Dołączył: 14 Sty 2010 Posty: 241
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:02, 23 Maj '11
Temat postu: Wizyta Obamy w Polsce
Już niedługo odwiedzi nas Obama.
Co o tym sądzicie ? Jakie będą tematy rozmów ?
I czy w ogóle doleci bo dziwnym trafem znowu wyjebalo wulkan na Islandii, a na onecie już wypisywali informacje, że znowu mogą pozamykać lotniska.
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 1036
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:04, 23 Maj '11
Temat postu:
no poprosimy by w Polsce mogły być bazy wojskowe usa, chodzi o przeniesienie ich z Włoch Polski.
Później cudak i red bul, ogłoszą sukces i za nasze pieniądze i na naszą prośbę, usa łaskawie zainstalują nam swoją bazę.
po prostu wariactwo.
_________________ Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
Dołączył: 14 Sty 2010 Posty: 241
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:18, 23 Maj '11
Temat postu:
Nooo
Cytat:
USA chcą, by Obama spotkał się z rodzinami ofiar katastrofy Tu-154
Wciąż ustalane są szczegóły wizyty prezydenta USA Baracka Obamy w Polsce; planowane jest - z inicjatywy USA - jego spotkanie z przedstawicielami rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej. Kancelaria Prezydenta nie potwierdza, że dojdzie do spotkania, ale przyznaje, że jest to możliwe.
Według informacji PAP zbliżonych do źródeł dyplomatycznych, we wstępnym programie wizyty amerykańskiego prezydenta przewidziano gest mający na celu uczczenie pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej.
Pytana o to Kancelaria Prezydenta poinformowała PAP, że trwają jeszcze prace nad ostatecznym scenariuszem pobytu Baracka Obamy w Warszawie, ale jednocześnie nie zaprzeczyła, iż możliwość spotkania amerykańskiego prezydenta z przedstawicielami rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej jest brana pod uwagę.
Spotkanie - według informacji PAP ze źródeł dyplomatycznych - miałoby się odbyć w wąskim gronie. Mogłoby do niego dojść w Katedrze Wojska Polskiego. W grę może wchodzić - jak podają źródła PAP - m.in. złożenie kwiatów.
Jednak do przedstawicieli rodzin, z którymi rozmawiała PAP, nie dotarły jak dotąd żadne oficjalne sygnały - poza medialnymi - w sprawie spotkania.
Powiedzieli o tym PAP Paweł Deresz, wdowiec po posłance SLD Jolancie Szymanek-Deresz oraz brat szefa Komitetu Katyńskiego Stefana Melaka - Andrzej Melak.
Ewentualne zaproszenie na takie spotkanie nie dotarło też do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego - wynika z nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł w partii.
Barack Obama przyjedzie do Polski w piątek; tego dnia spotka się na roboczym obiedzie z uczestnikami XVII szczytu Europy Środkowo-Wschodniej. Następnego dnia będzie rozmawiał z prezydentem Bronisławem Komorowskim oraz premierem Donaldem Tuskiem.
Nadzieje związane z wizytą Obamy »Wojska amerykańskie w Polsce? »Obama spędzi w Polsce dwa dni »
Podczas wizyty - jak poinformowała w piątek strona amerykańska - zaplanowano "przystanki kulturalne" prezydenta Obamy, w czasie których oddać ma on hołd "polskiej historii i niezwykłemu poświęceniu polskiego narodu".
Jak dowiedziała się PAP, chodzi tu o złożenie wieńców pod pomnikiem Powstania Warszawskiego, Grobem Nieznanego Żołnierza i pomnikiem Bohaterów Getta, chociaż program ten jest jeszcze przedmiotem ustaleń.
Agenda rozmów z Obamą - jak informuje MSZ - obejmuje trzy tematy: sprawy bezpieczeństwa; gospodarcze, głównie dotyczące wydobycia gazu łupkowego oraz demokratyzacji.
Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski wyraził w Brukseli zadowolenie z tego, że rozpoczęła się europejska podróż Obamy. - Mamy wiele wspólnych tematów - promocja demokracji w całym sąsiedztwie UE, współpracujemy i na Białorusi, i w Tunezji, i w Libii - mówił.
Wśród wspólnych tematów wymienił też polsko-amerykańskie inwestycje gospodarcze, w tym "możliwość porozumienia co do energetyki jądrowej, ale przede wszystkim poszukiwania gazu łupkowego".
Ważną kwestią podczas wizyty Obamy w Polsce - jak mówił Sikorski - jest "twarde bezpieczeństwo". W tym kontekście wymienił stacjonowanie na stałe w Polsce sił amerykańskich. - O to zabiegały kolejne rządy, a my najpierw podpisaliśmy umowę o statusie wojsk amerykańskich w Polsce, a teraz one faktycznie do nas przybędą - powiedział.
Ale to spotkanie to mydlenie oczu owieczkom.
Wizyta jest strategiczna ponieważ niedługo przejmujemy prezydenturę w UE i USRAEL chce sobie na nas ugrać trochę ojro.
Co do bazy wojskowej to też prawda. Tylko, że oczywiście wszystko w mediach będzie cacy tak jak z tymi F-16.
A no i jeszcze łupki... ale tutaj jest trochę napięta sytuacja bo ruscy też ostrzą kły, a póki co w Polsce to oni rozdają karty.
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 06:24, 24 Maj '11
Temat postu:
Cytat:
"Nie będziemy się prosić, żeby USA zniosły wizy"
W relacjach z USA osiągnęliśmy właściwą temperaturę dojrzałej przyjaźni. Mamy wspólne wartości i wspólne interesy, ale gdy padają propozycje, to nie popieramy tego w ciemno. Umiemy zadbać o nasze interesy. Temat wiz będzie poruszany, ale nie będziemy się stawiać w roli petenta. Nie będziemy się prosić, żeby Amerykanie znieśli wizy - mówił minister spraw zagranicznych, Radosław Sikorski, na antenie TVN 24 w "Kropce nad i".
- Myślę, że to że Obama wybrał Polskę na spotkanie z przywódcami europejskimi znaczy, że jesteśmy ważnym sojusznikiem dla USA. Wydaje mi się, że to pokazuje naszą zdolność w budowaniu koalicji - powiedział Sikorski.
Szef dyplomacji zapowiedział też o czym między innymi z Barackiem Obamą będzie rozmawiał premier Donald Tusk. Mają to być tematy gospodarcze, ale także wojskowe. Tusk będzie rozmawiał też o energetyce. Bronisław Komorowski ma zaś zabrać głos w sprawie Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Sikorski tłumaczył decyzję Polski w sprawie zaproszenia na szczyt w Warszawie prezydent Kosowa Atifete Jahjagi, która wywołała sporo kontrowersji. Do Warszawy nie chcą przyjechać przywódcy Serbii, Słowacji i Rumunii. Serbia wciąż nie może pogodzić się z utratą terenów, które kiedyś wchodziły w jej skład, a Bratysława i Bukareszt mają problemy z mniejszością węgierską, nie chcą więc uznawać precedensu jakim było ogłoszenie niepodległości Kosowa.
Sikorski: nie będziemy się prosić o wizy »
- Kosowo jest uznawane przez 75 państw w tej chwili, nie było powodu, aby go nie zapraszać. Serbia musi pokazać, że przezwyciężyła demony przeszłości, jeśli chce być w Unii Europejskiej. - tłumaczył szef MSZ. - Zaprosiliśmy przywódców państw naszego regionu, uznajemy Kosowo za państwo, stąd zaproszenie - dodał.
Radosław Sikorski opowiadał także o swojej ostatniej wizycie w Benghazi: "Chodziło o przesłanie silnego sygnału politycznego. Nie będzie już powrotu do relacji z Kaddafim. To, że kraje takie jak Tunezja czy Egipt chcą się na nas wzorować, chcą z nami rozmawiać, to dobrze. My mamy udane doświadczenia związane z transformacja i oni mogą się inspirować tym, co u nas w kraju się działo 20 lat temu" - tłumaczył Radosław Sikorski w "Kropce nad i".
Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 3535
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:38, 24 Maj '11
Temat postu:
Obama do Polski na pewno nie pojedzie, bo jego zona nie chce jechac do Polski, no i na razie tarcza bedzie pewnie odwolana, bo Koronie Brytyjskiej Ameryka w srodku Europt nigdy nie bedzie odpowiadac. Europa stalaby sie nienaruszalna, a to nie o to chodzi, bo przeciez Niemcy musza zdobyc wreszcie Rosje !!!
Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 361
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:06, 24 Maj '11
Temat postu:
Wszyscy chcą się spotkać z Obamą! Wiocha na cały świat...
Cytat:
Na sobotę przed południem zaplanowane jest spotkanie prezydenta USA Baracka Obamy z liderami partii politycznych. Tę informację potwierdza oficjalnie Kancelaria Prezydenta. W sobotę amerykański przywódca ma spotkać się również z bliskimi ofiar katastrofy smoleńskiej. To oznacza, że szef PiS Jarosław Kaczyński mógłby spotkać się z Obamą dwa razy. Tyle, że - jak przypomniała w TVN24 Julia Pitera - szef PiS zaproszeń od prezydenta Komorowskiego, "nawet na posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego konsekwentnie nie przyjmuje".
Spotkanie Obamy z liderami polskich partii, którego gospodarzem ma być prezydent Bronisław Komorowski, zaplanowane jest w sobotę na godz. 11.45 w Pałacu Prezydenckim. Szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek poinformowała, że "prezydent Komorowski postanowił zaprosić na sobotnie spotkanie w Pałacu Prezydenckim z prezydentem Stanów Zjednoczonych Barackiem Obamą liderów głównych ugrupowań politycznych". Dodała, że wśród zaproszonych polityków jest także b. prezydent Lech Wałęsa.
Według Trzaski-Wieczorek, "wśród poruszanych tematów na pewno pojawi się kwestia doświadczeń Polski w dochodzeniu do demokracji", a także współczesne wyzwania stojące przed światem, "związane z szerzeniem demokracji wśród państw Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu, a także wschodniego sąsiedztwa Polski".
Rzecznik Sojuszu Tomasz Kalita potwierdził, że zaproszenie na spotkanie z amerykańskim przywódcą otrzymał szef Sojuszu Grzegorz Napieralski. - Tak, potwierdzam, dostaliśmy takie zaproszenie - powiedział Kalita.
Również liderka PJN Joanna Kluzik-Rostkowska powiedziała, że otrzymała we wtorek telefon z Kancelarii Prezydenta i została zaproszona na spotkanie z prezydentem Obamą na sobotę na godz. 11:45.
Jak wynika z nieoficjalnych informacji ze źródeł zbliżonych do władz PO, Platformę może z kolei reprezentować marszałek sejmu, wiceprzewodniczący partii Grzegorz Schetyna lub ewentualnie wiceszefowa PO, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Dołączył: 20 Wrz 2009 Posty: 1035
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:28, 24 Maj '11
Temat postu:
connard napisał:
jedenras napisał:
Coś do pośmiania się ze spec służb Obamy
debilizm na miarę smoleńskiej sielanki...
Obaj sie strasznie mylicie.
Wina lezy tutaj tylko i wylacznie w sposobie wykonania podjazdu.
Przypatrzcie sie ruchom ochrony. Najpierw samochod sie zatrzymal. Wyszli goscie z eskorty, pozniej podstawili drugi samochod gotowy do ewentualnej ewakuacji.
Koles otworzyl drzwi i juz stanal w linii robiac tarcze dla wychodzacego z limuzyny. Pozniej widok zaslonil duzy van zaslaniac pole widzenia. Wszystko przeprowadzone calkiem normalnie porownujac np do akcji w Gruzji przy udziale ochony Kaczynskiego.
Cytat:
Szef BOR Marian Janicki powiedział w TVN24, że w momencie ostrzału prezydenckiej kolumny w Gruzji polscy oficerowie BOR nie mieli dostępu do Lecha Kaczyńskiego. - Samochód z BOR-owcami był 300 m za samochodem głównym - mówił Janicki.
Gruzja: Ostrzelano konwój z L. Kaczyńskim
Szef BOR, odpowiadając na pytanie, czy w meldunku złożonym przez funkcjonariuszy BOR, którzy byli w Gruzji, skarżą się oni na to jak wyglądała wizyta, odpowiedział: "tak, skarżą się". - Ochrona polska w pewnym momencie miała ograniczony dostęp do pana prezydenta - zaznaczył.
"To, co się stało, było niedopuszczalne"
Janicki dodał, iż w "feralnym momencie" nie było nikogo z polskiej ochrony przy prezydencie, była "tylko i wyłącznie ochrona gruzińska". - To jest niedopuszczalne - ocenił.
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:51, 24 Maj '11
Temat postu:
Ciekawe jest to, że za Kaczyńskiego widoczny był chłód dyplomatyczny. Wszak USA zrezygnowali z tarczy w Polsce. A tu bach, Kaczyński nagle odchodzi, na jego miejsce wchodzi Tusk, który jak wiadomo wchodzi w anal rosyjskiej władzy.
I tu kolejny zwrot akcji - Obama jednak postanawia odświeżyć starą znajomość.
Co jak co, mamy tutaj piękny przykład dyplomatycznej walki o strategicznie kluczowego gracza (mam głównie na myśli geolokalizację naszego kraju, tuż pod nosem Moskwy).
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 339
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:50, 27 Maj '11
Temat postu: Re: Wizyta Obamy w Polsce
Rasta Soul napisał:
Już niedługo odwiedzi nas Obama.
Co o tym sądzicie ? Jakie będą tematy rozmów ?
1. oddanie na jankeskich zasadach gazu którego w Polsce nie było a nagle się znalazł: http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/a.....lupki.html
Zgodnie z nowym prawem geologicznym po sprzedaniu koncesji na wydobywanie tzw łupków oprócz gazu będzie można eksploatować na tym terenie również wszystkie inne surowce. Poza tym firma może w trybie przyspieszonym eksmitować ludzi z terenu wydobywania surowca.
Dołączył: 17 Kwi 2010 Posty: 626
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:59, 27 Maj '11
Temat postu:
Cytat:
Bumar nie chce rakiet od Obamy
Polska zbrojeniówka obawia się, że prezydent USA Barack Obama podczas rozpoczynającej się jutro wizyty w naszym kraju będzie lobbował za kupnem przez nas rakiet typu Patriot.
Polska potrzebuje uzbrojenia, które ma zabezpieczyć wschodnią flankę NATO, w sytuacji gdy coraz mniejsze są szanse na objęcie naszego kraju amerykańskim projektem tarczy antyrakietowej, proponowanym nam przed laty przez George'a W. Busha. Branża zbrojeniowa spekuluje, że MON rozważa kupno nowych rakiet od Amerykanów lub wychodzących już z użycia patriotów od Niemców, pomija natomiast w swoich planach projekt krajowego systemu obrony przeciwrakietowej tworzony przez osiem firm skupionych wokół Bumaru. Program nosi kryptonim Tarcza Polski.
– Proponujemy kompleksowe rozwiązanie, czyli ochronę krótkiego, średniego i długiego zasięgu, czego nie są w stanie zagwarantować rakiety Patriot średniego zasięgu – mówi Marek Borejko, dyrektor projektu „Tarcza Polski”. Całość takiego systemu kosztowałaby budżet około 15 mld zł. Nieco mniej trzeba by wydać na nowe rakiety Patriot w USA, najtańsza byłaby oczywiście niemiecka oferta.
Według polskich firm zbrojeniowych przy uruchomieniu projektu w przyszłym roku konsorcjum Bumaru jest w stanie zagwarantować podstawową operacyjność tego systemu w 2015 r. – MON wie, że ok. 70 proc. elementów tego systemu jest już gotowych – mówi Marek Borejko. Jak twierdzi, polską tarczę można oprzeć na już istniejących systemach dowodzenia i radarach, oczywiście po ich odpowiedniej modernizacji.
– Nasza koncepcja polega na tym, że jeśli mamy już tyle fragmentów systemu, to powinniśmy znaleźć partnera do tej części, której nam brakuje – mówi Borejko. A chodzi o same pociski. Dostarczeniem rakiet wraz z technologią do Meska w Skarżysku-Kamiennej zainteresowane jest francusko-brytyjsko-włosko-niemieckie konsorcjum MBDA. Zagraniczny dostawca oczywiście zarobiłby na transakcji, ale w związku z ulokowaniem w Polsce części produkcji sporo pieniędzy wydanych na zakup wróciłoby do budżetu w formie podatków. Jak twierdzi Bumar, mogłaby to być nawet połowa. Do polskich firm trafiłyby też nowoczesne technologie.
Tymczasem – jak przekonują przedstawiciele polskiej zbrojeniówki – zakup rakiet Patriot wyssie z budżetu środki na zamówienia w krajowych zakładach skupionych w Bumarowskiej dywizji elektronika.
– Warto się zastanowić, czy nie lepiej wydać trochę więcej pieniędzy, żeby stworzyć polski system, na którym skorzysta i polski przemysł – mówi Sławomir Kułakowski, szef Polskiej Izby Producentów na rzecz Obronności Kraju. Dodaje, że rakiet Patriot inni się już pozbywają. Ministerstwo Obrony Narodowej nie komentuje sprawy. Przedstawiciele resortu zapewniają, że decyzje jeszcze nie zapadły.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Artykuł z dnia: 2011-05-26
Dołączył: 18 Kwi 2010 Posty: 2310
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:24, 27 Maj '11
Temat postu:
Cytat:
Lech Wałęsa zrezygnował ze spotkania z prezydentem USA Barackiem Obamą. Dłuższa rozmowa w TVN 24 nie wyjaśniła jednak do końca, dlaczego tak zrobił. - Przyjmujemy ważnego gościa, przyjmijmy go godnie. A do mojego spotkania z nim nie dojdzie. Po prostu nie pasuje mi. Wystarczy komentarza - mówił były prezydent.
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/wizyta.....omosc.html
Mój skłaniający się ku spiskowym teoriom umysł ,ma tylko jedno logiczne wyjaśnienie tej postawy.Wałęsa już wie w jakim kierunku potoczą się polskie sprawy i ma nadzieję że to stworzy mu okazję do odegrania jeszcze jakiejś roli.
Wbrew pozorom ma ku temu wiele danych ;wprawdzie przygasła ale jednak gwiazda ,w życiu politycznym praktycznie nie uczestniczy od lat 15 ,nawet lepiej ,jest przez owych uczestników i ich zaplecze opluwany,pomawiany ,wyszydzany. Trzeba lepszego kapitału ?
Prawdopodobnie czekające nas zmiany będą znaczące ,trudne do ukrycia i chyba nieprzyjemny .Pojęcia nie mam o co może chodzić .Myślę ,myśle ,i nic mi nie przychodzi do głowy .
Cytat:
"USA chcą gwarancji, że w Polsce komuś się nie przekręci w głowie".
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 1279
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:02, 27 Maj '11
Temat postu:
pszek napisał:
Wałęsa już wie w jakim kierunku potoczą się polskie sprawy i ma nadzieję że to stworzy mu okazję do odegrania jeszcze jakiejś roli.
I dlatego, mądra głowa, znalazł sobie robotę w Biedronce.
Cytat:
Pierwszy lider "Solidarności" zgodził się współpracować z siecią Biedronka - dowiedziała się "Gazeta Wyborcza Trójmiasto". Lech Wałęsa planuje spotkanie z szefostwem sieci, wizytę u portugalskich właścicieli Jeronimo Martins, a Biedronka ma finansować jego działania.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1.....wanie.html
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:34, 27 Maj '11
Temat postu:
Paranoik napisał:
Nie wiem co tu widzicie, ale wedle mnie, gościowi poleciało przednie zawieszenie, aż koła się pod kątem ustawiły
najwyraźniej - chyba ktoś nie zrobił przeglądu.
a słyszałem, że taka lima obamy to waży 7 ton - jak się u nas coś takiego zdarzy to od razu będą mieć na dupie inspekcję transportu drogowego. ja zadzwonię z donosem - a co? nie będą takimi niesprawnymi ciężarówkami po drogach nam jeździć i zagrażać naszym dzieciom, gdy uczciwego człowieka (choćby i bezrobotnego) szykanują już za to że zapomni świateł w dzień zapalić, jakby to miało jakieś znaczenie
Dołączył: 12 Sie 2008 Posty: 1936
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:42, 27 Maj '11
Temat postu:
akurat to, że nadal mamy wizy do USA nie jest winą rządu USA tylko naszego. Bo wyobraźcie sobie że każdy może polecieć do USA i w tym momencie w tym kraju zostaje tylko pełny budynek na Wiejskiej. Brak taniej siły roboczej dla UE.
Przyczyn szukać w korporacjach.
I to że Wałęsa odmówił spotkania też ma coś na rzeczy. KomoroTUski coś kombinują a Lech nie chce w tym uczestniczyć
Dołączył: 14 Mar 2011 Posty: 13
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:43, 27 Maj '11
Temat postu:
Światowa Organizacja ds. Restytucji Mienia Żydowskiego (WJRO) wezwała prezydenta USA Baracka Obamę, aby w Warszawie wywierał na polski rząd presję w celu załatwienia sprawy rekompensat za zrabowane w Polsce prywatne majątki żydowskie.
"Kiedy prezydent Obama spotka się w tym tygodniu z prezydentem Bronisławem Komorowskim i premierem Donaldem Tuskiem, restytucja zrabowanej własności prywatnej powinna być w programie rozmów" – napisano w oświadczeniu WJRO.
"Kraj, który nie odniósł się odpowiednio do swej przeszłości, nie jest w pełni wolny, aby podążać w przyszłość. Prosimy prezydenta Obamę, aby podniósł ten problem fundamentalnej sprawiedliwości na spotkaniu z polskim rządem. Skradzione majątki muszą być zwrócone. Wzywamy premiera Tuska, aby
wznowił proces legislacyjny na rzecz restytucji, jak obiecywał" - oświadczył dyrektor generalny WJRO David Peleg.
Tusk poinformował niedawno, że prace nad ustawą o reprywatyzacji, która ma zapewnić także nieżydowskim właścicielom rekompensaty za mienie zrabowane przez III Rzeszę i skonfiskowane przez rząd PRL, zostały wstrzymane ze względu na trudną sytuację budżetową państwa.
WJRO nie przyjmuje tego argumentu i podkreśla, że "Polska pozostaje jedynym większym krajem dawnego bloku sowieckiego, który po dwóch dekadach od upadku komunizmu nie ma prawa zapewniającego restytucję mienia albo rekompensaty za prywatne majątki zrabowane w czasie holokaustu".
Dołączył: 17 Kwi 2010 Posty: 626
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:29, 28 Maj '11
Temat postu:
Jednego dnia ustawili znaki zakazujące postoju, a drugiego dnia odholowali stojące jeszcze samochody. Oczywiście na koszt właścicieli, którzy mają zapłacić za to, że nie są jasnowidzami...
Polskie parobki chcąc wykazać się przed swoim panem i władcą przechodzą samych siebie..
Cytat:
"Kaczyńskiego nie chroniono jak Obamy, plama na honorze"
"Nadgorliwość gorsza od faszyzmu", "o jeden most za daleko", "przerost formy nad treścią" - środki bezpieczeństwa podjęte podczas wizyty Baracka Obamy w Polsce, dość zgodnie oceniają przedstawiciele PiS, SLD i PSL. Jedynie poseł PO jest przekonany, że nie podjęto żadnych dodatkowych kroków, ponad to, co jest wymagane.
Zapewnienie bezpieczeństwa prezydentowi Barackowi Obamie i innym uczestnikom XVII szczytu środkowoeuropejskiego, niesie za sobą duże komplikacje dla mieszańców Warszawy. Biuro Ochrony Rządu wprowadza poważne ograniczenia w ruchu drogowym oraz ograniczenia w możliwości parkowania pojazdów, szczególnie w centrum miasta i na dojeździe z portu lotniczego. Dodatkowo w piątek wstrzymuje ruch pieszy na Placu Zamkowym i Trakcie Królewskim. Czy to nie przesada?
- Barack Obama jest strzeżony sto razy bardziej niż papież, a służbom zarówno polskim jak i amerykańskim chciałbym zadedykować w tym kontekście powiedzenie, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu - komentuje europarlamentarzysta PiS Ryszard Czarnecki. Z drugiej jednak strony zauważa, że państwo polskie może brać przykład z Amerykanów, jak należy dbać o własnego prezydenta. - W przypadku prezydenta Kaczyńskiego, nie podjęto jednej tysięcznej tych starań. I to jest plama na honorze polskiej władzy - mówi Czarnecki.
Tadeusz Iwiński (SLD), specjalista od spraw zagranicznych, dość ostrożnie podchodzi do sprawy i przypomina, że Amerykanie są bardziej wyczuleni po śmierci Osamy bin Ladena. Jednocześnie przyznaje, że wyłączenie ruchu pieszego, "to może i racja, że o jeden most za daleko".
W przypadku prezydenta Kaczyńskiego, nie podjęto jednej tysięcznej tych starańRyszard Czarnecki
Przewodniczący Klubu PSL Stanisław Żelichowski, członek sejmowej komisji spraw zagranicznych uważa, że we wszystkim lubimy przesadzać. - Prezydent Obama był w Londynie i nie było takiego paraliżu miasta, jaki jest w Warszawie. To jest nadgorliwość całkowita. Mamy cały szereg służb i jeżeli mają szansę się wykazać, to się wykazują - ocenia Żelichowski. Poseł dodaje, że ten przerost formy nad treścią dotyczy zarówno służb polskich, jak i amerykańskich. Równocześnie ta 'przesada' może odbić się na stosunku Polaków do USA. - Ważne jest bezpieczeństwo prezydenta, ale jednocześnie mieszkańcy chcą normalnie żyć. Nam zależy na dobrych układach z USA, ale takim przejaskrawieniem spraw zniechęcamy naszych rodaków - konstatuje.
Jedynym obrońcą racjonalnych działań służb bezpieczeństwa jest Maciej Orzechowski (PO), również członek sejmowej komisji spraw zagranicznych. - Nadgorliwość? Ufam służbom bezpieczeństwa i myślę, za żaden dodatkowy środek bezpieczeństwa, poza tymi, które są wymagane, zarówno przez Biuro Ochrony Rządu, jaki przez Secret Service, nie został podjęty – mówi z przekonaniem. Orzechowski podkreśla, że bezpieczeństwo dotyczy nie tylko Baracka Obamy, ale również kilkunastu przywódców krajów europejskich. - Od czasu wojny w Afganistanie i ataku na WTC, świat już nie jest taki sam. W każdym miejscu na świecie może nastąpić atak terrorystyczny, a potencjalna możliwość takiego ataku ze względu na obecność tylu przedstawicieli państw, jest jeszcze większa – mówi poseł.
Czy w takim razie Polska przez te parę dni może być celem? Czy prezydent USA może czuć się bardziej zagrożony w Polsce niż w Irlandii, czy w Wielkiej Brytanii? Poseł PO absolutnie zaprzecza. - Uważam, że zagrożenie jest wręcz mniejsze, ponieważ wiemy, że w Irlandii i Wielkiej Brytanii były akty terrorystyczne, a w Polsce nie. Jednak wolę mieć komplikacje w ruchu komunikacyjnym, niż gdyby miały się wydarzyć takie incydenty, bo przede wszystkim wtedy cierpią postronni ludzie – mówi Orzechowski.
Jeśli zagrożenie nie jest takie duże, to dlaczego akurat w Polsce wprowadzono takie ostre środki bezpieczeństwa? Może łatwiej zamknąć miasto, niż wziąć odpowiedzialność za bezpieczeństwo mieszkańców?
Tadeusz Iwiński nie wie, na ile to jest życzenie strony amerykańskiej, a na ile dmuchanie na zimne ze strony polskiej, bo ostateczne decyzje podejmuje się w pewnym kompromisie. Jeśli jednak ktoś "na siłę" uznałby, że w Polsce jest mniej bezpiecznie, np. ze względu na to, że Chalid Szejk Mohammed był tu przetrzymywany, to uważa, że "jest to troszkę przesadzone".
Ryszard Czarnecki uważa, że jest to wynik wykonywania poleceń służb amerykańskich "bez dyskusji". - To jest żenujące. Myślę, że w PRL-u nasze służby słuchały się służb sowieckich, a teraz mam wrażenie, że nasze służby są dość bezkrytyczne wobec żądań służb amerykańskich – mówi europoseł. Czarnecki jest przekonany, że służby i władze brytyjskie są traktowane bardziej po partnersku przez Amerykanów, niż służby i władze polskie.
Z taką oceną nie zgadza się Stanisław Żelichowski. - PiS ma odchylenie od normy w zakresie suwerenności Polski – ripostuje. - To są porozumienia obu służb, tylko ktoś powinien z większą rezerwą podchodzić do kwestii zabezpieczeń – dodaje.
Niestety w Warszawie mieszkańcy zostaną kompletnie odizolowani i nie będzie nawet szansy, by Polacy okazali Barackowi Obamie jakiekolwiek uczucia, tak jak to było możliwe np. w Irlandii.
Ryszard Czarnecki przypomina, że w Irlandii Obama przemawiał do ludzi. - Gdzie jak gdzie, ale w Polsce takie przemówienie byłoby dość oczywiste i naturalne, bo prezydent Obama szedłby śladem swoich poprzedników, Cartera, Busha juniora – mówi poseł. Jednak w Polsce Barack Obama jest odcięty od ludzi. - Jest to wyłącznie spotkanie polityków z politykami dla polityków. Takie właśnie sytuacje powodują powiększającą się przepaść między światem polityków a światem normalnych ludzi - podsumowuje.
Jeśli Barack Obama jest tak od nas odseparowany, to chyba równie dobrze spotkanie mogłoby się odbywać na obrzeżach Warszawy? - Najlepiej na lotnisku, przynajmniej mieszkańcy nie mieliby bólu głowy – odpowiada Czarnecki.
Miejmy jednak nadzieję, że to nie chodzi tylko "o sesję zdjęciową", jak podpowiada europarlamentarzysta i "ten żenujący spektakl" będzie miał jednak pozytywne skutki dla Polski.
Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 3535
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:34, 28 Maj '11
Temat postu:
Polska chce zniesienia wiz do USA. Ja uwazam, ze nad tym powinien zastanowic sie kazdy obywatel. Wiza, to jest uzgodnienie pobytu z rzadem USA czy innym. Takie uzgodnienie sklada sie z ewidencji naszego czasu pobytu, naszego miejsca pobytu i naszej przyczyny pobytu. Jezeli zglosimy sie do rzadu USA po wize, to rzad USA o nas wie i w razie potrzeby pomoze nam znalez kogos z rodziny, pracownika, czy turyste z wycieczki. Jak mamy wize do jakiegos kraju, to ktos w tym kraju ma za nas odpwiedzialnosc o czym wie rzad danego kraju. Bile lotniczy mozna zgubic, czy moga go ukrasc. Na bilecie lotniczym nie zaznacza sie miejsca zatrzymania. Rzad kraju, do ktorego wjezdzamy bez wizy nic o nas nie wie !!! Szukaj wiatru w polu. Miejscowi czasami sa sprytni i juz na lotnisku obserwuja nowych przybyszow z kartami kredytowymi i z forsa.
Poszukajcie w internecie, do sprzedania sa piece krematoryjne i dwumetrowe maszynki do mielenia miesa. Unicestwic dzisiaj czlowieka, to zaden problem, a jego kartami mozna sie jakis czas poslugiwac. Glod narkotykowy trwa....
Nie jedz nigdzie bez wizy, bo mozesz zginac bez echa !!!
Dołączył: 01 Gru 2008 Posty: 291
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:13, 28 Maj '11
Temat postu:
salcesonik z takiego bezwizowca palce lizać. A kiełbaska uwędzona w krematorium mniam mniam.
Zgadza się wiza jest konieczna, kiedyś zgubiłem się w Krakowie, robiłem echo serca. Także zginąć z echem jest raźniej.
_________________ Limit postów na żądanie - 1
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2 »
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów