W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Japonia krzyczy  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena: Brak ocen
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wojny i terroryzm Odsłon: 10143
Strona:  «   1, 2 Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:56, 11 Lip '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Wybory w Japonii: Pewne zwycięstwo partii premiera Abe. Będzie mógł zmienić konstytucję 2016-07-11 Aleksandra Gersz

Wielkie zwycięstwo premiera Japonii Shinzō Abego w wyborach parlamentarnych. Exit poole sugerują, że Partia Liberalno - Demokratyczna (PLD) oraz jej koalicjant, buddyjskie ugrupowanie Komeito, zdobyły większość miejsc w izbie wyższej parlamentu. Oznacza to, że, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Abe będzie mógł zmienić konstytucję.

W niedzielę Japończycy wybierali deputowanych do Izby Radców. PLD i Komeito zdobyły w niej od 67 do 76 mandatów spośród 121 miejsc - wynika z exit pooli, które ogłosiła po zakończeniu głosowania japońska telewizja publiczna NHK. Koalicja ma już 77 "krzeseł" w izbie wyższej Zgromadzenia Narodowego - Izbie Reprezentantów.

Wielkie zwycięstwo premiera Abego i otrzymanie 2/3 mandatów w Izbie Radców oznacza również, że rząd ma otwartą drogę do zmiany konstytucji.

Zapowiedział to już jeden z przedstawicieli PLD. Chodzi o artykuł nr. 9 ustawy zasadnicznej dotyczący prowadzenia wojskowych operacji zagranicą. Ugrupowanie Shinzō Abego chce znieść ten zakaz, co jest odpowiedzią na rosnącą agresję Chin.

Shinzō Abe jest premierem Japonii od 2012 r., sprawował też ten urząd w latach 2006 2007. Jego Partia Liberalno - Demokratyczna, największa w Japonii, była u władzy nieprzerwanie od 1955 r., a po porażce w wyborach w 2009 r. musiała oddać rządy Partii Demokratycznej. Trzy lata później PLD znowu wróciło jednak do łask.
http://www.polskatimes.pl/aktualnosci/a/.....,10392714/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
FortyNiner




Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 2131
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 07:02, 12 Lip '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mogą sobie zmieniać. Tylko w razie czego Chiny wyślą niewielkie oddziały 20 mln ludzi, więc i tak będzie po sprawie...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:26, 26 Lip '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
PAP/EPA © 2016 / KIMIMASA MAYAMA

Japonia: co najmniej 19 osób zginęło w ataku nożownika 26.07.2016


Co najmniej 19 osób zginęło, a 26 zostało rannych we wtorek czasu lokalnego, gdy były pracownik uzbrojony w noże zaatakował pacjentów ośrodka dla osób z upośledzeniem umysłowym, na zachód od stolicy Japonii Tokio. To największe masowe morderstwo w kraju od lat.
Według źródeł w policji i straży pożarnej 25 osób zostało rannych, z których 20 jest w stanie ciężkim. Agencja Kyodo podaje, że zabici byli w wieku od 19 do 70 lat.

"To bardzo wstrząsający i szokujący incydent, którego ofiarami padło wiele niewinnych osób" - powiedział na konferencji prasowej rzecznik rządu Yoshihide Suga. Nie ma informacji, które sugerowałyby, że istnieje związek pomiędzy atakiem i islamskim ekstremizmem - dodał.

Do ataku na ośrodek w mieście Sagamihara, w prefekturze Kanagawa, w odległości 50 km od Tokio, doszło o godz. 2.30 czasu lokalnego. Pół godziny później napastnik, 26-letni Satoshi Uematsu, sam oddał się w ręce policji. Został aresztowany pod zarzutem usiłowania zabójstwa i bezprawnego wkroczenia na teren ośrodka.

Uematsu był tam zatrudniony od grudnia 2012 roku do lutego br. Ostatnio był bezrobotny.

Po zgłoszeniu się na pobliski komisariat mężczyzna miał powiedzieć policji: "Lepiej żeby niepełnosprawni zniknęli". Z doniesień mediów wynika, że Uematsu był sfrustrowany po utracie pracy w ośrodku. Telewizja NTV podała, że w lutym napastnik wysłał list do przewodniczącego niższej izby japońskiego parlamentu, w którym apelował o możliwość eutanazji dla osób niepełnosprawnych, za zgodą ich opiekunów.

Według NHK: napastnik włamał się do ośrodka wybijając szybę

Policja znalazła w torbie mężczyzny trzy noże, z których co najmniej jeden był zakrwawiony.

Według NHK ośrodek jest zamykany na noc, ale napastnik włamał się do środka wybijając szybę.

Wciąż badane są motywy działania mężczyzny.

Jak podało Kyodo, na wieść o ataku bliscy pacjentów tłumnie przybyli na miejsce zdarzenia, aby dowiedzieć się o stanie swoich bliskich. Wiele osób skarżyło się na brak informacji od władz ośrodka.

Takie masowe morderstwa to rzadkość w Japonii, ale gdy do nich dochodzi, to zazwyczaj są wynikiem ataku nożownika

Mieszkańcy Sagamihary twierdzą, że do ostatniego zabójstwa w rejonie doszło 10 lat temu.

Takie masowe morderstwa to rzadkość w Japonii, ale gdy do nich dochodzi, to zazwyczaj są wynikiem ataku nożownika. W Japonii obowiązują bowiem surowe przepisy dotyczące posiadania broni.

W 2001 roku ośmioro dzieci zginęło z rąk nożownika, byłego dozorcy, w szkole w Osace. Siedem osób poniosło śmierć w 2008 roku, gdy mężczyzna wjechał ciężarówką w tłum pieszych, a następnie wysiadł i zaczął na oślep atakować przechodniów koło stacji kolejowej Akihabara, w Tokio.

W 1995 roku pięciu członków sekty Najwyższej Prawdy Aum rozpyliło gaz bojowy sarin w tokijskim metrze, zabijając 13 osób i powodując ciężkie zatrucie u ponad 6 tys. ludzi.(PAP)

jhp/ mmi/
http://www.pap.pl/aktualnosci/news,57226.....wnika.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
FortyNiner




Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 2131
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 07:03, 27 Lip '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Masowe ataki to się teraz jakoś modne zrobiły.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Azyren




Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 4105
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:55, 27 Lip '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To nie ataki stały się modne ale mówienie o tym w mediach.
_________________
Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:42, 08 Wrz '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Asia Times: Tokio stawia na Moskwę w pokerowej rozgrywce między USA i Rosją 07.09.2016

flickr.com/ Balint Földesi

Ostatnie kroki podjęte przez premiera Japonii Shinzo Abe pokazują, że Tokio stawia na zacieśnianie współpracy z Rosją. Asia Times zagłębiła się w przyczyny, które popchnęły Abe do zaktywizowania stosunków dyplomatycznych z Moskwą.

„Choć Rosja i Japonia uzupełniają się gospodarczo, mają wspólne interesy i problemy na Dalekim Wschodzie, po zakończeniu Zimnej Wojny wzajemna wrogość ustała tylko w iluzorycznym stopniu" — czytamy w materiale.

Tymczasem, w ubiegłym miesiącu, Abe wykonał szereg ważnych kroków w kierunku ocieplenia relacji z Moskwą. Po pierwsze, powołał do życia nowe ministerstwo do spraw współpracy gospodarczej z Rosją na czele z Hiroshige Seko. Po drugie, mianował swojego brata Nobuo Kishi na stanowisko ministra spraw zagranicznych odpowiedzialnego za rozwój relacji z Rosją. Po trzecie, rozpętał „blitzkrieg" w lokalnych mediach na temat gotowości Tokio do udziału w dużych rosyjskich projektach gospodarczych, choć problem Wysp Kurylskich utkwił w martwym punkcie.

Ponadto, pisze Asia Times, u podstaw współpracy gospodarczej musi teraz lec zasada, że Rosja nie odstąpi od swojego stanowiska w terytorialnym sporze. W przeddzień spotkania z Abe rosyjski prezydent Władimir Putin jasno dał do zrozumienia, że Moskwa „nie handluje terytoriami", choć „bardzo jej zależy na rozwiązaniu tego problemu".

Poza interesami gospodarczymi Abe zdecydował się na zintensyfikowanie relacji z Moskwą z racji niepomyślnych dla Tokio warunków geopolitycznych.

„Wzrost napięcia w relacjach między Rosją i USA stymulował Moskwę do rozpoczęcia budowy nowej morskiej bazy wojskowej na wyspie Matua w archipelagu Kuryli. I choć do Matui Japonia nie rości sobie żadnych pretensji, to fakt ten ma ważne znaczenie wojskowe i strategiczne, jeśli wziąć pod uwagę rozmieszczenie tam lotniska dla bombowców dalekiego zasięgu Tu-22M3, zdolnych do przenoszenia rakiet manewrujących dalekiego zasięgu, a także możliwość rozmieszczenia tam wyposażonych w rakiety podwodnych łodzi atomowych" — czytamy w artykule.

Wśród innych czynników, które wpłynęły na decyzję japońskiego premiera Asia Times wymienia nieprzerwany rozwój wojskowy i gospodarczy Chin, ścisłe relacje Moskwy i Pekinu, rozłam między Chinami i USA, napięcie na Dalekim Wschodzie, a także słabnące wpływy USA w regionie Azji i Pacyfiku.

W tym kontekście apel Abe o konieczność „zamknięcia rozdziału w nienormalnej sytuacji" świadczy o tym, że Rosja „może wygrać z USA partię pokera", a sam fakt takiego apelu mówi o tym, że „polityka izolacji Rosji uległa zacięciu" — kończy autor materiału.
http://pl.sputniknews.com/polityka/20160.....uryle.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:44, 14 Paź '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Japonia wstrzymuje wpłatę składki do budżetu UNESCO 14 października 2016 PAP

Szef japońskiej dyplomacji Fumio Kishida oświadczył w piątek, że Tokio nie przekaże Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Oświaty, Nauki i Kultury (UNESCO) tegorocznej składki wysokości 4,4 miliarda jenów (42 miliony USD).

Władze Japonii ostro protestowały przeciwko wpisaniu w zeszłym roku przez UNESCO masakry Nankinu na listę programu Pamięć Świata. Kishida odmówił jednak potwierdzenia, że wstrzymanie składki jest protestem przeciwko tej decyzji UNESCO. Powoływał się na "wszechstronne" obserwacje działalności UNESCO, poczynione przez stronę japońską.

Masakra nankińska trwała przez sześć tygodni po zajęciu 13 grudnia 1937 roku Nankinu, ówczesnej stolicy Chin, przez Cesarską Armię Japońską. Historycy nie są zgodni co do dokładnej liczby ofiar; według większości źródeł Japończycy wymordowali w tym czasie 250-300 tys. chińskich cywilów i rozbrojonych żołnierzy. Tokio kwestionuje te dane.

Gdy UNESCO zdecydowała o wpisaniu masakry nankińskiej na listę programu Pamięć Świata, japońskie MSZ twierdziło, że złożone przez Chiny dokumenty były "niepełne". Resort podważył też ich autentyczność. Tokio już wtedy zagroziło wstrzymaniem finansowania UNESCO, oskarżając tę organizację o podjęcie politycznej decyzji niezgodnej z zasadą neutralności.

Na międzynarodową listę programu Pamięć Świata wpisywane są obiekty o światowym znaczeniu historycznym lub cywilizacyjnym. Program powstał w 1992 roku, a jego celem jest podejmowanie działań służących zachowaniu, ratowaniu i udostępnianiu dziedzictwa dokumentacyjnego.

Japonia jest de facto największym płatnikiem do budżetu UNESCO. Przypada na nią 9,6 proc. rocznego budżetu tej organizacji. Formalnie większy jest tylko udział Stanów Zjednoczonych - 22 proc. - ale Waszyngton wstrzymuje płatności od 2011 roku, kiedy do UNESCO przyjęto Palestynę. Na Chiny przypada 7,9 proc.


Japońska agencja prasowa Kyodo zwraca uwagę, że decyzja o wstrzymaniu przez Tokio składki została ogłoszona w czasie, kiedy "międzynarodowy sojusz organizacji obywatelskich, także chińskich" zabiega o wpisanie na listę programu Pamięć Świata ponad 2700 dokumentów, dotyczących tzw. comfort women - kobiet z krajów azjatyckich, głównie Koreanek i Chinek, zmuszanych w czasie drugiej wojny światowej przez japońskie władze okupacyjne do świadczenia usług seksualnych żołnierzom armii japońskiej. (PAP)
http://forsal.pl/wydarzenia/artykuly/984.....nesco.html
_________________
Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:09, 06 Lis '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Człowiek 2.0 07 październik 2016 09:54 Grzegorz Jakubowski



Jeden na trzech Japończyków cierpi na bezsenność, co czwarty rozważa samobójstwo. Niemal połowa obywateli nigdy nie uprawiała seksu, a wskaźnik dzietności nieustannie spada. Rząd premiera Abe chce naprawić sytuację, m.in. ograniczając czas pracy i sprowadzając cudzoziemców, którzy będą mogli być zatrudniani jako pomoc domowa.

O d marca 2017 r. obcokrajowcy będą mogli być zatrudniani jako pomoc domowa w Tokio – to założenie projektu nowej gubernator Tokio Yuriko Koike. Dotychczas na świadczenie takich usług (sprzątanie domu, gotowanie, pranie, opieka nad dziećmi itd.) cudzoziemcom pozwoliły władze Osaki i prefektury Kanagawa. Koike (wcześniej minister obrony w pierwszym rządzie premiera Shinzo Abe) podobnie jak władze centralne robi wszystko, by ratować demografię i zdrowie przepracowanych Japończyków, dla których praca jest celem życia.

Praca do śmierci

Dramat sytuacji w Japonii najlepiej obrazują liczby. Według Japońskiej Organizacji Zdrowszego Snu jeden na trzech Japończyków nie śpi wystarczająco długo. Już w 2009 roku Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) umieściła Japonię na 28. miejscu spośród 29 krajów w rankingu na dostateczną ilość snu (na ostatnim miejscu znalazła się Korea Południowa, której obywatele śpią minutę krócej niż Japończycy). Przeciętny Japończyk sypia nieco ponad 7 godzin.

Krótszy sen przekłada się na liczbę wypadków popełnianych w pracy. W 2005 wypadki w pracy kosztowały ok. 3,5 bilionów jenów, a koszty leczenia wyniosły ok. 5 bilionów jenów rocznie – alarmował „The Japan Times”.

Bardziej zatrważające statystyki przedstawiła Nippon Foundation. Według przeprowadzonych przez nią badań jeden na czterech Japończyków poważnie rozważał samobójstwo. W przeprowadzonej w br. ankiecie internetowej wzięło udział ok. 40 tys. osób powyżej 20. roku życia. Przynajmniej raz w życiu popełnienie samobójstwa rozważało ponad 25 proc. respondentów.

Jako powód Japończycy najczęściej wskazywali pracę i relacje zawodowe (44 proc.), długi, bezrobocie i problemy zdrowotne (40 proc.). Japonki najczęściej wskazywały problemy rodzinne i wychowawcze (55 proc.) oraz problemy zdrowotne (38 proc.). 30 proc. respondentek wskazało również na problemy w szkole takie jak zastraszanie.

Największa japońska telewizja NHK, która opublikowała wyniki Nippon Foundation przytacza też dane dot. osób, które podjęły próby samobójcze w 2015 r. Ponad połowa z 535 tys. osób, które podjęły próbę samobójczą, z nikim nie skonsultowała swoich problemów.

Praca zamiast dzieci

Sprawę dzietności w Japonii opisywał niedawno „The Economist”. Statystycznie Japończycy biorą ślub w wieku 31 lat, Japonki 29. W 2010 r. aż 16 proc. osób przed 50. rokiem życia nie wzięło ślubu (dla porównania w 1970 r. współczynnik ten wynosił 5 proc.). Współczynnik małżeństw w przypadku Japończyków jest istotny – tylko 2 proc. dzieci pochodzi ze związków bez ślubu (w USA czy UK liczba ta wynosi ponad 40 proc.). Większość rodzin w Japonii posiada tylko jedno dziecko.

Japonki odkładają decyzję o ślubie głównie przez wzgląd na chęć zdobycia lepszej edukacji, zrobienie kariery zawodowej, posiadanie wystarczającej ilości środków finansowych na utrzymanie czy po prostu odrzucają tradycyjny model japońskiej rodziny. Pojawia się również element presji społecznej – małżeństwo powinno starać się o dziecko zaraz po ślubie.

Praca zamiast seksu

Presja związana z karierą wykańcza nie tylko zdrowie Japończyków. Z badań przeprowadzonych przez Narodowy Instytut Badań Ludności i Opieki Społecznej (NIPSSR) wynika, że prawie 70 proc. nieżonatych mężczyzn i 60 proc. niezamężnych kobiet w wieku 18–34 lat nie jest w żadnym związku. Sondaż wykazał także, że ok. 42 proc. mężczyzn i ponad 44 proc. kobiet nigdy nie odbyło stosunku seksualnego – opisywała niedawno Polska Agencja Informacyjna Interpress.

W porównaniu do poprzednich badań przeprowadzonych w 2010 roku odsetek mężczyzn i kobiet, którzy nigdy nie współżyli, wzrósł o odpowiednio 6 proc. i 7 proc. Co ważniejsze – ponad 30 proc. Japończyków i 26 proc. Japonek nie chce być w związku.

– Dziś ludzie biorą ślub dużo później lub decydują się zostać singlami, przyczyniając się do niskiego wskaźnika urodzeń – komentował wyniki badań szef NIPSSR-u.

Niemniej – zgodnie z wynikami badań Narodowego Instytutu Badań Ludności i Ubezpieczeń Społecznych – 86 proc. mężczyzn i 89 proc. kobiet chciałoby kiedyś wstąpić w związek małżeński. Mężczyźni najczęściej rezygnują z życia rodzinnego ze względu na pracę, a kobiety nie chcą rezygnować z kariery na rzecz wykonywania obowiązków domowych i opieki nad dziećmi (w niemal całej Japonii do tych prac zatrudniać można wyłącznie Japończyków, a ci z kolei nie podejmą się pracy za niesatysfakcjonujące ich wynagrodzenie).

Premier i gubernator ruszają na ratunek

Wspomniany na początku projekt umożliwiania zatrudniania cudzoziemców jako pomoc domowa to oczywiście nie jedyny pomysł japońskich władz. Gubernator Tokio zapowiedziała również redukcję nadgodzin i ustalenia górnego limitu pracy do godziny 20:00. Docelowo władze Tokio planują całkowicie znieść system nadgodzin. Zapowiadają też ścisłe monitorowanie pracowników, którzy zostają w pracy wieczorem.

Walkę z długim dniem pracy zapowiedziały również władze centralne. Rząd premiera Abe zapowiedział przegląd umów o pracę, umożliwiających nakładanie niemal nieograniczonej liczby nadgodzin na pracowników. Rząd chce określić miesięczny limit pracy „po pracy”. Górna granica nadgodzin w miesiącu ma wynieść ok. 45 godzin.

Z kolei gubernator Koike obiecała przeznaczyć dodatkowe 12,6 mld jenów na realizację projektu zwiększającego liczbę dostępnych miejsc w stołecznych placówkach opieki nad dziećmi. Po dofinansowaniu liczba miejsc ma wzrosnąć do 17 tysięcy. Natomiast całkowity budżet na wsparcie wychowania dzieci wyniesie 110 mld jenów.

Rząd przekazał również kilku miastom dotacje na imprezy randkowe, zwiększył także ilość przedszkoli.
http://gf24.pl/wydarzenia/swiat/item/327-czlowiek-2-0
_________________
Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
aximia




Dołączył: 20 Gru 2011
Posty: 3996
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:21, 15 Lis '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

1945. Japońscy kamikadze przeciw amerykańskiej flocie


_________________
https://www.youtube.com/watch?v=a6EnyQ0Dy50
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:50, 30 Lis '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przy braku inicjatyw i pomysłów na zmiany systemowe gospodarki młodzi Japończycy myślą o niskiej, osobistej pozycji w hierarchii kapitalizmu.

Cytat:
Smutne pokolenie w bogatym kraju. Dlaczego młodzi Japończycy nie mają nadziei na przyszłość? 30 listopada 2016 Bloomberg
Odsetek młodych osób w danym kraju, które spodziewają się pracy do końca życia. Źródło: ManpowerGroup źródło: Bloomberg

Trudno o młodzieńczy optymizm w Japonii. Pokolenie millenialsów w tym kraju należy do najbardziej pesymistycznych wśród krajów rozwiniętych.
To wnioski z ankiety przeprowadzonej przez ManpowerGroup.

Podczas gdy w innych krajach większość młodych dorosłych postrzega swoją przyszłość w jasnych barwach, w Japonii odsetek ten nie przekracza 40 proc. Sprawia to, że młodzi Japończycy są najbardziej pesymistyczne nastawionym narodem wśród 18 badanych krajów. Nawet młodzi Grecy, którzy doświadczają poważnego kryzysu gospodarczego, są większymi optymistami niż Japończycy.

Powód? Japońscy millenialsi już dziś myślą o tym, że będą musieli pracować aż do śmierci, a system opieki emerytalnej nie zapewni im odpowiedniej przyszłości. Ponad jedna trzecia z nich obawia się, że utkną na gorzej płatnych stanowiskach pracy do końca życia. Obecnie z powodu niższych wynagrodzeń wiele młodych osób odkłada lub nawet rezygnuje z decyzji o małżeństwie, kupnie domu czy posiadaniu potomstwa.

Japonia to dziś jeden z najszybciej starzejących się krajów świata, który posiada jeden z najwyższych wskaźników zadłużenia.

Kohei Ito uważa, że rząd nie poradzi sobie z takimi problemami. 24-latek pracuje w centrum fitness, ale myśli o wyjeździe do krajów rozwijających się, gdzie mógłby uczyć sportu. “Nie sądzę, aby w japońskiej polityce sprawy szły w dobrym kierunku. To samo w gospodarce” – wyjaśnia.


Młodzi Japończycy wybierają bezpieczeństwo zamiast ryzyka. To duży problem dla premiera kraju Shinzo Abe, który ma wizję „wielkiego, przedsiębiorczego narodu”. Japońscy millenialsi są w niewielkim stopniu skłonni, aby zakładać swoje firmy (wskaźnik ten jest najniższy od ponad dekady).

Odsetek osób w wieku 13-29 lat w danym kraju, które nie mają dużych nadziei na przysłość. Źródło: ManpowerGroup źródło: Bloomberg

“Millenialsi, jeśli mogą, to chcą dołączyć do dużej firmy. Gdy jesteś młody i możesz dołączyć do wielkiej korporacji, twoja sytuacja jest bardziej stabilna” – komentuje Daisuke Oya, 23-latek pracujący jako operator maszyn w fabryce kartonów.

Ten sposób myślenia to duży problem – uważa Randall Jones, szef japońsko-koreańskiego oddziału OECD. Jones jest zdania, że młodzi Japończycy zafiksowali się na punkcie pracy dla wielkich firm lub rządu.

Zmiana nastawienia młodego pokolenia należy do jednego z największych wyzwań Japonii, która sytuuje się stosunkowo nisko w globalnych rankingach przedsiębiorczości. Tymczasem to właśnie przedsiębiorczość jest kluczowym czynnikiem, który napędza innowacyjność i wzrost produktywności, niezbędnych do podtrzymania standardu życia w czasach starzejącej się populacji – uważa OECD.

Wielu młodych w Kraju Kwitnącej Wiśni porzuciło wartości swoich rodziców i dziadków, których młodość przypadła na czasy powojennego boomu gospodarczego. Millenialsi wyżej cenią doświadczenia niż posiadanie. Wolą samorealizację od awansu zawodowego.

Mimo to dla wielu z nich podstawowe marzenie jest takie samo: stabilna praca, która daje wystarczające pieniądze do założenia rodziny.
http://forsal.pl/wydarzenia/artykuly/995.....mutni.html
_________________
Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:03, 08 Sie '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Geopolityczna temperatura wrzenia. Japoński minister chce możliwości atakowania Korei Płn. 7.08.2017 PAP

Japonia, obronnośćźródło: Bloomberg autor zdjęcia: HARUYOSHI YAMAGUCHI

Nowy minister obrony Japonii Itsunori Onodera zasugerował w udzielonym niedawno krajowym mediom wywiadzie rozszerzenie uprawnień Sił Samoobrony o możliwość atakowania celów na terenie Korei Płn.

Wypowiedź ministra wywołała wiele kontrowersji w kraju, ponieważ japońskie Siły Samoobrony nie mają zgodnie z konstytucją uprawnień do atakowania żadnych celów. Gwarantuje to ustawa zasadnicza z 1947 r. narzucona Japonii po kapitulacji przez USA. Tokio miało zgodnie z brzmieniem artykułu nr 9 pacyfistycznej konstytucji zachować antymilitarny charakter, by nie powtórzyły się imperialistyczne zapędy sprzed drugiej wojny światowej.


Onodera cytowany w poniedziałek na łamach dziennika "The Japan Times" przyznaje, że chciałby rozszerzyć spektrum działania Sił Samoobrony o możliwość atakowania celów w Korei Płn. Swoją propozycję motywuje rosnącym zagrożeniem na Płw. Koreańskim, które wynika z północnokoreańskich zbrojeń. "Powinniśmy rozpatrywać to z pozycji, co Japonia może zrobić, by wzmocnić swoją zdolność odstraszania (wroga) w sojuszu z USA oraz jak może bronić życia i własności japońskich obywateli" - powiedział Onodera w wywiadzie udzielonym w piątek. Japońskie media podkreślają, że minister starał się dobierać słowa poruszając kontrowersyjny temat.

W niedzielę, podczas obchodów 72. rocznicy zrzucenia bomby atomowej na Hiroshimę, premier Shinzo Abe studził emocje wywołane komentarzem ministra. Zapowiadał, że na obecną chwilę nie ma planu rozszerzania zdolności bojowych Sił Samoobrony i umożliwiania im przeprowadzania ataków na inne kraje.

Ponieważ zmiana konstytucji wymaga trudnej do zgromadzenia w parlamencie większości 2/3 głosów oraz poparcia zmian w ogólnokrajowym referendum, obecna administracja premiera Abego stara się obchodzić te wymogi, wprowadzając zmiany w konstytucji poprzez jej nową interpretację. 1 lipca 2014 r. parlament ratyfikował pierwszą taką reinterpretację artykułu nr 9, by Siły Samoobrony były w stanie bronić japońskich sojuszników w wypadku zagrożenia. Taki przypadek nazwano "kolektywną samoobroną".

