Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 968
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:51, 23 Lis '08
Temat postu: Zamach na Kaczyńskiego
Cytat:
Kolumna z Lechem Kaczyńskim jechała do obozu uchodźców, którzy ucierpieli w rosyjsko-gruzińskiej wojnie. Prezydent udawał się tam prosto z lotniska w Tbilisi, gdzie dołączył do niego Saakaszwili. Jak powiedział telewizji TVN24 Mariusz Kamiński z prezydenckiej kancelarii, wizyta w obozie nie była częścią oficjalnego scenariusza. Plany zostały zmienione w ostatniej chwili.
Kolumna z Lechem Kaczyńskim jechała górską drogą. Było ciemno. Konwój został zatrzymany na przed miastem Alkhagori, kilkadziesiąt kilometrów od Tbilisi. Według uzgodnień pokojowych, miasto powinno być pod pełną kontrolą Gruzinów. Nikt nie spodziewał się tam Rosjan.
» Kaczyński o strzelaninie: Poszło kilka serii Zamknij X
Kolumna z Lechem Kaczyńskim ostrzelana w Gruzji fot. Polska Agencja Prasowa / Kancelaria Prezydenta RP
Mariusz Kamiński relacjonuje, że padły co najmniej trzy serie z karabinu maszynowego. Nie wiadomo jednak, czy były to strzały oddane w kierunku kolumny, czy też w powietrze. Rosjanie znajdowali się w odległości około trzydziestu metrów od auta z Lechem Kaczyńskim.
Wszyscy padli na ziemię
"Byłem przy tym, sam te strzały słyszałem, bo byłem parę samochodów za prezydentem. Słyszałem strzały, co najmniej trzy serie" - powiedział Kamiński Polskiej Agencji Prasowej. "Padliśmy na ziemię, kolumna się zatrzymała. Komandosi zasłonili limuzynę z prezydentem Kaczyńskim i wycelowali kałasznikowy w kierunku posterunku" - opowiada reporter tvn24.pl Wojciech Bojanowski.
Nie jest jednak jasne, skąd dokładnie padły strzały. Reporter tvn24.pl twierdzi, że strzelała ochrona konwoju. Kamiński mówi natomiast, że strzelali żołnierze z rosyjskiego posterunku wojskowego. "Pan prezydent zachował zimną krew" - zapewnił Kamiński, dodając, że Lech Kaczyński jest "cały i zdrowy". Według ministra konwój zawrócił do Tbilisi.
TVP Info podaje, że auta pojechały inną trasą i ostatecznie dotarły do obozu dla uchodźców. TVN24 informuje zaś, że Lech Kaczyński odłączył się od konwoju i jedzie teraz do prywatnej rezydencji Micheila Saakaszwilego.
» Kaczyński o strzelaninie: Poszło kilka serii Zamknij X
Kolumna z Lechem Kaczyńskim ostrzelana w Gruzji fot. Polska Agencja Prasowa / Kancelaria Prezydenta RP
Kolumna była dobrze oznakowana
Mariusz Kamiński podkreśla, że pojazdy, którymi poruszali się polscy i gruzińscy politycy oraz dziennikarze, były oznakowane. Miały między innymi polskie i gruzińskie flagi. Kolumna była ponadto ochraniana przez kilka jeepów z żołnierzami i policjantami. Nie było więc możliwości, by żołnierze z posterunku nie wiedzieli, iż mają do czynienia z oficjalną delegacją.
Lech Kaczyński poleciał do Gruzji, by świętować tam piątą rocznicę Rewolucji Róż. Po incydencie rozmawiał z dziennikarzami. "Podjechaliśmy do miejsca, w którym Rosjan, zgodnie z planem prezydenta Sarkozy'ego, być nie powinno" - powiedział.
Pytany, dlaczego konwój pojechał w stronę Osetii, odparł: "Żebym zobaczył, że Rosjanie są w miejscach, które nie są objęte planem (pokojowym)". "Uważam, że zadaniem kogoś, kto czuje się sojusznikiem Gruzji i reprezentuje państwo Unii i NATO, było zobaczyć to miejsce" - dodał.
"Nie sądziłem, żeby było zagrożenie"
"Ledwo dwóch prezydentów wyszło z samochodu, poszło kilka serii" - relacjonował Lech Kaczyński. "Najpierw przyglądałem się temu, żeby zobaczyć, co się dzieje. Potem podszedłem do prezydenta Saakaszwilego. Poszliśmy wolnym krokiem i zmieniliśmy samochody. Nie sądziłem, żeby było zagrożenie" - mówił prezydent.
Micheil Sakaszwili powiedział polskim dziennikarzom, że jeśli ktokolwiek w Europie miał złudzenia, iż Rosja zmieniła swoje postępowanie, "to niech tu przyjadą i sami zobaczą". Jak podkreślił, Lech Kaczyński "był tak odważny, że widział to na własne oczy".
Prowokacja na pokaz?
Według reportera tvn24.pl ze strony mediów padła sugestia, że strzelanina mogła być specjalnie sprowokowana, by Micheil Saakaszwili mógł udowodnić, iż w Gruzji jest rzeczywiście niebezpiecznie. Po wszystkim gruziński przywódca mówił bowiem "z uśmiechem na ustach", że Polacy mają "dzielnego prezydenta" - relacjonuje dziennikarz.
Według Wojciecha Bojanowskiego nietypowe było również to, że samochód z reporterami jechał w konwoju jako pierwszy, choć zazwyczaj dziennikarze znajdują się na końcu kolumny. O zmianie miał zdecydować gruziński protokół dyplomatyczny.
_________________ Nie sprzeczaj się z Bimim. Nie krytykuj tego tego co mówi Bimi. Zawsze zgadzaj się z tym co mówi Bimi. Kochaj gejów tak jak Bimi. Nie krytykuj gejów. Inaczej dostaniesz 1 post na dzień. To się nazywa wolność słowa w rozumieniu Bimiego.
Dołączył: 20 Lip 2008 Posty: 801
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:55, 23 Lis '08
Temat postu:
Kuriozum na kuriozum.
Prowokacja jak nic.
Po co 2 prezydentow jedzie na teren ktory wiadomo jest zaognioy i sa tam rosyjskie sluzby?
Po co biora dzienikarzy i kaza im jechac na czele kolumady skoro na calym swiecie jest tak ze zgodnie z protokolem dyplomatycznym dziennikarze jada z tylu. Do tego na chwile przed "zamachem" samochod z dzieikarzami wyprzedzil pozostale i wysual sie na przod. Akurat nagrali moment zajscia, dziwnym trafem niezle zdjecia.
Wszyscy zgodnie twierdza ze slyszeli trzy serie z broni maszynowej, zadziwiajaca zgodnosc zeznan.
Kaczynski spytany na konferencji skad wiadomo ze to Rosjanie, odparl "bo slyszalem ich okrzyki". Otoz "zamachowcy" byli 30 metrow od kolumnady. Jakim cudem Kaczyski slyszal ich okrzyki z 30 m siedzac w pancernej limuzynie, na dodatek marki Mercedes, znanej z tego ze jest najlepiej wyciszona? Chyba ze w czasie strzelaniny otwarl sobie okno.
Ja w swojej Hondzie nie uslyszal bym okrzykow z 30 metrow w czasie strzelaniny w jadacym aucie, co dopiero w Mercedesie klasy S pancernym!
Pomyslodawcy tego zdarzenia, siedzacy sobie w siedzibie CIA popijajac kawke chwytaja sie za glowe mowiac "this Kaczynski is dumb fuck. We should have assigned someone smarter to do this job"
_________________ THE THREE FORCES
Zdaniem byłego żołnierza GROM pułkownika Krzysztofa Przepiórki, incydent w Gruzji mógł być wyreżyserowany, świadczyć miałoby o tym wysłanie dziennikarzy na czoło kolumny.
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 1253
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:40, 23 Lis '08
Temat postu:
Cytat:
Z TVP info:
Szef BBN: "Teorie, że to prowokacja polsko-gruzińska są poprostu śmieszne."
Paweł Zaleski: "Dywagacje czy to prowokacja gruzińska, szkodzą interesom Gruzji."
Paweł Zaleski: "Robimy wszystko, żeby obronić nasz interes energetyczny."
Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 968
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:49, 23 Lis '08
Temat postu:
Przypadkowo kolumna zatrzymała sie w nieumówionym miejscu gdzie przypadkowo stała grupa przypadkowo uzbrojonych osób.
przypadkowo wcześniej samochód z dziennikarzami wyprzedził kolumnę aby przypadkowo fotografować całe zdarzenie.
widząc tę przypadkowość prezydent :Polski i Gruzji przypadkowo wyszli z wozu aby przyjrzeć sie temu z bliska.
przypadkowo na przypadkowy znak z kolumny, kiedy już kamery i dziennikarze byli gotowi oddano przypadkowe wystrzały i dzięki temu cały świat dowiedział się przypadkowo o agresji Rosji na polskiego prezydenta.
Wyjaśniamy, że zbieżność tego przypadku z typowymi akcjami mossadu i cia jest jedynie przypadkowa.
_________________ Nie sprzeczaj się z Bimim. Nie krytykuj tego tego co mówi Bimi. Zawsze zgadzaj się z tym co mówi Bimi. Kochaj gejów tak jak Bimi. Nie krytykuj gejów. Inaczej dostaniesz 1 post na dzień. To się nazywa wolność słowa w rozumieniu Bimiego.
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:59, 23 Lis '08
Temat postu: Re: Zamach na Kaczyńskiego
[quote="przebudzony"]
Cytat:
Lech Kaczyński poleciał do Gruzji, by świętować tam piątą rocznicę Rewolucji Róż. e]
To naprawdę już nie mógł się w Pałacu Namiestnikowskim napić i spokojnie pójść spać?
Jak widzę jeszcze Mariusz Kamińskiego i przypomnę sobie jak pojechał na Ukrainę jako obserwator i zachowywał się jak profesjonalny agitator to jestem pewien , że tu pełnił tą samą role.
Sprawa prosta, jakiś chuligan polityczny chce aby o nim usłyszano.
Dyrektor teatru zdefraudował pieniądze za sprzedane bilety. Motłoch domaga sie zwrotu kasy
kasy nie ma. przepita i przejedzona.
Reszta dobrze ulokowana.co zrobić, aby odwrócić uwage od defraudacji
Ludzie mają lepszy słuch jak gdzieś słyszą , ze ktoś strzela, że ktoś kogoś zastrzeli.
Niestety tu aż tak dobrze to nie ma.
Ani agitator , ani Chuligan ranni , ani zabici to być nie chcą .
Obaj strachliwi.
Nu cóż trzeba to załatwić tak aby obaj nie dostali rozstroju nerwowego, ale ,żeby świat o nich usłyszał , lub im sie wydawało , ze usłyszy.
Co zrobić?
Jak to co , zrobić przedstawienie w plenerze.
Przecież przynajmniej jeden z nich ma w swoim CV aktor do wynajęcia.
Reżyserzy z CIA scenariusz napisali.
Wynajęty aktor odebrał zlecenia , odegrał swoja rolę i .....
Zagrał tak jak najlepiej potrafił.
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:49, 24 Lis '08
Temat postu:
Rosja miała by przeprowadzić zamach na Kaczyńskiego przy granicy Gruzji i Osetii Południowej? Szkoda, że nie w Moskwie:)
Kaczyński - to nic nie znacząca marionetka w środku europy. Jego zadania to wykonywać polecenia mocodawców. Polska w ciągu ostatnich 20 lat jest tak słaba politycznie, gospodarczo i militarnie jak chyba nigdy dotąd w historii. I najpotężniejsze państwo dokonało by zamachu na takiego małego człowieka który nic poza paplaniną w TV nie może?
Pomyślcie. Polska nie ma żadnego wpływu na politykę (rząd polski) dla nikogo zagrożeniem nie jest! Tarcza antyrakietowa? Popatrzcie, Rosja w sprawie tarczy rozmawia z USA nie z Polską!
Saakaszwili - jest skończony. Nie było o tym w Polskich mediach (jak sądzę) ale w Tbilisi była dziś potężna antyrządowa manifestacja byłych zwolenników "różowej rewolucji"!
Gruzini, mają dość rządów osoby która jedynie wykonuje polecenia z ambasady amerykańskiej (przemówienia do narodu wygłasza w języku angielskim...).
Mają odbyć się wybory w Gruzji na wiosnę... obserwujcie bo szykuje się kolejna prowokacją tak by Saakaszwili nadal był na stołku. Chyba, że ludzie już nie wytrzymają i go wywiozą na taczkach... To jednak nie takie proste, bo Saakaszwili tak jak Kaczyński ma bardzo wpływowych i bogatych sponsorów, którzy mogą wszystko.
A tak na marginesie, czy wiecie gdzie powstawały scenariusze "kolorowych rewolucji" w byłych republikach ZSRR? Heheh, nie w Waszyngtonie anie też nie w CIA:))
W jednym ze średnich biur Public Relations na Florydzie:)
Scenariusz był zawsze ten sam:
Postawić miasteczko namiotowe przez osoby odpowiednio przeszkolone, opłacić kapele rockowe co przyciągnie tłumu młodych, potem hasła, hasła, oklaski, oklaski, krzyki ... a TV zrobi resztę. Sprawa wyszła na jaw po nieudanej rewolucji kolorowej na Białorusi, gdzie miasteczko namiotowe zgromadziło wyłącznie samych organizatorów (ok 30+ osób) Zespoły rockowe nie dopisały, bo nagłośnienie było kiepskie przez pogodę (mróz poniżej 10-15 st.). A sprawa się wydała kiedy oczywiście poszło o rozliczenie imprezy i zaczęły się kłótnie o pieniądze:)) Jak sądzę to była ostatnia "kolorowa rewolucja" z Florydy.
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:40, 24 Lis '08
Temat postu: Kaczynski chciał naruszyc prawo
Z anglojęzycznej strony Azeri Press Agency wynika , że Kaczynski chciał naruszyc prawo!
cytat:
Separatist South Ossetia refused reports on that they fired from their positions. Headquarters of Russian peacekeepers in Tskhinvali also denied information.
Russian Defense Ministry spread information on developments. Representative of the Ministry refuted reports on firing at motorcade of Presidents and assessed it as diversion.
Russian Foreign Ministry disproved the reports as well. Grigory Karasin, Russian Deputy Foreign Minister assessed the developments like that Georgian side presented their wishes as reality.
Boris Attoyev, Chairman of Committee for State Security of separatist South Ossetia confirmed the information.
“30-car motorcade of the Presidents approaching to the check point wanted to pass the border. The border guards did not let them pass the border. Several cars wanted to abolish obstacles, but they were not allowed. They were informed that their acts are illegal and after that the motorcade directed to Tbilisi. The border guards did not fire on them,” he said.
Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 66
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:26, 24 Lis '08
Temat postu:
taaa .........pojechał na wojnę i zdziwiony odkrył, że tam strzelają ........a może wyciąga wnioski na przyszłość i woli zabezpieczyć się emeryturą kombatancką a nie prezydencka
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:06, 24 Lis '08
Temat postu:
hehe - zobaczcie na ankietę którą wymyślił onet:
zdaje się że celowo pominęli opcję "była to zaplanowana prowokacja" bo jeszcze by się okazało, że połowa polaków sądzi to samo co rząd rosji
http://wiadomosci.onet.pl/1868452,441,item.html
a tak 60% uważa, że "to było nierozważne"...
Dołączył: 28 Sie 2008 Posty: 173
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:15, 25 Lis '08
Temat postu:
Jedno "pierdnięcie" z karabinu przy obecności dwóch prezydentów wystarczyło aby skierować uwagę świata na ten sztuczny konflikt no i oczywiście przy okazji pokazano jaka to Rosja zła. Naprawdę nieźle zaplanowana akcja
Dołączył: 03 Sty 2008 Posty: 181
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:57, 25 Lis '08
Temat postu:
Rosjanie z Osetii przyznali się do strzałów!
Nie chiałbym być teraz w skórze polityków PO, Komorowskiego, TVNu i całej reszty szykanującej Kaczyńskiego
Cytat:
Władze Osetii Południowej przyznały, że w niedzielę w w pobliżu kolumny prezydentów Polski i Gruzji padły strzały ostrzegawcze. Według minister informacji Olgi Gagłojewej, było to spowodowane tym, że jeden z samochodów towarzyszących kolumnie próbował jechać w kierunku posterunku osetyjskiego bez zgody pilnujących go funkcjonariuszy.
Wypowiedź Gagłojewej ukazała się w rosyjskim dzienniku "Kommiersant". Minister wyjaśnia, że osetyjska straż graniczna nie widziała prezydentów i sądziła, że to była prowokacja. - Oni jakby oczekiwali tego wystrzału - dodaje Gagłojewa.
Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:06, 25 Lis '08
Temat postu:
z filmu wynika np to ze kamerzysta wiedzial co sie szykuje i chowal sie za drzwiami od auta zanim jeszcze padly strzaly, wiec albo Kaczynski chciał skręcić wałka ze ruscy do niego strzelaja, albo chcieli go tam zabic. bo po co go wywiezli do jakiegos lasu i wysiedli tam po ciemku?
Dołączył: 20 Lip 2008 Posty: 801
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:41, 25 Lis '08
Temat postu:
Najlepsze bylo to:
Dziennikarz: skąd wiedzial pan, panie prezydencie, ze to byli rosjanie?
Kaczor: (mlask) bo krzyczeli (mlask) po rosysku...
_________________ THE THREE FORCES
Dołączył: 28 Sie 2008 Posty: 173
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:52, 26 Lis '08
Temat postu:
Cytat:
"Dz": ABW - strzały w Gruzji były prawdopodobnie prowokacją
"Dziennik": strzały w pobliżu samochodu prezydentów Polski i Gruzji były były gruzińską prowokacją - tę kontrowersyjną wersję wydarzeń za najbardziej prawdopodobną uznaje ABW.
Szef agencji Krzysztof Bondaryk wysłał poufny raport w tej sprawie do 16 najważniejszych osób w państwie. Według ABW, strzelali najprawdopodobniej sami Gruzini.
Według polskich służb, przemawia za tym fakt, że po pierwszej serii z broni automatycznej, gruzińska ochrona w ogóle nie zareagowała. Ponadto sam prezydent Saakaszwili podczas incydentu był rozluźniony i uśmiechnięty. ABW zwraca też uwagę na to, że tuz przed całym zdarzeniem, przepuszczono do przodu bus z dziennikarzami, by mogli filmować zajście.
W poufnym raporcie podkreśla się też, że incydent był na rękę prezydentowi Saakaszwilemu, który chciał odwrócić uwagę od problemów wewnętrznych.
ehhh... przelecieli już Kaczyńskiego z każdej możliwej strony
Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1071
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:43, 26 Lis '08
Temat postu: Re: a moze...
shinobi napisał:
a moze to był spisek na jego zycie, bo nie chce podpisac traktatu lizbonskiego?
Oczywiści, że chce podpisać. I to bardzo. To co mówi to tylko element nigdy nie kończącej się kampanii. To samo tyczy się prywatyzacji szpitali. PO i PIS to jedna partia jeżeli chodzi o cele strategiczne. Pokazywany w mass mediach serial pt.: "PO kontra PIS" to czysta fikcja literacka. Scenariusz pisany jest przez speców od PR dbających by obywatele tkwili w błędnym przekonaniu, że mają wybór.
Kaczyński dostał z góry prikaz by za wszelką cenę sabotować rozmowy Europa - Rosja i jeżeli to możliwe wywołać konflikt zbrojny. Nie zdziwcie się, jeżeli w Polsce dojdzie do zamachów na rosyjskie rurociągi transportujące ropę i gaz na zachód. Wkurzymy tym Rosję i Europę i to wkurzymy tak skutecznie, że nawet jeżeli Rosja wkroczy do Polski (a MUSI by zapobiec instalacji pod swoim nosem wyrzutni rakiet z głowicami atomowymi) Europa powie "dobrze im tak, sami są sobie winni".
Taki scenariusz już dawno chodził mi po głowie i z tygodnia na tydzień staje się coraz bardziej prawdopodobny. Kaczyński chyba ma ambicje zapisać się w historii poprzez "walkę narodowo-wyzwoleńczą", a ryzyko sprowokowania użycia jednej z 5000 rosyjskich głowic nuklearnych to ryzyko które w swoim wieku jest w stanie podjąć.
Chodźcie zrobimy naszemu prezydentowi prezent pod choinkę i rzucimy się z kosami i okrzykiem "URAAaaaa!!" na Rosję!!
_________________ "Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2 »
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów