Nie idę na wybory

Kaczafi

jarondo napisał:

Kolega budował autostrady na euro?

Nie trzeba budować, wystarczy z nich korzystać.

jarondo napisał:

w demokracji, gdzie nie wybiorą najlepszego, bo się boją, że pokaże nieudaczność urzędników.

Urzędnik nie ma tu nic do gadania. Jest tylko trybikiem systemu premiującego najniższe koszty, więc musi iść za nim bylejakość. Problem w tym, że polska demokracja jest iluzoryczna. Społeczeństwo jest nie tylko medialnie ogłupiane, ale także pozbawione realnego wpływu na politykę państwa. Inwestycje i usługi publiczne w państwach charakteryzujących się wysoką partycypacją, zwłaszcza w Skandynawii, zwykle są wysokiej jakości. Nic dziwnego, bo mądry lud nie chce przecież kilka razy płacić za to samo.

jarondo napisał:

Na polibudzie, w ramach pracy dyplowej grupa studentów zrobiłaby coś lepszego, z zapałem i dbałością, szkoda gadać.

Nie wątpię, ale jakość kosztuje.

freshman napisał:

Z tego, co dzisiaj widziałem w telewizorni, to nikt kasy podobno nie skąpił. PKW dostała tyle, o ile prosiła.

Przetarg na obsługę wyborów samorządowych wygrali w sierpniu. Jako jedyni złożyli ofertę. Zobowiązali się do wykonania zadania za niecałe 430 tys. zł.

dla porównania

Największy sukces finansowy to kontrakt z Muzeum Wojska w Białymstoku - ponad 485 tys. zł za "wykonanie portalu internetowego oraz dostawę sprzętu komputerowego"

http://www.biztok.pl/biznes/wybory-nabin.....sow_a18783

Jeśli system obsługujący wybory kosztuje prawie tyle samo, co strona internetowa jednego muzeum, to nie wiem, czy można mówić o właściwych nakładach finansowych.

jarondo

Kaczafi napisał:

Największy sukces finansowy to kontrakt z Muzeum Wojska w Białymstoku - ponad 485 tys. zł za "wykonanie portalu internetowego oraz dostawę sprzętu komputerowego"

http://www.biztok.pl/biznes/wybory-nabin.....sow_a18783

Jeśli system obsługujący wybory kosztuje prawie tyle samo, co strona internetowa jednego muzeum, to nie wiem, czy można mówić o właściwych nakładach finansowych.

Czyli jednak słup:
Dostali kase na portal, by się nią podzielić, a dzięki poznanym układom weszli w układ PKW.
"Jósiu, weś to napisz i jakoś to bendzie."

Cytat:

Problem w tym, że polska demokracja jest iluzoryczna.

To nie tylko polska cecha, to cecha demokracji.
Iluzją jest, że ktoś głosujący co jakiś czas, i nie biorący za swoje wybory odpowiedzialności wybiera rozsądnie, myśląc o przyszłości.
Wiesz, jak nazywa się demokracja na statku?

ElComendante

Nie rozumiesz jarondo demokracji. To o czym mówisz nie jest po prostu demokracją Smile

jarondo

Prawda, nie rozumiem.
Jak można ufać systemowi, gdzie większość decyduje(?) o mojej wolności.
Na każdym kroku mi ją odbierając.

ElComendante

A, co masz decydować TY. Korwinowi też nie ufam. Jestem zdecydowanie od niego inteligentniejszy Smile

W związku z tym rozumiem, że zamierzasz oddać władzę w moje ręce?
Ja mówię o demokracji zgodnej z jej założeniami a nie o jakimś wypaczonym chuj wiadomo czym.

jarondo

Na tym poziomie technologii, nie potrzebujemy rządu.
Tylko respektowania prawa.
Wyborcy nie pojmą tego, póki, będzie przeświadczenie, że jest nad nimi ktoś kto o nich zadba.

freshman

@Kaczafi

Wiem, że ta oferta była jedyną złożoną w tym przetargu. Rozumiem też, iż przyjęta kwota nie jest wygórowana za taki system. Interesuje mnie tylko, czemu nikt tej oferty/kwoty nie zweryfikował. I, do diabła, kto się zgodził, by realizowała ją dwuosobowa firma Very Happy

@ElComendante

Demokracja demokracji nierówna.

51 osób decyduje, co ma robić pozostałe 49.
51 osób decyduje, co ma robić pozostałe 49, ale uwzględnia przy tym dobro tych 49 osób, dobro ogółu i bierze pod uwagę zdanie mniejszości.

