadek swobodny ze szczytu modelu wież trwałby zaledwie 0,92 sekundy. Wybitnie nierealistyczne. |
I po co to wyliczenie? Nierealistyczny jest już sam rozmiar więc epatowanie nierealistycznym czasem spadania to po prostu twoja próba przegadnaia tematu. Robisz masło maślane, żeby zbajerować publikę. He he. Nie ze mną te numery.
Cytat: | Natężenie pola grawitacyjnego należałoby przeskalować, gdyż po prostu w tym wypadku stałoby się względnie zbyt duże |
Czytasz co piszesz? Grawitacja za duża, gdyż jest za duża. Nie napisałeś czemu, tylko prostą tautologię ukryłeś dodajac słówko "względnie". Trzeba było jeszcze istotnośc tej "względności" uzasadnić Jaja sobie robisz? To nie czarna dziura by rozważać siły pływowe.
Walisz po omacku tym co ci przyjdzie do głowy byle udupić model. No przecież lepszym argumentem byłyby jakieś argumenty mówiące o charakterystykach materiałów, których nie da się podrobić w skali mini.
Tylko, że jeszcze trzeba mieć świadomość, które z tych charakterystyk są istotne, a które nie. Na przykład dla dywagacji co się dzieje ze środkiem ciężkości mogą one nie mieć żadnego znaczenia.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Adun
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 665
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 03:35, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
frasobliwy, skad masz ta pierwsza animacje?
Jak dla mnie przedstawia ona jedynie skutek samego uderzenia samolotu, nie wzmocnionego eksplozją... Raport NIST jest nieco inny
Druga fotka tez jest bledna. Po drugiej stronie wiezy tez byl pozar i oslabil konstrukcje. Biora pod uwage "podciecie" z jednej strony, wieza jak najbardziej moglo się przechylic.
_________________ Bimi 7 lat po 9/11 nie wiedział, ze w Pentagonie zgineli jacyś pracownicy. Byl rownie zdziwiony, gdy odkryl, ze w siedzibie departamentu obrony USA pracują wojskowi. viewpost.php?p=47182
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
vkali
Dołączył: 11 Sty 2008 Posty: 300
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:02, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
frasobliwy napisał: |
|
..warto byłoby zmienić już zwrot strzałki, jeżeli po prawdzie ma ona wskazywać północ,..wszak tenszkic ma odwzorowywać impakt i znicszczenie kolumn wtc2
....ponadto to bardzo manipulacyjny szkic,...przerysowany samolot w stosunku do planu kondygnacji wieży [w którym również manipulacyjnie przerysowano proporcje] ma uzasdaniać niby tak bardzo duże znicszczenie kolumn rdzenia w wtc2,..w rzeczywistości samolot jedynie skrzydłem zawadził o kolumny rdzenia i pytanie czemu "zaparkował" we wnętrzu wieży jezeli wcześniej tymi skrzydłami i tym statecznikiem tak łatwo w laserowy sposób poprzecinał kolumny zewnetrznego płaszcza wieży od strony południowo"- zachodniej [a wg tego szkicu od strony południowej]
..warto również uprzedzić pytanie czemu skrzydła nie wybuchły przy uderzeniu w przypadku racjonalizacji ,że samolot niby uderzył centralnie kadłubem w kratownicę podłogosufitu miedzy kondygnacjami?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:18, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
skąd pochodzi ten szkic??
północ powinna być w prawym górnym narożniku, układ rdzenia był chyba inny (o 90 st.), sam rdzeń mniejszy... jak wróce z pracy to machnę prawidłowy schemat... chyba ze ktoś mnie uprzedzi
poza tym tak na oko miejsce uderzenia jest nieprawidłowe, powinno byc bardziej na prawo
warto również zrobić szkic poprzeczny tzn czy samolot trafił w przestrzeń między piętrami czy w jakiś strop
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AndSmo
Dołączył: 20 Gru 2007 Posty: 238
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:23, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
mariush napisał: |
Zatem ostatecznie do konstrukcji stelażu wież zamiast stalowych elementów o wytrzymałości na ściskanie równej ok. 1500-2000 MPa, trzeba byłoby zastosować materiał o wytrzymałości zaledwie 150-200 kPa. |
Pisałeś w innym wątku o wyboczeniu a teraz o materiałach o wytrzymałości na ściskanie. Na co w końcy należałoby liczyć te belki? Na wyboczenie czy na ściskanie? Jaki materiał ma kc=1500 MPa?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
frasobliwy
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:11, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Voltar napisał: | skąd pochodzi ten szkic??
