|
Autor
|
Wiadomość |
zeus1
Dołączył: 27 Gru 2007 Posty: 10
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 03:57, 02 Lut '08
Temat postu: Uwaga na postęp |
|
|
Wizja przyszłości wyczytana w sieci... ponieważ bardzo to ciekawe i mniej więcej pokrywa sie z moimi poglądami, pozwalam sobie częśc tej wypowiedzi tutaj wpisać:
Farmer otrzymuje 28 centów brutto za 1 litr mleka, za który my płacimy $1,20, a do tego ma zakaz pokątnej sprzedaży pod groźbą wysokiej kary. Różnica w cenie uzasadniona jest m.in. tym, że dzięki magic-środkom nie psuje się przez miesiąc. Nie ważne czy te konserwanty przysparzają zdrowia konsumentom, ważniejsza wygoda handlowców. A propos krów, to np. w USA karmi się dojne krowy rurą podłączoną bezpośrednio do jej żołądka, specjalnie spreparowaną paszą z dodatkiem kału innych zwierząt, nie wykorzystujących pożywienia w dostatecznym stopniu. Krowa, to już nie krowa, to chemiczna fabryka produkująca równie chemiczne mleko z ogonem podwieszonym u pułapu, rurą z boku i taśmą transmisyjną z tyłu. Po co jej pysk? Ano, może dać buzi inseminatorowi za sztuczne zapłodnienie, jako jedyną przyjemność.
Jednocześnie wyłania się pytanie czy i my nie będziemy traktowani jak te krowy. Czy jeśli tak dalej pójdzie, a z pewnością pójdzie, to czy ma sens mielenie i ugniatanie pożywienia przypominającego pasze treściwe, nafaszerowane konserwantami w miejsce apetycznych smaków i zapachów? Czy nie korzystniej zamontować sobie taką rurę z boku, poprzestając na żuciu smakowitych gum? Pozwoliłoby to wyeliminować przerwy obiadowe, pomnożone przez 364 dni w roku, jako że już mało kogo stać na odpoczynek w soboty i niedziele. Dałoby to dodatkowy znaczny dochód dla nas na zakup jeszcze jednej zabawki elektronicznej i drugie tyle dla Państwa na kolejną wycieczkę w kosmos, lub nowocześniejsze techniki wzajemnego mordu. Przy tej okazji zajęcie dla naukowców tj. zbadanie czy nasz organizm w dostatecznym stopniu wykorzystuje pożywienie, czy może nadaje się do powtórnego trawienia jak np. grzyby "kurki".
...Czy takie postępowanie ma w ogóle coś wspólnego z rozumnym myśleniem HOMO SAPIENS? Zdecydujmy się zatem, czy należymy rzeczywiście do gatunku myślącego, czy do stada baranów! Czy rzeczywiście jesteśmy dumni z naszego życia i postępów naszej cywilizacji? OCZYWISTE!!!
Jak więc będzie wyglądało nasze życie w niedalekiej przyszłości?
Otóż ważną rolę będzie spełniał fotel z dziurą, na wzór tronu królewskiego. Jak wiadomo, tron królewski posiadał otwór dla fizjologicznych potrzeb króla. Jego Majestat załatwiając te potrzeby nie tracił czasu, jednocześnie przyjmując dostojnych petentów na audiencji postękując w miarę potrzeb. (Nie zbadano czy ten królewski zwyczaj jest jeszcze tradycyjnie praktykowany). Z boku fotela rurka z kranikiem dozująca pożywienie. Na biurku oczywiście komputer sterowany mruganiem, nowsze siłą woli. Pod nogami pochylnia, po której będziemy zjeżdżać do szuflady-sypialni, na zasłużony odpoczynek. W niej zakładamy na głowę specjalny hełm (już są w użyciu) i już jesteśmy w raju, z ukochaną, nad morzem - gdziekolwiek chcemy, według życzenia i ceny programu. :
Za fotelem będzie znajdował się taśmociąg "EUTANAZJA" prowadzący do krematorium, uruchamiany automatycznie po wyeksploatowaniu robotnika, lub czerwonym przyciskiem na komputerze dla przedwcześnie "zmęczonych życiem".
Będzie więc całkowita swoboda stanowienia o sobie i wolność słowa zapewniona Internetem. Na piersi nieodłączna Prestiżowa lista własności i posiadłości. Tylko murzyni, jak od wieków po dziś, tak i potem będą stroić się listkami, z tą różnicą, że niektórzy już teraz zamienili łuki na broń automatyczną noszoną w sąsiedztwie listków a będą nosić laserową, jako dowód zrobienia pierwszego kroku do zbawiennej cywilizacji.
http://forum.msstudio.com.pl/przyszlosc.php?tytul=Wizja przyszłości
Artykuł niepozbawiony lekkiej dozy ironi,lecz w paru punktach autor trafia w samo sedno .Czy jednak taka czeka nas przyszłosc Osobiscie uważam że niema na to szans .Choć jak mawiają spodziewaj sie niespodziewanego
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
multipro
Dołączył: 15 Lis 2007 Posty: 275
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 06:39, 02 Lut '08
Temat postu: |
|
|
zeus1 - "...wyłania się pytanie czy i my nie będziemy traktowani jak te krowy..."
Przecież już jesteśmy traktowani w sensie pozyskiwania z nas pieniędzy.
Dlatego tak cedzony jest po kropelce postęp techniczny (np. komputery)
żeby wyciskać z nas maksimum zysku.
Do tego różnego rodzaju monopole np. energetyczny itp.
Również niemożność funkcjonowania poza systemem.
Po prostu gdzie nie spojrzeć to mamy podłączone rurki karmiące
nas ekonomiczną (dającą duży zysk układowi) paszą i wielofunkcyjne
dojarki wyciągające z nas ile się da.
Żebyśmy się nie buntowali to w rurce paszowej serwują odpowiednio
spreparowany obraz świata wydający się być zieloną łąką
a nie rzeczywistą oborą.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Sikorski
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 1898
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 08:04, 02 Lut '08
Temat postu: |
|
|
To jest NWO. Krowy chodzące co dzień do roboty, po pracy siadające przed dawkę prawdy z TV, tam same reklamy i konsumpcjonizm, aby te 8 godz. dziennie się nie zmarnowało np. na jakieś życiowe cele. Papka medialna i telenowele wieczorkiem, potem umyć (mydłem z reklamy oczywiście ) i spać. Następny dzień to samo. Nie zmuszeni do myślenia, do rozważania "głębszych" kwestii nad sensem życia, pytania kim jestem, co tu robię, dlaczego myślę, a zwierzęta nie, stają się zwierzętami. A najgorsze jest to, że ludziom nawet jak to powiesz to oni odburknął, że na ambonie powiedzieli, że celem jest życie wieczne i życie według prawd Jezusa. To się teraz kurwa pytam czemu nie żyją według prawd Jezusa? I tak nie zmuszeni do myślenia zmniejszają swoje mózgi i mamy zalążki idiokracji. A zaczęło się od farsy zwanej demokracją, która jak dla mnie jest gorsza od komuny, bo prowadzi do całkowitego przerobienia Ziemi na śmieci. Demokracja! Piękny system, w którym krowom na kroplówkach z TV wydaję się, że rządzą buahahahahaha
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
przebudzony
Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 968
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:05, 02 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Sikorski napisał: | To jest NWO. Krowy chodzące co dzień do roboty, po pracy siadające przed dawkę prawdy z TV, tam same reklamy i konsumpcjonizm, aby te 8 godz. dziennie się nie zmarnowało np. na jakieś życiowe cele. Papka medialna i telenowele wieczorkiem, potem umyć (mydłem z reklamy oczywiście ) i spać. Następny dzień to samo. Nie zmuszeni do myślenia, do rozważania "głębszych" kwestii nad sensem życia, pytania kim jestem, co tu robię, dlaczego myślę, a zwierzęta nie, stają się zwierzętami. A najgorsze jest to, że ludziom nawet jak to powiesz to oni odburknął, że na ambonie powiedzieli, że celem jest życie wieczne i życie według prawd Jezusa. To się teraz kurwa pytam czemu nie żyją według prawd Jezusa? I tak nie zmuszeni do myślenia zmniejszają swoje mózgi i mamy zalążki idiokracji. A zaczęło się od farsy zwanej demokracją, która jak dla mnie jest gorsza od komuny, bo prowadzi do całkowitego przerobienia Ziemi na śmieci. Demokracja! Piękny system, w którym krowom na kroplówkach z TV wydaję się, że rządzą buahahahahaha |
Ja też tak myśle.
Tylko co możemy zrobić my skoro wiemy co jest grane ? Myślę nad tym od jakiegoś czasu i coraz bardziej wnerwia mnie beznadziejność naszej sytuacji bo mamy przeciw sobie nie tylko tych z NWO ale i miliony nieświadomych.
_________________ Nie sprzeczaj się z Bimim. Nie krytykuj tego tego co mówi Bimi. Zawsze zgadzaj się z tym co mówi Bimi. Kochaj gejów tak jak Bimi. Nie krytykuj gejów. Inaczej dostaniesz 1 post na dzień. To się nazywa wolność słowa w rozumieniu Bimiego.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
FogManET
Dołączył: 14 Sty 2008 Posty: 61
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:40, 02 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Coraz częściej porównuje nasze życie do MATRIXA i czasami sobie myślę czy to aby na pewno nie jest MATRIX....
Na wszelki wypadek jednak mamy "czerwoną pigułkę" w postaci naszej wiedzy na temat otaczającej nas rzeczywistości...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
jabba
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 1186
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:11, 02 Lut '08
Temat postu: |
|
|
przebudzony napisał: |
Ja też tak myśle.
Tylko co możemy zrobić my skoro wiemy co jest grane ? Myślę nad tym od jakiegoś czasu i coraz bardziej wnerwia mnie beznadziejność naszej sytuacji |
Wałkuję to odkąd tu jestem. Możemy wiać. Są jeszcze kraje gdzie jest normalnie. Żaden problem załatwić sobie podwójne obywatelstwo i patrzeć jak NWO goli owce, samemu obrastając w futro.
_________________ http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY
Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Jean Armand de Ri
Dołączył: 21 Gru 2007 Posty: 202
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:42, 02 Lut '08
Temat postu: |
|
|
jabba napisał: | przebudzony napisał: |
Ja też tak myśle.
Tylko co możemy zrobić my skoro wiemy co jest grane ? Myślę nad tym od jakiegoś czasu i coraz bardziej wnerwia mnie beznadziejność naszej sytuacji |
Wałkuję to odkąd tu jestem. Możemy wiać. Są jeszcze kraje gdzie jest normalnie. Żaden problem załatwić sobie podwójne obywatelstwo i patrzeć jak NWO goli owce, samemu obrastając w futro. |
A potem kiedy NWO dokona ekonomicznej eksploatacji ludności wyprodukuje wystarczającą ilość broni żeby zmieść te normalne kraje z powierzchni ziemi. Ja tez czasami miałem pomysł zostawienia tego burdelu i wyjechania na drugi koniec świata ale niestety prawda jest taka że sprawa jest wspólna.
Jako remedium proponuję wreszcie coś zrobić. Może to być zwykły ruch społeczny z którego w razie wyborów wyłoni się partia mogąca legalnie przejąć władzę w wyborach. No nic trudnego. Nie trzeba nawet ani grosza żeby przeprowadzić kampanię wyborczą. Wystarczy odpowiednia ilość wolontariuszy. Trzeba tylko jednomyślności bo jak na razie zauważyłem że każdy na forum ma inną koncepcję walki z NWO . Trochę przesadziłem ale powinniśmy trochę pomyśleć co zrobić by poprawić aktualną sytuację. To nie boli.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
iaro
Dołączył: 01 Sty 2008 Posty: 1147
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:17, 02 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Artykuł bardzo dobry chociaż ironiczny.Daje do myślenia.
To o czym autor pisał już się powoli zaczyna.NWO już próbuje zrobić znas dojne krowy-wystarczy spojrzeć na zabieganych ludzi w wielkich miastach,pracoholików.Praca po 12 godzin dziennie,odpoczynek góra raz w tygodniu [spędzany przed gównowizorem,albo na innych mało konstruktywnych rozrywkach],pęd za pieniędzmi jako jedyna wartość...Wszystko w interesie nwo.:/.
_________________ Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:47, 02 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Jasne, że już jesteśmy krowami.
Z naszego punktu widzenia może nam się wydawać, że zdobywamy pożywienie, ale tak naprawdę jest nam ono dostarczane przez producentów.
Wystarczy, zobaczyć jak zachowują się ludzie w dużym mieście, w którym zabraknie na jakiś czas prądu. Jak odcięci od respiratora, totalna panika.
Wina systemu w którym żyjemy.
System wymaga od nas pracy na rzecz systemu, a ludzie, którzy nie chcą się jej podjąć nie mają racji bytu.
Gdyby państwo zablokowało na chwilę dostarczanie pożywienia do sklepów, ludzie zaczeli by wariować, rolnicy jeszcze jakoś by sobie poradzili ale w miastach było by krucho.
To już funkcjonuje i będzie postępowało na większą skalę.
Komputery, telefonia komórkowa, itd. To wszystko dąży do tego, aby człowiekiem można było sterować w każdej chwili!
Z punktu widzenia polityków i państwa, jesteśmy krowami, które przynoszą dochód, które są karmione, i odpowiednio programowane przez media.
Główną przyczyną jest, fakt, że człowiek jest postacią która bardzo łatwo się uzależnia od dobrobytu. Więć tym łatwiej nim manipulować.
Np. Dawniej do załatwiania potrzeb wystarczyła dziura w desce, lub liść łopianu. Dziś bez normalnego kibla nikt nie wyobraża sobie życia.
Za ileś lat wymyślą urządzenie które samo wypucuje tyłek, i również bez tego nie będziemy mogli się obejść.
Nasi pradziadkowie z powodzeniem funkcnonowali podrużując koniem, czy piechotą, dziś życie bez samochodu wydaje się niemożliwe.
Tak jest ze wszystkim.
Najlepiej widać to z samolotu lub z dużej góry, patrząc na wielkie miasto. Miliony poruszających się i migających światełek.
To działa jak program, jesteśmy programowani i wykonujemy program, czy tego chcemy czy nie.
Nasza swoboda ogranicza się tylko do małego zakresu. Niestety...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
suspenser
Dołączył: 20 Sty 2008 Posty: 669
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:52, 02 Lut '08
Temat postu: |
|
|
zeus1 - bardzo ciekawy artykuł
Jean Armand de Richelieu - myślę, że powinniśmy skupić się na uświadamianiu innych, żeby tych "wolontariuszy" było odpowiednio dużo.
Póki co świat dąży do jakiejś mega-rewolucji.
Do tej pory rewolucje zdarzały się gdy spora grupa ludzi była wkur... na istniejący stan rzeczy w kraju, w którym żyli.
Teraz rządy krajów straciły (lub nieliczne dopiero tracą) wpływ na sytuacje w ojczyznach na rzecz wyłaniającego się Rządu Światowego - nie ma więc innego wyjścia niż rewolucja ogólnoświatowa jako sprzeciw wobec fundowanego ludziom totalnego zniewolenia.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
zeus1
Dołączył: 27 Gru 2007 Posty: 10
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 02:12, 03 Lut '08
Temat postu: |
|
|
List do koryntian księga 13 strona 14 werset 15 {orginalne tłumaczenie}:
A gdy będę {a będę} szedł sam posód wilków tą ciemną doliną to zła się nie ulęknę
Czy wiecie dlaczego:
BO TO JA JESTEM NAJWIĘKSZYM SKURWYSYNEM W TEJ CIEMNEJ DOLINIE
Zacytuję: "Permamentna inwigilacja" dodajmy do tego, pieniądz jako zobowiązanie i motywator, dodajmy poprawne politycznie myślenie + propagandę tylko jednej racji postępowej.
Niestety, to będzie tym z czym ludzkość bedzie musiała sie zderzyć
Nie jestesmy na straconej pozycji {już nie takie imperia padały}
NWO to nie bogowie są sprytni ale juz w tej chwili balansują na granicy ich bład jest nieunikniony kiedyś strzelą nie do tej bramki i ktos powie dość
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
multipro
Dołączył: 15 Lis 2007 Posty: 275
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 05:37, 03 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Aquatro - "...fakt, że człowiek jest postacią która bardzo łatwo się uzależnia od dobrobytu. Więć tym łatwiej nim manipulować."
Kapitalna uwaga. Rzeczywiście w krajach gdzie nie rządzi reżym
jawny bądź ukryty czyli tzw. "wolnych" ludzie mają oczy zalewane
sadłem dobrobytu aby nie widzieli rzeczywistości.
suspenser - "Póki co świat dąży do jakiejś mega-rewolucji.
Do tej pory rewolucje zdarzały się gdy spora grupa ludzi była wkur... na istniejący stan rzeczy w kraju....."
Nieprawda. Wszystkie rewolucje i powstania były na rozkaz rządzących.
Rewolucje dla szerszych zmian politycznych, a powstania dla osłabienia
utrudniającej życie opozycji lub z innych powodów.
Jedynymi prawdziwymi działaniami były bunty chłopskie.
Dodam na koniec, że NWO (New World Order) to błędna nazwa
powinno być Constant World Order bo funkcjonuje jako władza
już od starożytności a to z czym mamy obecnie do czynienia
to tylko ulepszanie systemu władzy.
Określenie "New" błędnie sugeruje świeżo powstałą władzę
i w ten sposób niejako odcina historię jej powstania a bez niej
nie można zrozumieć mechanizmów jej działania
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Jean Armand de Ri
Dołączył: 21 Gru 2007 Posty: 202
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:29, 03 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Moja ostatnia wypowiedź nie dotyczyła bezpośrednio tematu więc teraz powiem coś co go bardziej dotyczy.
Wydajność produkcji zwiększyła się od czasów kamienia łupanego 70 razy (sic!) a wtedy ludzie też potrafili przeżyć i mieli nawet tyle wolnego czasu by malować w ciemnych jaskiniach. Mimo to teraz ludzie pracują więcej niż w tych czasach. Policzyłem że gdyby ktoś chciałby żyć w cywilizacji o tej wydajności pracy na poziomie życia człowieka jaskiniowego (jaskinia, mięso, jakieś ciuchy) z równomierną dystrybucją dla każdego wystarczyłoby gdyby pracował 20 minut dziennie.
A propos krów, w czasach kiedy unijna zaraza nie dotarła jeszcze do wsi moja babcia doiła mleko od krowy w drewnianej oborze. Wszyscy pili i nikt nie chorował. Teraz krowa musi mieć ściany łatwo zmywające się (np. ceramiczne) a zanim mleko zostanie dopuszczone do sprzedaży przechodzi 1000 badań. Szkoda że nikt nie ma możliwości handlowania zwykłym mlekiem bo można za to iść do paki nawet na 5 lat (dla porównania szef rosyjskiej mafii został ostatnio skazany aż na 6 lat więzienia). Klient powinien być poinformowany czy mleko jest przebadane czy nie i pić na własne ryzyko. Za to takie mleko byłoby tańsze i bardziej pełnowartościowe.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
goral_
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 02:09, 04 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Jean Armand de Richelieu napisał: |
Wydajność produkcji zwiększyła się od czasów kamienia łupanego 70 razy (sic!) a wtedy ludzie też potrafili przeżyć i mieli nawet tyle wolnego czasu by malować w ciemnych jaskiniach. Mimo to teraz ludzie pracują więcej niż w tych czasach. Policzyłem że gdyby ktoś chciałby żyć w cywilizacji o tej wydajności pracy na poziomie życia człowieka jaskiniowego (jaskinia, mięso, jakieś ciuchy) z równomierną dystrybucją dla każdego wystarczyłoby gdyby pracował 20 minut dziennie. |
Coraz wiecej sie o tym wspomina, zobaczza PRL-u standardowy czas pracy to 8 godzin, nawet byly proby skrocenia go w piatki do 6 godzin. Dzis nikogo nie wzrusza czy dziwi 10-cio godzinny system pracy za te same pieniadze!
Co do 20 minut. Ktorys z profesorow Oxford wyliczyl na podstawie badan antropologicznych oraz archeologicznych, ze to ok 2 godzinny dzienie przez 7 dni w tygodniu.
Stad tamte ludy mialy tyle czasu by sie rozwijac, malowac ect.
Dzis (w sensie cywilizacji) zrobiono nam sztuczke. Jest grupa ktora nie musi pracowac, ale poniewaz w przyrodzie nic za darmo nie ma to iles osob musi na ta osobe pracowac. Kiedys bylem swiadkiem rozmowy pewnej suki baronowej z wloch, starej raszpy, ktora powiedziala cos mniej wiecej takiego: "my korzystamy z zycia, oni [pracownicy] nam maja to ulatwic" do swojej 6 letniej wnuczki. Cos dodac?
A i jeszcze jedno, zastanawialiscie sie kiedys nad tym dlaczego naukowcy, wynalzacy ect. do powiedzmy dzisiejszych czasow, to glownie pochodzili z dosc zamożnych rodzin? To efekt braku potrzeby "spalania" sie by przeżyc. Czlowiek musi sie "spalac" wiekszosc na ziemi robi to by przezyc jutrzejszy dzien, ale czesc ludzi robi to dla przyjemnosci (wynalascy, odkrywcy, muzycy ect.) by miec jakies zajecie. Bo maja na to czas...
Cytat: | Klient powinien być poinformowany czy mleko jest przebadane czy nie i pić na własne ryzyko. Za to takie mleko byłoby tańsze i bardziej pełnowartościowe. |
To trudna sprawa i tu nalezy troche wiecej sie zastanowic bo:
- sami wpadlismy w pulapke, poprzez chec posiadania super zdrowych i przebadanych produktow
- mozliw, ze to przygotowanie do calkowitego uzaleznienia zywnosci od kilku korporacji (likwidacjia wlasnej produkcji)
- jak wyzej, ale dzieki temu czy korporacjie nie nabiora mozliwosci decydowania co zjesz?
Kidys jak sie zjadlo oscypka prosto od brudnej baby - to grozila ci sraczka, dzis grozi ci sterylnie czysta zmiana kodu DNA... co wybierasz?
Na koniec, polecam film:)) hehe
hamerykanski prosto z holywud:) tytul: "wyspa"
Mimo, ze pol fimu to szmira w stylu pif, paff zabili go, a on uciekl, skoczyl spadl i zyje, poscigi ect.. to jednak "czytajac" ten film miedzy wierszami, pozostawia sporo do przemyslen. Naprawde polecam! A ja kiczu bym nie polecil...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
suspenser
Dołączył: 20 Sty 2008 Posty: 669
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:10, 12 Lut '08
Temat postu: |
|
|
multipro napisał: |
suspenser - "Póki co świat dąży do jakiejś mega-rewolucji.
Do tej pory rewolucje zdarzały się gdy spora grupa ludzi była wkur... na istniejący stan rzeczy w kraju....."
Nieprawda. Wszystkie rewolucje i powstania były na rozkaz rządzących.
Rewolucje dla szerszych zmian politycznych, a powstania dla osłabienia
utrudniającej życie opozycji lub z innych powodów.
Jedynymi prawdziwymi działaniami były bunty chłopskie.
|
Nie zrozumieliśmy się - pisząc mega-rewolucja miałem na myśli bunt ludzi uciskanych i wykorzystywanych przez władze.
Nazwa bunt chłopski sugeruje konkretną grupę społeczną - może lepszym określeniem byłoby bunt ludzki tzn. tych, dla których najważniejszy jest humanitaryzm i wolność.
Obawiam się jednak, że już teraz dochodzi do "zatrzymania wahadła historii" o czym pisał Orwell w 1984 ze wszystkimi tego konsekwencjami.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Kraken
Dołączył: 27 Maj 2007 Posty: 72
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:29, 12 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Widzę, że krowi wątek rozdwoił się na mleczny i NWO.
Co do mleka, to absolutnie nie można kupować go w sklepie, z powodów które podali Jean Armand de Richelieu i Goral_. Od siebie chciałbym dodać:
1. Krowy w multigospodarstwach są faszerowane antybiotykami i środkami zwiększającymi mleczność (np. zimą krowy dają mniej mleka, ale koncerny pakują w nie hormony i produkcja nie ustaje). Odbija się to negatywnie zarówno na jakości mleka, jak i długości życia krów (skraca się 2-3 razy pod wpływem "nadmiernej eksploatacji"). Dlatego właśnie potrzebne są te wszystkie kontrole...
2. Pasteryzacja niszczy bakterie i enzymy niezbędne do prawidłowego strawienia i wchłonięcia mikroelementów z mleka - mleko ze sklepu jest więc szkodliwe, bo wysysa zapasy z organizmu żeby móc je strawić - cierpią na tym chociażby kości(!)
Wniosek: Dobrze byłoby znaleźć sobie małe gospodarstwo które dostarczałoby mleko "na lewo", ewentualnie jakieś certyfikowane ekologiczne (sam w takim kupuję, 2.45 za litr)
AQuatro napisał: |
Jasne, że już jesteśmy krowami.
Z naszego punktu widzenia może nam się wydawać, że zdobywamy pożywienie, ale tak naprawdę jest nam ono dostarczane przez producentów.
Wystarczy, zobaczyć jak zachowują się ludzie w dużym mieście, w którym zabraknie na jakiś czas prądu. Jak odcięci od respiratora, totalna panika. |
Ale czy my, Drodzy Forumowicze, nie jesteśmy krowami które widzą, że coś jest nie tak, a mimo to siedzą nadal w tej samej oborze, przykute do łańcucha, żrą takie same siano i są dojone przez litości? Trzeba działać!
Jean Armand de Richelieu napisał: |
Jako remedium proponuję wreszcie coś zrobić. Może to być zwykły ruch społeczny z którego w razie wyborów wyłoni się partia mogąca legalnie przejąć władzę w wyborach. [...]Trzeba tylko jednomyślności bo jak na razie zauważyłem że każdy na forum ma inną koncepcję walki z NWO . Trochę przesadziłem ale powinniśmy trochę pomyśleć co zrobić by poprawić aktualną sytuację. To nie boli. |
Ruch społeczny musi być spojony jakąś ideą, której aktualnie nie mamy. (Walka z systemem nie porwie tłumów). Przejęcie "władzy" w taki sposób jest nietrafiony - rządy i prezydenci i tak są w rękach korporacji i stref wpływów(albo i jeszcze wyższych "organów). Nie podejmują żadnych samodzielnych decyzji, ba, nie mają nawet czasu POMYŚLEĆ - napięty harmonogram, spotkania, zebrania... zobaczcie sami - jeżeli zwykły obywatel dostaje papkę z telewizora, która niszczy jego umysł i zdolności, to jakie obrażenia musi otrzymywać poseł/prezydent/minister, który jest bez przerwy bombardowany śmieciowymi informacjami z różnych dziedzin, a decyzje musi podejmować jak najszybciej?
Widać jak na dłoni, że komuś zależy na tym aby "władza" nie mogła myśleć. Nie obwiniajmy ich o szkodzenie światu, gdyż są to zwykłe roboty. Tak jest od tysięcy lat - od faraonów, poprzez królów, cesarzy, aż do dziś. Można więc wyciągnąć wniosek, że władzę faktycznie sprawuje kto inny - i tej sile stawiać opór.
Moim zdaniem, należy "wylecieć ponad poziomy". Niejaki Baccalus pisał o tworzeniu osad, które uniezależniłyby się od systemu. To najbardziej logiczne i produktywne rozwiązanie. Można stracić niewiele, a zyskać wszystko. Jakie jest wasze zdanie?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
D.A.S.
Dołączył: 03 Lut 2008 Posty: 36
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:53, 19 Lut '08
Temat postu: |
|
|
co do mleka to naprawdę od tego kupnego to aż skręca, raz spróbowałem; ja jestem ze wsi i pije te nie przetwarzane. Ze względu na moje pochodzenie mam dostęp do zdrowej żywności ale to już nie to samo co kiedyś, bo teraz i tak niektóre produkty się kupuję... tragedia
co do osady to jest jakieś rozwiązanie ale musimy nie tylko zapewnić sobie odpowiednie warunki ale także powinniśmy dalej śledzić poczynania rządów od ,których uciekamy bo pewnego dnia mogą się na nas natknąć i zgodnie z prawem które sobie wprowadzą to może być nielegalne i nawet karane unicestwienie tak więc powinniśmy się przygotować i na to...
_________________ Można okłamać mówiąc samą prawdę…
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|