|
Autor
|
Wiadomość |
typowybuc Gość Znajdź posty / tematy
|
Wysłany: 21:21, 13 Mar '11
Temat postu: Żydzi rozczarowani |
|
|
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1.....olsce.html
Kod: | Przewodniczący Światowej Organizacji ds. Restytucji Mienia Żydowskiego (WRJO) Ronald S. Lauder wyraził rozczarowanie i żal z powodu wstrzymania procesu restytucji mienia w Polsce, w tym należącego do ocalonych z Holokaustu i ich spadkobierców. |
Całość: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1.....olsce.html
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
connard
Dołączył: 17 Kwi 2010 Posty: 626
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:48, 13 Mar '11
Temat postu: |
|
|
I nie ma się co dziwić... w końcu chodzi o zajebane im mienie... każdy by się wkurwił, gdyby złodziej nie chciał oddać tego co ukradł...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
grzanek Gość Znajdź posty / tematy
|
Wysłany: 10:58, 14 Mar '11
Temat postu: |
|
|
Zajebany to ty masz, ale łeb - propagandą. Poczytaj sobie Finkelsteina na początek. A potem zorientuj się w prawie, jakie wtedy obowiązywało w Polsce i nie pierdol, że zachłannym pejsatym pijawkom z Brooklynu cokolwiek się od Polski należy. Jak już to potężny wpierdol.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
orzitronion Gość Znajdź posty / tematy
|
Wysłany: 12:57, 14 Mar '11
Temat postu: |
|
|
grzanek napisał: | Zajebany to ty masz, ale łeb - propagandą. Poczytaj sobie Finkelsteina na początek. A potem zorientuj się w prawie, jakie wtedy obowiązywało w Polsce i nie pierdol, że zachłannym pejsatym pijawkom z Brooklynu cokolwiek się od Polski należy. Jak już to potężny wpierdol. |
Dokładnie! a powiedz condziu gdzie to całe piecuchowe tałatajstwo było jak trzeba było Polskę odbudować. Wstyd mi za takie polsko języczne kurwy jak Ty!
Żydoklexą nic się nie należy. Nawet jeśli mają papier, to mają go tylko dlatego że mieli DUŻO czasu na dokonanie podróbek.
Więc Żydoklexowym łapą mówię stanowcze NIE!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Sikorski
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 1898
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:13, 14 Mar '11
Temat postu: |
|
|
connard napisał: | I nie ma się co dziwić... w końcu chodzi o zajebane im mienie... każdy by się wkurwił, gdyby złodziej nie chciał oddać tego co ukradł... |
Wypraszam sobie, nie jestem złodziejem i nikomu nic nie ukradłem oprócz kilku gum "kaczor donald" jak byłem mały.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
connard
Dołączył: 17 Kwi 2010 Posty: 626
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:18, 14 Mar '11
Temat postu: |
|
|
Lata komuny skutecznie ugruntowały przekonanie, że mienie pożydowskie zmieniło właściciela... Najjaśniejsza, jako spadkobierca PRLu musi płacić teraz odszkodowania, bo z winy państwa roszczenia uległy przedawnieniu.
Powiem więcej - Żydom, których przodkowie mieszkali w Polsce powinno być bez żadnych przeszkód nadawane polskie obywatelstwo. Repatriacja nie powinna koncentrować się wyłącznie na Polakach w Kazachstanie, ale na wszystkich Polakach (także żydowskiego pochodzenia), którzy w różnych okresach z przyczyn od siebie niezależnych byli z Polski wypierdalani na kopach..
Jeśli prawo było złodziejskie i krzywdzące to prawem pokrzywdzonego jest dochodzenia zadośćuczynienia.
