W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Rozpoczęła się rewolucja w Gruzji   
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
13 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 2506
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piioottrr




Dołączył: 29 Mar 2011
Posty: 990

PostWysłany: 17:51, 23 Maj '11   Temat postu: Rozpoczęła się rewolucja w Gruzji Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Following the thousands-strong protests this weekend, Georgian opposition leader Nino Burdzhanadze has claimed a revolution provoked by the government has started in the country.

Around 2,000 people protested near the Georgian Public Broadcaster’s offices in the capital Tbilisi on Sunday. They were demanding the current government’s resignation in order to conduct early parliamentary and presidential elections. Contrary to expectations, there were fewer protesters than on Saturday.

“We had a lot of problems during the pre-rally period. The government resorted to terrorist methods, terrorizing our supporters. They were kidnapping people, they have arrested hundreds of people, tens of people have been injured and beaten,” former speaker of the parliament and leader of the Democratic Movement-United Georgia Party, Nino Burdzhanadze told RT on Sunday.

After two days of protests, the leaders of three oppositional parties – Nino Burdzhanadze of the Democratic Movement-United Georgia Party, Nona Gaprindashvili of the People’s Assembly, and Sozar Subari and Levan Gachechiladze of the Party of Georgia, – met to express their commitment to continue rallying on Monday.

The opposition says the current regime has taken away people's democratic freedoms, claiming President Mikhail Saakashvili's continued presence at the top puts the whole region at risk.

“We are protesting about neo-Bolshevism in this country. We are living in the neo-Bolshevik country right now and all talks about democracy are just talks,” said Nino Burdzhanadze. “We are fighting for democracy, for justice, for free and fair elections. Hundreds of supporters of the National Assembly have been arrested, beaten and kidnapped during the last three years, including this morning.”

Burdzhanadze said the revolution in Georgia has already started and it was the country’s government that provoked it, as cited by Itar-Tass news agency.

Another notable opposition member, former Georgian defense minister, Irakly Okruashvili, who was forced into exile after a conflict with President Saakashvili, promised to put an end to the regime on May 25 – the day when another major anti-government protest is scheduled.

“I can promise two things – I will be in Tbilisi on May 25, and this will be the last day of the incumbent authorities,” Okruashvili told the Georgian Maestro TV station.

Leader of the Party of Georgia, Sozar Subari, echoed Okruashvili who was one of the party's founders.

”The government doesn’t care a dash about people, this is why we should fiercely struggle against those anti-national powers. We should be together, and on May 25 we’ll put an end to Saakashvili’s regime,” he said, adding that Saakashvili’s only means of subsistence is terror.

Early on Sunday morning, the opposition claimed that the country’s Special Forces had broken into their office in the Black Sea resort city of Batumi, detaining dozens of opposition members, and injuring 12. The opposition said about 300 people have been detained over the past two days.

The Interior Ministry says eleven people have been arrested.

According to Burdzhanadze people were being arrested not only in Tbilisi and Batumi, where the most violence protests took place, but also in other cities. Riot police are said to have been using tear gas and rubber bullets to disperse rallies.

“The government is acting like criminals,” said Nino Burdzhanadze. “They cracked down the demonstration which has been sanctioned by the government itself. So, we are acting according to legislation. We are not doing anything illegal. It was an absolutely peaceful manifestation. So they are pushing violence, they are beginning a revolution. They used illegal force against peaceful demonstrators. We have a right to protect ourselves, we have a right to protect our values, we have a right to protect our members and we have a right to live in normal democratic country,” she said.

On Saturday the People’s Assembly movement supporters were protesting on Freedom Square in Tbilisi. In the evening protesters moved to the Georgian Public Broadcaster’s premises. About 5,000 people have taken part in the rally in the capital, and Batumi also hosted a rally that attracted some 2,000 protesters.

Nino Burdzhanadze was one of the leaders of the "Rose Revolution" that occurred in November 2003 and led to regime change in Georgia, after which Mikhail Saakashvili became president. In recent years, Burdzhanadze has opposed the regime of Mikhail Saakashvili, who started his second term as president in 2008.

This is not the first time Georgia has faced mass protests due to the dissatisfaction with the current authorities. Opposition forces in Georgia criticize Saakashvili for failing to deliver on his economic and political promises, and they say the human rights situation in the country is a major concern.

Wideo w linku: http://rt.com/news/revolution-start-georgia-opposition/



Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Piioottrr




Dołączył: 29 Mar 2011
Posty: 990

PostWysłany: 20:32, 23 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Na ulicach gruzińskich miast doszło do walk z policją. „Koniec władzy Micheila Saakaszwilego jest bliski” – głosi opozycja

– Rewolucja już się zaczęła i sprowokowały ją obecne elity – oświadczyła wczoraj szefowa ruchu Zjednoczona Gruzja Nino Burdżanadze. Z trudem udało jej się przedostać do gmachu publicznej telewizji strzeżonej przez oddziały policji i sił specjalnych. Od soboty przed budynkami tej stacji w Tbilisi i Batumi trwały protesty przeciwników prezydenta Micheila Saakaszwilego.

W Batumi kilka tysięcy protestujących usiłowało się wedrzeć do telewizji, domagając się czasu antenowego dla opozycji. Demonstrację rozbiła policja. Do aresztu trafiło 11 osób. MSW informowało, że „protestujący rzucali w gmach kamieniami, wybijając w nim okna".

W Tbilisi też doszło do starć policji z demonstrantami. Według opozycji policja pałowała ludzi, użyła gazu łzawiącego i strzelała gumowymi kulami. „Policja musiała zareagować, bo pijani demonstranci zaatakowali radiowóz" – odpowiadał przedstawiciel MSW.

Nino Burdżandze, która w 2003 r. była jedną z liderek rewolucji róż, pomogła wówczas Saakaszwilemu w dojściu do władzy. Dziś go ostro zwalcza. – Walczymy przeciwko neobolszewizmowi. Nie możemy czekać do kolejnych wyborów (w 2013 roku – red.) – mówiła.

Burdżanadze poparli liderzy innych opozycyjnych ugrupowań, w tym były minister obrony Iraklij Okruaszwili.


Zwolennicy prezydenta wskazują jednak, że przed samymi protestami pojechał on do Moskwy. Rozmowy z Rosjanami miała również prowadzić Burdżanadze. Pojawiają się więc sugestie, że za wystąpieniami opozycji stoi Kreml, dla którego Saakaszwili to wróg numer jeden.
http://www.rp.pl/artykul/68094,662371.html


Cytat:
IAR
23.05.2011.
Rosyjskie MSZ oficjalne zajęło stanowisko w sprawie trwających w Gruzji demonstracji przeciwników prezydenta. „Rozpędzenie zwolenników opozycji w Tbilisi i Batumi to jawne naruszanie praw człowieka i wolności obywatelskich” - oświadczył pełnomocnik rosyjskiej dyplomacji do spraw praw człowieka Konstantin Dołgow.

Krytycznie do tych słów odniosły się gruzińskie media, których przedstawiciele poradzili rosyjskim dyplomatom aby „pilniej obserwowali własne podwórko”.

Tymczasem rosyjskie media ostro skrytykowały -„wtrącanie się Moskwy w wewnętrzne sprawy drugiego państwa”. Gruzińscy dziennikarze poradzili rosyjskim dyplomatom aby zajęli się sytuacją we własnym kraju i nauczyli się co to jest demokracja.
Od początku protestu gruzińska opozycja oskarżana jest o współpracę z Rosją i działanie na szkodę narodu. Z sondażu przeprowadzonego przez jedną z gruzińskich gazet „Kwiris Palitra” wynika, że tylko 26 procent Gruzinów popiera działania opozycji.
http://www.psz.pl/tekst-38007/Rosyjskie-MSZ-komentuje-protesty-w-Gruzji



Saakaszwili twierdzil, ze przedwczesne wybory zdestabilizuja kraj oraz nie odpowiadal na apele o ogloszenie referendum. Irakli Alasania wskazywany jest przez niezaleznych ekspertow jako ewentualny nastepca Micheila Saakaszwilego.

Glos Rosji twierdzi, ze:
Cytat:
Specjaliści zakładają, że w ciągu kilku najbliższych miesięcy do żadnej rewolucji w Gruzji nie dojdzie. Maksymalny cel, jaki może osiągnąć opozycja, polega na rozpisaniu przedterminowych wyborów prezydenta. Zgodnie z konstytucją gruzińską, Michaił Saakaszwili nie może ubiegać się o stanowisko prezydenckie na trzecią kadencję. Natomiast aktualne wystąpienia stanowią część kampanii wyborczej opozycji. W ten sposób usiłuje ona przeciągnąć na swoją stronę masy ludowe i zapewnić sobie ich poparcie w przypadku, jeśli Michaił Saakaszwili nie zechce odchodzić ze stanowiska prezydenckiego.



Kto stoi za plecami Saakaszwilego?
viewpost.php?p=47602




Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
erde




Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 730
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:25, 24 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mówi się o tym w polskich mediach? Bo nie oglądam TV.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mr.Bizarre




Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 409
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:29, 26 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Starcia w Gruzji. Ofiary i zatrzymani

Cytat:
Gaz i kule na ulicach Tibilisi.

Gruzińska policja rozpędziła demonstrację w Tbilisi. Zginął policjant przejechany przez samochód i jeden z protestujących. 19 osób zostało rannych. Jest wielu zatrzymanych.

Według Transparency International policja uderzyła na demonstrantów, choć nie stawiali oporu. Użyła armatek wodnych, gazu łzawiącego i gumowych kul.


Główną arterię stolicy zablokowało około 5 tys. demonstrantów. Domagali się przed parlamentem ustąpienia prezydenta Micheila Saakaszwilego, zagrozili też, że zablokują defiladę wojskową z okazji Dnia Niepodległości - informuje DPA.

Uczestnicy trwających w Tbilisi demonstracji oskarżają prezydenta o autorytaryzm i o klęskę w wojnie z Rosją w sierpniu 2008 roku.

http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-sta.....nId,342134
http://www.sfora.pl/Starcia-w-Gruzji-Ofiary-i-zatrzymani-a32520

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Rozpoczęła się rewolucja w Gruzji
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile