|
Autor
|
Wiadomość |
JerzyS
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:09, 22 Lip '11
Temat postu: Obowiązkowe badania psychiatryczne nauczycieli |
|
|
Mój tato od dawna twierdził , że powinno się wprowadzić
-"Obowiązkowe okresowe badania psychiatryczne nauczycieli"
Czy miał rację?
Myślę ,że tak!
Co mnie w tym utwierdza?
Utwierdza mnie to że:
Ja nigdy nie miałem problemów ze swoimi dziećmi,
natomiast zawsze miałem problemy z ich nauczycielami!
Np:
syn w szkole podstawowej dostaje ocenę niedostateczną i na wywiadówce nauczycielka rysunku usiłuje mojej zonie wmówić ,
że to rodzice narysowali , a nie syn , bo dziecko w tym wieku nie może narysować listonosza z ugiętymi nogami.
Nu i co z tego , że nie może, ale jak już narysowało chociaż nie może to nie jego wina.
Nie jego wina , że rok wcześniej jak narysowało to pojechało to na wystawę krajową, a pani profi - sorka, żeby nie wiem jak kombinowała to i tak by to nigdzie nie pojechało to co ona potrafi narysować
Syn na półrocze ma ocenę niedostateczną z biologii
Zostaje to potwierdzone ocena , zaledwie dostateczną wystawiona prze panią profesor na koniec szkoły średniej!
W związku z tym po zdaniu matury syn musi podjąć studia na wydziale lekarskim Akademii Medycznej!
Kto tu jest popierdolony?
System polskiej edukacji to
-Nędza Intelektualna i Nędza Moralna.
O nauczycielskim marketingu i korkach niech napisze ktoś inny!
_________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Vril
Dołączył: 27 Kwi 2009 Posty: 237
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:50, 23 Lip '11
Temat postu: Re: Obowiązkowe badania psychiatryczne nauczycieli |
|
|
JerzyS napisał: |
System polskiej edukacji to
-Nędza Intelektualna i Nędza Moralna.
O nauczycielskim marketingu i korkach niech napisze ktoś inny! |
System jak najbardziej. Ale co do tego mają biedni i jebani w tyłek nauczyciele? Co mogą pytam się?
Nauczyciel, podobnie jak np. typowy policjant czuje jedynie presje i zajebiste ciśnienie z góry podyktowane dyrektorskim widzimisię czy ministerialnym gównem. Moja siostra, nauczyciel w szkole artystycznej, musi raz na kwartał łykać chory syf w postaci obowiązkowych pielgrzymek nauczycielskich, musi podporządkowywać plany zajęć w zgodzie z wytycznymi klechy, dla którego religia jest ważniejsza niż przedmioty specjalistyczne. I to jak najbardziej przy cichej aprobacie dyrekcji.
Musi wysłuchiwać dziwnych pouczań ze strony gówno wiedzących rodziców i starać się tak lawirować, by nie przewrócić się na tym śliskim gruncie.
Badania dla nauczycieli?
Najpierw przebadajmy Ministerstwo oświaty, rady nadzorcze i kliki pomniejszych działaczy krzykaczy.
_________________ "bajka o demokracji, to największe gówno w jakie tylko ludzkość mogła wdepnąć"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Tańcząca
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:01, 23 Lip '11
Temat postu: |
|
|
Nauczycielom nie potrzeba badań psychiatrycznych.
Nauczyciele nie są to ludzie z zaburzeniami.
Nauczycielom potrzeba treningów z zakresu umiejętności miękkich, ale to nie jeden na 10 lat tylko np. 1 na semestr.
Nauczycielom potrzeba zmniejszyć liczbę uczniów w klasie jeśli mają realizować wyznaczone przez ministerstwo tzw. podejście zindywidualizowane do ucznia, a nie redukować etaty w szkołach tudzież likwidować całe szkoły.
A w szkole powinien być powołany zespół składający się ze specjalistów , którzy mają pomagać uczniom w radzeniu sobie z różnymi problemami przy ścisłej współpracy z nauczycielami : logopedzi, socjoterapeuci, pedagog szkolny , psycholog szkolny, specjalista od terapii pedagogicznej.
Plus szkoła powinna mieć ze 5 razy więcej kasy niż ma obecnie na wszystkie środki dydaktyczne.
Oczywiście na to wszystko nie ma pieniędzy.
Vril
Cytat: | Najpierw przebadajmy Ministerstwo oświaty, rady nadzorcze i kliki pomniejszych działaczy krzykaczy. |
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Aqua
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:53, 23 Lip '11
Temat postu: Re: Obowiązkowe badania psychiatryczne nauczycieli |
|
|
JerzyS napisał: |
Np:
syn w szkole podstawowej dostaje ocenę niedostateczną i na wywiadówce nauczycielka rysunku usiłuje mojej zonie wmówić ,
że to rodzice narysowali , a nie syn , bo dziecko w tym wieku nie może narysować listonosza z ugiętymi nogami.
|
Ja tam bym się cieszył. O ile łatwiej by było dziecku zrozumieć, że współczesny system edukacji nigdy nie będzie rzetelnie oceniał pracy ucznia i że nie powinno absolutnie się przejmować tym co nauczyciel mówi. Po prostu musi rozgraniczyć, że zdobywanie wiedzy, a edukacja to są dwie różne rzeczy, które bardzo rzadko posadają wspólne elementy.
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Tańcząca
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:12, 23 Lip '11
Temat postu: |
|
|
Cytat: | nie powinno absolutnie się przejmować tym co nauczyciel mówi. |
To już tylko , która droga do tego, że za jakiś czas nie będzie się przejmował także tym co rodzic mówi.
Prawda jest taka ,że przede wszystkim powinni wychowywać rodzice , a potem szkoła i głównie szkoła powinna mieć na uwadze to w jaki sposób dziecko zachowuję się na terenie szkoły chyba ,że w domu rodzinnym są wysokie zaniedbania wobec dziecka np. przemoc seksualna , fizyczna, znęcanie się psychiczne, nie spełnianie podstawowych potrzeb dziecka. A rodzice i nauczyciele i dyrektor powinni tworzyć drużynę i ze sobą współpracować, a także negocjować jeśli zaistnieje taka potrzeba no , ale ,że w praktyce jest inaczej np spotyka się niedojrzały emocjonalnie rodzic z niedojrzałym emocjonalnie nauczycielem no to mamy potem eksplozje na której traci w zasadzie tylko dziecko.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Aqua
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:27, 23 Lip '11
Temat postu: |
|
|
Z Wiki:
Wychowanie – jedna z form działalności społecznej człowieka; na tę działalność wychowawczą składa się wiele operacji, zabiegów i procesów oraz czynników, mających na celu wpływanie na fizyczny, umysłowy, duchowy i moralny rozwój człowieka.
W dziale "Zobacz też" mamy między innymi hasła indoktrynacja i tresura.
Zatem problem jest innego rodzaju. Ja mojego dziecka nie wychowuje. Zachowanie społeczne dziecko nabywa poprzez obserwację i naśladowanie (vide Teoria Kontinuum - Jean Liedloff). Natomiast to co ja dziecku przekazuje to wiedza, a jeszcze lepiej metodologia zdobywania tej wiedzy.
Szkoła to ośrodek indoktrynacji, który uczy dzieci postrzegać świat przez pryzmat autorytetów.
Rolą rodzica natomiast jest uczyć dziecko myśleć samodzielnie, a nie robić to za nie.
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Tańcząca
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:44, 23 Lip '11
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Rolą rodzica natomiast jest uczyć dziecko myśleć samodzielnie, a nie robić to za nie. |
Taką samą rolę ma nauczyciel, a jeśli dany nauczyciel tego nie rozumie to przechodzi odpowiedni dla niego trening , którego niestety nie uczą w Polsce ani na studiach dla nauczycieli ani po tzn. dają im wiedzę teoretyczną ,ale wciąż jest brak porządnych treningów praktycznych np. praca na własnych emocjach nauczycieli.
Tresura to była 100 czy 50 lat temu w szkole kiedy bito np. linijką dlatego nazwa nauczyciel jest od dwóch słów:
nauczy ciele.
Teraz jeśli naucza się nauczycieli to takiej postawy ,żeby można było ich nazwać:
uwodziciele:
uwodzi ciele.
Czyli swoją postawą, zachowaniem powinien tak zaintrygować ucznia , tak zrobić interesującą i interaktywną lekcję , aby ten sam właśnie dążył samokształcenia czyli zdobywał wiedze jeszcze poza szkołą.
Cytat: | Zachowanie społeczne dziecko nabywa poprzez obserwację i naśladowanie (vide Teoria Kontinuum - Jean Liedloff). |
Właśnie o to chodzi tylko trochę gorzej kiedy rodzice i nauczyciele i cała społeczność zachowują się niemoralnie, materialistycznie, traktują innych przedmiotowo.
Potem mamy to co jest , a jak jest każdy widzi.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Aqua
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:00, 23 Lip '11
Temat postu: |
|
|
Czyli garbage in, garbage out.
To co Ty mówisz to nawet nie jest teoria, która nie pokrywa się z rzeczywistością. Na nasze warunki to jest najzwyklejsza na świecie fikcja. Tak jest i - sorry - ale inaczej nie będzie.
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Tańcząca
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:05, 23 Lip '11
Temat postu: |
|
|
Trochę się zmienia w Polskiej szkole , ale tylko trochę
np. w Nowej Zelandii z tego co słyszałam dzieciaki mają w szkołach 1 czy nawet 2 razy do roku trening interpersonalny.
I tak powinno być i u nas poza tym każdemu polecam trening interpersonalny
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Aqua
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:13, 23 Lip '11
Temat postu: |
|
|
Nic dobrego z tej naszej całej zachodniej cywilizacji nie wyszło. Mamy zniewolone przez system społeczeństwo, od chuja wojen i ludzi nieumiejących się szanować nawzajem.
Pierdolę cały system współczesnej indoktrynacj, bez względu na to, jak bardzo były szlachetne pobudki, którymi kierowali się oryginalnie ludzie, którzy to zapoczątkowali.
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
erde
Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 730
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:57, 23 Lip '11
Temat postu: |
|
|
Przy tego typu temacie nikt nie zachłyśnie się np. prywatyzacją i zniesieniem obowiązku szkolnictwa.
Nie byłoby problemu krzyży w szkołach, homoopropagandy etc.
Ale nie zamierzam się z Wami spierać i napiszę tylko, że jest sposób pośredni. Wprowadzenie bonów oświatowych i przekazanie większej autonomiczności dyrekcjom szkoły co do regulaminu i programu nauczania w szkole.
Wzrosłaby wtedy konkurencja, siłą rzeczy zmniejszyły się liczbowo klasy, odsiano aspołecznych nauczycieli, a co najwazniejsze zamknęło mordy wielu ludziom.
Wtedy należałoby znieść maturę i wprowadzić egzaminy do szkoły i to na każdym szczeblu.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|