psychokatol z kamerą przyjebał się do studenta

connard

http://w127.wrzuta.pl/film/3QXA3cjy8TS/k.....ielce_2011

Azizami

nie popieram takich kpin, ten student powinien stuknąć sie w łeb i tyle.

Rasta Soul

a ja popieram i to bardzo !
to daje do zastanowienia.
on przynajmniej coś robi w kierunku obnażenia pedofilii w zasranym kk, tymczasem my (w tym niestety i ja) tylko pierdolimy sobie na forum
ogólnie brawa dla gościa

jabba

psycholem to raczej ten studencik jest. Ot poprostu "młody wykształcone z wielkiego miasta"
_________________
http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY

Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę

erde

wszyscy są psycholami.

Aiedail

Jakby nie patrzeć zarówno przyczyną pierdolnięcia mohera, jak i studenta (choć w dużo mniejszym stopniu Smile

) jest Kościół: z jednej strony chroniąc pedofilów w swoich szeregach prowokuje do robienia takich akcji, z drugiej nawiedzeni, zmanipulowani ludzie biegają z kamerą szukając tropu bluźnierstwa/herezji.

Rozwiązać KK i problem z głowy Smile

Rusty

hahahaha, dobry pomysł miał z tym dzieciakiem Very Happy

peyot

Cytat:

Jakby nie patrzeć zarówno przyczyną pierdolnięcia mohera, jak i studenta

Nie bardzo rozumiem. Z głosu moim zdaniem można wywnioskować, że ten kto nagrywał to też był student (w każdym bądź razie młody człowiek). Chyba, że teraz rozróżniamy "prawdziwych studentów" i studiujących "młodocianych moherów". A skoro ten student był taki postępowy to nie bardzo rozumiem dlaczego tak strasznie się speszył gdy tylko zobaczył kamerę. I na zwykłe pytanie czemu się nie przedstawi tekst o psychokatolach. No gratuluję, jak to ma być postępowość to ja od dziś jestem konserwatystą. Bo z takimi tchórzliwymi gówniarzami nie mam zamiaru się utożsamiać.

Edit do postu niżej (bo mój limit wynosi już tylko 1 Very Happy

)

The Mike. Ten koleś ma jaja? Spójrz na jego zawstydzenie gdy tylko dotarło do niego, że to co uważał za świetny żart może się komuś nie spodobać, że być może będzie musiał stanąć do konfrontacji słownej. Nagle całe jego "jaja" z niego wyparowały.
Ja nie twierdzę, że koleś postąpił źle, bo pomysł świetny. Ale mierzi mnie właśnie jego brak odwagi i konsekwencji.

Edit2. Ja nie mówię, że powinien się przedstawić. Ale gdy zaczyna się dyskusja to jego jedynym argumentem jest "idź do kościoła psychokatolu"? To ja takiemu idiocie mówię nie.

The Mike

jabba napisał:

psycholem to raczej ten studencik jest. Ot poprostu "młody wykształcone z wielkiego miasta"

Co Ty pierdolisz.

Koleś ma jaja i pokazuje zjawisko pedofilii w KK. Skoro nie potrafisz pojąć tak prostego przekazu, to masz problem.

Nie podobała Ci się forma? O gustach się nie dyskutuje. A moze zakwestionujesz zjawisko pedofilii w KK? To szybko kupuj bilet do USA, oni Cię tam potrzebują, bron ich zanim wypłacą kolejne miliony dolarów odszkodowań.

Sprawa jest jak dotychczas oczywista, a stosunek kk do oskarżeń i grzechów księży dosyć jasny. Leją na to, bo dzięki takim jak Ty czują się bezkarni. Więc oczywiste, że kazda proba uświadomienia ludziom prawdy będzie dla nich ciosem.

Dlaczego się nie przedstawił?

Chciał chronić rodzinę przed katopscholami, ktorych nie brakuje.
Dlaczego katopsycholami? Bo katolicy, normalnie ludzie doskonale wiedzą o problemie pedofilii i absolutnie chcą by to ukrócić, bo to szkodzi ich wspólnotom.

Mówisz o konfrontacji słownej? To ten "kamerzysta" chciał konfrontacji, tamten nie musiał, prawda? Każdy ma swój sposób wyrażania swoich myśli i nie koniecznie jest to konfrontacja z rozjuszonym "kamerzystą".

connard

peyot napisał:

Cytat:

Jakby nie patrzeć zarówno przyczyną pierdolnięcia mohera, jak i studenta

Nie bardzo rozumiem. Z głosu moim zdaniem można wywnioskować, że ten kto nagrywał to też był student (w każdym bądź razie młody człowiek). Chyba, że teraz rozróżniamy "prawdziwych studentów" i studiujących "młodocianych moherów".

i mamy autora filmu - solidarny 2010 obrońca namiotów na Krakowskim Przedmieściu, pan dyrektor z kieleckiej TVP: Dominik Tarczyński

Cytat:

Oto jak student w Kielcach bawi się podczas Juwenaliów. Paraduje po ulicach w przebraniu księdza-pedofila.

Jego wybryk zarejestrował Dominik Tarczyński, członek stowarzyszenia Solidarni 2010.

http://www.eostroleka.pl/kielce-ksiadz-p.....24516.html

Cytat:

* Dominik Tarczyński ma 30 lat, jest absolwentem prawa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, był dziennikarzem polonijnego Radia Orła w Londynie, w czwartek dostał nominację na dyrektora TVP Kielce

Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce

http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35253,6.....wiska.html

connard

peyot napisał:

Ja nie mówię, że powinien się przedstawić. Ale gdy zaczyna się dyskusja to jego jedynym argumentem jest "idź do kościoła psychokatolu"? To ja takiemu idiocie mówię nie.

I tak delikatnie potraktował namolnego chója z kamerą. Teraz powinien zajebać mu pozwem po ryju za rozpowszechnianie jego wizerunku bez zgody i wynagrodzenia.

connard

Cytat:

Dominik Tarczyński pod umieszczonym w serwisie YouTube filmem zapowiada, że złoży pozew z powództwa cywilnego, ponieważ jako katolik czuje się wyszydzony. Zachęca też inne osoby, by zgłaszały się do niego w celu złożenia pozwu zbiorowego.

http://www.eostroleka.pl/kielce-ksiadz-p.....24516.html

tych innych pokrzywdzonych-wyszydzonych psychokatolców odsyłam do pana Tarczyńskiego. To on, rozpowszechniając bez zgody zainteresowanego jego wizerunek i wypowiedź na temat operatora-psychokatolca, spowodował, że inni psychokatolcy mogli poczuć się jak to zwykle mają w zwyczaju... Chójoza go sprowokował, zarejestrował wypowiedź, a następnie zuchwale rozpowszechnił.

Za samo paradowanie w stroju księdza-pedofila nic mu nie grozi. No chyba, że w sekcie psychokatolców ksiądz jest przedmiotem kultu...

ya

czy któryś z was mędrcy mógłby mi podać jakiekolwiek opracowanie choć w przybliżeniu pokazujące jaki procent w kościele katolickim jest pedofilów i o ile większy jest on w podobnej grupy mężczyzn w innych zawodach?

oczywiście tu nastąpi cisza.
zgodnie z starą zasadą teraz kurwa my, potulnie jak przystało na wzorowo wytresowane stado baranów, macie jazdę pod tytułem pedofilia w kościele katolickim.

Co do tego studencika to ta pizda powinna dostać sztachetą w mordę, bez w dawania się w dyskusje.
Ponieważ jak napisałem wcześniej, nikt nie wysila intelektu by sprawdzić jak rzeczywiście wygląda problem jaka jest jego skala, tylko szczeka zgodnie tresurą, w związku z tym trzeba takie bydło po prostu tresować.

zaraz posypie się na mnie psycho katol, co jest wprost niesamowite, od prawie zawsze byłem anty kościołowy, widzę ile syfu zrobił w tym kraju, jednak jak teraz patrze na tych nawiedzonych neofitów wierzących że maja prawo gnoić każdego, tylko dlatego że jest to poprawne politycznie, zmuszony zostaje stanąć po stronie kk.

naprawdę mi lata czy spotykam nawiedzonego psyhokatola, ateiste czy pod co się tam jeszcze podczepi.
_________________
Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."

zainteresowany

ya napisał:

czy któryś z was mędrcy mógłby mi podać jakiekolwiek opracowanie choć w przybliżeniu pokazujące jaki procent w kościele katolickim jest pedofilów i o ile większy jest on w podobnej grupy mężczyzn w innych zawodach?

oczywiście tu nastąpi cisza.
zgodnie z starą zasadą teraz kurwa my, potulnie jak przystało na wzorowo wytresowane stado baranów, macie jazdę pod tytułem pedofilia w kościele katolickim.

Co do tego studencika to ta pizda powinna dostać sztachetą w mordę, bez w dawania się w dyskusje.
Ponieważ jak napisałem wcześniej, nikt nie wysila intelektu by sprawdzić jak rzeczywiście wygląda problem jaka jest jego skala, tylko szczeka zgodnie tresurą, w związku z tym trzeba takie bydło po prostu tresować.

zaraz posypie się na mnie psycho katol, co jest wprost niesamowite, od prawie zawsze byłem anty kościołowy, widzę ile syfu zrobił w tym kraju, jednak jak teraz patrze na tych nawiedzonych neofitów wierzących że maja prawo gnoić każdego, tylko dlatego że jest to poprawne politycznie, zmuszony zostaje stanąć po stronie kk.

naprawdę mi lata czy spotykam nawiedzonego psyhokatola, ateiste czy pod co się tam jeszcze podczepi.

Nie chodzi chyba tylko o samych pedofilów w KK, ale w ogóle o celibat i inne zakłamanie KK.

Cytat:

Crimen sollicitationis (łacina: przestępstwo nagabywania) - dokument z 16 marca 1962 roku wydany przez Święte Oficjum (które obecnie nazywa się Kongregacją Nauki Wiary), który ujednolicał procedury postępowania w przypadku kapłanów lub biskupów Kościoła katolickiego oskarżonych m.in. o wykorzystywanie sakramentu pokuty do składania propozycji seksualnych penitentom. Przez dziesięciolecia dokument pozostawał ściśle tajny - otwiera go nakaz "pieczołowitego przechowywania w tajnym archiwum kurii do użytku wewnętrznego" oraz zakaz publikacji i opatrywania komentarzami.

Dokument zawierał instrukcje z 1922 roku wraz z uzupełnieniami, wydane również przez Święte Oficjum[4].

Dokument z 1962 r., zatwierdzony przez papieża Jana XXIII i podpisany przez kardynała Alfredo Ottavianiego, sekretarza Świętego Oficjum, był skierowany do "wszystkich patriarchów, arcybiskupów, biskupów i innych ordynariuszy lokalnych, w tym obrządku wschodniego". Zawierał konkretne instrukcje na temat sposobu wykonywania przepisów Kodeksu prawa kanonicznego w stosunku do osób duchownych oskarżonych o namawianie penitenta do aktów seksualnych[5]; te same wytyczne postępowania miały być stosowane w razie ujawnienia przypadków homoseksualizmu, pedofilii lub zoofilii[2][3].

Diecezje były zobligowane do korzystania z tych właśnie instrukcji oraz miały zakaz publikowania dokumentów dotyczących spraw księży oskarżonych o powyższe przewinienia - osoby prowadzące proces kanoniczny (którymi mogły być wyłącznie osoby duchowne)[6] miały nakaz zachowania całkowitej tajemnicy pod groźbą automatycznej ekskomuniki[7]. Użycie tej samej groźby było przewidziane także wobec powoda i świadków oskarżenia, którzy również w każdym wypadku byli zobowiązani - pod przysięgą - do zachowania ścisłej tajemnicy[8].

Crimen sollicitationis obowiązywał do 18 maja 2001, gdy został zastąpiony nowymi normami[9].

http://pl.wikipedia.org/wiki/Przest%C4%9.....katolickim

http://news.money.pl/artykul/watykan;ucz.....30263.html

Cytat:

Nadużycie seksualne osób niepełnoletnich przez duchownych jest nie tylko przestępstwem kanonicznym, lecz także przestępstwem ściganym przez prawodawstwo cywilne - głosi nowy watykański dokument na temat pedofilii w Kościele.

Jest nim okólnik Kongregacji nauki wiary

skierowany do wszystkich biskupów, a zawierający wskazówki, które posłużą im do opracowania metod walki ze zjawiskiem, które w ostatnich latach nabrało wymiarów skandalu.

W dokumencie przypomina się, że nadużycie seksualne wobec osób niepełnoletnich to przestępstwo przeciwko szóstemu przykazaniu Dekalogu popełnione przez duchownego z osobą nieletnią. W przypadku stwierdzenia tego rodzaju nadużyć biskupi mają obowiązek zgłoszenia danych przestępstwa organowi władzy do tego powołanemu.

W okólniku przypomina się, że najnowsze przepisy prawa kanonicznego przewidują, iż przedawnienie pedofilii następuje po upływie 20 lat od dnia, w którym ofiara ukończyła 18. rok życia.

W Kościele najwyższą instancją w tej materii pozostaje watykańska Kongregacja nauki wiary, najcięższą zaś karą - wydalenie ze stanu duchownego.

Do marca przyszłego roku episkopaty poszczególnych krajów mają nadesłać do Watykanu swój program walki z pedofilią na własnym terenie.

_________________
Myśl jest bronią.

The Mike

Chcesz opracowanie jak wygląda problem pedofilii w kk?

To znaczy, co Cię konkretnie interesuje, liczby czy techniki uwodzenia, bo emocje nie pozwalają Ci jasno i klarownie formuować myśli?

Czy negujesz fakt istnienia zjawiska pedofilii w kościele katolickim? Czy negujesz fakt ukrywania tych przestępstw.

Masz wyżej link od Zainteresowanego do prostego opracowania na Wikipedii, pod spodem natomiast blisko sto materiałów źródłowych. Jest co czytać.

A tak na chłopski rozum, to wiesz o co chodzi? Chodzi o to, że nasze dzieci są zagrożone. I właściwie tylko o to.

W przypadku pedofilii i nauczycieli lub w podobnych grupach, oskarżony delikwent jest piętnowany przez środowisko, częto jego czyny są odkrywane właśnie przez współpracowników, dostaje wyrok i nie ma możliwości pracy z dziećmi

W przypadku pedofili u księzy, jest zgoła odwrotnie! Mam nadzieję, że dotrze to do Ciebie przez zasłonę z oparów emocji nad Twoją głową.

Dlaczego ksądz lub ultraortodoksyjny katol ma czuć się obrazony? Ten manifest tyczył się księzy pedofilów, więc może co najwyżej obrażać księży pedofilów.

Sikorski

The Mike napisał:

A tak na chłopski rozum, to wiesz o co chodzi? Chodzi o to, że nasze dzieci są zagrożone. I właściwie tylko o to.

Posyłasz swoje dzieci na religię? Znaczy.... jesteś wierzący? Very Happy

Jak nie masz zaufania do instytucji kościoła to z nią zerwij, no chyba że chodzi Ci o bezpieczeństwo cudzych dzieci? Pierdol to, ludzie sami muszą zauważyć hipokryzję kleru.

The Mike

Sikorski napisał:

The Mike napisał:

A tak na chłopski rozum, to wiesz o co chodzi? Chodzi o to, że nasze dzieci są zagrożone. I właściwie tylko o to.

Posyłasz swoje dzieci na religię? Znaczy.... jesteś wierzący? Very Happy

Jak nie masz zaufania do instytucji kościoła to z nią zerwij, no chyba że chodzi Ci o bezpieczeństwo cudzych dzieci? Pierdol to, ludzie sami muszą zauważyć hipokryzję kleru.

Ludzie posyłają swoje dzieci na religie, by inne dzieci nie wytykaly ich paluszkami. Tak to wygląda. nawet jeżeli później dziecko samo nie chce chodzić na religie, jest to traktowane jako młodziezowy bunt, bo i tak to dziecko pójdzie do bierzmowania i weźmie ślub kościelny.

Czyli to, ze ktos posyla dzieci na religie nie swiadczy o wierze.

Czyli nie mogę, jak radzisz pierdolić tego, bo własnie ten genialny system sprawia, że jestm pod presją wysłania dziecka na raligię. Bardzo prosty mechanizma, ale jak skuteczny...

Sikorski

Trzeba więc zmienić to kurestwo.

The Mike

Sikorski napisał:

Trzeba więc zmienić to kurestwo.

Trzeba, ale najciemniej pod latarnią.

Presja jest ogromna i osacza człowieka! Kler jest wszędzie, w przeszkolu, w szkole, w urzędzie gmnie. To jest dopiero okupacja.

connard

Cytat:

Student przeprasza za strój księdza pedofila. Słusznie?

studia student juwenalia ksiądz Kielce Juwenalia Kieleckie pedofilia

Kilka dni temu pewien student z Kielc wywołał ogólnopolski skandal. Żak założył sutannę i paradował w niej podczas juwenaliów. Ale to nie wszystko, bo do jego krocza przypięta była kukła dziecka.

Dziś kreatywny student, który chce zachować anonimowość, przeprasza za swój wyczyn: - Nie chciałem nikogo urazić. Nie poszedłbym w tym przebraniu, gdybym wiedział, że zrobi takie zamieszanie. To nie było tego warte. Strój nie ma nic wspólnego z tematem pedofilii wśród księży - mówi "Dziennikowi Wschodniemu". - Jeśli kogoś obraziłem, jeśli ktoś poczuł się urażony, przepraszam, ale moje intencje były całkowicie inne. To było tylko przebranie i dobra zabawa - dodaje.

Przypomnijmy, że student przebrany za księdza pedofila został sfilmowany, a film z jego udziałem został opublikowany w internecie: http://www.uniface.pl/Przebrany… .

Na adepta uczelni wściekł się Dominik Tarczyński, szef stowarzyszenia "Solidarni 2010” na Lubelszczyźnie, który twierdzi, że student w przebraniu obraził jego uczucia religijne: - Przeżyłem szok. Wydaje mi się, że w ten sposób student symulował pedofilski seks oralny. Nie twierdzę, że Kościół nie miał problemów ze skandalami pedofilskimi wśród duchowieństwa, jednak takie zachowanie obraziło moje uczucia katolika - mówi "Dziennikowi Wschodniemu" Tarczyński. Nadto grozi żakowi prokuratorem.

Dominika Tarczyńskiego wspiera Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Józef Kloch. Duchowny twierdzi, że powiadamiając o sprawie prokuraturę szef stowarzyszenia "Solidarni 2010” zachowa się jak prawdziwy katolik.

Co na to bohater skandalu? Student zastanawia się, czy nie pozwać Tarczyńskiego za bezprawne rozpowszechnianie wizerunku. Za kogo trzymacie kciuki?

Student przebrany za księdza pedofila przeprasza

Źródło: http://www.dziennikwschodni.pl

http://www.uniface.pl/Student-przeprasza.....znie-a1692

Nie zastanawiaj się tylko biegnij do papugi i walcz o kasę od Tarczyńskiego!

peyot

@The Mike. I to są te "jaja", które ma ten studencik? Na przyszłość proponuję lepiej dobierać sobie bohaterów dnia. Tak jak mówiłem po obejrzeniu samego filmiku. Studencik okazał się zakłamanym tchórzem, który chciał sobie pożartować a jak przyszło co do czego to się obsrał ze strachu. A Wy tu robicie z niego antyklerykalnego bojownika. Tchórz i cipa, nic więcej.

DeeJay

Peyot masz racje, dlatego tez powiem Ci - nie warto wdawac sie w ta dyskusje, bo skonczy sie podobnie do tej:

viewtopic.php?t=15067&postdays=0&postorder=asc&start=0

Przegadaja Cie swoim pieprzeniem o tym, ze studencik chcial dac popis buntu wobec koscielnej rzeczywistosci. Tak, problem istnieje ale wyrazanie go w ten sposob zasluguje na porzadny opierdol.

Mamy problem z pedofilia rowniez wsrod swieckich (tych jest nawet wiecej), rozumiem ze w ramach buntu powinnismy wszyscy przyszyc sobie do spodni postac dziecka orajacego pale? Dorosnijcie kurwa do myslenia, bo ten kraj na dupie stanie.
_________________
...bo czasem dobrze jest coś wiedzieć.

Wiedzmin

Od kiedy postać księdza wiąże się z uczuciami religijnymi?
To tak jakby na czyjąś opinie na temat filmu miał wpływ wizerunek biletera, który go wpuszcza na salę.

DeeJay

Wobec tego proponuje sie udac w przebraniu mułły z podobnym akcentem przy kutasie, wtedy dowiesz sie co to sa uczucia religijne...i to bez sadu Very Happy

_________________
...bo czasem dobrze jest coś wiedzieć.

connard

Student wykazał zdrowy rozsądek. Przeprosił ludzi, których jednak nie znieważył. Psychokatole powinny oskarżyć Tarczyńskiego, który rozpowszechniając film, prezentujący, ich zdaniem, obsceniczną kreację i znieważającą wypowiedź, znieważył uczucia niektórych odbiorców.

Student przeprosił dla świętego spokoju, ostrzegając jednocześnie Tarczyńskiego, że jak spróbuje dojebać mu przy użyciu prokuratora, to zostanie pozwany o zadośćuczynienie za bezprawne wykorzystanie wizerunku.

Pomijając już sprawę, że czarnoksiężnik-pedofil nie jest przedmiotem kultu, a zatem oskarżenia (z art. 196 k.k.) o obrazę uczuć religijnych w związku z publicznym znieważeniem przedmiotu czci religijnej nie znajdzie podstaw faktycznych - pozostaje jeszcze...

...pozostaje jeszcze art. 256 k.k., którym zapewne Tarczyński i jemu podobni chcieliby dojebać studentowi. Zarzucą mu zapewne publiczne znieważenie grupy ludzi z powodu jej przynależności religijnej. Przecież student coś tam mówił o tym, że Tarczyński jest psychokatolikiem i należy do psychokatolicznego kościoła. Ale to za mało, aby studenta oskarżyć, a później skazać. Student wypowiedział te słowa w prywatnej rozmowie z Tarczyńskim, nie wyraził zgody na ich publikację, jak i na publikację swojego wizerunku. A zatem student nie wypowiedział tych słów publicznie. Prywatnie można jeszcze bezkarnie powiedzieć co się myśli o danej sekcie, nie przebierając w słowach.

Skoro to Tarczyński rozprzestrzenił publicznie treści znieważające daną grupę ludzi ze względu na ich przynależność wyznaniową to, w mojej ocenie, Tarczyńskiemu należałoby postawić zarzut z art. 256 k.k..

Student nie musi obawiać się oskarżenia o żadne przestępstwo. Dodatkowo może wysunąć zasadne roszczenie o zadośćuczynienie w związku z bezprawnym rozpowszechnieniem jego wypowiedzi i wizerunku. Będąc na wygranej pozycji zarówno w ewentualnej sprawie karnej, jak i cywilnej, zdecydował się olać oszołomstwo i ukoić fanatyczne rozchwianie emocjonalne grupy niezrównoważonych osób. Wypowiedział magiczne "przepraszam", co faktycznie oznacza "chój na was kładę, odpierdolcie się ode mnie"...

Ktoś, kto widzi w jego postawie tchórzostwo, zapewne nie jest w stanie pojąć, że paradowanie w sutannie z kukłą przypiętą do pasa, a nadto prywatne wypowiadanie poglądów o danej osobie lub grupie osób, nie jest jeszcze przestępstwem w ciemnogrodzie... Skoro nie ma powodów do obaw to brak jest podstaw do nazywania go tchórzem...