Cytat: |
Nie drażnić sąsiada
Dlaczego zrealizowany w 2007 r. na zlecenie ówczesnego wiceszefa telewizyjnej „dwójki” wywiad z Ahmedem Zakajewem nie został pokazany? Wielce optymistyczny tytuł – „Jasne, słoneczne dni, czyli wolność dla Czeczenii” – to słowa samego Zakajewa. W filmie przywódca Czeczenów na uchodźstwie w rozmowie z Jankiem Pospieszalskim przypomina dzieje kaukaskiego narodu, który walczy o swoją wolność od XIX w.; najpierw przeciw rosyjskiej okupacji, później przeciw sowieckim represjom, a od lat 90. przeciw rosyjskim oprawcom pod wodzą Putina. Oskarża dzisiejszych okupantów o zamordowanie tysięcy dzieci czeczeńskich. Ale, o dziwo, wyraża wielką nadzieję na nowy czas w relacjach rosyjsko-czeczeńskich, gdy prezydenturę obejmie Miedwiediew.
W niespełna 30-minutowym filmie znalazły się też wyjątkowe archiwalne zdjęcia z Czeczenii. Dokument pokazuje zarówno czeczeńskie ofiary rosyjskich oddziałów specjalnych, jak i udane akcje czeczeńskich powstańców. Te niezwykłe zdjęcia udostępnione zostały przez Mariusza Pilisa i Marcina Mamonia, Adama Borowskiego oraz samych Czeczenów. Czy da się zakwalifikować przypominanie o rosyjskim ludobójstwie w Czeczenii jako niebezpieczną prowokację zagrażającą naszym relacjom z sąsiadem? Z dzisiejszej perspektywy może rzeczywiście to logiczne, wszak teraz, by nie komplikować stosunków z Rosją, Zakajewowi wizy wjazdowej do Polski się odmawia |
viewpost.php?p=200515
To wstrząsające i oburzające.Wstrząsające dlatego że jest dowodem na to że wbrew wszelkim pozorom w Polsce żadne inne ośrodki informacji prócz krypto trockistowskich nie istnieją .Oburzające dlatego że powołuje się na nie użytkownik tutejszego forum.
Forum nie jest najsposobniejszym miejscem do szczegółowego opisu historii dużego państwa, ale na wyjaśnienie pewnych kluczowych kwestii owszem - jest.
Kwestia pierwsza : nie było żadnych
czeczeńskich powstańców ,byli bandyci .Aż wstyd że trzeba przypominać o dość dobrze znanych i opisanych
faktach
Przyczyna tego jest prosta i zawiera się w schemacie wszystkich sterowanych przez żydów zamieszek: pierwszym aktem jakiego dokonał podziwiany przez Polaków Dżohar Dudajew było wypuszczenie z więzień kryminalnych przestępców.To właśnie oni stanowili trzon "powstańczej armii".Potem dołączyli do nich kontraktowani przez Litwinienkę najemnicy, finansowani z rosyjskich funduszy którymi dysponował Borys Bierezowskij
Sprzeciwiający się bezprawnej władzy Dudajewa który sam siebie ogłosił prezydentem, burmistrz Groznego Jurij Kucenko został wyrzucony z okna trzypiętrowego budynku merostwa. Następnym bohaterskim krokiem "prezydenta" Dudajewa było umieszczenie na marmurowej tablicy napisu :
Rosjanie zostańcie ,potrzebujemy niewolników i prostytutek 1
W ślad za tym, Dudajew wydał zarządzenie zakazujące Czeczeńcom kupowania od nieczeczeńców nieruchomości i majątku ruchomego .A żeby treść tego zarządzenia dotarła do wszystkich, na murach miasta pojawiły się napisy
Nie kupuj mieszkań od "Maszy" ,dzięki bogu ,one będą nasze 2
Akty te uruchomiły proces zwany
etniczne czystki w Czeczenii
Kwestia druga : etniczne czystki dokonywane były przez bandytów na nieczeczeńskiej ludności ;Rosjanach,Ukraińcach,Ormianach .
300.000 a wedle innych danych 350.000 lub 210.000 "nieczeczeńskich" mieszkańców Czeczenii rzuciło się do rozpaczliwej ucieczki .Część z nich do czasu wyjazdu ukrywała się w piwnicach swoich Czeczeńskich znajomych ( kolegów z pracy ) ,Czeczeńców którzy wprawdzie porażeni strachem, ale nigdy nie utożsamiali się z rządami bandytów. (dziś niestety ci sami Czeczeńcy walczą tym razem z antyczeczeńską propagandą rozpowszechnianą w środowiskach skrajnych rosyjskich nacjonalistów
I )
jeździłem do Czeczenii i widziałem jak ucieka stamtąd 350 tysięcy Rosjan ,Słowian,Greków ,byłem w tych obozach gdzie leżeli na workach Trwało ludobójstwo Rosjan a obrońcy praw krzyczeli że tam dręczą czeczeński naród
I w 1993 i 1994 i 1995 ,w ciągu tych wszystkich lat widziałem ludobójstwo Rosjan ,widziałem ochronę Czeczeńców - napisał w swojej książce "Wywiad z barbarzyńcą" amerykański dziennikarz
Paul Klebnikov ,napisał też książke
Ojciec chrzestny Kremla :Borys Bierezowski i grabież Rosji i pewnie napisałby jeszcze niejedną książkę ale w 2004 r został zastrzelony .
Kwestia trzecia:czeczeńskich dzieci zginęło tyle ile zazwyczaj ginie w wyniku wojennych działań i ile by ich nie było to zawsze będzie to liczba mniejsza od tej w jakiej zawiera się liczba zabitych dzieci "nieczeczeńskich"."Nieczeczenskie" dzieci ginęły tak w wyniku działań wojennych ( bomby nie wybierają domów w piwnicach których ukrywają się dzieci ) ale również wyniku etnicznych czystek tj celowego mordowania ,fatalnych warunków sanitarnych w czasie exodusu ,oraz handlu niewolnikami.Nie każdy wie że za "prezydentury" otoczonego w Polsce szacunkiem Dżohara Dudajewa ,na rynku Grozego odbywały się targi niewolników.
Obiektem handlu były kilkunastoletnie dziewczynki np 12-sto letnie ,które odsprzedawano najemnikom.Podobno na żony, ale jeden bóg wie co się z nimi stało,tylko nieliczne udało się wyrwać z rąk "powstańców".
Kwestia czwarta: gdzie teraz przebywają "niedobici czeczeńscy powstańcy islamscy" ? czy może w jednym z islamskich krajów modląc się do Allaha o kaukaski emirat ? broń boże ,z jakiś niezrozumiałych powodów upodobali sobie Londyn i Izrael. I choć tak bardzo by się chciało, to jednak
truno to pojąć dobrze byłoby mieć bodaj nadzieję że nie podniosą ręki na swych współwyznawców - Palestyńczyków ,na temat których dzielny pan Pospieszalski żadnych programów nie nagrywa.
_________________
sasza.mild.60@mail.ru