Secrets of the Royal Wedding Exposed

Piioottrr · Dołączył: 29 Mar 2011 Posty: 990

Cytat:

Alex Jones breaks the spell surrounding British royalty and Prince William's supposed fairytale wedding. The House of Windsor name did not surface until the WWI-era, when they opted to drop Saxe-Coburg and Gotha to keep the British from focusing on their German overlords.

The U.S. fought a war of independence against the British control of its government and economy, yet modern day Americans fawn over the royal family, whom they identify with. This is the result of deliberate social engineering campaigns to build celebrity and importance around a parasitic and tyrannical gang that has led and funded Eugenics, carbon taxes, population reduction and much more. Wake up America! Stop holding up false idols.
http://www.infowars.com/secrets-of-the-royal-wedding-revealed/

Piioottrr · Dołączył: 29 Mar 2011 Posty: 990

80% of Brits don't care about the royal wedding

Cytat:

The UK taxpayers rather than the royal family will actually pay for the lavish USD 48 million ceremony in London.

This is while Britons already pay some GBP 40 million a year to maintain the British royal family.

April 29 has been declared a national holiday to mark Prince William's marriage to Kate Middleton in London's Westminster Abbey.

The one-day holiday is also estimated to cost Britain about USD 10 billion.

To compound the situation, the upcoming royal extravaganza comes at a time of worsening economic conditions in Britain, which is struggling with a massive budget shortfall.

The British government is taking austerity measures in an attempt to contain the country's huge budget deficit. The eye-watering measures have already sparked violent protests nationwide.

This is while more than 2.5 million Britons are also unemployed.

Analysts say Prince William's wedding is reminiscent of the Queen's marriage to Prince Philip in 1947, which came against the backdrop of food rationing and post-World War II weariness.

Some observers believe the British government is using the upcoming Royal Wedding to distract the Britons from their economic woes.

Meanwhile, a recent poll shows Britons are far less excited about the Royal Wedding than the extensive flattery of media coverage suggests.

The poll carried out by the campaign group Republic has shown that almost 80 percent of the Britons simply do not care about the so-called big day.

Based on the poll, almost one in three people also believes that the state-run BBC's coverage of the wedding is biased in favor of the royals.

Pro-democracy activists in Britain also ask how it is possible for a country that claims to be a promoter of democratic principles to advertise hereditary monarchy in the third millennium.

Other analysts point out that England has been behind the establishment of the autocratic regimes that people are rising up against in the Middle East.

In recent months, a wave of revolutions and anti-government uprisings has been sweeping the Arab world.

The wedding has also raised questions regarding Queen Elizabeth II's assets.

While a precise evaluation of the Queen's properties is impossible due to the secrecy surrounding her personal business empire, it is estimated that her private wealth places the octogenarian among the five richest monarchs in the world.

Furthermore, while it is claimed that the Queen's authorities are nominal, she is actually responsible for numerous decision makings.

The Queen is the head and source of all branches of public power. She is the head of the British armed forces. She can exercise personal discretion over issues such as appointing the prime minister and dissolving the parliament, and the only person in Britain being able to declare war and peace.

Britain, Canada and Australia's military involvement in the US-led invasion of Iraq as well the UK's refusal to join a treaty banning cluster bombs were among the decisions approved by the Queen.

outlaw87

kolejne genialne wideo od alexa , żygac mi sie chce jak widze tych księży i księżniczki , ŻYGAĆ , mieszkam w UK! ludzie tutaj są tak ciemni że jak ktoś coś złego powie na królową to patrzą na ciebie z byka przez tygodnie Laughing

ROYAL WEDDING CAN SUCK MY DICK !

Goska

Nie ma sie co dziwic, ze Anglicy sa ciemni. Prawie 300 lat rzadow Sasow w Londynie wydalo swoj owoc. Trzysta lat klamstwa, tajemnic i zniewolenia. Dopiero dzisiaj w erze informatyki narod angielski moze sie dowiedziec prawdy. Teraz trzeba tylko wiedziec, ze kazdy narod ma swoja dume i dlatego narodowi angielskiemu bedzie bardzo trudno przyznac sie przed swiatem, ze jest tak dlugo zniewolony i oszukiwany. Trzysta lat temu nie bylo radia ani telewizji nie mowiac juz o telefonach, fotografii czy innych mozliwosciach komunikacji. Sprawy ustanawiania wladzy dotyczyly tak naprawde jednego miasta, a czasem tylko zamku. To na nim obwolywano wladze i jej broniono. Zawsze sie znalazl ktos na tyle bogaty, zeby oplacic zbojow, ktorzy na sile sciagali danine od ludu dla pana, ktory im placil. Kogo bylo stac na wiecej zbojow i lepsza bron, to czasem zdobywal sasiada za miedza. Tak formowala sie panstwowosc az do dzisiejszej postaci.

Historie trzeba znac i ja rozumiec.

The Mike

Jeżeli naród Angielski jest ciemny, to jaki jest nasz? Z tego co wiem, to Anglicy nie byli okupowani i rozbierani, a my nie byliśmy imperium. Może chodzi Ci o luki w edukacji? No ale tu znowu te ciemniaki wystawią jakieś denne uniwersytety z Cambridge, Oxford i pare mniej słabych. My ich za to pobijemy renomą Zlaczonych Mocy Intelektualnych Wyższych Szkoł Zarządzania, Biznesu, Administracji i Informatyki!

Faktycznie, strasznie zniewolony też z nich naród. Tak zajebiscie zniewolony, ze po 2005 roku pare milionów Wolnych Polaków pojechało ich tam poglądać! To ich zniewolenie.

EaZy

Goska napisał:

Nie ma sie co dziwic, ze Anglicy sa ciemni. Prawie 300 lat rzadow Sasow w Londynie wydalo swoj owoc. Trzysta lat klamstwa, tajemnic i zniewolenia. Dopiero dzisiaj w erze informatyki narod angielski moze sie dowiedziec prawdy. Teraz trzeba tylko wiedziec, ze kazdy narod ma swoja dume i dlatego narodowi angielskiemu bedzie bardzo trudno przyznac sie przed swiatem, ze jest tak dlugo zniewolony i oszukiwany. Trzysta lat temu nie bylo radia ani telewizji nie mowiac juz o telefonach, fotografii czy innych mozliwosciach komunikacji. Sprawy ustanawiania wladzy dotyczyly tak naprawde jednego miasta, a czasem tylko zamku. To na nim obwolywano wladze i jej broniono. Zawsze sie znalazl ktos na tyle bogaty, zeby oplacic zbojow, ktorzy na sile sciagali danine od ludu dla pana, ktory im placil. Kogo bylo stac na wiecej zbojow i lepsza bron, to czasem zdobywal sasiada za miedza. Tak formowala sie panstwowosc az do dzisiejszej postaci.

Historie trzeba znac i ja rozumiec.

ale o co tak naprawde kaman? że będzie im wstyd się przyznać? komu? ....."dlugo zniewolony i oszukiwany''? Smile

a w Polsce to raj czy jak, wszyscy wolni i świadomi? tu i tu jedno zaprogramowane żyjące w iluzji bagno, rozejrzyj sie dokoła kobieto.......

outlaw87- mieszkam także w UK od 2005 i przyznaje ze po części irytuje pogląd na tą całą królewską szopkę bo to przeciez tylko ludzie, jednak już pomijając to wszystko-ich cyrk i ich małpy niech robią co chcą szczerze mam to w dupie...realia dnia codziennego pochłaniają więcej mego czasu i mózgu w którym nie mam miejsca na takie pierdolety czy to z mej pozycji emigranta czy znajomych brytoli