W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Konstytucja 3 maja - (masońska) oczywiście  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
6 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 4209
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
XTC88




Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1823
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:50, 03 Maj '08   Temat postu: Konstytucja 3 maja - (masońska) oczywiście :) Odpowiedz z cytatem

Sejm da 40 mln zł na budowę Świątyni Opatrzności Bożej. Autorami pomysłu postawienia takiej budowli są polscy masoni.. pisze bloger Azrael na pardon.pl

Ogromna rola masonerii w dziejach Europy przełomu XVIII i XIX wieku jest chyba faktem powszechnie znanym. Polscy masoni przyczynili się m.in. do uchwalenia Konstytucji 3 Maja w 1791 r. Z tej właśnie okazji - przypomina Azrael - powstał pomysł wystawienia świątyni poświęconej Najwyższej Opatrzności.

Owa "Najwyższa Opatrzność" to termin typowo masoński. Dopiero w 1921 r. - kontynuuje Azrael - ów pomysł został skatolicyzowany, a planowana świątynia zyskała nową patronkę: Opatrzność Bożą.

Szerzej o masońskich korzeniach Świątyni Opatrzności Bożej pisze Paweł Borecki na internetowej stronie wolnomularskiego czasopisma Ars Regia.

Swoją drogą, ciekawie byłoby poddać rewizji niektóre polskie mity narodowe pod kątem ich masońskich konotacji. Weźmy nasz hymn narodowy, "Mazurek Dąbrowskiego". Jego główny bohater - gen. Jan Henryk Dąbrowski (notabene, pół-Niemiec) - w 1798 r. uczestniczył w pacyfikacji Państwa Kościelnego przez republikańskie wojska francuskie. Jako datę wprowadzenia polskich oddziałów do Rzymu celowo wybrał sobie 3 maja. Warto dodać, że ówczesne shołdowanie Watykanu przez Francuzów było interpretowane jako pognębienie katolicyzmu przez rewolucję. W 1805 r. Dąbrowski wstąpił do masonerii. Istnieje hipoteza, że masonem był również twórca hymnu Józef Wybicki.

W sumie to chwalebne, że pamiętamy o różnych nurtach ideowych tworzących polską historię. I że potrafimy docenić dorobek rodzimej masonerii.
Masoneria, która przygotowała tę Konstytucję, przeprowadziła ją w sposób kompletnie nielegalny. Posłów mogących się sprzeciwić nie zawiadomiono o tym, że sesja zostanie otwarta dwa dni przed terminem, na który ją zwołano (!) - a część tych, którzy mimo to przybyli, marszałek (należący do masonerii, a mający na czas sejmowania w Warszawie władze absolutną) po prostu aresztował na rogatkach.

Trudno się dziwić, że w tej sytuacji większość szlachty żądała by JCM Katarzyna Wielka, jako gwarantka swobód - przywróciła w Polsce porządek prawny. Nielegalne działanie jest bowiem możliwe, jeśli się ma za sobą poparcie znakomitej większości, siłę militarną lub autorytet. Tymczasem zdecydowana większość szlachty nie została ogłupiona nowinkami z Paryża i murem stała za liberum veto - a "postępowcy" nie mieli poważniejszych sił zbrojnych. Król zaś, choć też należał do masonerii i do spisku, w gruncie rzeczy sympatyzował ze swoją b.kochanką, Katarzyną II.

Po trzecie zaś: spiskowcy wyrażali się dobrze o rewolucji francuskiej (i o Prusach!), a źle o Rosji. Tymczasem akurat 9-I-1992 Rosja (zwycięsko) zakończyła szóstą wojnę z Turcją i kiedy na wiosnę 1992 roku Konfederacja Targowicka zwróciła się z żądaniem wykonania obowiązku gwarantki, Katarzyna II z zadania wywiązała się... z dużym, niechcianym, naddatkiem.

Tu sprawa ostatnia: zarówno "patrioci majowi" jaki i "patrioci targowiccy" liczyli na zawarty w 1790 pakt z Prusami, który powinien był związać Rosji ręce. Tymczasem Prusy zawarły go najprawdopodobniej tylko po to, by pchnąć Polaków do śmiałych działań przeciwko Rosji - by potem, w zamian za kolejny kawał ziem polskich, postanowień paktu nie wypełnić.

viewtopic.php?t=2557
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:36, 03 Maj '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

1992 ?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
connard




Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 626
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:17, 03 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pierdolę jebane święto sekciarskiej konstytucji! W pale się nie mieści, aby demokratyczne państwo miało swoje święto narodowe na cześć takiego gniota jak konstytucja 3 maja! Dziś święto konstytucji, wg której odstąpienie od sekty katolickiej było przestępstwem!

Kolejny tryumf tzw. PRL'owskiej komuny nad sekciarską 3 czy 4 RP jest taki, że nie brandzlowano się nad taką jebaną chójnią jaką była konstytucja 3 maja!

Cytat:
Preambuła

W imię Boga w Trójcy Świętej jedynego. Stanisław August z Bożej łaski i woli narodu król Polski, wielki książę litewski, ruski, pruski, mazowiecki, żmudzki, kijowski, wołyński, podolski, podlaski, inflancki, smoleński, siewierski i czernichowski, wraz z stanami skonfederowanymi w liczbie podwójnej naród polski reprezentującymi.


Uznając, iż los nas wszystkich od ugruntowania i wydoskonalenia konstytucji narodowej jedynie zawisł, długim doświadczeniem poznawszy zadawnione rządu naszego wady, a chcąc korzystać z pory, w jakiej się Europa znajduje i z tej dogorywającej chwili, która nas samym sobie wróciła, wolni od hańbiących obcej przemocy nakazów, ceniąc drożej nad życie, nad szczęśliwość osobistą egzystencję polityczną, niepodległość zewnętrzną i wolność wewnętrzną narodu, którego los w nasze ręce jest powierzony, chcąc oraz na błogosławieństwo, na wdzięczność współczesnych i przyszłych pokoleń zasłużyć, mimo przeszkód, które w nas namiętności sprawować mogą, dla dobra powszechnego, dla ugruntowania wolności, dla ocalenia Ojczyzny naszej i jej granic, z największą stałością ducha niniejszą konstytucję uchwalamy i tę całkowicie za świętą, za niewzruszoną deklarujemy, dopóki by naród w czasie prawem przewidzianym wyraźną wolą nie uznał potrzeby odmienienia w niej jakiego artykułu. Do której to konstytucji dalsze ustawy sejmu teraźniejszego we wszystkim stosować się mają.

I. Religia panująca

Religią narodową panującą jest i będzie wiara święta rzymska katolicka ze wszystkimi jej prawami; przejście od wiary panującej do jakiegokolwiek wyznania jest zabronione pod karami apostazji. Że zaś taż sama wiara święta przykazuje nam kochać bliźnich naszych, przeto wszystkim ludziom jakiegokolwiek bądź wyznania pokój w wierze i opiekę rządową winniśmy. I dlatego wszelkich obrządków i religii wolność w krajach polskich podług ustaw krajowych gwarantujemy.


II. Szlachta ziemianie

Szanując pamięć przodków naszych jako fundatorów rządu wolnego, stanowi szlacheckiemu wszelkie swobody, wolności, prerogatywy pierwszeństwa w życiu prywatnym i publicznym najuroczyściej zapewniamy, szczególniej zaś prawa, statuta i przywileje temu stanowi od Kazimierza Wielkiego, Ludwika Węgierskiego, Władysława Jagiełły i Witolda brata jego, wielkiego księcia litewskiego, nie mniej od Władysława i Kazimierza Jagiellończyków, od Jana Alberta, Aleksandra i Zygmunta Pierwszego braci, od Zygmunta Augusta, ostatniego z linii jagiellońskiej, sprawiedliwie i prawnie nadane, utwierdzamy i za niewzruszone uznajemy. Godność stanu szlacheckiego w Polszcze za równą wszelkim stopniom szlachectwa, gdziekolwiek używanym, przyznajemy. Wszelką szlachtę równymi być między sobą uznajemy, nie tylko co do starania się o urzędy i o sprawowanie posług Ojczyźnie, honor, sławę, pożytek przynoszących, ale oraz co do równości używania przywilejów i prerogatyw stanowi szlacheckiemu służących. Nade wszystko zaś prawa bezpieczeństwa osobistego, wolności osobistej i własności gruntowej i ruchomej, tak jak od wieków każdemu służyły, świętobliwe nienaruszenie zachowanie mieć chcemy i zachowujemy; zaręczając najuroczyściej, iż przeciwko własności czyjejkolwiek żadnej odmiany lub ekscepcji w prawie nie dopuścimy; owszem, najwyższa władza krajowa i rząd przez nią ustanowiony żadnych pretensji pod pretekstem iurium regalium i jakimkolwiek innym pozorem do własności obywatelskich bądź w części, bądź w całości rościć sobie nie będzie. Dla czego bezpieczeństwo osobiste i wszelką własność komukolwiek z prawa przynależną jako prawdziwy społeczności węzeł, jako źrenicę wolności obywatelskiej szanujemy, zabezpieczamy, utwierdzamy i aby na potomne czasy szanowane, ubezpieczone i nienaruszone zostawały, mieć chcemy.

Szlachtę za najpierwszych obrońców wolności i niniejszej konstytucji uznajemy. Każdego szlachcica cnocie, obywatelstwu i honorowi jej świętości do szanowania, jej trwałości do strzeżenia poruczamy jako jedyną twierdzę Ojczyzny i swobód naszych.

III. Miasta mieszczanie

Prawo na teraźniejszym sejmie zapadłe pod tytułem Miasta nasze królewskie wolne w państwach Rzeczypospolitej w zupełności utrzymane mieć chcemy i za część niniejszej konstytucji deklarujemy, jako prawo wolnej szlachcie polskiej dla bezpieczeństwa ich swobód i całości wspólnej Ojczyzny nową, prawdziwą i skuteczną dające siłę.

IV. Chłopi włościanie

Lud rolniczy, spod którego ręki płynie najobfitsze bogactw krajowych źródło, który najliczniejszą w narodzie stanowi ludność, a zatem najdzielniejszą kraju siłę, tak przez sprawiedliwość, ludzkość i obowiązki chrześcijańskie, jako i przez własny nasz interes dobrze rozumiany, pod opiekę prawa i rządu krajowego przyjmujemy, stanowiąc: iż odtąd jakiebykolwiek swobody, nadania lub umowy dziedzice z włościanami dóbr swoich autentycznie ułożyli, czyli by te swobody, nadania i umowy były z gromadami, czyli też z każdym osobno wsi mieszkańcem zrobione, będą stanowić wspólny i wzajemny obowiązek podług rzetelnego znaczenia, warunków i opisu zawartego w takowych nadaniach i umowach pod opiekę rządu krajowego podający układy takowe i wynikające z nich obowiązki przez jednego właściciela gruntu dobrowolnie przyjęte, nie tylko jego samego, ale i następców jego lub prawa nabywców tak wiązać będą, że ich nigdy samowolnie odmieniać nie będą mocni. Nawzajem włościanie jakiejkolwiek bądź majętności od dobrowolnych umów, przyjętych nadań i z nimi złączonych powinności usuwać się inaczej nie będą mogli, tylko w takim sposobie i z takimi warunkami, jak w opisach tychże umów postanowione mieli, które czy na wieczność, czyli do czasu przyjęte, ściśle ich obowiązywać będą. Zawarowawszy tym sposobem dziedziców przy wszelkich pożytkach od włościan im należących, a chcąc jak najskuteczniej zachęcić pomnożenie ludności krajowej, ogłaszamy wolność zupełną dla wszystkich ludzi tak nowo przybywających, jak i tych którzy by pierwej z kraju oddaliwszy się, teraz do Ojczyzny powrócić chcieli, tak dalece, iż każdy człowiek do państw Rzeczypospolitej nowo z którejkolwiek strony przybyły lub powracający, jak tylko stanie nogą na ziemi polskiej, wolnym jest zupełnie użyć przemysłu swego jak i gdzie chce, wolny jest czynić umowy na osiadłość, robociznę lub czynsze, jak i dopóki się umówi, wolny jest osiadać w mieście lub na wsiach, wolny jest mieszkać w Polszcze lub do kraju, do którego zechce, powrócić, uczyniwszy zadosyć obowiązkom, które dobrowolnie na siebie przyjął.

