Dysputant napisał: |
ale pomyślcie co zrobiły by te "Ludowce" jakby nie mieli gdzie swych sumień oczyścić ? |
Niestety.
Spójrzmy prawdzie w oczy - ludzie to głupki.
Najprawdopodobniej znaleźli by sobie inne religie lub stworzyli własną. Zawsze znalazłby się ktoś kto dostrzega możliwość łatwiejszego życia, kto zauważa potrzebę wiary u prymitywnych ludzi i zapewnia im odpowiedzi na dręczące ich pytania.
Najprawdopodobniej, gdyby zabrakło księży, kościołów i nadzoru watykanu, ludzie ogłosiliby swoich duchownych, którzy czerpaliby zyski dla siebie. Oczywiście spora część ludzi zrezygnowała by całkowicie z religii, bo to delikatny bat nad głową, ale duża część, tych głupszych próbowałaby realizować swoje dotychczasowe zapędy.
Najprawdopodobniej, pojawiliby się wtedy liczni prorocy i ludzie, którym objawił się bóg lub Maryja i kazali stanąć na czele narodu
Otrzymywaliby regularne wizje, a zaciekawiona ludność przychodziłaby co tydzień dowiedzieć się co też bóg powiedział przez widzących.
W końcu widzący, stwierdziliby, że bóg żąda drobnej ofiary w zamian za kontakt i w ten sposób powstawałoby to samo co mamy dzisiaj - tylko to dzisiaj wyglądało mniej więcej tak 2000 lat temu.
Jezus miewał wizję, dostawał żarcie za darmo.
Zresztą sprawa Jezusa jest lekko podejrzana, bo apostołowie chodzili uzbrojeni. Jak pamiętamy Biblia wspomina, że nosili miecze. A jeden nawet odciął żołnierzowi Rzymskiemu ucho.
Pytanie więc, jak można w okupowanym kraju chodzić uzbrojonym ??? To tak jakby za hitlerowców chodzić po ulicach z karabinem maszynowym i nauczać.
Więc skoro apostołowie mieli miecze, to nie dziwi mnie tak bardzo, że wszyscy ich karmili i pomagali im...
W każdym razie tak rodzą się religie.
_________________
Zobacz też tutaj