Wysłany: 12:04, 05 Wrz '11
Temat postu: Podskórne urządzenia lokacyjne |
|
|
Wystraszeni Meksykanie wypróbowują podskórne urządzenia lokacyjne.
Cytat: | Ze wszystkich dziwnych okoliczności otaczających zeszłoroczne brutalne porwanie Diego Fernandeza de Cevallosa, meksykańskiego brokera i byłego kandydata na prezydenta nazywanego "Boss Diego," nic nie było dziwniejsze niż tajemniczy układ śledzenia, który porywacze rzekomo wycięli z jego ciała.
Meksykańskie media poinformowały, że uzbrojony gang zaatakował dom Fernandeza, rozciął nożyczkami jego ramię wycinając satelitarne urządzenie śledzące, pozostawiając jedynie chip i smugę krwi.
Fernandez został uwolniony siedem miesięcy później, pozostawiając niewiele wyjaśnień. Wraz ze wzrostem porwań i mimo makabrycznej historii wycinania implantu wystraszeni meksykanie nie zrezygnowali z poszukiwania podobnych satelitarnych i radiowych produktów śledzących- w tym naukowo wątpliwych implantów czipowych.
Według ostatniego raportu Kongresu Meksyku, w ciągu ostatnich pięciu lat porwania wzrosły o 317 procent. Bardziej niepokojące, jest jednak to, że policjanci lub żołnierze współuczestniczyli w więcej niż jednej piątej zbrodni, przyczyniając się do powszechnej percepcji, że władzy nie można ufać w rozwiązywaniu przestępstw lub odzyskiwaniu zaginionych.
Podskórne urządzenia, takie jak to, rzekomo wycięte z Bossa Diego sprzedają się za tysiące dolarów obiecując, że mogą pomóc śledzić ratowników lub ofiary porwań. Xega, meksykańska firma, która sprzedaje chipy i wykonuje implanty, twierdzi, że w ciągu ostatnich dwóch lat jej sprzedaż wzrosła o 40 procent.
"Niestety, było to dobre dla firmy, ale złe dla kraju", powiedział dyrektor firmy Xega, Diego Kuri,. odnosząc się do porwania. "Trzydzieści procent naszych klientów to osoby które doświadczyły już porwania kogoś w rodzinie", dodał Kuri, odpowiadając na pytania w silnie ufortyfikowanej siedzibie spółki.
Pakiet VIP.
Za 2.000 dolarów z góry i roczną opłatę wysokości 2.000 dolarów, firma oferuje klientom podskórne radiowe układy identyfikacji radiowej (RFID),( http://www.xega.com.mx/vip.html -oficjalna strona) będące małą anteną w maleńkiej szklanej rurce. Czip wprowadza się w tkankę tłuszczową ramienia między łopatką i łokciem. Czip mierzy mniej niż pół cala i jest tak szeroki, jak nici ugotowanego spaghetti.
Układ przekazuje sygnał do zewnętrznego urządzenia Globalnego Systemu Pozycjonowania wielkości telefonu komórkowego. Nawet jeżeli właściciel w przypadku uprowadzenia jest pozbawiony urządzenia GPS, Xega może nadal śledzić swoich klientów poprzez wysyłane sygnały radiowe z implantu. Firma twierdzi, że pomogła w uratowaniu 178 klientów w ciągu ostatniej dekady.
Sceptycyzm obfituje.
W ostatnich latach wszystkie meksykańskie media dawały raporty na temat czipów, szacując, że aż 10.000 osób może spacerować na codzień z implantami. Nawet były prokurator generalny Rafael Macedo powiedział dziennikarzom w 2004 roku, że miał wszczepiony układ dodając "mogę być zlokalizowany w każdej chwili, gdziekolwiek jestem."
To jest czyste science-fiction - fikcja - mówią naukowcy i inżynierzy ze Stanów Zjednoczonych zajmujący się technologią RFID. Każde urządzenie, które może komunikować się z satelitami lub nawet lokalną siecią komórkową wymaga baterii i sporej anteny, podobnej do telefonicznej. |
http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_techn.....2135873336
http://www.washingtonpost.com/world/amer.....ml?hpid=z3
|
|