Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:30, 03 Kwi '13
Temat postu: Bojkot tematu Jarondo
( ogólnie , to bojkot, to modne ostatnie działanie na tym forum )
A zacznę od końca , czyli od formy bojkotu .Ocena tematu najniższa możliwa ( 1 ) ( inne propozycje ?) .
A teraz dlaczego . Każdy użytkownik w ciągu swojego istnienia na tym forum może raz założyć temat z sekcji O nas . W owej sekcji założyciel tematu może być cenzorem , ale nie o to chodzi .Tu jest ten temat viewtopic.php?t=21644
Chodzi natomiast o to że 99% użytkowników doskonale rozumie co kryje się za sformułowaniem O Nas . Niestety jeden nie . Otóż założył on temat w tej sekcji poświęcony nie swojej osobie , a pisaniem chwalebnych peanów na temat Bitcoina . Ten temat nie przyjmuje żadnej Krytyki Bitcoina i ludzi go propagujących .
Cytat:
Usuwam posty.
Ma mieć formę czysto propagandową , bez żadnej wartości merytorycznej . A przesłanie jest takie byśmy poszli, wzięli kredyty i zakupili BTC
Temat BTC już istniej , i jest bardzo ciekawy . Zasadniczo opisuje jak zmanipulować tych , co nie chcą dać się manipulować i święcie wierzą , że nie są manipulowani .
Cytat:
Widzę, że masz inne zdanie o Nim. Szanuję to.
skoro szanujesz , to po co usunąłeś moje dwa posty ? Po co udajesz , hipokrytą jesteś .
Cytat:
BTC powstał aby omijać nadzór.
Ta epoka się skończyła.
A ja napisze to co pisałem tobie wczoraj . Nie mozna ominąć nadzoru , nie można stworzyć czegoś co ma być niezależne do panującego status quo . Jeśli na czymś można zarobić , to zarobią zawsze ci co mogą najwięcej zainwestować .
Ta epoka się nie skończyła , po prostu znalazł się ktos cwany , który potrafi zrobić kasę z niczego . Odkrył kolejny kamień filozoficzny . To jest taki sam kamień jak giełda CO2 . Robienie kasy z niczego . Zwykła spekulacja .
I ty jarondo jesteś zwykłym spekulantem .
Cytat:
Dziś Bitcoin przekroczył 100 $. Z tego też powodu, podaję informacje, dzięki czemu, stałem kilka lat temu, właścicielem kilku BTC.
Spekulantem najniższego sortu . Jak dzieciak zajarany , że zarobił kilka złotych na sprzedaży resoraka .
Jestem w stanie np zrozumieć administratora , który konsekwentnie inwestuje w BTC i być może jest dobrze zarobiony . Ty natomiast zarobiłeś kilkaset złotych w przeciągu kilku lat i jesteś zajarany jak dzieciak Wyśmiać cię to zam mało . Twój naiwny tok myślenia, propaganda podniecenia , kadzi NAM użytkownikom.
Moja opinia o BTC jest w odpowiednim temacie . Pragnę tylko przypomnieć , że osobiście uważam , że BTC będzie cokolwiek znaczyło kiedy stanie się walutą w której ludzie zaczną się rozliczać . Z towarów , czy usług. W obecnie formie , jeśli przeliczamy BTC na $ , służy wyłącznie formie spekulacji . Czemuś co tak naprawdę jest znienawidzoną praktyką przez większość użytkowników .
Pomyślcie sobie , że BTC powstało może i w dobrym celu , ale może i po to by zmanipulować tych którzy do tej pory manipulacjom poddać się nie chcieli . Po to by zarazić ich tą zachłanności i zaprosić do klubu gdzie pieniądze nie pochodzą z pracy tylko spekulacji .
Dołączył: 06 Mar 2013 Posty: 241
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:28, 03 Kwi '13
Temat postu:
Zobaczyłem te linki co jarondo wrzucił. Stawiam tezę że to jest bojownik hasbary.
Najpierw demokracja finansowa a potem jacyś “austriacy” (Dwa Grosze). Przecież monetarna doktryna “austriaków” - pieniądz oparty na złocie tworzony przez kartel finansowy - jest całkowicie sprzeczna z jakąkolwiek demokracją finansową. Tego się nie da pogodzić zupełnie.
Poza tym jak pogodzić doktrynę monetarną “austriaków” co promują pieniądz oparty na “solidnych aktywach” z Bitcoinem którego wartość jest wykreowana z niczego, absolutnie z niczego. To nawet nie jest papier. Mechanizm Bitcoina również jest zaprzeczeniem demokracji finansowej bo kontroluje ten rynek ktoś kogo nie znamy.
Moim zdaniem jedynym łącznikiem pomiędzy BTC a "austriakami" jest fascynacja spekulacją. Demokracja finansowa to wrzucona jest tak dla zmyłki.
Jak mówił Karol Marks to Pieniądz jest prawdziwym bogiem Izraela.
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 1305
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:41, 03 Kwi '13
Temat postu:
bitcoiny zaczną mnie na serio interesować dopiero wówczas gdy staną się prawnym środkiem płatniczym na terenie Rzeczypospolitej Polskiej (ewentualnie na terenie Unii Europejskiej). Czyli wówczas kiedy Państwo zacznie ściągać podatki w tej walucie. Zatem dopiero wtedy, gdy zacznie to być prawdziwie POWAŻNY społeczny środek wymiany.
_________________ w_Królestwie_TV http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Dołączył: 06 Mar 2013 Posty: 241
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:03, 03 Kwi '13
Temat postu:
Doczytałem. To musi być bojownik hasbary.
Tutaj jest scenka nakręcona w Londynie w 1720 roku w trakcie bańki spekulacyjnej South Sea Company. Tam jeden koleś tłumaczy że ta South Sea Company jest zupełnie nieporównywalna do bańki z tulipanami bo w Amsterdamie chodziło tylko o przewartościowane cebulki tulipanów a w South Sea Company nie ma NIC, to tylko kreacja finansowa. Znaczy - można bezpiecznie "inwestować".
Tam jest też wycinek z Maxa Keisera jak ktoś do niego zadzwonił i powiedział że ten Bitcoin to jest jak Drugie Przyjście Chrystusa.
Ktoś musi mieć sporo tych Bitcoinów na sprzedaż i pewnie szukają frajerów. Histerię wśród pazernego tłumu zawsze muszą wzbudzać setki klakierów. Tak było już z cebulkami tulipanów w Amsterdamie.
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:03, 04 Kwi '13
Temat postu:
Ja tam nie wiem czy jest bojownikiem hasbary . Bojownik to wielkie słowo . Bojownik musi mieć jaja , a dzieci mają orzeszki . W dodatku rozumu też za wiele nie ma , no chyba , że prawdy w swoim temacie nie pisze , tylko łże jak pies .
Założyłem ten temat , który będzie miał swoje kolejne części ( jakbym zapomniał , to zakładajcie swoje części ) by przypomnieć wam wszystkim co byśmy chcieli by się zmieniło .
Jak już wspomniałem nie można tworzyć czegoś ( finanse ) obok czegoś co istniej nie obaliwszy czegoś co istnieje gdyż naturalne jest , że małą rybę zjada duża ryba . Kiedy wyginą duże ryby małe ryby ewoluują , taka jest historia .
Więc narzekamy na złodziei, spekulantów, polityków i całe kurestwo tego świata . A tu taka okazja się trafi , by jednego spekulanta za orzeszki powiesić . Rozrywka przy tym niewielka , bo to zwykły naiwniak z kilkoma BTC . Ale , sprawy nie można tak po prostu ominąć . Pierdolenie użytkownika jarondo jest po prostu szkodliwe i trzeba je napiętnować . Więc nie bójmy się krytykować propagandzistów . Zachęcam do każdej formy bojkotu tematu Jarondo , oraz każdego tekstu tego użytkownika w tematach o BTC .
