Bitcoin - pieniądze wolnych ludzi

AQuatro

Zastanawia mnie kto ustala kurs tej waluty ?
Użytkownicy ? Wątpię, chociaż teoretycznie kurs złotówki też mogę ustalić sam, ale tylko swojej. Bez problemu sprzedam ją taniej niż za złotówkę, ale jak będę ją chciał sprzedać drożej niż za złotówkę, to nikt nie kupi.
Podobnie z walutą bitcoins. Teoretycznie użytkownik może sobie decydować za ile sprzeda,
ale ktoś musi ustalać kurs.

A teraz uważajcie - najlepsze:
I tutaj jest ryzyko, że kurs bitcoinsów będą ustalały banki !! Smile

Właśnie tak. Bo bitcoinsy są ściśle zależne od waluty.
Bitcoinsów jest i będzie zawsze ograniczona ilość. Pieniędzy zaś, banki mogą sobie nadrukować ile chcą. Jeżeli bitcoins w miarę się rozbuja, to największe banki po prostu wykupią po atrakcyjnej cenie przeważającą liczbę bitcoinsów i przejmą nad nimi całkowitą kontrolę , tzn. będą ustalały ich kurs ! Bo jeżeli zdecydowana liczba bitcoinsów będzie po 2 zł, to tylko głupi sprzeda za złotówkę. Kurs będzie ustalał ten, kto ma tych wirtualnych monet najwięcej, a najwięcej będzie miał ich ten, kto może drukować pieniądze. Smile

Czarna wizja przyszłości tej waluty... Smile

_________________
Zobacz też tutaj

Wiedzmin

Cytat:

Pieniądz jest towarem. Różni się
od innych towarów tym, że popyt nań wiąże się przede wszystkim z funkcją środka wymiany jaką pełni. Podobnie jak inne towary, ma własną, wyrażaną w innych towarach „cenę”.

Murray_Rothbard-Co_rzad_zrobil_z_naszym_pieniadzem

Widac, ze chluma o pieniadzach nie ma wiekszego pojecia.
Swoja prace lub wyroby, ktore sa jak najbardziej realne wymieniasz na "dulary", ktore sa reprezantacja twojej pracy i sa tak samo wirtualne jak bitcoiny. Jesli nie rozumiesz jak wazne jest to, ze danej waluty nie mozna tworzyc z powietrza to moze ta fota z Zimbabwe cos ci uswiadomi. Very Happy

BTW ciekawe czy po kupieniu dwoch chlebow i mleka z tej kasy zostaloby mu na puszke browaru. Very Happy

Wiedzmin

AQuatro napisał:

Pieniędzy zaś, banki mogą sobie nadrukować ile chcą. Jeżeli bitcoins w miarę się rozbuja, to największe banki po prostu wykupią po atrakcyjnej cenie przeważającą liczbę bitcoinsów i przejmą nad nimi całkowitą kontrolę , tzn. będą ustalały ich kurs ! Bo jeżeli zdecydowana liczba bitcoinsów będzie po 2 zł, to tylko głupi sprzeda za złotówkę. Kurs będzie ustalał ten, kto ma tych wirtualnych monet najwięcej, a najwięcej będzie miał ich ten, kto może drukować pieniądze. Smile

Czarna wizja przyszłości tej waluty... Smile

Calkiem prawdopodobne.
Tylko, ze im wiecej takich akcji tym wieksza mozliwosc destabilizacji obecnego status quo.
Kazda waluta rosnie na tym, ze jest legalnym srodkiem platniczym. Jesli bedzie bardzo duzo roznych srodkow platniczych to ludzie sami wybiora sobie to w czym beda chcieli najchetniej uzywac jako pieniadza. Niezaleznie czy to BT, dolary, nasiona kakao czy sol. Takie srodki platnicze istnialy i ludzie radzili sobie jakos bez bankow centalnych.
Im wiecej roznych nazwijmy to walut tym zmniejsza sie znaczenie dominujacej waluty i tym bardziej traci ona swoich wyznawcow.
Poniewaz wartosc waluty opiera sie na wierze w jej wartosc to razem z "wyznawcami" odchodzi jej wartosc.
Co do BT to jeszcze daleko mi do huraoptymizmu, ale sam pomysl jest jak najbardziej godzien pochwaly.

Bimi

AQuatro napisał:

Zastanawia mnie kto ustala kurs tej waluty ?
Użytkownicy ? Wątpię, chociaż teoretycznie kurs złotówki też mogę ustalić sam, ale tylko swojej. Bez problemu sprzedam ją taniej niż za złotówkę, ale jak będę ją chciał sprzedać drożej niż za złotówkę, to nikt nie kupi.
Podobnie z walutą bitcoins. Teoretycznie użytkownik może sobie decydować za ile sprzeda,
ale ktoś musi ustalać kurs.

A teraz uważajcie - najlepsze:
I tutaj jest ryzyko, że kurs bitcoinsów będą ustalały banki !! Smile

Właśnie tak. Bo bitcoinsy są ściśle zależne od waluty.
Bitcoinsów jest i będzie zawsze ograniczona ilość. Pieniędzy zaś, banki mogą sobie nadrukować ile chcą. Jeżeli bitcoins w miarę się rozbuja, to największe banki po prostu wykupią po atrakcyjnej cenie przeważającą liczbę bitcoinsów i przejmą nad nimi całkowitą kontrolę , tzn. będą ustalały ich kurs ! Bo jeżeli zdecydowana liczba bitcoinsów będzie po 2 zł, to tylko głupi sprzeda za złotówkę. Kurs będzie ustalał ten, kto ma tych wirtualnych monet najwięcej, a najwięcej będzie miał ich ten, kto może drukować pieniądze. Smile

Czarna wizja przyszłości tej waluty... Smile

@AQuatro, rozbawia mnie niewinność twoich pytań Smile

Nie wiesz jak działa giełda? Kurs ustala prawo podaży i popytu.

A na tej zasadzie co podałeś to równie dobrze możesz powiedzieć, że banki ustalają kurs surowców.
Bo i ustalają. Ale to działa tylko na krótką metę. I tylko dlatego, że ludzie handlujący surowcami pokładają jeszcze wiarę w ich dennej walucie i papierach bez pokrycia. Ale któregoś dnia może się to zmienić.
A jak ludzie stracą wiarę w pieniądz produkowany przez banki to banki nie będą mogły wpływać na kurs BTC. Bo nikt już nawet nie będzie chciał wymieniać swoich bezcennych BTC które przyjmuje już każdy na jakieś gówniane dolary które każdego dnia tracą kolejne 50% wartosci Smile

chluma

Wiedzmin napisał:

Widac, ze chluma o pieniadzach nie ma wiekszego pojecia.

ma, czy nie ma - nic to nie zmienia.
Jak to wszystko pierdolnie, to ludzie najpierw będa chcieli sie nażreć i odziać, zeby przetrwać- i to prędzej stanie sie walutą, niz jakies tam bitcoiny z internetu. A ostatnia rzeczą jaka by w czasie chaosu chcieli to nafaszerowac się gównem proponowanym przez melasek, zeby być na haju przez kilka chwil. Ble. A potem i tak wrocą "dulary" Smile

chluma

Bimi napisał:

Bo nikt już nawet nie będzie chciał wymieniać swoich bezcennych BTC które przyjmuje już każdy na jakieś gówniane dolary które każdego dnia tracą kolejne 50% wartosci Smile

Na dolary może nie, ale na cos bedą musieli je wymienić Smile

Bimi

chluma napisał:

Jak to wszystko pierdolnie, to ludzie najpierw będa chcieli sie nażreć i odziać, zeby przetrwać- i to prędzej stanie sie walutą, niz jakies tam bitcoiny z internetu. A ostatnia rzeczą jaka by w czasie chaosu chcieli to nafaszerowac się gównem proponowanym przez melasek, zeby być na haju przez kilka chwil. Ble. A potem i tak wrocą "dulary" Smile

bronisz się nie wiem przed czym, jakby ktoś cię tu próbował do czegoś zmusić.
zrozum człowieku, że jak znajdziesz się w świecie bez pieniędzy to i z kartofla zrobisz monetę - nikt cię do tego zmuszać nie musi, tak po prostu się stanie bo tak ludzie działają.
a dzień w którym zabraknie dolarów, euro i złotówek to już tylko kwestia czasu. więc zamiast się wzbraniać lepiej już się zacznij zastanawiać nad tym jak zamierzasz się wtedy nażreć i odziać, skoro jedyne co potrafisz robić to np. kopanie rowów.
ja ci daję odpowiedź: znajdziesz kolesia który ci zapłaci 1btc za wykopanie rowu, a potem zużyjesz ten kredyt na nażarcie się i odzianie. Smile

chluma

Bimi napisał:

...a dzień w którym zabraknie dolarów, euro i złotówek to już tylko kwestia czasu. więc zamiast się wzbraniać lepiej już się zacznij zastanawiać nad tym jak zamierzasz się wtedy nażreć i odziać, skoro jedyne co potrafisz robić to np. kopanie rowów.
ja ci daję odpowiedź: znajdziesz kolesia który ci zapłaci 1btc za wykopanie rowu, a potem zużyjesz ten kredyt na nażarcie się i odzianie. Smile

bzdety... człowiek od początku istnienia umiał przetrwać bo umiał się wyżywić i odziać -bez jakiejkolwiek waluty. Inaczej by cię nie było Smile

Zastanawiać się jak przetrwac to juz nie muszę, bo nie należe do tych co nawet nie wiedzą że mozna się wyżywić czymś innym niż hamburgerami w McDonaldzie- kupionymi za dulary vel bitcoiny oczywiście.

Bimi

chluma napisał:

bzdety... człowiek od początku istnienia umiał przetrwać bo umiał się wyżywić i odziać -bez jakiejkolwiek waluty. Inaczej by cię nie było Smile

również i bez pisania oraz czytania, co nie znaczy że potrafi o tych rzeczach ot tak zapomnieć.

chluma napisał:

Zastanawiać się jak przetrwac to juz nie muszę, bo nie należe do tych co nawet nie wiedzą że mozna się wyżywić czymś innym niż hamburgerami w McDonaldzie- kupionymi za dulary vel bitcoiny oczywiście.

tak, teraz jesteś twardy, bo myślisz, że sobie pomidory na działce zasadzisz, bimber zapuścisz w piwnicy i będzie sielana...
acha.
z tym, że jak ci się skończy mydło, długopis, czy kawa to inaczej będziesz kombinował Smile

chluma

Bimi ja nie jestem płci męskiej -hehehe ale to szczegół. Smile

Spadam, a wy produkujcie te walute.

Bimi

ok, w takim razie sorry: twój mąż będzie inaczej kombinował... Smile

Adam Polo

Nawet gdybym był największym sceptykiem tej waluty, to kupiłbym 1 BTC, aby przekonać się o słuszności mojego subiektywnego sceptycyzmu. I kupiłem, bo sceptycyzm ma swoje granice dużo powyżej 20 zł Smile

_________________
"Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"

poniek

http://www.youtube.com/watch?v=FThX1cDg-tg

http://www.alloscomp.com/bitcoin/calculator.php
_________________
•

Adam Polo

"Bitcoin zmieni wszystko, albo...go zamkną" - słowa prowadzącego.

http://thisweekin.com/thisweekin-startup.....rtups-140/
_________________
"Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"

melasek

Gorąca prośba jeśli macie niepotrzebne przedmioty a moglibyście to 'opchnąć' za BTC to wystawcie je na aukcje na http://www.a50.pl/ jest to jeden z pierwszych polskich portal aukcyjny na którym obracamy Bitcoin. Wystawienie przedmiotu nic nie kosztuje. Trzeba rozkręcić Bitcoin w Polsce !
_________________
Pieniądze szczęścia nie dają jednak każdy chce się przekonać o tym osobiście.

Bimi

melasek napisał:

Wystawienie przedmiotu nic nie kosztuje. Trzeba rozkręcić Bitcoin w Polsce !

Strona w donmenie .pl... Tylko czekać aż ci się fiskus dobierze do dupy... Smile

Rząd Tuska nie potrzebował nawet ustawy by zamknąć wszystkie sklepy z dopalaczami - bitcoiny zdelegalizuje w przerwie między telefonem od swojego pana, a poranną kupą której potrzebę zrobienia poczuje w trakcie owej rozmowy Smile

Bitcoinów nie wyeliminują, za ciency są w uszach, ale taka strona a50.pl to byłby dla nich solidny sukces propagandowy w walce z nielegalnym hazardem, szarą strefą oraz pedofilią Smile

melasek

Bitcoin z natury są nielegalne:) zaś pojęcie legalne oznacza tylko tyle że nasi włodarze na coś nam pozwolili, a wszystko inne co im się nie podoba jest nielegalne.
_________________
Pieniądze szczęścia nie dają jednak każdy chce się przekonać o tym osobiście.

jabba

rozumiem że ten kto ma lepszy sprzęt to ma więcej kasy?? przynajmniej do momentu wygenerowania wszystkich monet. w takim razie jakieś duże firmy obliczeniowe mają spore fory.
_________________
http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY

Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę

WildEye

Nie wiem co wiecie o BitCoin, nie wiem co wiecie o mocy obliczeniowej jaką dysponują połączone na polach wydobywczych (tzw minnig pool ) komputery. Ja mam tylko jedno pytanie co do tego projektu.

Kto wpadł na genialny pomysł, aby zwerbować tysiące jak nie miliony ludzi do tego , aby połączyli się w sieć, zakupili super szybkie jednostki liczące i poszukiwali pewnych wartości. Nie wiem czy liczymy trajektoria komety, czy może próbujemy złamać jakiś super tajny szyfr, odkodować sygnał z kosmosu, a może nasze obliczenia mają posłużyć rozwiązaniu czegoś z listy Problemów Hilberta. Pojęcia nie mam, ale zastanawiam się bo pierwsza myśl jaka mi przyszła kiedy zobaczyłem ten projekt brzmiała: Dla kogo i co obliczamy ?

Sikorski

WildEye napisał:

Dla kogo i co obliczamy ?

Wymieniasz swoje pieniądze na Bitcoin'y pośrednio płacąc za prąd zużyty podczas generacji. Very Happy

Bimi

WildEye napisał:

Nie wiem co wiecie o BitCoin, nie wiem co wiecie o mocy obliczeniowej jaką dysponują połączone na polach wydobywczych (tzw minnig pool ) komputery. Ja mam tylko jedno pytanie co do tego projektu.

Kto wpadł na genialny pomysł, aby zwerbować tysiące jak nie miliony ludzi do tego , aby połączyli się w sieć, zakupili super szybkie jednostki liczące i poszukiwali pewnych wartości. Nie wiem czy liczymy trajektoria komety, czy może próbujemy złamać jakiś super tajny szyfr, odkodować sygnał z kosmosu, a może nasze obliczenia mają posłużyć rozwiązaniu czegoś z listy Problemów Hilberta. Pojęcia nie mam, ale zastanawiam się bo pierwsza myśl jaka mi przyszła kiedy zobaczyłem ten projekt brzmiała: Dla kogo i co obliczamy ?

Kurwa, dlaczego zawsze najwięcej do powiedzenia mają ci co wiedzą akurat najmniej?
Po chuj się ludzi pytasz "dla kogo i co obliczacie" skoro gdy ci mówią, że obliczacie hasze do transakcji by baza danych mogła być mniejsza, to i tak im nie wierzysz? Zapewne dlatego, że jedyne co wiesz o haszu to że nieźle trzepie w czajnik.

Masz człowieku kod źródłowy, nie jest on wcale taki wielki, język C++ znany od zarania dziejów - to weź sobie sprawdź co on tam liczy, zamiast drzeć ryja po forach, że spisek i kosmici. A jak jesteś za głupi żeby czytać kod to weź się chociaż nie kompromituj rozgłaszając to wszem i wobec, bo chuj nas wszystkich obchodzi to czego nie wiesz, a w co nie chcesz uwierzyć tym co wiedzą.

dromek

Gdyby Saddam Hussein umiał przewidywać, to nigdy przenigy by nie zaproponował, żeby się rozliczać w handlu iracką ropą w euro, zamiast w dolarach.
Po tej propozycji wypadki potoczyły się szybko. "Znaleziono" mu broń masowego rażenia, nazwano Strasznym Tyranem i powieszono.
Wasze bitcoiny po prostu będą nielegalne i ścigane, a ci co nimi obracają będą mieć poobcinane palce u rąk i na wszelki wypadek nóg.

Bimi

no co ty dromek takie teorie spiskowe wygadujesz? znowu sobie zapomniałeś receptę wypisać?
kto jak kto, ale ty powinieneś wiedzieć doskonale, że amerykanie zaatakowali irak w odwecie za to, że husain współpracował z bin ladenem przy wysadzaniu wtc... a nie jakieś euro - człowieku zejdź na ziemię; euro i dolar to to samo gówno, tylko innego koloru.

powinieneś też wiedzieć, że delegalizacja nie rozwiązuje problemów - wręcz przeciwnie, stwarza jedynie kolejne.
narkotyki np. też zdelegalizowali - i co? i nic; jak były, tak są i tak będą...
no ale rozumiem polską mentalność, wiarę w słuszność idei: przez delegalizację do dobrobytu - widać żeś prawdziwy patriota Smile

erde

Steven Forbes przewiduje, że w ciągu 5 lat w Stanach wprowadzą standard złota.

melasek

Ja przewiduję, że w ciągu 5 lat do centrów polskich miast zawitają furmanki,bicykle, hulajnogi, deskorolki, wrotki, a i wszyscy będą chodzić pieszo. (w końcu ropy naftowej zaczyna brakować).Tak na poważnie to mamy pierwszy pieniądz przy którym bankierzy nie umieją kontrolować.
_________________
Pieniądze szczęścia nie dają jednak każdy chce się przekonać o tym osobiście.