Nielegalna tablica w obozie pod Strzałkowem

Bimi

Ale jaja

Cytat:

"Nieznani sprawcy" odpowiedzieli Polsce na "skandal z tablicą w Smoleńsku"?

Rosyjskie media podały, że na kamieniu memorialnym w obozie jenieckim pod Strzałkowem w woj. wielkopolskim pojawiła się tablica z napisem w języku rosyjskim, mówiąca o żołnierzach Armii Czerwonej "brutalnie zamęczonych w polskich obozach śmierci".

Wójt gminy Strzałkowo Dariusz Grzywiński poinformował, że tablicę przymocowano najprawdopodobniej w nocy z soboty na niedzielę. Policja zabezpieczyła już materiał dowodowy w tej sprawie. - Policja dokonała oględzin i rozpocznie postępowanie ws. nielegalnego umieszczenia tablicy - powiedział wójt.

Life News poinformował, że "zgodnie z oficjalną polską wersją - przedstawioną na planszach obok pomnika - 4102 czerwonoarmistów zmarło tam wskutek epidemii tyfusu".

"Świadectwa z tamtych lat i dane historyków mówią, iż realną przyczyną śmierci jeńców były nieludzkie warunki, w jakich ich przetrzymywano. A liczba zmarłych w rzeczywistości przekracza 8 tys. osób" - przekazał portal i dodał: "Chorującym na tyfus czerwonoarmistom nie udzielano należytej pomocy medycznej, a pozostali zmarli z głodu".

"Według różnych szacunków, w polskich 'obozach śmierci' w latach 20. zginęło łącznie około 40 tys. czerwonoarmistów. O tych strasznych liczbach, a także o własnych 'obozach śmierci', w których w nieludzkich warunkach ginęły tysiące jeńców, polscy politycy wspominać nie lubią" - zakończył Life News.

Obóz pod Strzałkowem został zbudowany przez Niemców na przełomie 1914/1915 dla jeńców z frontów I wojny światowej. Po zakończeniu wojny przystąpiono do jego likwidacji, później trafili tam jeńcy i internowani ze wschodu, przede wszystkim z frontu wojny polsko-bolszewickiej. W obozie na przełomie lat 1919 -1920 zmarło ponad 1200 osób, zaś kolejnej zimy ponad 4000 jeńców. W sumie na obozowym cmentarzu spoczywa ponad 8 tysięcy jeńców.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,N.....omosc.html

Nie mogę się już doczekać komentarzy polskich polityków - to dopiero będzie cyrk.
Myślę że sprawę powinien natychmiast wziąć we własne ręce sam premier Tusk - zamiast się zajmować jakimiś kibicami niech staje w obronie honoru Polski!!Może nawet Sejm powinien oficjalnie wystąpić do NATO o pomoc w rozwiązaniu tej kwestii. Laughing

Sikorski

Oczywiście, kampania idzie ostro.

Bimi

Jest już pierwszy ekspert:

Cytat:

Teza o mordowaniu Rosjan w polskich obozach jenieckich w latach 1919-1921 jest niezgodna z prawdą historyczną i ma charakter prowokacji
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/kontrower.....omosc.html

Z tym, że chyba z deka rozminął się z pytaniem, bo przecież na tablicy (która już po chamsku zdjęli) nie było nic o mordowaniu. Jedynie że ich zamęczyli w tym obozie. Dziś jak komuś w Polsce zdechnie kilak koni, czy nawet pies to od razu pojawiają się organizacje ochrony zwierząt które drą ryja, że właściciel zamęczył zwierzęta, lub wręcz znęcał się nad nimi ze szczególnym okrucieństwem... Tak jest - ktoś zaprzeczy? Tymczasem w tym, będącym niegdyś pod opieką polskich władz, obozie zmarło 8 tys. ludzi, do czego niewątpliwie przyczyniły się co najmniej warunki jakie panowały w tym obozie - po prostu nieludzkie, bo w ludzkich warunkach ludzie tak nie padają.... no to se ruscy powiesili tablicę mówiąca prawdę... to nasi populistyczni desperaci teraz na bezczela drą ryje że to prowokacja, niezgodne z prawdą historyczną. Smile

No sorry kurwa, ale może trzymajmy się jakiś uniwersalnych, obowiązujących wszystkich po równo standardów.
Jak komuś umrze 8 tys. więźniów to z zasady przyjmuje się, że jest to wina jego zaniedbań, a nie wina tych więźniów, czy kraju z którego pochodzą. Więc gdzie tu prowokacja? Chyba tylko w tym, że Ruscy sparodiowali chamówę jaką nasi odjebali w Smoleńsku - tym bardziej należy im się szacun, bo rozjebali populistów pięknie na łopatki Smile

Bimi

Hehe.
Koleś w faktach powiedział właśnie, że w polskich obozach zmarło w sumie 18tys. Rosjan "głównie z niedożywienia", "ale nikt ich tam nie zamęczył" Laughing

No tak kurwa, a jakże, na pewno dobrowolnie podjęli głodówkę, z powodów ideowych Smile

Polski populizm osiągnął poziom w którym każdy Polak powinien się już zacząć wstydzić za swój kraj.

Bimi

TVP oszalała; ktoś zawiesił kłamliwą tablicę! Policja prowadzi dochodzenie... trop wiedzie do ruskiego portalu który jako pierwszy podał tę informację... widziano też skodę octavię na polskich numerach oraz trzech gosci ubranych jak strażacy... musiało sie to stać niedawno, gdyż klej jeszcze nie stwardniał...

Ciekawe tylko co się stanie jak już złapią sprawców?
Powinni już chyba znać paragrafy z których ich szukają - jak myślicie?
To muszą być te same paragrafy, za jakie Ruscy powinni ścigać Polaków, którzy bezprawnie zawiesili swoją tablicę w Smoleńsku Laughing

Przecież ci ludzie nie mają wstydu - jakby co to ja ich nie znam Smile

Nie dość że zagłodzili 8tys. Rosjan i nigdy nie powiedzieli przepraszam to jeszcze wysłali psiarnię na ludzi którzy przykleili ofiarom pamiątkową tablicę. Cała kurwa Polska - hipokryzja i populizm na poziomie średniowiecza.

ya

nie nie podjęli głodówki, tylko ta brudna zawszona schorowana, niedożywiona banda zwana potocznie armią czerwoną, stosowała taktykę spalonej ziemi i grabienia wszystkiego co wpadło jej w łapy.
W momencie gdy się poddali, została przerzucona na Polaków odpowiedzialność za ich wyżywienie, wyleczenie i opiekę. Wiec na pustyni jaką wtedy były kresy wschodnie, po przejściu armii czerwonej, weź to zorganizuj.
Straty w jednostkach armii czerwonej, z powodu niedożywienia, chorób sięgały średnio 20% stanu, wiec niewiele różniły się od Polskich obozów.

Widzisz w czasie wojen napoleońskich w Rosji po obu stronach szacuje się że zginęło ok 200tyś żołnierzy, właśnie na tyfus, a w 1919 roku niewiele się zmieniło na wschodzie w tej kwestii. Powiem więcej, Pierwsza wojna Światowa, Wojna domowa w Rosji, nawet ten stan pogorszyły.
Zwracam uwagę na to co się działo na zachodzie, epidemie hiszpanki tyfusu itp. tam mówi się nawet o kilkudziesięciu milionach.

Śmieszne sa żale że, Polacy nie byli wstanie zapewnić odpowiedniej opieki temu wojsku.
Tylko było by to znacznie łatwiejsze, gdyby ci sami czerwonoarmiści, nie ograbili i wyniszczyli prawie połowy kraju, w którym około 200tyś osób zginęło w tym okresie własnie z chorób głównie tyfus i niedożywienia, do czego jeszcze dołożyła bardzo ciężka zima 1920/21.

No a porównując to do Katynia, spłycacie temat, bo tu nie chodzi o sam Katyń, a o prawie 800tyś, wywiezionych na wchód, z tego przeżyło ok 500tyś.
Tyle, że ginęli w syberyjskich gułagach, Katyń jest jedynym miejscem, w którym można oddać im cześć.
_________________
Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."

Bimi

ya napisał:

nie nie podjęli głodówki, tylko ta brudna zawszona schorowana, niedożywiona banda zwana potocznie armią czerwoną, stosowała taktykę spalonej ziemi i grabienia wszystkiego co wpadło jej w łapy.
W momencie gdy się poddali, została przerzucona na Polaków odpowiedzialność za ich wyżywienie, wyleczenie i opiekę. Wiec na pustyni jaką wtedy były kresy wschodnie, po przejściu armii czerwonej, weź to zorganizuj.

acha. więc polacy nie musieli im organizować wyżywienia, wyleczenia ani opieki, oraz mieli pełne prawo zamknąć ich w obozie by ci sobie zdechli w izolacji, głodzie i smrodzie...? i wcale nie było to "zamęczanie" tylko normalne warunki... ba, mieli nawet lepiej niż w domu Smile

w żadnym wypadku nikogo tam nie "zamęczono" - to kłamstwa i prowokacja!!!
no super - wiesz to ma nawet sens... myślę że masz jeszcze szansę pójść do nieba. Laughing

ech wy hipokryci zajebani, patrioci kurwy od siedmiu boleści, których normalny polak zwyczajnie się wstydzi!
żeby takim populistom oddać publiczną telewizję to normalnie hańba narodowa.
choć z drugiej strony ma to sens: tvp, jak i cała ta wasza pierdolona czwarta RP, to jeden wielki burdel - dom publiczny w którym pracują psuedopatriotyczne kurwy Smile

The Mike

Wiesz o co chodzi Ya?

O to kurtwa chodzi, ze u nas możemy sobie stawiać tablice, jakie chcemy! Nawet, ze w Katyniu sam Stalin strzelał. Katastrofa w Smolensku nie stworzyła enklawy, w której możemy sobie siac swoją "propagande", prawdziwą czy nie. To my zaczeliśmy, a oni teraz pokazali jakie to uczucie. Rozumiesz?

Kolejny raz pokazujemy, ze dyplomacja i rozsądek to nie domena naszych "władz". To po prostu banda pienaiczy i debili.

Dałeś się sprowokować? Oni nie powinni. Powinni po prostu tą tablicę zamienić.

pszek

Coż ....sprawa dochodzenia prawdy o "jeńcach krasnoarmiejcach" ma już swoją historię .Media na bieżąco nie informowały o tym polskiej publiki bo i po co .
Był wniosek "strony rosyjskiej" wyrażony przez ministra Ławrowa o udostępnienie polskich archiwaliów dotyczących sprawy,był wniosek o pozwolenie na archeologiczne badania miejsc wytypowanych przez ruskich historyków .Zaden z tych wniosków nie został przez polską stronę zaakceptowany.
Bilans ofiar się nie zgadza i mówia o tym nie niszowe publikatory ale ruscy historycy (publicyści ) całą gębą .
Nawet dziś w telewizyjnej wzmiance mówi sie że w Warszawie nie chca pamiętać o strasznej liczbie 40.000 jeńców zamęczonych głodem i wbrew historycznym faktom zniżają ilość ofiar "
http://www.ntv.ru/novosti/228928/

ya napisał:

nie nie podjęli głodówki, tylko ta brudna zawszona schorowana, niedożywiona banda zwana potocznie armią czerwoną, stosowała taktykę spalonej ziemi i grabienia wszystkiego co wpadło jej w łapy.

nie wiem czy wiadomość to cie zmartwi czy ucieszy ( jako miłośnika prawdy powinna ucieszyć ) ale są na ten temat raporty przedstawicieli międzynarodowych organizacji którzy wówczas wizytowali obozy.Treści raportów są porażające,z ich treścią można się zapoznac - są w sieci.Jest w nich mowa między innymi o homoseksualnych gwałtach jakich dokonywali polscy oficerowie na jeńcach.
po za tym pragnę ci przypomnieć "poszukiwaczu prawdy "że ta brudna zawszona schorowana, niedożywiona banda w 99,9%
składała się z wcielonych przymusowo do armii ruskich wieśniaków,bo z tego co mi wiadomo to "marszałka " Tuchaczewskiego i jego bezpośredniego otoczenia dzielnym Polkom nie udało się pojmać.

Cytat:

idea postawienia pomnika w takiej formie zrodziła się po tym, jak w podczas wykopalisk na polu bitwy wśród szczątków żołnierzy Armii Czerwonej odnaleziono mały krzyżyk.

http://histmag.org/?id=4662
_________________
sasza.mild.60@mail.ru

Bimi

nie rozumiem dlaczego polski rząd ma taki problem z przyznaniem się do tego, że zagłodzili tych więźniów i sorry. była wojna,
szkoda było forsy na humanitaryzm, a do tego niektórzy byli bydlakami to i ich zagłodzili - napiszmy o tym, postawmy im pomnik i szlus. czasem dobrze jest się poklepać i we własne piersi - co w tym takiego strasznego? to przecież prawda. przekażmy kolejnym pokoleniom prawdę zamiast kłamstw, bo założę się że większość polaków tego by właśnie chciała.
w każdym razie większość z tych którzy cokolwiek kminią, a nie tylko beczą jak barany co im media w mózgi wpiorą Smile

Venom

Ile jest warty kawałek kamienia? Na pewno mniej niż akcja medialna w okół tego.

Zapamiętaj drogi czytelniku, że media kupują twój czas. To on jest najcenniejszy. Zamiast się tym podniecać wykorzystaj go na bardziej rozwojowe zajęcie chujku, bo inaczej sprytne skurwesyny się tobą zaopiekują.
_________________
Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.

Bimi

Forum to też medium Smile

Służące m.in. do demaskowania hipokryzji.

AndyPSV

robicie sprawe o jakas tablice podczas gdy rzeczy wazne wam umykaja kolo nosa
_________________
pl,Technologia.Niewolnictwa-opis.pdf

rwRIGHT

Macie tu trochę o tych "humanitarnych" obozach Lachów (Polaczków) na przykładzie Berezy Kartuskiej:

Przyjęcie do obozu

Przybywający, po wstępnych formalnościach, w czasie których obrzucano ich wyzwiskami, kierowani byli do izby przejściowej na kwarantannę, która trwała 3 dni. Izba przejściowa była nieumeblowana, okna do połowy były zabite dyktą, a górne były otwarte, przez co w zimie panowała tam zawsze temperatura poniżej zera. Podłoga była betonowa.

Przez cały dzień więźniowie musieli stać zwróceni twarzami do ściany. W nocy mogli położyć się bez przykrycia na betonowej podłodze, jednak co pół godziny policjant budził osadzonych, każąc im wstawać, stawać pod ścianą w szeregu, odliczać, biegać, padać, skakać. Po tym więźniowie mogli znowu położyć się na pół godziny. Jakiekolwiek uchybienie w postawie, które dowolnie oceniał policjant, powodowało natychmiastowe bicie pałką. Zresztą w izbie tej bito więźniów stale bez jakiegokolwiek powodu oraz masakrowano ich do krwi.

Gimnastyka

Gimnastykę prowadzili policjanci lub „instruktorzy" rekrutujący się z więźniów kryminalnych. Chcąc się zasłużyć, byli często okrutniejsi niż policjanci. Była ona jednym z największych udręczeń zarówno ze względu na długotrwałość (siedem godzin dla tych, których nie kierowano do pracy, i brak przerw), jak i prowadzenie jej systemem karnych ćwiczeń wojskowych, stosując ciągle komendy »padnij«, »czołgaj się«, urządzając całe godziny biegów itd. Celem tych ćwiczeń było osiągnięcie największego zmęczenia więźnia.

Spośród »ćwiczących« wybierano specjalną grupę, ironicznie nazywaną "podchorążówką". Kierowano do niej opornych (tj. tych, których policjanci uznali za opornych) i nowo przybyłych. Grupa ta ćwiczyła albo na sali służącej w lecie za pracownię betoniarską (każde poruszenie podnosiło z podłogi tumany betonowego kurzu leżącego grubą warstwą do 5 cm i powodowało duże trudności w oddychaniu) lub za rogiem bloku mieszkalnego, w miejscu, gdzie z ustępów wypływała uryna, rozlewając się w wielkie kałuże. W dniach odwilży ćwiczono tam czołganie się.

Więźniowie musieli poruszać się biegiem. Nie wolno im było ze sobą rozmawiać. Policjanci zwracali się do nich per „skurwysynu", „kurwa mać", „świńskie ścierwo". Palenie było zabronione.

Toalety

Torturą było nawet wypróżnianie się. Tę czynność fizjologiczną można było załatwić tylko raz na dobę, rano – 20 ludzi stawało w pokoju z betonową podłogą i na komendę każdy z nich miał obowiązek rozpiąć się, załatwić i zapiąć w ciągu kilkunastu sekund, co było oczywiście czasem niewystarczającym, wobec czego ludzie stale chodzili niewypróżnieni, co było dolegliwe szczególnie przy kilkugodzinnej gimnastyce.

Praca

Do prac należało czyszczenie ustępów dokonywane małą szmatką, a więc w praktyce gołymi rękami. Przed posiłkiem nie pozwalano umyć rąk ubrudzonych kałem.

Za najbardziej uciążliwą pracę uznawano pompowanie wody, które odbywało się przy użyciu kieratu. Orczyki były tak przymocowane, że więźniowie musieli pracować w głębokim pochyleniu. Kazano wykonywać również prace całkowicie bezsensowne jak kopanie i zasypywanie rowów, przenoszenie ciężkich kamieni z miejsca na miejsce.

Za uchybienia w pracy więźniowie dostawali chłostę od 5 do 50 uderzeń w twarz.

Rewizje

W nocy przeprowadzano rewizje, w czasie których wszyscy więźniowie musieli się rozebrać do naga i przejść przez korytarz biegiem do jednej z sal. W czasie przechodzenia byli bici pałkami.

Rozkład dnia

Pobudka była o 4 rano, pół godziny później śniadanie (niesłodzona kawa zbożowa lub żur i 400 gramów czarnego chleba na cały dzień). O 6.30 rozpoczynała się "praca" lub "gimnastyka", które trwały do godziny 11.

Obiad podawano o 12, składał się z gorącego płynu bez tłuszczu i porcji ziemniaków.

Po obiedzie kontynuowano zajęcia.

Kolację podawano o godzinie 17 i składała się z niesłodzonej kawy zbożowej lub żuru. Przygotowania do snu zarządzano o 18.30.

Racje żywnościowe były niewystarczające, więźniowie Berezy pozostawali głodni, a nie zezwalano na paczki od rodzin.

Osadzeni przebywali w obozie we własnych ubraniach, które bardzo szybko niszczyły się, i z braku możliwości prania i czyszczenia okropnie śmierdziały, powodując dodatkowy dyskomfort.

Więźniowie cierpieli przede wszystkim na zapalenie stawów i przewlekłe zapalenia.

Nie wymyślam tego. Piszą o tym nawet na wikipedii:

Kod:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Miejsce_Odosobnienia_w_Berezie_Kartuskiej

Tu gdzie żyję i mieszkam Ruskich, nie ważne czy "czerwonych" czy tych od cara, czy też Niemców traktowano jak należy, czyli pochowano ich po śmierci jak każdego innego mieszkańca. Chciałbym zaznaczyć jednak, że na żadnym z grobów nie stawiano krzyży.

Bimi

Dziwię się ze puścili takie rzeczy na Wikipedii.
Może ktoś powinien to zgłosić? Smile

ya

Bimi napisał:

ya napisał:

nie nie podjęli głodówki, tylko ta brudna zawszona schorowana, niedożywiona banda zwana potocznie armią czerwoną, stosowała taktykę spalonej ziemi i grabienia wszystkiego co wpadło jej w łapy.
W momencie gdy się poddali, została przerzucona na Polaków odpowiedzialność za ich wyżywienie, wyleczenie i opiekę. Wiec na pustyni jaką wtedy były kresy wschodnie, po przejściu armii czerwonej, weź to zorganizuj.

acha. więc polacy nie musieli im organizować wyżywienia, wyleczenia ani opieki, oraz mieli pełne prawo zamknąć ich w obozie by ci sobie zdechli w izolacji, głodzie i smrodzie...? i wcale nie było to "zamęczanie" tylko normalne warunki... ba, mieli nawet lepiej niż w domu Smile

w żadnym wypadku nikogo tam nie "zamęczono" - to kłamstwa i prowokacja!!!
no super - wiesz to ma nawet sens... myślę że masz jeszcze szansę pójść do nieba. Laughing

ech wy hipokryci zajebani, patrioci kurwy od siedmiu boleści, których normalny polak zwyczajnie się wstydzi!
żeby takim populistom oddać publiczną telewizję to normalnie hańba narodowa.
choć z drugiej strony ma to sens: tvp, jak i cała ta wasza pierdolona czwarta RP, to jeden wielki burdel - dom publiczny w którym pracują psuedopatriotyczne kurwy Smile

misek, ale tych jeńców było 80-120tyś, śmierć poniosło ok 20 tyś,
wiec nie mów że kogoś tam zamęczono, tylko w wyniku wyniszczenia i chorób ok 20% zmarło.
Kto mówi że Polacy nie musieli, odróżnij możliwości od zaniechania, czy celowego uśmiercenia.
W tym samym czasie wielkiej Brytanii w obozach wojskowych zmarło na skutek chorób 200tys żołnierzy, nie więźniów ich własnych pieczołowicie pielęgnowanych i tow kraju przez który nie przechodził jeden z głównych frontów 1 wojny światowej i który nie został najechany przez rewolucyjną Armię.

Widzisz pszek, także wolał bym by dorwano stalina i trockiego, niestety nie udało się.
Co do badań to masz racje, powinny być przeprowadzone, tylko czy Putinowska Rosja jest wstanie przeprowadzić rzetelnie takie badania?.
Już samo rznięcie głupa i amnezja na pierwsze 2 lata wojny po stronie Hitlera, najlepiej świadczą, o podejściu do prawdy.
No tu zaznaczam, że władze w Polsce za lepszych, czy bardziej obiektywnych badaczy nie uważam.

Cytat:

Katastrofa w Smolensku nie stworzyła enklawy, w której możemy sobie siac swoją "propagande", prawdziwą czy nie. To my zaczeliśmy, a oni teraz pokazali jakie to uczucie. Rozumiesz?

widzisz gdyby, Rosjanie wybudowali tam pomnik i na nim napisali że w tym miejscu zabito 40tys czerwono armij-ców nie miał bym nic przeciwko.
Widzisz nie ma czegoś takiego jak uniwersalna historia, jest tylko wersja. Właśnie szacunek, dla cudzego zdania jest wyznacznikiem jakości debaty.
Przypadki te są diametralnie różne, w Katyniu dostano zgodę na budowę pomnika, nie podobała się wersja napisu.
W Polsce zajebano tablice należąca do gminy i na jej miejsce podstawiono własną.
Gdyby w Katyniu Polacy podmienili rosyjską tablice na swoją wersje wtedy było by to godne potępienia i porównywalne do tego czynu. Wspólnym mianownikiem tych wydarzeń jest to że Rosja pokazuje, że na swojej i cudzej ziemi będzie wyznaczać jedynie słuszną wersję, nie pozwalając na odstępstwa od niej.

Wy próbujecie dać znak równości pomiędzy 40 milionami ofiar komunizmu w europie, a nawet 40 tyś zabitych w Polsce. Miejcie jakąś miarę.
_________________
Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."

Bimi

ya napisał:

misek, ale tych jeńców było 80-120tyś, śmierć poniosło ok 20 tyś,
wiec nie mów że kogoś tam zamęczono, tylko w wyniku wyniszczenia i chorób ok 20% zmarło.
Kto mówi że Polacy nie musieli, odróżnij możliwości od zaniechania, czy celowego uśmiercenia.

Oczywiście że odróżniam. Jednak ty powinieneś też wiedzieć, że człowiek zdaje sobie konsekwencje ze swoich czynów i nie może się tłumaczyć że np. nie wiedział że więźniowie mogą mu umrzeć jeśli nie będzie ich karmić. Oczywiście że wiedział tylko stwierdził, że ma to w dupie bo ci ludzie nie mieli dla niego żadnej wartości - przyznaj to! Niczym zwierzęta których się nie leczy ani nie karmi gdy się to nie opłaca.
Już mówiłem, że według obecnego prawa w Polsce jeśli zaniechasz karmić swoje zwierzę to odpowiesz przed sądem za znęcanie się nad nim - oglądasz tv? Więc to chyba oczywiste, że zaniechanie karmienia więźnia jest tak samo znęcaniem się nad nim?
Do tego (jak sam mówisz) znęcaniem się na tyle skutecznym, że w 20% śmiertelnym..
Ty uważasz, że śmiertelność 20% to mało i ze to nie jest dowód na zamęczanie więźniów???
No to sorry - najwyraźniej funkcjonujemy według zupełnie innych standardów.

Cytat:

W tym samym czasie wielkiej Brytanii w obozach wojskowych zmarło na skutek chorób 200tys żołnierzy, nie więźniów ich własnych pieczołowicie pielęgnowanych i tow kraju przez który nie przechodził jeden z głównych frontów 1 wojny światowej i który nie został najechany przez rewolucyjną Armię.

No i co z tego? Chcesz tam którejś nocy zawiesić swoją tablicę? Masz moje błogosławieństwo Smile

rwRIGHT

ya napisał:

Wy próbujecie dać znak równości pomiędzy 40 milionami ofiar komunizmu w europie, a nawet 40 tyś zabitych w Polsce. Miejcie jakąś miarę.

Kolega najwyraźniej kieruje się zasadą:

Śmierć jednostki to tragedia - milion zabitych to tylko statystyka.

Słowa towarzysza, którego chciałbyś, jak to ująłeś dorwać, a więc i jak najboleśniej zabić. Historia kołem się toczy...

Co do tych ofiar komunizmu... Skąd ty te informacje bierzesz?

pszek

ya napisał:

próbujecie dać znak równości pomiędzy 40 milionami ofiar komunizmu w europie

Nie bez przyczyny mówi się że w dziedzinie mnożenia ofiar Polacy mogą w zawody stawać z Żydami .
Polak ,zupełnie jak Żyd ,może szafować liczbą jak przyjdzie mu do głowy ,bez konieczności uprawdopodobnienia swych zarzutów.
proszę @ya podac mi rzetelne historyczne źródła mówiące o tych 40 milionach,albo wycofać się z tych absurdów.Mam nadzieję że prawdę o Sołzenicyni już znasz, dzięki czemu nie postawisz mnie przed przykrą koniecznością obalenia tego mitu.

Cytat:

także wolał bym by dorwano stalina i trockiego, niestety nie udało się.

nie mogło sie udać zwłaszcza jeśli się zważy że nie kto inny ale bandy zwane polskimi legionami w latach 1918 -1919 wspierały trockistowską chazarię .

Cytat:

Przypadki te są diametralnie różne, w Katyniu dostano zgodę na budowę pomnika,

Pierwsze słyszę .Z tego co wiem to dopiero po 10 IV 2011 r ministerstwa kultury rosji i polski rozpisały konkurs na pomni.
_________________
sasza.mild.60@mail.ru

ya

rwRIGHT napisał:

Macie tu trochę o tych "humanitarnych" obozach Lachów (Polaczków) na przykładzie Berezy Kartuskiej:

Przyjęcie do obozu

Przybywający, po wstępnych formalnościach, w czasie których obrzucano ich wyzwiskami, kierowani byli do izby przejściowej na kwarantannę, która trwała 3 dni. Izba przejściowa była nieumeblowana, okna do połowy były zabite dyktą, a górne były otwarte, przez co w zimie panowała tam zawsze temperatura poniżej zera. Podłoga była betonowa.

Przez cały dzień więźniowie musieli stać zwróceni twarzami do ściany. W nocy mogli położyć się bez przykrycia na betonowej podłodze, jednak co pół godziny policjant budził osadzonych, każąc im wstawać, stawać pod ścianą w szeregu, odliczać, biegać, padać, skakać. Po tym więźniowie mogli znowu położyć się na pół godziny. Jakiekolwiek uchybienie w postawie, które dowolnie oceniał policjant, powodowało natychmiastowe bicie pałką. Zresztą w izbie tej bito więźniów stale bez jakiegokolwiek powodu oraz masakrowano ich do krwi.

Gimnastyka

Gimnastykę prowadzili policjanci lub „instruktorzy" rekrutujący się z więźniów kryminalnych. Chcąc się zasłużyć, byli często okrutniejsi niż policjanci. Była ona jednym z największych udręczeń zarówno ze względu na długotrwałość (siedem godzin dla tych, których nie kierowano do pracy, i brak przerw), jak i prowadzenie jej systemem karnych ćwiczeń wojskowych, stosując ciągle komendy »padnij«, »czołgaj się«, urządzając całe godziny biegów itd. Celem tych ćwiczeń było osiągnięcie największego zmęczenia więźnia.

Spośród »ćwiczących« wybierano specjalną grupę, ironicznie nazywaną "podchorążówką". Kierowano do niej opornych (tj. tych, których policjanci uznali za opornych) i nowo przybyłych. Grupa ta ćwiczyła albo na sali służącej w lecie za pracownię betoniarską (każde poruszenie podnosiło z podłogi tumany betonowego kurzu leżącego grubą warstwą do 5 cm i powodowało duże trudności w oddychaniu) lub za rogiem bloku mieszkalnego, w miejscu, gdzie z ustępów wypływała uryna, rozlewając się w wielkie kałuże. W dniach odwilży ćwiczono tam czołganie się.

Więźniowie musieli poruszać się biegiem. Nie wolno im było ze sobą rozmawiać. Policjanci zwracali się do nich per „skurwysynu", „kurwa mać", „świńskie ścierwo". Palenie było zabronione.

Toalety

Torturą było nawet wypróżnianie się. Tę czynność fizjologiczną można było załatwić tylko raz na dobę, rano – 20 ludzi stawało w pokoju z betonową podłogą i na komendę każdy z nich miał obowiązek rozpiąć się, załatwić i zapiąć w ciągu kilkunastu sekund, co było oczywiście czasem niewystarczającym, wobec czego ludzie stale chodzili niewypróżnieni, co było dolegliwe szczególnie przy kilkugodzinnej gimnastyce.

Praca

Do prac należało czyszczenie ustępów dokonywane małą szmatką, a więc w praktyce gołymi rękami. Przed posiłkiem nie pozwalano umyć rąk ubrudzonych kałem.

Za najbardziej uciążliwą pracę uznawano pompowanie wody, które odbywało się przy użyciu kieratu. Orczyki były tak przymocowane, że więźniowie musieli pracować w głębokim pochyleniu. Kazano wykonywać również prace całkowicie bezsensowne jak kopanie i zasypywanie rowów, przenoszenie ciężkich kamieni z miejsca na miejsce.

Za uchybienia w pracy więźniowie dostawali chłostę od 5 do 50 uderzeń w twarz.

Rewizje

W nocy przeprowadzano rewizje, w czasie których wszyscy więźniowie musieli się rozebrać do naga i przejść przez korytarz biegiem do jednej z sal. W czasie przechodzenia byli bici pałkami.

Rozkład dnia

Pobudka była o 4 rano, pół godziny później śniadanie (niesłodzona kawa zbożowa lub żur i 400 gramów czarnego chleba na cały dzień). O 6.30 rozpoczynała się "praca" lub "gimnastyka", które trwały do godziny 11.

Obiad podawano o 12, składał się z gorącego płynu bez tłuszczu i porcji ziemniaków.

Po obiedzie kontynuowano zajęcia.

Kolację podawano o godzinie 17 i składała się z niesłodzonej kawy zbożowej lub żuru. Przygotowania do snu zarządzano o 18.30.

Racje żywnościowe były niewystarczające, więźniowie Berezy pozostawali głodni, a nie zezwalano na paczki od rodzin.

Osadzeni przebywali w obozie we własnych ubraniach, które bardzo szybko niszczyły się, i z braku możliwości prania i czyszczenia okropnie śmierdziały, powodując dodatkowy dyskomfort.

Więźniowie cierpieli przede wszystkim na zapalenie stawów i przewlekłe zapalenia.

Nie wymyślam tego. Piszą o tym nawet na wikipedii:

Kod:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Miejsce_Odosobnienia_w_Berezie_Kartuskiej

Tu gdzie żyję i mieszkam ruskich, nie ważne czy "czerwonych" czy tych od cara traktowano z honorem. Na wsi przykładem jest wiele grobów żołnierzy Armii Czerwonej. Nikt tutaj nie patrzył czy ruski, czy nawet Niemiec. Chciałbym zaznaczyć jednak, że na żadnym z grobów nie stawiano krzyży. Smile

czyli jak w typowej jednostce wojskowej, w prl,
dodaj do tego że średni stan ilościowy więźniów to 350 osób - nie ma co gigantyczny obóz.
przez cały obóz przetoczyło się ok 8 tys. osób w ciągu prawie 20 lat istnienia , z tego 5000 to lata, 37-39 - głównie Niemcy podejrzewani o działalność w 5 kolumnie.

Cytat:

ięźniowie musieli poruszać się biegiem. Nie wolno im było ze sobą rozmawiać. Policjanci zwracali się do nich per „skurwysynu", „kurwa mać", „świńskie ścierwo". Palenie było zabronione.

koszmar poprostu, ale zaraz jak obecnie policja i klawisze zwracają się do aresztowanych?

Cytat:

Przez cały dzień więźniowie musieli stać zwróceni twarzami do ściany. W nocy mogli położyć się bez przykrycia na betonowej podłodze, jednak co pół godziny policjant budził osadzonych, każąc im wstawać, stawać pod ścianą w szeregu, odliczać, biegać, padać, skakać. Po tym więźniowie mogli znowu położyć się na pół godziny.

po 3 takich nocach było by ci wszystko jedno i klawisz mógł by cię tłyc pałką do śmierci ty byś nie wiedział czy to sen czy jawa, wiem to bo swego czasu służyłem w kompani wartowniczej, po 72 godzinach bez snu - po prostu cyrki się dzieją. wiec to są bajki ewentualnie ktoś dostał tego typu karę i kazano mu stać cały dzień pod ścianą, lub zrobiono mu upiornych kilka nocek. - swoją droga jak w polskim wojsku.

Ranking Obozów Koncentracyjnych 1934-1939

- w Polskich Obozach koncentracyjnych przebywało średnio 350 osób, przewinęło się 8tys
- w Niemieckich Obozach koncentracyjnych przebywało średnio 50tyś osób, przewinęło się ok 200tys
- w Rosyjskich Obozach koncentracyjnych przebywało średnio 500tyś osób, przewinęło się ok 20 000tys
- USA w Obozach koncentracyjnych przebywało średnio 40tyś osób, przewinęło się ok 250tys

miejcie miarę,
_________________
Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."

rwRIGHT

ya napisał:

Ranking Obozów Koncentracyjnych 1934-1939

- w Polskich Obozach koncentracyjnych przebywało średnio 350 osób, przewinęło się 8tys
- w Niemieckich Obozach koncentracyjnych przebywało średnio 50tyś osób, przewinęło się ok 200tys
- w Rosyjskich Obozach koncentracyjnych przebywało średnio 500tyś osób, przewinęło się ok 20 000tys
- USA w Obozach koncentracyjnych przebywało średnio 40tyś osób, przewinęło się ok 250tys

Popraw liczby bo coś źle "0" pododawałeś.

ya napisał:

koszmar poprostu, ale zaraz jak obecnie policja i klawisze zwracają się do aresztowanych?

A czy ktoś tutaj popiera tych popaprańców? Kto wstępuje w szeregi służb mundurowych? Raczej nikt normalny. Smile

Cytat:

Gimnastykę prowadzili policjanci lub „instruktorzy" rekrutujący się z więźniów kryminalnych. Chcąc się zasłużyć, byli często okrutniejsi niż policjanci.

Czyli bardzo podobna sytuacja z tą jaką mamy dzisiaj. Smile

ya

[quote="pszek"]

ya napisał:

próbujecie dać znak równości pomiędzy 40 milionami ofiar komunizmu w europie

Nie bez przyczyny mówi się że w dziedzinie mnożenia ofiar Polacy mogą w zawody stawać z Żydami .
Polak ,zupełnie jak Żyd ,może szafować liczbą jak przyjdzie mu do głowy ,bez konieczności uprawdopodobnienia swych zarzutów.
proszę @ya podac mi rzetelne historyczne źródła mówiące o tych 40 milionach,albo wycofać się z tych absurdów.Mam nadzieję że prawdę o Sołzenicyni już znasz, dzięki czemu nie postawisz mnie przed przykrą koniecznością obalenia tego mitu.

wiesz co nawet zaniżyłem bo myślałem tylko o Rosji, komunizmowi zawdzięczamy jakieś 90 milinów ofiar w europie w 20 wieku. pszek, kocham tent twój ogładzony intelektualnie styl - wprost jak bym słyszał oficer politycznego.
_________________
Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."

ya

Cytat:

Popraw liczby bo coś źle "0" pododawałeś

nie w tym okresie w Rosji przez obozy przewinęło się 20 milionów ludzi- 20 000 tys
_________________
Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."

pszek

ya napisał:

wiesz co nawet zaniżyłem bo myślałem tylko o Rosji, komunizmowi zawdzięczamy jakieś 90 milinów ofiar w europie w 20 wieku. pszek, kocham tent twój ogładzony intelektualnie styl - wprost jak bym słyszał oficer politycznego.

No tak.....ale to jeszcze nie jest odpowiedź na moją skromną prośbe o źródła tych informacji.
_________________
sasza.mild.60@mail.ru

ya

Bimi napisał:

ya napisał:

misek, ale tych jeńców było 80-120tyś, śmierć poniosło ok 20 tyś,
wiec nie mów że kogoś tam zamęczono, tylko w wyniku wyniszczenia i chorób ok 20% zmarło.
Kto mówi że Polacy nie musieli, odróżnij możliwości od zaniechania, czy celowego uśmiercenia.

Oczywiście że odróżniam. Jednak ty powinieneś też wiedzieć, że człowiek zdaje sobie konsekwencje ze swoich czynów i nie może się tłumaczyć że np. nie wiedział że więźniowie mogą mu umrzeć jeśli nie będzie ich karmić. Oczywiście że wiedział tylko stwierdził, że ma to w dupie bo ci ludzie nie mieli dla niego żadnej wartości - przyznaj to! Niczym zwierzęta których się nie leczy ani nie karmi gdy się to nie opłaca.
Już mówiłem, że według obecnego prawa w Polsce jeśli zaniechasz karmić swoje zwierzę to odpowiesz przed sądem za znęcanie się nad nim - oglądasz tv? Więc to chyba oczywiste, że zaniechanie karmienia więźnia jest tak samo znęcaniem się nad nim?
Do tego (jak sam mówisz) znęcaniem się na tyle skutecznym, że w 20% śmiertelnym..
Ty uważasz, że śmiertelność 20% to mało i ze to nie jest dowód na zamęczanie więźniów???
No to sorry - najwyraźniej funkcjonujemy według zupełnie innych standardów.

Cytat:

W tym samym czasie wielkiej Brytanii w obozach wojskowych zmarło na skutek chorób 200tys żołnierzy, nie więźniów ich własnych pieczołowicie pielęgnowanych i tow kraju przez który nie przechodził jeden z głównych frontów 1 wojny światowej i który nie został najechany przez rewolucyjną Armię.

No i co z tego? Chcesz tam którejś nocy zawiesić swoją tablicę? Masz moje błogosławieństwo Smile

ty mówisz o zaniechaniu ja mówię o możliwościach, człowieku właśnie skończyła się 1 wojna światowa, w całym kraju nędza i choroby. Polacy nie byli wstanie sobie zapewnić wyżywienia i opieki lekarskiej - korzystali przecież z pomocy amerykańskiej, a ty mówisz że nie troszczyli się należycie o więźniów.
_________________
Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."