V. Rząd, czyli oznaczenie władz publicznych

Wszelka władza społeczności ludzkiej początek swój bierze z woli narodu. Aby więc całość państw, wolność obywatelska i porządek społeczności w równej wadze na zawsze zostawały, trzy władze rząd narodu polskiego składać powinny i z woli prawa niniejszego na zawsze składać będą, to jest: władza prawodawcza w Stanach zgromadzonych, władza najwyższa wykonawcza w królu i Straży i władza sądownicza w jurysdykcjach na ten koniec ustanowionych lub ustanowić się mających.

VI. Sejm, czyli władza prawodawcza

Sejm czyli Stany zgromadzone na dwie izby dzielić się będą: na izbę poselską i na izbę senatorską pod prezydencją króla.

Izba poselska jako wyobrażenie i skład wszechwładztwa narodowego będzie świątynią prawodawstwa. Przeto w izbie poselskiej najpierw decydowane będą wszystkie projekta.

1-mo Co do praw ogólnych, to jest konstytucyjnych, cywilnych, kryminalnych i do ustanowienia wieczystych podatków, w których to materiach propozycje do tronu województwom, ziemiom i powiatom do roztrząśnienienia podane, a przez instrukcje do izby przychodzące, najpierw do decyzji wzięte być mają.

2-do Co do uchwał sejmowych, to jest poborów doczesnych, stopnia monety, zaciągania długu publicznego, nobilitacji i innych nagród przypadkowych, rozkładu wydatków publicznych ordynaryjnych i ekstraordynaryjnych, wojny, pokoju, ostatecznej ratyfikacji traktatów związkowych i handlowych, wszelkich dyplomatycznych aktów i umów do prawa narodów ściągających się, kwitowanie magistratur wykonawczych i tym podobnych zdarzeń, głównym narodowym potrzebom odpowiadających, w których to materiach propozycje od tronu prosto do izby poselskiej przychodzić mające, pierwszeństwo w prowadzeniu mieć będą.

Izby senatorskiej, złożonej z biskupów, wojewodów, kasztelanów i ministrów pod prezydencją króla, mającego prawo raz dać votum swoje, drugi raz paritatem rozwiązywać osobiście lub nadesłaniem zdania swojego do tejże izby, obowiązkiem jest: 1-mo Każde prawo, które po przejściu formalnym w izbie poselskiej do senatu natychmiast przesłane być powinno, przyjąć lub wstrzymać do dalszej narodu deliberacji opisaną w prawie większością głosów; przyjęcie moc i świętość prawa nadawać będzie; wstrzymanie zaś zawiesi tylko prawo do przyszłego ordynaryjnego sejmu, na którym gdy powtórna nastąpi zgoda, prawo zawieszone od senatu przyjętym być musi. 2-do Każdą uchwałę sejmową w materiach wyżej wyliczonych, którą izba poselska senatowi przesłać natychmiast powinna, wraz z tąż izbą poselską większością głosów decydować, a złączona izb obydwóch większość według prawa opisana będzie wyrokiem i wolą Stanów.

Warujemy, iż senatorowie i ministrowie w obiektach sprawowania się z urzędowania swego bądź w Straży, bądź w komisji, votum decisivum w sejmie nie będą mieli i tylko zasiadać wtenczas w senacie mają dla dania eksplikacji na żądanie sejmu.

Sejm zawsze gotowym będzie. Prawodawczy i ordynaryjny rozpoczynać się ma co dwa lata, trwać zaś będzie podług opisu prawa o sejmach. Gotowy, w potrzebach nagłych zwołany, stanowić ma o tej tylko materii, do której zwołanym będzie lub o potrzebie po czasie zwołania przypadłej. Prawo żadne na tym ordynaryjnym sejmie, na którym ustanowione było, znoszonym być nie może. Komplet sejmu składać się będzie z liczb osób niższym prawem opisanej, tak w izbie poselskiej, jako i w izbie senatorskiej.

Prawo o sejmikach, na teraźniejszym sejmie ustanowione, jako najistotniejszą zasadę wolności obywatelskiej uroczyście zabezpieczamy.

Jak zaś prawodawstwo sprawowane być może przez wszystkich i naród wyręcza się w tej mierze przez reprezentantów, czyli posłów swoich dobrowolnie wybranych, przeto stanowimy, iż posłowie na sejmikach obrani w prawodawstwie i ogólnych narodu potrzebach podług niniejszej konstytucji uważani być mają jako reprezentanci całego narodu, będąc składem ufności powszechnej.

Wszystko i wszędzie większością głosów udecydowane być powinno. Przeto liberum veto, konfederacje wszelkiego gatunku i sejmy konfederackie jako duchowi niniejszej konstytucji przeciwne, rząd obalające, społeczność niszczące, na zawsze znosimy.

Zapobiegając z jednej strony gwałtownym i częstym odmianom konstytucji narodowej, z drugiej uznając potrzebę wydoskonalenia onej po doświadczeniu jej skutków co do pomyślności publicznej, porę i czas rewizji i poprawy konstytucji co lat dwadzieścia pięć naznaczamy, chcąc mieć takowy sejm konstytucyjny ekstraordynaryjnym podług osobnego o nim prawa opisu.

VII. Król, władza wykonawcza

Żaden rząd najdoskonalszy bez dzielnej władzy wykonawczej stać nie może. Szczęśliwość narodów od praw sprawiedliwych, praw skutek od ich wykonania zależy. Doświadczenie nauczyło, że zaniedbanie tej części rządu nieszczęściami napełniło Polskę. Zawarowawszy przeto wolnemu narodowi polskiemu władzę praw sobie stanowienia i moc baczności nad wszelką wykonawczą władzą oraz wybierania urzędników do magistratur, władzę najwyższego wykonywania praw królowi i radzie jego oddajemy, która to rada Strażą Praw zwać się będzie.

Władza wykonawcza do pilnowania praw i onych pełnienia ściśle jest obowiązana. Tam czynna z siebie będzie, gdzie prawa dozwalają, gdzie prawa potrzebują dozoru egzekucji, a nawet silnej pomocy. Posłuszeństwo należy się jej zawsze od wszystkich magistratur, moc przynaglenia nieposłuszne i zaniedbujące swe obowiązki magistratury w jej ręku zostawiamy.

