Uwazam, że nalezy wybrać Janukowicza na prezydenta Polski.
W przeciwieństwie do Kaczyńskiego dba o interes Polski i ma polskie korzenie
http://wiadomosci.onet.pl/2145033,12,zmi.....,item.html
Zmiana kontrowersyjnej decyzji? "Jeśli chcą wojny, to ona będzie"
Wiktor Janukowycz
Nowy prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz anuluje dekrety swego poprzednika Wiktora Juszczenki uznające Stepana Banderę i Romana Szuchewycza za bohaterów narodowych - poinformował na swej stronie internetowej kijowski dziennik "Siegodnia".
Decyzja w tej sprawie zapadnie w ciągu półtora miesiąca - twierdzą rozmówcy gazety z prezydenckiej Partii Regionów Ukrainy.
Bandera przewodził jednej z frakcji Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN), której zbrojne ramię, dowodzona przez Szuchewycza Ukraińska Powstańcza Armia (UPA), obarczane jest odpowiedzialnością za czystki etniczne na ludności polskiej Wołynia i Galicji Wschodniej w latach II wojny światowej.Przewodniczący lwowskiego bractwa żołnierzy OUN-UPA Ołeś Humeniuk ostro skrytykował plany Janukowycza. - Jeśli nowe władze chcą konfrontacji i wojny, to będą ją miały. Nie będziemy milczeć i poderwiemy naród do powstania. Obiecujemy, że urządzimy prawdziwą rewolucję - powiedział.
Deputowany Partii Regionów Ołeksandr Stojan ma tymczasem nadzieję, że Janukowycz unieważni dekrety Juszczenki dotyczące Bandery i Szuchewycza przed obchodzonym 9 maja na Ukrainie i w Rosji Dniem Zwycięstwa w II wojnie światowej.
- Rozumiem, że wywoła to konflikt w społeczeństwie, ale to Juszczenko doprowadził do podziałów, wydając swoje dekrety - powiedział parlamentarzysta.
Deklarację anulowania postanowień Juszczenki o nadaniu Banderze i Szuchewyczowi tytułów Bohatera Ukrainy Janukowycz złożył podczas niedawnej wizyty w Moskwie.
Przeciwko możliwości odebrania im tych tytułów zaprotestowali deputowani rad obwodowych (wojewódzkich) zachodniej Ukrainy, oraz szereg ukraińskich organizacji narodowo-patriotycznych.
Wcześniej środowiska te skrytykowały rezolucję Parlamentu Europejskiego, który z inicjatywy polskich eurodeputowanych także potępił Juszczenkę za uhonorowanie Bandery.
Na Ukrainie zachodniej Bandera i Szuchewycz traktowani są jako bohaterowie, walczący o niepodległość państwa. Na wschodzie uważani są za nazistowskich kolaborantów.
"Dekretu nie można unieważnić"
Były prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko oświadczył, że dekretu o uhonorowaniu tytułem Bohatera Ukrainy przywódcy Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) Stepana Bandery nie można unieważnić.
"Póki w tej sprawie nie wypowie się Sąd Konstytucyjny, wszelkie próby odwołania moich dekretów będą niezgodne z prawem" - głosi komunikat rozpowszechniony przez biuro prasowe Juszczenki.
"Ciągłe powracanie do kwestii uhonorowania Bandery i Szuchewycza nie służy interesom narodowym i wygląda jak próba realizacji planu sił zewnętrznych, dążących do destabilizacji sytuacji na Ukrainie oraz wywołania konfliktu społecznego" - czytamy w oświadczeniu Juszczenki.