Rozpoczęła się budowa chińskiej stacji kosmicznej

Bimi

Końcówka września tego roku była przełomowym momentem dla chińskich zdobywców kosmosu. Na orbitę okołoziemską wyniesiony został pierwszy moduł stacji kosmicznej, który nazwano malowniczo – Tiangong 1, czyli Pałac Niebiański.

Początek budowy chińskiej stacji kosmicznej stał się faktem. Rakieta Długi Marsz 2FT1, która wystartowała z kosmodromu Jiuquan w prowincji Gansu, wyniosła na orbitę okołoziemską pierwszy moduł przyszłej stacji. Start odbył się z pewnym opóźnieniem, bo 29 września 2011 o 15:16 naszego czasu, jednak wszystko przebiegło zgodnie z planem.

Moduł ten służyć ma w przyszłości jako miejsce dokowania pozostałych modułów chińskiej stacji. Pozostanie on jednak samodzielnie na orbicie okołoziemskiej przez dwa lata, dopiero później dołączone zostaną stopniowo pozostałe elementy przyszłej stacji kosmicznej. Do roku 2016 w kosmosie znajdzie się moduł laboratorium, a cała konstrukcja i jej łączenie mają zostać ukończone przed rokiem 2020.

Do tego czasu jednak umieszczony właśnie na orbicie moduł ma służyć jako miejsce treningów dla kosmonautów. Będą mogli przećwiczyć tam zarówno długotrwałe przebywanie na orbicie, jak i opanować umiejętność łączenia ze sobą pojazdów i technicznej obsługi urządzeń zaprojektowanych do działania w kosmosie. Pierwszą okazję do tego będą mieli już w tym roku – do stacji ma przybić statek Shenzhou-8, który automatycznie połączy się z modułem Tiangong-1. Kolejnym krokiem będzie wysłanie w 2012 roku dwóch kapsuł załogowych.

Wszystko to ma na celu rozwój chińskiego programu kosmicznego. Plany zaś są wyjątkowo ambitne: kiedy już na początku przyszłej dekady powstanie pełnowartościowa stacja kosmiczna, zawierająca w sobie wszystkie zaplanowane moduły (między innymi dwa laboratoria), Chińczycy chcą wyruszyć na sąsiednie ciała niebieskie. Za cel obrano na początek Księżyc, gdzie powstać ma baza kosmiczna, oraz Marsa.

http://gadzetomania.pl/2011/10/05/rozpoc.....kosmicznej

inecki

Bimi napisał:

(...) Plany zaś są wyjątkowo ambitne: kiedy już na początku przyszłej dekady powstanie pełnowartościowa stacja kosmiczna, zawierająca w sobie wszystkie zaplanowane moduły (między innymi dwa laboratoria), Chińczycy chcą wyruszyć na sąsiednie ciała niebieskie. Za cel obrano na początek Księżyc, gdzie powstać ma baza kosmiczna, oraz Marsa.

LOL niestety biedni Chińczycy nie wiedzą, że na Księżycu można było lądować tylko w okolicach 1969 roku, bo teraz to jest zbyt drogie, trudne i mało opłacalne.

Inna sprawa, że minęło jeszcze zbyt mało czasu i technologia, którą tam pozostawili Amerykanie może być ciągle tajna Sad

A to by oznaczało, że nie można pozwolić żeby te cuda zachodniej techniki wpadły w ręce wrogiego mocarstwa i dla dobra demokratycznego świata trzeba ten chiński program kosmiczny zablokować. Laughing

Zresztą za Chiny Ludowe to się nie może udać bo teraz komputery są o tysiące razy zbyt skomplikowane i mają zbyt dużą moc obliczeniową - najpierw trzeba potrafić cofnąć się w czasie dopiero potem za Księżyc zabierać - ale cóż ciemny naród tego nie chce pojąć.

aaaaaaaaaaa - całkiem bym zapomniał! świat walczy z kryzysem i ogranicza zużycie energii - a ci co? Niech się kulturalnie zapytają co tam jest, a nie!... - Greenpeace się nimi powinien zająć.

--------------------
Chyba przedawkowałem mizianie - bo odpowiadam na post Bimiego. Upadłem po raz n-ty Laughing

_________________
storyofstuff

Goska

Chinski kosmos :

http://www.liveleak.com/view?i=39e_1240521483

Azizami

Goska napisał:

Chinski kosmos :
http://www.liveleak.com/view?i=39e_1240521483

Gośka to jest bardzo stare a poza tym było juz na forum..

Wracając do stacji - mi sie wydaje, że będzie to tandeta (tak jak wszystko co Chinskie)
Ale z drugiej strony chciałbym żeby napis MADE IN CHINA wkońcu przełamał stereotyp o podróbach i tandecie Very Happy

The Mike

h3xer napisał:

Goska napisał:

Chinski kosmos :
http://www.liveleak.com/view?i=39e_1240521483

Gośka to jest bardzo stare a poza tym było juz na forum..

Wracając do stacji - mi sie wydaje, że będzie to tandeta (tak jak wszystko co Chinskie)
Ale z drugiej strony chciałbym żeby napis MADE IN CHINA wkońcu przełamał stereotyp o podróbach i tandecie Very Happy

Byłeś? Widziałeś? Znasz się? Bo ja, nieskromnie mówiąc, byłem widziałem i troszeczkę się znam. Napis Made in China jest stereotypem (w tym momencie) złej jakości nie z winy Chińskiej technologii i reżimu technologicznego, tylko z winy importera płacącego grosze za grosze warte towary! Chiny walczyły ceną, co nie znaczy, że nie potrafią wykonać najwyższej jakości produktów, bo potrafią tylko Ty ich nie znasz Smile

Dlatego Chinska stacja kosmiczna to dla mnie pewniak. Posiadają wszystko czego trzeba by wykonać projekt: zaplecze techniczne, wiedzę, środki (ogromne środki) oraz co najwazneijsze potrzebę! Potrzeba wynika z chęci przełamania stereotypu o jakości wyżej wymienionych produktów, z wyzej wymienionym napisem Made in China.

Dlaczego muszą? Bo zaczyna im się konczyć tania siła robocza! Chinczycy chcą więcej zarabiac i lepiej żyć. Będą musieli zapewnić lepsze zarobki swojemu ludowi, za czym idzie albo większa produkcja, lub produkowanie lepszych jakościowo, więc i droższych produktów oraz droga ku nowoczesnym technologiom. Chcą iść sladami Japonii ale z większym rozmachem.

inecki

Przestań Mike - tylko demokratyczne kraje mogą robić takie rzeczy, nie po to RP wysłała naszych do Iraku i Afganistanu, żeby teraz komuniści eksplorowali kosmos Smile

. Poza tym nie uprawiaj wrogiej propagandy - większość śmiertelników nie potrafi rozkręcić swojego mega cudownego, "firmowego", zachodniego sprzętu i przeczytać tych kilku liter na podzespołach, a przez Ciebie zaraz będzie ogólna depresja Wink

Świat zachodu miał Chińczyków za głupich parobków, a Chiny zachód za bandę aroganckich i leniwych chciwców.

滿招損 , 謙受益
_________________
storyofstuff

AQuatro

Ja tam nie zgadzam się ze stereotypem "made in china". To raczej propaganda wysnuta przez polskich przedsiębiorców a także przez producentów "markowych" przedmiotów.
Jak wiadomo, większość tych markowych przedmiotów powstaje właśnie na Tajwanie lub w Chinach. Bije się im po prostu etykietę LG, SONY lub inną.
Chinole są na tyle cwani, że potrafią produkować np. pirackie IPody. Dlaczego Polacy nie produkują podrób iPoda? to proste, bo są zbyt głupi, i ta technologia ich przerasta.

Potężne firmy nakręcają taką kampanię przeciwko Chinom, żeby w jakikolwiek sposób hamować import z tego kraju.
Przeciwne są duże korporacje, ponieważ podróby ich produktów (również produkowanych przez azjatów) docierają do odbiorców. Przeciwne są firmy Europejskie, bo chiny robią im konkurencję. Oczywiście, jak w każdym kraju produkuje się i masę gówna. Ale jeżeli to gówno w Polsce chcą kupować, to czemu go nie sprowadzać.

Nie powiem złego słowa o Chińskich produktach. Założę się, że przynajmniej jeden z podzespołów komputera, który teraz używacie, był tam wyprodukowany. Smile

Bimi

technologie które pochodzą pierwotnie z chin, jak herbata czy chińszczyzna, to mają zajebiste.
ale nie oszukujmy się wszystko co produkują na zasadzie "zróbmy taniej to samo co oni" jest siłą rzeczy obarczone utratą jakości wywołaną niezrozumieniem technologii którą się produkuje.
z czasem się nauczą, na własnych błędach, ale w tym czasie zachód wynajdzie inne fajne zabawki i zawsze będzie o ten krok do przodu. dlatego chiny inwestują teraz bardzo w szkolenie swoich naukowców na amerykańskich i europejskich uczelniach. to im się zwróci.
a kosmos to oczywiście wyścig zbrojeń - chiny o tym doskonale wiedzą. i jeśli ktoś kiedykolwiek zbuduje bazę na księżycu to przede wszystkim po to żeby trzymać w niej broń - wspomnicie moje słowa Smile

inecki

Bimi napisał:

technologie które pochodzą pierwotnie z chin, jak herbata czy chińszczyzna, to mają zajebiste.
ale nie oszukujmy się wszystko co produkują na zasadzie "zróbmy taniej to samo co oni" jest siłą rzeczy obarczone utratą jakości wywołaną niezrozumieniem technologii którą się produkuje.
z czasem się nauczą, na własnych błędach, ale w tym czasie zachód wynajdzie inne fajne zabawki i zawsze będzie o ten krok do przodu. dlatego chiny inwestują teraz bardzo w szkolenie swoich naukowców na amerykańskich i europejskich uczelniach. to im się zwróci.
a kosmos to oczywiście wyścig zbrojeń - chiny o tym doskonale wiedzą. i jeśli ktoś kiedykolwiek zbuduje bazę na księżycu to przede wszystkim po to żeby trzymać w niej broń - wspomnicie moje słowa Smile

Ha ha ha - przypomniała mi się anegdota:

Dwóch gości kopie rów w małej polskiej miejscowości patrzą a tu z auta wysiada Afroamerykanin i jeden z wyrazem twarzy karpia wali:
-Zbychu patrz! Widziałeś murzyna?!
- na co gość unosząc w geście aktówkę:
- Ja nie murzina; ty murzina! ja biznesmena!

Nie śmiem się kłócić z cytowanym przedmówcą i jestem pewien, że wkładanie dwóch gniazd sim i multitouch'owych ekranów do podróbek telefonów, które oryginalnie takich nie mają wynika zapewne właśnie z rzeczonego "niezrozumienia technologii".
Nie sądzę również, żeby tym "nierozumnym" Chińczykom kiedykolwiek przyszło do głów, żeby wykorzystywać szeroki dostęp do produkowanych przez nich technologii, a już na pewno nie wpadną na to aby przechwytywać wrażliwe informacje, dokonywać e-ataków i tym podobne.

Przytoczona anegdota nie tylko jest prawdziwa, ale z biegiem czasu będzie się stawała coraz bardziej ważka - wspomnicie moje słowa. Smile

To, że Chiny są w tej chwili tak ogromną potęgą i zachowują nadal olbrzymi potencjał wewnętrzny - to oczywiście nieporozumienie.... Laughing

_________________
storyofstuff

Bimi

inecki napisał:

Nie śmiem się kłócić z cytowanym przedmówcą i jestem pewien, że wkładanie dwóch gniazd sim i multitouch'owych ekranów do podróbek telefonów, które oryginalnie takich nie mają wynika zapewne właśnie z rzeczonego "niezrozumienia technologii".

Twój świat jest bardzo prosty.
Rzeczywistość jest trochę bardziej skomplikowana.
Wyprodukowanie tego gniazda sim i ekranów to proces składający się z wielu przeróżnych kroków, z których o każdym można by napisać doktorat, gdyż można to zjebać na tak wiele sposobów - i jeśli się nie wie co się robi, dlaczego się to robi tak a nie inaczej, to na pewno po drodze zjebie się niejedno.

The Mike

Chiny przez długi okres były odcięte, więc teraz nadrabianie zaległości idzie im bardzo szybko. Jasne, że nad większością Chinskich fabryk high tech stoi Europejski, bądź Amerykański koncern, ale w przeciwienstwie do Indii Chiny stwarzają warunki powrotu, kształcenia i rozwoju swojej kadrze. Chińczycy uczą się jak się gra w te karty. Na targach, choćby cięzkiego sprzętu budowlanego, w Europie widać już powoli ekspansję Chińskich marek, oczywiscie długa droga przed nimi ale to nie są Chiny nastawione tylko bezmyślne kopiowanie. Oni już się nakopiowali, teraz kombinują nad dalszym rozwojem.

Paranoik

Jeśli chodzi o tę stacje kosmiczną , skoro powiedzieli że zbudują to zbudują. Nigdzie nie widziałem tak zdeterminowanego państwa by odnieść sukces, nie robiącego z gęby cholewy jak co niektóre donaldy .
Podziwiam ich za to że przy tak leniwym społeczeństwie mogą odnieść aż takie sukcesy, ale jest to wyraz przemyślanej polityki społecznej.
Odnośnie jakości , odpowiem pytaniem. Czemu Chińczycy mieszkający w Polsce nie kupują chińskich produktów, mimo że te idące na eksport są lepsze jakościowo niż te sprzedawane w chinach ?

Bimi

ruscy zbudowali mira w latach 80-tych
25 lat później - chińczycy musieli by bardzo nie chcieć żeby nie zbudować swojej stacji.
zresztą, w erze globalizacji, zawsze se mogą zatrudnić ruskich inżynierów Smile

Sikorski

Coraz więcej złomu na orbicie Very Happy

inecki

@ Paranoik

Leniwi Chińczycy? Możesz rozwinąć? - proszę.
_________________
storyofstuff

The Mike

inecki napisał:

@ Paranoik

Leniwi Chińczycy? Możesz rozwinąć? - proszę.

Dla Polaka patrioty:

angole są leniwi
pakole są leniwi
kitajce są leniwi
tylko Polak jest pracowity, tylko mu się zapierdalać nie chce.

Laughing

Już byśmy dawno mieli na orbicie stację kosmiczną, nawet byśmy Ksieżyc na biało czerwono pierdykneli, z Orzełkiem na kraterach, by nie było wątpliwości, tylko nie mamy motywacji, bo wszędzie Żydzi, masoni i syjonisci, oraz zaleznie od wijącego wiatru, to Ruskie, to Niemcy nam przeszkadzają.

Za to w Chinach przemyślana polityka społeczna krzesze z leniwych kitajców iskry, u nas zaś wszystko wina Donalda, który nie korzysta z naszej pracowistości.

Mam nadzieję, że wyjasniłem Twój post Paranoik, jakby co to popraw. W razie wątpliwości pozostaje do dyspozycji. Laughing

Paranoik

Jeden obraz warty tysiąca słów Wink

Przepraszam że niewyraźne ale widok aparatu działa motywująco.
Oczywiście wszystkie te osoby są w pracy.

Cytat:

Za to w Chinach przemyślana polityka społeczna krzesze z leniwych kitajców iskry, u nas zaś wszystko wina Donalda, który nie korzysta z naszej pracowistości.

Polityka ta polega na celowym utrzymywaniu kilku prowincji w stanie permanentnego ubóstwa, Ci ludzie przyjeżdżając w inne bogate regiony naprawdę pracują.
Niestety gdy dostaną emeryturę (wiek przechodzenia na nią to 50 tat) w wysokości około 800 juanów to będą tylko narzekać że na nic ich nie stać , całymi dniami grając w karty na ulicy a do żadnej pracy się nie wezmą .
Ideałem pracy jest praca w urzędzie, wygląda to jak u nas za komuny.
Rozwijać temat bo mogę godzinami a mi się nie chce ?

The Mike

Dawaj.

Ja widziałem co innego, ludzi którzy po pracy rozkładali stragany z żarciem, w restauracji przed otwarciem zbiórka jak u nas w wojsku etc. Nie możemy tak generalizowac, że Kitajec to leniwy, bo tak jak u nas są leniwi i pracowici, narzekajacy i dzialający.

Paranoik

Zgadzam się z tobą też to widziałem ale czy poznałeś motywy działania?
Władza zaszczepiła w narodzie materializm do tego stopnia, że facet nie znajdzie żony jeśli nie kupi jej mieszkania(mąż nie może mieszkać u żony), ona musi mu w zamian podarować samochód. Przy cenach podobnych do polskich a raczej wyższych, zmusza to młodych do otwierania straganików po pracy i handlu czym popadnie.
Jednak gdy ich nic do tej pracy nie zmusza to już inna sprawa. Gra w karty w pracy, obiadek, rozmowy z przyjaciółkami, czy przedłużenie lanczu o godzinkę ? czemu nie Wink

Oczywiście generalizując ale gdyby mieli zasuwać jak kasjerki w polskim supermarkecie to skończyło by się skokiem z okna i tak się kończy czasem.

Teraz pytanie i odpowiedz. Dlaczego koncerny np: obuwnicze przenoszą się z Chin do Wietnamu ? Dlaczego Chińczycy na buty wyprodukowane w Wietnamie mówią że są dobrej jakości a chińskie nie ?
Przecież w Chinach są regiony gdzie ludzie zarabiają mniej od Wietnamczyków.
Bo oni sami twierdzą że w pracy muszą porozmawiać, pomyśleć, wyjść przed fabrykę na zakupy(24h bazarki na których można kupić wszystko do domu i zjeść) a to się odbija na jakości produktów.

To uogólnienie, nie poznałem całych Chin a jedynie obszar odległy o 6h jazdy ich pociągami a to duży kraj i niejednorodny.

Bimi

China completes first space docking test

China has joined two space vehicles together in orbit for the first time.

The unmanned Shenzhou 8 craft, launched earlier this week, made contact with the Tiangong-1 space lab at 1729 GMT. The union occurred over China itself.

Being able to dock two space vehicles together is a necessary capability for China if it wants to start building a space station towards the end of the decade.

http://www.bbc.co.uk/news/world-asia-china-15568320

PanDante

Prześcigną ISS i zachód? Robimy jakieś zakłady? =D

Sikorski

Ogólnie to na 100% prześcigną NASrA, ale kretynizmem jest pisanie, że prześcigną ISS. ISS już jest, a więc jak niby mają prześcignąć ISS? Laughing

PanDante

Wiesz, miałem na myśli że zbudują coś o wiele bardziej rozbudowanego od ISS. Fundusze które inwestuje USA w NASA są z tego co wiem, coraz niższe. Nie potrafią nawet wystrzelić kolejnej rakiety na Księżyc, o ile tam byli. Natomiast w Chinach widać spory potencjał. Ogromne mocarstwo (nie żebym był chinofilem), z ogromną rzeszą ludzi i kapitałem, z pewnością jak już dostaną się na orbitę okołoziemską, to usadowią się tam na stałe i kto wie, wybudują coś naprawdę godnego mocarstwa, a nie tą trochę żałosną stację (subiektywna opinia) którą posiada zachód.

Ja wiem, że koszta takich projektów są ogromne, ale sądzę że już czas zacząć poważnie myśleć nad eksploracją kosmosu, a nie, jaśnie NASA ogłasza że za może dwie dekady zechce im się ruszyć dupę i wysłać nową sondę na Marsa.
I tu pojawiają się chinole - a jak wiadomo z praw wolnego rynku, konkurencja działa stymulująco.

Wyobraź sobie ile siana jest na samym głupim księżycu, ile możliwości pobierania energii i materii! Już widzę jak korporacje będą się napierdalać rękami narodów o te surowce.

Ciągle nie mogę pojąć jak można zwlekać z tym. Na innych planetach jest tyle minerałów, paliw że wszyscy mogliby się obsrać dolarami. Gdzieś tam w kosmosie dryfują sobie w kosmicznej pustce diamenty wielkości ZIEMI, nie pamiętam szczegółów, pewnie pozostałość po jakimś masywnym obiekcie. I po co nam wtedy pieniądze? Dla mnie forsa to taki wynalazek dla skąpych imbecyli, którzy tutaj na Ziemi liczą każdy grosik. Przy bogactwie które oferuje kosmos, ich miedziaki są tak śmieszne, a te wojny i cierpienie ludzkie, niesprawiedliwość społeczna są tak niezrozumiałe że nie mogę wyjść z podziwu.

Wszystkiego na całym świcie jest w bród, módlmy się (albo przynajmniej wysyłajmy pobożne życzenia w eter) żeby człowiek nie był takim ślepcem i nie obstawiał jak idiota przy starych schematach.

No, wygadałem się Very Happy

Bimi

PanDante napisał:

Ciągle nie mogę pojąć jak można zwlekać z tym. Na innych planetach jest tyle minerałów, paliw że wszyscy mogliby się obsrać dolarami. Gdzieś tam w kosmosie dryfują sobie w kosmicznej pustce diamenty wielkości ZIEMI, nie pamiętam szczegółów, pewnie pozostałość po jakimś masywnym obiekcie. I po co nam wtedy pieniądze? Dla mnie forsa to taki wynalazek dla skąpych imbecyli, którzy tutaj na Ziemi liczą każdy grosik. Przy bogactwie które oferuje kosmos, ich miedziaki są tak śmieszne, a te wojny i cierpienie ludzkie, niesprawiedliwość społeczna są tak niezrozumiałe że nie mogę wyjść z podziwu.

nie bardzo rozumiem jaki niby byłby sens ściągać z kosmosu diament wielkości ziemi.
po co nam wtedy pieniądze? - tego też nie rozumiem. Smile

Sikorski

PanDante napisał:

Wiesz, miałem na myśli że zbudują coś o wiele bardziej rozbudowanego od ISS. Fundusze które inwestuje USA w NASA są z tego co wiem, coraz niższe. Nie potrafią nawet wystrzelić kolejnej rakiety na Księżyc, o ile tam byli. Natomiast w Chinach widać spory potencjał. Ogromne mocarstwo (nie żebym był chinofilem), z ogromną rzeszą ludzi i kapitałem, z pewnością jak już dostaną się na orbitę okołoziemską, to usadowią się tam na stałe i kto wie, wybudują coś naprawdę godnego mocarstwa, a nie tą trochę żałosną stację (subiektywna opinia) którą posiada zachód.

Myślę, że nie masz pojęcia o czym piszesz, skoro ISS nazywasz żałosną. Zwróć uwagę, że ISS już dawno działa, a Chiny dopiero teraz budują swoją. Rozumiesz o co chodzi? "Teraz to sobie mogą" pionierami nie są, fakt będą w czym innym, ale na razie nie.

PanDante napisał:

Wyobraź sobie ile siana jest na samym głupim księżycu, ile możliwości pobierania energii i materii! Już widzę jak korporacje będą się napierdalać rękami narodów o te surowce.

Wyobrazić to sobie może babka boga na łożu śmierci, ja mogę jedynie oglądać dowody. Gdzie masz tą mega ilość energii na Księżycu? Laughing