Nowe zasady weszły w życie w marcu ub.r. Rząd Abego tłumaczył swoje działanie koniecznością zwiększania uprawnień Sił Samoobrony ze względu na rosnące zagrożenie na świecie i w regionie. Mieszkańcy kraju protestowali, nazywając dzień ogłoszenia zmian "kaiken kinenbi", czyli "rocznicą popsutej konstytucji"; Japończycy obawiali się powrotu do nacjonalistycznej retoryki znanej z drugiej wojny światowej. Artykuł 9 stanowi, że "naród japoński na zawsze wyrzeka się wojny jako suwerennego prawa (...) i użycia lub groźby użycia siły jako środka rozwiązywania sporów międzynarodowych". Inny zapis mówi, że Japonia "nigdy nie będzie utrzymywać wojsk lądowych, morskich ani powietrznych, ani innego potencjału wojennego".

Rafał Tomański
http://forsal.pl/swiat/bezpieczenstwo/ar.....nskim.html
_________________
Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 05:51, 16 Gru '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Japoński startup chce umieścić reklamy na Księżycu. Zbiera już fundusze 15.12.2017 Bloomberg

Ksieżyc i ziemia źródło: ShutterStock

Japońskie firmy chcą rozkręcić gospodarkę na Księżycu. Wspierają w tym celu misję miejscowego startupu, który chce wylądować na Księżycu już w 2020 roku.

Tokijski startup Ispace twierdzi, że uzbierał 10,2 mld jenów (90 mln dolarów) od największych firm w kraju, w tym Japan Airlines i spółki telewizyjnej Tokio Broadcasting System Holdings. Zgromadzone fundusze zostaną wykorzystane na wysłanie statku kosmicznego na orbitę Księżyca do 2019 roku i lądowanie rok później.

Prywatne przedsiębiorstwa odgrywają coraz większą rolę w rozwoju podróży kosmicznych – jak na przykład Space Exploration Technologies Elona Muska czy Planetarny Resources – i starają się wysłać ludzkość w kosmos, jednocześnie gwarantując zyski swoim udziałowcom. Ispace uważa, że rozkwit księżycowej gospodarki to wciąż kwestia kilkudziesięciu lat, ale w sercu ich misji na najbliższe lata są zyski i projekty komercyjne.

„Ludzie nie wybierają się w kosmos po to, żeby stracić pieniądze”, mówi Takeshi Hakamada, prezes Ispace. „Dlatego ważne jest, aby tworzyć tam gospodarkę”.

Musk poparł niedawno deklaracje USA, które chcą powrotu na Księżyc. „Powinniśmy już mieć bazę na Księżycu”, napisał na Twitterze.

Ispace uważa, że pierwsze możliwości biznesowe to przede wszystkim marketing, w tym umieszczanie logo firm na ich statkach i łazikach kosmicznych, a także tworzenie zdjęć do wykorzystania w reklamach. Udane lądowanie pozwoli też firmie oferować tzw. „usługę projekcji” – małe billboardy na powierzchni Księżyca. Startup twierdzi, że powstanie popyt ze strony korporacji na pokazywanie ich logo z Ziemią w tle.

Hakamada sądzi, że w 2021 roku na Księżycu będą mogły wylądować pojazdy badawcze, które będą szukać wody. Ta z kolei będzie zamieniana w paliwo wodorowe, a z czasem być może pozwoli na osiedlenie się na Księżycu.
http://forsal.pl/lifestyle/technologie/a.....dusze.html
_________________
Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
thecombo




Dołączył: 02 Paź 2013
Posty: 374
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 05:52, 16 Gru '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

fajnie jarondo ze ciagle tu jestes
_________________
a uzyskane w ten sposob fundusze przeznaczyc na zaszczytny cel edukowania plaskoziemcow.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
viki




Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 753
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:20, 16 Lis '20   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zdrowie i długowieczność Japończyków to mit?


_________________
#StopPlandemii
#ZdejmijKnebel
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8560
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 07:51, 09 Lip '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To już słyszeliście :
Cytat:
Były japoński oficer marynarki oddał dwa strzały w Abe, po czym został zatrzymany. Teraz jest przesłuchiwany.
Sam Abe został zabrany do szpitala z ranami postrzałowymi. Zgłaszano zatrzymanie akcji serca, a nawet śmierć kliniczną
https://colonelcassad.livejournal.com/7724882.html
Udało się odjebać byłego premiera.



ujęcie zamachowca :


I my w Polsce też liczymy na byłych wojskowych którzy odchodzą z armii Wink .


PS. ale maseczka musi być, Japońce dobrze są trenowane,


A tu piszą ruskie czemu zabito byłego premiera :

Cytat:
Zabójstwo Shinzo Abe nie tylko miało miejsce w tle, ale jest również bezpośrednio związane z ostatnimi ruchami wokół Sachalinu-1 i Sachalinu-2.
Ponadto nasiliła się walka między dwoma najpotężniejszymi syndykatami Yakuza, Yamaguchi-gumi i Inagawa-kai. Utrata kontroli nad LNG, które zostało okablowane za 3,5 miliarda dolarów przez tokijski konsorcjum Inagawa-kai, którego fundusze ulokował Abe jako premier, tylko przyspieszyło koło zamachowe. Syndykat ten jest jednym z pięciu światowych liderów handlu bronią na czarnych rynkach Azji Południowo-Wschodniej i Azji, a jego głównym tematem jest szpiegostwo przemysłowe.