Na szczęście Najjaśniejsza nie podważa zasadności roszczeń - wręcz zgadza się z nimi. I gdyby mogła to z miła chęcią zaspokoiłaby żydowskie roszczenia. Jednakże jest zrujnowanym, prymitywnym, zacofanym i bankrutującym pańsewkiem tzw. "trzeciego świata" i nie ma możliwości zapłacić, a nawet nie może się już bardziej zadłużyć, aby zaspokoić wierzycieli...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
connard
Dołączył: 17 Kwi 2010 Posty: 626
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:22, 14 Mar '11
Temat postu: |
|
|
Sikorski napisał: | connard napisał: | I nie ma się co dziwić... w końcu chodzi o zajebane im mienie... każdy by się wkurwił, gdyby złodziej nie chciał oddać tego co ukradł... |
Wypraszam sobie, nie jestem złodziejem i nikomu nic nie ukradłem oprócz kilku gum "kaczor donald" jak byłem mały. |
Złodziejem nie jesteś Ty, ani żaden inny człowiek namaszczony polskim obywatelstwem, tylko państwo. Wielokrotnie, nawet na tym forum, w odniesieniu do tego państewka było używane określenie "złodziejskie" itp.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
grzanek Gość Znajdź posty / tematy
|
Wysłany: 13:30, 14 Mar '11
Temat postu: |
|
|
Condi, nie pierdol. Dura lex, sed lex. Tyle. To nie jest argument, że "było głupie". Powiedz to europejsom/eurofederastom od przepisów nt. kąta zakrzywienia banana, itd.
Co do pejsów - ostatnio dodałem w pierdolni wątek z filmikiem, jak to pejsy "odkryły" w Polsce wielkie rzekomo rzesze kryptożydów. Ktoś inny z kolei dodał wątek z haniebnym spotem MSZ (?) czy tam MK, w którym zaprasza się (tylko w czyim, kurwa, imieniu ja pytam?!) pejsów do osiedlania się w Polsce.
I last but not least - jeśli tak ci źle w tym "państewku 3-go świata" to wypierdalaj i nie marudź. Nikt za tobą płakał nie będzie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
connard
Dołączył: 17 Kwi 2010 Posty: 626
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:53, 14 Mar '11
Temat postu: |
|
|
Grzeniec - to Ty nie pierdol. Zastanawiam się, czy będziesz równie konsekwentnie bronił złodziejskiego prawa w przypadku Palestyńczyków. Jeśli Palestyńczycy wyzwolą się od zacietrzewionych fanatyzmem swoich "przywódców" politycznych z Hamasu czy Hezbollachu i zamiast napierdalać rakietami i mordować cywilów zdecydują się na walkę na paragrafy, czy wówczas też będziesz pierdolił o twardym prawie? Żydzi z Izraela skonstruowali prawo w taki sposób, że niektórzy Palestyńczycy mieli szansę zabezpieczyć swoje majątki (a Polska Żydom takiej możliwości nie stworzyła) przed przepadkiem na rzecz Izraela. Jednak nie wszyscy zagrali wg zasad ustanowionych przez Izrael i stracili swoje nieruchomości...
Żydów nie trzeba zapraszać - Polska to kraj ich przodków - prawo osiedlania się na ziemi ojców należy się każdemu człowiekowi. W każdym polskim mieście i miasteczku znajdziesz cmentarz żydowski - to niekwestionowany dowód na ich prawo do powrotu.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
grzanek Gość Znajdź posty / tematy
|
Wysłany: 19:51, 14 Mar '11
Temat postu: |
|
|
Oj kondziu, pierdolisz, że ręce opadają. Doskonale wiedzieli, jakie prawo obowiązuje i mimo to nie wyjeżdżali.
A ta bzdura, że to "kraj ich ojców" jedynie dyskredutuje cię jako partnera do dyskusji. Jesteś pewien, że nie ciąchnęli ci napleta?
Noż kurwa mać, teraz to żeś dowalił do pieca. Jebnął jak kulą w płot. Ich miejsce jest na księżycu! Dawniej niby było w czymś, co dzisiaj nazywają Izraelem, ale stracili to prawo, wymordowując zastanych nowych mieszkańców, zamiast próbować się z nimi dogadać. Gdyby mieli honor, to poszukaliby sobie innego miejsca, wiedząc, że nikt ich tam w Palestynie nie chce. Oni nie mają "kraju swoich ojców". To bezpańskie kundelki. Byli tam, gdzie ich łaskawie tolerowano. Na nasze nieszczęście, Polska była "paradisus judaeorum", ale tylko dlatego, że jakieś jebane elity były pozbawione rozumu. Popatrz na Cyganów. Też są narodem bez państwa - dlaczego żydków traktuje się o tyle dziesiątków razy lepiej? Powinni być traktowani tak samo. Rozpanoszyło się toto po świecie, i myśli, że jest nie wiadomo kim. Won z nimi na jakąś bezludną wyspę. Pasożydy jedne.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Pawlospg
Dołączył: 09 Maj 2010 Posty: 91
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:51, 14 Mar '11
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:59, 14 Mar '11
Temat postu: |
|
|
nie rozumiem dlaczego każdy naród jest traktowany inaczej, jeśli chodzi o te kwestie.
wychodzi na to, że żydom trzeba oddać (tylko nie ma pieniędzy - więc później, z odsetkami), kościół bierze co dają (jak zwykle), niemcom nie wolno (oni są źli), a polakom to wiadomo: ci co mają chody już sobie odzyskali z nawiązką. a reszta ma to w dupie i dalej łoi wódę
czy przypadkiem nie powinno być jednego uniwersalnego prawa które gwarantuje (lub nie) każdemu podmiotowi odzyskanie majątku zagrabionego przez komunę, bez względu na narodowość czy orientację religijną?
co tu się kurwa dzieje?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Pawlospg
Dołączył: 09 Maj 2010 Posty: 91
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:13, 14 Mar '11
Temat postu: |
|
|
I kto na tym wszystkim korzysta....jak by nie patrzeć pejsaty...żydki jebane się nie spieszą..
oni poczekają na swoje zyski i 1000 lat ....
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Vril
Dołączył: 27 Kwi 2009 Posty: 237
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:45, 15 Mar '11
Temat postu: |
|
|
connard napisał: | którzy w różnych okresach z przyczyn od siebie niezależnych byli z Polski wypierdalani na kopach.. |
O taaaa...szczególnie w 68r. Nie dość że wyjeżdżali dobrowolnie, to jeszcze dostawali zajebiste odszkodowania. A lądowali w Izraelu lub zachodniej Europie i truli propagandę jacy to byli gnębieni. A będąc jeszcze w Polsce mogli liczyć na wnikliwą pomoc gmin żydowskich. Tu akurat mam przykład z pierwszej ręki, gdyż moi rodzice znali taką żydowską rodzinkę w tym czasie.
_________________ "bajka o demokracji, to największe gówno w jakie tylko ludzkość mogła wdepnąć"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:45, 15 Mar '11
Temat postu: |
|
|
Nawet jeśli Żydzi coś stracili , to zajebali im to inni żydzi , a teraz płacić mają Polacy . Żydzi są na swój sposób genialni , bo potrafią ukraść jedną rzecz , więcej niż jeden raz . A do tego potrafią wmówić okradanemu , że złodziej jest ofiarą .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Adwokat Diabła
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 1279
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:12, 15 Mar '11
Temat postu: |
|
|
A tak oto wygląda odzyskiwanie mienia, mniejsza z tym żydzi, czy nie żydzi:
Cytat: | Przez lata walczyła z urzędnikami i właścicielami kamienicy, którzy chcieli wyrzucić ją z mieszkania. Choć nasyłano na nią osiłków, pomagała innym mieszkańcom w beznadziejnych sytuacjach. Zwęglone ciało 64-letnie Jolanty Brzeskiej znaleziono w Lesie Kabackim. Stowarzyszenie lokatorów jest pewne, że ma to związek z jej działalnością. - Wszystkich nas nie spalicie - skandował dziś tłum pod urzędem na warszawskiej Pradze.
- Mamy moralny obowiązek pamiętać o Joli - mówi Andrzej Smosarski z Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów, które razem z Komitetem Obrony Lokatorów organizowało manifestację pod urzędem dzielnicy Pragi Północ. Przyszło ok. 80 osób, manifestacji przyglądali się policjanci. - Jola wstąpiła do stowarzyszenia razem z mężem - opowiada przez megafon Smosarski. - Była dzielną kobietą, ofiarą bezpośrednich ataków właścicieli budynku, w którym mieszkała. Ci ludzie nachodzili ją w mieszkaniu, zastraszali ją. A ci, którzy powinni jej pomóc, byli odwróceni.
Działacze organizacji lokatorskich mówili, że Jolanta Brzeska przychodziła na wszystkie manifestacje, pomagała lokatorom w trudnej sytuacji, brała udział w rozmowach z urzędnikami dotyczących polityki mieszkaniowej Warszawy. Zdaniem działaczy moralną odpowiedzialność za śmierć kobiety ponoszą radni poprzedniej kadencji. - Trzeba przeczytać listę nazwisk - wołali. Śmierć działaczki uczczono minutą ciszy.
Spalone zwłoki znaleziono w lesie
Ta makabryczna historia rozpoczęła się tydzień temu we wtorek. Mężczyzna spacerujący po Lesie Kabackim zauważył ogień. Gdy podszedł bliżej, okazało się, że płoną ludzkie zwłoki. Mężczyzna, który najpierw myślał, że płonie ognisko, gdy zorientował się, że widzi nieruchome ludzkie ciało, zadzwonił na policję. Ta nie podaje więcej informacji o okolicznościach makabrycznego zdarzenia.
Policja i prokuratura przez wiele dni próbowały ustalić, kim jest zmarła. Dopiero w poniedziałek pojawił się trop - ofiarą może być Jolanta Brzeska, działaczka Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów. Ostatni raz widziano ją właśnie we wtorek 1 marca. Według relacji córki, która komunikat o zaginięciu zamieściła w internecie, Jolanta Brzeska wyszła z domu bez dokumentów i pieniędzy. Miejsce zaginięcia: okolice Łazienek. Dlaczego więc odnaleziono ją aż na Kabatach? Tego na razie nie wiadomo. Na dobrą sprawę nie ma też stuprocentowej pewności, że spalona kobieta to właśnie Jolanta Brzeska.
Na razie jej bliscy zidentyfikowali dwie rzeczy, które znaleziono przy spalonych zwłokach - zegarek i klucze. Samego ciała wciąż jednak nikt nie rozpoznał. - Niezbędne będą badania genetyczne - mówi prok. Monika Lewandowska. Eksperci porównają próbki DNA pobrane z ciała znalezionej z członkiem rodziny Jolanty Brzeskiej. I dopiero po zakończeniu badania będą mogli formalnie uznać, że to zaginiona przed tygodniem kobieta.
Wykluczono udział osób trzecich
Wśród działaczy, którzy wspólnie z Jolantą Brzeską walczyli o prawa lokatorów, pojawiły się sugestie, że została zamordowana. Na razie nic jednak na to nie wskazuje. - Mamy już wstępny protokół z sekcji zwłok. Podczas badania wykluczono udział osób trzecich - mówi prokurator Monika Lewandowska. - Przyczyną śmierci był uraz termiczny - dodaje.
To znaczy, że kobieta spłonęła żywcem. A "wykluczenie udziału osób trzecich" - że podpaliła się sama.
Tyle w każdym razie wynika ze wstępnych ustaleń śledztwa. Działacze z ruchów lokatorskich, którzy znali Jolantę Brzeską, mówią o niej tak: - Była bardzo silną osobą. Nie sądzimy, żeby to było samobójstwo - mówi Jakub Gawlikowski z Komitetu Obrony Lokatorów, który współdziała z WSL. - Jeśli chciałaby popełnić samobójstwo, zrobiłaby to w miejscu publicznym.
- To osoba, która mimo swoich kłopotów pomagała innym ludziom, chodziła na zajęcia Uniwersytetu Trzeciego Wieku, brała udział w naszych manifestacjach, spotkaniach i protestach - dodaje Oskar Hejka, lider Strony Społecznej. - Wiele osób jest poruszonych jej śmiercią.
Komunikat: "Ofiara bezwzględnego systemu"
KOL rozesłał do mediów komunikat, w którym określił nieżyjącą jako ofiarę "bezwzględnego systemu, który stawia lokatorów w sytuacji bez wyjścia, nie oferując żadnej pomocy. Jolanta jest symbolem, gdyż jej los jest losem setek i tysięcy lokatorów, którzy znaleźli się w takiej samej sytuacji jak ona. To ludzie, których życie i zdrowie zniszczyła bezduszna polityka lokalowa miasta i którzy zostali pozbawieni nadziei".
- Pani Jola nie mogła dostać mieszkania komunalnego, a nie było jej stać na lokal na wolnym rynku - mówił podczas dzisiejszej manifestacji Jakub Gawlikowski z Komitetu Obrony Lokatorów. - W takiej sytuacji są tysiące ludzi. - Cokolwiek wykryje śledztwo, Jola była ofiarą przemocy mieszkaniowej. Była zaszczuwana - krzyczy Andrzej Smosarski.
"Dziesiątki tysięcy długu, spodziewała się eksmisji"
Jolanta Brzeska zaangażowała się w sprawy lokatorów, bo sama była lokatorką w zreprywatyzowanym budynku przy ul. Nabielaka na Mokotowie. Udziały w tym budynku miał Marek Mossakowski, znany w Warszawie ze skupywania roszczeń i złych relacji z lokatorami (jego historię o kamienicy przy Hożej opisywaliśmy w ubiegłym roku). Cztery lata temu lokatorzy, a wśród nich Jolanta Brzeska, zorganizowali wymierzoną przeciw niemu i opisywaną m.in. w "Gazecie" pikietę. Jak wyglądały relacje lokatorów Nabielaka z właścicielami budynku, opisuje na swojej stronie internetowej Warszawskie Stowarzyszenie Lokatorów. Jest tam mowa m.in. o wieczornym dobijaniu się do rodziny Brzeskich przez właścicieli w towarzystwie kilku mężczyzn, o cięciu zawiasów w drzwiach. Znajomi kobiety mówią o idącym w dziesiątki tysięcy złotych długu, który wziął się z niezapłaconego czynszu, spodziewała się eksmisji.
12 tys. lokatorów zagrożonych eksmisją
Urzędnicy szacują, że w Warszawie jest ponad 12 tys. warszawiaków, którzy zostali wraz z budynkami przekazani w prywatne ręce. O ich losie decydują spadkobiercy dawnych właścicieli nieruchomości albo ci, którzy kupili od nich roszczenia. Ponad 2,4 tys. warszawiaków ma wyroki sądowe i czeka na eksmisję do lokalu socjalnego (z najniższym czynszem). W tej grupie ok. 400 to mieszkańcy domów prywatnych, wojskowych i innych. Do tego dochodzi grupa ponad 650 osób, które również mają sądowe wyroki o eksmisji, ale bez prawa do lokalu socjalnego. Mogą być eksmitowane np. na miesiąc do hotelu robotniczego. Ratusz ma przepisy, które pozwalają pomóc osobom z reprywatyzowanych budynków: mogą one dostać przydział mieszkania z miejskiej puli, ale by tak się stało, trzeba spełnić określone kryteria, m.in. dochodowe. Mieszkań jest ciągle mniej, niż potrzebujących, więc czekają w kolejce. Co pewien czas słychać o głośnych konfliktach między lokatorami, a prywatnymi właścicielami. Bywa, że prowadzą oni remonty w uciążliwy sposób, odcinają media. I windują czynsze. Co jakiś czas najdrastyczniejsze konflikty trafiają do mediów: m.in. z ul. Nabielaka (gdzie mieszkała Jolanta Brzeska), Hożej, Noakowskiego, Wspólnej, Konduktorskiej.
Źródło: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1.....h_nas.html
|
"To jest sprawiedliwe, co jest sprawiedliwe w interesie silniejszego"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Karkołomny
Dołączył: 16 Paź 2009 Posty: 386
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:57, 17 Mar '11
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Strasburg nie poczeka
Czwartek, 17 marca (06:27) Aktualizacja: Czwartek, 17 marca (07:51)
O wstrzymaną w Polsce reprywatyzację upomni się Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu - ostrzega "Rzeczpospolita". "I wystawi nam słony rachunek" - dodają prawnicy.
"Pozwy spadkobierców dawnych właścicieli już czekają w Strasburgu" - mówi gazecie dr Ireneusz Kamiński z Instytutu Nauk Prawnych PAN.
Przykład to skarga Henry`ego Pikielnego, który domaga się zwrotu fabryki założonej przez jego dziadka w Łodzi. Sprawę "zawieszono", bo nasz rząd sygnalizował, iż przygotowuje przepisy, które problem reprywatyzacji rozwiążą.
Helsińska Fundacja Praw Człowieka, która wsparła skargę Pikielnego, zamierza też przypomnieć Trybunałowi o czekających u nas na rozstrzygnięcie skargach własnościowych - dowiedziała się "Rz".
"Teraz Trybunał czekał już nie będzie" - twierdzi dr Kamiński. Wstrzymanie prac nad ustawą reprywatyzacyjną gabinet Donalda Tuska ogłosił w ubiegłym tygodniu.
Wczoraj rząd USA wyraził "rozczarowanie" wstrzymaniem przez Polskę prac nad ustawą reprywatyzacyjną; wezwał Polskę do restytucji prywatnego mienia żydowskiego. - Reprywatyzacja toczy się w sądach; Polska szczodrze oddała komunalne mienie żydowskie - odpowiedział szef polskiego MSZ.
- Rząd amerykański jest głęboko rozczarowany tym, że rząd Polski zawiesił plany przekazania do parlamentu projektu ustawy przewidującej rekompensaty dla osób, których prywatne majątki zostały skonfiskowane w latach 1939-1989 - powiedział w środę na telekonferencji prasowej specjalny doradca sekretarza stanu ds. problemów Holocaustu Stuart Eizenstat.
- Stany Zjednoczone odnotowały późniejsze oświadczenie premiera Tuska, że rozważy on ponownie tę decyzję, kiedy sytuacja finansowa Polski się poprawi - dodał.
Eizenstat przypomniał, że przedstawiciele RP wielokrotnie zapewniali, iż obecny rząd zajmie się problemem restytucji mienia i rekompensat. Zwrócił też uwagę, że "większość innych krajów UE", gdzie istnieje podobny problem, uchwaliła ustawy zapewniające restytucję albo rekompensaty za skonfiskowane majątki.
- To nie tylko kwestia sprawiedliwości. Leży to także w najlepszym interesie Polski, ponieważ usunęłoby wątpliwości związane z tytułami własności z powodu potencjalnych roszczeń do majątków - dodał. Podkreślił, że wątpliwości te "utrudniają i podrażają ubezpieczenie nieruchomości" w Polsce.
Powiedział też, że USA "rozumieją" budżetowe wymogi Unii Europejskiej, na które powołuje się rząd polski, wstrzymując restytucję. Ministerstwo Skarbu oświadczyło w zeszłym tygodniu, że wypłaty rekompensat doprowadziłyby do przekroczenia dozwolonego przez Unię limitu deficytu budżetowego w stosunku do PKB.
Eizenstat zauważył jednak, że sytuacja gospodarcza Polski jest lepsza niż wielu innych krajów europejskich. - Dzięki swojej dobrej polityce finansowej Polska jest w dużo lepszym położeniu fiskalnym niż wiele innych państw - powiedział.
Takie same argumenty wysunęły: Światowa Organizacja ds. Restytucji Mienia Żydowskiego (WJRO) i Światowy Kongres Żydowski (WJC), krytykując w niedzielę decyzję rządu RP.
Radosław Sikorski pytany o te wypowiedzi Eizenstata, powiedział w środę wieczorem w "Kropce nad i" w TVN24, że "reprywatyzacja w Polsce ma miejsce: toczy się w sądach i obywatele odzyskują mienie po tym, jak sądy zweryfikują te wnioski".
- Polska bardzo szczodrze oddała mienie komunalne żydowskie, natomiast jeśli chodzi o mienie różnych obywateli państw obcych, to Polska jeszcze w latach 60. podpisała tzw. umowy indemnizacyjne, w tym z USA, i wypłaciła wielomilionowe odszkodowania rządom tych krajów, w tym Stanom Zjednoczonym - dodał szef MSZ.
Przypomniał też, że ustawę reprywatyzacyjną Sejm już raz uchwalił, w czasie gdy premierem był Jerzy Buzek (1997-2001), jednak wówczas zawetował ją prezydent Aleksander Kwaśniewski. |
http://fakty.interia.pl/polska/news/strasburg-nie-poczeka,1610967
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|