Było Kosowo teraz Palestyna

ender

Autonomia Palestyńska idzie w ślady Kosowa
Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas
AFP

Władze Autonomii Palestyńskiej nie wykluczyły możliwości jednostronnego proklamowania - w ślad za Kosowem - niepodległości państwa Palestyńczyków.
Deklarację taką złożył w Ramalli doradca prezydenta Mahmuda Abbasa, wchodzący w skład ekipy negocjacyjnej z Izraelem, Jaser Abed Rabbo.

Rabbo uczestniczył w rozmowach w Jerozolimie Abbasa z premierem Izraela Ehudem Olmertem. Rozmowy nie doprowadziły do przełomu w żadnej z omawianych kwestii - postanowiono jedynie, że będą kontynuowane za dwa tygodnie. - Jeśli sprawy nie pójdą w kierunku (...) regularnych, poważnych negocjacji, wówczas podejmiemy decyzję w sprawie jednostronnego ogłoszenia niepodległości - ostrzegł Rabbo.

W toku rozmów w Jerozolimie - prywatnego spotkania z Olmertem a następnie negocjacji w szerszym gronie - Abbas postawił kwestię budowy nowych osiedli żydowskich na ziemiach palestyńskich oraz izraelskiej blokady Strefy Gazy. Hamas, kontrolujący Strefę, natychmiast zakomunikował, że Abbas nie ma prawa mówić w imieniu wszystkich Palestyńczyków, a tym bardziej - iść na jakiekolwiek ustępstwa wobec Izraela.

Rzecznik Olmerta natomiast oświadczył, iż Izrael "gotów jest pójść nawet na bolesne kompromisy", jednakże nie sprecyzował tej opinii.

http://wiadomosci.onet.pl/1695764,12,item.html

No to ciekawe co teraz USA powiedzą?

Bimi

To skandal, żeby Palestyna musiała ogłaszać niepodległość.
Jeśli już to najpierw chyba Izrael powinien...

nobody

Zaczyna się bagienko... w końcu Twisted Evil

_________________
amicus Plato, sed magis amica veritas

Voltar

Czekamy na Kurdystan.

A może o to chodzi by rozpętać kilka wojenek? Wtedy kandydat republikanów miąłby większe szanse...

dunkelheit

No to 3 wojna światowa niedługo Razz

Swoją drogą VIVA LA PALESTINA! Wink

W pełni popieram Palestynę ale jak znam życie polska atrapa rządu oczywiście będzie po stronie międzynarodowych interesów - czytaj Izraela. Razz

I za to mi wstyd Embarassed

Garret

Noszę na co dzień kefiję (tzw. arafatka) i dzisiaj wychodząc z lekcji Polskiego polonistka spytała mnie po co mi ta 'muzułmańska chusta' odpowiedziałem: "Symbol poparcia dla Palestyny i innych narodów bliskiego wschodu tego typu" i wyszedłem ;P Krzyczała za mną coś o dżihadzie ale ja już szedłem do domu ;D

Leski

No to się już chyba zaczęło. Kosowo rozpoczęło lawinę. Nie zdążymy map politycznych aktualizować. Tak sobie pomyślałem, że kupię ze 10 hektarów ziemi i ogłoszę niepodległość. Ustanowię konstytucję i siebie utytułuję królem albo cesarzem. Wstąpię do NATO i pozwolę USA zbudować u siebie tarczę antyrakietową - dzięki czemu będę miał i ich poparcie Very Happy

A może Putin mi coś lepszego zaproponuje. Zobaczy się. A dla was ludzie przyznam obywatelstwo z miejsca.
_________________
W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?
Fryderyk Nietzsche

Bimi

Garret napisał:

Noszę na co dzień kefiję (tzw. arafatka) i dzisiaj wychodząc z lekcji Polskiego polonistka spytała mnie po co mi ta 'muzułmańska chusta' odpowiedziałem: "Symbol poparcia dla Palestyny i innych narodów bliskiego wschodu tego typu" i wyszedłem ;P Krzyczała za mną coś o dżihadzie ale ja już szedłem do domu ;D

Co się dziwić, że w Polsce jest jak jest gdy syjonistki uczą nasze dzieci polskiego? Laughing

Teraz przynajmniej wiem dlaczego prawie wszystkie moje polonistki były takimi wrednymi sukami Smile

Garret

Ona jest trochę wredna, ale raczej mnie lubi ;P Na całą naszą klasę przypada tylko 3 osoby które nadają się na maturę i w tej 'świętej trójcy' jestem też ja, cały czas klnie na resztę klasy że to matoły i tylko nasza trójka nadaje się na przyszłą Polską inteligencję xD

Boję się jej powiedzieć, że powątpiewam w istnienie Boga bo by mnie przestała lubić ;P Strasznie religijna jest.

Bimi

aa to sorry, nie wiedziałem, ze mam do czynienia z prymusem Razz

Garret

E tam prymus, osobiście wolę przedmioty ścisłe, ale jakoś tak wyszło że zamiast być w czymś jednym bardzo dobry to jestem ciut dobry z każdego po trochu i przez to mam rozterke co po LO robić ;P Żaden ze mnie prymus, z każdym nauczycielem się kłócę a fizyczkę to cytując jej słowa "pobiłem". he he xD

nobody

Cytat:

Co się dziwić, że w Polsce jest jak jest gdy syjonistki uczą nasze dzieci polskiego?

Pamiętam tę lekcję WOS, pamiętam dokładnie.
Nasza nauczycielka wróciła właśnie z wędrówki po Palestynie i miała ochotę podzielić się wrażeniami, wywiązała się dyskusja. Człowiek w wielku lat nastu mało wiedział (przynajmniej wóczas) o tym co, jak i dlaczego, ale stało się tak, że i ja zabrałem głos w dyskusji: "dobrze, że w Polsce był rok 68 bo mielibyśmy tutaj 2. Izrael!"... Zaległa cisza, a ja za udział w dyskusji dostałem później 5. Od tej lekcji nie mam dobrych stosunków z koelgami z lat liceum, ale dopiero dziś wiem dlaczego Twisted Evil

_________________
amicus Plato, sed magis amica veritas

dunkelheit

Odrazu zaznaczę nie jestem antysemitą, ale coraz częściej widzę, że międzynarodowe żydostwo rozpleniło się po świecie, obejmując swoimi mackami coraz większe strefy wpływów, żaden środek do celu, choćby najgorszy nie jest dla nich zbyt ochydny by sięgnąć po niego jeśli węszą w tym zysk i władzę.
Kiedyś sam walczyłem z wszelkimi przejawami rasizmu i nacjonalizmu, ale obecnie, widząc zabijane dzieci i kobiety w palestynie, słysząc że cokolwiek na świecie dzieje się złego macza w tym palce ktoś związany z państwem Izrael, sam przychylam się do tezy, że jednak żyd, izraelczyk lub "obywatel pochodzenia żydowskiego", jakkolwiek go nie nazywać, nie generalizując, ma w sobie chyba jakiegoś demona zapisanego w genach, no chyba że to wszystko co się dzieje jest dziełem czystego przypadku.
Zastanawia mnie również fakt, że USA są tak mocno zaangażowane w pomoc Izraelowi, chociaż nie powinno mnie to dziwić, Stany - to przecież kraj zbudowany na cierpieniu, krwi i niewolnictwu "gorszych nacji" (kolorowych itp), oni nigdy nie porzucą nawyku żerowania na innych i może to jest właśnie przyczyna dla którego USA z Izraelem znalazła tak dalece idące wspólne interesy.

Tiesto12

dunkelheit sadze ze w nienawisci do innych Hitler moglby sie wiele od Ciebie nauczyc. Wrzucasz wszystkich do 1 worka a przeciez powienies wiedziec ze tak jak zydzi po czesci sa zli tak twoi arrabowie tez nie sa świeci i nigdy nie bede jesli nie porzuca przemocy w realizacji swoich celow. Nie tedy droga.

dunkelheit

Wprawdzie ostatniego zdania nie zrozumiałem, w moich postach nie ma nienawiści a jedynie przemyślenia które poddaje dyskusji, jesli jednak się mylę i widzisz nienawiść w nich to wskaż mi konkretnie które to fragmenty o tym świadczą

frasobliwy

No to teraz USA powinno zbombardować Izrael, a wcześniej wraz z UE obłożyć go sankcjami Wink

. Bo analogia do Serbii w przypadku Izraela jest poprawna, ale...w porównaniu do Izraela Serbia miała znacznie lepiej umotywowane prawa do ziemi. 1) nie opuściła jej na dobre 2) nie mineło 20 wieków nieobecności 3) nie ma wątpliowści, że Serbowie są potomkami średniowiecznych Serbów, a w przypadku Żydów pochodzenie ginie w mroku legendy, mieszania się genów, przechodzenia na judaizm itd.

Niestety, co wolno Rasie Panów tego nie wolno jakimś głupim Słowianom.

Serbia stawiająca przez wieki tamę islamowi pracemu na Europe dostała cios od USA i EU. Mały Czyrak nad Morzem Śródziemnym, który jątrzy i prześladuje muzułman opisywany jest jako nasza tarcza i wybawienie. Wysepka Zachodu. Coż...wieksze zaufanie mam do Serbów, choćby z tej racji, że oni broią swego domu a nie hegemonii...

Boruta

Mam jednak nieco inne skojarzenia a mianowicie ...:

Osadnictwo albańskie na terenie Serbii (w Kosowie) było rezultatem przemyślanej akcji tureckiej zwłaszcza w XIX wieku, kiedy władztwo otomanów na Bałkanie chwiało się już w posadach.
Nastepnym etapem był okres II wojny światowej (po której Tito nie zezwolił wypędzonym wtedy Serbom na powrót do tej prowincji).
Mimo tych działań, jeszcze kilkadziesiat lat wstecz, Albańczycy stanowili w Kosowie mniejszość.
Dzisiaj kiedy patronem "kosowskiej niepodległości", a właściwie twórcami tego "państwa" są Stany Zjednoczone i Wielka Brytania nasuwa mi się porównanie tylko i wyłącznie do Izraela w Palestynie.
Tutaj nie Serbowie są "Żydami", a Kosowarzy "Palestyńczykami" , gdyż jest zupełnie na odwrót ... .
i .. jak pisze Frasobliwy, to ci pierwsi bronią "swoich domów", a ci drudzy zostali tutaj "sprowadzeni" przez następujące po sobie imperia.

Niezależnie od różnic ...scenariusz jest bardzo podobny ...

tak więc i przyszłe problemy będą bardzo podobne ...

Confused

_________________
"...Nie nasyci się oko patrzeniem
ani ucho napełni słuchaniem..."