|
Autor
|
Wiadomość |
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:18, 30 Sty '08
Temat postu: Zaufanie do przywódców religijnych w Polsce |
|
|
Cytat: | W przeprowadzanych między 27 a 30 listopada 2007 r. międzynarodowych badaniach nastrojów, instytuty badawcze zrzeszone w prestiżowym Gallup International Association zadawały m.in. pytanie o poziom zaufania do przywódców religijnych. Polskie dane okazały się, jak mówią eksperci, szokujące - czytamy w najnowszym "Tygodniku Powszechnym".
Tylko 8,8 proc. mieszkańców naszego kraju deklaruje zaufanie do władzy religijnej. W Europie Zachodniej słabszy wynik zanotowały jedynie Austria (6 proc.), Dania (7 proc.), Islandia (4 proc.), Luksemburg (5 proc.), Norwegia (5 proc.) i Szwecja (3 proc.). W Niemczech poziom ten wyniósł 30 proc., w Irlandii – 42 proc., w Belgii, co ciekawe, aż 26 proc. W uważanych za antyklerykalne Czechach – 7 proc. Wynik zbliżony do Polski (8 proc.) zanotowała Bośnia i Hercegowina - piszą Michał Kuźmiński i Maciej Muller.
Badani mieli wskazać te spośród najważniejszych grup społecznych, którym ufają. Marcin Augustyniak ze zrzeszonego w GIA ośrodka Mareco Polska, który przeprowadził badania na reprezentatywnej próbie 1040 osób z dziesięciu największych polskich miast, zwraca uwagę na znaczny odsetek respondentów, którzy nie wskazali żadnej z wymienionych grup lub odpowiedzieli "nie wiem" – w sumie aż 58,3 proc. Na pewno wpłynęło to na wynik.REKLAMA Czytaj dalej
Ci respondenci przecież nie zadeklarowali zaufania do kogokolwiek. To oznaka kryzysu zaufania do osób publicznych w ogóle. W Belgii takich odpowiedzi udzieliło tylko 7 proc. badanych, w Niemczech – 8 proc.
Dwa czynniki mogły wpłynąć na tak niski wynik. Po pierwsze, badania są reprezentatywne dla dziesięciu największych miast. Tymczasem już sondaż z 2002 r., opublikowany przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego, pokazywał, że bastionem zaufania do Kościoła jest wieś. Po drugie, niefortunne mogło się okazać określenie "przywódca religijny". Kogo ono dotyczy według statystycznego Polaka?
Ks. prof. Witold Zdaniewicz, dyrektor ISKK, sądzi, że mimo wszystko – biskupów. Ostrożniej ocenia to o. prof. Andrzej Potocki, dominikanin, socjolog religii z Uniwersytetu Kard. Stefana Wyszyńskiego.
– Tego sformułowania nie znajdziemy w teologii, prawie kanonicznym, w języku duszpasterskim ani potocznym – zauważa. – W mediach kojarzy się raczej z ajatollahem. Część respondentów mogła tej kategorii nie odnosić bezpośrednio do biskupów. Jeśli już używać jej na siłę w polskich realiach, to na pewno trzeba objąć nią również proboszczów i wikarych: liderów religijnych w parafii.
Dane pokazują, że zaufanie do liderów życia religijnego spada. We wspomnianych badaniach ISKK z 2002 r. swojemu biskupowi ufało 45 proc. respondentów, episkopatowi – 42 proc., proboszczowi – 56 proc. Równocześnie brak zaufania do proboszcza deklarowało 8,2 proc.
W 2006 r. podobne badania ISKK przeprowadził w stolicy. Tu "bardzo duże" zaufanie wobec swojego biskupa deklarowało tylko 15 proc. warszawiaków ("duże" – 26,3 proc.). Choć zapewne wynik ogólnopolski byłby wyższy, daje to pewne wyobrażenie o trendzie. Jeszcze niżej na skali zaufania ulokował się episkopat ("bardzo duże" i "duże" zaufanie zadeklarowało w sumie 36,2 proc.).
Badacze są zgodni, że Polacy ufają raczej konkretnym, znanym sobie księżom niż księżom w ogóle - czytamy w artykule "Kocha, lubi, szanuje..."
O. Potocki przyznaje, że wyniki badań GIA weryfikują nasze wyobrażenia o polskim Kościele.
– To odłożony w czasie efekt wydarzeń z ostatnich lat, których bohaterami, słusznie czy nie, byli biskupi – sądzi. – Gołym okiem widać, że autorytet księdza nie jest tak duży jak kiedyś.
Prof. Józef Baniak, socjolog religii z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, mówi wręcz o katastrofie. – Takich wskaźników nigdy nie widziałem, a od lat zajmuję się tą tematyką. Jeszcze w latach 2000-01 moje badania pokazywały niezmiennie wysoki prestiż kleru.
O. Potocki cytuje przekrojowe badania CBOS, według których w 1988 r. większego wpływu na władzę w kraju domagało się dla Kościoła 30 proc. badanych, w 2007 r. – tylko 10 proc. Co więcej, 50 proc. badanych w 2007 r. uznało, że Kościół powinien mieć mniej władzy: – Kościół nie odnalazł się w nowej roli po czasach PRL, gdy był przeciwwagą dla władz – konstatuje. |
http://wiadomosci.onet.pl/1682620,11,item.html
Do czego to doszło żeby ludzie ufali bardziej politykom niż duchownym?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Tiesto12
Dołączył: 15 Sty 2008 Posty: 339
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:23, 30 Sty '08
Temat postu: |
|
|
widzisz Bimi niestety dzieje sie u nas to samo co na Zchodzie niestety. kryzys Kosciola i nie ma na to rady z tym eze zwłaszzca na prowincji ten kryzys bedzie postepował nieco wolniej. Sam Kosciol tez nie jest bez winy - Ojciec rydzyk, PiS, Swiatyna opatrznosci i czesto nagłasniane przez media przypadki demoralizacji ksiezy takie jak cudzołostwo, pedofilia itd. Niestety ludzie to ogladaj ai uogolniaja na caly Kosciol a wiekszosc duchownych jest naprawde porzadnymi ludzmi. Przykro mi.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
gnosis
Dołączył: 04 Gru 2006 Posty: 1428
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:32, 30 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Kosciół Katolicki to organizacja przestępcza , że nie wspomne już o komisjii majatkowej przy MSWiA.Gorzej niż mafia.
A tu głos zaufania:)
http://www.wrzuta.pl/audio/hMPKcPBuoU/zycinski
_________________ ...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:32, 30 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Kłamstwa polityków można w jakiś sposób zweryfikować,
kłamstw duchownych się nie da.
Pozatym efekty działania polityków są w jakiś sposób widoczne,
efekty działania duchownych być może będą widoczne dopiero po śmierci, jednak przekonamy się o tym również po śmierci, więc sprawa jest chyba oczywista...
Nie dziwię się, że bardziej ufają politykom.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
merdek_69
Dołączył: 14 Sty 2008 Posty: 332
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:40, 30 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Tygodni powszecny he he,szoda że nie trybuna ludu.Wszystkie te prestiżowe instytuty badawcze to wielka lipa.Nie wierzę w sondaże zawsze są robione na czyjeś ZAMÓWIENIE.Poska to ostoja chrześcijanizmu w europie więc nie pasuje to wizji EU.Mochery,ciemnogród,rydzyki to stałe komentarze.Faktem jest że są duchowni którzy psują opinię kościołowi ale jeśli kierować się takimi kryteriami to wszystko jest do dupy bo wszędzie znajdzie się jakaś menda.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
pneuma
Dołączył: 15 Sty 2008 Posty: 93
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:47, 30 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Pozwolę sobie skomentować to następująco :
2 Tymoteusza 4:3-4 : Przyjdzie bowiem czas, kiedy to wielu nie zechce już słuchać zdrowej nauki; pójdą za własnymi pożądaniami, gromadząc zresztą wokół siebie nauczycieli, którzy będą im mówić tylko to, czego sami zechcą słuchać. Przestaną liczyć się z prawdą, odwrócą się od niej i pójdą za nieprawdopodobnymi baśniami.
Władza kościoła/instytucji od wejścia w mezalians z rządami spowodował to o czym czytamy w temacie gł..
Każda dyktatura ma swój początek i koniec a im bardziej pijana krwią niewinnych tym sroższy wyrok ją dosięga.
Istotą jest zrozumieć ze religie chrześcijańskie ich doktryna i sposób postępowania ma się nijak do wiary w Boga.
Pozwolę sobie znów zacytować :
ew. Mat.15:8
Obłudnicy! Słusznie powiedział o was prorok Izajasz: "Ten lud czci mnie wargami, ale jego serce daleko jest ode mnie; i czczą mnie na próżno, głosząc nauki, które są nakazami ludzkimi".
A na koniec - wiem że nie w temacie do końca - ale fajna anegdota moze kogoś pokrzepi. pozdr.
anegdota o młodej dziennikarce, którą redakcja wysłała do Jerozolimy, by przygotowała reportaż. Dziewczyna chodziła po mieście, szukała natchnienia. W końcu pod Ścianą Płaczu zobaczyła starego żyda, który modlił się w przejmujący sposób. Kiedy skończył, poprosiła go o rozmowę:
- Czy jest pan stąd, z Jerozolimy?
- Tak, mieszkam tu od urodzenia. Zresztą tu niedaleko, dlatego trzy razy dziennie mogę tu przychodzić na modlitwę.
- O co pan się modli?
- Rano proszę Najwyższego o miłosierdzie dla wszystkich ofiar przemocy, nienawiści, wojen i konfliktów. W południe modlę się o to, żeby ludzie wszystkich religii szanowali się nawzajem. A wieczorem proszę, żeby było pojednanie między Izraelczykami i Palestyńczykami.
- I co pan czuje, kiedy się pan modli o te wszystkie wspaniałe rzeczy? – zapytała młoda dziennikarka.
- Co czuję? Czuję, jakbym mówił do ściany...Miasto jest piękne, niezwykłe, przez Boga wybrane. I z pewnością losy świata dokonają się właśnie tu – tak mówią wszystkie trzy religie wywodzące się od patriarchy Abrahama. Na razie jednak prośmy o pokój dla Jeruzalem! (Ps 122, 6). Mur jest głuchy, ale Pan wysłucha...
_________________ Zapytał Go znowu Piłat: ''A cóż to jest prawda?''
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
gnosis
Dołączył: 04 Gru 2006 Posty: 1428
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:47, 30 Sty '08
Temat postu: |
|
|
A zresztą co to w ogóle znaczy zaufanie do władzy kościelnej?
A ni to władza , ani to powiernik zaufania.
To puste słowo jak dla mnie.Zaufanie można miec do poszczególnych osób , a nie do instytucji.To takie piekne uogólnienie z którego g...o wychodzi.
_________________ ...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:01, 30 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Nieprawda.
Jest np. wiele osób, które dają na tacę.
Dają na tacę bez względu na to, czy składkę zbiera ksiadz Alfred, czy ksiądz Eugeniusz.
Po prostu mają zaufanie do instytucji więc dają !
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
jabba
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 1186
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:47, 30 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Bimi - zrób ankietę jak się nie boisz wyników.
A jak się boisz to zrób ankietę w stylu "GNOSIS"
proponuje pytania
1. Nikomu nie ufam
2. Ufam politykom
3. Nie ufam księżom
4. Nie mam zdana
_________________ http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY
Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
frasobliwy
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:46, 30 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Organizacje religijne są w wiekszosci nieprzejrzyste i próbują zdominować wiernych. Jak takim można ufać? Moja opinia: Bogu zaufa jak w Boga wierzysz. Choć w sumie...to też niby czemu?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ogrodnik
Dołączył: 08 Sty 2008 Posty: 234
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:54, 30 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Jeśli ankieta odzwierciedla rzeczywistość,to znaczy ze procesy dezintegracyjne,są w fazie zaawansowanej.Zadna to tajemnica ze od
dłuższego czasu,jakies "tajemnicze fatum" wzięlo sobie na celownik
wszystko to co integruje ludzi,to co jednostki łaczy w społeczności.
Kościół (kazdy) jest siła najmocniej spajającą .Słabsze ogniwa integracji
juz zostały skutecznie zniszczone.To logiczne że to co słabsze szybciej
kapituluje.Zeby przekonać się o społecznej kondycji psychologocznej
wystarczy odwiedzić pierwszalepsza księgarnie.Z półek krzyczą
tytuły:"Toksyczni rodzice" "Toksyczne związki" "Jak zyć i przetrwać w
rodzinie"itp.Sądząc z tego nasze życie jest piekłem.Więc traćmy dalej
zaufanie do tradycyjnych "instytucji",odgrodzmy się od siebie szczelnie.
Wszak jesteśmy ponoć dla siebie zagrożeniem.Księza to żlodzieje,mężczyżni maltretują kobiety,na dzieci czyhają pedofile.
pozamykajmy sie w domach i zasiądzmy przed nowym bozkiem
który zaserwuje nam kolejna edycję tańców z idolem.
Podobno łowiecką strategią wilków jest atomizowanie atakowanego stada.
A dlaczego wyniki w/w ankiety skojarzyły mi sie z wilkami,nie mam pojęcia.Faktem jest że się skojarzyły.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|