Władza wykonawcza nie będzie mogła praw stanowić ani tłumaczyć, podatków i poborów pod jakimkolwiek imieniem nakładać, długów publicznych zaciągać, rozkładu dochodów skarbowych przez sejm zrobionego odmieniać, wojny wydawać, pokoju ani traktatu i żadnego aktu dyplomatycznego definitive zawierać. Wolno jej tylko będzie tymczasowe z zagranicznymi prowadzić negocjacje oraz tymczasowe i potoczne dla bezpieczeństwa i spokojności kraju wynikające potrzeby załatwiać, o których najbliższemu zgromadzeniu sejmowemu donieść winna.

Tron polski elekcyjnym przez familie mieć na zawsze chcemy i stanowimy. Doznane klęski bezkrólewiów, periodycznie rząd wywracających, powinność ubezpieczenia losu każdego mieszkańca ziemi polskiej i zamknięcia na zawsze drogi wpływom mocarstw zagranicznych, pamięć świetności i szczęścia Ojczyzny naszej za czasów familii ciągle panujących, potrzeba odwrócenia od ambicji tronu i możnych Polaków, zwrócenia do jednomyślnego wolności narodowej pielęgnowania wskazały roztropności naszej oddanie tronu polskiego prawem następstwa. Stanowimy przeto, iż po życiu, jakiego nam dobroć boska pozwoli, elektor dzisiejszy saski w Polszcze królować będzie. Dynastia przyszłych królów polskich zacznie się na osobie Fryderyka Augusta, dzisiejszego elektora saskiego, którego sukcesorom de lumbis z płci męskiej tron polski przeznaczamy. Najstarszy syn króla panującego po ojcu na tron następować ma. Gdyby zaś dzisiejszy elektor saski nie miał potomstwa płci męskiej, tedy mąż przez elektora za zgodą Stanów zgromadzonych córce jego obrany zaczynać ma linie następstwa płci męskiej do tronu polskiego. Dlaczego Marię Augustę Nepomucenę, córkę elektora, za infantkę polską deklarujemy, zachowując przy narodzie prawo, żadnej preskrypcji podpadać nie mogące, wybrania do tronu drugiego domu po wygaśnięciu pierwszego.

Każdy król, wstępując na tron, wykona przysięgę Bogu i narodowi na zachowanie konstytucji niniejszej, na pacta conventa, które ułożone będą z dzisiejszym elektorem saskim jako przeznaczonym do tronu i które tak jak dawne wiązać go będą.

Osoba króla jest święta i bezpieczna od wszystkiego; nic sam przez się nie czyniący, za nic w odpowiedzi narodowi być nie może; nie samowładcą, ale ojcem i głową narodu być powinien i tym go prawo i konstytucja niniejsza być uznaje i deklaruje. Dochody tak jak będą w paktach konwentach opisane i prerogatywy tronowi właściwe, niniejszą konstytucją dla przyszłego elekta zawarowane, tkniętymi być nie będą mogły.

Wszystkie akta publiczne, trybunały, sądy, magistratury, monety, stemple pod królewskim iść powinny imieniem. Król, któremu wszelka moc dobrze czynienia zostawiona być powinna, mieć będzie ius agratiandi na śmierć wskazanych prócz in criminibus status. Do króla rozporządzenie najwyższe siłami zbrojnym krajowymi w czasie wojny i mianowanie komendantów wojska należeć będzie, z wolą atoli ich odmianą za wolą narodu. Patentować oficerów i mianować urzędników podług prawa niniejszego opisu, nominować biskupów i senatorów podług opisu tegoż prawa oraz ministrów jako urzędników pierwszych władzy wykonawczej jego będzie obowiązkiem.

Straż, czyli rada królewska, do dozoru całości i egzekucji praw królowi oddana, składać się będzie: 1-mo z prymasa jako głowy duchowieństwa polskiego i jako prezesa Komisji Edukacyjnej, mogącego być wyręczonym w Straży Praw przez pierwszego ex ordine biskupa, którzy rezolucji podpisywać nie mogą; 2-do z pięciu ministrów, to jest ministra policji, ministra pieczęci, ministra belli, ministra skarbu, ministra pieczęci do spraw zagranicznych; 3-tio z dwóch sekretarzy, z których jeden protokół Straży, drugi protokół spraw zagranicznych trzymać będą, obydwa bez votum decydującego.

Następca tronu z małoletności wyszedłszy i przysięgę na konstytucję wykonawszy, na wszystkich Straży posiedzeniach, lecz bez głosu, przytomnym być może.

Marszałek sejmowy, jako na dwa lata wybrany, wchodzić będzie w liczbę zasiadających w Straży bez wdawania się w jej rezolucje, jedynie dla zwołania sejmu gotowego w takim zdarzeniu: gdyby on uznał w przypadkach koniecznego zwołania sejmu gotowego wymagających rzetelną potrzebę, a król go zwołać wzbraniał się; tedy tenże marszałek do posłów i senatorów wydać powinien listy okólne, zwołując onych na sejm gotowy i powody zwołania tego wyrażając. Przypadki zaś do koniecznego zwołania sejmu są tylko następujące:: 1-mo w gwałtownej potrzebie do prawa narodu ściągającej się, a szczególniej w przypadku wojny ościennej, 2-do w przypadku wewnętrznego zamieszania grożącego rewolucją kraju lub kolizją między magistraturami, 3-tio w widocznym powszechnego głodu niebezpieczeństwie, 4-to w osierociałym stanie Ojczyzny przez śmierć króla lub w niebezpiecznej jego chorobie. Wszystkie rezolucje w Straży roztrząsane będą przez skład wyżej wspomniany. Decyzja królewska po wysłuchaniu wszystkich zdaniach przeważać powinna, aby jedna była w wykonaniu prawa wola. Przeto każda ze Straży rezolucja pod imieniem królewskim i z podpisem ręki jego wychodzić będzie. Powinna jednak być podpisana także przez jednego z ministrów zasiadających w Straży i tak podpisana do posłuszeństwa wiązać będzie, i dopełniona być ma przez komisje lub przez jakiekolwiek magistratury wykonawcze, w tych jednak szczególnie materiach, które wyraźnie niniejszym prawem wyłączone nie są. W przypadku, gdyby żaden z ministrów zasiadających decyzji podpisać nie chciał, król odstąpi od tej decyzji, a gdyby przy niej upierał się, marszałek sejmowy w tym przypadku upraszać się będzie o zwołanie sejmu gotowego; i jeżeli król opóźniać będzie zwołanie, marszałek to wykonać powinien.

Jako nominowanie wszystkich ministrów, tak i wezwanie z nich jednego od każdego administracji wydziału do rady swojej, czyli Straży, króla jest prawem. Wezwanie to ministra do zasiadania w Straży na dwa lata będzie z wolnym onego nadal przez króla potwierdzeniem Ministrowie do Straży wezwani w komisjach zasiadać nie mają.

W przypadku zaś, gdyby większość dwóch trzecich części wotów sekretnych obydwóch izb złączonych na sejmie ministra bądź w Straży, bądź w urzędzie odmiany żądała, król natychmiast na jego miejsce innego nominować powinien.

Chcąc, aby Straż Praw narodowych była do ścisłej odpowiedzi narodowi za wszelkie onych przestępstwa, stanowimy, iż gdy ministrowie będą oskarżeni, przez deputację do egzaminowania ich czynności wyznaczoną, o przestępstwo prawa, odpowiadać mają z osób i majątków swoich. W wszelkich takowych oskarżeniach Stany zgromadzone prostą większością wotów izb złączonych odesłać obwinionych ministrów mają do sądów sejmowych po sprawiedliwe i wyrównujące przestępstwu ich ukaranie, lub przy dowiedzionej niewinności od sprawy i kary uwolnienie.

Dla porządnego władzy wykonawczej dopełnienia ustanawiamy oddzielne komisje mające związek ze Strażą i obowiązane do posłuszeństwa tejże Straży. Komisarze do nich wybierani będą przez sejm dla sprawowania urzędów swoich w przeciągu czasu prawem opisanego. Komisje te są: 1-mo Edukacji, 2-do Policji, 3-tio Wojska, 4-to Skarbu.

Komisje porządkowe wojewódzkie, na tym sejmie ustanowione, równie do dozoru Straży należące, odbierać będą rozkazy przez wyżej wspomniane pośrednicze komisje respective co do obiektów każdej z nich władzy i obowiązków.
VIII. Władza sądownicza

Władza sądownicza nie może być wykonywana ani przez władzę prawodawczą, ani przez króla, lecz przez magistratury na ten koniec ustanowione i wybierane. Powinna zaś być tak do miejsc przywiązana, żeby każdy człowiek bliską dla siebie znalazł sprawiedliwość, żeby przestępny widział wszędzie groźną nad sobą rękę krajowego rządu.

1-mo Ustanawiamy przeto sąd pierwszej instancji dla każdego województwa, ziemi i powiatu, do których sędziowie wybierani będą na sejmikach. Sądy pierwszej instancji będą zawsze gotowe i czuwające na oddanie sprawiedliwości tym, którzy jej potrzebują. Od tych sądów iść będzie apelacja na trybunały główne, dla każdej prowincji być mające, złożone równie z osób na sejmikach wybranych. I te sądy, tak pierwszej, jako i ostatniej instancji będą sądami ziemiańskimi dla szlachty i wszystkich właścicielów ziemskich z kimkolwiek in causis iuris et facti.

2-do Jurysdykcje zaś sądowe wszystkim miastom, podług prawa sejmu teraźniejszego o miastach wolnych królewskich, zabezpieczamy.

3-tio Sądy referendarskie, dla każdej prowincji osobne, mieć chcemy w sprawach włościan wolnych dawnymi prawami sądowi temu poddanych.

4-to Sądy zadworne asesorskie, relacyjne i kurlandzkie zachowujemy.

5-to Komisje wykonawcze będą miały sądy w sprawach do swej administracji należących.

6-to Oprócz sądów w sprawach cywilnych i kryminalnych dla wszystkich stanów będzie sąd najwyższy sejmowy zwany, do którego przy otwarciu każdego sejmu obrane będą osoby. Do tego sądu należeć będą występki przeciwko narodowi i królowi, czyli crimina status.

Nowy kodeks praw cywilnych i kryminalnych przez wyznaczone przez sejm osoby spisać rozkazujemy.

IX. Regencja

Straż będzie oraz regencja, mająca na czele królową albo w jej nieprzytomności prymasa. W tych trzech tylko przypadkach miejsce mieć może regencja: 1-mo w czasie małoletności króla, 2-do w czasie niemocy trwałe pomieszanie zmysłów sprawującej, 3-tio w przypadku gdyby król był wzięty na wojnie. Mołoletność trwać tylko będzie do lat 18 zupełnych; a niemoc względem trwałego pomieszania zmysłów deklarowana być nie może tylko przez sejm gotowy większością wotów trzech części przeciwko czwartej izb złączonych. W tych przeto trzech przypadkach prymas korony polskiej sejm natychmiast zwołać powinien, a gdyby prymas tę powinność zwłóczył, marszałek sejmowy listy okólne do posłów i senatorów wyda. Sejm gotowy urządzi kolej zasiadania ministrów w regencji i królową do zastąpienia króla w obowiązkach jego umocuje. A gdy król w pierwszym przypadku z małoletności wyjdzie, w drugim do zupełnego przyjdzie zdrowia, w trzecim z niewoli powróci, regencja rachunek z czynności swoich oddać mu powinna i odpowiadać narodowi za czas swego urzędowania, tak jak jest przepisano o Straży na każdym ordynaryjnym sejmie, z osób i majątków swoich.

X. Edukacja dzieci królewskich

Synowie królewscy, których do następstwa tronu konstytucja przeznacza, są pierwszymi dziećmi Ojczyzny, przeto baczność o dobre ich wychowanie do narodu należy, bez uwłoczenia jednak prawom rodzicielskim. Za rządu królewskiego sam król z Strażą i wyznaczonym od Stanów dozorcą edukacji królewiców wychowaniem ich zatrudniać się będzie. Za rządu regencji taż z wspomnianym dozorcą edukację ich powierzoną mieć sobie będzie. W obydwóch przypadkach dozorca od Stanów wyznaczony donosić winien na każdym ordynaryjnym sejmie o edukacji i postępku królewiców. Komisji zaś Edukacyjnej powinnością będzie podać układ instrukcji i edukacji synów królewskich do potwierdzenia sejmowi, a to, aby jednostajnie w wychowaniu ich prawidła wpajały ciągle i wcześnie w umysły przyszłych następców tronu religię, miłość cnoty, Ojczyzny, wolności i konstytucji krajowej.

XI. Siła zbrojna narodowa

Naród winien jest sobie samemu obronę od napaści i dla przestrzegania całości swojej. Wszyscy przeto obywatele są obrońcami całości i swobód narodowych. Wojsko nic innego nie jest tylko wyciągnięta siła obronna i porządna z ogólnej siły narodu. Naród winien wojsku swemu nagrodę i poważanie za to, iż się poświęca jedynie dla jego obrony. Wojsko winno narodowi strzeżenie granic i spokojności powszechnej, słowem winno być jego najsilniejszą tarczą. Aby przeznaczenia tego dopełniło nieomylnie, powinno zostawać ciągle pod posłuszeństwem władzy wykonawczej stosownie do opisów prawa, powinno wykonać przysięgę na wierność narodowi i królowi, i na obronę konstytucji narodowej. Użyte być więc wojsko narodowe może na ogólną kraju obronę, na strzeżenie fortec i granic, lub na pomoc prawu, gdyby kto egzekucji jego nie był posłusznym.
Sygnatariusze

* Stanisław Nałęcz Małachowski, referendarz wielki koronny, sejmowy i konfederacji prowincji koronnych marszałek.
* Kazimierz książę Sapieha, generał artylerii litewskiej, marszałek konfederacji Wielkiego Księstwa Litewskiego.
* Józef Korwin Kossakowski, biskup inflancki i kurlandzki, następca koaudiutor biskupstwa wileńskiego, jako deputowany.
* Antoni książę Jabłonowski, kasztelan krakowski, deputat z Senatu Małej Polski.
* Symeon Kazimierz Szydłowski, kasztelan żarnowski, deputowany z Senatu prowincji małopolskiej.
* Franciszek Antoni na Kwilczu Kwilecki, kasztelan kaliski, deputowany do konstytucji z Senatu z prowincji wielkopolskiej.
* Kazimierz Konstanty Plater, kasztelan generała trockiego, deputowany do konstytucji z Senatu Wielkiego Księstwa Litewskiego.
* Walerian Stroynowski, podkomorzy buski, poseł wołyński, z Małopolski deputat do konstytucji.
* Stanislaw Kostka Potocki, poseł lubelski, deputowany do konstytucji z prowincji małopolskiej.
* Jan Nepomucen Zboiński, poseł ziemi dobrzyńskiej, deputowany do konstytucji z prowincji wielkopolskiej.
* Tomasz Nowowiejski, łowczy i poseł ziemi wyszogrodzkiej, deputowany do konstytucji.
* Józef Radzicki, podkomorzy i poseł ziemi zakroczymskiej, deputowany do konstytucji z prowincji wielkopolskiej.
* Józef Zabiełło, poseł z Księstwa Żmudzkiego, deputowany do konstytucji.
* Jacek Puttkamer, poseł województwa mińskiego, deputowany do konstytucji z prowincji Wielkiego Księstwa Litewskiego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Hans Olo




Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 125
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:01, 03 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No tak, człowiek żyjący 200 lat później z pewnością ma zajebiste prawo osądzać poglądy ówczesnych ludzi swoją nędzną miarką. Skomentowałbym te twoje mierne, mające na celu wyciąganie z kontekstu manipulacje boldem i kolorami, ale szkoda czasu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ya




Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 1036
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:17, 03 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Pierdolę jebane święto sekciarskiej konstytucji! W pale się nie mieści, aby demokratyczne państwo miało swoje święto narodowe na cześć takiego gniota jak konstytucja 3 maja! Dziś święto konstytucji, wg której odstąpienie od sekty katolickiej było przestępstwem!

Kolejny tryumf tzw. PRL'owskiej komuny nad sekciarską 3 czy 4 RP jest taki, że nie brandzlowano się nad taką jebaną chójnią jaką była konstytucja 3 maja!

pierdolisz connard,

Cytat:
W przypadku apostazji nie można mówić o nakładaniu ekskomuniki, ponieważ apostazja sama w sobie jest zerwaniem komunii (łączności) z Kościołem i ekskomunika następuje na mocy samego prawa kanonicznego. Apostazję można więc traktować jak ekskomunikę na własne życzenie. Z tego powodu na apostatę nie nakłada się kar kościelnych, ponieważ prawo kanoniczne obowiązuje tylko członków Kościoła.

czyli jeśli przejdziesz na inną wiarę, groziło ci będzie wykluczenie z kościoła rzymsko katolickiego.

Że zaś taż sama wiara święta przykazuje nam kochać bliźnich naszych, przeto wszystkim ludziom jakiegokolwiek bądź wyznania pokój w wierze i opiekę rządową winniśmy. I dlatego wszelkich obrządków i religii wolność w krajach polskich podług ustaw krajowych gwarantujemy.

Komisji zaś Edukacyjnej powinnością będzie podać układ instrukcji i edukacji synów królewskich do potwierdzenia sejmowi, a to, aby jednostajnie w wychowaniu ich prawidła wpajały ciągle i wcześnie w umysły przyszłych następców tronu religię, miłość cnoty, Ojczyzny, wolności i konstytucji krajowej.
jak dla mnie wcale nie przeszkadza mi, że ktoś w katolickim kraju, deklaruje edukację z godnie z zasadami religii i miłości do cnoty (oczywiście obywatelskiej), miłości do Ojczyzny i Wolności.
_________________
Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Franek Dolas




Dołączył: 26 Mar 2011
Posty: 155
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:42, 03 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hans Olo napisał:
No tak, człowiek żyjący 200 lat później z pewnością ma zajebiste prawo osądzać poglądy ówczesnych ludzi swoją nędzną miarką. Skomentowałbym te twoje mierne, mające na celu wyciąganie z kontekstu manipulacje boldem i kolorami, ale szkoda czasu.


Właśnie. Smile Doszukiwać się jakichś bzdur w papierze mającym ponad 200 lat to trzeba mieć nieźle w dyńce... Zresztą wtedy nikt w Europie nie mógł sobie nawet wyobrazić państwa bez religii państwowej.
Konstytucja była jak na tamte czasy szokująco liberalna. Porównywalnie można by przerobić III RP na całkowicie liberalne państwo na wzór np. Singapuru. Mniej więcej taki sam byłby szok w społeczeństwie jak wtedy. Na nieszczęście Kościuszce nie dano wiele czasu, żeby się mógł wykazać i żeby go można było oceniać pod względem przydatności politycznej dla narodu polskiego.
A sama konstytucja jaka by nie była o niczym jeszcze nie świadczy... Przypomnę, że carska Rosja po Kongresie Wiedeńskim (w czasie unii personalnej z Królestwem Polski) miała najbardziej liberalną konstytucję na świecie. Również kraj unijny "zarazili" liberalizmem. Very Happy A jak było w praktyce to wiadomo. ;]
_________________
Si Deus nobiscum, quis contra nos?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
connard




Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 626
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:52, 03 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ya napisał:
pierdolisz connard,

Cytat:
W przypadku apostazji nie można mówić o nakładaniu ekskomuniki, ponieważ apostazja sama w sobie jest zerwaniem komunii (łączności) z Kościołem i ekskomunika następuje na mocy samego prawa kanonicznego. Apostazję można więc traktować jak ekskomunikę na własne życzenie. Z tego powodu na apostatę nie nakłada się kar kościelnych, ponieważ prawo kanoniczne obowiązuje tylko członków Kościoła.

czyli jeśli przejdziesz na inną wiarę, groziło ci będzie wykluczenie z kościoła rzymsko katolickiego.

Odnoszę wrażenie, że pierdolenie to zdecydowanie lepiej wychodzi Tobie. To co zaprezentowałeś powyżej, a mianowicie wyjątkowo infantylne przytoczenie kilku słów o apostazji, to przejaw skrajnej ignorancji. Apostaci bowiem byli surowo karani nie tylko w wymiarze prawa wyznaniowego. Karani byli także przez władze państwowe. Karami za apostazję wykonywanymi przez organy administracji państwowej były: konfiskaty majątku, zsyłki, wygnania, a nawet kara śmierci. Wprawdzie w XVIIIw. w Polsce już nie karano śmiercią za apostazję, ale kary konfiskaty i wypędzenia były stosowane. Z upływem czasu, a jednocześnie wraz ze stopniowym oddalaniem się państwa od kościoła, przestępstwo apostazji utraciło cechę przestępstwa państwowego.

Jednakże konstytucja 3 maja wyraźnie podkreśla dominującą rolę właściwej sekty, z której wystąpienie było zabronione! Ta, jakże liberalna konstytucja już w pierwszym przepisie wskazuje apostazję jako czyn zabroniony i przewiduje karę za dopuszczenie się tego niecnego występku.

Jeśli natomiast nie przeszkadzają Ci zapisy nakazujące indoktrynację (pranie mózgu) w wymiarze m.in. religijnym, to nie będziemy na ten temat dyskutować. Zaznaczam tylko, że nie był to, jak to określiłeś, "katolicki kraj", tylko państwo zamieszkane przez przedstawicieli różnych wyznań. Udział sekty katolickiej w rynku usług religijnych był o wiele skromniejszy niż w chwili obecnej.






Franek Dolas napisał:
Hans Olo napisał:
No tak, człowiek żyjący 200 lat później z pewnością ma zajebiste prawo osądzać poglądy ówczesnych ludzi swoją nędzną miarką. Skomentowałbym te twoje mierne, mające na celu wyciąganie z kontekstu manipulacje boldem i kolorami, ale szkoda czasu.


Właśnie. Smile Doszukiwać się jakichś bzdur w papierze mającym ponad 200 lat to trzeba mieć nieźle w dyńce...
Bo tylko kapłani-prokuratorzy piastujący swoje urzędy w IPN mają poukładane w swoich dyńkach i tylko papierki zgromadzone w tym burdelu mogą stanowić podstawę do podejrzeń i oskarżeń...

Franek Dolas napisał:
Konstytucja była jak na tamte czasy szokująco liberalna.
Taki dar z niebios, jak mniemam?

Przyjrzyj się uważnie w jaki sposób uchwalono tę konstytucję, kto nad nią pracował i kto mógł skorzystać na uchwalonych zapisach, a dostrzeżesz, że "szokujący liberalizm" był ceną, którą należało zapłacić za określone korzyści...

Chyba, że wolisz ślepo brać udział w igrzyskach. Jeśli tak, to hulaj dusza, "wiwat maj, trzeci maj, u Polaków błogi raj..."

A przywrócenie dziedziczności tronu jest bezsprzecznie oświeconym i jakże postępowym rozwiązaniem...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
connard




Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 626
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:21, 03 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wyznawcy szejka Jamala Korana Mekki powinni zapoznać się z jego poglądem na cyrk 3 maja:

Cytat:
02 maja 2007
Jutro 3 Maj...


...wielkie święto ludzi, którzy d***kracji nienawidzą lub tylko darzą niechęcią. Pamiątką dnia, w którym zlikwidowano "d***krację szlachecką" wprowadzając na miejsce I Rzeczypospolitej Królestwo Polskie z dziedzicznym Monarchą. W monarchii tej zachowano pierwiastek republikański, jednak znacznie ograniczony: odebrano mianowicie prawa głosu "szlachcie-hołocie", rezerwując je dla posesjonatów - czyli ludzi posiadających jakakolwiek nieruchomość.

To właśnie masy wyborców całkowicie nieodpowiedzialnych, bo nie ryzykujących swoim majątkiem, były przyczyna upadku I Rzeczypospolitej. Podobnie zresztą, jak teraz - gdy wiszą nie u klamki pańskiej wprawdzie, ale u państwowej. Jak pisał śp.Jan Krzysztof Fryderyk von Schiller w dramacie "Dymitr":

"Biedak: czy zna on wolność? Wie, co: wybór?

On musi możnym, co na niego płacą,

za chleb, za buty sumienie swe sprzedać..."

Jeżeli państwo polskie ma być sprawne powinno się i teraz, wzorem twórców Konstytucji 3.go Maja przywrócić monarchię (jak chce Konfederacja Spiska: intronizując saską dynastię Wettynów) i odebrać prawo głosu ludziom nie posiadającym nieruchomości...

Konstytucja wprowadzała też jeszcze jedną ważną instytucję: rząd w liczbie pięciu ministrów. Do tego też dzisiaj warto by powrócić.

Te pozytywy Konstytucji 3.go Maja dziwnym trafem nie są nigdy wymieniane w rocznice uchwalenia tej Konstytucji. A szkoda: powrót w stronę normalności wydaje się być krokiem rozsądnym.

A teraz słów parę o minusach Konstytucji 3.go Maja.

Przede wszystkim Konstytucja znosiła liberum veto. Było to tylko formalne, bo od dwudziestu siedmiu lat nie zerwano już, niestety, żadnego sejmu (zawiązywane były "pod laską konfederacji"); w efekcie sejmy zaczęły zalewać kraj bzdurnymi ustawami (zupełnie jak teraz...) doprowadzając Rzeczpospolitą do niesłychanego chaosu prawnego. Nikt np. nie mógł zerwać sejmu "repniowskiego" w 1767 roku (na którym właśnie uchwalono, że gwarantką praw w Koronie i WXLitewskim jest JCM Katarzyna Wielka) bo on też już był zawiązany pod laską konfederacji! Prawda, że dobrze byłoby, gdyby go zerwano?!?

Samo jednak otwarte zniesienie gwarancji bezpieczeństwa od terroru Większości, jaką było liberum veto, wywarło wstrząsający efekt na szlachcie, która słusznie uważała je za "źrenicę wolności" i łudziła się, że sejmy konfederackie to tylko wyjątki od reguły i liberum veto powróci.

D***kratyczna propaganda mówi odwrotnie - ale proszę samemu sprawdzić, że Rzeczpospolita upadła o całe pokolenie po zaprzestaniu stosowania liberum veto - i po części WSKUTEK nie stosowania liberum veto. Takie są FAKTY. Reżymowe przymusowe szkolnictwo wbiło w głowę ludziom kompletne nonsensy. Artykuł w Wikipedii

http://pl.wikipedia.org/wiki/Konstytucja_3_maja

jest tego najlepszym przykładem. Jednak, co ciekawe, artykuł o liberum veto:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Liberum_veto

jest zredagowany zupełnie obiektywnie!!

Wikipedia nie wspomina o odebraniu praw wyborczych hołocie - za to na stronie:

http://www.historia.net.pl/iirozbiorpolski,86.html

czytamy:

"Berlin bardzo szybko zrozumiał, że Rzeczpospolita dzięki konstytucji wkracza na drogę budowania państwa mocnego."

Przy czym nie raczy się nawet zająknąć, że państwo stałoby się mocne DLATEGO, że na miejsce d***kracji powróciłaby dziedziczna monarchia!!!

Po drugie: wcześniej czytamy tam-że:

" Konstytucja 3 maja została w zasadzie wprowadzona w drodze zamachu stanu, na drodze pewnego oszustwa"

Jeszcze zabawniej ujęte jest to na stronie:

http://halloween.friko.net/3_maja.html

cytuję:

"3 Maja 1791 roku ok. godziny 11 Sejm Wielki rozpoczął obrady aby po siedmiu godzinach ogłosić drugą na świecie konstytucję. Termin obrad był o tyle korzystny, że część posłów opozycji wypoczywała jeszcze po świętach. Zdecydowano się, mimo protestów, zignorować konieczność głosowania przez ponad połowę posłów oraz konieczność wcześniejszego ogłoszenia projektu ustawy. Dzięki tym, niewątpliwie nie do końca zgodnym z prawem (podkr. JKM), zabiegom o godzinie 18 udało się uchwalić i podpisać 3 majową Ustawę Rządową".

"Nie do końca zgodnym z prawem"!!!

Masoneria, która przygotowała tę Konstytucję, przeprowadziła ją w sposób kompletnie nielegalny. Posłów mogących się sprzeciwić nie zawiadomiono o tym, że sesja zostanie otwarta dwa dni przed terminem, na który ją zwołano (!) - a część tych, którzy mimo to przybyli, marszałek (należący do masonerii, a mający na czas sejmowania w Warszawie władze absolutną) po prostu aresztował na rogatkach.

Trudno się dziwić, że w tej sytuacji większość szlachty żądała by JCM Katarzyna Wielka, jako gwarantka swobód - przywróciła w Polsce porządek prawny. Nielegalne działanie jest bowiem możliwe, jeśli się ma za sobą poparcie znakomitej większości, siłę militarną lub autorytet. Tymczasem zdecydowana większość szlachty nie została ogłupiona nowinkami z Paryża i murem stała za liberum veto - a "postępowcy" nie mieli poważniejszych sił zbrojnych. Król zaś, choć też należał do masonerii i do spisku, w gruncie rzeczy sympatyzował ze swoją b.kochanką, Katarzyną II.

Po trzecie zaś: spiskowcy wyrażali się dobrze o rewolucji francuskiej (i o Prusach!), a źle o Rosji. Tymczasem akurat 9-I-1992 Rosja (zwycięsko) zakończyła szóstą wojnę z Turcją i kiedy na wiosnę 1992 roku Konfederacja Targowicka zwróciła się z żądaniem wykonania obowiązku gwarantki, Katarzyna II z zadania wywiązała się... z dużym, niechcianym, naddatkiem.

Tu sprawa ostatnia: zarówno "patrioci majowi" jaki i "patrioci targowiccy" liczyli na zawarty w 1790 pakt z Prusami, który powinien był związać Rosji ręce. Tymczasem Prusy zawarły go najprawdopodobniej tylko po to, by pchnąć Polaków do śmiałych działań przeciwko Rosji - by potem, w zamian za kolejny kawał ziem polskich, postanowień paktu nie wypełnić.

Pamiętajmy o tym licząc dziś na Berlin i Brukselę w sporze z Moskwą!

Ciekawe, czy na obchodach będzie ambasador RFN?
JKM (14:56)

http://korwin-mikke.blog.onet.pl/Jutro-3-Maj,2,ID204394535,n
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Konstytucja 3 maja - (masońska) oczywiście
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile