Sklepy w katolickiej Austrii

JerzyS

Austria: sklepy czynne w niedzielę?
dzisiaj, 13:15 IAR

Austriaccy hotelarze, sprzedawcy i biznesmeni żądają otwarcia sklepów w niedzielę. Wnioskodawców popiera część współrządzących socjaldemokratów. W katolickiej Austrii sklepy zamyka się w sobotę o godzinie 18.00, a banki i pozostałe instytucje już w piątek po południu.

Hotelarze powołują się na sondaże przeprowadzone wśród zagranicznych turystów. Wynika z nich, że co czwarty obcokrajowiec chciałby kupować w Wiedniu również w niedzielę. Związek Austriackich Hotelarzy naciska zatem na rząd Wernera Faymanna, aby zmienił restrykcyjne przepisy.

Wznowienia handlu w niedzielę domagają się również duże sieci handlowe. Handlowcy twierdzą, że właśnie w niedzielę Austriacy ruszyliby chętnie na zakupy, a obroty w supermarketach zwiększyłyby się aż o 20 procent.

Heinz Mayer - doradca rządu i szef wydziału prawa Uniwersytetu w Wiedniu argumentuje, że wielu Austriaków: policjantów, taksówkarzy czy motorniczych musi również pracować w niedzielę. Dlaczego zatem zamykane są sklepy? - stawia pytanie Mayer.

Przeciwny takiemu rozwiązaniu jest jednak kościół katolicki i związki zawodowe. Arcybiskup Wiednia i przewodniczący austriackiego episkopatu Christoph Schoenborn argumentuje, że zakaz pracy w niedzielę wynika po prostu z konkordatu podpisanego z Watykanem.

Większość sklepów w katolickiej Austrii otwiera się o 6.00 rano i jest zamykana o godzinie 19.00. W soboty sklepy zamykane są już o godzinie 18.00, a na handlowej ulicy Mariahilferstrasse nawet o godzinie 16.00. Sprzedawcy nie mogą pracować więcej niż 72 godziny tygodniowo.
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles

PanDante

Mi to wisi, wolny kraj (jeszcze). Jedni niech chodzą do Kościołów, inni do sklepów. Nigdy nie lubiłem pozamykanych sklepów i cichego "zakazu pracy w niedziele". Teraz mam takie dziwne skrzywienie, przez cały tydzień mogę się opieprzać, a jak już Niedziela to aż się rwę do pracy =D

AQuatro

Tutaj nie chodzi bardzo o katolicyzm lub jego brak. Bo np Norwegię trudno nazwać bardzo katolicką, a tam również sklepy są zamykane.

Kościół z oczywistych powodów walczy o zamknięte sklepy w niedzielę. Wiadomo, jak ktoś nie pójdzie na zakupy to może z nudów pójdzie do kościoła. Ale jak w domu nie ma żarcia, a cały tydzień zajęty, to zamiast do kościoła pójdzie na zakupy.

Uważam, że prawo powinno dopuszczać otwieranie sklepów w niedzielę, tak samo jak dopuszcza w niedzielę funkcjonowanie szpitali, kin, teatrów czy chociażby koncertów wielkich gwiazd. Więc jeżeli wolność, to wolność.

Chociaż rozumiem, że państwo może chcieć ograniczyć to wykorzystywanie pracownika do granic możliwości - ale tego nie powinna ograniczać niedziela lecz czas pracy - konkretna ilość godzin dla sprzedawcy sklepowego. Wybierając zawód, decydujemy się na warunki jakie narzuca pracodawca i tyle.

W niektórych krajach sklepy są zamknięte w weekend, ale myślę, że dlatego, że są to kraje na tyle rozwinięte, i na tyle krótki jest czas pracy, że obywatele mogą pozwolić sobie w niedzielę na odpoczynek, wyjazd, itp.
W krajach mniej rozwiniętych, człowiek zagoniony nie ma czasu zrobić zakupów a niedziela, kiedy mógłby odpocząć jest jedyną ku temu okazją.

Jak Polska się bardziej rozwinie, ludzie będą krócej pracować a więcej zarabiać, to w niedzielę nie będą jeździć na zakupy, tylko korzystać z życia. Coraz więcej sklepów będzie nieczynnych. Zresztą i tak spora część sklepów o specyficznym charakterze jest w niedzielę nieczynna. Czynne są tylko te na które jest zapotrzebowanie.

Jeżeli chodzi o ankietę, to nie ma tam dla mnie opcji.
Po prostu nie powinno być prawa, które nakazuje kiedy otwierać lub zamykać sklepy.
Każdy właściciel firmy może sobie otwierać lub zamykać kiedy chce!. Nie możemy mówić, zdecydowanie tak, zdecydowanie nie, tylko "Sklepy powinny być otwarte w te dni, kiedy zachce się właścicielowi sklepu" a właścicielowi sklepu zachce się wtedy kiedy będą klienci - zazwyczaj.
_________________
Zobacz też tutaj

The Mike

AQuatro, tu chodzi o katolicyzm:

Cytat:

Przeciwny takiemu rozwiązaniu jest jednak kościół katolicki i związki zawodowe. Arcybiskup Wiednia i przewodniczący austriackiego episkopatu Christoph Schoenborn argumentuje, że zakaz pracy w niedzielę wynika po prostu z konkordatu podpisanego z Watykanem.

W Norwegii jest zakaz z troszkę innych wzgledów. Swoją drogą, sklepy powinny być otwarte w niedziele, a pracownicy powinni dostawać więsze stawki za pracę w niedziele. To rozwiązuje większość problemów natury "etycznej".

PanDante

A czym się różni Niedziela od dni powszednich? Kogoś, kto ma gdzieś religię tylko irytuje ta cała farsa. To że Kościołowi jest na rękę zachowanie obecnej sytuacji, cóż, niech ludzie sami wybiorą co chcą - stare zwyczaje czy nowe podejście do sprawy.

AQuatro

The Mike napisał:

Swoją drogą, sklepy powinny być otwarte w niedziele, a pracownicy powinni dostawać więsze stawki za pracę w niedziele.

A dlaczego mieliby dostawać większe ??
Idąc do pracy wybierają pracę i warunki jakie w niej panują.
Górnik wybiera pracę pod ziemią,
Stróż nocny wybiera pracę w nocy.
A sprzedawca wybiera pracę jaką oferuje właściciel firmy.

Jeżeli ktoś oferuje ci pracę w niedzielę, a ty chcesz pracować tylko od poniedziałku do piątku, to nie bierz tej pracy - a nie miej pretensji do pracodawcy. To jego firma, jego pieniądze i on ma prawo decydować sobie, gdzie umieścić sklep i kiedy zrobić godziny jego otwarcia.

Polacy żyli bardzo długo w poddaństwie i charakteryzują się tym, że wymagają od państwa szczególnej opieki. Co z tego, że kopalnia nie przynosi zysków tylko się zadłuża - oni strajkują. Normalny człowiek zwalnia się i szuka innej pracy. Żyjąc w poddaństwie nauczyliśmy się, że państwo da nam wszystko - a nie potrafimy sami zadbać o swój interes.

W końcu jak będą tak zakazywać tego handlu w niedzielę, to dojdzie do tego, że zakażą stróżom nocnym pracy w nocy. Smile

Kościół też lokalnie tępi sprzedawców niedzielnych, ale robi to do momentu, dopóki nie zaczną się dzielić. W moim miasteczku odkąd właściciele sklepów zaczęli żyć z proboszczem w zgodzie, problemy się skończyły.
_________________
Zobacz też tutaj

The Mike

Dlaczego moim zdaniem rozwiązaniem są większe stawki? Bo jak napisałem rozwiązuje to większość problemów, jest kompromisem który działa dobrze, np w UK.

JerzyS

AQuatro napisał:

W końcu jak będą tak zakazywać tego handlu w niedzielę, to dojdzie do tego, że zakażą stróżom nocnym pracy w nocy. Smile

Kościół też lokalnie tępi sprzedawców niedzielnych, ale robi to do momentu, dopóki nie zaczną się dzielić. W moim miasteczku odkąd właściciele sklepów zaczęli żyć z proboszczem w zgodzie, problemy się skończyły.

Stacja benzynowa to też sklep. Taki sklep który sprzedaje benzynę!
Kościół to tez sklep .
tam jest sprzedaż tego co niewidzialne.
Szpital to tez sklep - sprzedają zdrowie.
Apteka to tez sklep, sprzedają farmaceutyki, choc przed wojną to handlowali tez paliwem do samochodów

Kościół po prostu ohydnie i nie uczciwie walczy z konkurencją.
Sprzedaje odpusty i miejscówki do Nieba i żąda wyłączności na handel w Niedzielę

jak handel to handel

"jak wszyscy to wszyscy babcia nie wyjątek"

P.S. a może by tak zrobić tak

Zamiast sprzedawców zatrudnić stróży nocnych i dopisać im do obowiązków wydawanie towaru i pobieranie pieniędzy wraz z oświadczeniem o konieczności zakupu w niedzielę
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles

Astan

A czemu w ogóle ma o tym decydować ktoś poza pracodawcą i pracownikiem?
_________________
Polityka trucizną dla nas jak i naszych ojców.

connard

W niedzielę powinny pracować przede wszystkim sługi. Służąca nam banda urzędników wszelkiej maści opierdala się przeważnie od 8-16. Aby załatwić cokolwiek w jebanych urzędach trzeba mieć dzień wolny. Skoro służący nam policjanci mogą pracować w niedzielę to nie widzę przeszkód, by w niedzielę pracowały także inne organy administracji.

Wld

Jesli taki zapis jest w Konkordacie, to ciezko bedzie zmienic. Umowy miedzynarodowe maja pierwszenstwo. Abstrachujac od tego mozna zamknac koscioly w niedziele z tych samych powodow tj ochrony pracownikow. Tez sa ludzmi i niech maja wolne, a ich praca nie jest niezbedna tego dnia.
_________________
"sodomitom smierc i sodomitom wojna"