Zdecydowanie uważam, że należy z Ministerstwa Obrony wydzielić Ministerstwo Wojny.
Nie tylko ze względu na walkę z bezrobociem ,która zaowocuje wielka liczba nowych stanowisk i etatów
Dlaczego?
Bo Ministerstwo Obrony zajmuje się dziś sprawami, które powinny być w gestii Ministerstwa Wojny.
Wojsko wraz z kapelanami wysyłamy na wojny zaczepne.
Brak wojska w kraju uniemożliwia skuteczną obronę naszego katolickiego kraju.
Udział w wojnie w Afganistanie i Iraku jest dobitnym tego dowodem.
Wysyłamy wojsko za granicę, a brakuje go w kraju
Bóg daje nam znaki, żeby się naród opamiętał
Nu i, teraz nasz kraj w ramach walki z globalnym ociepleniem i plagą suszy Pan Bóg.... -zaatakował chłodem i deszczem.
W całym kraju powodzie niszczą drogi i mosty.
Zatapiają domy, a tu nie ma kto nas bronić,
bo Ministerstwo Obrony zamiast zając się obrona przed żywiołem to zajęte zagraniczną wojną.
Ja rozumiem , że co zagraniczne to zawsze lepsze niż krajowe.Ja pamiętam , że zagraniczne to było tylko w peweksie.
Może by i teraz wojnami zajął sie ktoś w Peweksie.
Jak tu bronić Nasz kraj?
Podobno pan ksiądz Dziwisz w randze kardynała ,
ma taka relikwie, która powodzie odgania, ale jest ona tylko jedna,
a relikwie JP II są na razie w fazie prób.
=====================
http://www.gazetakrakowska.pl/aktualnosc.....l?cookie=1
Dziwisz: Relikwie św. Stanisława broniły Kraków przed wodą
PAP
2010-05-20 13:20:39, aktualizacja: 2010-05-20 22:45:05
W czasie powodzi w Krakowie na wieży Katedry Wawelskiej zostały umieszczone - jak to czyniono w przeszłości
- relikwie św. Stanisława z błaganiami o wstawiennictwo i opiekę.
- Święty biskup Stanisław niejeden raz chronił Kraków przed nieszczęściem
- mówi ks. Zdzisław Sochacki, proboszcz katedry wawelskiej.
- Zwyczaj wystawiania relikwii w czasie klęsk żywiołowych wpisał się już w krakowską tradycję.
W komunikacie, który będzie odczytany w kościołach archidiecezji w najbliższą niedzielę, kardynał napisał do wiernych:
"Proszę Was, nieśmy pomoc tym, którzy ucierpieli z powodu powodzi.
Niech wyrazem naszej solidarności i miłości będzie modlitwa, pociecha i wsparcie materialne".
Zbiórka pieniędzy dla ofiar powodzi będzie prowadzona w najbliższą niedzielę we wszystkich parafiach Archidiecezji Krakowskiej.
O zbiórkę poprosił kardynał Stanisław Dziwisz, który wezwał wiernych do niesienia pomocy tym, którzy ucierpieli.
Jak zaznaczył metropolita krakowski, w ostatnich dniach Małopolskę i inne regiony kraju dotknęła klęska powodzi, która "zniszczyła częściowo lub całkowicie domy, a niekiedy dorobek całego życia wielu naszych braci i sióstr". Zagrożony był także Kraków, a szczególnie zabytkowe Śródmieście, Nowa Huta i wiele miejscowości położonych wzdłuż Wisły i jej dopływów.
Metropolita krakowski w liście podziękował wszystkim ludziom dobrej woli, a zwłaszcza strażakom, wojsku i innym służbom, którzy pomagają zagrożonym i poszkodowanym, bronią ludzi i ich mienia.
PAP
====================================
Nasuwa się pytanie:
Skoro relikwie są aż tak skuteczne to może , by tak zamiast w broń zainwestować i zakupić dla Ministerstwa Obrony więcej relikwii.
Jak sie nie da kupić to ostatecznie można zaakceptować wojny sprawiedlie o relikwie.
Np taka wojna sprawiedliwa o relikwie to by mogła byc ,
gdyby Włosi nie chcieli nam oddać w całości relikwii naszego rodaka Karola z Wadowic ,
który doszedł aż do stanowiska papieża, i został uznany za cudami słynącego
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles