Dołączył: 27 Cze 2010 Posty: 409
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:58, 16 Maj '12
Temat postu:
Nie ma się co dziwić,a jeszcze oliwy do ognia dolewają takie"autorytety";
Wałęsa: gdybym był Tuskiem kazałbym pałować Solidarność. Sam bym spałował Dudę
Cytat:
Były lider Solidarności Lech Wałęsa przekonuje na antenie Radia Zet, że gdyby znajdował się na miejscu Donalda Tuska to 11 maja kazałby "spałować" związkowców blokujących tego dnia wejścia do Sejmu. - Władzę trzeba szanować, wybierać mądrze, brać udział w wyborach, organizować się. Ale potem: szacunek! Ktoś ich wybrał, to są przedstawiciele narodu, więc nie mogą pozwolić na opluwanie i bijatykę - podkreśla były prezydent na antenie Radia Zet.
– Panie premierze, więcej zdecydowania. Dość takiej zabawy! - apeluje do szefa rządu Wałęsa. I dodaje, że pałowałby działaczy Solidarności z "przewodniczącym Piotrem Dudą na czele". - Ja bym wyszedł i spałował za to, że nie potrafi mądrze układać stosunków w wolnej Polsce - denerwuje się były prezydent. - Na miejscu premiera albo komendanta bym sam wyszedł, żeby jakiś policjant się nie bał spałować przewodniczącego, to ja bym, jako komendant policji, sam go spałował - dodaje.
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 246
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:59, 16 Maj '12
Temat postu:
bo żydzi nigdy nie będą elitą narodu polskiego
_________________ "Podobało Mu się narodzić w ubóstwie, przyjąć na siebie słabość dziecięcego wieku, a w obrzezaniu piętno grzesznika" - Historya Młodości Jezusa (1825r)
Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 1118
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:11, 16 Maj '12
Temat postu:
"Czemu nie jestem chamem ze sztachetą w ręku? Ktoś by się ze mną liczył gdybym rzucił cegłą! A przecież stanowimy sól ziemi. Tej ziemi! Mimo że nie nie jesteśmy prymitywną siłą, dyktaturami zawsze wstrząsają poeci! Wtedy nas potrzebują, zrozpaczone masy, które nie widzą dalej niż kawał kiełbasy! Które nie widzą dalej..."
z Dnia Świra
_________________ "Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:21, 16 Maj '12
Temat postu:
Nikt nigdy nie da Ci więcej niż musi, wszystko trzeba sobie wydrzeć pazurami.
Takie mam wrażenia żyjąc w Polsce, szczególnie spotęgowaly się po dłużyszym pobycie w UK i paru krótszych w innych krajach, po przyjaźniach z ludźmi z różnych zakątków świata. Owszem, bywa gorzej niż u nas, ale wiem, że można lepiej. I nawet wiem jak! I dużo ludzi wie jak, więc w czym problem? W tym, że oni wiedza, ze my wiemy i dają nam tyle "zajęć", żebyśmy nie byli w stanie się zorganizować i podać "argumenty". Dziela nas, dając więcej jednym, innym zabierając i jak tu teraz przekonać rolnika, że Krus i Zus są niesprawiedliwe? Jak przekonać by stanął z przedsięboorcą, który utrzymuje ten kraj w jednym szeregu by walczyć o wspólne dobro?
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:02, 17 Maj '12
Temat postu: Re: Tu się urodziłem, tu chcę żyć. Tylko jak?
aro_klb napisał:
Oj nie jest dobrze, ludziom zaczynają puszczać nerwy i to już od dłuższego czasu.
Ależ jest dobrze, tylko człowiek kompletnie zgnojony może się podnieść . Podnieść się i coś zmienić .
A ignorancję władzy zauważyliście . Na koniec koleś powinien komuś przypierdolić, zajebać posłowi . Wtedy mógłby powiedziec teraz mnie kurwy utrzymujcie w pierdlu
Trzeba zrozumieć jedno . każda impreza kierowana przez rządzących kończy sie ostrym wpierdol . Tylko od NAS zależy czy to nas będą bić, czy to my będziemy bić .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:12, 17 Maj '12
Temat postu: Re: Tu się urodziłem, tu chcę żyć. Tylko jak?
Ordel napisał:
aro_klb napisał:
Oj nie jest dobrze, ludziom zaczynają puszczać nerwy i to już od dłuższego czasu.
Ależ jest dobrze, tylko człowiek kompletnie zgnojony może się podnieść . Podnieść się i coś zmienić .
A ignorancję władzy zauważyliście . Na koniec koleś powinien komuś przypierdolić, zajebać posłowi . Wtedy mógłby powiedziec teraz mnie kurwy utrzymujcie w pierdlu
Trzeba zrozumieć jedno . każda impreza kierowana przez rządzących kończy sie ostrym wpierdol . Tylko od NAS zależy czy to nas będą bić, czy to my będziemy bić .
A Ty myslisz, że w więźniu to będzie utrzymywał go polityk?
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:50, 17 Maj '12
Temat postu: Re: Tu się urodziłem, tu chcę żyć. Tylko jak?
The Mike napisał:
Ordel napisał:
aro_klb napisał:
Oj nie jest dobrze, ludziom zaczynają puszczać nerwy i to już od dłuższego czasu.
Ależ jest dobrze, tylko człowiek kompletnie zgnojony może się podnieść . Podnieść się i coś zmienić .
A ignorancję władzy zauważyliście . Na koniec koleś powinien komuś przypierdolić, zajebać posłowi . Wtedy mógłby powiedziec teraz mnie kurwy utrzymujcie w pierdlu
Trzeba zrozumieć jedno . każda impreza kierowana przez rządzących kończy sie ostrym wpierdol . Tylko od NAS zależy czy to nas będą bić, czy to my będziemy bić .
A Ty myslisz, że w więźniu to będzie utrzymywał go polityk?
No tak , w sumie masz racje, przyłapałeś mnie . Ale zawiera się tu pomysł na rozwój sektora prywatnego w więziennictwie . By jeszcze więcej wycisnąć z człowieka. Szatański plan
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:59, 17 Maj '12
Temat postu: Re: Tu się urodziłem, tu chcę żyć. Tylko jak?
Ordel napisał:
The Mike napisał:
Ordel napisał:
aro_klb napisał:
Oj nie jest dobrze, ludziom zaczynają puszczać nerwy i to już od dłuższego czasu.
Ależ jest dobrze, tylko człowiek kompletnie zgnojony może się podnieść . Podnieść się i coś zmienić .
A ignorancję władzy zauważyliście . Na koniec koleś powinien komuś przypierdolić, zajebać posłowi . Wtedy mógłby powiedziec teraz mnie kurwy utrzymujcie w pierdlu
Trzeba zrozumieć jedno . każda impreza kierowana przez rządzących kończy sie ostrym wpierdol . Tylko od NAS zależy czy to nas będą bić, czy to my będziemy bić .
A Ty myslisz, że w więźniu to będzie utrzymywał go polityk?
No tak , w sumie masz racje, przyłapałeś mnie . Ale zawiera się tu pomysł na rozwój sektora prywatnego w więziennictwie . By jeszcze więcej wycisnąć z człowieka. Szatański plan
Sorry, zbaczamy z tematu, bo nawet sektor prywatny byłby opłacany z podatków, tylko operator byłby prywatny.
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:12, 17 Maj '12
Temat postu: Re: Tu się urodziłem, tu chcę żyć. Tylko jak?
The Mike napisał:
Ordel napisał:
The Mike napisał:
Ordel napisał:
aro_klb napisał:
Oj nie jest dobrze, ludziom zaczynają puszczać nerwy i to już od dłuższego czasu.
Ależ jest dobrze, tylko człowiek kompletnie zgnojony może się podnieść . Podnieść się i coś zmienić .
A ignorancję władzy zauważyliście . Na koniec koleś powinien komuś przypierdolić, zajebać posłowi . Wtedy mógłby powiedziec teraz mnie kurwy utrzymujcie w pierdlu
Trzeba zrozumieć jedno . każda impreza kierowana przez rządzących kończy sie ostrym wpierdol . Tylko od NAS zależy czy to nas będą bić, czy to my będziemy bić .
A Ty myslisz, że w więźniu to będzie utrzymywał go polityk?
No tak , w sumie masz racje, przyłapałeś mnie . Ale zawiera się tu pomysł na rozwój sektora prywatnego w więziennictwie . By jeszcze więcej wycisnąć z człowieka. Szatański plan
Sorry, zbaczamy z tematu, bo nawet sektor prywatny byłby opłacany z podatków, tylko operator byłby prywatny.
Dołączył: 10 Lut 2007 Posty: 1484
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:59, 23 Maj '12
Temat postu:
To co się dzieje to jest parodia. Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.
Cytat:
Grożą oszukanym przy budowie autostrad przedsiębiorcom, że zaleją ich betonem
Groźby "zalania betonem", przypadkowo zbiegające się w czasie liczne kontrole urzędników i ściąganie podatków od nieotrzymanych pieniędzy - takie "przyjemności" spotykają przedsiębiorców, którzy opowiedzieli Wirtualnej Polsce o nieprawidłowościach przy budowie autostrad. Twierdzą, że zostali oszukani przez polityków i przez DSS S.A. - wybranego poza przetargiem wykonawcę odcinka C autostrady A2. Na skraju bankructwa lub w stanie upadłości jest ponad 60 firm, dla tysięcy ludzi oznacza to brak pracy, często też niewypłacone wynagrodzenia. Znajdująca się w stanie upadłości firma DSS, która jest im winna kilkadziesiąt mln zł, proponuje zamianę upadłości z likwidacyjnej na układową, aby mogła kontynuować działalność i zaprasza wierzycieli do... wspólnej modlitwy.
Marek Szymczak groźbę usłyszał po wywiadzie udzielonym na początku kwietnia Wirtualnej Polsce (zobacz artykuł). Obcy głos w krótkim komunikacie zagroził mu, że zostanie "zalany betonem", jeśli nadal "będzie się wychylał". Szymczak nie wie, kto i dlaczego mu groził, nie skłoniło go to jednak do zmiany stylu retoryki i nadal pojawia się w mediach. - Złożyłem do prokuratury dwa zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, ponieważ dwukrotnie ktoś do mnie dzwonił i dwukrotnie ktoś mi groził śmiercią. Powiedział, żebym siedział cicho i się nie wychylał. W piśmie do prokuratury podałem numer, z którego dzwonił. Bez problemu mogli ten numer namierzyć. Od pierwszej groźby minęło półtora miesiąca, od drugiej miesiąc, a prokuratura nawet do mnie się nie odezwała. Gdybym zadzwonił z informacją, że mój kolega ma w domu dwa gramy marihuany, to byliby u niego w ciągu 10 minut, a jeśli kogoś chcą zabić, to czekają chyba, aż ktoś mnie sprzątnie na ulicy i dopiero zaczną robić śledztwo - mówi Marek Szymczak, jeden z przedsiębiorców pracujących przy budowie odcinka C autostrady A2, który nie otrzymał zapłaty za wykonaną pracę. Jego firma Mar-Tom zajmowała się budową konstrukcji monolitycznych, teraz czeka na zaległe 2 mln złotych, od których już teraz musi płacić podatek.
Nie mam pojęcia, kto do mnie dzwonił i mówił, że mnie zabije. Nie mam wrogów, popłaciłem ludziom pieniądze, również dlatego mam problemy z urzędami. Nie mam wrogów wśród swoich ludzi, nikomu w drogę nie wszedłem. To było związane stricte z moją pracą, powiedziano mi wyraźnie, żebym się nie wychylał i nie mówił o autostradach - wyjaśnia Szymczak. Kazimierz Turaliński, specjalista ds. bezpieczeństwa gospodarczego, który zaangażował się w wyjaśnienie sprawy nieprawidłowości przy budowie autostrad i reprezentuje poszkodowanych, zaznacza, że takie groźby należy traktować poważnie. - Osoby, wobec których podejmowane są te działania, mają powody do realnych obaw. Dowodem jest m.in. powiązana z tematem tych gróźb interwencja policji przeciwko jednemu z przedsiębiorców. Zlecenie pobicia osoby, czy nawet coś gorszego, to nie są w tej chwili duże koszty. Praktycznie każdy przedsiębiorca, który współpracuje z jakąś "agencją ochrony", jest w stanie załatwić coś takiego w cenie kilku tysięcy złotych. Jeżeli są duże pieniądze, a na autostradach są stosunkowo duże pieniądze - mówimy o dziesiątkach, setkach milionów złotych, to należy się liczyć z tym, że pewne osoby mogą nie chcieć tych pieniędzy oddać - zauważa Kazimierz Turaliński.
Przedsiębiorcy, również pracujący przy innych odcinkach autostrad, poza bezpośrednimi groźbami, słyszeli także "dobre rady". - "Serdeczne życzenia" pochodziły od osób, które mają mocną pozycję w środowisku biznesowym, ale na 100% były wyłącznie "listonoszami". To nie są osoby, którym by zależało bezpośrednio, aby wywołać presję. Chodziło o poinformowanie ludzi, których się lubi o tym, że są osoby, które bardzo nie chcą nagłośnienia tej sprawy i kontynuacja tego wątku może skończyć się źle - wyjaśnia Kazimierz Turaliński.
4 kontrole w 14 dni
Trwająca od ponad miesiąca walka o odzyskanie pieniędzy nie jest jedynym zmartwieniem przedsiębiorcy, w ciągu ostatnich 14 dni firma Marka Szymczaka przeszła trzy kontrole wysłane przez różne instytucje, teraz czeka ją następna. - Dzisiaj mam kontrolę z Państwowej Inspekcji Pracy, a w ubiegłym tygodniu była u mnie Straż Graniczna. Można to wszystko sprawdzić - zaznacza.
Wobec poszkodowanego przedsiębiorcy państwo okazało się wyjątkowo nieprzyjazne. Mimo, że Marek Szymczak nie otrzymał zapłaty od byłego lidera konsorcjum budującego odcinek C autostrady A2 - Dolnośląskich Surowców Skalnych, musi zapłacić od tych pieniędzy podatek dochodowy i VAT, w sumie ok. 800 tys. zł. - Mam 26 pism z urzędu skarbowego i ZUS, m.in. wezwań do zapłaty, ponagleń i blokad kont - mówi. Zaznacza jednocześnie, że urząd skarbowy w Słupsku poszedł mu na rękę. - Nie mogę powiedzieć, że urząd skarbowy jest nieprzychylny. Powiedziano mi, że "są dla ludzi", nie dostałem na razie kary, a płatność udało się odroczyć - zaznacza.
W podobnej sytuacji są wszyscy z 59 poszkodowanych przy budowie autostrad, którzy stworzyli wspólny komitet, aby odzyskać pieniądze. 10 maja przyszli do sejmu na spotkanie z komisją infrastruktury. - Służby na nas nasyłacie, urzędy skarbowe, policję. Ja się nie boję, bo ja nie mam, proszę państwa, nic do stracenia. Ja jestem goły i wesoły. Ja wszystkie dokumenty mam, wszystkie faktury i nie zostało mi w tej chwili nic. Jak ja mam teraz do domu wrócić, co powiedzieć żonie i dzieciom?! (...). Teraz pan mówi, żeby za granicę wyjechać?! Tu się urodziłem, tu chcę pracować i tu chcę żyć! - mówił Dariusz Smukowski, jeden z zrozpaczonych przedsiębiorców. W ciągu zaledwie jednego tygodnia nagranie z jego ostrego wystąpienia obejrzało w serwisie YouTube.pl ponad pół miliona osób (zobacz nagranie). W wywiadzie dla Wirtualnej Polski Dariusz Smukowski zwraca uwagę na kuriozalny charakter całej sytuacji. - Mój dziadek woził kiedyś dla Niemców, za darmo budował drogi, rowy i okopy, bo byliśmy pod okupacją niemiecką w czasie wojny. Teraz jest 70 lat po wojnie i wnuczek znów ma za darmo budować? To ja pytam: pod czyją jesteśmy okupacją? Podobno komunizmu nie ma, żyjemy w wolnej Polsce, a my dalej mamy reżim i mamy za darmo pracować? - pyta Smukowski.
Mięso wyborcze
Przedsiębiorcy twierdzą, że nie ma szans na odzyskanie pieniędzy na drodze sądowej, jak radziło im wcześniej ministerstwo transportu i GDDKiA. - Przecież to jest kpina, co oni teraz mówią. Na wyrok sądu w sądzie administracyjnym czeka się od dwóch do trzech lat, nierzadko cztery i pięć. Tego rządu już dawno nie będzie, zanim my te wyroki dostaniemy. To jest odkładanie wszystkiego na później, zwodzenie nas. Euro 2012 jest za dwadzieścia dni, dlatego rzucili nam teraz takie mięso wyborcze. Jak mamy iść do sądu? Skąd mam wziąć 100 tys. zł na zapłacenie wpisowego do sądu i 20-30 tys. zł dla radcy prawnego, który ma to poprowadzić? Mojej firmy już nie będzie za dwa lata - deklaruje Marek Szymczak, zwraca też uwagę, że nie może dostać nakazów płatniczych, ponieważ DSS jest w stanie upadłości.
Również procedura upadłości nie pozwoli poszkodowanym na odzyskanie należności. Jak twierdzą przedsiębiorcy, z którymi DSS próbował się rozliczyć przynajmniej w części, syndyk rozpoczął pracę od domagania się zwrotu pieniędzy. - W ostatniej fazie życia, DSS wyraził chęć i ochotę, żebym w ramach rozliczenia odebrał od nich kruszywo - jedno wahadło kamienia. Musiałem jechać do nich osobiście do Warszawy, wpłacić za transport prawie 100 tys. zł, bo inaczej odebrano by im pieniądze z konta. Odebrałem to wahadło, sprzedałem ze stratą, ale odzyskałem jakąś część pieniędzy. Gdy syndyk wszedł na "stołek" do DSS, pierwsze pismo, jakie wysłał do mnie, to nakaz zapłaty pieniędzy za ten kamień, bo inaczej czeka mnie droga sądowa i egzekucja komornicza. Wszystko zostało załatwione zgodnie z prawem, umowa została sporządzona, w fakturze zaznaczono, że to kompensata za długi wobec mnie, a syndyka nie interesuje to, że jest mi winien 2 mln zł, tylko każe mi oddawać te 100 tys. zł, bo inaczej skieruje sprawę do sądu - opowiada Marek Szymczak.
Jak twierdzą przedsiębiorcy, ich firmy stojące na skraju bankructwa poproszono o wpłatę dodatkowych pieniędzy na rzecz syndyka. - Syndyk zwrócił się do nas, żebyśmy zapłacili 9 mln zł jako zaliczkę na to, żeby mógł doprowadzić do upadłości DSS. Jako podwykonawcy nie mamy żadnych szans na odzyskanie pieniędzy, bo jesteśmy w czwartej grupie. Jeżeli zadłużenie to 800 mln zł, a my jesteśmy w ostatniej grupie, a wartość majątku to 300 mln zł, to 500 mln zł zostanie braków. W pierwszej kolejności pieniądze dostaną urząd skarbowy, ZUS, fundusze pracownicze, banki, ale my nie dostaniemy żadnych pieniędzy. Chcą jeszcze z nas zrobić jeleni, żebyśmy wpłacili 9 mln zł - mówi Szymczak.
DSS w oświadczeniu dla mediów deklaruje, że całkowite zadłużenie firmy wynosi 580 mln zł. Ma też plan na rozwiązanie problemu, chce zmiany upadłości z likwidacyjnej na układową, dzięki temu, mimo horrendalnych długów, firma będzie mogła kontynuować działalność. Jak wynika z oświadczenia, DSS chce skupić się na wydobyciu kruszyw i dostarczaniu ich na place budowy dróg i linii kolejowych.
Dołączył: 10 Lut 2007 Posty: 1484
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:11, 26 Maj '12
Temat postu:
Robi się coraz ciekawiej w przypadku kulis upadku firmy DSS - tej która miała wybudować autostradę A2 a której podwykonawcy nie dostali ani złotówki za pracę i materiały.
Czyżby nasz "Kaziu" olał ideały i poleciał na hajs??
Cytat:
Kazimierz Marcinkiewicz załatwiał upadłej firmie DSS państwowe kontrakty na budowę autostrad i jak pisze "Fakt" zainkasował za to ok. 64 tys. zł.
pisze "Fakt" Kazimierz Marcinkiewicz swoje kontakty wykorzystał przy załatwianiu państwowych umów na budowę autostrad dla prywatnej firmy DSS, która znajduje się właśnie w stanie upadłości. Z informacji tabloidu wynika, że łącznie zainkasował za nie przynajmniej 64 tysiące złotych.
Niestety, DSS autostrady nie zbudowała, a jej podwykonawcy bankrutują bo nie dostali należnych im pieniędzy. Czy Marcinkiewicz poczuwa się do winy i jest gotów teraz im pomóc? Nic bardziej mylnego! – Jak to wygląda z Pana punktu widzenia? Czy Pan się czuje jakoś odpowiedzialny? – zapytaliśmy byłego premiera. – Już nie wygląda. Pozdrawiam – powiedział jedynie były szef rządu i rzucił słuchawką.
Marcinkiewicz nie ma czasu dla poszkodowanych przez nierzetelną firmę. Cóż, oni raczej mu nie nic zapłacą. Ale za to były premier bez problemu znalazłby czas na kilkudniowy wyjazd do Barcelony. Podając się za organizatora konferencji, zaproponowaliśmy byłemu premierowi wyjazd z opłaconym hotelem i przelotem. – Z przyjemnością. Super! Ja wszędzie dolecę. Nie będzie żadnego problemu – mówił podekscytowany ofertą Marcinkiewicz.
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:11, 26 Maj '12
Temat postu:
Bardzo dobry materiał ten pierwszy klip.!
I kurwa nikt nie miał już odwagi nic odpowiedzieć facetowi bo dobrze wszyscy wiedzą ,że taka jest prawda.!
Prosto po mordzie im dał po prostu. Rewelacja
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:23, 26 Maj '12
Temat postu:
Tańcząca napisał:
No tak , ale myślisz Mike ,że podwykonawcy , którzy wtopili w to ileś tam swoich baniek nie wiedzieli o tych żelaznych zasadach przez Ciebie podanych?
Nie ma takich wymogów Tańcząca, a powinny być. To jest proste rozwiązanie problemów wałków przy dużych inwestycjach, ale "Polski" rząd tego nie zastosuje,.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów