w ogóle cały ten temat to jest jakieś pierdolenie.
wszyscy dobrze wiemy że amerykanie nie potrzebują żadnych regulacji - jak sobie będą chcieli kogoś napaść czy zbombardować to i tak to zrobią. metodą na kwaśniewskiego: to tylko misja pokojowa
jeśli kogoś atakują to nie dla tego, że naruszył ich regulacje, tylko dlatego że jest słabszy, a im się to opłaca.
jak cyber ataku dokonają chiny czy rosja to co zrobią? nic.. już widze amerykanów odpowiadających "prawdziwymi rakietami". co najwyżej zablokują chińczykom i rosjanom facebooka, google oraz redtuba. to faktycznie byłby spory cios w moralne tamtego narodu
chociaż sorry, akurat w chinach to chyba już nie muszą - ich własny rząd już ten cios wykonał.