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:20, 04 Kwi '13
Temat postu:
Pomyślcie sobie tak , o alternatywnych walutach działających równolegle do obowiązującego systemu finansowego .
Jesteście bogaczami macie dzieci , ale nie chcecie im dawać kasy tyko chcecie by zarobili kasę ( oczywiście że nie pracą ) Tak kiedyś robił De Niro kiedy jego dzieciaki miały przerwę od szkoły podobno parały się roznoszeniem gazet .
Więc z okazji urodzin odpalacie dzieciakowi jakąś tam sumke np 10 tys $ , mało, no dobra niech będzie 100 tysi . No i sugerujecie inwestycje . Inwestycje w wirtualną walutę . I mówicie synkowi za rok 1000 % zysku i puszczacie oczko się śmiejąc .
Ostatnio widziałem program o gościu który stał się milionerem w realu handlując w grze Second Life gadżetami erotycznymi. Koleś miał nastoletnią córkę, żonę , a w grze miał dorosłą córkę z którą uprawiał seks ( oczywiście żona o tym wiedziała ) . Konkluzja mogła by być taka , że ludzie zarabiający na obracaniu wirtualną walutą to wirtualni zboczeńcy
Wracając do inwestycji , mam małe pytanko do zwolenników BTC . Powiedzmy , że ktoś kiedyś zainwestował w BTC ( 1000 BTC ) , to gdzie się ma zwrócić by mu wypłacili $ , czy tam euro, złotówki ?
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 1305
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:23, 04 Kwi '13
Temat postu:
PhantomSoul
Cytat:
King Crimson napisał:
Cytat:
Ktoś to jest w stanie wytłumaczyć? 143$
Łatwo to wytłumaczyć:
- Nigdy nie będzie więcej niż 21 milionów jednostek waluty.
- Wartość waluty = ilość wartości + dóbr + usług w ekosystemie waluty / ilość jednostek waluty. "wartość" to także oszczędności w walucie
- Ilość dóbr, usług i wartości rośnie, a ilość waluty pozostaje taka sama -> wzrost musi nastąpić
Przyjrzyjmy się bliżej tej scence rodzajowej.
Otóż King Crimson zadał rzeczowe pytanie, dostrzegając bodajże histerię (BTC zdaje się wkroczył w fazę "bycia zauważonym" przez mainstream - na CNBC jest to już weekendowa tradycja, że wsiowe palanty siedzą po godzinach i dyskutują nad, jak oni to określają, fenomenem bitcoina)
Wyjaśnienie zapodane przez PhanomSoul jest bzdurne i nie opiera się na żadnych rzeczywistych przesłankach. Powiedziałbym że ślepy próbuje prowadzić kulawego (spoko King - nie mam tu ciebie na myśli, tylko całą rzeszę głupców którym powyższe argumenty PhantomSoula w zupełności wystarczają)
Tak się bowiem składa że ograniczenie liczby bitcoinów do 21 milionów nie jest żadną zaletą waluty, wręcz przeciwnie - ogranicza jej rolę w stale rosnącym i wzbogacającym się świecie - a taki ma chyba być świat przyszłości? Poza tym miałby on może rzeczywiście wielką wartość gdyby w przyszłości był jedyną istniejącą walutą, która będzie obsługiwać dosłownie wszystkie transakcje na całym świecie (ale skąd ten niedorzeczny pomysł??). W takim przypadku owszem, miałby on z pewnością wielką wartość. Trudno jednak sobie wyobrazić żeby wciąż topniejące zasoby cash'u mogły bez problemu obsługiwać absolutnie wszystkie transakcje, mniej więcej po 2030 roku. No, chyba że będzie to świat odwiecznych baniek spekulacyjnych i nie kończącego przelicytowywania się. Bo do tego system BTC nieuchronnie prowadzi, czego przedsmak być może mamy właśnie okazję oglądać. Jest tylko kwestią czasu kiedy ludzie się z tego ockną, i zauważą cały ten absurd.