Możliwe, że Abe szykował prawicowy zamach stanu w Japonii, a może to ekran przed zakrętem w prawo. Najprawdopodobniej nie jest to ostatnie morderstwo, jakie świat zobaczy w najbliższej przyszłości w Japonii, ale najważniejsze i znaczące. Jesienią Tokio stanie w obliczu pełnego kryzysu politycznego i gospodarczego, a jeśli rozpocznie się sprawa z Tajwanem, stanie się ono niewypłacalne. Japonia, kraj o największym długu publicznym wśród krajów azjatyckich (dzięki powiązaniu jena z dolarem). Ponadto to tragiczne wydarzenie miało miejsce podczas szczytu G-20, podobnie jak rezygnacja Borisa Johnsona, co uwypukliło upadek globalnego świata i potęgę jednego hegemona, o której mówił wczoraj Putin, na agendzie globalnej.
Sezon można uznać za otwarty. - https://t.me/obrazbuduschego2/10481

***
Próba zabójstwa Abe przez byłego wojskowego najprawdopodobniej nie jest spowodowana teoriami spiskowymi. Tradycyjna twarda Japonia, zamknięta w puszce po amerykanizacji, przywitała się z Abe za Kurylami. Były premier, powołując się na opowieści swoich amerykańskich partnerów, wiele obiecał Japończykom na temat „powrotu Kurylów”. Puszka amerykanizacji nie pozwala rządowi japońskiemu na uczciwe wyjaśnienie współobywatelom, jak i dlaczego stracili Kuryle. Powrót Kurylów stał się fetyszem, refleksją nad utraconymi fundamentami. Przypomnę, że w społeczeństwie japońskim wielu jest przekonanych, że w wyniku wojny Godzilli z Mechagodzillą spadły na nich bomby atomowe. To bardziej interesujące. (Niewykluczone, że zachodnie służby wywiadowcze wrzucą wersję o chińskim śladzie). - https://t.me/obrazbuduschego2/10478

Abe uwolnił widmo odwetu i militaryzmu i został przez nie zabity

Były premier Japonii Shinzo Abe został postrzelony z domowej roboty strzelby podczas wiecu wyborczego w mieście Nara i zmarł w szpitalu. To morderstwo wstrząsnęło całym światem, w tym naszym krajem. Z Rosją Abe nawiązał raczej pragmatyczną relację, co jest dość dziwne, biorąc pod uwagę niemożliwy do pogodzenia charakter naszych różnic. Dla obecnego pokolenia japońskich polityków wydaje się to już czymś zupełnie nierealistycznym. Ambasada Rosji w Japonii nazwała zabójstwo Abe barbarzyńskim aktem terroryzmu i potępiła tych, którzy za nim stoją. Rosyjskie MSZ stwierdziło, że jest zdumione wiadomością o ataku na Abe.

Rosyjscy parlamentarzyści wypowiadali się o Abe najcieplejszymi słowami. Tak więc szef Komisji Rady Federacji ds. Ochrony Suwerenności Państwa Andriej Klimow nazwał zabójstwo byłego japońskiego premiera wyraźnym ciosem dla zdrowych sił pozostających w państwach G7 oraz dla tych w regionie Azji i Pacyfiku, którzy woleli bezpieczeństwo i pokój po militaryzm i militarne przygody. Klimow zauważył, że Abe próbował prowadzić politykę niezależną od Stanów Zjednoczonych i zrobił wiele dla rozwoju stosunków między Rosją a Japonią. Jego kolega Andrei Klishas nazwał zabójstwo Abe tragedią dla społeczności międzynarodowej. A przewodniczący Komisji Dumy Państwowej ds. Dalekiego Wschodu i Arktyki Nikołaj Charitonow powiedział, że Abe rozumie, że konieczne jest rozwiązanie problemu Wysp Kurylskich i dąży do podpisania traktatu pokojowego z Federacją Rosyjską. „Był za wspólnym gospodarczym wykorzystaniem wysp.

Otóż ​​Abe był o wiele bardziej skłonny do dialogu z naszym krajem niż obecne władze, które nakładają sankcje i generalnie we wszystkim włączył się w antyrosyjski kurs zbiorowego Zachodu. Dziś na przykład okazało się, że japoński minister spraw zagranicznych Yoshimasa Hayashi odmówił udziału w oficjalnej kolacji ministrów spraw zagranicznych G20 z powodu prawdopodobieństwa obecności tam swojego rosyjskiego odpowiednika Siergieja Ławrowa. Czy to mogło się wydarzyć za Abe?

Były premier przekonywał m.in., że przyczyną wydarzeń na Ukrainie było stanowisko Zełenskiego w sprawie członkostwa tego kraju w NATO i odmowa rozwiązania konfliktu w Donbasie. Według Abe działań wojennych można było uniknąć, skłaniając Zełenskiego do obietnicy, że Ukraina nie wejdzie do NATO lub zmuszając go do przyznania „wysokiego stopnia autonomii dwóm enklawom na wschodzie”.

Abe był znacznie bardziej elastyczny niż jego zwolennicy w kwestii Kurylów, był gotowy do dialogu i kompromisu – podczas gdy obecni przywódcy Kraju Kwitnącej Wiśni zwyczajnie pogrzebali dialog. Na początku marca obecny premier Japonii Fumio Kishida nazwał południową część Wysp Kurylskich japońskimi „pierwotnymi terytoriami”. A po tym, jak Tokio przystąpiło do nowych sankcji, Moskwa oficjalnie odmówiła kontynuowania negocjacji w sprawie traktatu pokojowego z Japonią. Ponadto Rosja wycofała się z dialogu w sprawie ustanowienia wspólnej działalności gospodarczej na Kurylach Południowych i wstrzymała ruch bezwizowy obywateli Japonii na wyspy na podstawie umów z 1991 i 1999 roku.

Władze japońskie zamiast się zatrzymać, wręcz przeciwnie, poszły dalej, ogłaszając południowe Kuryle „nielegalnie okupowanymi terytoriami północnymi”. To właśnie to sformułowanie po raz pierwszy pojawiło się w Niebieskiej Księdze Dyplomacji od 2003 roku. To znaczy po raz pierwszy od czasów panowania Abe. Rzeczywiście, na tym tle Abe wyglądał jak „prezent” dla stosunków rosyjsko-japońskich. To za Abe w ogóle rozpoczął się dialog na ten pozornie nierozwiązywalny temat, o którym po prostu nie dyskutowano od dziesięcioleci.

W 2018 r. w Singapurze, po spotkaniu na szczycie przywódców Rosji i Japonii, stwierdził, że strony zgodziły się przyspieszyć proces negocjacji traktatu pokojowego opartego na Wspólnej Deklaracji Sowiecko-Japońskiej z 1956 r. Jeszcze wcześniej, podczas pierwszej od 11 lat wizyty prezydenta Rosji w Japonii, strony zaczęły mówić o rozpoczęciu konsultacji w sprawie wspólnych działań gospodarczych na wyspach obu krajów. Tak, to był przełom, który oczywiście odwrócił głowę japońskiego premiera. W 2019 roku przysiągł nawet na grobie ojca, że ​​zrobi wszystko, co w jego mocy i „zakończy” negocjacje z Rosją w sprawie traktatu pokojowego. Ale dość szybko euforię zastąpiło rozczarowanie. Okazało się, że pod „decyzją” Tokio widzi tylko przeniesienie do niego wysp (i wbrew deklaracji z 1956 r., z którą Abe był tak wytarty, nie w części, ale w całości). A Japonia otwarcie sabotowała prowadzenie wspólnej działalności gospodarczej, nalegając, by była ona prowadzona zgodnie z japońskim prawem, czyli z pogwałceniem suwerenności Rosji. Jednocześnie japońskie media zachowywały się dość arogancko, zniekształcając rzeczywistość, tak jakby sprawa Kurylu została prawie rozwiązana na korzyść Tokio – co doprowadziło do oburzenia rosyjskiego społeczeństwa i w efekcie do przyjęcia poprawek do konstytucji , zakazując nawet dyskusji o alienacji terytoriów .

Trzeba przyznać, że za to wszystko częściowo odpowiadała pewność siebie Abe, który rzeczywiście w pewnym momencie uwierzył w sukces i zaczął stawiać wóz przed koniem. To w końcu go zawiodło. Jako oficjalną przyczynę jego odejścia od polityki wymieniane są problemy zdrowotne, ale wielu ekspertów jest przekonanych, że po niespełnionych obietnicach wobec Kurylów Abe nie miał szans w wyborach. Zwłaszcza – po występie na grobie ojca, po którym, zgodnie z prawami honoru samurajów, faktycznie robią seppuku.

Abe nie. Wolał odejść po cichu, przenosząc władzę i ciężar nierozwiązanych problemów na swojego następcę, częściowo stworzonego przez niego znikąd. W końcu to Abe przeniósł dyskurs na temat „terytoriów północnych”, który wydawał się odłożony na bok, do wielkiej polityki, czyniąc z niej niemal główny zagraniczny i krajowy priorytet polityczny kraju, idee narodowe, jednocześnie zachęcając społeczeństwo, by „nierozwiązywalne problem” można rozwiązać. Prowadzona przez niego polityka nie przyniosła rezultatów, ale wychowała całe pokolenie ludzi zarażonych wirusem odwetu. Jeden z nich najwyraźniej wysłał go dzisiaj do tamtego świata.

Niewiele wiadomo o zabójcy byłego premiera. To 41-letni Tetsuya Yamagami, były marynarz Japońskich Sił Samoobrony. Wyjaśnił śledczym, że jest niezadowolony z polityki Abe i chce go zabić. Całkiem możliwe, że Abe został zabity przez niespełnione obietnice zwrotu Kurylów…

Ale generalnie – tak, nieżyjący ex-premier był o wiele bardziej odpowiedni niż jego następcy, z obecnymi nie ma nawet o czym rozmawiać. Jednak wciąż jest bardzo duże i duże pytanie, jak zachowałby się Abe, gdyby był u władzy w lutym 2022 roku. Może być cyniczny w stosunku do zmarłych, ale taka jest brutalna prawda: Abe kierował krajem okupowanym przez Stany Zjednoczone (dosłownie), co oznacza, że ​​miałby minimalne pole manewru, by przyłączyć się do zimnej wojny przeciwko Rosji.

Dmitrij Rodionow
https://ren.tv/blog/dmitrii-rodionov/997.....yl-ubit-im
https://taen-1.livejournal.com/2737705.html
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
King Crimson




Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 1985
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:33, 09 Lip '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Prawdziwy i charakterny Japończyk! Świat jest dumny z jego dobrego uczynku. Chwała dzielnemu wojownikowi!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goska




Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 3486
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:17, 22 Lip '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Japonczyk juz dawno nie buduje fabryk wiec wrocil na lono szachow politycznych. Rozmnozyl sie tu itam. Ma szefoski dostep do medycyny w wielu krajach. Uciekli spod noza ci co maja czas na zdrowie. Teraz Japoniec ma dostep do gover ment czyli do armii. Znowu cwiczy kamikadze !!! Reszta Azji wyspy japonskie zatopila i Japonca nigdzie sie juz nie spodziewa !!!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wojny i terroryzm Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Japonia krzyczy
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile