W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Bitcoin - pieniądze wolnych ludzi  
Podobne tematy
Co zrobić z tymi co kiszą kapustę?103
Przyszłość bitcoin97
upadek Bitcoin64
Pokaz wszystkie podobne tematy (11)
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
98 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Gospodarka i pieniądze Odsłon: 269683
Strona:  «   1, 2, 3 ... 47, 48, 49 ... 167, 168, 169   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:24, 30 Mar '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Prawda jest taka, że jesteśmy świadkami upadku starej ery.
Komunikacja jest globalna, a dzięki kryptografii, rząd nie jest w stanie jej kontrolować.
Pieniądze przy pomocy których nas trzymali za mordy właśnie popełniają samobójstwo.
Tymczasem wymyślono nowe - zdecentralizowane i anonimowe.
Stary system tego nie wytrzyma.
Nadchodzi nowe.
Pozostaje nam jedynie mieć nadzieję, że nie pociągnie to za sobą przelewu krwi Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
zainteresowany




Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 884
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:32, 30 Mar '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:
Prawda jest taka, że jesteśmy świadkami upadku starej ery.
Komunikacja jest globalna, a dzięki kryptografii, rząd nie jest w stanie jej kontrolować.
Pieniądze przy pomocy których nas trzymali za mordy właśnie popełniają samobójstwo.
Wymyślono nowe - zdecentralizowane i anonimowe.
Stary system tego nie wytrzyma.
Nadchodzi nowe.
Pozostaje nam jedynie mieć nadzieję, że nie pociągnie to za sobą przelewu krwi Smile
\

Bimi, prawda jest taka, że niektórzy są świadkami jak jedni gwałcą drugich, a ci drudzy już tyle w dupie mieli, że nielwielka to dla nich różnica...

Lata świetlne upłyną , aż cokolwiek drgnie. Byłem dzisiaj w takim miejscu, że chyba zegar z kukułką by im na lata traumy dostarczył. Dzicz kurwa, a blisko centralnej Polski, spora gmina i problem z wieloma funkcjami komunikacyjnymi. Ci ludzie przez lata nie będą jeszcze umieli obsługiwać kalkulatora, mają problem ze zrozumień tekstu pisanego,a debatują nad przyszłością dzieci i wtłaczają je w klasy prawie 50 osób...

Konopielka ...
_________________
Myśl jest bronią.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:21, 31 Mar '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ej, no średniowiecze nie zmieniło się w renesans w ciągu jednego roku.
co nie zmienia faktu, że były to dwie zupełnie różne ery - jedna się skończyła, a druga nastała...

mnie bardzo śmieszy jak słyszę te wszystkie debaty o "wieku emerytalnym"... że jak go nie podniosą to za 50 lat emerytury będą za niskie... hehe - oni nie mają pojęcia o czym mówią - żadnych emerytur nie będzie, bez względu na to jak bardzo podniosą wiek emerytalny. te ich pieniądze, obligacje, czy inne papierowe "inwestycje emerytalne" nie wytrzymają kolejnych 50 lat - nie ma szans.

bez względu na wiek emerytalny ludzie będą zmuszeni wymyślić w zamian coś innego, coby ich dziadkowie nie zdychali z głodu... rząd miałby znaleźć na to rozwiązanie?
wolne żarty. ile rząd tu może pomóc - to widać. rząd nie ma pierdolonego pojęcia co się tu dzieje; dla nich sieć tor, wymyślona 10 lat temu - to nowość, z którą nie wiedzą jak sobie poradzić... Laughing
dalej brną w absurd "własności intelektualnej", wydłużają ochronę piosenek do 70 lat, itp.... ci ludzie z rządu są obłąkani, lub co najmniej srogo zacofani - 100 lat za murzynami.
z czasem liczba nowych wynalazków z którymi sobie nie będę w stanie radzić ich po prostu przygniecie - a wtedy nowy system społeczny, finansowy i polityczny zbuduje się sam - na gruzach niekompetencji rządu.

nie wszyscy muszą być świadomi gówna w jakim tkwią aby system się zawalił. wystarczą tylko ci co będą wymyślać kolejne rzeczy z którymi obecny system nie będzie sobie w stanie radzić... zresztą stary system nie radzi sobie już nawet sam ze sobą - pieniądze się kończą, a bez nich to już nie będzie to samo. nowych papierków w miejsce starych, którymi ich właśnie wydymali z emerytur, ludzie już tak łatwo nie łykną. w każdym razie ci mądrzejsi - bo ci głupsi zatyrają się w międzyczasie na śmierć, coby mieć wyższą emeryturę... Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:03, 31 Mar '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Too big to see what’s coming
By James McCarthy (nefario)

A couple of weeks ago in London I was on a panel at a banker’s conference. While representing bitcoin, others such as Paypal, bank of Tokyo-Mitsubishi UFJ, and  BNP Paribas also spoke. The subject of discussion being the contenders for electronic and mobile payments.

Only myself and Mike Jones from PayPal didn’t have a tie. One member of the audience didn’t wear a black suite. He had a grey one.  All that was missing were bowler caps and umbrellas. This conservatism was embodied in the speaker for BNP Paribas. His entire argument could be summarized thusly: banks have always been here, people will always need them, thank you for your time.

I’ve just returned from speaking at a payment processing conference in Riga, Latvia. Another speaker (this time from an IT company that sells to banks) was talking about how to reduce credit card fraud using 3D-Secure. In summary, the industry wants credit card users to enter more details and use stronger passwords when making payments with cards. The consequences of this being I must enter my details (address, name, card no., security code etc.) two or more times when buying something like train tickets. This is an understandable solution to remedy the limitation of credit cards and fight chargebacks. However, instead of focusing on the symptoms and adding friction to payments, the only way to solve this problem reasonably seems to be a restructuring of the traditional payment system.

Over these last few weeks what I have witnessed is an entire industry complacent in the conviction that they are indispensable to society. Unconcerned with what people actually do or want because “hey, we’re the banks.” Such is their confidence, that they envision a future where every means of payment, card or other electronic forms all go through them, the cashless society, the banker’s wet dream, the middle men of the future.

Change is coming, and the cosy position that banks as institutions have enjoyed for so long is not secure, finding themselves tomorrow’s dinosaurs; huge, powerful, unwieldy, and eventually extinct. Overtaken by hordes of smaller creatures, nimbler and better able to adapt.


reszta: http://bitcoinmedia.com/too-big-to-see-whats-coming/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
czekan




Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 1411
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:29, 31 Mar '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I jak tam cienkie Bolki ? Tudzierz łosio-leszcze ? cała ta tfu.2.prawda jest jak zapach moczu
ekschibicjonisty . kurwa ale dno , przebiliście ŁONET . braweo ,a myślałem ,że niżej penetrować głupotę nie można .

armar jesteś ,kurwa mega chujem , zgaduję ,że bimi to ten tfuj młodszy brat spłodzony ,przez sąsiada ,który tylko na chwilę wpadł na metę po flaszkę .
to żeścię się odnaleźli .

armar a ty jak łuskasz pchły ???

dno ,dno ,dno i 100 kilometrów mułu .

A TERAZ COŚ Z SENSEM , W TEJ WASZEJ ONANISTYCZNEJ ...... ONANIZACJI .


4 SPOSOBY PRZEJMOWANIA NARODOWEJ WŁASNOŚCI ZA POMOCĄ KREACJI PIENIĘDZY

tekst nie jest mój . ale wart ....zamiast pierdolenia ......

,,Zjawiska charakterystyczne dla cywilizacji lichwiarskiej w jej relacjach z innymi cywilizacjami. Sposoby te pojawiały się w historii sukcesywnie, lecz nie można wykluczyć, iż dzisiaj są one realizowane jednocześnie.

1. Dodruk pieniędzy bez pokrycia.

Najbardziej znany i spektakularny przykład to walka Banku Angielskiego z niezależną walutą brytyjskich kolonii. Walka ta doprowadziła Amerykanów do wojny narodowo-wyzwoleńczej, ale zakończyła się porażką w zakresie utrzymania narodowej waluty.

Brytyjskie kolonie w Ameryce rozkwitały posługując się swoim własnym papierowym pieniądzem, „opartym na zaufaniu i wierze” i emitowanym równolegle do wzrostu gospodarczego. Przedstawiciele Banku Anglii zaniepokojeni brakiem kontroli finansowej nad koloniami, skłonili parlament brytyjski do uchwalenia Ustawy o Walutach (Currency Act z 1764 roku) zobowiązującej kolonie do posługiwania się pieniądzem o parytecie złota i srebra. Skutki tej ustawy opisał Benjamin Franklin w swojej autobiografii następująco: „W ciągu jednego roku warunki zmieniły się diametralnie. Okres prosperity przerodził się w depresję i to w takim rozmiarze, że ulice kolonii zapełniły się bezrobotnymi” Społeczne niezadowolenie ukształtowało tendencje wyzwoleńcze. Dolar kontynentalny posłużył jako pieniądz amerykańskiej rewolucji. Wyemitowano 12 milionów dolarów kontynentalnych, których „podstawą było zaufanie i wzajemna wiara w siebie Zjednoczonych Stanów”. Odmowa respektowania parytetu złota narzuconego przez ustawy brytyjskiego parlamentu w czasie wojny stała się oczywista. Nie mając możliwości prawnego kontrolowania waluty kolonii, „Brytyjczycy” z Bank of England, zaczęli u siebie fałszować dolary kontynentalne i wozić ten fałszywy pieniądz statkami przez ocean. (Potrzeby wojny także wpłynęły na zwiększenie rozmiaru rodzimej emisji). Pod koniec rewolucji było już w Ameryce 500 milionów dolarów kontynentalnych, co skutecznie zniszczyło tę walutę. Jej mała wartość (para butów kosztowała 5000 dolarów) stała się przysłowiowa. Powiedzenie „kontynentala nie warte” oznaczało tyle samo, co „nie warte złamanego grosza”. Prywatni bankierzy zwolennicy parytetu złota i kontroli pieniądza, wykorzystali niezadowolenie z inflacji, (wywołanej de facto przez fałszerstwo i wojnę), aby przejąć kontrolę nad pieniądzem wolnego już narodu amerykańskiego. Niestety starania te zakończyły się powodzeniem. Obawa przed drukiem zbyt dużej ilości pieniądza przez rząd federalny, przy braku świadomości kto odpowiadał za fałszywe dolary kontynentalne, zwyciężyła w konfrontacji z nieznanym wówczas jeszcze niebezpieczeństwem kreacji oprocentowanego długu przez banki prywatne. Amerykanie nieświadomie oddali się we władanie prywatnym bankierom. Stało się to samo co w przypadku Anglików i Banku Anglii i stali za tym reprezentanci tej samej cywilizacji. Amerykanie wywalczyli niepodległość jedynie częściowo, przegrali bowiem walkę o własną narodową walutę i dzisiaj posługują się pieniądzem emitowanym przez reprezentantów cywilizacji lichwiarskiej, która tym samym determinuje ich politykę wewnętrzną oraz zagraniczną.

Nadmierny dodruk pieniądza jest sposobem na przejmowanie dóbr narodowych wówczas kiedy lichwiarze nie mają jeszcze waluty danego kraju pod kontrolą. Przejęcie majątku narodowego jest tutaj połączone z likwidacją wartości zasobów kapitałowych kraju; w tym oszczędności obywateli. Proces ten kończy się wywołaniem upadku narodowej waluty – tak było w rewolucyjnej Francji: 17 drukarni w Anglii produkowało banknoty francuskie, w Rosji przewieziono maszyny drukarskie statkami do Petersburga po to by zniszczyć walutę carską, tak było w Niemczech i we Włoszech – Mussolini wprost mówił o władzy nowo-wydrukowanych pieniędzy, tak było z polską złotówką doby PRL-u, która upadla w hiperinflacji.



2. Bankowe oprocentowanie pieniędzy. Jest to inny sposób na pomnażanie pieniędzy, w tym tych pochodzących z dodruku. Ma to miejsce wówczas kiedy cywilizacja lichwiarska przejmie kontrolę nad pieniądzem narodowym i ma dostęp do banku centralnego. Wysokie oprocentowanie jest wprowadzane nie tylko w celu dalszego powiększenia posiadanych pieniędzy (na kontach tych, którzy mogą pieniądze tezauryzować), ale i w celu znacznego podniesienia wartości tych pieniędzy. Wysokie oprocentowanie; rzędu 66% i 120% jakie np. wprowadziła Rada Państwa w Polsce w 1989 roku a w latach następnych jeszcze wyższe:



a. Rozporządzenie Rady Ministrów z 10 marca 1989 r. oraz z 30 czerwca 1989 r. Dz.U. z 1989 r.: nr 16, poz. 84, nr 41, poz. 225 - Rakowski – 66% rocznie

b. 30 czerwca, 1989 - Rakowski – 120% rocznie

c. 25 października 1989 – Mazowiecki – 120% rocznie

d. 30 grudnia 1989 – Mazowiecki – 60% „za styczeń 1990” (720% rocznie)

e. 23 stycznia 1990 – Mazowiecki – 40% „za luty 1990” (480% rocznie)

f. 20 lutego 1990 – Mazowiecki – „za marzec 1990 - 18% w stosunku miesięcznym , (216% rocznie)

g. 24 marca 1990 – Mazowiecki – „za kwiecień 1990 - 18% w stosunku miesięcznym , (216% rocznie)

h. 23 kwietnia 1990 – Mazowiecki – „za maj 1990 - 12% w stosunku miesięcznym , (144% rocznie)

i. 25 czerwca 1990 – Mazowiecki – „od 1 lipca 1990 - 60% rocznie

j. 23 listopada 1990 – Mazowiecki – „od 1 grudnia 1990 - 90% rocznie

k. 5 lutego 1991 – Mazowiecki – „od 1 marca 1991 – 140% rocznie

l. 7 września 1991 – Balcerowicz– „od 15 września 1991- 80% rocznie

m. 10 sierpnia 1992 – Suchocka – „od 15 sierpnia 1992 - 60% rocznie

n. 23 kwietnia 1993 – Suchocka – „od 1 maja 1993 - 54% rocznie

o. 5 grudnia 1995 – Oleksy – „od 15 grudnia 1995 - 46% rocznie

p. 11 grudnia 1996 – Cimoszewicz – „od 1 stycznia 1997 – 35% rocznie

q. 7 kwietnia 1998 – Buzek – „od 15 kwietnia 1995 – 33% rocznie

r. 24 października 2000 – Buzek – „od listopada 2000 – 30% rocznie



Drastycznie wysokie oprocentowanie ściągnęło pieniądz z rynku. Inflacja spowodowana pierwotnym dodrukiem zaczęła być hamowana, choć ilości pieniądza tezauryzowanego zostały zapewne podwojone lub potrojone. Z czasem wysokie stopy procentowe stały się początkiem deflacji - braku pieniądza na rynku - to zaś spowodowało wręcz spadek cen, czyli wzrost wartości niegdyś wydrukowanych pieniędzy. Tak został wykreowany w Polsce bankowy kapitał o zadziwiającej cesze; nadwartościowa złotówka, o niezwykle wysokim kursie wymiany, mająca się nijako do siły gospodarki, (zrujnowanej tą wadliwą polityką finansową). Skorzystali na tym także międzynarodowi spekulanci lokujący swoje zasoby w polskich bankach, przy relatywnie stałym kursie wymiany zyskali oni niebotyczne „zyski” a z czasem przejęli te banki za niewiarygodnie niską cenę - szybko odrobioną w postaci osiągniętych zysków. (Była to zwykła kradzież możliwa dzięki prywatnym układom i centralnie zarządzanym państwem). Wysokie oprocentowanie pieniędzy jawi się więc jako efektywny sposób dalszego przejmowania majątku narodowego przez niepowołane do tego osoby.

Prosty, nadmierny dodruk pieniędzy razi prostactwem i skutkuje inflacją - a to niweczy opłacalność takiego przedsięwzięcia. Oprocentowanie pozwala połączyć pomnażanie pieniędzy z nadawaniem im większej wartości, ale z czasem staję się to jest to zbyt powszechne. Z czasem coraz więcej ludzi orientuje się w tej sytuacji i pomnaża w ten właśnie sposób swoje zasoby finansowe. Powszechność takiego "oszczędzania" sprawia, że pomnożone przez procent kwoty wracają na ten sam niedoinwestowany i nie rozwijający się rynek i to może skutkować inflacją.



3. Kreacja kredytowych długów następna forma przejmowania prawa własności do majątku za pomocą pieniędzy pozwala wyeliminować to niebezpieczeństwo. Kreacja pieniędzy dłużnych sprawia, że wyemitowane kwoty powracają do banku i to powiększone o odsetki. Taki proces pozwala osiągać zyski z krypto-emisji pieniądza, a jednocześnie pozwala wprowadzić na rynku deflację. Taka kreacja długów jest dostosowana do tempa wzrostu gospodarczego i pochłania wartość wypracowanego przez społeczeństwo majątku.

Kreacja bankowych długów jest trzecim i chyba najmniej zbadanym sposobem przejmowania majątku narodowego przez niepowołane do tego osoby prywatne. Jednocześnie jest to zapewne sposób najbardziej dochodowy i najmniej rzucający się w oczy. Jednak wymaga on mnóstwa pracy, co pochłania sporą część zysku i jest kłopotliwe. (Obecnie kręgi libertarian krytykują istnienie bankowej rezerwy częściowej, ale nie dostrzegają wad samego oprocentowania, co czyni ich sprzeciw wobec lichwy mało przekonywującym).



4. Płacenie składek. Czwarty sposób jest genialnie prosty. Jest tak prosty, że aż trudno go dostrzec. Jest to jednocześnie unijna nowość; płacenie przez dane państwo zryczałtowanych składek w nadziei na to, że zdoła się od organizacji (UE) uzyskać więcej środków. Tymczasem uzyskanie tych środków jest obwarowane kłopotliwymi do spełnienia przepisami, a płatności są realizowane z opóźnieniem. W ten sposób odbiera się narodom ich kapitał (biednym relatywnie więcej). Ewentualne wypłaty, o ile nastąpią, są oddaniem części składki. Jeżeli wysokość wypłat przekracza wysokość składki, środki pochodzą ze składek innych państw. Nie stają się one narodowym długiem, bowiem wysokość rzekomego długu została ustalona wcześniej i jest spłacana ratalnie (co miesiąc) w postaci składki. Dłużnicy dzielą się na "płatników netto" i "beneficjentów netto" w zależności od tego czy ponoszą straty czy zyski na płaceniu składek. Udzielone kwoty są nazywane unijnymi funduszami i są wykorzystywane przez dane państwo. Gdyby nie wpłacenie składki, dane państwo od razu mogłoby dysponować tą kwotą na swoje potrzeby.



Wydawać by się mogło, że samowolna emisja pieniędzy dłużnych jest szczytem osiągnięć lichwiarzy. Tymczasem w przypadku płacenia składek, spłata rzekomego długu następuje niezależnie od udzielania jakichkolwiek środków przez EBC. Jest to z pewnością szczyt finansowej, lichwiarskiej finezji. Powie ktoś, że przecież środki przydzielone przez UE często przekraczają swoją wartością wartość składek i wówczas dane państwo na tym zyskuje. Jednak w UE środki te pochodzą ze składek innych państw. Kiedy następuje emisja euro dla EBC koszt wynosi 5 centów za banknot 20, 50, 100 euro - więc koszt emisji jest minimalny zaś składka państw członkowskich dotyczy kwot nominalnych, a nie kosztów druku czy emisji elektronicznej.



Zaangażowanie środków finansowych przez państwo może prowadzić do wzrostu gospodarczego. Państwo takie mogłoby samo prowadzić monetyzację przyrostu dóbr i emitować własne środki finansowe, także w euro, co przewidywał Traktat z Maastricht. Zostaje jednak w UE pozbawione tej możliwości, bowiem emisję banknotów euro może prowadzić wyłącznie EBC.Bankom centralnym poszczególnych państw unii walutowej w UE - wbrew pierwotnym ustaleniom dla ESBC - pozostawiono jedynie bicie monet. (ESBC - Europejski System Banków Centralnych).

Tak oto państwa członkowskie UE płacą podatek na rzecz tej organizacji i w zamian za to zostają pozbawione możliwości emisji pieniędzy. W ten sposób sprawa emisji pieniędzy - jako odzwierciedlenia przyrostu dóbr - zostaje oddana w ręce prywatnych bankierów w skali już niemal całego kontynentu.

Co jeszcze warto zauważyć, przydzielenie (lub nie przydzielenie) funduszy unijnych jest sposobem kontroli państw i Narodów w skali globalnej. Decyzja urzędników UE zastępuje prowadzenie autonomicznej emisji-monetyzacji przyrostu dóbr przez państwa członkowskie, a kwoty uzyskane nawet przez "beneficjentów netto" mogą być niższe od tych wynikających z ich rachunku ekonomicznego i finansowego. Jest to swoiste ubezwłasnowolnienie Narodów europejskich. Prowadzi ono do narzucania im limitów produkcyjnych i do maksymalizacji ryzyka przetrwania, a to skutkuje depopulacją narodów - Europa wymiera. Ponadto władza finansowa w UE ma zagwarantowaną niezależność od Parlamentu UE i innych jej organów. Jest to zatem obecnie najwyższe osiągnięcie cywilizacji lichwiarskiej, pozwalające jej kontrolować niemal całą Europę.



Miejmy nadzieję, że do czasu! Narody chcą się wyzwolić z tej niewoli. Dotyczy to Grecji, Włoch, Hiszpanii, Portugalii, Irlandii - określanych w Brukseli złośliwie, krajami PIGS. Węgry, Islandia, już są wolne, tak jak wiele narodów spoza Europy: Argentyna, Boliwia. Polska powinna dołączyć to tych krajów, bo inaczej czekają nas kolejne rozbiory i ostateczna utrata niepodległości. Dlatego potrzebna jest jedność ideowa i solidarność rzeczywista, międzyludzka. Czas zakończyć jałowe spory i pełne szowinizmu dyskusje. Nadchodzi czas patriotyzmu i zaangażowania, jedności ponad podziałami. "

http://jar.nowyekran.pl/post/57220,4-spo.....-pieniedzy
NOWA ARCHITEKTURA FINANSOWA jako sposób realizacji zasad ustrojowych Rzeczpospolitej Polskiej
,, Oto zarys nowego systemu ekonomicznego, który nosi miano Nowej Architektury Finansowej. System ten jest zgodny z zasadami ustroju Rzeczypospolitej Polskiej i powinien być realizowany już teraz.



1. Najważniejsze zasady ustroju Rzeczpospolitej Polskiej określa Konstytucja.

Art. 1. Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli.

Art. 2. Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.

Art. 3. Władza zwierzchnia w Rzeczpospolitej Polskiej należy do Narodu.

Art. 4. Naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio.

Pierwszy i drugi artykuł określa cele ustrojowe RP. Celom tym powinny zostać podporządkowane wszystkie dalsze artykuły Konstytucji oraz ustawy obowiązujące w naszym kraju.



2. Pieniądz polski jest pieniądzem narodowym, jego właścicielem jest Naród Polski. System finansowy państwa powinien być tak ukształtowany, aby dzięki niemu można było bez przeszkód realizować cele ustrojowe, czyli wspólne dobro wszystkich obywateli.



3. W myśl art. 227, pkt. 1. Konstytucji: Centralnym bankiem państwa jest NBP. Przysługuje mu wyłączne prawo emisji pieniądza oraz ustalania i realizowania polityki pieniężnej. NBP odpowiada za wartość polskiego pieniądza.



4. Od wielu lat polityka finansowa władz NBP nie spełnia konstytucyjnego kryterium dbałości o dobro wszystkich obywateli. . Dzieje się tak z powodu dopuszczenia banków prywatnych (w tym głównie zagranicznych) do przywileju emisji pieniądza w Polsce. Art. 227, pkt 1 Konstytucji jest nagminnie łamany przez prywatne banki, które dokonują emisji pieniędzy w postaci elektronicznej. Prywatne banki dokonują w ten sposób emisji pieniądza, nazywając to dla niepoznaki "kreacją pieniądza". Władze NBP czynią w społeczeństwie miejsce na tę kredytową emisję, wstrzymując się przed emisją pełnowartościowych pieniędzy narodowych, których nie trzeba zwracać i których istnienie powinno dojść do skutku jako monetyzacja wytworzonego przez społeczeństwo majątku. Efektem tak prowadzonej polityki finansowej jest deficyt budżetowy państwa, powiększanie się zadłużenia obywateli oraz powiększanie się obszaru biedy i ubóstwa wśród Polaków.



5. Sytuacja w Polsce nie jest wyjątkowa. Większość państw, które stosują neoliberalny model finansowy oparty na kreacji pieniądza w formie oprocentowanego długu ma podobne problemy. Inaczej być nie może. W skrajnych wypadkach państwom grozi bankructwo, jak na przykład dzisiaj Grecji.



6. Największym sukcesem ekonomii liberalnej w walce z pieniądzem narodowym było wyrugowanie zasady jego emisji z oficjalnej myśli ekonomicznej. Wśród wielu współczesnych ekonomistów, a także wśród wielu wykształconych ludzi, słowa „emisja pieniądza” wywołują niechęć lub lęk. Zaraz też pojawia się argument o inflacji. Od dwustu lat panuje w ekonomii liberalnej przekonanie, że emisja pieniędzy nieuchronnie powoduje inflację. Nie jest to prawdą, bowiem inflacja pojawia się dopiero na skutek zmiany proporcji ilości pieniędzy do ilości dóbr konsumpcyjnych obecnych na rynku. Wzrost ilości pieniędzy do ilości dóbr powoduje inflację. Zmniejszenie tej proporcji może być przyczyną deflacji lub zastoju gospodarczego. Względnie stała proporcja jest rozwiązaniem optymalnym, zabezpiecza ludzi przed deflacją pojawiającą się w formie tzw. „nadprodukcji”, pozwala ludziom zaspokoić ich potrzeby a producentom osiągnąć planowany dochód i zysk.



7. Emisja pełnowartościowego pieniądza narodowego pozwala ograniczyć (lub nawet wyeliminować) potrzebę zaciągania kredytowych oprocentowanych długów przez państwo, firmy i osoby prywatne. Brak państwowych długów to wymierne obniżenie podatków.



8. Emisja pełnowartościowego pieniądza narodowego prowadzi do nowej konstrukcji budżetu państwa, w którym po stronie przychodów liczy się nie tylko zebrane podatki, ale przede wszystkim zysk z monetyzacji osiągnięć gospodarczych całego społeczeństwa: np. przyrost PKB (bez względu na zastrzeżenia do tego wskaźnika), Takie liczenie dochodu w budżecie pozwala go właściwie oszacować i stwierdzić czy mamy do czynienia z deficytem budżetowym czy z budżetową nadwyżką.

9. Emisja pełnowartościowego pieniądza narodowego zapobiega powstawaniu monopolu finansowego banków prywatnych. To prowadzi do obniżenia cen rynkowych. (Obecnie są one powiększone średnio o 30% ze względu na tzw. „koszty kapitałowe”, towarzyszące produkcji, a wynikające z konieczność spłaty kredytów. Nawet ludzie, którzy nigdy w życiu nie wzięli kredytu, spłacają go średnio na poziomie 30% rocznie kupując potrzebne im towary).

10. W interesie znakomitej większości Polaków jest upomnieć się o narodowe, społeczne, prawo do emisji pieniądza, zagwarantowane nam konstytucyjnie w art.227, pkt. 1. Konstytucji R.P. NBP jest zobowiązany prawnie ustawą zasadniczą do emisji pełnowartościowego pieniądza, mającego pokrycie w dobrach konsumpcyjnych i w wytworzonym majątku. To pokrycie można określić mianem parytetu dóbr. Zasady tej emisji powinny zostać zapisane w Ustawie o NBP, którą trzeba zmienić i uzupełnić.

11.Nowa Architektura Finansowa jest dobrym rozwiązaniem dla Polski i innych państw, w tym państw UE lub państw Europy Centralnej.Pierwsza zasadaNowej Architektury Finansowej to program emisji Pro Publico Bono. Przyrost ilości pieniądza wyemitowany przez narodowe banki centralne, pozwoli na szybkie rozdysponowanie efektów pracy wspólnoty narodowej i europejskiej. Potrzebne inwestycje mogą być realizowane poprzez emisję wyprzedzającą przyrost dóbr, która zostanie rozliczona po uruchomieniu produkcji i zakończeniu inwestycji.

12. Druga zasadaNowej Architektury Finansowejto dążenie do demokratycznego rozkładu pieniądza we wspólnocie. Jest to zgodne z art. 1 i art. 2 Konstytucji R.P. Nie polega to na usilnym wdrażaniu zasady „równo dla wszystkich”, ale na realizowaniu zasady sprawiedliwości społecznej: rozbieżności w dochodach nie powinny być nadmierne. Nadmierne różnice w dochodach powodują rozwarstwianie się wspólnoty narodowej, utratę więzi międzyludzkich oraz zjawisko tzw. wykluczenia społecznego. Z czasem stają się także przyczyną niewydolności gospodarki. Słuszne jest zatem dofinansowywanie zarabiających najmniej, aby zachować należytą kondycję społeczną oraz popyt efektywny w społeczeństwie na optymalnym poziomie, Pierwszą procedurą jaką warto zastosować jest zwolnienie najuboższych z płacenia podatków, ale może okazać się to niewystarczające. Druga procedura to oczywiście wypłacanie kwot zasiłku lub „dochodu gwarantowanego”.

13. Trzecia zasadaNowej Architektury Finansowejto gospodarka i bankowość bezodsetkowa. Jest to naturalna konsekwencja dążenia do wyeliminowania lub osłabienia roli oprocentowania i odsetek. Podstawową cechą gospodarki bezodsetkowej jest uprzywilejowanie gospodarki realnej oraz dzielenie się realnym zyskiem wynikającym z jej prowadzenia. Realny zysk pojawia się jako skutek wzrostu ilości (lub jakości) dóbr. W zasadzie nie ma innej gospodarki jak realna i powinna ona być jednocześnie gospodarką bezodsetkową. Taka gospodarka potrzebuje bezodsetkowej bankowości. Jej podstawą jest zysk, którego efekty w postaci wzrostu PKB są monetyzowane i zwiększają ilość pieniądza.



14. Prowadzenie emisji pieniądza jest warunkiem dbałości o dobro wspólne obywateli i o sprawiedliwość społeczną. Jest ono sprawiedliwością wobec wszystkich pracujących: przedsiębiorców, ludzi zatrudnionych i wychowujących następne pokolenie. Wysiłek wszystkich osób pracujących i tworzących dobro jest monetyzowany i wzbogaca skarb państwa, budżet lub znajduje inne społecznie akceptowane zastosowanie.

Oto zarys nowego systemu ekonomicznego, który nosi miano Nowej Architektury Finansowej. System ten jest zgodny z zasadami ustroju Rzeczypospolitej Polskiej i powinien być realizowany już teraz.

Od nas i od naszej jednomyślności zależy kiedy zacznie to być realizowane. Prawo i obowiązek działania na rzecz Narodu, Polski i państwa, czyli NA RZECZ NAS SAMYCH, mamy zapisany w Konstytucji. Jesteśmy wezwani do działania także jej Preambułą: „…w poczuciu odpowiedzialności przed Bogiem lub przed własnym sumieniem, ustanawiamy Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej jako prawa podstawowe dla państwa oparte na poszanowaniu wolności i sprawiedliwości, współdziałaniu władz, dialogu społecznym oraz na zasadzie pomocniczości umacniającej uprawnienia obywateli i ich wspólnot. Wszystkich, którzy dla dobra Trzeciej Rzeczypospolitej tę Konstytucję będą stosowali, wzywamy, aby czynili to, dbając o zachowanie przyrodzonej godności człowieka, jego prawa do wolności i obowiązku solidarności z innymi, a poszanowanie tych zasad mieli za niewzruszoną podstawę Rzeczypospolitej Polskiej.

Aby realizować sprawiedliwość społeczną, pomyślność narodów w Polsce, w Europie i na świecie trzeba odbudować poczucie ludzkiej więzi zawarte w objawionych przykazaniach miłości i w pozytywnych tradycjach religijnych, które są płaszczyzną porozumienia dla wszystkich ludzi dobrej woli. Temu celowi powinien służyć szeroko zorganizowany ruch społeczny prowadzący do legalnego przejęcia władzy w Polsce – dokładnie tak jak stało się to w Islandii i na Węgrzech.

Warszawa, 12 marca 2012 r.

Prezentowany artykuł jest streszczeniem.

Pełną wersję można znaleźć tutaj: http://www.rzeczynowe.pl/artykuly.html

zaś prezentację teorii Nowej Architektury Finansowej tutaj:

http://www.rossakiewicz.pl/demokracja/df12.html

NOWA ARCHITEKTURA FINANSOWA – uzasadnienie prawa do Naturalnej Emisji Pieniędzy



,,Sensem zmian opisanych w Nowej Architekturze Finansowej jest prowadzenie emisji pełnowartościowego pieniądza, który nie jest długiem, nie jest oprocentowany i nie trzeba go nikomu zwracać.



Pieniądz ten jest emitowany proporcjonalnie do wzrostu gospodarczego jako sposób monetyzacji gospodarki. Jego podstawową miarą i zasadą jego emisji jest parytet gospodarczy, czyli emisja wprost proporcjonalna do przyrostu PKB i odwrotnie proporcjonalna do szybkości obrotu. (przyrostM=przyrostPBK/V)

Jest to naturalne prawo finansowe: wzrost masy finansowej wraz ze wzrostem gospodarki i rozwojem społeczeństwa w tym np. z przyrostem populacji.

Do tej pory nikt konsekwentnie nie prowadził takiej stabilnej monetyzacji. Najdłużej, bo poprzez wieki, pieniądz był pieniądzem kruszcowym, zależał od ilości złota lub srebra, a nie od ilości produkowanych dóbr. Ilość dostępnych kruszców nie powiększała się równolegle wraz z rozwojem gospodarki i populacji i to stało się podstawą emisji pieniądza papierowego z parytetem kruszców, który był następnie nieustannie obniżany. Brak pieniądza był także przyczyną rozwoju oprocentowanych pożyczek (lichwy), która ostatecznie doprowadziła do kreacji fałszywych pieniędzy, mających pokrycie w nieistniejącym kruszcu (bankowa rezerwa częściowa). Dzisiaj wielu ludzi doskonale rozumie patologiczny mechanizm bankowej rezerwy częściowej, ale nie potrafi zrozumieć, że jest to zmultiplikowanie klasycznej lichwy, pożyczania na procent realnie istniejących pieniędzy. Te klasyczne lichwiarskie pożyczki powodują wysysanie pieniądza z rynku i ze społeczeństwa tak samo jak rezerwa częściowa.

Dotychczasowe zasady monetyzacji mają obecnie znaczenie historyczne. Są wyrazem starych poglądów jakie ludzie mieli dawno temu i pokutują one w świadomości ludzi na zasadzie bezwładu intelektualnego.

Monetyzacja gospodarki pieniądzem kruszcowym jest już w zasadzie niemożliwa i symboliczna (znikoma ilość złota przypadająca na jednostkę pieniądza), a tendencja do tego, to tendencja „antykwaryczna” - sentymentalne podejście do gospodarki.

Monetyzacja gospodarki oprocentowanym bankowym pieniądzem dłużnym – podstawowy dzisiaj mechanizm finansowy - to procedura odpowiedzialna za każdy niemal kryzys. Z tym sposobem monetyzacji trzeba się rozstać: http://www.rossakiewicz.pl/demokracja/df12.html

Jego wadą jest dług i oprocentowanie. Monetyzacja długiem to oddawanie innym ludziom prawa własności do efektów swojej pracy. Monetyzacja za pomocą oprocentowania, to powiększanie dysproporcji majątkowych w społeczeństwie niezależnie od pracy, czyli w efekcie inny sposób oddawania innym ludziom efektów swojej pracy. Obie procedury prowadzą do tego samego celu, mają ten sam skutek. Człowiek i społeczeństwo, które je akceptuje samo siebie pozbawia dóbr i ustawia się w kolejce do finansowego zniewolenia (dawniej była to niewola za długi, dzisiaj jest to społeczne wykluczenie i utrata prawa do egzystencji).

Aby osiągnąć efekt auto-ubezwłasnowolnienia w społeczeństwie, trzeba nim manipulować, zręcznie podsuwać mu szkodliwe idee do wierzenia. Trwanie systemu odsetkowego polega na takiej właśnie fałszywej wierze i na neutralizowaniu oddziaływania treści rzetelnych. Na tym polega wojna informacyjna prowadzona między innymi w Internecie.

Przeciwieństwem monetyzacji gospodaki oprocentowanym długiem jest monetyzacja gospodarki pieniądzem z parytetem dóbr, monetyzacja rzetelna.



ODPOWIEDZI NA KOMENTARZE do poprzedniego artykułu: „NOWA ARCHITEKTURA FINANSOWA - Za Wolność Waszą i Naszą” – jako polemika z ideologią zachowawczą. Polemika ukazująca wady argumentacji lub zastosowane procedury erystyczne. (Erystyka - sztuka wygrywania sporów bez względu na prawdziwość twierdzeń i zasadność argumentacji)



Bardzo wiele wpisów można podsumować tak jak to zrobił Jerzy Wawro: Cytat:
„Zdawałoby się, że jest oczywiste iż należałoby najpierw czytać, potem zrozumieć, a na koniec komentować. Tyle, że jeśli ktoś nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafi, to gdzie cała reszta?”

Jerzy Wawro 22.03.2012 09:38:29 (koniec cytatu)

Od intencji autora komentarza, zależy czy mamy do czynienia z niezrozumieniem treści czy z próbą destrukcji pozytywnej idei.

1. W komentarzu pierwszym nonszalancka ocena świadcząca o godnej pozazdroszczenia sile witalnej uzasadniona jest zwykłym, szkolnym błędem: wzięciem przytoczonego cytatu za poglądy autora. (abart)

2. Komentarz drugi, czwarty i piaty – koncentruje się na rezerwie częściowej jako mechanizmie nieuprawnionej kreacji, ale abstrahuje od treści artykułu, w którym krytykuje się już samo oprocentowanie, jako historyczną podstawę bankowej rezerwy cz ęściowej. W artykule chodzi właśnie o ukazanie wad oprocentowania i odsetek a nie zrozumiałej, negatywnej kwestii rezerwy (mac , imran). Szczególnie jaskrawy przykład nadużycia to porównanie zakazu odsetek z zakazem handlu ziemniakami (5. imran)

3. Pouczający film zestawiony z nietrafną oceną artykułu. Monetyzacja gospodarki długiem i oprocentowaniem to właśnie patologiczna redystrybucja pieniędza. Parytet dóbr jest lekarstwem na ten proceder, a autor komentarza widzi to odwrotnie: parytet dóbr jako zagrożenie dla „towarowego” pieniądza, który de facto jest oszustwem. Poza tym parytet dóbr nie likwiduje wymiany ani konieczności przeliczania kursów różnych walut. To może mieć miejsce tylko poprzez przyjęcie jednej waluty i wspólny budżet, ale tego nie ma nawet w UE, stąd kłopoty greckie itp.

4. Gospodarka realna i bankowość bezodsetkowa z nią związana pozwala uzyskiwać zysk i dochód, poprzez zawieranie dwustronnych lub wielostronnych umów. Zysk nie jest tożsamy z odsetkami. Jest wiele innych procedur gospodarczych. Oprocentowanie nie jest jedyną formą rozliczania zysku - w zasadzie ustalania poziomu wyzysku. Ten kto chce osiągać zysk może to zrobić poprzez pracę, gospodarkę realną i bankowość bezodsetkową – to jest właśnie zalecane. Pewnie, że wiele osób chciałoby po prostu dostawać procent, ale taka chęć ma się nijako do rzeczywistości, dostają 5-7% a płacą za wszystko 30% drożej, co wynika z kosztów kredytów inwestycyjnych. Tak więc także przeciętni (90%) zwolennicy lichwy tracą na niej, a nie zyskują. Zyskuje tylko oligarchia finansowa, bardzo nieliczna grupa ludzi 1-0.5% (reszta ~9% wychodzi na zero – mniej więcej tyle samo zyskuje, co traci).

5. Twierdzenie, że nie powinno się emitować pieniądza lub że każda emisja jest zła - cofa nas do czasów handlu wymiennego. Ludzie, którzy tak twierdzą, nie podają kiedy trzeba przestać emitować pieniądze, czy dotyczy to chwili obecnej, a może warto było to zrobić to 10 lat temu lub 50 lat temu, lub 150 lat temu. Bez emisji ich rozważania nie miałyby sensu. Sa pozbawione logiki, gdyż nie formułują oni wniosku ani programu gospodarowania bez pieniędzy, a tylko to nam wówczas pozostaje. Bo dlaczego mielibyśmy się zatrzymać w rozwoju systemów pieniężnych o ile do tego nie dążymy. Czy ilość pieniędzy dla 5 miliardów ludzi ma być taka sama jak np. dla 800 milionów. jacy żyli w dawno temu. Zgodze się na brak emisji, jak osiągniemy taki stan duchowej bezinteresowności iż pieniądz nie będzie nam potrzebny , tak jak i prowadzenie w nim rozliczeń. A ponieważ na razie się na to nie zanosi (chyba, że się mylę), to uważam, że emisja pieniędzy z parytetem dóbr jest warunkiem sprawności gospodarowania, sprawiedliwości społecznej i wolności.

Brak emisji prowadzi do deflacji (rozumianej jako spadek cen) której zalety podkreślają niektórzy libertarianie. Niech to jednak powiedzą producentom, którzy dzięki deflacji nie zapłacą za surowce i półprodukty, obniżą pensje lub zwolnią pracowników. Poza tym obecnie deflacja to nie spadek cen tylko spadek obrotów, ceny idą w górę pomimo deflacji, bo deflacja to nie tylko spadek cen jednostkowych to wskaźnik statystyczny dotyczący sumarycznej wartości obrotów handlowych, która spada i staje się przyczyną kryzysu i stagnacji.

6. Odłożenie konsumpcji w czasie jako podstawa „prawa do odsetek”, nie jest kwestią psychologiczną i nie polega na subiektywnym poczuciu straty czy też niedogodności. Decydują się na oprocentowaną lokatę ci ludzie, których na to stać, ktorzy mają taką możliwość i robią to po to, aby czerpać zyski z cudzej pracy, a nie z własnych wyrzeczeń. (p4wel)

7. Nowa Architektura Finansowa, nie jest keynesizmem. Ona nie posługuje się pieniądzem z parytetem złota ani spekulacyjnym pieniądzem bankowym. To nie jest koncepcja Bancor - Johna M. Keynesa, ale koncepcja pieniądza z parytetem dóbr. Prosta, naturalna zasada emisji pieniądza, możliwa do realizacji dopiero po demonetyzacji złota przez MFW w 1976 roku Keynes zmarł w 1946 roku, a od początku lat 70. XX wieku zaczęto wprowadzać tzw. neoliberalna deregulację, w której obecnie żyjemy, bankierzy podporządkowali sobie państwo, ono nie ma obecnie nic do powiedzenia w kwestiach finansowych, pisanie o interwencjonizmie w odniesieniu do czasów współczesnych jest nieporozumieniem. (U.T.)

8. Deponent pieniądza przy zerowym! poziomie rezerwy bankowej ( w przypadku banków jest to jednocześnie depozytariusz) nie traci nic podczas anulowania długu. Traci jedynie okazję do wzbogacenia się kosztem społeczeństwa (innych ludzi np. mieszkańców Islandii). (U.T.)

9. Cytat: „Jeśli za pieniądz można w każdej chwili dostać dowolny towar, to dlaczego obrót pieniądzem ma podlegać jakimś innym regułom niż obrót innymi towarami?” p4wel.

Jest to analogia pozorna: Za pomocą centymetra można zmierzyć wiele przedmiotów, ale po co mierzyć centymetr lub za każdym razem ustać jego wielkość.



10. Oprocentowanie jako rzekoma podstawa emerytur. Freedom napisał:

Cytat: „Wszyscy oszczędzający na swoją starość na tym zyskują - bo pożyczają pieniądze na procent. I to jest dobre - bo mogą wcześniej iść na zasłużoną emeryturę! (szybciej zgromadzą odpowiedni zapas pieniędzy)” (koniec cytatu.)

Nic podobnego. Oprocentowanie to pomnażanie ilości pieniędzy, podstawa inflacji, wzrostu cen. Oszczędzający emeryt ściga się z inflacją, im wyższy procent tym więcej pieniędzy i tym wyższa inflacja, wyższe ceny. Na koniec to, co on oszczędził 20-15 lat temu traci wszelką wartość. Do tego dochodzi sumaryczna "deflacja obrotowa" będąca wynikiem hiperzadłużenia (oprocentowanie pożyczek na wyższy od inflacji procent plus dodatkowy dług z bankowej kreacji – rezerwy częściowej) Ta deflacja obrotowa to zmniejszająca się ilość pieniądza, choćby i ceny stały. Efekt to tzw. „konieczność” podwyższenia wieku emerytalnego. Przyczyna zasadnicza to oprocentowanie pieniędzy. Rzeczywiste lekarstwo, to powrót do emisji pieniądza z parytetem, zaniedbanej od 20 lat i dystrybucja pieniądza poprzez emerytury. Emeryci, którym się nie przelewa, dokonają bardziej racjonalnej dystrybucji pieniądza w gospodarce, niż rząd kupujący np. F16 i uzbrajający je ofensywnie na potrzeby Izraela.



11. Oprocentowanie nie jest przejawem wolnego rynku. Ono likwiduje wolny rynek. Teraz panuje na rynku monopol finansowy, który niszczy dobrowolność zawierania umów wprowadzając swoje arbitralne, nienaturalne, wymagania i ograniczenia. Rezygnacja z oprocentowania to powrót do naturalnych praw rynku, do kierowania się zasadą zysku. Rezygnacja z oprocentowania to rezygnacja z wyzysku. Nie jest to kwestia wolnej woli, ale kwestia dobrego obyczaju ("nie kradnij") lub kwestia prawa, jak ktoś tego dobrego obyczaju nie przestrzega. Istnienie wolnego rynku jest uwarunkowane istnieniem prawa, które go chroni. To prawo nie będzie potrzebne, o ile zapanuje rzetelna wiedza na temat oprocentowania i jego skutków. Zamiast fałszywych wyobrażeń promowanych przez reprezentantów cywilizacji lichwiarskiej, ludzie poznają rzeczywiste skutki oprocentowania: drożyzna, zubożenie, hiperzadłużenie, powiększanie dysproporcji majątkowych, inflacja, likwidacja oszczędności, trudności w zaspokojeniu potrzeb (deflacja obrotowa).

Warunki w jakich można zrealizować wolny rynek są podane tutaj:

http://jar.nowyekran.pl/post/51495,wolny-rynek



12. Rezygnacja z oprocentowania nie oznacza rezygnacji z prawa do zysków systemu finansowego. Praca banków powinna być wynagradzana, to oczywiste, ale właściwie. Udzielenie pożyczki na zakup mieszkania nie musi kosztować tyle samo co mieszkanie, wystarczy zapewne opłata jednorazowa: 3-5% lub nawet 5-10 % prowizji za obsługę zlecenia kredytowego, a potem kredyt bezodsetkowy nie kreujący inflacji w postaci 200% ceny mieszkania po 20 latach, średnio 10% inflacji rocznie. (to tylko przykład) Banki mogą ponadto pośredniczyć w ważnych społecznie interesach, sponsorować badania naukowe, postęp technologiczny, czego obecnie prawie nie czynią zadowalając się prostą lichwą lub kreacją długów.

Nowa Architektura Finansowa to także wolność dla banków komerycyjnych pozbawionych prawa do emisji pieniędzy. Te mniejsze banki musza bowiem pożyczać pieniądze na procent od prywatnych banków centralnych, kolosów takich np. jak FED. Ten procent („cena pieniądza”) jest potem doliczana nam do kredytu, do kart kredytowych, debetowych do cen artykułów konsumpcyjnych i usług. Wszyscy płacimy FED-owi haracz ok. 4-5% w postaci opłaty Wibor, bo dla banku emisyjnego ‘’pieniądz to towar”. Nawet NBP nie emituje dzisiaj pieniądza tylko obligacje zadłużeniowe. Ale to już inny temat."

a wy pierdolicie dalej o programie komputerowym ,dzięki ,któremu możecie poczuć się przez chwilę jak dilerzy , bo zgarniecie ułamek ILUZJI .

ŻAL .
_________________
bankierska lichwa - nowoczesne niewolnictwo -złudzenia na raty /
NIE WIERZĘ POLITYKOM -NIE . / bo to sprzedajne marionetki i cyniczni psychopaci /
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Adam Polo




Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1118
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:50, 01 Kwi '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

czekan- cham z Ciebie prosty, to i niewiele konkludujesz. Kopiuj-wklej jeszcze jakoś ogarniasz. Aż dziwne, że całkiem niezły tekst Ci się udało zapodać. Zgaduję, że to zwykły zbieg okoliczności...

Nie możesz widzieć oczywiście związku między przechodzeniem ludzi na btc, a zagrożeniem dla emisji pieniądza, który jest w artykule krytykowany.
Bitcoin to na tym etapie nawet nie milionowa część promila transakcji. Dlatego wpływ na system finansowy ma niewielki. Ale jakiś jest!
Jest to jedna z właściwych dróg do odłączania się od wspierania systemu.
Ale Ty oczywiście zlikwidujesz FED, albo co najmniej odbierzesz mu możliwość emitowania dolara. No to czekamy na propozycje. Do tego czasu będziemy upowszechniać WIRTUALNĄ, NIEZALEŻNĄ WALUTĘ LUDU INTERNETOWEGO = BITCOIN.

PS. Jakoś nie upadł, jak prorokowałeś.
_________________
"Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:22, 02 Kwi '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bitcoin ‘Is a Better Form of Money Than We Have Right Now,’ Pro Trader Says

Betabeat noticed back in August that professional Wall Street traders were taking an interest in Bitcoin. Even though the Bitcoin market is valued lower than in the past, and volatility (read: easy opportunities to flip coins and make fast money) has also flattened out, it seems pro bankers are still trading in BTC.

Reuters reports that workers at Morgan Stanley and Goldman Sachs in London and New York have been visiting Bitcoin exchanges up to 30 times in a day as finance professionals peer into the digital Wild West created by the Bitcoin gold rush. The article does not specify whether the traders work in foreign exchange, the closest analogue to Bitcoin speculation, or if they trade stocks. It’s also possible that some of the finance professionals looking at Bitcoin work in IT.

But one trader who said Bitcoin is his “second job” estimated 90 percent of traders have bought Bitcoin. “It is a better form of money than we have right now, or than anyone has designed so far,” he told Retuers anonymously.


czytaj dalej: http://www.betabeat.com/2012/04/02/bitco.....ader-says/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:33, 02 Kwi '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bitcoin, the City traders' anarchic new toy

(Reuters) - Financial traders have a new toy: Bitcoin, a digital currency variously dismissed as a Ponzi scheme or lauded as the greatest invention since the Internet.

Unlike conventional fiat money and other digital currencies, Bitcoin runs through a peer-to-peer network, independent of central control. Bitcoins are currently worth $4.88 each on online currency exchanges, where they can be bought and sold for about 15 world currencies.

Users - an odd assortment of uber-geeks, anarchists, libertarians, scammers and forex traders - sent about $4.3 million worth to each other in the last 24 hours.


dalej: http://www.reuters.com/article/2012/04/01/traders-bitcoin-idUSL6E8ET5K620120401
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
King Crimson




Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 1994
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:42, 04 Kwi '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie wniosę pewnie wiele do dyskusji ale muszę trzasnąć 500 post bo impreza w Pierdolni czeka, ludziska z szampanami skonsternowani stoją Smile

Trzeba by coś wnieść merytorycznie do tematu... Mhmm.
Bitcoin jest zajebisty!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:13, 04 Kwi '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

The Royal Canadian Mint (firma w 100% należąca do rządy Kanady) pracuje nad własną cyfrową walutą.


MintChip - The Evolution of Currency

Today's digital economy is changing faster than ever, and currency has to change too. It is, introducing MintChip, from the Royal Canadian Mint - the evolution of currency.

MintChip brings all the benefits of cash into the digital age. Instant, private and secure, MintChip value can be stored and moved quickly and easily over email, software applications, or by physically tapping devices together.

Change is good, this is better.


http://developer.mintchipchallenge.com/index.php
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
PhantomSoul




Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 140
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:31, 05 Kwi '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:
The Royal Canadian Mint (firma w 100% należąca do rządy Kanady) pracuje nad własną cyfrową walutą.


MintChip - The Evolution of Currency

Today's digital economy is changing faster than ever, and currency has to change too. It is, introducing MintChip, from the Royal Canadian Mint - the evolution of currency.

MintChip brings all the benefits of cash into the digital age. Instant, private and secure, MintChip value can be stored and moved quickly and easily over email, software applications, or by physically tapping devices together.

Change is good, this is better.


http://developer.mintchipchallenge.com/index.php

To jakaś marna podróba bitcoina ??

Nie wygląda mi na to, żeby to było open source.
Mam ufać zapewnieniom jakiegoś rządu ? Pffffff

Kod źródłowy or GTFO.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:15, 07 Kwi '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Adam Polo




Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1118
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:02, 18 Kwi '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dlaczego lubimy bitcoin? Poniżej 2 filmiki.
Tymczasem waluta bardzo się w ostatnich miesiącach ustabilizowała i powoli idzie w górę. Właśnie przekroczyła 5$ za szt. Bez szaleństwa, ale w górę. Osobiście wolę to od rollercostera.










_________________
"Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Adam Polo




Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1118
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:06, 20 Kwi '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Miałem nadzieję, że spokojnie w górę, ale wiele wskazuje na to, że bitcoin znowu będzie zapitalał w górę. Dzienne wzrosty na poziomie 10% już dawno zapomniane. Czyżby ktoś chciał znowu rozbujać rynek, czy użytkownikom powróciła wiara w najlepszą na świecie walutę? Smile

Właśnie mignęło 5,25$ za 1BTC. A mówią, że dolar mocny Smile

źródło" http://bitcoincharts.com/markets/
_________________
"Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:21, 10 Maj '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Leaked Report: FBI is Terrified of Bitcoin Becoming a Currency for ‘Cyber Criminals’

Bitcoin "adds unique complexities for investigators because of its decentralized nature."

Bitcoin usage is on the rise; the virtual currency is now employed by everyone from advertisers to artists. In fact, Bitcoin has apparently grown so popular that it warranted its own FBI report.

Published in late April but leaked yesterday, the unclassified document–of which Wired provided a PDF–outlines the federal government’s fears surrounding the Bitcoin currency, primarily that in the near future, “cyber criminals will treat Bitcoin as another payment option alongside more traditional and established virtual currencies.”


czytaj dalej: http://www.betabeat.com/2012/05/10/leake.....criminals/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
melasek




Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 61
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:30, 14 Maj '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"FBI ostrzega przed Bitcoinem: przestępcy coraz chętniej sięgają po tę wirtualną walutę "
http://webhosting.pl/FBI.ostrzega.przed......lna.walute
_________________
Pieniądze szczęścia nie dają jednak każdy chce się przekonać o tym osobiście.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AQuatro




Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 3285
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:33, 14 Maj '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sklepów bitcoin tak szybko nie przejmie.
Ale moim zdaniem zacznie się od przejęcia reklamy internetowej.
Aktualnie serwisy pośredniczące w reklamie internetowej wystawiają faktury i odprowadzają podatek. Również właściciele witryn, którzy zarabiają na reklamach, muszą odprowadzać podatek od tego, że zarobili parę groszy.

Od reklamy może się zacząć na dobre, bo reklamy na własnej stronie trudno zakazać i nikt nie może się za bardzo o to czepiać. Nikt też nie monitoruje, czy ktoś miał reklamę na swojej stronie i gdzie. Więc BTC może się jak najbardziej przyjąć w reklamie internetowej. Od tego może się rozpowszechnić bardziej. Oczywiście o ile nie zostanie zakazany, bo tak też może być.
_________________
Zobacz też tutaj
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AQuatro




Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 3285
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:35, 18 Maj '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zarobiłem lekką ręką 1 zł. Smile
Dzięki stronie wymiany reklam:
http://www.bitcoinadvertisers.com/

Nie może być nic prostszego.
Podajesz swój adres BTC, pobierasz kod skryptu do strony i zarabiasz kasę za kliknięcia.
Wkleiłem kod na swojej stronie, i w ciągu 2 dni 6 kliknięć wygenerowało mi btc o wartości ok. 1 zł. Smile

Dosłownie niczym nie trzeba się martwić.
Podajesz adres, wklejasz kod na stronę i kasa automatycznie płynie na konto.
Ewentualnie można sprawdzić co dokładnie się dzieje, również przy użyciu swojego adresu BTC.

Ta prostota ma jedną wadę. Każdy może sprawdzić ile zarobiłeś. Adres BTC skryptu nie jest w żaden sposób zaszyfrowany, a jest jedynym identyfikatorem w celu sprawdzenia zdarzeń. Ale poza tym same zalety.

Nie wiem jak rozwiązali temat ewentualnego kombinatorstwa i oszukiwania, być może w ogóle nie rozwiązali, ale za to zawsze płaci ten, kto się reklamuje.

W przypadku reklamy internetowej z wykorzystaniem BTC następuje całkowity brak konieczności używania zwykłej gotówki. Zarabiamy w BTC i kupujemy reklamy w BTC, bo zazwyczaj każdy chce się również reklamować.
_________________
Zobacz też tutaj
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
freedomskey




Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 14
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:41, 19 Maj '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Faktycznie reklama może być tym, co w dużym stopniu spopularyzuje BTC.

Ja tylko dostrzegam jedną wadę Bitcoina - konieczność ściągania całej bazy na swój dysk.
Teraz to jeszcze nie jest problemem, ale jak baza będzie zajmować np. 300 GB i liczba transakcji zacznie rosnąć lawinowo to czy tak potężny rozmiar bazy nie stanie się pewną barierą ??

Wiecie czy jest jakiś pomysł, żeby poradzić sobie z bazą, która niedługo może osiągnąć potężne rozmiary ??
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
czekan




Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 1411
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:22, 28 Maj '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czołem leszcze wiary biczkojnowej Laughing

wkleję post chemicloo by wam się w głowach do końca nie przegrzało .

złoto i bitcoiny bimiego

chemicloo napisał:
Cytat:
powiedział typ co uważa, że kwit na towar bez pokrycia ma tą samą wartość co towar, którego ów kwit nie pokrywa..


o co ci chodzi ziomuś? O ten kwit na zboże? A wiesz że jakoś okazał się z pokryciem i to baaardzo, hehehe . No popatrz, zboża na oczy nie widziałem, w magazynach zresztą było go mniej niż wynikałoby to z kwitów, ale jak zobaczyłem ostatni wyskok do prawie 740 dol za buszlę to myślę sobie: sprawdzam. I kwit okazał się ważny!! niewiarygodne!!! I wiesz co? Znów się zastanawiam czy warto zaopatrzyć się jeszcze raz. A może nie tyle 'czy' co raczej 'kiedy'? Tobie życzę powodzenia z żółtym, ale też radzę się dobrze zastanowić:

Cytat:
Przez ostatnie 13 lat złoto okazywało się nieprzerwanie przebojem inwestycyjnym, rosnącym podczas czasów zarówno dobrej jak i złej koniunktury. Naprawdę ciężko było w tym okresie znaleźć lepszy instrument dla długoterminowego inwestora. Od swojego dna w 1999 (253$), cena złota wzrosła o niesamowite wręcz 659% do szczytu z ubiegłego roku (1920$) i jak popatrzy się wykres to na myśl przychodzą nam nasze spółki budowlane na szczycie z 2007 roku. Kruszec traktowany był początkowo jako zabezpieczenie na wypadek ciężkich czasów w światowej gospodarce, by potem wraz z początkiem drukowania pieniędzy przez amerykański FED, stać się idealnym zabezpieczeniem przed inflacją. Można powiedzieć że z tych dwóch względów złoto stanowiło idealną inwestycję, gdyż co by się nie działo to inwestor zarabiał. W gospodarce źle - złoto w górę jako "bezpieczna przystań", FED drukuje pieniądze stymulując wzrost gospodarczy - złoto w górę w obawie przed inflacją. Wyobraźmy sobie teraz zatem sytuację w której po pierwsze gospodarka radzi sobie może nie rewelacyjnie ale jednak się stabilnie rozwija, po drugie - FED przestaje drukować pieniądze i mało tego, zaczyna ściągać pieniądze z rynku. Myślę że scenariusz taki jest bardzo prawdopodobny - jak nie w tym roku to z pewnością za kilka lat (sam FED twierdzi że od 2014 roku zacznie nawet rozważać podnoszenie stóp procentowych). Cena złota zaczyna powoli, jeszcze z taką pewną nieśmiałością, dyskontować te przyszłe wydarzenia. Po 13 latach pompowania wielkiej bańki spekulacyjnej opartej na strachu, przyjdzie zapewne dekada lub dłużej kiedy zwierzęca natura ludzka przywróci chęć do podejmowania ryzyka. Paradoksalnie aktywa uważane jako "bezpieczne przystanie" mogą okazać się wtedy najbardziej ryzykownymi. Ten proces już się według mnie rozpoczął i nie pozostaje mi nic innego niż przestrzec przed jakimikolwiek inwestycjami w złoto...można było zaryzykować w 2000 roku, można było przyłączyć się do trendu w 2005 roku, skorzystać na kończącej trend hiperboli w latach 2009-2011 ale wchodzić teraz to jak prosić się o nieszczęście i w najlepszym razie utratę 25% kapitału. Złoto jest obecnie bowiem tym czym polskie akcje były w 2007 roku - bańką spekulacyjną.


źródło:
http://longterm.bblog.pl/wpis,uwaga;na;zloto,77797.html


a co do bitcoinów:

W oszczędzaniu w BTC istnieje problem związany z Czarnym Łabędziem, czyli kompletną implozją systemu społeczno-gospodarczego. Ile w takim post-katastroficznym świecie warte będą bitcoinowe bajty zapisane na twardym dysku?

To bardzo istotne pytanie, zwłaszcza dla ciebie bimi, przecież radzisz zaopatrywać się w broń, konserwy w puszkach i w złoto... to jak to właściwie jest, w bitcoiny na twardym dysku też??? będziesz go nosił w plecaku wraz z nożem, kałachem, garścią srebrników i rybą w oleju?

Ale idźmy dalej:
Najczęściej wymienianą zaletą sieci BTC jest anonimowość płatności oraz zupełny brak zdolności do dyskryminowania określonych użytkowników (związany z anonimowością). Powiem szczerze, dla mnie to cecha kompletnie bez znaczenia. Myślę, że podobnie myśli zdecydowana większość społeczeństwa.
Natomiast anonimowość sieci BTC i fakt, że znajduje się poza systemem fiskalnym czynią ją idealną dla podmiotów działających w szarej i czarnej strefie. Gdybym był dealerem narkotyków działających w Dolinie Krzemowej to traktowałbym sieć bitcoinową jako jeden z najważniejszych wynalazków XXI wieku. Tutaj pojawia się oczywisty problem. Jeśli sieć bitcoinowa okaże się najbardziej atrakcyjna właśnie dla uczestników szarej i czarnej strefy (hazard, narkotyki, nielegalne oprogramowanie, etc) to od razu zwróci uwagę agencji rządowych. Nie po to amerykańscy podatnicy wydają kilkadziesiąt miliardów dolarów na wojnę z narkotykami (zupełnie inną sprawą jest to, czy są to mądrze wydane miliardy USD) by pozostawić poza kontrolą anonimowy system płatności wykorzystywany przez sektor narkotykowy.
Innymi słowy, jeśli sieć BTC odniesie sukces ze względu na fakt, że umożliwia anonimowe płatności poza radarem urzędów skarbowych i agencji policyjnych to ten sukces będzie przyczyną spektakularnej porażki związanej z gwałtowną reakcją władz. A teraz powstaje pytanie: czy istnieje jakaś możliwość by zagwarantować, że sieć BTC nie będzie wykorzystywana do płatności związanych z działalnością przestępczą? Zgodnie z ‘materiałami marketingowymi’ sieci bitcoinowej nie ma możliwości kontroli uczestników sieci. Innymi słowy, sama konstrukcja sieci BTC gwarantuje, że może być wykorzystana w działalności przestępczej (oraz, że nic nie można z tym zrobić) a więc, że zainteresują się nią władze.
Jaką wartość ma sieć bitcoinowa dla przeciętnego użytkownika? Ja tej wartości nie dostrzegam. Nie widzę w sieci bitcoinowej niczego czego nie zapewnia mi PayPal, karta kredytowa i e-transfery. Nie ma produktów dostępnych tylko za bitcoiny. By dokonywać transakcji transnarodowych muszę wymienić złote na BTC co nie różni się od wymiany złotych na dolary, dinary czy peso.

Nie śledzę tematu na bieżąco ale wiem że jakiś czas temu miał miejsce 800% wzrost kursu BTC do USD. Jestem pewien że było to wynikiem spekulacyjnej akcji typu pump and dump i zawierania transakcji wymiany w obrębie wąskiej grupy ludzi, co wywindowało kurs BTC, wzbudziło zainteresowanie tzw. ‘ulicy’ i umożliwiło dystrybucję ‘gorącego’ towaru (tym bardziej, że potem kurs BTC spadał nawet 30% od szczytu notowań).
Zmienność BTC (w stosunku do tradycyjnych walut) praktycznie uniemożliwiająca regularne transakcje w tej walucie, przy konieczności jej późniejszej wymiany na tradycyjną walutę. Tym bardziej, że rynek opcji walutowych na BTC jeszcze nie powstał. Jak wyobrażacie sobie działalność operacyjną podmiotu kupującego sprzęt w USD i sprzedający w BTC przy miesięcznej zmienności kursu USD/BTC na poziomie kilkudziesięciu procent?

Wreszcie w percepcji bezpieczeństwa sieci BTC jako systemu transakcyjnego kluczowe znaczenie ma kompletne rozmycie odpowiedzialności. Gdyby się okazało, że system BTC posiada luki, to za tak powstałe straty nikt nie będzie odpowiadać finansowo i karnie ponieważ sieć bitcoinowa jest niczyja.

Ograniczenie bitcoina do wersji elektronicznej też jest problemem. Istnieją wprawdzie karty bitcoinowe, spełniające funkcję banknotów ale banknot 1 BTC ma narzut 30% co wzbudza raczej uśmiech politowania. Nawet banknot 20 BTC ma narzut na poziomie 3,5% co biorąc pod uwagę fakt, że w przypadku powrotu BTC na komputer karta ulega zniszczeniu wydaje się bardzo wygórowanym kosztem transakcyjnym.


Naganiacze żerują na młodych leszczach ...
młodzi naiwni ,
a stare cwaniaki ,
którym mózg wypaliła chciwość i chęć ZY$$KU za wszelką cenę rajcują się kaŻDYm groszem ...
_________________
bankierska lichwa - nowoczesne niewolnictwo -złudzenia na raty /
NIE WIERZĘ POLITYKOM -NIE . / bo to sprzedajne marionetki i cyniczni psychopaci /
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Adam Polo




Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1118
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:03, 29 Maj '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Fajnie czekan, że wróciłeś do bitcoin. . To znaczy, że się tematem interesujesz. Coś w nim jednak jest. Cena tej wirtualnej waluty nie spadła jednak do zera i to Cię zaczyna coraz mocniej intrygować?
Bitcoin ze swoimi wadami (no nie kupisz za nie fajek w kiosku), ma jednak sporo zalet o których wiedzą wszyscy zainteresowani. Wiedza ta powoduje, że jednak ciągle jest popyt i coraz więcej sklepów. Wzrost zainteresowania może wzrastać jedynie poprzez wzrost świadomości ludzi.
Cieszę się, że mimowolnie przyłączyłeś się do propagowania bitcoin, jako alternatywy dla "prawdziwych" pieniędzy.
_________________
"Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
FlameRunner




Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 261
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:46, 29 Maj '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Adam, nie karm trolla. Wink


Ktoś tutaj chyba kiedyś marzył o w pełni anonimowym zakupie BTC na zasadzie "ja daję papierową kasę, a ktoś mi przelewa BTC na wskazane konto - bez pośredników typu Mt.Gox"?
No, to jest okazja: http://krakow.gumtree.pl/c-Sprzedam-sprz.....Z383422383
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:53, 29 Maj '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

czekan napisał:
Innymi słowy, jeśli sieć BTC odniesie sukces ze względu na fakt, że umożliwia anonimowe płatności poza radarem urzędów skarbowych i agencji policyjnych to ten sukces będzie przyczyną spektakularnej porażki związanej z gwałtowną reakcją władz.

uuu.... spektakularna porażka związana z gwałtowną reakcją władz... już się boję! Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
FlameRunner




Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 261
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:02, 29 Maj '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiesz, Bimi, ja to bym nawet chciał zobaczyć tę gwałtowną reakcję. Najlepiej władz jakiegoś małego kraiku typu Polska. Toż to by była zajebista reklama dla BTC! ^^


A tak swoją drogą, to nie dałoby rady dać czekanowi 0,5 posta na dobę? Albo jeszcze lepiej 0,1? Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:06, 29 Maj '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Taaa... jedyna gwałtowna reakcja władz jaką sobie wyobrażam to gwałtowne posranie się w gacie samego najwyższego władcy, tuż po uświadomieniu sobie swej bezsilności w walce z nowymi technologiami.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Gospodarka i pieniądze Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3 ... 47, 48, 49 ... 167, 168, 169   » 
Strona 48 z 169

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Bitcoin - pieniądze wolnych ludzi
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile