Cytat: |
"Puls Biznesu" pisze, że przyznane wszystkim Polakom prawo do żądania ogólnej interpretacji podatkowej pozostanie martwe. Gazeta zauważa, że w uchwalonej 19 sierpnia ustawie zwane deregulacyjną bis posłowie popełnili duży błąd. Co prawda uchwalili możliwość występowania o ogólne interpetacje podatkowe wszystkim zainteresowanym, lecz zawarli także zapis, który im to prawo odbiera.
Stanowi on, że interpretacja ogólna prawa podatkowego nie będzie mogła być wydana, jeżeli w dniu złożenia wniosku w zakresie spraw nim objętych toczyć się będzie jakieś postępowania podatkowe lub kontrolne, albo gdy decyzja organu skarbowego zostanie zaskarżona. Ekspert PKPP Lewiatan Grzegorz Lang zauważa, że taki zapis w praktyce uniemożliwi korzystanie z nowych przepisów, bo oczywiste jest, że zawsze gdzieś w kraju toczą się postępowania w podobnych sprawach. Lewiatan apeluje do Senatu o naprawę bubla.
Okazuje się - pisze "Puls Biznesu" - że świadomy tego zapisu był projektodawca, czyli Ministerstwo Gospodarki. "Kontrowersyjna poprawka weszła do projektu w trakcie prac w sejmowej komisji. Zdawaliśmy sobie z tego sprawę. Przyjęcie jej było jednak wyborem mniejszego zła" - mówi gazecie wiceminister gospodarki Mieczysław Kasprzak. Dodaje, że w przeciwnym razie cała ustawa, tak oczekiwana przez przedsiębiorców, mogłaby zostać zablokowana. "Postaramy się wszystko naprawić w Senacie" - deklaruje Kasprzak. Więcej na ten temat - w "Pulsie Biznesu". |
http://podatki.onet.pl/deregulacja-bis-z.....rasa-detal
Czyli poełnili ustawę wiedzac, ze nic to nie zmieni, a teraz tłumaczą, ze wybrali "mniejsze zło". Trzeba zorganizować jakąś akcję typu, "Jajem w bubel prawny". Oczywiście jajo jako kawał, żart
żeby nie było, że namawiam do napieprzania jajkami w tych urzedasów, chociaż widok byłby całkiem całkiem : ) . Może by się w koncu czegoś nauczyli.
[/Scribd]