Po drugie to nie do końca jest tak, że wartość waluty to ilość wartości + dóbr + usług w ekosystemie waluty / ilość jednostek waluty. O wartości waluty decyduje przede wszystkim zaufanie do niej jako do społecznego środka wymiany (przy zachowaniu siły obecnych wahań kursu, bez względu w którą stronę by nie były, na dłuższą metę nie wróżę BTC'owi kariery w tej dziedzinie). Samo odgórne ograniczenie ilości waluty na rynku jeszcze o niczym nie świadczy (liczba oryginałów "mony lisy" też jest ograniczona. Do jednego. I co? Czy ma on wartość całej reszty całego świata? Takie ujęcie sprawy to totalna bzdura. Właściwie, na dobrą sprawę, jest to niezwykła wada tej waluty, którą jedynie głupcy biorą za dobrą monetę. Z tego właśnie względu BTC, tak jak oryginały mony lisy, nigdy nie stanie się poważną walutą. Mówiąc poważna waluta, mam na myśli codziennego użytku środek wymiany towarów i usług, i nic ponad to. Dobra waluta nie powinna być pozbawiona tej cechy jaką jest możliwość jej rozmnożenia (rzecz jasna bez przesady: nie może to być proces niczym nieograniczony w czasie i nie może o tym o tym decydować człowiek - właściwie najlepiej by było gdyby ilość waluty na rynku zmieniała się fluktuacyjnie, w zależności od potrzeb, czyli żeby było jej dokładnie tyle ile jest potrzeba do obsłużenia wszystkich transakcji, ani więcej ani mniej. Dopiero taki system byłby idealny. Lichwa to oczywiście absolutnie oddzielny problem - nie ma zasadniczo nic wspólnego z ilością pieniądza na rynku: także w systemie BTC można sobie wyobrazić sytuację, że ktoś pożycza komuś pewną sumę "na procent".)
Tak więc, prócz zasadniczej ułomności BTC, jaką jest jego ilościowe ograniczenie (a w zasadzie nieuniknione kurczenie się jego zasobów - choć na razie jest to przyrost. Ta dwoistość to jeszcze jedna, kolejna cecha, która dodatkowo gmatwa całą sprawę i czyni ją jeszcze mniej przejrzystą) co, według mnie, jest skazą a nie zaletą, czyni BTC mniej użytecznym narzędziem do wyceny tego czy tamtego, a przecież taką miał chyba pełnić rolę, co nie? ...tak więc prócz tej zasadniczej rysy na jego nieskazitelnym kształcie jest jeszcze jedno ograniczenie BTC: ma on znaczenie jedynie jako waluta internetowa - i do tego, póki co, na specyficznym rodzaju rynku - na czarnym rynku internetowym. właściwie nigdzie indziej nie można jej wydać. Aby nią operować potrzeba koniecznie prądu i komputera, albo co najmniej jakieś przenośnego aparatu elektronicznego. Jak dla mnie - cieniutko....
_________________ w_Królestwie_TV http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1440
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:18, 04 Kwi '13
Temat postu:
Ordel ,widzę że zaczynasz rezygnować z lizania rowa Bimiobsracji i wywalasz co myślisz .
Szkoda tylko ,że nie w temacie o botcoinie ? ale ....Bimi napisał :
Cytat:
Wziąwszy pod uwagę fakt, iż Jezus był żydem, podział świata na złych żydów i dobrych chrześcijan, z deka zalatuje mi schizofrenią.
No ale cóż, różne są zboczenia - nie mi oceniać ów fetysz
ty pe/dal/ska dziwko z przecwelowanym zadem , może udowodnij ,że Jezus był żydem ,a nie propagandę tu siejesz kundlu zomowca i milicyjnej kurwy .
_________________ bankierska lichwa - nowoczesne niewolnictwo -złudzenia na raty /
NIE WIERZĘ POLITYKOM -NIE . / bo to sprzedajne marionetki i cyniczni psychopaci /
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:53, 05 Kwi '13
Temat postu:
czekan napisał:
Ordel ,widzę że zaczynasz rezygnować z lizania rowa Bimiobsracji i wywalasz co myślisz .
Szkoda tylko ,że nie w temacie o botcoinie ?
dobre . W temacie o BTC , swoje już napisałem ( gdzieś koło 50 strony, a może 60dziesiatej ) .Teraz pojawię się tam jak nastąpi skok na kasę , będę beczał ze śmiechu
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 1305
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:26, 05 Kwi '13
Temat postu:
Cytat:
Pytanie , może już było . Przykładowo 3 lata temu ktoś kupił np 100 BTC , no i dziś głupi chce wypłacić zyski w $ ? Jak taka operacja zostanie zorganizowana , kto wypłaca zysk ? Gdzie jest kasa ?
ordel, nie kompromisuj sie... a gdzie niby ten ktoś miał kupić te 100BTC? no to sam sobie odpowiedziałeś. zyski wypłaca się w tym samym miejscu gdzie się kupuje bitcoiny. masz google? wpisz sobie np. 'kantor bitcoin'. albo masz tu od razu, bo może rzeczywiście ci google wysiadło:
https://pln.bitcurex.com
działa na tej samej zasadzie co walutomat (Tylko nie mów że nie wiesz na jakiej zasadzie działa walutomat...)
_________________ w_Królestwie_TV http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:39, 05 Kwi '13
Temat postu:
chemicloo napisał:
Cytat:
Pytanie , może już było . Przykładowo 3 lata temu ktoś kupił np 100 BTC , no i dziś głupi chce wypłacić zyski w $ ? Jak taka operacja zostanie zorganizowana , kto wypłaca zysk ? Gdzie jest kasa ?
ordel, nie kompromisuj sie... a gdzie niby ten ktoś miał kupić te 100BTC? no to sam sobie odpowiedziałeś. zyski wypłaca się w tym samym miejscu gdzie się kupuje bitcoiny. masz google? wpisz sobie np. 'kantor bitcoin'. albo masz tu od razu, bo może rzeczywiście ci google wysiadło:
https://pln.bitcurex.com
działa na tej samej zasadzie co walutomat (Tylko nie mów że nie wiesz na jakiej zasadzie działa walutomat...)
Co, zapytać się nie można . Pamiętaj , nie można się kompromisować zadając pytanie, co innego udzielając odpowiedzi na nie
Czyli zasadniczo nie ma problemu z wypłaceniem kasy . Oczywiście trzeba być tylko zarejestrowanym przez system obsługujący wirtualną walutę .
jarondo:
Cytat:
Zakładasz konto w jakimś kantorze, przelewasz BTC do nich i sprzedajesz na giełdzie.
Albo wchodzisz na TOR, szukasz sklepu/giełdy, i kupujesz towary.
Dołączył: 06 Mar 2013 Posty: 241
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:41, 10 Kwi '13
Temat postu:
Cytat:
Chodzi natomiast o to że 99% użytkowników doskonale rozumie co kryje się za sformułowaniem O Nas . Niestety jeden nie . Otóż założył on temat w tej sekcji poświęcony nie swojej osobie , a pisaniem chwalebnych peanów na temat Bitcoina . Ten temat nie przyjmuje żadnej Krytyki Bitcoina i ludzi go propagujących .
Jest takie zapomniane trochę słowo w języku polskim, nie tylko w języku polskim:
hucpa
To z jidisz a podobno nawet z hebrajskiego, חוצפּה (http://pl.wiktionary.org/wiki/hucpa). To słowo jest w niemieckim, angielskim i innych językach. Zawsze z hebrajskiego i zawsze znaczy to samo. W żydomowie zastąpiło je chyba słowo "przedsiębiorczość".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
)
Wyśmiać cię to zam mało . Twój naiwny tok myślenia, propaganda podniecenia , kadzi NAM użytkownikom.
