Podatek od bezpłatnej pomocy

Bimi

Cytat:

Fiskus chce opodatkować osoby, które pomagają sobie w codziennych sprawach, takich jak opieka nad dzieckiem czy wyprowadzanie psa - czytamy w "Rzeczpospolitej". Katowicka Izba Skarbowa uznała bowiem, że każda darmowa przysługa jest realnym zyskiem dla tego, kto z niej skorzystał. Trzeba ją więc wycenić i zapłacić podatek. Katowicka Izba Skarbowa odpowiedziała na pytanie banku czasu, czyli grupy wzajemnie wspierających się osób.

Z opodatkowania zwolniona jest tylko darmowa pomoc w rodzinie.

Jerzy Bielawny z Instytutu Studiów Podatkowych jest oburzony interpretacją katowickiej Izby Skarbowej. Jego zdaniem, takie postępowanie sprowadzi do podziemia wszystkie cenne społecznie inicjatywy.

Podobnego zdania jest Piotr Bielski, prowadzący grupę wzajemnie wspierających się osób w Łodzi. Podkreśla, że nie rozumie dlaczego za czyny społeczne trzeba płacić podatek. Dodaje, że to może zniechęcić osoby do pomagania innym.

Więcej na ten temat w "Rzeczpospolitej".

http://podatki.onet.pl/2042316,1,0,wiadomosci.html

zderzak

jak ktos ma w rodzinie kogos kto pracuje w u.s. to ja mu goraco wspolczuje.

szara strefa polakom jest dosyc dobrze znana tak ze ludziska z glodu nie POumieraja.

M8

ciekawe kiedy opodatkują oddychanie i wprowadzą elektroniczne liczniki ilości powietrza przepływającego przez jamę ustną Razz

_________________
Zapraszam na forum o ezoteryce i okultyźmie: http://transgresja.em8.pl

hanuman

Kod:

ciekawe kiedy opodatkują oddychanie i wprowadzą elektroniczne liczniki ilości powietrza przepływającego przez jamę ustną

ha ha, kiedyś o tym myślałem, więc jeśli taki podatek wprowadzą to będzie zależny od masy ciała podatnika...

ya

Cytat:

ciekawe kiedy opodatkują oddychanie i wprowadzą elektroniczne liczniki ilości powietrza przepływającego przez jamę ustną

wiesz co już opodatkowali.
teraz pozostaje czekać aż jakiś urząd stwierdzi np Katowicka Izba Skarbowa uznała bowiem, że każdy wydech jest realnym zużyciem tlenu i produkcja CO2, tego co z niej skorzystał. Trzeba ją więc wycenić i zapłacić podatek zgodnie z obowiązującym kosztem wykupu limitów na CO2.
_________________
Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."

etznab

Oczywiście,że oddychanie jest od dawna opodatkowane - a jak jesteście na wakacjach to nie płacicie klimatycznego?
Są to podatki legalnie wprowadzane przez burmistrzów małych kurortowo-wypoczynkowych miejscowści.!
_________________
www.youtube.com/user/WszystkoJestWporzadQ

pswierq

Cytat:

http://podatki.onet.pl/2042316,1,0,wiadomosci.html

Oczywiscie doniesienia prasowe zostaly zdementowane, ech, lepiej troche poczekac, niz powtarzac bzdury.

Zgadzam sie wszak, ze polski system podatkowy jest tak nieprzejzysty, ze nadgorliwy urzednik moze w czasie kryzysu szukac jakichs dodatkowych zrodel przychodu.

Mnie jakis czas temu rozbawil pomysl opodatkowania odprowadzanej deszczowki. To juz samorzady z takim pomyslem wystapily: deszcz pada, a komunalna siec kanalizacyjna musi go odprowadzic. Byl pomysl wniesienia oplat za deszczowke odprowadzana z posesji - oplata byla by obliczana na podstawie powierzchni dachow w danym gospodarstwie. Pomyslowosc urzednikow zaiste nie zna granic, pomyslowosc jednych, chcacych osmieszyc drugich - rownierz.

Raynold

System oparty na piramidzie staje się coraz bardziej niewydolny i coraz bardziej chybotliwy więc trzeba go wspierać coraz bardziej idiotycznymi opłatami jak podatek cieplarniany Laughing

A w końcu opodatkowane zostanie praktycznie wszystko, łącznie z korzystania ze słońca, wiatru, wody czy wspomnianego już powietrza Mad

connard

Cytat:

Koszt darmowej imprezy integracyjnej to przychód pracownika

Koszt darmowych imprez integracyjnych w formie wycieczek lub wyjść do restauracji, w których uczestniczą pracownicy, jest ich przychodem.

Do przychodów ze stosunku pracy ustawodawca zaliczył nie tylko pieniądze, ale również wartość otrzymanych świadczeń w naturze czy świadczeń nieodpłatnych poniesionych za pracownika. Jak poinformowało Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na interpelację poselską (nr 21776/11), dotyczy to również dochodu (przychodu) pracownika związanego z udziałem w sfinansowanej przez pracodawcę imprezie integracyjnej.

Resort nie podziela stanowiska, w którym otrzymanie nieodpłatnego świadczenia jest utożsamiane z jego skonsumowaniem. Zrównanie znaczeniowe tych pojęć prowadzi bowiem do sytuacji nakazującej różnicowanie wysokości przychodu u poszczególnych pracowników w zależności od ich zaangażowania w korzystanie z zakupionych przez pracodawcę świadczeń. Natomiast cena, którą uiszcza pracodawca za zakupione świadczenia, zazwyczaj nie jest uzależniona od stopnia ich wykorzystania przez pracowników.

Zdaniem Ministerstwa Finansów ustalenie beneficjentów świadczenia nieodpłatnego związanego z uczestnictwem w imprezie integracyjnej nie powinno stanowić dla pracodawcy problemu. W przypadku imprez wyjazdowych, np. połączonych z obowiązkowym szkoleniem bhp, przychodem pracownika nie będzie z pewnością udział w szkoleniu, do którego organizacji i sfinansowania obligują pracodawcę przepisy prawa pracy. Przychodem jest jednak wartość innych świadczeń zakupionych dla pracownika, wykraczających poza standardową ofertę dla gości hotelowych.

Imprezy integracyjne w formie wycieczek czy wyjść do restauracji, w których uczestniczą pracownicy, również generują przychód po ich stronie. Nie sposób przyjąć, że pracodawca nie jest w stanie zidentyfikować, kto otrzymał świadczenie w związku z imprezą zorganizowaną w restauracji, wycieczką bądź biletowaną imprezą artystyczną, zwłaszcza wówczas gdy uczestnictwo w imprezie ma dla pracownika charakter obowiązkowy.

http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/.....wnika.html

erde

co Wy na to by zacząć promować Agoryzm na szerszą skalę? Jakiś sajt założyć, mam nawet nazwę na domenę. Nie ma co się oszukiwać, ale właśnie agoryzm jest na chwilę obecną najrealniejszy w wykonaniu, bo już jest dobrze znany społeczeństwu bo jest jak najbardziej naturalny.
Tutaj ciekawy plakat:

PanDante

A co mówi Agoryzm? Rozjaśnij to w swoich słowach tak aby każdy zrozumiał.

erde

Agoryzm polega na otwartym rynku, gdzie transakcje są dobrowolne i nie ma bata państwowego nad głową (to znaczy jest, ale chodzi o jego omijanie). Zmiany zachodzą oddolnie z rynku czyli z decyzji ludzi, a nie z czekania na jakiekolwiek reformy polityczne w tej kwestii. Dlatego agoryzm zwany jest również kontrekonomią. Czyli propaguje rozbudowaną szarą strefę. Czyli obracaniem wszystkim co jest legalne na rynku, ale z dala od instytucji politycznej. Mam wrażenie, że wyraziłem się niejasno, dlatego odsyłam do wujka google, tam znajdziecie większość informacji.