czujesz się źle bo określasz - dobro zło. nadajesz znaczenie "czuciu się źle " i wybierasz stan który już wcześniej sobie scharakteryzowałeś. gdybyś nie miał rozróżnienia między tym czy czujesz się dobrze czy źle nie miałbyś problemu... On - jakkolwiek go określić, nie czuje się ani dobrze ani źle, myśle że czuje się tak jak Ty w każdej Twojej minucie i dla niego nie jest to dobre ani złe
dualizm do rzecz ziemska, nie ma ani dobra ani zła, a więc nie ma dla wielu sensu... a sens jest taki jaki jest jego brak
tak zwany lufycer - który w rzeczywistości nie istnieje - jest jednie ideą. jest buntem przeciwko temu że nie ma ostatecznego sensu.. osoba która nie może znieśc prawdy o nieistnieniu dobra i zła, może być zagubiona na tyle że wytworzy wewnątrz siebie własnego demona, którego określi czymś ' lepszym ' od braku sensu i wten sposób nada sobie urojoną wartość ...
Pufff Puff Puffff
_________________
nie ma żadnej prawdy, wszystko jest tym samym, wielu się załamie, wielu parsknie śmiechem, to wszystko jedno