północ powinna być w prawym górnym narożniku, układ rdzenia był chyba inny (o 90 st.), sam rdzeń mniejszy... jak wróce z pracy to machnę prawidłowy schemat... chyba ze ktoś mnie uprzedzi
|
post aro_klb w wątku WTC 1&2 - dlaczego runęły? Nie wnikałem w poprawność, bo w tym miejscu ilustrowałem samą idee.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Pafka
Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 383
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:15, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
mariush napisał: | Zatem do konstrukcji stelażu wież zamiast stalowych elementów o wytrzymałości na ściskanie równej ok. 1500-2000 MPa, trzeba byłoby zastosować materiał o wytrzymałości zaledwie 15-20 MPa. |
Gorsze gatunki drewna mają tyle wzdłuż włókien, a w poprzek nawet mniej.
Tak się składa, że mam w domu kostkę z zapałek. Taką plecionkę, nie klejoną, którą kiedyś sam zrobiłem, z nudów. Przypomina ona w pewnym stopniu rdzeń WTC. Tak więc postanowiłem troszku przymodelować. Postawiłem ją na podłodze i ostrożnie nastąpiłem na nią prawą nogą jednocześnie trzymając się lewą ręką meblościanki, co by się nie wywrócić i krzywdy sobie nie zrobić.
Wyniki testu wypadły pomyślnie, zauważyłem tylko lekkie wykoślawienie i niewielkie rozluźnienie zapałek, kostka przetrwała tą karkołomną symulację.
Gdyby chcieć coś z tego liczyć to okazałoby się, że ten test odzwierciedlał warunki grawitacyjne panujące na jakiś supermasywnych obiektach kosmicznych (nie żartuję), ale nie o to chodzi.
Najważniejsze jest to, że taką „siateczkową” strukturę jest bardzooo trudno rozłożyć na łopatki.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Leech
Dołączył: 03 Paź 2007 Posty: 289
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:38, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:18, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
frasobliwy
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:18, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Adun napisał: | frasobliwy, skad masz ta pierwsza animacje?
Jak dla mnie przedstawia ona jedynie skutek samego uderzenia samolotu, nie wzmocnionego eksplozją... Raport NIST jest nieco inny |
Danych z NIST nie można traktować jak podręcznika. Proszę. Tutaj ekspert macha publice irackim "zagrożeniem". Z tego powodu rozpętano wojnę.
Można też znależć piękne oficjlane rendery NIEISTNIEJĄCYCH mobilnych fanryk chemicznych Saddama Husajna i NIEISTNIEJĄCYCH podziemnych miast Bin Ladena. To wszytsko są oficjalne materiały.
Na tej samej zasadzie robiono oficjalne raporty dla zamachów 9-11. Nie rusza cię, że przewodniczącym prezydenckiej komisji 9-11 był zbrodniarz wojenny Kissinger? Nie rusza cię, że w pierwszym dniu zamachów wszytsko było już wiadomo? Nie rusza cię, że przez wiele miesięcy NIE BYŁO śledztwa w sprawie 9-11?
Za pomocą lobbyngu można "udowodnić", że substancja toksyczna nie jest toksyczna, że nieopłacalna inwestycja jest opłacalna...Przestancie machać tym NIST, bo to żaden dowód. Zachowujecie się jak naiwne dzieciaki, wieżące w "oficjalność".
Adun napisał: |
Druga fotka tez jest bledna. Po drugiej stronie wiezy tez byl pozar i oslabil konstrukcje. Biora pod uwage "podciecie" z jednej strony, wieza jak najbardziej moglo się przechylic. |
No przecież ja nie neguję przechylenia.
Tylko, że jak się przechyliła to powinna skruszyć krawedz w strone ktorej sie przechylila. Tymczasem ta krawedz wytrzymała i pozwoliła na powrówt do pionu. Jedna krawedz taka mocna, a cała powierzchnia taka słaba?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:25, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
o czym wy gadacie? Przeciez jak uderzył UA175 to budynek nawet nei drgnął! A uszkodzeniu kilku kolumn nie powinno doprowadzić do przechyłu - jest coś takiego jak środek ciężkości.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
frasobliwy
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:28, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Voltar napisał: | kapitalne, o coś takiego mi chodziło, ale od razu zapewne podniosą się sceptycy że przeciez w ten model nie wleciał samolot
(i tu kilka obrazków)
|
Nie, no bez przesady. Albo zrobić to porządnie albo wcale. Te modele to żenuła.
Voltar napisał: | o czym wy gadacie? Przeciez jak uderzył UA175 to budynek nawet nei drgnął! A uszkodzeniu kilku kolumn nie powinno doprowadzić do przechyłu - jest coś takiego jak środek ciężkości. |
No, ale zakładając już ten przechył, to mamy kolejny problem - jego ustabilizownaie.
Innymi słowy: oficjaliści mają podwójną robotę: pokazać spustoszenie w strukturze i uzasadnić prostowanie kollapsu.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
frasobliwy
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:36, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
No pewnie nie zrobili, bo mariush "udowodnił", że to niewykonalne.
Za cholere nie mogę dojść jak on mógł uznać siły pływowe za istotne i jak je można zasymulować przez dalsze osłabianie materiału.
PS. W zasadzie tem model z kamieniem to dobry pomysł, bo można ładnie symulować nacisk. tylko, że za niepotrzebna zabawę uważam podpalanie. Przy takich różnicach z oryginałem podpalanki to kosmetyka. No i poza zdjęciami powinny być wszelkie dane, np. srednica "belek", waga kamienia itp. Najlepiej zrobić szereg eksperymentów (np. zwiekszajac mase kamienia) aż do momentu w ktorym konstrukcja pęka.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mariush
Dołączył: 08 Sty 2008 Posty: 31
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:17, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
frasobliwy napisał: | Taki banan nie jestem by beztrosko miniaturyzować budynek. Tu nie chodzi o wierne odwzorowanie WTC, ale pokazanie idei. Idea jest taka, że jak wyszczerbiasz siatkę 3D, to ona dość dobrze znosi to wyszczerbianie. Jeśli wyszczerbisz ją mocno, ale nie symetrycznie to ta siatka skrzywi się niesymetrycznie.. |
No dobrze, więc jak sobie wyobrażasz sprawdzanie różnych wariantów uszkodzeń pomniejszonego modelu, tym bardziej, że sam napisałeś:
Jest rzeczą oczywistą, że model WTC w skali 1:100 (4m wysokosci) nie zawaliłby się, gdyby go potraktować tak jak prawdziwe WTC (wg. oficjlanej wersji - czyli powyjmować część drutów na kilku piętrach).”
Jakoś niekonsystentne są te Twoje wypowiedzi.
Nawet uwzględnienie zmian w parametrach użytych materiałów nie rozwiąże wszystkiego, choć na pewno zbliży nas bardziej do rzeczywistości.
frasobliwy napisał: | I po co to wyliczenie? Nierealistyczny jest już sam rozmiar więc epatowanie nierealistycznym czasem spadania to po prostu twoja próba przegadnaia tematu. Robisz masło maślane, żeby zbajerować publikę. He he. Nie ze mną te numery. |
Rozmiar nie będzie nierealistyczny, gdyż on jest punktem wyjściowym (założeniem) dla modelu. Nierealistyczne będzie wszystko to, co w związku z tym rozmiarowym przeskalowaniem nie zostanie także odpowiednio przeskalowane – pole grawitacyjne także.
Gdy tego nie zrobisz, owa symulacja będzie odpowiadała rozważaniu zachowania wieży WTC naturalnych rozmiarów w 100-krotnie silniejszym polu grawitacyjnym. W nim właśnie spadek swobodny z 417-metrowego dachu trwałby 0,92 sekundy. Dlatego też, tylko przeskalowanie natężenia pola grawitacyjnego pozwoliłoby poprawnie odwzorować wszelkie związane z grawitacją dynamiczne procesy, które mają znaczenie dla kolapsu wież, łącznie z estymacją czasu owego kolapsu.
frasobliwy napisał: | Za cholere nie mogę dojść jak on mógł uznać siły pływowe za istotne i jak je można zasymulować przez dalsze osłabianie materiału. |
Ja też za cholerę nie mogę dojść, jak Ty uznałeś, że ja uznałem siły pływowe za istotne
Zresztą, jestem pewien poprawności moich powyższych rachunków dotyczących przeskalowania. Nie obawiam się nawet ich weryfikacji przez odpowiedniego specjalistę.
W budowaniu realistycznego, rzeczywistego modelu, który ma odpowiedzieć na szereg skomplikowanych i powiązanych ze sobą pytań trzeba być precyzyjnym (i tu bez modelowania komputerowego oraz obliczeń nie ma szans).
W innym razie to można sobie skonstruować co najwyżej taki badziew, jak to:
Jeśli ktokolwiek uważa, że ta powyższa animacja w jakikolwiek sposób może odzwierciedlać rzeczywiste zachowanie stelażu wież, a więc jest w jakikolwiek sposób pomocna w wyjaśnianiu ich kolapsu, to gratuluję poczucia humoru.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
frasobliwy
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:26, 08 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Gościu. Liczyłeś predkość powietrza uciekajacego z WTC takimi metodami, że aż wstyd - daruj sobie, bo im więcej piszesz tym wieksza pewność, żeś MEGA pozer.
Do tego durny, bo powyższa animacja przedstawia ogólny koncept.
Jakbyś choć roczek postudiował inżynierię, to być wiedział, że w rozważaniach i ogolnych konceptach rysuje się takie "głupie" obrazki. Nikt nie twierdził, że ten obrazek to SYMULACJA WTC. Ten obrazek to ILUSTRACJA zjawiska. Tak jak układ słoneczny rysowany z nienaturalnie wielkimi planetami.
Po prostu przeraża cię myśl, że to co wg. ciebie takie niby tajemne, można brać za rogi.
Cytat: | Gdy tego nie zrobisz, owa symulacja będzie odpowiadała rozważaniu zachowania wieży WTC naturalnych rozmiarów w 100-krotnie silniejszym polu grawitacyjnym. W nim właśnie spadek swobodny z 417-metrowego dachu trwałby 0,92 sekundy. Dlatego też, tylko przeskalowanie natężenia pola grawitacyjnego pozwoliłoby poprawnie odwzorować wszelkie związane z grawitacją dynamiczne procesy, które mają znaczenie dla kolapsu wież, łącznie z estymacją czasu owego kolapsu. |
Ty żadnego skalowania nie robisz. Ty osłabiasz konstrukcję do absurdalnego poziomu po to tylko by wykazac niemozliwosc zbudowania modelu. Poza tym jak widzę mieszasz część STATYCZNĄ eksperymentu z częścią DYNAMICZNĄ. Tak długo grasz głupią wersję, że nie dopuszczasz myśli, że eksperyment może zakończyć się na części STATYCZNEJ.
Cytat: | Dlatego też, tylko przeskalowanie natężenia pola grawitacyjnego pozwoliłoby poprawnie odwzorować wszelkie związane z grawitacją dynamiczne procesy |
Tak?
Gadasz tak, bo masz pewność, że już pogrążyłeś model sklaowaniem grawitacji. W rzeczywistości istnieje jeszcze masa innych czynników.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|