W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Gay Okey?  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
21 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 19030
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy jesteś za tym by pary homoseksualne miały prawo do adopcji dzieci?
Tak
22%
 22%  [ 20 ]
Nie
77%
 77%  [ 67 ]
Wszystkich Głosów : 87

Autor Wiadomość
Wostok




Dołączył: 13 Cze 2010
Posty: 69
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:13, 29 Cze '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ElComendante napisał:
Wostok napisał:
Wydaje mi się, że nie zrozumiałeś tekstu. Ależ oni w GB mają równe prawa, nawet zrobili w szkole tydzień, gdzie "promowali się".


Nie to ty nie zrozumiałeś tego, co JA napisałem. Oni o te prawa walczyli w formie społecznych akcji i protestów, zapewne lobbingu itd. A w ten sposób stali się grupą uprzywilejowaną. W ten sam sposób, jak Murzyni w juesej po tym, co działo się tam z nimi głównie w południowych stanach, czy kobiety poprzez ruch feministyczny. Ja ci piszę, że jak nie chcesz mieć Gandhiego to, jeśli ktoś chce korzystać z praw, z których korzystają inni obywatele to musisz mu je udostępnić.


@ElComendante ależ właśnie w Wielkiej Brytanii oni mają prawo do legalnych związków partnerskich od 2005 roku. Poza tym w tym przykładzie nie chodzi o ich prawa, ale o to, że ich organizacje i nawet państwo atakuje tych, którzy nie posłali dzieci na tą imprezę (powtarzam do znudzenie Razz). Nawet jakby chcieli o coś jeszcze walczyć to dlaczego k... kosztem czyjejś wolności?

Poza tym nie napinaj się tak (z tymi debilami i wybijaniem). Dodam Ci tylko, że nie jestem debilem, nie pochodzę ze wsi, nie jestem katolikiem, nie słucham radia Maryja, mam wyższe studia (prawie dwa kierunki) a homoseksualizm uważam za chorobę. Dziękuję dobranoc.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
chluma




Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 62
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:02, 30 Cze '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ElComendante napisał:
Chluma Twoje uogólniające przykłady są tak rażąco głupie, że polecam wrócić do czytania Vivy, a nie roztrząsać temat nie widząc różnicy między dedukcją, a indukcją.


A co to jest Viva??? Mr. Green
Na podstawie jednego czy dwóch postów potrafisz określić co czytam- tylko pogratulować wizjonerstwa Smile Jeśli tak samo szybko i trafnie wyciągasz wnioski z innych przeczytanych informacji - to wielki szacun salut panie komendancie.
Właśnie twój przyklad był stereotypowy, większość go podaje w tego typu dyskusjach.
Poza tym w adopcji (obojętnie już przez kogo) chodzi nie tylko o twoje czy moje prawa, bo jest jeszcze w tym wszystkim ktoś ważniejszy od twoich/moich praw -dziecko. To w tym procesie ono jest najważniejsze (przynajmniej powinno być, choć nie jest). A ty dalej o tych swoich prawach pieprzysz. Zupełnie jak inni co maja w dupie prawa dziecka. Wyjrzyj poza czubek swojego nosa choć raz.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:41, 30 Cze '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Chluma, prawa dziecka to podstawa, dlatego chodzi o znalezienie jak najlepszych rodziców, czyli ludzi którzy wychowają, utrzymają, obdarzą uczuciem i czegoś nauczą dziecko. Uważasz, że dwóch gejów nie będzie w stanie tego zrobić?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
chluma




Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 62
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:42, 30 Cze '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiedzieć trzeba że takiemu (adoptowanemu) dziecku oprócz tego co wymieniłeś (utrzymanie, obdażenie uczuciem itp) potrzeba przede wszystkim rodziców /opiekunow, którzy nie mają sami ze sobą problemów emocjonalno-psychicznych, gdyż dzieci te i tak mają juz nadwyrężoną psychikę i nie mozna ich obarczać jeszcze schizami dorosłych. To dlatego diagnozując przyszłych rodziców adopcyjnych tak wielka wagę przyklada się do ich przeszłości i dzieciństwa, a u homosiów (u przeważającej większości) dzieciństwo nie było "różowe" czy kolorowe -jak kto woli. W tej mniejszości zaszwankowało nie dzieciństwo ale inne negatywne przeżycia, które spowodowaly że homo stał się homo. (nie będę się rozpisywać niech każdy sam poszuka). To że ktoś współżyje z tą samą płcią mi nie przeszkadza- ale dzieci to bym im do adopcji nie oddała i juz wyjaśniłam to wystarczająco chyba dlaczego- z pewnością nie die dlatego, ze są homoseksualistami, bo to jest skutek a nie przyczyna. Oni i tak by odpadli w przedbiegach tak samo jak ludzie z DDA.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:06, 30 Cze '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
[quote="chluma"]Wiedzieć trzeba że takiemu (adoptowanemu) dziecku oprócz tego co wymieniłeś (utrzymanie, obdażenie uczuciem itp) potrzeba przede wszystkim rodziców /opiekunow, którzy nie mają sami ze sobą problemów emocjonalno-psychicznych, gdyż dzieci te i tak mają juz nadwyrężoną psychikę i nie mozna ich obarczać jeszcze schizami dorosłych.


Problemy emocjonalno psychiczne mogą dotykać w takim samym stopniu gejow jak i hetero.


Cytat:
To dlatego diagnozując przyszłych rodziców adopcyjnych tak wielka wagę przyklada się do ich przeszłości i dzieciństwa, a u homosiów (u przeważającej większości) dzieciństwo nie było "różowe" czy kolorowe -jak kto woli.


Skąd takie informacje: że bada się dzieciństwo i że u gejów z reguły nie bywa różowe? Pod jakim kątem bada sie dziecinstwo?
Jak dobrze poszperać to u każdego człowieka można znaleść traumy z dzieciństwa, a Twoja pojebana teoria trzyma sie kupy jak Białoruska cięzarowka. Ciekawe, skąd sie biorą w takim razie mieszane rodzenstwa, gdzie jedno jest homo a drugie hetero? Ci sami rodzice, te same warunki! He? Rodzice kogoś celowo na geja wychowali?




Cytat:
W tej mniejszości zaszwankowało nie dzieciństwo ale inne negatywne przeżycia, które spowodowaly że homo stał się homo. (nie będę się rozpisywać niech każdy sam poszuka). To że ktoś współżyje z tą samą płcią mi nie przeszkadza- ale dzieci to bym im do adopcji nie oddała i juz wyjaśniłam to wystarczająco chyba dlaczego- z pewnością nie die dlatego, ze są homoseksualistami, bo to jest skutek a nie przyczyna. Oni i tak by odpadli w przedbiegach tak samo jak ludzie z DDA.


Nie wiadomo do konca co decyduje o naszych preferencjach, dlaczego homo staje sie homo, bi staje się bi. Ty tego nie wiesz i nie potrafisz udowodnić a rzucasz się gówniarz na dyskotece. Dostajesz becki i dalej sie rzucasz.

Dlaczego DDA odpadają w przedbiegach?

Pisz już konkretniej, bo więcej takich steków pierdół nie bedę komentował.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
agharto




Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 229
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:49, 04 Lip '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jagna zrobiła furrorę




Cytat:
W biało-czerwonych barwach, z flagami i transparentami z hasłem "Miłość nie wyklucza" po raz pierwszy w historii ulicami Londynu w paradzie Pride London przeszła oficjalna grupa polonijna ze środowisk LGBTQ.

- Dostaliśmy ogromne wsparcie od organizatorów właśnie dlatego, że jesteśmy z Polski. Nasza kilkudziesięcioosobowa, biało-czerwona grupa wzbudzała ogromny aplauz i owacje nie tylko wśród obserwatorów, ale i innych uczestników parady - opowiada organizatorka polonijnej grupy Dagmara Paduszyńska.

- Nasi goście z Polski byli zszokowani atmosferą w Londynie, płakali ze wzruszenia - dodaje. - Tu w czasie Pride panuje atmosfera karnawału, radości. Całe rodziny z dziećmi przychodzą oglądać, co się dzieje, ludzie się bawią. Nie dochodzi do żadnych incydentów czy przejawów agresji.

Polska jak trzeci świat

- Polska znajduje się niestety na niechlubnej liście krajów, w których środowiska LBGTQ nie mają praktycznie żadnych praw. Przyrównuje się nas tu do krajów trzeciego świata

(...)


Fajne zdjęcia, przez chwilę poczułem się lepiej- szkoda tylko, że tak wiele głosów w tym wątku ukazuje polską zaściankowość - śmiem twierdzić, że pod względem akceptacji środowisk LGBT w Polsce ciągle bliżej nam do Białorusi, Rosji czy państw arabskich niż do europy zachodniej.
A przecież tak chętnie tu przyjeżdżamy by podjąć nową pracę, uczyć się czy osiedlić na dłużej...

Może warto przyjrzeć się bliżej własnym przekonaniom i przemodelować je.

Oczywiście to długi i pokoleniowy proces. Dlatego tak bardzo cieszy obecność dzieci w polskiej ekipie na Pride.


http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1.....dynie.html
_________________
to konto jest na sprzedaż za 0.50 BTC
kontakt: lolencjusztopedzio@live.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ostrożny




Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 779
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:56, 04 Lip '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

agharto napisał:


Fajne zdjęcia, przez chwilę poczułem się lepiej- szkoda tylko, że tak wiele głosów w tym wątku ukazuje polską zaściankowość - śmiem twierdzić, że pod względem akceptacji środowisk LGBT w Polsce ciągle bliżej nam do Białorusi, Rosji czy państw arabskich niż do europy zachodniej.


Zaściankowość powiadasz? Przyjdzie dzień, że zrozumiesz, że ta zaściankowość jest największą wartością, ale najpierw zapodam tutaj tekst, który częściowo odnosi się do tematu. Nie zaznaczam tych najważniejszych fragmentów bo normalny człowiek i tak je sam wyłuska. Jak ktoś już nie myśli głową tylko dupą to nie liczę na to, że znajdzie w tym tekście to co jest wartościowe, tylko będzie czepiał się szczegółów w celu usprawiedliwienia swojego postępowania.

Mam nadzieję, że nie skróciłem w ten sposób tej twojej chwili szczęścia. Oby trwała dla ciebie wiecznie.


Cytat:

Trująca, zmieniająca płeć żywność
Autor: Konstanty Z. Hanff
„Uczeni” bawią się w Pana Boga i „poprawiają” naturę. Skutki tej „zabawy” nie dały na siebie długo czekać.

Zaczęło się od nawozów sztucznych. Dodaje się zatem 34 składniki chemiczne do gleby i przestaje stosować nawozy naturalne. Przemysł chemiczny i producenci nawozów sztucznych, zarabiają miliony, a obornika nie ma gdzie podziać… Mało kto zastanawia się nad tym, że nawóz naturalny zawiera około 60 różnych składników organicznych i mineralnych. Żaden nawóz sztuczny tych składników nie zastąpi! Efekt stosowania nawozów sztucznych jest taki, że po upływie 10-20 lat gleba zostaje całkowicie wyjałowiona. Do tego stopnia, że np. obecnie w Ameryce zaleca się jedynie bronowanie płytkie, gdyż oranie jest zupełnie bezcelowe: gleby po prostu nie ma! Jest tylko piasek. W dodatku ten piach nie trzyma wilgoci, więc konieczne stało się ustawiczne zraszanie pól. Do wody dodaje się więc chemikalia i jakoś to wszystko rośnie.

Ludzie o nieco wyrobionym smaku zauważają, że coś tu nie tak, jak być powinno. Płody rolne mają inny smak. I to jest zrozumiałe: skoro zamiast 60 składników normalnie pobieranych z gleby, te warzywa i niektóre owoce zwierają ich jedynie 45. O niesamowitym zubożeniu wartości odżywczych lepiej już tu nie wspominać.

Gdyby tego było konsumentowi jeszcze za mało, to resztę załatwi manipulacja genetyczna, mająca rzekomo „ulepszyć” płody rolne. Tak więc powstały na przykład „pomidory”, które są twarde, nie mają smaku, lub smak pomidorów niedojrzałych nawet po upływie kilkunastu dni leżakowania. Mogą znacznie dłużej być przechowywane, więc leżą na półkach supermarketów tygodniami i ani rusz nie mogą się zepsuć… i psują się inaczej niż prawdziwe, naturalne pomidory. Pojawiają się na nich czarne plamy, ta czerń wgłębia się coraz bardziej, aż wreszcie wyrzucamy te i tak mało jadalne pomidory. Pożywność tych owoców jest bliska zeru. A szkodliwość: jeszcze nie zbadana…

„Poprawia się” teraz genetycznie także kukurydzę. Jest nawet o to już spór dość poważny. Europa nie życzy sobie takiej kukurydzy, a Stany Zjednoczone starają się zmusić Europę do nabywania tej genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy. Ani przez chwilę nie powinniśmy wątpić że taka kukurydza jest gorsza od naturalnej, a nawet bardzo szkodliwa na dłuższą metę.

Kontrowersyjna jest także sprawa mleka. Na opakowaniach pisze się, że jest ono wzbogacone witaminą A i D, oraz że jest pasteryzowane i homogenizowane. W tych sformułowaniach kryje się bezczelne łgarstwo! Po pierwsze, normalnego mleka nie trzeba „wzbogacać” witaminami, gdyż normalnie ono je zawiera. Tymczasem z mleka usuwa się naturalne witaminy i zastępuje syntetycznymi. Na tym polega to „wzbogacenie”. Mało kto wie, że witaminy syntetyczne są prawoskrętnymi związkami organicznymi, podczas gdy naturalne są lewoskrętne. Polega to na tym, że budowa cząsteczki syntetycznej jest jakby „zwierciadlanym” odbiciem budowy cząsteczki witamin naturalnych. Niby to jest to samo, ale nie jest. Przy czym witaminy syntetyczne są zwykle szkodliwe dla organizmu, a nie pożyteczne. To tyle o „wzbogaceniu”. Starsi pamiętają, że pasteryzacja polega na podgrzewaniu do 80 stopni Celsjusza w ciągu około 20 minut, co gwarantowało zabicie różnych bakterii (chodziło głównie o pałeczki Kocha czyli bakterie gruźlicy). Obecnie żadnego podgrzewania nie stosuje się. Zamiast tego, mleko jest schładzane w cysternach do określonej temperatury, co ma rzekomo normalną pasteryzację zastępować. Nie mam pewności…

Także i homogenizację pamiętać muszą niektórzy jako proces dokonywany w wirówkach. Na farmach w Ameryce wirówki nie znajdziemy. Homogenizację wykonuje się w krowie. Dodaje się do ich pożywienia środki powierzchniowo czynne, czyli emulgatory, w rodzaju trójfosforanu sodu, aby wyprodukowane przez krowę mleko było „homogenizowane”, czyli aby śmietanka nie oddzielała się od mleka, tworząc bardziej trwałą zawiesinę tłuszczu w wodzie. Szkodliwość tego polega na tym, że rozdrobnione cząsteczki tłuszczu z łatwością przenikają do krwi, omijając proces trawienia. Wskutek tego na ściankach arterii i żył odkłada się niestrawiony tłuszcz, a ludziska nie wiedzą skąd się bierze tak nagminne występowanie nadmiaru cholesterolu jak również szereg chorób systemu krwionośnego…

Z tych to przyczyn, „zaleca się” spożywanie mleka chudego: 1 lub 2 procentowego. Znów oszustwo! Oczywiście chude mleko wyprodukowane w opisany powyżej sposób jest mniej szkodliwe od mleka pełnotłustego, ale prawdy konsument w ten sposób się nie dowie… To mleko, którym dziś karmi się miliony ludzi, to po prostu trucizna!

Doszło zresztą już i do tego, że celem uzyskania mleka chudego nie odciąga się tłuszczu w wirówce, lecz zadaje krowom odpowiednią mieszankę sztucznej paszy, tak skalkulowaną aby produkt miał 1,2 procent tłuszczu. Proste, prawda?

Ostatnio szum „straszny” w Europie spowodowany był tak zwaną chorobą „wściekłych” krów. Krowy chorują, a więc trzeba je zniszczyć, gdyż ich mięso zawiera substancje wywołujące śmiertelne schorzenia u ludzi. A spowodowali ten dramat znów „uczeni, poprawiacze natury” w Anglii. Najpierw zastosowano zamiast strzyżenia owiec podawanie im chemicznych leków (stosowanych bezskutecznie w terapii przeciwrakowej), powodujących gwałtowne „łysienie”, wypadanie sierści. Wkrótce okazało się, że mięso tych owiec może ludziom zaszkodzić, więc z owiec wykorzystywano sierść i skórę, a mięso trzeba było zniszczyć. A szkoda było. Więc wpadli „panowie naukowcy” na pomysł, aby zatrute mięso przerabiać na mączkę i dodawać do paszy… Do paszy? Ale chyba nie krowom? Przecież krowy są trawożerne i przeżuwające. Ich organizm nie jest zdolny do odpowiedniego trawienia czystego białka. Jaki idiota wpadł na pomysł karmienia krów mięsem?! A no cóż, stało się. Po pewnym czasie krowy zaczęły chorować. Musiały! I nikt nie pomyślał, że to może okazać się niebezpieczne także i dla ludzi!

Od lat pięćdziesiątych było wiadomo, że pracownicy zatrudnieni w fabrykach środków „ochrony roślin” (DDT, HCH, PCB itp.) zapadają na bezpłodność. Kobiety miały też liczne poronienia.

Stosowane na ogromną skalę prawie na całym świecie, poprzez opryskiwanie roślin oraz poprzez tzw. trucizny systemiczne, dodawane wraz z nawozami sztucznymi do „gleby” – zatruwane są właściwie wszystkie płody rolne. Trucizny te mają nadto cechę łatwego kumulowania się w organizmie; są trudne do usunięcia z organizmu. Skutek, tej radosnej twórczości ku maksymalnym zyskom jest taki, że wyrosły nam już dwa pokolenia odpowiednio zatrutych ludzi.

Przemysłowi chemicznemu było jednak i tego za mało. Karmi się więc bydło i kury masowo hormonami. Estrogenopochodne (hormony żeńskie) oraz hormon wzrostu, aby przyśpieszyć zwiększanie wagi, zwiększanie produkcji mleka itp.

Dopiero teraz „panowie naukowcy” stwierdzili zmiany płciowe np. u ryb, ptaków, krokodyli itd. Niechętnie wspomina się o tym, że identyczne zmiany muszą występować także u ludzi.

Nadmiar tzw. środków ochrony roślin (pestycydów, czyli środków owadobójczych, grzybobójczych, pleśniobójczych itp.) trafiających do organizmów kobiet, a także i nadmiar hormonów żeńskich (estrogenu) i wzrostu, powoduje nagminne występowanie raka piersi, raka jajników i innych form rakowacenia, nie mówiąc już o coraz częściej dziś występującej bezpłodności.

U młodych mężczyzn występują jeszcze gorsze objawy. Stwierdzono na przykład, nie zstępowanie jąder do moszny u chłopców, jak również nienaturalnie zmniejszone rozmiary prącia. Niepłodność mężczyzn także jest coraz częstszym zjawiskiem. Ilość plemników w spermie spadła o 50% przeciętnie. Pojawiają się także liczne przypadki raka jąder.

Skutek jest taki, że chłopcy upodobniają się do dziewczynek.

A teraz rozpatrzmy problem jaj kurzych. Niektórzy uwierzyli propagandzie, jakoby żółtka zawierały rzekomo szkodliwy cholesterol i jedzą już tylko białko. Tymczasem żółtko zawiera nie tylko pożyteczny (dobry) cholesterol, lecz także dużą ilość lecytyny, która właśnie ułatwia trawienie tłuszczu. To lecytyna powoduje, że im więcej jaj w cieście drożdżowym, tym dłużej to ciasto przechowuje się w stanie świeżości. Nadto, co jeszcze ważniejsze, w żółtku jest cholina, absolutnie niezbędna dla pracy mózgu. Ktoś, kto powstrzymuje się od konsumowania całych jaj (zgodnie z życzeniem „poprawiaczy natury”), ten nie tylko jest nierozsądny, ale zapewnia sobie coraz większe ogłupienie, pozbawiając swój mózg niezbędnych składników pożywienia.

Skąd się jednak ta „teoria” o szkodliwości jaj wzięła? Nie jest ona tak całkiem pozbawiona słuszności, choć tylko w stosunku do jaj białych, produkowanych przez kury z gatunku leghornów, które są również białe jak ich jajka. Ten gatunek kur hoduje się także na tak zwane „brojlery”. Te znoszące jaja karmi się nie tylko ogromną ilością antybiotyków, lecz także i hormonami żeńskimi, aby „sypały” jajami w jak największej ilości. Te syntetyczne hormony są rakotwórcze, nie mówiąc o innych rodzajach szkodliwości, o czym tu już wspomniałem. Te białe jaja są rzeczywiście trujące, a szczególnie ich żółtko. Nikt jednak nie odważy się napisać czy powiedzieć dlaczego. Natomiast kury z gatunku zwanego „karmazynami” o piórach w kolorze złocistego brązu w różnych odcieniach, nie nadają się do „fabrycznej” hodowli i dlatego nie hoduje się ich ani na „brojlery”, ani na kury znoszące masowo jaja. Karmazyny lubią biegać na świeżym powietrzu i dziobać sobie robaczki. W zamkniętych klatkach wyginęłyby, a hodowca nie dorobiłby się ani jaj, ani szybkiego wzrostu na mięso. Dzięki tej właściwości karmazynów ich brązowe jajka są niezatrute, zdrowe i pożywne, tak jak i ich mięso.

Niedawno toczyła się wojna między Europą a Ameryką o wino. A raczej o siarkę. W Stanach Zjednoczonych do wszelkich napoi dodawane są związki siarki. Rzekomo celem zabezpieczenia przed psuciem się, a w rzeczywistości jedynie po to, aby napoje mogły stać na półkach supermarketów po wsze czasy, bez żadnych widocznych zmian chemicznych. Coca Cola jest i tak trucizną więc dodatek siarki do niej nie robi już żadnej różnicy. Lecz dodawanie siarki do wina każdy szlachetny producent wina uzna za zbrodnię. Na tym nie kończy się jednak szkodliwe stosowanie związków siarki. W supermarketach zrasza się automatycznie warzywa, aby wyglądały świeżo, jakby prosto z pola. Do wody zraszającej dodaje się także siarkę, co rzeczywiście przedłuża okres przechowywania warzyw, szczególnie zielonych.

Niezorientowany czytelnik zapyta zapewne: a co w tym złego? Otóż siarka wzmaga pragnienie, czyli jest to wspaniały środek na przyzwyczajenie młodzieży do ustawicznego picia np. „Coca Cola” i innych napojów. Powoduje ona także suchość jamy ustnej i warg, co z kolei zapewnia duże obroty producentom różnych maści i sztyftów, stosowanych na suche wargi. Interes leci.

Na tym jednak nie koniec. Stałe „ładowanie się” siarką powoduje astmę oraz wszelkiego rodzaju alergie. Na alergiach sprawa się nie kończy. Powstają bardzo specyficzne uczulenia, a właściwie organiczna nieprzyswajalność niektórych składników pożywienia. Jeśli Chińczycy nie są zdolni do trawienia laktozy, to wynika to z faktu, że w ciągu całej swej historii nigdy nie pili mleka krowiego, ani wyrobów z tego mleka. Mleczko przygotowują sobie z soi, a nawet z tego mleczka wytwarzają swego rodzaju „ser”, zwany tofu. Nie można im tego brać za złe. Nie miało jednak żadnego sensu „hodowanie” nowego pokolenia Amerykanów z taką samą organiczną awersją do krowiego mleka. Przyczyna zresztą nie tylko w odzwyczajeniu się od picia krowiego mleka. Konsumowanie żywności naszpikowanej antybiotykami powoduje, że w przewodzie pokarmowym konsumenta zabite są także i te mikroorganizmy, które są do prawidłowego procesu trawienia wręcz niezbędne. Brak w żołądku i kiszkach bakterii zwanej Acidophillus (która powoduje skwaszenie mleka) powoduje, że organizm nie jest w stanie strawić cukru mlecznego, czyli laktozy. Cała masa Amerykanów, zanim zabierze się do ulubionych lodów, musi zażyć parę tabletek wprowadzających te bakterie do organizmu. A wielu poszło w ślady Chińczyków posila się już tylko mleczkiem z soi oraz serkiem tofu.

Wiemy dobrze, że ziarno wszelkiego rodzaju włącznie z mąkami, dość szybko ulega zepsuciu, jeśli jest źle przechowywane. Przede wszystkim, fakt iż wszelkie ziarno zawiera w sobie tłuszcz roślinny i olejki, powoduje, iż ziarno, kasze i mąki jełczeją. Nadmiernie uprzemysłowiona produkcja rolna, a także interes ogromnych koncernów, które wyrugowały już z roli drobnych rolników, skłoniły do szukania sposobów zapobiegania jełczeniu. Wynaleziono procesy chemiczne, przy pomocy których usuwa się z ziarna wszelki tłuszcz. Mąka z takiego ziarna jest „jałowa”, sucha, a pieczywo z takiej mąki ma konsystencję waty. Wartość odżywcza? Minimalna. Co gorsza, do pieczywa dodaje się teraz kilkanaście chemikaliów. Każdy z nas wie, że chleb składa się głównie z mąki, wody, soli i drożdży lub tzw. „zakwaski”. W „fabrycznym” chlebie, jeśli zadamy sobie trud przeczytania drobniuteńkimi literkami wyliczonych składników tego „pieczywa”, znajdziemy kilkanaście chemikaliów, które może są potrzebne producentom, ale które są szkodliwe dla konsumenta. Wystarczy, że wspomnę tu o bromku sodu. Związki bromu skutecznie powodują zanik popędu płciowego, a spożywany od dziecka wraz z „chlebem naszym powszednim” mogą zagwarantować bezpłodność. A być może o to właśnie elicie rządzącej światem chodzi. Główny składnik zboża, odciągany chemicznie, to gluten. Ten to gluten właśnie gwarantuje, że ciasto trzyma się kupy. Z mąki pozbawionej glutenu nie można zrobić ani dobrych klusek, ani dobrego ciasta. Zrobienie ciasta drożdżowego na przykład z mąki bez glutenu nie jest po prostu możliwe. Wyrosło jednak już drugie pokolenie w Ameryce, wyhodowane na „pieczywie” pozbawionym glutenu, ale naszpikowanym bromem… Oczywiście, z czasem wytworzyła się niezdolność organiczna trawienia glutenu. Leczą się teraz z tego unikając zdrowych wyrobów piekarniczych.

Jest jeszcze parę problemów związanych z naszym tematem. Na przykład z pierwszej wojny światowej została cała masa chloru, który miał być użyty do produkcji gazów bojowych czyli trujących. Wpadli więc panowie przemysłowcy na genialny pomysł: wtrynić ten chlor wszystkim miastom, jako środek dezynfekujący wodę pitną. No i mieliśmy wodę w kranie… z chlorem. Po drugiej wojnie światowej zostało producentom chemikaliów za dużo fluoru, także mającego służyć do produkcji środków trujących. Chlor i fluor są tanim dodatkiem do wody, ale ilości zużywane do tego celu są tak wielkie, że niejeden przemysłowiec napchał sobie milionów do portfela…

Wmawia się jeszcze uparcie oponującemu społeczeństwu, że to nieprawda, jakoby fluor był szkodliwy! Jak on genialnie „konserwuje” zęby, zapobiega próchnicy i temu podobne brednie. Chlor i fluor są najbardziej „czynnymi” pierwiastkami. Łączą się ze wszystkimi innymi z ogromną łatwością. Rzecz jasna, działają także i dezynfekująco, to prawda, ale po drodze niszczą szkliwo uzębienia (a na tym zarabiają dentyści…), a także uszkadzają zdrowe tkanki. Na dłuższą metę mogą działać nawet rakotwórczo. No ale najważniejsze, że przemysł chemiczny nie tylko pozbył się powojennych nadwyżek, ale i „wykształcił” sobie wiernych odbiorców ogromnej ilości chloru i fluoru, gwarantując stałe i spore dochody. Żeby czytelnik nie zaczął wątpić w dobre intencje autora i nie zarzucił mu opuszczenia jeszcze jednego dodatku do wody to zaraz udowodnię, że i o fenolu nie zapomniałem. Fenol jest odpadem przemysłu chemicznego. Też bardzo tani. Także dezynfekujący, bakteriobójczy, a i owszem, niemniej od chloru i fluoru szkodliwy. Zamiast odpowiednich urządzeń oczyszczania wody pitnej, taniej jest dostarczać biednym ludziom „kranówkę”, obficie nasyconą truciznami.
Społeczeństwo jest z natury rzeczy nieruchawe, niezdolne do samoorganizacji. Nawet kiedy dowie się o tym wszystkim i przekona o słuszności zawartych w tym artykule twierdzeń, to i tak nie zaprotestuje, nie podniesie się do ogólnonarodowego buntu przeciwko trucicielom.

Nadmierna chemizacja rolnictwa i wielu innych dziedzin naszego życia powoduje, że rzeki są coraz bardziej zatrute. Te trucizny bowiem, poprzez glebę, z kanalizacji i innych ścieków, wcześniej czy później, muszą przecież trafić do wód podskórnych i do rzek. Zatrute rzeki to coraz większy brak wody pitnej. No i brak ryb. Wprowadzenie „nowoczesnego” rolnictwa np. w Afryce, spowodowało ostatnio zatrucie całych plemion i pozbawienie ich pożywienia, gdyż woda w rzekach jest trująca, a ryby pozdychały.

Będzie coraz mniej Murzynów…, czy to aby też nie celowe? Mało to wojen morderczych i głodu w Afryce? Przepraszam, nie dotyczy to tylko Murzynów. Nie tak dawno temu telewizja „doniosła”, że ten sam problem dotknął i Rosjan. Przyczyna nieco inna, ale skutek ten sam. Elektrownia atomowa w Krasnojarsku, znanym dotychczas jako „K 26” zatruła całą okolicę, skażając radioaktywnie rzekę Jenisej. Nowoczesność gwarantuje nam coraz lepsze życie!?

Im dłuższy robi się ten artykuł, tym bardziej dochodzę do wniosku, że wyczerpanie tego tematu nie jest możliwe. Trzeba by chyba całą książkę napisać, a i co tydzień drukować do niej uzupełnienia, gdyż pomysłowość ludzka w truciu swych bliźnich jest wprost niewyczerpana…

Wyobraźmy sobie, że do jakiegoś artykułu spożywczego, do jakiegoś przetworu warto by dodać środek zakwaszający. W niektórych przetworach dodatek słabego kwasu bywa niezmiernie pożyteczny. A mamy do wyboru cały szereg różnych kwasów. Najpożyteczniej byłoby wykorzystanie np. kwasu askorbinowego. Nie jest wcale drogi, a to przecież czysta witamina C, o ile nie jest wytworzony syntetycznie. Pamiętają czytelnicy, co wcześniej napisałem o związkach organicznych naturalnych, które są w swej budowie lewoskrętne, i o związkach syntetycznych, prawoskrętnych. Niby podobne ale wcale nie to samo. Tymczasem, jeśli zechce ktoś zadać sobie trud przestudiowania składników wymienianych na etykietkach przetworów spożywczych, to zauważy, że zamiast pożytecznego kwasu askorbinowego, dodawany jest kwas cytrynowy. Potrafią nawet bezczelnie napisać na opakowaniu „naturalny kwasek cytrynowy”. A to jest bujda. Kto by wysilał się produkować naturalny, bawić się w ekstrakcję cytryn, kiedy kwas cytrynowy kosztuje dziesięciokrotnie taniej? Nie poruszałbym tej sprawy, gdyby ten kwasek cytrynowy dodawano tylko do niektórych przetworów, gdzie jego zastosowanie byłoby jakoś „spożywczo” usprawiedliwione.

Tymczasem rzeczywistość przechodzi wszelkie oczekiwania! Kwasek cytrynowy można znaleźć teraz, od paru lat, prawie w każdym przetworze! Nawet we wszystkich pożywkach dla niemowląt, nawet w przetworach, które z natury rzeczy i tak są już kwaśne! Nawet w przetworach gdzie już dodano parę innych kwasów, potrzebnych czy nie to obojętne, ale niejednokrotnie widziałem artykuły spożywcze, do których dodano dwa różne kwasy, a kwasek cytrynowy, jako trzeci na dokładkę!

Nigdy bym się nie domyślił, czym kierują się producenci dodając kwasek cytrynowy do przetworów, prawie do wszystkich przetworów znajdujących się na półkach sklepowych, gdybym nie zetknął się przypadkiem z rodakiem, pracującym swego czasu w jakimś „tajnym” instytucie naukowym w USA. Robiono tam doświadczenia z działaniem kwasu cytrynowego na pracę neuronów w mózgu. Stwierdzono, że kwas cytrynowy (syntetyczny, oczywiście) narusza system przewodnictwa elektrochemicznego w pracy komórek mózgowych. Inaczej mówiąc, jest w stanie z normalnego człowieka zrobić… bezmózgowca.

Innymi słowy, kwasek cytrynowy może być stosowany jako środek zmieniający układy chemiczne w mózgu w sposób umyślny i celowy. Trudno mi uwierzyć, aby producenci przetworów spożywczych o tym wiedzieli. Najwidoczniej podano im coś zupełnie innego do wierzenia. Może przekonano ich, że dodatek kwasu cytrynowego „uszlachetnia” przetwory. może ma gwarantować jeszcze większą trwałość produktu. No, jakoś ich do tego nakłoniono. Podejrzewam jednak że ci, co ich do tego nakłaniali, wiedzieli o rzeczywistym celu: hodowanie tępaków, którzy nigdy nie będą opierać się „demokratycznej” władzy…
A co zrobiono z naszymi pięknymi kobietami?

Najpierw wmówiono im, że podpaska higieniczna nie jest tak wygodna w użyciu, jak prosty tamponik, wprowadzany do pochwy przy pomocy fikuśnego urządzenia z tworzywa sztucznego i wyciągany potem za nitką. Skoro jednak mały tampon nie jest w stanie wchłonąć całej ilości krwi wydzielanej podczas miesiączkowania, więc nasączono tamponik środkiem chemicznym, hamującym skutecznie wydzielanie krwi. Po dłuższym stosowaniu tamponów organizm „przyzwyczaja się” i wydziela tej krwi coraz mniej. Skutek tego jest dwojaki: po pierwsze: zmniejsza się także wydzielanie śluzu w pochwie, wnętrze pochwy staje się suche, stwardniałe, jak skóra na pięcie, traci elastyczność. Jednym słowem, to już nie to co było… A po drugie: skłonność do rakowacenia, powolna utrata płodności. „Pomaga” w tym także stosowanie środków antykoncepcyjnych.

Zatrute pożywienie, nadmiar hormonów żeńskich, powodują w efekcie u kobiet znacznie zwiększoną skłonność do raka piersi (zwyrodnienie gruczołów mlecznych). Jeśli już przypadkiem zajdzie taka niewiasta w ciążę, to zaleca się jej niekarmienie niemowlęcia własnym mlekiem. Teraz dopiero zaczyna się tę śrubę odkręcać. Do tej pory ładowano jej po prostu zastrzyk (szkodliwy), który powodował nagłe a całkowite zahamowanie pracy gruczołów mlecznych. Niemowlę karmi się więc nagminnie preparatem „Symilac”, który do mleka matki podobny jest raczej tylko z nazwy. Dziecko rośnie więc od razu z ograniczoną zdolnością do trawienia mleka i przetworów mlecznych… jeszcze jeden kandydat do leczenia. Przemysł farmaceutyczny i lekarze będą mieli z niego pociechę do końca życia…

Skoro piersi nie służą do produkcji mleka, to organizm, zgodnie ze swą wrodzoną zdolnością przystosowawczą, spowodował zanik gruczołów piersiowych. Piersi naszych pięknych dziewic stały się obwisłymi omletami. Usiłowano z tego zrobić „modę”, nakłaniając dziewczyny do krańcowego odchudzania się. W końcu jednak męskie wymagania estetyczne wzięły górę i w modę znów weszły piersi o normalnych, a nawet bujnych kształtach.

Problem powstał, jak tej brzydocie zaradzić w sposób techniczny, a i dochodowy. Wynaleziono więc piersi sztuczne, z galaretki silikonowej, które po prostu „wstawia się” w resztki skóry kobiecych piersi za pomocą zabiegu chirurgicznego. Pierś ma wygląd wspaniały, choć w dotyku podobno jest bardzo nieprzyjemna. Nie wiem, nie miałem z taką niewiastą do czynienia. Faktem jest atoli, że ta galaretka nie jest trwała, jakby się chciało, czy jak ją reklamowano. Po paru latach zdarza się, zaczyna „wyciekać”, przedostając się do organizmu kobiety, poważnie go zatruwając. Trzeba robić nową operację.

Wyżej opisane „udogodnienia” dla kobiet powodują, że zjawiskiem dziś już powszednim i nader częstym są rak piersi, rak macicy, nowotwory niezłośliwe jajników, przedwczesne chirurgiczne usuwanie macicy, bezpłodność itp.

W Stanach Zjednoczonych około połowa kobiet po przekroczeniu 35 roku życia albo ma już wyciętą macicę, albo już rodziła z zastosowaniem carskiego cięcia, gdyż pochwa i układ kostny biodrowy nie nadają się do przeprowadzenia płodu normalną drogą.

Elita rządząca tym światem jest z tych wszystkich spraw niezmiernie zadowolona. Po pierwsze: stale zwiększają się zyski. Przemysł chemiczny, szpitale, lekarze etc. Wszyscy mają pełne ręce roboty. A po drugie: przyrost naturalny „gojów” ulega zahamowaniu. Straszy się ludzi, że nadmiar zaludnienia jest dla nas groźny. A i to nie jest prawdą.

Jakiś bałwan w polskojęzycznej prasie w USA napisał ostatnio takie bzdury, że gdyby zaludnienie na świecie wzrosło do 2,000 miliardów (teraz mamy około 6 miliardów), to ci ludzie ważyliby więcej niż kula ziemska, a jej skorupa nie wytrzymałaby tego ciężaru.

Dureń nie ma pojęcia o fizyce i biologii. Po pierwsze: „skorupa” Ziemi wszystko wytrzyma, gdyż to nie jest „skorupa” pod którą jest pusto, lecz przeciwnie, jądro Ziemi jest jeszcze bardziej ciężkie od tej „skorupy” cholernie wytrzymałe. A po drugie: kretyn nie wie, że materia jest w pewnym sensie niezniszczalna i jej „ilość” na naszym ziemskim padole jest prawie niezmienna. Jeśli coś się rodzi i rośnie, to nowa materia jest tworzona z już istniejącej. A kiedy coś umiera, gnije, lub inaczej rozpada się, to znów zmienia się w „inną” materię, lecz w tej samej „ilości”. Innymi słowy, na naszej Ziemi ilość substancji organicznej i nieorganicznej jest prawie zupełnie niezmienna. Nawet, gdyby ludzkość rozmnożyła się niepomiernie, to ciała ludzkie byłyby i tak zbudowane z materii już na świecie istniejącej. Trywializując to zagadnienie, wystarczy czytelnikom przypomnieć, że dla wyhodowania jednej świni trzeba sporej ilości ziemniaków i innej paszy, a po skonsumowaniu tejże świni zbudujemy sobie nieco mięśni, zużyjemy część jej mięsa w postaci energii, a resztę i tak wydalimy. Niestety, te wydaliny, zamiast posłużyć jako wspaniały nawóz naturalny, zostaną zmarnowane…

A wszystko to zło dzieje się dlatego, że „panowie materialiści” nie mają zamiaru docenić genialności naszego Stwórcy, który urządził nam „ten najlepszy ze światów” w postaci jednej wielkiej automatycznej przetwórni odpadków użytkowych, w której nic absolutnie nie jest zmarnowane, a wszystko odnawia się i rośnie ku naszemu pożytkowi. „Naprawiacze” tego świata w swej pysze, zdolni są jedynie do zepsucia, zniszczenia tego, co nam Pan Bóg dał.

http://astromaria.wordpress.com/2009/09/26/trujaca-zmieniajaca-plec-zywnosc/
.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:11, 04 Lip '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ok, Ostrożny. Pomijając niezgodność z Tematem Twojej wypowiedzi, to może powiesz:

1) Dlaczego sądzisz, że Ziemia to idealny ekosystem?
2) DLaczego teraz ludzie żyją dłużej i zdrowiej, niż ci zapierdalający z gnojem po polu?
3) Myślisz, że gejeje się od żarcia? Jakieś dowody?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ostrożny




Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 779
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:58, 05 Lip '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

The Mike napisał:
Ok, Ostrożny. Pomijając niezgodność z Tematem Twojej wypowiedzi, to może powiesz:

1) Dlaczego sądzisz, że Ziemia to idealny ekosystem?
2) DLaczego teraz ludzie żyją dłużej i zdrowiej, niż ci zapierdalający z gnojem po polu?
3) Myślisz, że gejeje się od żarcia? Jakieś dowody?


Widać nie przeczytałeś dokładnie twierdząc, że jest niezgodny z tematem.

1)Nie twierdzę, że Ziemia to idealny ekosystem. Człowiek zatracił instynkt samozachowawczy na rzecz wiary w propagandowe media. Aby nie doprowadzić do tragedii trzeba to odwrócić i uczyć się teraz od zwierząt puki jeszcze jakieś żyją.

2) "ludzie żyją dłużej i zdrowiej" ??. Dowiedziałeś się tego z propagandowych mediów? Żyją dłużej tylko dlatego, że przyczyny śmierci są zupełnie inne, ale za to chorują całe życie. Podtrzymywanie wykwalifikowanego niewolnika przy życiu jest opłacalne, ale ostatnio jest mniej pracy to i średnia długości życia w niektórych krajach się zmniejszyła. Dzisiaj liczy się młode mięso armatnie i nieważne jakiej orientacji seksualnej. Kiedyś brali tylko hetero.

3) Na dowody jest potrzebna kasa, a w tym wypadku nie mam szans na zdobycie sponsora i konkurencje z korporacjami, którym zależy na określonym kierunku działań. Ja sam doświadczyłem okresu w swoim życiu, kiedy przystałem się żywić w domu i żarłem co popadnie bez żadnej wiedzy to zacząłem mieć nietypowe myśli seksualne. Wystarczyło unormować rozsądnie swoją dietę i problem ustąpił. Widać jest to odwracalne. Ludzie mają różne dewiacje i nałogi i są one związane najczęściej z jedzeniem.
Dobrym przykładem jest grupa ludzi otyłych. Przecież nie utyli z powietrza, ale nie wolno im tego powiedzieć. Wywalczyli sobie nawet dodatkowe przywileje. Propagandowe media działały w ich obronie identycznie jak teraz na temat grupy gejowskiej. Jak mieszkasz w USA i jesteś normalnym , białym człowiekiem to jesteś najbardziej dyskryminowanym obywatelem tego kraju. Wszyscy mają jakieś dodatkowe przywileje tylko nie ty.
Teraz kto inny przejął rolę niewolnika.

Może kilka linków ci pomoże. Jak się zapoznasz już z nimi to zrozumiesz, że działania są prowadzone na różnych poziomach, a cel ich jest ten sam. Nie pisz mi, że nie jest to związane z tematem, bo właśnie trzeba spojrzeć na problem szerzej, aby zrozumieć skąd się biorą pieniądze na takie działania jak widzimy w tym wątku.

http://www.prisonplanet.com/india-offers.....ation.html
http://www.telegraph.co.uk/news/worldnew.....-used.html

http://www.julijonasurbonas.lt/p/euthanasia-coaster/

http://www.prisonplanet.pl/polityka/nssm200_skutki_globalnego,p1955710053

http://www.prisonplanet.pl/polityka/miliarderzy_biora,p2055492394

http://www.prisonplanet.pl/polityka/przymusowa_aborcja_w,p1100852890

http://www.prisonplanet.pl/ekonomia/instrumenty_pochodne,p1947423986
.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:05, 05 Lip '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Widać nie przeczytałeś dokładnie twierdząc, że jest niezgodny z tematem.


Akurat przeczytałem Laughing
Być moze to Ty nie przeczytałeś TEMATU w którym się wypowiadasz.

Cytat:

1)Nie twierdzę, że Ziemia to idealny ekosystem. Człowiek zatracił instynkt samozachowawczy na rzecz wiary w propagandowe media. Aby nie doprowadzić do tragedii trzeba to odwrócić i uczyć się teraz od zwierząt puki jeszcze jakieś żyją.


Ziemia to NIE jest idealny ekosystem, czy człowiek na nim jest, czy go nie ma. Jest wspanialy, wyjątkowy, piekny, ale nie jest idealny.
Od jakich konkretnie zwierząt chcesz się uczyć? Zwierzęta nie ingerują w środowisko w taki sam sposób jak my BO KURWA NIE POTRAFIĄ! Jezeli potrafiłyby, to zrobiłyby to dużo bezmyślniej niż my, możesz być pewny. Myślisz, ze Tygrys nie zabija więcej ofiar niż może aktualnie zjeść z szacunku do natury? Laughing Nie zabija, bo nie ma lodówki i bezpiecznego magazynu!

Cytat:
2) "ludzie żyją dłużej i zdrowiej" ??. Dowiedziałeś się tego z propagandowych mediów? Żyją dłużej tylko dlatego, że przyczyny śmierci są zupełnie inne, ale za to chorują całe życie. Podtrzymywanie wykwalifikowanego niewolnika przy życiu jest opłacalne, ale ostatnio jest mniej pracy to i średnia długości życia w niektórych krajach się zmniejszyła. Dzisiaj liczy się młode mięso armatnie i nieważne jakiej orientacji seksualnej. Kiedyś brali tylko hetero.


Czyli co, zaprzeczysz, że ludzie żyją dłużej i zdrowiej?
No to dowody proszę


Cytat:
3) Na dowody jest potrzebna kasa, a w tym wypadku nie mam szans na zdobycie sponsora i konkurencje z korporacjami, którym zależy na określonym kierunku działań. Ja sam doświadczyłem okresu w swoim życiu, kiedy przystałem się żywić w domu i żarłem co popadnie bez żadnej wiedzy to zacząłem mieć nietypowe myśli seksualne. Wystarczyło unormować rozsądnie swoją dietę i problem ustąpił. Widać jest to odwracalne. Ludzie mają różne dewiacje i nałogi i są one związane najczęściej z jedzeniem.
Dobrym przykładem jest grupa ludzi otyłych. Przecież nie utyli z powietrza, ale nie wolno im tego powiedzieć. Wywalczyli sobie nawet dodatkowe przywileje. Propagandowe media działały w ich obronie identycznie jak teraz na temat grupy gejowskiej. Jak mieszkasz w USA i jesteś normalnym , białym człowiekiem to jesteś najbardziej dyskryminowanym obywatelem tego kraju. Wszyscy mają jakieś dodatkowe przywileje tylko nie ty.
Teraz kto inny przejął rolę niewolnika.


A może byś sobie zadał trochę kurwa trudu i zobaczył czym argumentują te swoje przywileje?

Grupa ludzi otyłych nie jest dobrym przykaldem, bo panuje jednak kult ciała smukłego i wysportowanego i mówi sie to dookoła W zachodniej kulturze człowiek majetny i pracowity musi być wysportowany, lub tak wygladać. Ludzie są grubi bo BYCIE GRUBASEM JEST JUŻ ŁATWE, a ludzie w tych kulturach są leniwi i mają zakodowane troszke inne obrazky. W Afryce duży brzucch to wciąż podstawa majątku, bo Mercedesa Pullmana możesz ukraść, przyciemniane okulary też, brzucha nie ukradniesz, o nie.

Co do Twoich nietypowych mysli seksualnych, to moze w koncu się najadłeś i uwolniły się prawdziwe pragnienia, których tak bardzo się boisz, że temat budzi Twoją agresję i zaciemnia umysł? Cool

Co do kasy na dowody, to tez chyba masz zaciemnienie, skoro myślisz, ze prawicowe organizacje i partie, które chciałyby coś realnie udowodnić nie mają kasy. Mają kasy w chuuj, tylko boją się totalnego blamażu, bo to już nauka, trzeba dowodów, nie wystarczą Twoje fantazje po hamburgerze


Cytat:
Może kilka linków ci pomoże. Jak się zapoznasz już z nimi to zrozumiesz, że działania są prowadzone na różnych poziomach, a cel ich jest ten sam. Nie pisz mi, że nie jest to związane z tematem, bo właśnie trzeba spojrzeć na problem szerzej, aby zrozumieć skąd się biorą pieniądze na takie działania jak widzimy w tym wątku.


Nie jest to powiązane z tematem. Załóż sobie wątek, wpływ jedzenia i NWO na seksualność i pisz. Wpierdalasz wątki o aborcji, eutanazji i inne pierdoły w sobie tylko znanym celu, może jak Stefani by powiedziała, chcesz zaśmiecić wątek? Laughing

Nie przeczytałeś na pewno tez wypowiedzi El comendante, który opisuje gejostwo n aprzestrzeni wieków, co stoi w sprzeczności do Twoich tez, jakoby nagle geje sięrozpanoszyli za sprawą NWO.

I na koniec, nie bardzo rozumiesz o co mi chodzi. Ja nie bronie gejów jako takich. Ja bronie prawa do bycia wolnym człowiekiem, co też stoi w sprzeczności z doktrynami NWO, nieprawdaż? To Ty bronisz ZAMORDYZMU I SELEKCJI!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
xXx




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 255
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:14, 05 Lip '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

CiN napisał:

Ale jakoś mi się nie podoba, żeby mieli dzieci.


a mi jakoś się nie podoba żebyś ty nie miał dzieci. skoro ty możesz komuś zakazywać posiadania dzieci to ktoś może ci nakazać byś je miał. masz natychmiast zrobić sobie bachora! bo ja tak chce.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ostrożny




Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 779
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:24, 05 Lip '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

The Mike napisał:

Ja bronie prawa do bycia wolnym człowiekiem, co też stoi w sprzeczności z doktrynami NWO, nieprawdaż? To Ty bronisz ZAMORDYZMU I SELEKCJI!


Jad ci cieknie z pyska jak piszesz te teksty więc nie licz na to, że podejmę z tobą dalszą jakąkolwiek dyskusję.

Jak bronisz prawa bycia wolnym człowiekiem to najpierw zdefiniuj to prawo i powieś sobie na ścianie. Pamiętaj żeby uwzględnić w nim zasadę: "Tam gdzie się zaczyna moja wolność kończy się twoja".

Jestem pewny, że dążąc do osiągnięcia tej wolności pozostanie ci pobyt na bezludnej wyspie. Śpiesz się ze znalezieniem tej wyspy bo jak zastosują wszędzie to co poniżej to się nigdzie nie ruszysz.
Cytat:

Liertarianie nawołują do aresztowań agentów TSA przez szeryfów

http://www.domasjefferson.com/news/libertarians-call-for-arrest-of-tsa-agents

Akcja obmacywania obywateli amerykańskich na lotniskach nie ma nic wspólnego z zapobieganiem terroryzmowi. Chodzi o przyzwyczajenie obywateli do tego iż można naruszać ich prywatność i że Konstytucja USA przestała obowiązywać. Wg. Alexa Jonesa i nie tylko, dalekosiężnym planem jest masowe i przymusowe szczepienie ludności w celu depopulacji. Akcja szczepień w 2009 roku się nie powiodła, m.in. dlatego, że nie można było szczepić na siłę – gwarantowała to Konstytucja USA. Tym razem sataniści uwarunkowują ludzi na możliwość bezpośredniego kontaktu agentów systemu z ciałem.
Widząc co się dzieje Amerykanie ostro reagują na intruzję agentów TSA (bezpieka na lotniskach – ale nie tylko – w planie są kontrole na dworcach w sklepach) w przesteń osobistą obywateli. Partia Libertariańska na Florydzie zaapelowała wprost do szeryfów by w sytuacji gdy agent obmacuje obywatela po prostu należy go aresztować. „Jest to wyraźne naruszenie 4 poprawki do Konstytucji USA” apeluje w swoim otwartym liście do szeryfów. Należy tu dodać, że nie wykonanie aresztowania osoby naruszającej Konstytucję przez szeryfa może poskutkować pozwem cywilnym wobec niego.
Jest to mocny cios w postępujący terror sterowany przez „rząd światowy”, a zmierzający do eksterminacji większości ludności świata. Nie udało się wprowadzić oficjalnego zakazu macania w Teksasie, więc teraz Amerykanie postępują znacznie ostrzej – opierając się na Konstytucji, która jest nadrzędna wobec ustaw władz federalnych czy stanowych.
Nie ma wątpliwości, że Ameryka stoi najmocniej na drodze satanistów w zdominowaniu świata i zniszczeniu naszej cywilizacji.

http://monitorpolski.wordpress.com/2011/07/05/wiadomosci-w-skrocie/

Pisząc " To Ty bronisz ZAMORDYZMU I SELEKCJI!" widzę, że nie podjąłeś nawet próby zrozumienia mojego stanowiska więc nie poświecę już tobie nawet minuty mojego cennego czasu.
Bądź otwarty na wiedzę bo: "Człowiek uczy się całe życie i umiera głupi"

.
.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kosmita




Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 247
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:29, 05 Lip '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

agharto napisał:

Polska jak trzeci świat

- Polska znajduje się niestety na niechlubnej liście krajów, w których środowiska LBGTQ nie mają praktycznie żadnych praw. Przyrównuje się nas tu do krajów trzeciego świata
(...)


No biedni geje, mają przejebane tu w polsce.

agharto napisał:

Fajne zdjęcia, przez chwilę poczułem się lepiej- szkoda tylko, że tak wiele głosów w tym wątku ukazuje polską zaściankowość - śmiem twierdzić, że pod względem akceptacji środowisk LGBT w Polsce ciągle bliżej nam do Białorusi, Rosji czy państw arabskich niż do europy zachodniej.
A przecież tak chętnie tu przyjeżdżamy by podjąć nową pracę, uczyć się czy osiedlić na dłużej...

Może warto przyjrzeć się bliżej własnym przekonaniom i przemodelować je.

Oczywiście to długi i pokoleniowy proces. Dlatego tak bardzo cieszy obecność dzieci w polskiej ekipie na Pride.

Odnośnie ostatniego zdania - nad tym trzeba ubolewać. Trzeba być zjebanym rodzicem żeby mieszać dzieci w brudne sprawy dorosłych, mylić pewne rzeczy z edukacją oraz zasłaniać się "miłością". Oczywiście zaraz ktoś napisze że to wina moich rodziców Laughing

Pragnę jednak zauważyć że dzieci powinny mieć wzorce sugerujące związki heteroseksualne jako prawidłowe i nadrzędne, w przeciwnym wypadku pewne osobniki mogą nie być w stanie przedłużyć swojego gatunku, co jednak specjalnie mnie nie martwi.

Reszty nie komentuje. Jak trafnie podsumował ostrożny, jeśli ktoś myśli głową zamiast dupą, to wyciągnie z tej dyskusji właściwe wnioski zamiast czepiać się szczegółów na temat pingwinów i podobnych bzdur mających mało wspólnego z sednem sprawy.

I pamiętajcie, jak już weźmiecie swoje dzieci na szopkę dziwolągów, to przy okazji możecie też zahaczyć o jakiś miły kościółek salut



Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:37, 05 Lip '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie obrazaj sie buraczku Laughing
"Tam gdzie się zaczyna moja wolność kończy się twoja"

Twoja wolność to właśnie pisanie takich debuilizmów jakie piszesz, ale jakoś nie ustosunkowałeś się, nie obalileś, nie wniosleś NIC oprócz swoich frustracji do dyskusji. Zgodnie z Twoją filozofią, powinienieś zostać odizolowany, odsunęty.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
PanDante




Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 285
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:14, 07 Lip '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Radykalny postulat skrajnej lewicy, by w Polsce doszło do prawnej rejestracji konkubinatów, a nawet związków partnerskich osób tej samej płci, nie jest podyktowany chęcią walki o prawa konkretnych grup społecznych lecz świadomym rozbijaniem społeczeństwa i imputowaniem absurdalnych wartości, które budzą w zdecydowanej większości Polaków obrzydzenie.


Tolerancja.

Homoseksualizm w Polsce, wbrew zdaniu niektórych, nie jest wcale tematem tabu. W naszej Ojczyźnie osoby homoseksualne stanowią grupę, pod względem prawnym traktowaną wcale nie inaczej, jak osoby heteroseksualne. Polskie prawo - od 1932 roku - nie różnicuje w żadnym punkcie praw homoseksualistów w stosunku do reszty społeczeństwa. Gej i lesbijka mają prawo do wolności sumienia, myśli, życia, także do wiązania się z partnerem tej samej płci, a nawet obnoszenia się ze swoimi odmiennymi od powszechnych preferencjami seksualnymi.

Rzeczpospolita wobec osób homoseksualnych, to państwo rozsądku i umiarkowania, które ani nie rozdaje pozbawionych sensu przywilejów kolejnej grupie społecznej, ani nie zakazuje kontaktów seksualnych osobom tej samej płci.

Warto w tym punkcie przypomnieć, że homoseksualiści, tak jak inni obywatele polscy, posiadają pewne konkretne prawa gwarantowane Kodeksem Cywilnym, w tym prawo do założenia spółki, dzięki czemu mogą dziedziczyć po sobie i odwiedzać się w szpitalu, czy też prawo do wskazania osoby, która otrzyma możlwość - przykładowo - organizacji pogrzebu konkretnego zmarłego i inne.

W Polsce nie istnieje problem nietolerancji wobec osób homoseksualnych, jedynie powszechny sprzeciw Narodu wobec pomysłów aktywistów gejowskich w wymiarze politycznym i prawnym. Naukę tolerancji homoseksualiści powinni zacząć od siebie, zaprzestając bulwersujących praktyk na paradach równości, gdzie niektórzy nawołują do delegalizacji mediów katolickich, nazywają Polskę kolonią Watykanu, czy też przebierają się w stroje duchowne, wykonując przy tym obraźliwe oraz lubieżne gesty, przy aprobacie organizatorów tych demonstracji.

Słów kilka o konkubinatach

Pierwszym postulatem skrajnych partii lewicowych, który pojawił się w Polsce przed kilku laty, był pomysł rejestrowania związków osób przeciwnej płci, które nie są małżeństwami. Nie budziło to w społeczeństwie takiego zniechęcenia, jak pomysł uprzywilejowania homoseksualistów, jednkaże również nie spotkało się z entuzjazmem Narodu.

Rejestrowane konkubinaty, gdyby kiedykolwiek doszło do ich ustanowienia, są koncepcją zwyczajnie pozbawioną logicznych podstaw. Jest to w istocie uproszczone małżeństwo, poprzez które dwoje ludzi mogłoby umówić się w celu płacenia mniejszych podatków, jednocześnie mogąc w każdej chwili je zerwać. Prowadziłoby to - jak to ma miejsce we Francji - do masowego okradania państwa (większość rejestrowanych konkubinatów bardzo pragmatycznie zawierają osoby heteroseksualne, gdyż taki związek nie zobowiązuje ich do świadczeń wobec społeczeństwa, a daje przywileje). Instytucja tradycyjnego małżeństwa, która działa w Polsce, zapobiega takiej praktyce poprzez to, iż rozwiązanie go jest procesem trudnym i stanowi pewnego rodzaju wyzwanie prawne.

Rejestrowane związki partnerskie

Argument, że wyłącznie małżeństwo mężczyzny i kobiety jest związkiem uświęconym przez Boga, ma dla katolików (95% społeczeństwa) fundamentalne znaczenie, stanowiąc podstawę sprzeciwu wobec postulatu związków partnerskich. Istnieje jednak cała masa argumentów, wyrastających z pnia logicznego, która odrzuca pomysł, by relacje dwóch osób tej samej płci miały być regulowane prawnie w jakikolwiek sposób.

Jako zwolennik państwa neutralnego światopoglądowo, nie potrafię wskazać ani jednego powodu, dla którego dwóch mężczyzn, czy też dwie kobiety, miałyby otrzymać chociaż część przywilejów małżeństw. Podstawę swego rodzaju "umowy społecznej", jaką stanowi małżeństwo, jest nakłonienie pary do posiadania potomstwa. Państwo, dając dwójce osób płci przeciwnej konkretne przywileje, nakłania mężczyznę i kobietę do spłodzenia i wychowania dzieci. Oznajmnia im: "posiadacie odpowiednie ułatwienia, możecie zatem myśleć o potomstwie z mniejszym lękiem o przyszłość, niż osoby, które takich jak wy przywilejów nie mają". Mężczyzna i kobieta otrzymują konkretne prawa od społeczeństwa, jednakże są w stanie się odwdzięczyć, wyposażając je w kolejnych obywateli.

Uważam także, iż obywatele polscy nie powinni płacić za przywileje dla kolejnej grupy społecznej, które w tym przypadku nie mają żadnych szans się zwrócić. W razie zarejestrowania takich związków miliony Polaków ponosiłoby koszty ulg podatkowych dla par homoseksualnych, natomiast geje i lesbijki, w przeciwieństwie do mężczyzny i kobiety, w żaden sposób nie mogliby odwdzięczyć się społeczeństwu za otrzymane prawa.

Obawa, że po ewentualnym udzieleniu możliwości rejestracji związków partnerskich, organizacje gejowskie zaczęłyby domagać się prawa do adopcji oraz nazywania swoich relacji "małżeństwami" nie jest wcale nieuzasadniona. W państwach, gdzie popełniono błąd i zezwolono homoseksualistom na rejestrację związków, grupy które wcześniej zarzekały się, iż chodzi im "tylko o związki partnerskie" natychmiast zmieniały zdanie. Za przykład mogą służyć nasi zachodni sąsiedzi, Niemcy, gdzie toczy się obecnie debata w sprawie "małżeństw homoseksualnych".

Gdy w jakimś państwie dochodzi do ustanowienia instytucji związków partnerskich, tylko nieuniknioną kwestią czasu staje się adopcja dzieci przez te pary albo wprowadzenie "małżeństw homoseksualnych". Mam nadzieję i głęboko w to wierzę, że Polskę ominie "rejestracja związków partnerskich".

Puenta

Wbrew temu, do czego usiłują nas przekonać niektórzy, unowocześnienie Polski nie jest kwestią ustanawiania związków partnerskich (de facto: pseudo-małżeństw), tylko dbanie o przyciąganie zagranicznych inwestorów, budowa dróg, rozwój kolei, szkolnictwa czy służby zdrowia. Wie o tym dobrze jedna z czołowych gospodarek świata - Japonia - gdzie nikt na takie absurdalne pomysły nie wpada.

Przypomnę, że wedle ostatniego sondażu 2/3 Polaków przeciwna jest tzw. "związkom partnerskim" czy jakiemukolwiek uprzywilejowaniu par homoseksualnych, uważając to za postulat zbyt skrajny. Nie darzony przeze mnie sympatią polityk PO, Stefan Niesiołowski, wypowiedział niegdyś zdanie: "Niech ci, którzy walczą z dyskryminacją gejów pojadą walczyć o ich prawa w Iranie, gdzie są rzeczywiście łamane, bo w Polsce nie ma tego problemu".


http://lubczasopismo.salon24.pl/nieuczes.....erskie-pri


Problemem nie są sami homoseksualiści, ale to co wnosi homoseksualizm do społeczeństwa. Możecie mówić, że geje to normalni ludzie i ok, nie będę protestował, ale samo zjawisko akceptacji homoseksualizmu daje zielone światło innym dewiacjom. To w prostej linii prowadzi do degradacji społeczeństwa. Tak samo, jak zjawisko telewizji, która wtedy była niewinnym i ciekawym wynalazkiem, a dziś jest przyczyną głupoty ludzi i narzędziem propagandy. Wiem, że przykład niezbyt trafiony, ale z homoseksualizmem będzie podobnie - dzisiaj trywializowany, po latach odłoży się w postaci zatraceniu wartości, które dawały ludziom stabilny grunt.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:32, 07 Lip '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pozwolisz, ze nie będę komentował tego zjebanego artukułu, który podałeś, bo to dla mnie stek farmazonów. Sam sie śmieje z pedałów, jak się śmieje z księży i polityków i innych śmiesznych rzeczy i tak naprawdę to budzi we mnie absmak. Ale nie w tym rzecz i powtarzam to! Chodzi o prawo do życia! O wolność i równość w obec prawa i TOLERANCJĘ. To co opisuje ten artykuł to czyjeś osobiste fobie, które chcą przełożyć na całość społeczeństwa. Dlatego odniosę się do Twojej wypowiedzi.


[quote]
Cytat:

Problemem nie są sami homoseksualiści, ale to co wnosi homoseksualizm do społeczeństwa. Możecie mówić, że geje to normalni ludzie i ok, nie będę protestował, ale samo zjawisko akceptacji homoseksualizmu daje zielone światło innym dewiacjom.


Czy w krajach w których od długiego czasu sa związki partnerskie zaczęto akceptować pedofilie, zoofilie i podobne? Czy w tych krajach żyje się gorzej? Raczej nie, więc piszesz Waść bzdury.


Cytat:
To w prostej linii prowadzi do degradacji społeczeństwa. Tak samo, jak zjawisko telewizji, która wtedy była niewinnym i ciekawym wynalazkiem, a dziś jest przyczyną głupoty ludzi i narzędziem propagandy.


Fakty mówią co innego. Rozwój i ewolucja społeczenstwa to rozwoj swobód obywatelskich. Co do Telewizji, to nikt Ci nie każe jej oglądać. To Twój wybór, więc mów o sobie, że tak Ci zagraża.

Cytat:
Wiem, że przykład niezbyt trafiony, ale z homoseksualizmem będzie podobnie - dzisiaj trywializowany, po latach odłoży się w postaci zatraceniu wartości, które dawały ludziom stabilny grunt.


Ludzie którzy mają wartości, będą je mieli niezależnie od tego, czy w około nich będą homo czy hetero. Jeszcze raz człowikeu, powoli tłumaczę Ci, że ci geje SĄ. Oni są tu i teraz, więc nie bedą stanowili ani mniejszego, ani większego "zagrożenia". Co do trywializowania, to bardzo dobrze, bo nie będzie takich napięć seksualnych jak u co do niektórych, chyba niezdecydowanych Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
xXx




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 255
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:16, 07 Lip '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

The Mike napisał:

Czy w krajach w których od długiego czasu sa związki partnerskie zaczęto akceptować pedofilie, zoofilie i podobne? Czy w tych krajach żyje się gorzej? Raczej nie


ba, ja bym nawet rozwinął Twoja myśl. jakoś emigrujący (uciekający) Polacy bez znaczenia czy homo czy hetero (acz statystycznie ujmując większość z nich jest zapewne hetero) nie wybierają krajów gdzie homoseksualiści są nietolerowani, wręcz przeciwnie wybierają te kraje gdzie tolerancja wobec osób homoseksualnych jest wysoka i "dziwnym trafem" żyje im się tam lepiej niż w ich własnej homofobicznej ojczyźnie. a do krajów gdzie za homoseksualizm karze się więzieniem czy śmiercia jakoś w ogóle nie emigrujemy - "dziwne". kraje nazwijmy je "pro-homoseksualne" są i bogatsze i lepiej rozwinięte i dużo bardziej mówiąc wprost ucywilizowane, ludziom tak hetero jak i homo żyje się w nich dobrze i jakoś z nich nie uciekają. to zadziwiająca schizofrenia Polaków: homo - fuj ale kraj akceptujący homo - cacy

PanDante - twoje porównanie jest bezzasadne z prostego powodu, homoseksualizm nie jest wymysłem dzisiejszych czasów, odkąd istnieją na tej planecie ludzie odtąd "róznie kochają". a patrząc przez pryzmat historii naszego gatunku to czasy w których akceptowano homoseksualizm to były okresy w których panował pokój i rozwój i które dały podwaliny naszej cywilizacji w tym pozytywnym znaczeniu- czasy starożytne, oświecenie, rewolucja przemysłowa która w konsekwencji dała rewolucje seksualną, natomiast czasy pogardy dla homoseksualizmu to czasy pogardy dla rodzaju ludzkiego i niewyobrażalne zacofanie, zabobony, wojny, głód i śmierć - prym wiedzie średniowiecze, a zaraz za nimi I, II wojna wraz z obozami zagłady
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
PanDante




Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 285
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:27, 07 Lip '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@The Mike, swego czasu istniała sobie w ojczyźnie wolności homoseksualnych - Holandii partia Wolność i Różnorodność (NVD).
Cytat:
Holenderscy pedofile zakładają partię polityczną, która ma dla nich wywalczyć obniżenie z 16 do 12 lat granicy wieku nieletnich, od której współżycie seksualne byłoby dozwolone.
Nowa partia Dobroczynność, Wolność i Różnorodność (NVD), która planuje przeforsować w holenderskim parlamencie także m.in. liberalizację przepisów dotyczących pornografii dziecięcej i sodomii, zostanie zarejestrowana w środę - zapowiada witryna NVD.

Obecnie partia już nie istnieje, najwyraźniej Holandii mózg nie zmiękł wystarczająco. Gdzie, jak nie z miejsca gdzie forsowało się prawa homoseksualistów, można ubiegać się o prawa innych dewiantów? Daj palec, wezmą całą rękę.

Inna sprawa jest taka, że homoseksualizm jest nachalnie promowany. Nie rozumiem jaka jest korelacja między prawami homoseksualistów, a ich obrazem jaki sobie kreują na paradach.

W tekście który podałem, jest co prawda sporo przekłamań, lecz stwierdzenie że homoseksualiści są dyskryminowani to bzdura. Czy w polskim prawie jest jakiś paragraf który za homoseksualizm karze? A małżeństwa? Od tego jest zachód i ich pojęcie "postępu". Nie wiem jak wy, ale ja wolę starą, dobrą Polskę jako zaścianek Europy, którym i tak od zawsze byliśmy. Nie musimy lizać dupy reszcie świata, żeby dobrze żyć.

W ogóle odnoszę wrażenie, że im bardziej zagłębiamy w tę dyskusję, tym bardziej odchodzimy od spostrzeżenia, które mogło prześwitywać niektórym - homoseksualizm to nic innego jak kolejna metoda na obniżenie statystyki urodzeń oraz osłabienie tzw. "moralności" ludzi, która trzymała dotychczas ludzi w kupie.

W ogóle nie mam ochoty prowadzić z wami wojny na to, kto posiada "rację". Może żeby rzucić na temat nowe światło, zapytam: dlaczego w np. Chinach nie forsuje się praw gejowskich?

Dla mnie konkluzja jest taka: homoseksualiści to tylko narzędzie, które po wykonanym planie, zostanie zwyczajnie zlikwidowane.


@xXx

Cytat:
ba, ja bym nawet rozwinął Twoja myśl. jakoś emigrujący (uciekający) Polacy bez znaczenia czy homo czy hetero (acz statystycznie ujmując większość z nich jest zapewne hetero) nie wybierają krajów gdzie homoseksualiści są nietolerowani, wręcz przeciwnie wybierają te kraje gdzie tolerancja wobec osób homoseksualnych jest wysoka i "dziwnym trafem" żyje im się tam lepiej niż w ich własnej homofobicznej ojczyźnie. a do krajów gdzie za homoseksualizm karze się więzieniem czy śmiercia jakoś w ogóle nie emigrujemy - "dziwne". kraje nazwijmy je "pro-homoseksualne" są i bogatsze i lepiej rozwinięte i dużo bardziej mówiąc wprost ucywilizowane, ludziom tak hetero jak i homo żyje się w nich dobrze i jakoś z nich nie uciekają. to zadziwiająca schizofrenia Polaków: homo - fuj ale kraj akceptujący homo - cacy


Zupełnie pominąłeś fakt, że Polacy emigrują głównie dla perspektywy lepszych zarobków. I wątpię, że zachód jest bogaty między innymi z tego powodu że homoseksualizm może cieszyć się tam prawami. Zupełnie jakbyś nie widział wielu dziesięcioleci współpracy gospodarczej krajów byłego EWG. Homoseksualizm został na zachodzie dodany stosunkowo niedawno, przypisywanie mu tych osiągnięć jest co najmniej nie na miejscu.

Cytat:
PanDante - twoje porównanie jest bezzasadne z prostego powodu, homoseksualizm nie jest wymysłem dzisiejszych czasów, odkąd istnieją na tej planecie ludzie odtąd "róznie kochają". a patrząc przez pryzmat historii naszego gatunku to czasy w których akceptowano homoseksualizm to były okresy w których panował pokój i rozwój i które dały podwaliny naszej cywilizacji w tym pozytywnym znaczeniu- czasy starożytne, oświecenie, rewolucja przemysłowa która w konsekwencji dała rewolucje seksualną, natomiast czasy pogardy dla homoseksualizmu to czasy pogardy dla rodzaju ludzkiego i niewyobrażalne zacofanie, zabobony, wojny, głód i śmierć - prym wiedzie średniowiecze, a zaraz za nimi I, II wojna wraz z obozami zagłady

Pedofilia, zoofilia, dendrofilia i inne dewiacje również istniały od niepamiętnych czasów. Nie rozumiem, gdzie widzisz związek między homoseksualizmem jako czynnością seksualną a rozwojem ludzkości? Może raczej, homoseksualizm to skutek uboczny rozwoju ludzkości? Te przypadki zawsze były, ale nigdy nie miały takiego poparcia w Europie jak dzisiaj.

Homoseksualizm jest narzędziem. Sądzisz że sponsorzy ładują w machinę homopropagandy forsę na darmo?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:24, 08 Lip '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
quote="PanDante"]@The Mike, swego czasu istniała sobie w ojczyźnie wolności homoseksualnych - Holandii partia Wolność i Różnorodność (NVD).
Cytat:
Holenderscy pedofile zakładają partię polityczną, która ma dla nich wywalczyć obniżenie z 16 do 12 lat granicy wieku nieletnich, od której współżycie seksualne byłoby dozwolone.
Nowa partia Dobroczynność, Wolność i Różnorodność (NVD), która planuje przeforsować w holenderskim parlamencie także m.in. liberalizację przepisów dotyczących pornografii dziecięcej i sodomii, zostanie zarejestrowana w środę - zapowiada witryna NVD.

Obecnie partia już nie istnieje, najwyraźniej Holandii mózg nie zmiękł wystarczająco. Gdzie, jak nie z miejsca gdzie forsowało się prawa homoseksualistów, można ubiegać się o prawa innych dewiantów? Daj palec, wezmą całą rękę.
[/quote]

Partia już nie istnieje i nic nie osiągnęla, konkludując. Danie praw gejom nie prowadzi do, jak to ująleś, przyznawania praw innym dewiantom.




Cytat:
Inna sprawa jest taka, że homoseksualizm jest nachalnie promowany. Nie rozumiem jaka jest korelacja między prawami homoseksualistów, a ich obrazem jaki sobie kreują na paradach.

W tekście który podałem, jest co prawda sporo przekłamań, lecz stwierdzenie że homoseksualiści są dyskryminowani to bzdura. Czy w polskim prawie jest jakiś paragraf który za homoseksualizm karze? A małżeństwa? Od tego jest zachód i ich pojęcie "postępu". Nie wiem jak wy, ale ja wolę starą, dobrą Polskę jako zaścianek Europy, którym i tak od zawsze byliśmy. Nie musimy lizać dupy reszcie świata, żeby dobrze żyć.


Strajki w latach dziewięćdziesiątych też nachalnie promowaly Solidarność? Oni walczą o swoje prawa. Wolno im! Stoczniowcy wpierdalają się z butami, robiac zadyme, ale walczą o swoje prawa! Geje się zaś "nachalnie promują" Shocked


Cytat:
W ogóle odnoszę wrażenie, że im bardziej zagłębiamy w tę dyskusję, tym bardziej odchodzimy od spostrzeżenia, które mogło prześwitywać niektórym - homoseksualizm to nic innego jak kolejna metoda na obniżenie statystyki urodzeń oraz osłabienie tzw. "moralności" ludzi, która trzymała dotychczas ludzi w kupie.


Jeżeli niechęć do gejów trzyma Was w kupie, to szczere wyrazy współczucia, chłopaki. Co do obniżenia statystyk urodzin, to szukasz problemu tam gdzi ego nie ma! Wychodzisz z błednego założenia, że gejowaniem można się zarazić i im mniej będą mieli praw tym bardziej będa hetero. Heh Laughing Geje i tak niechętnie się rozmnażają, a decydujacymi czynnikami przyrostu naturalnego są jednak inne rzeczy, ekonomia, warunki bytowe, poczucie pewnej przyszłości i wychowanie. Tu szukaj problemu, u ludzi którzy moga mieć dzieci samodzielnie, a nie chcą!


Cytat:
W ogóle nie mam ochoty prowadzić z wami wojny na to, kto posiada "rację". Może żeby rzucić na temat nowe światło, zapytam: dlaczego w np. Chinach nie forsuje się praw gejowskich?


Zastanawia mnie to równie mocno jak, dlaczego proponowano mi tam kacze dzioby jako przysmak.

Cytat:
Dla mnie konkluzja jest taka: homoseksualiści to tylko narzędzie, które po wykonanym planie, zostanie zwyczajnie zlikwidowane


Oczywiście, że przy okazji walki ktoś na tym skorzysta i jest wielu manipulatorów chcących osiągnąc tylko swoje cele przy okazji jakiejś akcji, ale nie oznacza to, ze cała idea równych praw dla ludzi jest z góry skazana na porażkę!


Cytat:
@xXx

Cytat:
ba, ja bym nawet rozwinął Twoja myśl. jakoś emigrujący (uciekający) Polacy bez znaczenia czy homo czy hetero (acz statystycznie ujmując większość z nich jest zapewne hetero) nie wybierają krajów gdzie homoseksualiści są nietolerowani, wręcz przeciwnie wybierają te kraje gdzie tolerancja wobec osób homoseksualnych jest wysoka i "dziwnym trafem" żyje im się tam lepiej niż w ich własnej homofobicznej ojczyźnie. a do krajów gdzie za homoseksualizm karze się więzieniem czy śmiercia jakoś w ogóle nie emigrujemy - "dziwne". kraje nazwijmy je "pro-homoseksualne" są i bogatsze i lepiej rozwinięte i dużo bardziej mówiąc wprost ucywilizowane, ludziom tak hetero jak i homo żyje się w nich dobrze i jakoś z nich nie uciekają. to zadziwiająca schizofrenia Polaków: homo - fuj ale kraj akceptujący homo - cacy


Zupełnie pominąłeś fakt, że Polacy emigrują głównie dla perspektywy lepszych zarobków. I wątpię, że zachód jest bogaty między innymi z tego powodu że homoseksualizm może cieszyć się tam prawami. Zupełnie jakbyś nie widział wielu dziesięcioleci współpracy gospodarczej krajów byłego EWG. Homoseksualizm został na zachodzie dodany stosunkowo niedawno, przypisywanie mu tych osiągnięć jest co najmniej nie na miejscu.


Nikt nie neguje, ze Polcy emigrują za kasą, ale emigrują do krajów, gdzie tolerancja jest integralną częścią kultury, a dobrobyt to nie tylko wysokość zarobków! Dobrobyt to wszystko co pozwala dobrze i godnie żyć, więc tolerancja tez jest integralną częścią dobrobytu.




Cytat:
Cytat:
PanDante - twoje porównanie jest bezzasadne z prostego powodu, homoseksualizm nie jest wymysłem dzisiejszych czasów, odkąd istnieją na tej planecie ludzie odtąd "róznie kochają". a patrząc przez pryzmat historii naszego gatunku to czasy w których akceptowano homoseksualizm to były okresy w których panował pokój i rozwój i które dały podwaliny naszej cywilizacji w tym pozytywnym znaczeniu- czasy starożytne, oświecenie, rewolucja przemysłowa która w konsekwencji dała rewolucje seksualną, natomiast czasy pogardy dla homoseksualizmu to czasy pogardy dla rodzaju ludzkiego i niewyobrażalne zacofanie, zabobony, wojny, głód i śmierć - prym wiedzie średniowiecze, a zaraz za nimi I, II wojna wraz z obozami zagłady


Pedofilia, zoofilia, dendrofilia i inne dewiacje również istniały od niepamiętnych czasów. Nie rozumiem, gdzie widzisz związek między homoseksualizmem jako czynnością seksualną a rozwojem ludzkości? Może raczej, homoseksualizm to skutek uboczny rozwoju ludzkości? Te przypadki zawsze były, ale nigdy nie miały takiego poparcia w Europie jak dzisiaj.


To raczej Ty widzsiz homoseksualizm jako wymysł naszych czasów. A homoseksualizm miewał już dużo wieksze poparcie w Europie, nie martw się.

Cytat:
Homoseksualizm jest narzędziem. Sądzisz że sponsorzy ładują w machinę homopropagandy forsę na darmo?
[/quote]

Sądzisz, ze ktoś tych homoseksualistów wykorzystuje, nakłaniając do starań o równe prawa? Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
xXx




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 255
Post zebrał 10.000 mBTC

PostWysłany: 21:50, 08 Lip '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

PanDante - naprawde nie spodziewałem się że ktoś może wpaść na pomysł i odwrócić znaczenie tego co napisałem... oczywiście że homoseksualizm nie odpowiada za czasy rozwoju i szczęśliwości na świecie tylko czasy ów szczęśliwości odpowiadają za akceptacje homoseksualizmu - a mimo to jakoś nie akceptowane są (i były) te dewiacje jak zoofilia czy nekrofilia o których pisałeś

wytłumacze jak dziecku - w "złych czasach" gardzono i uśmiercano nie tylko homoseksualistów ale i np kalekich czy takich co mieli nie odpowiedni kolor skóry czy nawet oczu. w "dobrych czasach" odmienność jest akceptowana. pomimo że jestem zdrowy piękny i średnio bogaty, a do tego hetero w szczęśliwym związku to wole żyć w "szczęśliwych czasach" które akceptują tych którzy są inni ode mnie niż miałbym żyć w "złych czasach" które poza nietolerancją i szowinizmem nie wniosły właściwie nic do naszej cywilizacji.

pamietam słowa mojego wykładowcy(teoretyk prawa) który zapytany kiedyś o jego stosunek do homoseksualizmu odpowiedział że jego inteligencja i człowieczeństwo nie pozwala mu być homofobem

to tak jak napisał The Mike - chodzi o wolność wyboru, nie wyobrażam sobie że ktoś(np kler) miałby mi mówić jak ja mam sie kochać z moją dziewczyna, co robić a czego nie, w jakich pozycjach i konfiguracjach i czy marnotrawić nasienie czy nie Laughing tak jak nie wyobrażam sobie że ktoś mówi parze gejów że wtykanie fallusa w anusa jest złe(ale się ładnie zrymowało). a co to kogo obchodzi - niech każdy pilnuje SWOJEJ dupy i dosłownie i w przenośni. i wara od alkowy dwóch dorosłych ludzi. jak tak bardzo co po niektórych kręci kontrolowanie dorosłych ludzi to niech zostaną kanarami w autobusach.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
cez




Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 141
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:44, 08 Lip '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem



Widzicie jakie to proste?

Jeśli ktoś jest pedałem, czy lesbijką to niech swoje dywagacje uprawia w zaciszu własnego domu, wtedy nie mam nic przeciwko. Jestem nawet skłonny bez mrugnięcia oka podać rękę w pełni szacunku - jego życie, jego wybór.
Ale jak słyszę, że jakiś pedał jeden z drugim chcą skrzywdzić dziecko adoptując je, przy tym narażając na szydzenie ze strony rówieśników, skrzywienie emocjonalne, trwały uszczerbek na zdrowiu psychicznym do tego dezorientacja prawidłowych bodźców emocjonalnych i wzorca rodziny, to mam ochotę przypierdolić w taki głupi i bezmyślny łeb.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
PanDante




Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 285
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:25, 09 Lip '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Partia już nie istnieje i nic nie osiągnęla, konkludując. Danie praw gejom nie prowadzi do, jak to ująleś, przyznawania praw innym dewiantom.


Partia została założona 31 maja 2006 roku ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Partia_na_r.....no%C5%9Bci )
A upadła około 15 Marca 2010 ( http://wyborcza.pl/1,86698,7664291,Upadla_partia_pedofilow_w_Holandii.html ), a więc partia pederastów chcących legalnie gwałcić dzieci mogła się cieszyć istnieniem ponad 4 lata. Ostatecznie jednak, partia upadła z powodu braku poparcia. Sądzisz, że w takiej Polsce daliby im żyć chociaż 1 dzień? Powiesiliby ich za jaja na najbliższej latarni.


Cytat:
Strajki w latach dziewięćdziesiątych też nachalnie promowaly Solidarność? Oni walczą o swoje prawa. Wolno im! Stoczniowcy wpierdalają się z butami, robiac zadyme, ale walczą o swoje prawa! Geje się zaś "nachalnie promują" Shocked


Dobrze że zapodałeś ten przykład. Otóż dzisiaj coraz bardziej mówi się o tym, że Solidarność to nic innego jak wewnętrzna akcja, która doprowadziła nas tu gdzie jesteśmy teraz - w rozlatującej się Unii, okradani we własnym kraju i mamieni propagandą, tym razem ze zachodu. Czemu o tym mówię? Nie chcę mieć ciebie za wroga, po prostu wskazuję na to, że geje mogą być po prostu pożytecznymi idiotami, których działalność promuje związki homoseksualne, zamiast tradycyjnego związku mężczyzny i kobiety.

Razem z pojawieniem feministek (kobiet z cojones), promowaniem singlów, pogoni za sukcesem i karierą, rozlatuje się tradycyjny model rodziny a wraz z tym, idzie w dół statystyka urodzeń. To jest część propagandy. Inną częścią przyczyniającą się do tego są fatalne warunki do wychowania dzieci, brak czasu, brak środków (m.in. pracy) oraz coraz coraz większy problem bezpłodności i inne rzeczy.

Homoseksualiści to tylko puzzel w rozwalaniu populacji Europejczyków. Dziwne że nie promuje się homoseksualizmu wśród Muzułman i czarnych (w przypadku czarnych mogę się mylić), którzy zalewają zachód.



@xXx

Przeczytałem drugi raz co napisałeś i chcę cię tutaj przeprosić za mój błąd. Więc mówisz, czasy pokoju i dobrobytu implikowały większą tolerancję dla homoseksualistów? Dobrze, ale czy homoseksualiści są dyskryminowani w Polsce? Po prostu nie mają specjalnych praw. Powtarzam jeszcze raz, małżeństwo zostało zarezerwowane dla płodnych, zdolnym do prokreacji mężczyzny i kobiety.
Dzisiaj mamy inne czasy, ci którzy powinni zakładać rodziny, spędzają swoje najlepsze lata w pracy, do tego dochodzi coraz większy problem bezpłodności. Homoseksualiści mogliby teoretycznie zastąpić zwykłych rodziców, ale...

Poruszę tu inny wątek. Dwie kobiety lub dwóch mężczyzn wychowujący dziecko, naprawdę sądzisz że to dziecko będzie miało takie same warunki jak tradycyjny model? Nie wiemy jakie mogą to może mieć implikacje. Czy jesteście gotowi sprawdzić empirycznie co będzie tego efektem?
Jeżeli taki mężczyzna w dzieciństwie miał sadystycznego ojca alkoholika, bardzo prawdopodobne że w dorosłym życiu będzie nieświadomie kopiował jego zachowania. Natomiast w przypadku homoseksualistów, stawiam teorię, że taki człowiek będzie miał problemy z odnalezieniem swojej seksualności i będzie preferował model swoich "rodziców".

Kończąc ten post chcę powiedzieć, że niezależnie od tego co tutaj napiszę i tak nie będzie to miało wpływu na to co ludzie zrobią.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:49, 09 Lip '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

PanDante napisał:
Powtarzam jeszcze raz, małżeństwo zostało zarezerwowane dla płodnych, zdolnym do prokreacji mężczyzny i kobiety.

Hehe, toś wyjebał. Czyli bezpłodni też nie mogą się chajtać?

A przez kogo niby zostało zarezerwowane to małżeństwo? Masz jakiś dowód na piśmie że rezerwacja owa miała miejsce?
Czy tylko tak sobie wyjebałeś "zarezerwowane i chuj! co mi zrobicie"? Jak dziecko co sobie zaklepuje rzeczy oglądając katalog z zabawkami Smile

Mężczyzny i kobiety powiadasz? To chyba w krajach muzułmańskich mieli inną listę z rezerwacjami, bo tam małżeństwo to związek mężczyzny z dowolną ilością kobiet.

Cytat:
Poruszę tu inny wątek. Dwie kobiety lub dwóch mężczyzn wychowujący dziecko, naprawdę sądzisz że to dziecko będzie miało takie same warunki jak tradycyjny model?
Nie no tradycyjny model po podstawa - bez niego świat zmienił by się w sodomię i gomorię Smile
Z drugiej strony: boże chroń dzieci przed tradycyjnym modelem statystycznej polskiej rodziny! Oraz domami dziecka.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
PanDante




Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 285
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:08, 09 Lip '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Małżeństwo było przewidziane dla ludzi którzy zajmują się prokreacją i wychowaniem nowego pokolenia ludzi, przy czym zapewniają potomkom odpowiednie warunki fizyczne i psychiczne. Czy homoseksualiści z ich adopcją mogą się równać tradycyjnej parze?

Mogą zapewnić warunki materialne, ale co z równowagą płci w rodzinie? Od kogo te dzieciaki miałyby czerpać wzorce? Od wujków i ciotek?

Bimi, to że geje nie idą za mąż, nie oznacza że nie mogą się "chajtać". Małżeństwo jest przeznaczone innej funkcji. Nie potrzebujesz do tego papierów.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:39, 10 Lip '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

PanDante napisał:
Małżeństwo było przewidziane dla ludzi którzy zajmują się prokreacją i wychowaniem nowego pokolenia ludzi, przy czym zapewniają potomkom odpowiednie warunki fizyczne i psychiczne. Czy homoseksualiści z ich adopcją mogą się równać tradycyjnej parze?


Więc jeszcze raz, co z bezdizetnymi parami?

Czy homosie mogą się równać tradycyjnej parze? Właśnie, to jest zasadnicza sprawa, by mogli się porownać, bo teraz nie mogą.


Cytat:
Mogą zapewnić warunki materialne, ale co z równowagą płci w rodzinie? Od kogo te dzieciaki miałyby czerpać wzorce? Od wujków i ciotek


A co z równowagą w rodzinach z jednym rodzicem? Zabierać im dzieci, czy dokaptować druga połowkę, bo Ty se tak kura ymyśliłeś, że to jedyna słuszna metoda?

Cytat:
Bimi, to że geje nie idą za mąż, nie oznacza że nie mogą się "chajtać". Małżeństwo jest przeznaczone innej funkcji. Nie potrzebujesz do tego papierów.
[/quote]

Skoro nie potrzebujesz papieró to się nie żeń.


A teraz zagadka dla "konserwatystów", ile lat miala św. Jadwiga jak wyszła za Władysłaa Jagiełłe? Tradycjonaliści, do ikipedii.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9   » 
Strona 5 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Gay Okey?
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile