Obama oznajmia że Bin Laden nie żyje

XTC88

no wiec wyglada to tak albo iluminaci robią powoli w majtki i na wskutek np. oskarzen o fałszerstwo certyfikatu urodzenia Obamy musieli szybko 'zatrzec' slady i na chwili spowodowac dla bydła MEGA SZOPKE jak ta aby odwrocic uwage i aby znowu OBAMA byl wiwatowany albo .... albo... WikiLeaks: w Europie ukryto bombę na wypadek śmierci Osamy ten news to gwozdz do trumny - dla mnie juz jest wiadome ze WikiLeaks to kontrolowana opozycja i wlasnie 2 opcja ze iluminaci maja od miesiecy tygodni wszystko dopiete rozpisane na ostatni guzik i bawia sie ludzkimi emocjami swiadomoscia zywiac sie nasza energią hehe - mysle ze majac na uwadze fakt iz 1 maja to swieto satanistyczne i data utworzenia zakonu iluminatow przez Weishaupta ze bylo to planowane od dawna chociaz dla sluzb specjalnych spreparowanie takiej szopki moze zajac pare dni Wink

puenta jest taka ze iluminaci jednak sa troche przyparci do muru mysle ze zdaja sobie sprawe ze wielu ludzi sie budzi NIESTETY ... 3 opcja jest taka ze maja w ZANADRZU zawsze przygotowane odpowiednie warianty aby zahipnotyzowac masy jak dzis i mysle ze o to chodzi... i teraz wg przepowiedni nostradamusa zacznie sie wojna atomowa na bliskim wschodzie.... albo nie... hymmm zapewne zatakuja ambasady usa UK czy australii albo duzy atak bombowy w kurortach gdzie wakacje spedza duzo amerykanow... can see... hehehehehehehehehehe Laughing

Pumcia

Cytat:

Osama już pochowany w morzu

Do tej pory nie opublikowano żadnego oficjalnego zdjęcia martwego lidera Al-Kaidy. Administracja poinformowała natomiast, że zwłoki Osamy bin Ladena, zabitego w Pakistanie przez siły USA, zostały już pochowane w morzu zgodnie z islamską tradycją, która każe przeprowadzić pogrzeb w ciągu 24 godzin od śmierci.

Według specjalistów siły specjalne USA zdecydowały się na pochówek w morzu, żeby uniknąć sytuacji, w której grób bin Ladena stałby się miejscem pielgrzymek islamskich ekstremistów.

haha, dobre. Co za parszywi zbrodniarze Sad

Aiedail

Pumcia napisał:

Według specjalistów siły specjalne USA zdecydowały się na pochówek w morzu, żeby uniknąć sytuacji, w której grób bin Ladena stałby się miejscem pielgrzymek islamskich ekstremistów.

Trochę to nielogiczne - taka pielgrzymka islamskich esktermistów to chyba wymarzona sytuacja dla amerykańskich komandosów. Laughing

Zresztą ci esktermiści chyba nie byliby tacy głupi - to nie PiS. Laughing

Z tym topieniem w morzu to totalna ściema - tak samo jak sprzątanie Ground Zero bez przeprowadzania badań i eskpertyz i przetopienie ruin na statek w Chinach.

beezle

Jak potwierdzono tożsamość? Badania DNA? A zapomniałem... (najbardziej mnie rozwaliło) że ciało już wyrzucili (!?) do morza Very Happy

. Problemy z tłumaczeniem? Na pewno to było w interesie aby wyrzucić ciało. Po prostu chcieli zamknąć temat i ucięli drogę do ewentualnych pytań. Ciekaw jestem po co cała ta szopka Neutral

.

MC_NEO

Witam...

Aiedail napisał/a:

Cytat:

Cytat:
Ciało lidera Al-Kaidy zostało najpierw przewiezione z Pakistanu do Afganistanu, a później zostało "złożone" do morza. Na razie brak więcej informacji.

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/osama-bi.....omosc.html

Jakoś nie mogę znaleźć w Afganistanie, czy przy jego granicy, jakiegokolwiek morza.

