Holenderska pedofilia

Bimi

no nie wiem... może ktoś się zaśmiał.

Jokkr

O czym w ogóle jest ta dyskusja?! Tu chodzi o logike, myślenie.
Ja niemam nic do tego co kto wyprawia w łóżku i z kim dopuki nie wykorzystuje słabości i nie maltretuje.
To logiczne ze 10,11,12,13,14 czy 15 letnie dziecko nie jest niczego świadome (swoją drogą moim zdaniem pełną świadomość osiąga sie dopiero w wieku 17-18 lat ale to nie jest regułą), bardzo łatwo można nim manipulować- pedofile tą słabość wykorzystują do zaspokajania swoich rządzy.Chyba nie wmówicie mi, że 12 latka zakochała sie w 50 letnim dziadku i w pełni świadoma tego co robi dobrowolnie dała sie wydymać.
50 letni dziadek wie co robi, swoje przeżył,a ona nie wie nie jest tego świadoma, że jest przez niego wykorzystywana.Pozatym wszystko tutaj opiera sie o sex, to nie jest związek to jest zwykłe zaspokajanie rządzy.

Nie mówiąc już o zoofilach (btw. życze im wszystkim powodzenia z gwarantowanym HIVem Confused

), zwierzęta nie myślą i nie mają rozumu.Pozatym ich nikt nie pyta o zdanie, chyba że ktoś umie szczekać i rozumie mowe psów Laughing

.Co z tego, że suczka merda ogonem jak jakiś psychol sie do niej przystawia, one nie wiedzą co im ich pan robi- to jest maltretowanie ONE NIE SĄ TEGO ŚWIADOME, SĄ WYKORZYSTYWANE W CELU ZASPOKOJENIA RZĄDZY, TO ŻYWE ISTOTY TEŻ MAJĄ SWOJE PRAWA!!!!

Bimi

AndSmo napisał:

Tu nie chodzi o żadne rozwiązania prawne bo one gówno za przeproszeniem dadzą. Chodzi o to, o twierdzenie o "dobrej pedofilii"...Co to jest? To kiedy i z kim następuje inicjacja seksualna decyduje sam zainteresowany a na to ma wpływ wychowanie w domu rodzinnym. Gorsze jest to, że mówi sie głośno, że seks z kilkunastolatkiem(latką) jest czymś ok.

No to proszę, oświeć mnie:
1) od jakiego wieku prawo powinno zezwalać na seks?
2) od jakiego wieku ty pozwolisz na seks swojej córce lub synowi?
16, 18, 21, 25, 30 lat?

Czy uważasz, że wiek z punków 1 i 2 powinien być ten sam?

mandarck

lat 18 a za złożeniem przez rodziców odpowiedniego dokumentu od lat 16 Very Happy

Bimi

Jokkr napisał:

Chyba nie wmówicie mi, że 12 latka zakochała sie w 50 letnim dziadku i w pełni świadoma tego co robi dobrowolnie dała sie wydymać.

Oczywiście że nie. W świetle prawa 12-latka nie jest osoba samodzielną - w pełni odpowiadają za nią rodzice, którzy sprawują nad nią kontrolę prawną i odpowiadają za jej przewinienia.
Zresztą za 16-latkę też odpowiadają rodzice.

Jeśli niemowlę wypada z okna to jest to wina rodziców, a nie inżyniera który projektował parapet. To obowiązkiem rodziców jest wychować dziecko tak, żeby nie dało się zbałamucić pierwszemu lepszemu żulowi napotkanemu na ulicy.
Jeśli dziecko się da to winni są rodzice, a nie prawo - prawo jest tylko po to, aby ewentualnie ukarać sprawcę. Jednak najważniejsze to zapobiegać tragediom, a nie karać ich bezpośrednich sprawców.

gnosis

Ja bym wprowadził zakaz publicznych pocałunków w tym rodziców i dzieci.Jeżeli ktoś jest niedojrzały to sie jeszcze podnieci...

Nie wspominając już o nie pokazywaniu pępków itp.
W tym temacie sie wyczerpałem nic tu po mnie.
Natomiast jeśli ktoś chce mnie obrażać i wyzywać od zboczeńców , pedofili i innych to prosze na pw .
Podam adres i niech mi to powie w twarz.
Zmykam do innych wątków.
_________________
...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył

Jokkr

gnosis napisał:

Ja bym wprowadził zakaz publicznych pocałunków w tym rodziców i dzieci.Jeżeli ktoś jest niedojrzały to sie jeszcze podnieci...

Nie wspominając już o nie pokazywaniu pępków itp.
W tym temacie sie wyczerpałem nic tu po mnie.
Natomiast jeśli ktoś chce mnie obrażać i wyzywać od zboczeńców , pedofili i innych to prosze na pw .
Podam adres i niech mi to powie w twarz.
Zmykam do innych wątków.

Brak ci argumentów i złość cie zżera?Ja podałem solidne argumenty, jeżeli ty nadal myślisz, że istnieje coś takiego jak "pozytywna pedofilia" i zoofilia to sorry, ale kwalifikujesz sie na leczenie.

merdek_69

Czytam te wasze posty i wiecie co,nie wiem w zasadzie o co się kłucicie bo wszyscy z was są przeciw pedofili.myślę że ta dyskusja ma podłoże innego typu czyli limity postowania.wszyscy się na sobie odgrywacie. A wracajac do pedofili to mój kolega kiedy się dowiedział że na wczasach jego znajomy próbował nagabywać jego 14 letnią córkę,zapakował go bagażnika i w odpowiednio ustronnym miejscu młotkiem połamał mu łapy.amen

Jokkr

Bimi napisał:

Jokkr napisał:

Chyba nie wmówicie mi, że 12 latka zakochała sie w 50 letnim dziadku i w pełni świadoma tego co robi dobrowolnie dała sie wydymać.

Oczywiście że nie. W świetle prawa 12-latka nie jest osoba samodzielną - w pełni odpowiadają za nią rodzice, którzy sprawują nad nią kontrolę prawną i odpowiadają za jej przewinienia.
Zresztą za 16-latkę też odpowiadają rodzice.

Jeśli niemowlę wypada z okna to jest to wina rodziców, a nie inżyniera który projektował parapet. To obowiązkiem rodziców jest wychować dziecko tak, żeby nie dało się zbałamucić pierwszemu lepszemu żulowi napotkanemu na ulicy.
Jeśli dziecko się da to winni są rodzice, a nie prawo - prawo jest tylko po to, aby ewentualnie ukarać sprawcę. Jednak najważniejsze to zapobiegać tragediom, a nie karać ich bezpośrednich sprawców.

Po części się zgadzam, ale pamiętaj, że dzieci działają w większości pod wpływem chwili, nie myślą o konsekwencjach, i zapominają o ostrzeżeniach rodziców.
Prosty przykład - papierosy - rozsądni rodzice przed nimi ostrzegają w większości ale w końcu pod wpływem chwili i tak dzieciaki sięgają po "dymka"

Bimi

"pozytywna pedofilia"? Smile

to ma być taki chwyt którego celem jest udowodnienie twojej racji?

czy twoim zdaniem związek 23-latka z 16-latką to przykład pedofilii?
bo jeśli tak to uważam, że taki związek ma duże szanse na bycie przykładem pozytywnej pedofilii.

Jokkr

Bimi napisał:

"pozytywna pedofilia"? Smile

to ma być taki chwyt którego celem jest udowodnienie twojej racji?

czy twoim zdaniem związek 23-latka z 16-latką to przykład pedofilii?

Nie udawaj, że nie wiesz o co mi chodzi pozatym co to ma do rzeczy? Wy tu biadolicie o "pozytywnej pedofili" i zoofili.
Pozatym już powiedziałem, że jeśli ktoś jest świadomy tego co robi to okay ja niemam nic przeciwko napisałem już to wcześniej. 16 lat to nie jest bardzo młody wiek i pewne rzeczy sie juz rozumie, ale nie 12 lat.

Bimi

odpowiedz na pytanie. co rozumiesz przez pedofilię?
różnicę wieku, czy coś jeszcze? a jeśli coś jeszcze to: co jeszcze?

Jokkr

Bimi napisał:

odpowiedz na pytanie.

Odpowiedzialem slepy jestes czy udajesz?

AndSmo

Bimi napisał:

No to proszę, oświeć mnie:
1) od jakiego wieku prawo powinno zezwalać na seks?
2) od jakiego wieku ty pozwolisz na seks swojej córce lub synowi?
16, 18, 21, 25, 30 lat?

Czy uważasz, że wiek z punków 1 i 2 powinien być ten sam?

Nie. Prawo nie ma tu nic do życia mojej rodziny. Nie wyobrażasz sobie chyba, że powiem dziecku: "Od teraz możesz uprawiać seks". Dołoże wszelkich starań, żeby podjęło ta decyzję w pełni świadomie i odpowiedzialnie. Sugerowanie się prawem to bezsens. Jeszcze większy bezsens to twierdzenie, że pedofilia może być nieszkodliwa.

gnosis napisał:

Mam nadzieje ,że jestes psychologiem dziecięcym i możesz to udowodnić albo podać wiarygodne żródła.Inaczej to bełkot.

Nie jestem psychologiem dziecięcym,ale wydaje mi się, że ta dziewczynka jest krzywdzona bo:
*Odbiera się jej lata dzieciństwa i zabaw
*Nakłada sie na nią obowiązki dorosłych kobiet
*Często zostają matkami, kiedy mają naście lat

No, ale psycholog ze mnie żaden...

Bimi

Jokkr napisał:

Bimi napisał:

odpowiedz na pytanie.

Odpowiedzialem slepy jestes czy udajesz?

odpowiedziałeś, że nie jest tak?
no to w takim razie związek 15-latki z 22 latkiem?
14-latki z 21-latkiem?
13-latki z 20-latkiem?
12-latki z 19-latkiem?

określ nam swoja granicę pedofilii, żebyśmy wiedzieli o czym właściwie rozmawiamy.

Jokkr

Bimi napisał:

Jokkr napisał:

Bimi napisał:

odpowiedz na pytanie.

Odpowiedzialem slepy jestes czy udajesz?

odpowiedziałeś, że nie jest tak?
no to w takim razie związek 15-latki z 22 latkiem?
14-latki z 21-latkiem?
13-latki z 20-latkiem?
12-latki z 19-latkiem?

określ nam swoja granicę pedofilii, żebyśmy wiedzieli o czym właściwie rozmawiamy.

Ja mówie o świadomości, myśleniu wiek tutaj też ma dużo do rzeczy bo logicznie, osoby starsze są bardziej świadome tego co robią niż dzieci. Manipulujesz strasznie Bimi.
Bo bardzo dobrze wiesz o co mi chodzi.

Bimi

O jakiej świadomości???

Od początku dyskusja jest o pedofilach którzy chcą zmienić granicę wieku poniżej którego seks jest zakazany prawem. Nikt o świadomości nie wspominał.
Chcesz zdefiniować granice wieku w ustawie anty-pedofilskiej opierając się na funkcji świadomości osób zainteresowanych? A jak będziesz mierzył tą świadomość?

Im dłużej z wami gadam tym bardziej nie wiem o co właściwie wam chodzi.

gnosis

@AndSmo

Cytat:

Nie jestem psychologiem dziecięcym,ale wydaje mi się, że ta dziewczynka jest krzywdzona bo:
*Odbiera się jej lata dzieciństwa i zabaw
*Nakłada sie na nią obowiązki dorosłych kobiet
*Często zostają matkami, kiedy mają naście lat

No, ale psycholog ze mnie żaden...

Ad.1Nie rozumiem za bardzo no chyba że sex trwa 24h/dobe
Ad.2Znaczy jakie?Nikt jej nie kaz sie malowac i nosic szpilki!
Ad.3.A 3o latki nie zostają?Zreszta po to jest aborcja.

@Jokkr

Cytat:

Brak ci argumentów i złość cie zżera?Ja podałem solidne argumenty, jeżeli ty nadal myślisz, że istnieje coś takiego jak "pozytywna pedofilia" i zoofilia to sorry, ale kwalifikujesz sie na leczenie.

Żadna złość.Ty nic nie udowodniłeś.Za cholere nie wiem co to pozytywna pedofilia ,ale jak napisał Bimi jezeli to zwiazek dajmy 14 latki z 17 latkiem w wzajemnym poszanowaniu to jest ok.
_________________
...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył

Jokkr

Bimi napisał:

O jakiej świadomości???

Od początku dyskusja jest o pedofilach którzy chcą zmienić granicę wieku poniżej którego seks jest zakazany prawem. Nikt o świadomości nie wspominał.
Chcesz zdefiniować granice wieku w ustawie anty-pedofilskiej opierając się na funkcji świadomości osób zainteresowanych?

Im dłużej z wami gadam tym bardziej nie wiem o co właściwie wam chodzi.

Świadomości podejmowania decyzji, ja też nie wiem co tu jest do gadania bo wszystko już wytłumaczyłem w poprzednich postach ten kto potrafi czytac ze zrozumieniem to to pojmie.
Związki, okay spoko niech sobie chodzą razem, dopuki ten związek nie jest oparty na seksie i tylko w kontekscie zaspokajania swoich potrzeb seksualnych, rozmawiać sobie mogą luzik w porządku mi nic do tego kto z kim gada.Sex powinno sie uprawiać wtedy kiedy jest sie świadomym tego co sie robi a nie w wieku 12 lat pod wpływem koleżki któremu zależy tylko na zaspokojeniu potrzeb.

Poza tym w związku nie chodzi tylko o sex, a pedofilom tylko o to chodzi, po to chcą znosić granice wieku.

WSZYSTKO JUŻ ZOSTAŁO WYTŁUMACZONE I NT PEDOFILI I ZOOFILI.
NIE ODPOWIADAM NA ZACZEPKI TROLLOW, NAUCZCIE SIE CZYTAĆ!

AndSmo

gnosis napisał:

@AndSmo

Cytat:

Nie jestem psychologiem dziecięcym,ale wydaje mi się, że ta dziewczynka jest krzywdzona bo:
*Odbiera się jej lata dzieciństwa i zabaw
*Nakłada sie na nią obowiązki dorosłych kobiet
*Często zostają matkami, kiedy mają naście lat

No, ale psycholog ze mnie żaden...

Ad.1Nie rozumiem za bardzo no chyba że sex trwa 24h/dobe
Ad.2Znaczy jakie?Nikt jej nie kaz sie malowac i nosic szpilki!
Ad.3.A 3o latki nie zostają?Zreszta po to jest aborcja.

Jesteś tak głupi czy tylko udajesz? Dla Ciebie obowiązki dorosłych kobiet to malowanie się i noszenie szpilek? Raczej dbanie o zafajdany dom cygana, którego nierzako musza utrzymywać. I to też jest odpowiedź na pierwszy punkt (nawiasem mówiąc dlaczego znów pisesz w nim o sexie przez 24 na dobę?Masz jakieś problemy?). To, że nastolatka zostaje matką to dla Ciebie tez normalne? Dziś tak... Tyle, że nastolatki chyba marza o czymś innym w wieku powiedzmy 15 lat niż płaczące dziecko i mąż.

Kacper

Bimi, założyłeś to forum po to by dać ludziom swoją prawdę, uporządkować swoje myśli i dowartościowywać się, jeśli ktoś myśli jak Ty. Gdzież tu prawdy się doszukiwać u innych, dać szansę innym, kiedy już niedługo wprowadzisz cenzurę, tłumacząć ją "brakiem argumentów"?.

a czy 2+2 też trzeba Tobie tłumaczyć, że = 4? Poniewż 20 + 20 = 40, tłumaczy Ci to coś? Nie powinno, bo takie działanie nie różni się niczym od poprzedniego. Podobnie jak pedofilia i anoreksja. Dlatego napisałem, że nie przekonasz chorego, że jest pedofilem, tak samo jak anorektyczki, że ma anoreksję.

Ale okej okej, raczej tę myśl kieruję do innych czytelników niż do Bimiego, nie czekam na jego odpowiedź, bo przewiduję jaka ona będzie. Skoro jestem w stanie to przewidzieć, w takim razie "prawda" jest bardzo łatwo osiągalna. Przynajmniej dla mnie. (gwoli ścisłości - domyslać się mogę, że nie mam racji;) )

Etyka niedługo przestanie być argumentem. Albo powstanie nowe pojęcie etyki.

Różnica między dzieckiem a dorosłym osobnikiem jest taka, że dziecko jest ciekawe świata, natomiast dorosły człowiek żądny.

Z dyskusji wynika, że pedofilia jest kwestią umowną, to znaczy, że człowiek sam sobie ustala granice, kiedy ona się zaczyna wg własnego widzimisię. Otóż tu jest problem.

"Wg własnego", a nie dziecka. Mój siostrzeniec mógłby jeść same słodycze, biegać na dowrze w samym swetrze w temp. 7 stopni i dostawać ciągle prezenty. Najlepiej jeśli byłaby to jakaś sumka pieniężna. Mógłby wchodzić na wysokie drzewa i kierować autem swojego taty, sam mógłby naprawiać komputer i inne elektroniczne urządzenia. Ma 7 lat (niedługo 8 ), za jakiś czas pewnie będzie pewny, że może usiąść na kolanach swojej pani wychowawczyni. Trochę podrośnie i będzie mógł się z nią kochać.

Czy ograniczenie takiemu dziecku jego własnej "wolności" jest złe?
Zależy co sobie weźmiemy za priorytet. Czy jego zdrowie fizyczne i psychiczne, czy zachcianki.

To dziecko niedługo dowie się, że jedzenie samych słodyczy szybko psuje zęby i jest dobre tylko na chwilę. Właściwie to już tego doświadczyło. Świadomość, że może wszystko (np wspinanie się na szczyty drzew) zaowocowały złamaną ręką. Zabawa na dworze w dzisiejszą pogodę w samym swetrze = choroba. Dobrze, że Tata nie pozwala mu prowadzić. No ale dlaczego, dziecko wie, że to jest dobre! Dopóki nie odczuje skutków odpowiedzialości tych czynów.

Zaspokajanie ciekawośći dzieci najlepiej najpierw tłumaczyć w teorii, że jak wejdzesz wysoko na giętkie drzewo to może się złamać i spadniesz. Jaką odpowiedzialność przyjmuje na siebie dziecko lub rodzice godząc się na "lekcje praktyczne" o seksie? Pedofile próbują zamienić kolej rzeczy, a właściwie wyeliminować teorię, bądź pozostawić ją, bo i tak jest nieszkodliwa. Mój siostrzenieć jak chce słodycze to nic go nie przekona, że są niezdrowe w nadmiarze.

W dyskusji 2 strony kładą naciks na zupełnie co innego, ci za obniżeniem granicy wieku kładą nacisk na swoją wygodę, żeby mogli sobie popychać czyjeś dzieci, a może i własne, a opozycja na bezpieczeństwo dzieci.

"Lepiej dmuchać na zimne" to też już niedługo przeminie.

Bimi, jak nie wiesz o czym mówi Jokkr, to nie ma sensu z Tobą dyskutować, jasno mówi Ci, że nie chodzi tu o konkretny wiek, ale o dojrzałość świadomości, a Ty dalej z tymi przedziałami wiekowymi..

Bimi

Jokkr napisał:

Brak ci argumentów i złość cie zżera?Ja podałem solidne argumenty, jeżeli ty nadal myślisz, że istnieje coś takiego jak "pozytywna pedofilia" i zoofilia to sorry, ale kwalifikujesz sie na leczenie.

Jaki jest sens pytać kogos czy istnieje coś takiego jak "pozytywna pedofilia" , kiedy równocześnie unikasz jak ognia odpowiedzi na pytania starające się sprecyzować czym jest dla ciebie "pedofilia"? Smile

Kacper napisał:

Bimi, założyłeś to forum po to by dać ludziom swoją prawdę, uporządkować swoje myśli i dowartościowywać się, jeśli ktoś myśli jak Ty. Gdzież tu prawdy się doszukiwać u innych, dać szansę innym, kiedy już niedługo wprowadzisz cenzurę, tłumacząć ją "brakiem argumentów"?.

Kacper, pozwól że odpowiem ci i twojemu koledze liczbą.
Wynosi ona -5 Laughing

Jokkr

Bimi napisał:

Jokkr napisał:

Brak ci argumentów i złość cie zżera?Ja podałem solidne argumenty, jeżeli ty nadal myślisz, że istnieje coś takiego jak "pozytywna pedofilia" i zoofilia to sorry, ale kwalifikujesz sie na leczenie.

Jaki jest sens pytać kogos czy istnieje coś takiego jak "pozytywna pedofilia" , kiedy równocześnie unikasz jak ognia odpowiedzi na pytania starające się sprecyzować czym jest dla ciebie "pedofilia"? Smile

Kacper, pozwól że odpowiem ci i twojemu koledze liczbą.
Wynosi ona -5 Laughing

http://pl.wikipedia.org/wiki/Pedofilia
To znaczy do mnie pedofilia, to jest choroba, ja niczego nie unikam ty udajesz idiote i manipulujesz wszystkimi, mooniek ma racje jestes poprostu debilem i egoistycznym dzieciakiem który narzuca wszystkim swoje fałszywe poglądy, ciebie prawda boli masz tylko swoje chore tezy, ktore zostaly obalone a mimo to dalej je wyznajesz.
Tak zgadza sie jesteś dzwykłym trollem, teraz bezpodstawnie obniżyłeś mi licznik bo obalilem wszystkie twoje chore tezy i niemam jedynych słusznych poglądów jak ty wszechmocny panie adminie.
Teraz do końca przejrzałem na oczy i potwierdziły sie moje tezy i innych!!!

I co mi teraz zrobisz, zbanujesz mnie? Super, są inne fora ja pisze o prawdzie i szukam prawdy, ty narzucasz swoją "pseudoprawde" wszystkim i rządasz, żeby ją łykali INACZEJ BANUJESZ LUB CENZURUJESZ UŻYTKOWNIKÓW!

Nie pozdrawiam

Kacper

Bimi napisał:

Kacper, pozwól że odpowiem ci i twojemu koledze liczbą.
Wynosi ona -5 Laughing

Tego się mogłem spodziewać ;]. To twój argument i działanie, jak coś nie pasuje to odejmujesz liczbę postów. Bo to najlepsze rozwiązanie by ukrócić prawdy.

Przykro się robi jak się patrzy na to co robisz..

Ale cóż, nie wszystkim dane jest udzielać sie na "prawdzie". Szczególnie samej prawdzie.

Bimi, ech, bimi..

Bimi

Jokkr kolejne -5 za uzycie zbyt dużej czcionki Laughing

w treść nie wnikam bo nie chce mi się czytać