Brzeziński-zamieszki uderzą w Amerykę

Mr.Bizarre

Zbigniew Brzeziński, który czterdzieści lat temu pisał książki o ściśle kontrolowanym społeczeństwie przyszłości, w którym populacja będzie ujarzmiona przez technokratyczne elity, pojawił się wczoraj w MSNBC Morning Joe aby przewidywać, że wkrótce w Ameryce wybuchną niepokoje społeczne organizowane przez klasę średnią pozbawioną wpływu na wydarzenia polityczne.

“Nie chcę być prorokiem zagłady – i nie sądzę, abyśmy się do niej zbliżali – ale myślę, że przesuwamy się w kierunku intensyfikacji społecznych konfliktów, wrogości społecznej, niektórych form radykalizmu i wzrostu przekonania, że to nie jest sprawiedliwe społeczeństwo”, powiedział Brzeziński, dodając, że niepokoje społeczne rozpoczną się gdy niższa klasa średnia zostanie dotknięta przez gospodarcze reperkusje i wzrost bezrobocia.

Były doradca ds. bezpieczeństwa narodowego przewiduje “bardzo poważne międzynarodowe niepokoje” będące rezultatem zmagań z głębokim kryzysem finansowym w Stanach Zjednoczonych, Europie i Japonii, będących trzema tradycyjnymi filarami globalnej gospodarki.

Brzeziński jest przy tym całkowicie obłudny mówiąc, że odczuwa zaniepokojenie związane z “różnicami” i “sprawiedliwym społeczeństwem”, podczas gdy bogaci się bogacą a klasa średnia staje się coraz biedniejsza. Jest całkowicie obłudny biorąc pod uwagę fakt, że cztery dekady temu napisał książki praktycznie opowiadające się za system, w którym wąskie grupy elit będą bezwzględnie kontrolować i dominować nad resztą ludzkości.

Jednak nie jest to pierwszy raz kiedy Brzeziński wyraża obawy, związane z rosnącą wściekłością spowodowaną pozbawieniem obywateli wpływu na wydarzenia polityczne, gospodarcze i społeczne, co może zagrozić istniejącej strukturze władzy.

Podczas przemówienia dla CFR w Montrealu w zeszłym roku, Brzeziński, regularny uczestnik elitarnych spotkań Grupy Bilderberg, ostrzegł przed “globalnym politycznym przebudzeniem”, obejmującym głównie młodych ludzi w krajach rozwijających się, które grozi obaleniem istniejącego porządku międzynarodowego.

“Po raz pierwszy w historii, niemal cała ludzkość jest politycznie aktywna, politycznie świadoma i świadomie współdziałająca… Globalny polityczny aktywizm jest zdeterminowany przez wzrost dążeń do osobistej godności, poszanowania różnorodności kulturowej i możliwości ekonomicznych w świecie boleśnie naznaczonym przez wspomnienia wielowiekowej kolonialnej i imperialnej dominacji” powiedział Brzeziński.

Ponieważ taki ruch stanowi zagrożenie dla monopolu władzy uprzywilejowanych środowisk, do których należy Brzeziński, można jedynie stwierdzić, że była to forma potępienia takiego stanu rzeczy. Jako jeden z głównych architektów “istniejącej globalnej hierarchii”, do której również odnosił się w przemówieniu, Brzeziński sam może czuć się zagrożony, jeśli elity stracą możliwość kontrolowania światowych zdarzeń co podkreślił w wywiadzie dla MSNBC.

“Ludzkość jest obecnie politycznie rozbudzona i podekscytowana”, powiedział Brzeziński podczas zeszłorocznej mowy, dodając, że to w połączeniu z podzielonymi elitami “tworzy, o wiele bardziej trudny kontekst dla działań każdej potęgi, w tym obecnie wiodącej siły na świecie, tj Stanów Zjednoczonych.”

Brzeziński jest zwolennikiem skrajnie kontrolowanego społeczeństwa rządzonego przez technokratów, dlatego perspektywa aktywnej klasy średniej mogącej aktywnie walczyć przeciw elitom nie jest czymś co mógłby przyjąć z zadowoleniem.

W swojej książce “Pomiędzy dwoma Wiekami: Rola Ameryki w erze technotronicznej.” (ang. Between Two Ages: America’s Role in the Technetronic Era.) napisanej w 1970 roku napisał: “System jest bezpośrednio wynikiem impaktu technologii (na społeczeństwo), i zawiera w sobie powstanie bardziej kontrolowanego i kierowanego społeczeństwa. Takie społeczeństwo będzie kontrolowane przez elity pozbawione wszelkich tradycyjnych etycznych ograniczeń. Takie Elity nie zawahają się przed wykorzystaniem najnowszych technologii dla własnych celów, aby wpływać na opinie ludzi i utrzymać społeczeństwo pod ciągłą kontrolą.”… “Wkrótce będzie możliwe prowadzenie niemal ciągłego nadzoru nad każdym obywatelem i utrzymanie stałe uaktualnianych akt zawierających nawet najbardziej osobiste dane obywateli. Akta te będą podlegały szybkiemu wglądowi przez władze.”

Czy te cytaty brzmią jak słowa człowieka, który może wyrażać współczucie dla niekorzystnej ekonomicznej sytuacji społeczeństwa? Albo Brzeziński udaje podczas rozmowy, że nie jest człowiekiem bez skrupułów, albo nowy porządek świata, który pomógł zbudować staje się bardziej podatny na upadek nawet w sytuacji zwiększania presji na wściekłe i zdesperowane, coraz bardziej świadome społeczeństwo?

http://www.sekretyameryki.com/?p=6475

erde

Nie jest tajemnicą, że dojdzie w niedługim czasie do secesji niektórych stanów. Pisałem o tym już jakiś czas temu. Będzie to miało znaczący wpływ na politykę światową, a USA już sobie nie pozwoli na szerzenie demokracji.
Wkurzonych, uzbrojonych obywateli konstytucjonalistów w US and A przybywa coraz więcej, represje władzy na obywatelach tylko potęgują nienawiść i dobrze, bo ludzkości się troche zaspało.

pawlak

erde napisał:

Nie jest tajemnicą, że dojdzie w niedługim czasie do secesji niektórych stanów.

dokładnie, klika dni temu jeden z polityków powiedział że powinno się podzielić Kalifornie, bo stan jest za duży, źle zarządzany i marnotrawi pieniądze, Waszyngton oczywiście nazwał go oszołomem, inne stany które się buntują to Texas (konfederaci) , Arizona (mają dosyć inwazji imigrantów z Meksyku), Montana (biali nacjonaliści)

Goska

Uwazam, ze do refleksji wladzy nad swimi poczynaniami zmusila ja troska o Ziemie. Tylko to zaczelo ja niepokoic.

Czesci wladzy na pewno zalezy na dalszym rozwoju zycia na Ziemi. Przez nie szanowanie ludzi i Ziemi ten rozwoj juz zostal zahamowany. Prywatne szkoly doprowadzily do nieuctwa. Kazdy zaopatrzony jest tylko w papier, a nie w wiedze, tym bardziej, ze juz teraz na Zachodzie wykladaja prawie sami kolorowi, ktorych zrozumiec nie sposob, pomijajac fakt, ze sami pokonczyli szkoly specjalne dla uchodzcow z zagranicy. Wali sie wiec nauka i Ziemia !

Raynold

Jak vel Brzezinsky mówi o takich rzeczach oficjalnie, to na pewno jest w tym dużo prawdy. Nie sądzę bowiem, by chciał tylko zastraszyć ludzi Surprised

Leski

Ja tego pana odbieram jako mentora w środowisku elit. To architekt bez wątpienia. W takim wystąpieniu widzę manifest dla tych, którzy wiedzą między którymi wierszami czytać.
_________________
W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?
Fryderyk Nietzsche

stefani

Cytat:

“System jest bezpośrednio wynikiem impaktu technologii (na społeczeństwo), i zawiera w sobie powstanie bardziej kontrolowanego i kierowanego społeczeństwa. Takie społeczeństwo będzie kontrolowane przez elity pozbawione wszelkich tradycyjnych etycznych ograniczeń. Takie Elity nie zawahają się przed wykorzystaniem najnowszych technologii dla własnych celów, aby wpływać na opinie ludzi i utrzymać społeczeństwo pod ciągłą kontrolą.”… “Wkrótce będzie możliwe prowadzenie niemal ciągłego nadzoru nad każdym obywatelem i utrzymanie stałe uaktualnianych akt zawierających nawet najbardziej osobiste dane obywateli. Akta te będą podlegały szybkiemu wglądowi przez władze.”

Brzeziński celowo wprowadza w błąd, widocznie takie ma zadanie. Nie ma wcale potrzeby tak ścisłego nadzoru nad każdym człowiekiem, jakoś nie mamy chipów, a oni i tak rządzą światem i realizują co chcą np. projekt pt. "Unia Europejska", różne kolorowe rewolucje. Właściwie koordynują praktycznie wszystko co się dzieje na świecie. Do czynnego oporu zdolne jest tylko kilka % społeczeństwa, reszta to bezkształtna masa dowolnie urabiana w ich rękach. "Elity pozbawione wszelkich tradycyjnych etycznych ograniczeń" to wypisz wymaluj władza taka sama od starożytności. Jedynie metody rządzących są udoskonalane, a moralność pozostaje bez zmian. "Elity nie zawahają się przed wykorzystaniem najnowszych technologii dla własnych celów" - robią tak od zawsze.

Brzeziński udając demaskatora tak naprawdę ujawnia tylko tyle i w takim kontekście, żeby elitom jak najmniej zaszkodzić.

.

_________________
Cenzura, Dezinformacja, Agentura na forach
viewtopic.php?t=7581&start=0&postdays=0
_________________
Cenzura, Dezinformacja, Agentura na forach
viewtopic.php?t=7581&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=

Patin

Może warto by się zastanowić nad jednym.
Czy kreatorom obecnej sytuacji gospodarczej w USA zależy na tym by:
1. zadłużenie przybrało takie rozmiary, że odzew społeczeństwa w formie protestu odbędzie się w sposób niekontrolowany, będzie wymagał użycia aparatu represji i pociągnie za sobą ofiary?
2. zaaranżować sytuację kryzysową w ten sposób by ludzie uwierzyli, że z sytuacji nie ma wyjścia z tą różnicą, że od razu przedstawi się rozwiązanie uprzednio przygotowane. Zaznaczam, że to od razu niekoniecznie musi oznaczać godzin, dni lub tygodni. Mogą to być także lata.

W wariancie 1, który jest wg mnie bardzo ryzykowny nikt nie będzie miał kontroli nad tym co się stanie. Istnieje spore ryzyko, że utraci się panowanie nad sytuacją i ucierpią także ci którzy ten stan aranżują.
Jeżeli teraz USA będzie miało jakiekolwiek kłopoty z płynnością to tsunami znów przetoczy się przez globalną gospodarkę i nie wiem czy to nie będzie ten raz za dużo. Rezerwy pieniężne czy ulokowane w złocie mogą przecież stracić na wartości w kilka tygodni a jeżeli zapasy zasobów żywnościowych będą niewystarczające to wybuchnie panika.
Nikt nie miał by w tym interesu.
Poza tym gdyby taka rzeczywistość się zbliżała to obecna sytuacja świadczyła by o tym, że katastrofa wisi na włosku. Wątpię by elity aż tak ryzykowały i co wymiernego miałyby tym uzyskać?
Lepszy od sytuacji tragicznej jest strach przed tą sytuacją. Ludzie poradzą sobie w stanie wojny, ubóstwa czy głodu mało tego zjednoczy ich to natomiast w sytuacji zagrożenia komfortu i utraty dób wystarczy sam STRACH.

Goska

Wszyscy ludzie na swiecie wiedza wszystko ! Przeciekaja plany tylko po to, zeby bardziej bolalo. Zastosowanie nieodwracalnosci wydarzen jest ukoronowaniem ego wladzy. Satanistyczny swiat ma to do siebie, ze plawi sie w krwi i torturze. Samo zadanie smierci jest niczym w porownaniu z torurowaniem. Niemcy tlumaczyli to nauka. Przed smiercia musisz sie edukowac i zrozumiec prawdziwa wladze wybranej rasy. Wladza to wladza ! Nie mozesz jej nie rozumiec i kwestionowac. Nie mozesz nawet probowac zabraniac jej cokolwiek. Nie wolno Ci byc nawet zdziwionym. Hierarchiczna wladza dziala najpierw tu gdzie najlatwiej. Zostali jeszcze jacys bezbronni ?

pawlak

Patin napisał:

Lepszy od sytuacji tragicznej jest strach przed tą sytuacją.

strach przed tą sytuacją? przed wyborami na prezydenta Francji które wygrał Sarkozy zapytano ludzi co myślą o gigantycznym zadłużeniu swojego państwa, wiesz co odpowiedziało większość Francuzów? większość odpowiedziała że zwyczajnie ich to nie interesuje i nie mają zdania!!! ludzie zaczną się dopiero bać gdy wystrzeli pierwszy pocisk z lufy pistoletu, ale na razie najważniejszy jest facebook i seriale w telewizji

Mr.Bizarre

Raynold napisał:

Jak vel Brzezinsky mówi o takich rzeczach oficjalnie, to na pewno jest w tym dużo prawdy. Nie sądzę bowiem, by chciał tylko zastraszyć ludzi Surprised

Dokładnie,zaczyna się powoli to,o czym mówił( zapewne pod ich kontrolą):

Rewolucja dociera do USA?

"Walcz z dyktaturą rynku", "Powstańcie narody świata!", "Jesteśmy legionem", "Wyjdźmy na ulicę" - to tylko niektóre hasła jakimi amarykańska lewica stara się zmobilizować społeczeństwo a być może i wzniecić rewolucję na wzór tych afrykańskich. Hasła te pojawiają się na Twitterze w ramach organizacji "Dnia Gniewu", który ma w najbliższą sobotę 17 września zostać wymierzony w Wall Street. I choć zapewne nie będzie to akcja masowa, stanowić będzie zaledwie pierwszy krok do kolejnych "dni gniewu", które deklaruje coraz więcej ruchów, organizacji i aktywistów, spośród których niektórzy są blisko powiązani z prezydentem Obamą.

Akcja oprócz nagłośnienia na Facebooku i Twitterze ma swą stronę internetową (USDayofRage.org) na której pojawiają się instrukcje przeczące zapowiedziom o pokojowym charakterze wieców. Pojawiają się tam zatem informacje jak stawiać opór policji podczas zatrzymań i jak zakłócać rozprawy sądowe. Oprócz tego z zamieszczonych zarysów strategii wyłania się obraz doskonale znany z państw arabskich. Organizatorzy apelują do czytelników o zabranie z sobą własnych namiotów, planując wzniesienie w centrum Manhattanu "miasteczka namiotowego", jak to miało miejsce na placu Tahrir w Kairze.

Choć określenie "Dzień Gniewu" kojarzy nam się z "arabską wiosną", to Amerykanie moga mieć i inne skojarzenia. Dni Gniewu były w USA organizowane w 1960 przez Weather Underground - radykalną lewicę, której założyciele Bill Ayers i Bernardin Dohrn przez długie lata należeli do bliskich współpracowników obecnego prezydenta Baracka Obamy. Do organizatorów jutrzejszej akcji należy też związek zawodowy SEIU skupiający ponad 1,8 miliona członków a którego zarząd cieszy się także doskonałymi koneksjami w Białym Domu. Do nich nalezy np. Stephen Lerner, który przynajmniej czterokrotnie odwiedzał Obamę w Waszyngtonie od chwili rozpoczęcia kadencji.

Jak wspomniałem wcześniej, nie wierzę, by jutrzejsza akcja miała zakończyć się jakimś spektakularnym sukcesem. Jest ona raczej początkiem "długiego marszu", całej serii dni gniewu, których celem ma być wykreowanie incydentów, sprowokowanie brutalnych akcji policji a zatem zradykalizowanie uczestników. Kulminacja tych wystąpień może przypaść na wiosnę przyszłego roku, kiedy w Chicago planowane są szczyty NATO i grupy G-8. W założeniu organizatorów radykalizacji sprzyjać ma pogłębiający się kryzys, coraz bardziej rozpaczliwa sytuacja finansowa oraz rosnąca przestępczość.

Najdziwniejsze jednak jest to, że w przeciwieństwie do poprzednich administracji, obecna nie tylko nie zapobiega tym zjawiskom, ale sama je wzmaga, niszcząc konsekwentnie to, co pozostało w Ameryce z wolnego rynku. Mało tego, Obama sprzyja radykalnym lewakom i aktywistom, otaczając się nimi i wykorzystując do walki z konserwatywnym Tea Party. Przykładem tego może być lider związkowy, Jimmy Hoffa jr., który tydzień temu podczas Święta Pracy (w USA obchodzone ono jest pod koniec lata), podcza wiecu w Michigan krzyczał do tłumów że ludzie pracy muszą iść na wojnę z Tea Party, pokonać sk.....nów (sons-of-a-bitches) i odzyskać Amerykę... dla Obamy. "- Prezydencie Obama, to jest twoja armia. Jesteśmy gotowi na marsz. Zajmijmy się tymi sukinsynami i przywróćmy Amerykę tym, którym się ona należy" - powiedział p. Jimmy Hoffa Jr.

Przemówieniu Hoffa spokojnie i z uśmiechem na twarzy przysłuchiwał się prezydent Stanów Zjednoczonych. Ani wówczas, ani później ani jednym słowem nie potępił, czy choćby skrytykował wojennej i pełnej nienawiści retoryki. Indagowany później rzecznik Białego Domu także nie zdobył się na wyraźne odcięcie stwierdzając tylko, że Hoffa mówi od siebie do robotników, a prezydent Obama od siebie. Czy zatem armia związkowych aktywistów i lewackich bojówkarzy jest pomysłem Obamy na wygranie wyborów prezydenckich w 2012? Jeśli tak to słuszne mogą się okazać czarne wizje snute na wielu amerykańskich blogach prawicowych i konserwatywnych, że prezydentura Obamy, doprowadzi ich kraj do drugiej wojny domowej.

http://www.konservat.pl/index.php?sp=art&art=1421&path=arty2011#nc

Piioottrr · Dołączył: 29 Mar 2011 Posty: 990

http://theeconomiccollapseblog.com/archi.....mic-crisis

Cytat:

Is The U.S. Government Stockpiling Food In Anticipation Of A Major Economic Crisis?
[...]
This morning I received a call from a very prominent person in the storable food industry. He has asked me not to reveal his name. I have been dealing with him for an extended period of time and I consider him to be a rock-solid source. When I talked to him today, he had just received a huge order for storable food from a U.S. government source. He told me that the dollar amount of the order was in the "five figures".

When he asked about why so much food was being ordered, the government source told him essentially that "you know what is coming". When pushed further, the government official did not elaborate. [...]

Bofain · Dołączył: 30 Mar 2009 Posty: 158 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Mr.Bizarre napisał:

Zbigniew Brzeziński, który czterdzieści lat temu pisał książki o ściśle kontrolowanym społeczeństwie przyszłości, w którym populacja będzie ujarzmiona przez technokratyczne elity

gdzie można znaleźć tę książkę lub jej obszerne fragmenty w internecie?

Bimi

ona jest po angielsku - i tak nie zrozumiesz Smile

tomeq

Bofain napisał:

Mr.Bizarre napisał:

Zbigniew Brzeziński, który czterdzieści lat temu pisał książki o ściśle kontrolowanym społeczeństwie przyszłości, w którym populacja będzie ujarzmiona przez technokratyczne elity

gdzie można znaleźć tę książkę lub jej obszerne fragmenty w internecie?

http://www.amazon.co.uk/Totalitarian-Dic.....0275162745