Dokładnie, w pobliżu są dwa morza, ale rzadne nie przylega do Afganistanu to raz, a dwa, podali,że wykonali już testy DNA. A może mi ktoś powiedzieć gdzie na naszej planecie wykonują tak szybko testy DNA? Bo w Polskich labolatoriach trwa to minimum tydzień Exclamation

Pozdro...
MC_NEO
_________________
PRAWO LEMA:
"Nikt nic nie czyta; jeśli czyta nie rozumie; jeśli rozumie natychmiast zapomina...".

http://ashervah.republika.pl/menu.htm

jedenras

MC_NEO Witam...

Cytat:

A może mi ktoś powiedzieć gdzie na naszej planecie wykonują tak szybko testy DNA? Bo w Polskich labolatoriach trwa to minimum tydzień Exclamation

Pozdro...
MC_NEO

W Hollywood bracie, Tam spełnia się Amerykańskie sny Smile

Papekk27

fakty interia.pl:

Przywódca Al-Kaidy został zabity w niedzielę w swej siedzibie w miejscowości Abbottabad w pobliżu Islamabadu, stolicy Pakistanu, podczas ataku sił specjalnych USA. W czasie akcji wraz z bin Ladenem zabito trzech innych dorosłych mężczyzn, w tym syna bin Ladena. Bin Laden zginął od strzału w głowę; zginęła także kobieta, której jeden z mężczyzn użył dla swej osłony.

Ciało bin Ladena Amerykanie zabrali śmigłowcem do Afganistanu, gdzie - według telewizji ABC - zidentyfikowano je. Następnie zwłoki pochowano w morzu.

Więc jak wiemy nie było to zdjęcie zwłok Bin Ladena (dezinformacja) gdyż zdjęcie było znane pół miesiąca temu i jest fotomontażem.
W niedzielny poranek mogli zabić więc kogokolwiek i pochować cokolwiek w morzu.Ot taki sztuczny sukces.
Teraz mogą wmówić ludziom, że każda osoba występująca w tv jako prawdziwy Bin Laden jest jego sobowtórem.
Ludzie (czyt.bydło) wszystko łykną, a Obama staje się bohaterem narodu.Mesjaszem nagrody nobla. LOL.
Al-kaida(lub ktoś kto się pod nią podszywa) zapowiada odwet. Kolejny zamach? Ciekawe gdzie tym razem?
Może chcą zaangażować europę w walkę z terroryzmem? Tak jak w przypadku Libii?
Oczywiście kto znów zarobi na produkcji i handlu bronią?
Kolejny powód do interwencji zbrojnej i tzw. walki z terroryzmem.

Mr.Bizarre

Jak ludzie mogą jeszcze wierzyć w takie wałki,to ja nie wiem.Nie jestem pewien czy to było nowe,ale na CNN pokazywali jak amerykańce się cieszą i jakaś czarna panna trzymała plakat z napisem Bush 1 Bin Laden 0,drąc mordę usa usa!No ja pierdole.

fop

Przykre to ale taka sama dzicz wszędzie, tylko nieliczni myślą.

Ci krzykacze przed białym domkiem gdyby urodzili się Iraku czy Iranie wrzeszczeli by Allahu akbar i napieprzali butami w obraz Busha, Obamy oraz palili amerykańską flagę.

wiraz

łoo, to jeszcze nic Smile

czajcie tego niusa:

Cytat:

Al-Kaida umieściła w Europie bombę atomową, która miała być zdetonowana na wypadek schwytania lub zabicia Osamy bin Ladena - wynika z zeznań islamskich terrorystów, którzy przetrzymywani są w bazie wojskowej Guantanamo. Takie informacje zostały ujawnione przez portal WikiLeaks.

http://www.rmf24.pl/raport-bin-laden-zab.....nId,337877

skoro scenriusz już napisany, 'sprawcy' ustaleni..
nic tylko siąść na dachu z Cool

- enjoy the show.

Aiedail

Cytat:

Testy DNA w niemal stu procentach potwierdziły, że to Osama bin Laden został zabity w Pakistanie przez amerykańskie wojsko – poinformował wysoki urzędnik wywiadu USA. Zidentyfikowano także kobietę, która najprawdopodobniej była żoną przywódcy Al-Kaidy.
Jak donosiła wcześniej agencja Reutera, próbki były porównywane z mózgiem zmarłej z Bostonie siostry lidera Al-Kaidy.

Testy DNA były konieczne, gdyż wojsko dysponowało tylko fotografiami ciała z raną postrzałową z boku głowy, które "nie jest nierozpoznawalne" jako bin Laden. Standardowa procedura Navy Seals zakłada podwójny strzał w głowę, by mieć stuprocentową pewność śmierci.

Nie ma jeszcze decyzji, czy, a jeśli tak, to kiedy, zostaną opublikowane zdjęcia ciała.

W tej chwili agenci CIA analizują ogromną ilość dokumentów, które zostały znalezione w budynku, w którym zabito bin Ladena.

http://www.tvn24.pl/0,1701554,0,1,testy-.....omosc.html

Ciekawe co znajdą w tych dokumentach, lub co sfabrykują, że niby tam było?

Cała ta szopka pokazała jedno: masy są strasznie zmanipulowane i zieją nienawiścią. Pokazuje też jak bezsilny jest "ruch oporu", "uświadomieni" itp, czyli między innymi my - rządy i media mówią co chcą, większość w to wierzy... co z tego że garstka myśli samodzielnia, skoro nie to żadnego wpływu na bieg wydarzeń?

Nie da się prowadzić imperialnej czy globanej polityki bez stworzenia poczucia wspólnoty. A nic tak nie daje poczucia wspólnoty, jak wspólny wróg, choćby wykreowany. Tak było za czasów starożytnych, tak było za Hitlera, tak jest i teraz.

Bimi

zobaczcie, czy to nie jest śmieszne.
nawet na tym katolickim forum ponad 90% ludzi wie, że cała ta heca z zabiciem bin ladena to jakaś totalna propagandowa ściema... nie wiadomo do końca czemu służy, ale widać jak na dłoni, że na pewno prawdy w tym tyle, co w uzasadnieniu pokojowego nobla dla obamy.
więc co dopiero tacy islamiści - przecież oni też muszą sobie zdawać sprawę, że żaden bin laden wczoraj nie zginął. pomijam już fakt, że pewnie mają bin ladena za zdrajcę i szpiega cia, ale ci debile z mediów twardo wieszczą na lewo i prawo, że islamiści płaczą za bin ladenem, będzie on męczennikiem numer jeden, odgrażają się że już niedługo go pomszczą, może nawet zdetonują bombę atomową którą trzymają specjalnie na tę okazję... Laughing

a jaka fabuła zajebista: akcja amerykańskich komandosów - minuta po minucie
najpierw było zdjęcie martwego bin ladena, ale zdemaskowano je po 15 minutach, to po paru kolejnych godzinach onet rzetelnie donosi, że zdjęcie zostało sfałszowane...
a jakie są dowody na to że zabito bin ladena?
nie ma żadnych, gdyż ciało, zgodnie z islamską tradycją wyrzucono do morza, tuż u wybrzeży afganistanu Laughing

nosz kurwa, 6 pierwszych tematów na onecie jest o tym samym - nawet 11 września 2001 nie byli tak monotematyczni

no i jakim trzeba być debilem, żeby łykać taką denną propagandę???
toż już bajka o śpiącej królewnie ma większą wiarygodność, a przecież nikt nie jest tak bezczelny żeby próbować prać nią mózgi dorosłym ludziom.

pawlak

może ten "sukces" ma pomóc Obamie wygrać wybory? Co sądzicie o Donaldzie Trampie jako kandydacie republikanów? Dwóch Donaldów będzie rządzić światem? Laughing

DeeJay

http://www.tvn24.pl/-1,1701582,0,1,cia-a.....omosc.html

Cytat:

Zdaniem dyrektora amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) Leona Panetty jest "prawie pewne", że Al-Kaida będzie próbowała dokonać zemsty za zabicie przez amerykańskie siły jej przywódcy Osamy bin Ladena.

No jasne, ze to pewne...w koncu WTC tez bylo "pewne" wiec rzad na pewno cos wymysli, by domniemany odwet mial miejsce...ciekawi mnie tylko pogloska od tej bombie atomowej

Cytat:

W przypadku śmierci lub schwytania Osamy bin Ladena, Al-Kaida chciała zdetonować w USA bombę atomową - wynika z przecieku Wikileaks. Taka sugestia znalazła się w zeznaniach Abu al-Libiego, osadzonego przez USA w bazie Guantanamo na Kubie.

Wysadzenie atomu byloby kolejnym krokiem dyktatury USA, o wiele dalszym niz WTC.
_________________
...bo czasem dobrze jest coś wiedzieć.

S_E_T_H

Zdjęcia martwego BinLadena są tak samo prawdziwe jak akt urodzenia Obamy... kupuja czas jak mogą .. odwrracają uwage od rzeczy istotnych takich jak ekonomia ( szczególnie uwagę samych "amerykanów") , obozy fema ( wykańczanie ich pod "zamieszkanie") , akt urodzenia obamy i konswkwencje za tym idące , AGRESJĘ NATO w Libii i śmierć potomstwa Kadafiego i za tym idące konsekwencje...przecież za pomocą tego ruchu z BinLadenem otwierają sobie nowe możłiwości teraz jak wybuchnie bomba to wiadomo że Talibowie ( a nie groźny kadafi w spółce z rosjączy chinami) opcja odwrotna czyli porównanie Kadafiego do BinLadena - jak wybuchnie bomba to go DO**BIĄ bez skrupułów bo będą mieli pretekst i wymówkę ( a ropy coraz mniej i trzeba się spieszyć żeby zabezpieczyć żródło ) przy czym we wszystkich opcjach OBAMA jest załsużonycm wodzem , który dopadł dzięki AGRESYWNEJ POLITYCE terrorystę który stoi ( ale tylko w wersji medialnej ) za 9/11 , więc punkty bije Barrack ObaWa... kieruje na siebie uwagę mediów ( nie ważne jak mówią wazne że mówią - z aktem urodzenia nie wyszło , ale szoł był w białym domu na kolacji , a i Bin Ladena sie chwyciło ) no i oczywiście kolejny temat zastępczy DLA FUKISZIMY I "DOBREGO" PROMIENIOWANKA....

CYRK NA KÓŁKACH .. i o to chodzi ....

Trzeba się skupić na naprawde ważnych rzeczach a OSAME zostwić i zapomnieć

pozdrawiam

aro_klb

Chłopa może nawet nie było już dawno albo lepiej,wykreowali go po zamachach 9/11 ( nic tak nie łączy ludzi jak wspólny jednostkowy wróg). Możliwe ,że w rzeczywistości byl jakimś tam podrzędnym terrorystom,niczym specjalnym się nie wyróżniał, ot miał kałacha jak każdy w Afganistanie/Pakistanie. Jeżeli ogłosili całemu światu ,że go zabili to mieli w tym swój cel. Kupili spokój ludzi. Jakież to sprytne. Mogli wykreować wroga zacząć działać aby go zabić i w tym celu weszli do Afganistanu,później Iraku. Po paru latach siedzenia i wojowania z rdzenną ludnością określony( może ropa, może opium) cel został osiągnięty i już mogą się pozbyć kogoś kto nie pełnił absolutnie żadnej większej roli w poza strzelaniem z broni do myśliwców. Problem- Reakcja - Rozwiązanie. Jest to także jakiś sposób na legitymizację władzy pośród społeczeństwa ( widzicie -jesteśmy[rząd] skuteczni, działamy sprawnie obywatele, chronimy was, zagłosujcie na nas w następnych wyborach a zadbamy o wasze bezpieczeństwo). Cała ta papka medialna odnośnie jego śmierci(domniemanej?) ma charakter głównie psychologiczny dla społeczeństwa.
Ps. Afganistan nie ma dostępu do morza. Coś im się pomyliło, jakiś drobny błąd w procesie wymiany informacji, może celowy, ktoś nie sprawdził i poszło w świat, ale amerykanie i tak nie będą tego dociekać, ważne ,że NIE ŻYJE!! Smile

_________________
Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.

Papekk27

wiraz... zastanawia mnie dlaczego kurwa w europie? Cool

Przecież to nie europejczycy polowali na Bin Ladena.

Szykują sobie grunt?he he no ktoś by musiał udzielić wysoko oprocentowanych kredytów państwom europejskim na odbudowę swych struktur.

Wld

Santo Subito!! Santo Subito!!
_________________
"sodomitom smierc i sodomitom wojna"

Loko

pawlak napisał:

może ten "sukces" ma pomóc Obamie wygrać wybory? Co sądzicie o Donaldzie Trampie jako kandydacie republikanów? Dwóch Donaldów będzie rządzić światem? Laughing

Dlaczego nie ale raczej sensowne jest rozwiązanie ichniejszy Donald, a nasza Mikki-e.
_________________
Limit postów na żądanie - 1

Sikorski

pawlak napisał:

Co sądzicie o Donaldzie Trampie jako kandydacie republikanów? Dwóch Donaldów będzie rządzić światem? Laughing

Świetny kandydat! Na psychopatę: viewtopic.php?t=11969

Spełnia całe mnóstwo warunków.

Franek Dolas

A mnie się wydaje, że rzeczywiście zabili Bin Ladena.
To znaczy zdradzili go i sprzątnęli. A dlaczego uważam, że zdradzili? Bo Wydaje mi się, że Saudyjczyk został schwytany niedługo po 11. września 2001r., a tylko dlatego nie podali tego bydłu, żeby mieć pretekst do tej całej wojny z terroryzmem na długi okres czasu. Po co miałyby być dwie szopki jedna za drugą? Za mały efekt. Lepiej je rozłożyć na 10 lat. ;]
Bin Laden po schwytaniu został zmuszony/zachęcony np. luksusowym życiem, do współpracy w nagrywaniu kolejnych bajeczek o wojnie z zachodem etc. z nim w roli głównej. USA co jakiś czas podawały twarz "terrorysty" wygrażającego zachodowi pięścią. Raz Amerykanom, Niemcom, raz nawet Polskę brodacz groźbami zaszczycił (czyż nie wtedy, gdy Polska intensywnie myślała o opuszczeniu dwóch okupowanych, islamskich krajów?).
Nie dziwne, że Bin Laden zaraz po zamachach zaprzeczał, że jest za nie odpowiedzialny, a za jakiś czas zmienił zdanie? Ja gdybym był największym terrorystą świata to bym się przyznawał do wszystkiego, co się stało, żeby moja sława rosła, a ten głupi najpierw zaprzeczał? Po co? Jaki w tym sens? Very Happy

Czy jest to możliwe, żeby śledzili jego posłańca kilka miesięcy/tygodni (czy ile oni tam mówili), a nie mogli dojść za pierwszym razem, albo go schwytać i zmusić do zeznań?
Jak to możliwe, że szukali go tyle czasu? Nikt, żaden człowiek mogący donieść o jego położeniu go nie widział przez 10 lat? Przecież widzieliśmy nagrania z Osamą w otoczeniu wielu, wielu ludzi. Czy ŻADEN człowiek nie skusiłby się kwotą 51mln dolarów?!!! Łał! Ten brodacz to był chyba niezłym psychologiem, że się tak nie bał ludzi. Very Happy

Gdyby za moją głowę była taka nagroda to bym się zaszył co najwyżej z 1-2 najbliższymi przyjaciółmi, którym bym i tak do końca nigdy nie wierzył...

PS. Oczywiście nie mówię, że rzeczywiście zabili go zeszłej niedzieli. Smile

Choć wydaje mi się to prawdopodobne.
I mogę się w innych kwestiach mylić tak więc krytyka by się przydała. Smile

_________________
Si Deus nobiscum, quis contra nos?

Janiekowalsk

Papekk27 napisał:

wiraz... zastanawia mnie dlaczego kurwa w europie? Cool

Przecież to nie europejczycy polowali na Bin Ladena.

No jak nie jak tak ! Przecież polaczki wszędzie jadą walczyć na chwałę USrAela
Afganistan Irak wszędzie o nas głośno nawet własne strefy mieliśmy, więc Amerykanie pewnie umieścili już tą bombkę w naszej stolicy ...Wybiorą tylko odpowiedni dzień sprzyjający wiatr wiejący od zachodu północy lub południa i BUM...Jaki to może piękny melodramat póxniej powstać z HapyEndem gdzie na zgliszczach Polskiej ziemi pomocną dłoń poda nam Izrael i odbuduje nasz kraj za co ja i Kowalski będziemy wdzięczni "dłużni" aż po grób ...
_________________
Gaza Strefa śmierci

Franek Dolas

Privilege- Scheisse! Rzeczywiście to my możemy mieć u siebie powtórkę z 11. września... :/ Bo to my przecież zmniejszamy kontyngenty w Afganie i Iraku i to my m.in. odmówiliśmy udziału w libijskim teatrze, my odmówiliśmy żądaniom rekompensaty za żydowskie mienie i my... (dopiszcie sami).

Robimy się powoli krnąbrnym sojusznikiem, nastroje proamerykańskie (jeszcze echo z czasów komuny) zaczęły wyraźnie słabnąć, społeczeństwo już nie widzi żadnych korzyści z USA, bo dolar jest gówno wart obecnie... A teraz ma dolar iść w górę, więc najlepszy czas do rozpierdolenia w Polsce czegoś cennego i udzielenia sowitej pożyczki póki złoty będzie słaby względem dolara...
_________________
Si Deus nobiscum, quis contra nos?

zainteresowany

Franek Dolas napisał:

A mnie się wydaje, że rzeczywiście zabili Bin Ladena.
To znaczy zdradzili go i sprzątnęli. A dlaczego uważam, że zdradzili? Bo Wydaje mi się, że Saudyjczyk został schwytany niedługo po 11. września 2001r., a tylko dlatego nie podali tego bydłu, żeby mieć pretekst do tej całej wojny z terroryzmem na długi okres czasu. Po co miałyby być dwie szopki jedna za drugą? Za mały efekt. Lepiej je rozłożyć na 10 lat. ;]
Bin Laden po schwytaniu został zmuszony/zachęcony np. luksusowym życiem, do współpracy w nagrywaniu kolejnych bajeczek o wojnie z zachodem etc. z nim w roli głównej. USA co jakiś czas podawały twarz "terrorysty" wygrażającego zachodowi pięścią. Raz Amerykanom, Niemcom, raz nawet Polskę brodacz groźbami zaszczycił (czyż nie wtedy, gdy Polska intensywnie myślała o opuszczeniu dwóch okupowanych, islamskich krajów?).
Nie dziwne, że Bin Laden zaraz po zamachach zaprzeczał, że jest za nie odpowiedzialny, a za jakiś czas zmienił zdanie? Ja gdybym był największym terrorystą świata to bym się przyznawał do wszystkiego, co się stało, żeby moja sława rosła, a ten głupi najpierw zaprzeczał? Po co? Jaki w tym sens? Very Happy

Czy jest to możliwe, żeby śledzili jego posłańca kilka miesięcy/tygodni (czy ile oni tam mówili), a nie mogli dojść za pierwszym razem, albo go schwytać i zmusić do zeznań?
Jak to możliwe, że szukali go tyle czasu? Nikt, żaden człowiek mogący donieść o jego położeniu go nie widział przez 10 lat? Przecież widzieliśmy nagrania z Osamą w otoczeniu wielu, wielu ludzi. Czy ŻADEN człowiek nie skusiłby się kwotą 51mln dolarów?!!! Łał! Ten brodacz to był chyba niezłym psychologiem, że się tak nie bał ludzi. Very Happy

Gdyby za moją głowę była taka nagroda to bym się zaszył co najwyżej z 1-2 najbliższymi przyjaciółmi, którym bym i tak do końca nigdy nie wierzył...

PS. Oczywiście nie mówię, że rzeczywiście zabili go zeszłej niedzieli. Smile

Choć wydaje mi się to prawdopodobne.
I mogę się w innych kwestiach mylić tak więc krytyka by się przydała. Smile

Cytat:

Osama Bin Laden urodził się 10 marca 1957 roku w bogatej rodzinie w Arabii Saudyjskiej. Jego ojciec był Jemeńczykiem, który majątek zdobył budując na zlecenia króla Arabii Saudyjskiej, a po jego śmierci wszystkie 20 jego dzieci zostały multimilionerami. Matka Osama Bin Ladena była Syryjką. W trakcie lat szkolnych Osama Bin Laden przyłączył się do konserwatywnego, ortodoksyjnego Bractwa Muzułmańskiego powstałego w Egipcie. Był i jest gorliwym wyznawcą konserwatywnego islamu nieuznającym "zgnilizny zachodu", ale generalnie nieuznającym przemocy. Gdy w roku 1979 wojska radzieckie najechały Afganistan, udał się do Pakistanu i zajął się organizowaniem pieniędzy i zaopatrzenia dla afgańskich bojowników o wolność i pokój. W swojej działalności Osama Bin Laden korzystał też ze znacznego majątku odziedziczonego po ojcu - ustosunkowanym przedsiębiorcy budowlanym. Dzięki swoim organizacyjnym zdolnościom stworzył z arabskich ochotników (tzw. arabskich Afganów) sprawną organizację - Al Kaidę (baza), która w tamtym okresie korzystała z hojnego wsparcia USA, Arabii Saudyjskiej i Pakistanu. W czasie tej wojny zradykalizował swoje poglądy (w fazie początkowej) do utworzenia organizacji dla obrony państw islamskich. Wtedy też młody Osama Bin Laden nagrał pierwsze swoje wystąpienie. Pod wpływem swoich egipskich przyjaciół z Bractwa Muzułmańskiego jeszcze bardziej zradykalizował swe poglądy do dżihadu - świętej wojny przeciw okupantom świata islamskiego. Gdy Radziecka Armia Czerwona opuściła Afganistan pokonana przez siły Bin Ladena, ochotnicy zaczęli wracać do domu jako bezrobotni bojownicy, dobrze wyszkoleni w walce partyzanckiej. Po zajęciu Kuwejtu przez Irak, szejk Osama Bin Laden zaproponował Saudom utworzenie armii ochotników do obrony Arabii Saudyjskiej. Władcy Arabii odrzucili jednak jego ofertę i poprosili o pomoc Stany Zjednoczone. W 1991 roku Osama Bin Laden został wydalony z Arabii Saudyjskiej z powodów politycznych. Kolejne lata spędził w Sudanie, gdzie wspierał miejscowy islamski rząd, który teraz jest krytykowany za pogromy ludności chrześcijańskiej. W tym czasie Osama Bin Laden za swoich głównych wrogów uznał dynastię Saudów i rząd USA.

Wiecej: http://www.eioba.pl/a/1t0y/osama-bin-lad.....z1LE2xgMhV

Czyli tak na chłopski rozum to koło chuja latało mu "luksusowe życie" skoro dostawał od USA kasę na uzbrojenie i samo uzbrojenie na wojnę z ruskimi i miał w pip kasy swojej i Bractwa Muzułmańskiego. Był/jest (niepotrzebne skreślić) ideowcem...i jedyne co mu było potrzebne to wróg idei.
_________________
Myśl jest bronią.

AndyPSV

_________________
pl,Technologia.Niewolnictwa-opis.pdf