Jest różnica, prawda? Smile

advena

a na jakiej podstawie jest ustalane to dobro 49 osób i ogółu? W jaki sposób jest określane, to co jest dobre, a co złe?

Nie podpisuję się pod niczym gdzie, KTOŚ INNY decyduje co jest dla MNIE dobre, a co złe. Demokracja jest iluzją... jak każdy inny system propagujący władzę nad jednostką.

ElComendante

advena napisał:

Nie podpisuję się pod niczym gdzie, KTOŚ INNY decyduje co jest dla MNIE dobre, a co złe.

To niestety musisz wyruszyć na bezludną wyspę, bo nawet w anarchii czasem to inni będą decydować, co jest dla ciebie dobre, bo są władzą rotacyjną na jakimś terenie.

Co do wyborów? Muszę przyznać przekręt stulecia się szykuje. Świętokrzyskie 53% dla PSL!!! Jaja jak u słonia afrykańskiego.

freshman

advena napisał:

a na jakiej podstawie jest ustalane to dobro 49 osób i ogółu? W jaki sposób jest określane, to co jest dobre, a co złe?

Nie podpisuję się pod niczym gdzie, KTOŚ INNY decyduje co jest dla MNIE dobre, a co złe. Demokracja jest iluzją... jak każdy inny system propagujący władzę nad jednostką.

Na podstawie POROZUMIENIA między ludźmi. Przecież o tym właśnie pisałem. Jest różnica między porozumieniem, a narzucaniem swojej woli mniejszości bez liczenia się z ich głosem.

Nie piszę tego, bo jestem zwolennikiem demokracji i chcę tutaj na forum rozgłaszać dobre słowo Very Happy

Po prostu chciałem zwrócić uwagę na fakt, że obecna "demokracja" z prawdziwym znaczeniem tego pojęcia niewiele ma wspólnego. Tak samo jak "komunizm" rodem z PRL/ZSRR z tym prawdziwym komunizmem.

@ElComendante

Te 53% to już oficjalnie?
Bo ostatnio podawali 50, a okazało się, że jeszcze ze wszystkich okręgów protokoły do Kielc nie dotarły, więc nawet do PKW nic nie wysyłano na ten temat Very Happy

ElComendante

Oficjalnie jest, że PSL zdobył 17 mandatów na 30 możliwych.
Sprawdziłem dokładnie i wychodzi, że zdobyli trochę mniej, czyli moja pomyłka, ale mimo wszystko, dokładnie ponad 45%!!!
Oczywiście w całym województwie.
Czas na nowe hasło.
Kto głosuje na PSL ten z ZOMO!!!

freshman

Przecież to jest kurwa niewiarygodne Shocked

Jestem ciekaw, ile głosów nieważnych oddano w skali kraju oraz w poszczególnych okręgach/miastach. Od razu będzie wiadomo, gdzie majstrowano przy liczeniu dostawiając krzyżyki Very Happy

Chociaż chyba już wiadomo, że majstrowano - PSL prawie 50% w woj. świętokrzyskim! Very Happy

Bimi

znaczy co, twierdzicie, że PSL sfałszował wybory?
przecież to jest kurwa niewiarygodne Smile

piotr147

Albo PSL został wrobiony choćby dla odwrócenia uwagi..

ElComendante

Bimi napisał:

znaczy co, twierdzicie, że PSL sfałszował wybory?
przecież to jest kurwa niewiarygodne Smile

Niekoniecznie PSL - na przykład służby. Numer mógł polegać na tym, że podczas straszenia PSL - przy akcji z Burym - mieli takie na nich kwity {kwity mogły być w różne strony PSL na PO, PO na PSL, ale bardziej w stronę PSL stawiam}, że zapewnili sobie koalicję "do końca świata i o jeden dzień dłużej". W takim przypadku zamiast robić numer z wynikami PO {sprawa byłaby bardzo śmierdząca} zdecydowali się na zrobienie numeru z wynikiem PSL {sprawa może po prostu przejść do porządku dziennego}.
Jeśli ten numer przejdzie przy samorządach. Wówczas zawsze będzie można udowodnić, że w wyborach do Sejmu PSL mógł przywalić np: 15%, co dawałoby mu 3 i bardzo potężną siłę w Sejmie, gdzie przy ujebaniu KNP i wyniku SLD 8-9% sprawiałoby, że koalicja przetrwa nawet jak PO przywali 25% a PIS 35%. Liczyłem, więc wiem, co mówię.

freshman

Nie no Bimi, nie twierdzę, że PSL coś sfałszował. Ale jak dla mnie, i pewnie nie tylko dla mnie, z tymi wyborami nie jest wszystko w porządku. 20, 25 a nawet 30% nieważnych głosów w niektórych okręgach czy punktach wyborczych. Ogromna różnica między prawie oficjalnymi wynikami a exit polls (tutaj się zgadzam z politykierami PiS-u Shocked

). A za działania "Ludowców" i słowa Sawickiego o rolnikach i sadownikach wyborcy postanowili nagrodzić PSL takim poparciem? Plus ta cała ogromna szopka z systemem do liczenia głosów, kwotami, przetargami. Przecież to się wszystko kupy nie trzyma Very Happy

No i dzisiaj kolejne dymisje członków PKW, to też o czymś świadczy.

Edit
O, widzę, że ElComendante dobrze to ujął. Oczywiście na razie jest jeszcze za dużo niewiadomych, by wyciągać jakieś głębsze wnioski, ale myślę, że sporo ludzi "wyczuwa pismo nosem".

ElComendante

PSL Bimi bardzo, bardzo, bardzo nie doceniasz. Jednak ich prawdziwą twarz przyjdzie jeszcze pokazać. Na razie za bardzo mnie boli brzuch ze śmiechu, bo rzeczywistość przebiła opowiadania Czechowa.

jarondo

Chaos

King Crimson

Leśne dziadki podały się do dymisji!

Python666m

Bimi napisał:

znaczy co, twierdzicie, że PSL sfałszował wybory?
przecież to jest kurwa niewiarygodne Smile

ok, powiem jak to było, jest takie forum obrazkowe i tam ktoś dał pomysł żeby sie pobawić, następny ktoś dał typ psl, przyjęło się i zaczęła akcja świętokrzyskie, (krucjata przeciw władzy Very Happy

),a potem już była niekontrolowana lawina, dałbym wam link do tej dyskusji, ale niestety on juz nie istnieje, a nawet jakby istniał i tak byście nie zdołali tam wejść Very Happy

jarondo

Czyli, że teza:
Nie idę na wybory.
Została obalona.
Ponieważ, tylko będący na wyborach, mogą mieć pretensje o to co się dzieje.

piotr147

Skoro nie głosujesz to nie masz nic do gadania.

goral_

jarondo napisał:

Czyli, że teza:
Nie idę na wybory.
Została obalona.
Ponieważ, tylko będący na wyborach, mogą mieć pretensje o to co się dzieje.

Wręcz przeciwnie!
Osoba biorąca udział w wyborach, podpisała zgodę na jej wynik oraz na cały sposób ich organizacji - czyli była świadoma jak to wygląda i co za tym idzie zgadza się dokumentując to swoim podpisem - mówiąc w prost - podpisałeś to morda w kubeł!
osoba która nie była na wyborach, ma pełne prawo krytykować całą szopkę zwaną wybory, bo nie udzieliła im swojego poparcia.
Wy dalej nie rozumiecie, ze w tej ordynacji wyborczej, najważniejszy jest wasz podpis a nie głos jaki oddacie. Bo zawsze głosujecie na zwycięzce. Pomyślcie o tym.

Przetargi.
Uczestniczyłem w przetargach państwowych w czasach rządów AWS - czyli tego samego co dziś.
I jedynie wam powiem, że pojęcia nie macie jak o się odbywa, dla wielu z was to by było jak teorie spiskowe dziejów Smile

)

goral_

piotr147 napisał:

Skoro nie głosujesz to nie masz nic do gadania.

Bzdury piszesz, nie podpisanie się na liście jest też wyborem.
Najpierw zrozum czym są wybory. A potem zabieraj głos. osoby nie idące na wybory dokonują świadomego wyboru z braku wyboru. Nie każdego zadowoli wybieranie między złodziejem a przestępcą - rozumiesz?

Tańcząca

jarondo napisał:

Czyli, że teza:
Nie idę na wybory.
Została obalona.
Ponieważ, tylko będący na wyborach, mogą mieć pretensje o to co się dzieje.

jarondo nie wierzę Shocked

Od 2006 roku na forum i takie głodne kawałki piszesz.?

piotr147

Cytat:

Skoro nie głosujesz to nie masz nic do gadania.

Ciekawe kto Ci wmówił takie brednie?