Arcybiskup białostocki Edward Ozorowski powołał specjalną komisję, która ma sprawdzić wydarzenie z kościoła w Sokółce w woj. podlaskim - informuje "Gazeta Współczesna".
Jak donoszą lokalne media, w trakcie udzielania komunii świętej w kościele św. Antoniego w Sokółce kapłan upuścił komunikant, czyli hostię przeznaczoną dla wiernych. Nie można go było podać wiernym, został więc umieszczony w naczyniu liturgicznym z wodą, gdzie miał się rozpuścić. Po kilku dniach woda zmieniła kolor na czerwony - opisuje lokalny "Kurier Poranny". W dodatku okazało się, że w naczyniu znajdowało się coś jeszcze. Po zbadaniu przez niezależnych specjalistów okazało się, że jest to kawałek ludzkiego mięśnia sercowego.
Sprawę ma zbadać specjalna komisja. Ks. Andrzej Dębski, rzecznik białostockiej kurii tłumaczy, że potrzebny jest spokój i czas. Jak mówi, Kościół nie może bez specjalnych badań i przesłuchać świadków ogłosić, że coś było cudem.
- Trwają przesłuchania świadków czy rzeczywiście miał miejsce Cud Eucharystyczny. Dopiero, kiedy będziemy mieć pewność, zawiadomimy Stolicę Apostolską - podsumowuje ksiądz Dębski.
Proboszcz parafii św. Antoniego ks. Stanisław Gniedziejko też mówi w rozmowie z "Kurierem Porannym", że na rozmowę o tej sprawie jest za wcześnie. - Proszę się modlić - dodaje.
LOL! Założę się, że to mistyfikacja. Jaki jest wasz stosunek do "cudów"?
W tego typu relacjach najbardziej wkurwiają mnie hasła "Po zbadaniu przez niezależnych specjalistów". Dawać ich, z imienia i nazwiska, i jeśli się okaże że kłamią, przestaną być specjalistami, a już na pewno niezależnymi.
Jeśli to prawda, to można byłoby na tych hostiach hodować organy do przeszczepu _________________ "Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa"
Kawałek ludzkiego serca to prawdopodobnie pozostałość po czarnej mszy poprzedniej nocy;) Prawdziwy cud to byłby gdyby tam było całe ludzkie serce i to bijące, a tak to tylko można to sklasyfikować jako cudenieńko (kocham polski język za zdrobnienia).
A cuda jak to cuda, czasem się zdażają
Teraz fragment serca przejmą ludzie chorego psychicznie genetyka - fanatyka religijnego, który zajmuje się na co dzień ulepszaniem narkotyków dla kolumbijskich Drug Lordów, i zrobi klona.
Ale okaże się niestety, że genotyp należał nie do Jezusa, ale do pewnego polskiego polityka, którego imienia boję się wymówić, bo mnie pozwie, i Kolumbia będzie miała przejebane;/.
Ale tak na serio, co to jest za imbecylizm, takie cuda mają niby ludzi nawrócić a u wierzących wzmocnić wiarę? Jakby komuś ręka odrosła, albo chociaż raka wyleczyło to bym zrozumiał, ale co niby to ma udowodnić, że Bóg jest psychopatą który wsadza ludzkie organy do kielicha? Pewnie zabili świniaka, na komendę proboszcza dali kawałek serca do kielicha, niezależny weterynarz potwierdził słowa klechy w zamian za 50% rabat przy następnym odpuście a tłuszcza podchwyciła...
_________________ "Nic nie jest skończone, dopóki się nie skończy" Miś Yogi.
"Wysoko rozwinięta technika jest nieodróżnialna od magii" I. Asimov
Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 261
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 18:49, 30 Wrz '09
Temat postu:
Adwokat Diabła napisał:
Kawałek ludzkiego serca to prawdopodobnie pozostałość po czarnej mszy poprzedniej nocy;)
Myślisz, że wymieniają się sprzętem?
Zulugula napisał:
Jeśli to był naprawdę cud, to jest to zapewne ostrzeżenie przed jakimś poważnym wydażeniem.
Jeśli to był naprawdę cud.
Zdjąłeś uśmiech z mej faciaty jak pomyślałem co się dzieje na świecie od wczoraj - tsunami, trzęsienia ziemi. Co dalej? Hmmm.... w sumie 3 dziewiątki się spotkały wczoraj 29.09.2009
kiros napisał:
a co Wy na to?
Ciężko stwierdzić WTF! Ale żeby od razu cud? Jakiś ruchomy blob w kasetce.
Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Ktoś to w końcu musiał zrobić.
Cieszę się, że jest ktoś w Polsce, kto choć trochę czynnie obala zabobon i zacofanie:\
To, ze komisja koscielna uznala, ze nie bylo ingerencji osob trzecich, to chyba juz wiecie.
Dodam wiec informacje, o innym cudzie, ktory zaczal sie mniej wiecej w tym samym czasie...
Cytat:
Cud w Dagestanie? Muzułmanie wstrząśnięci
Na ciele dziewięciomięsiecznego Allego pojawiają się arabskie cytaty z Koranu. Najpierw były to pojedyńcze litery, teraz całe frazy, jak "Allah jest stwórcą wszystkiego". Mieszkańcy Kizlaru, gdzie mieszka rodzina Jakubowych, mówią o cudzie. Na razie nikt nie jest w stanie wytłumaczyć, dlaczego na ciele dziecka pojawiają się znamiona.
Wersety Koranu pojawiają się na ciele chłopca regularnie w poniedziałki i w piątki, praktycznie od urodzenia. Jednak rodzice byli tak przerażeni, że przez miesiące ukrywali tajemnicę.
- Kiedy to się dzieje, nie potrafię go utrzymać na rękach. Płacze, temperatura sięga 40 stopni, męczy się i nie może spać - mówi matka chłopca.
Tego zjawiska nie potrafią wyjaśnić miejscowi mułłowie, a tym bardziej lekarze, jak Saida Rasułowa:
Zadziwiające jest, że tak bardzo gorliwi w tej sprawie są ci, którzy tak bardzo w to nie wierzą. W tej sprawie wydaje się być ważniejsze co i jak się o tym mówi a nie co się czuje rozważając tę sprawę. Racjonaliści zdaje się zapomnieli o jaskini Platona i implikacjach z tego przykładu płynących.
Czy prześmiewcy tej akurat sprawy różnią się jakoś od prześmiewców wątpliwości 911 czy innych ziemskich zdarzeń?
_________________ "każdy samolot ma skrzydła więc jest też szybowcem"
"Do protestujących dołanczają się też wszelkiego rodzaju organizacje..."
~Bimi
"Cud" w Sokolce wyglada na kolejna robote Szatana.
_________________ "Choroby są procesem pozbywania się toksyn z organizmu. Wszystkie choroby mają jedną przyczynę, choć objawiają się w różny sposób, w zależności od miejsca, w którym występują." Hipokrates
Malo realna wydaje sie sytuacja, kiedy to "wierny", ktory uczestniczyl we mszy, zabija czlowieka, pobiera wycinek z jego serca, wlamuje sie do kosciola i podrzuca miesien sercowy. Na logike ta sytuacja jest trudna do wytlumaczenia. Pozostaje wiec opcja dzialanosc Szatana. Bo komu innemu jak nie jemu zalezy na tym, aby ludzie czcili nie Boga, a kawelek ciala, krew czy czlowieka... Czy Bog zrobilby cos tak obrzydliwego i zamienil komunikant w tkanke miesnia sercowego?
_________________ "Choroby są procesem pozbywania się toksyn z organizmu. Wszystkie choroby mają jedną przyczynę, choć objawiają się w różny sposób, w zależności od miejsca, w którym występują." Hipokrates
Jak więc instytucja "Kościół Katolicki" odnosi się do poniższego?
Cytat:
Wj. 20,4-7, Biblia Tysiąclecia: "Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył,{......}
Wystarczy odwiedzić pobliską placówkę, by przekonać się że instytucja mająca głosić Słowo Boże, nie do końca stosuje się do Bożych zaleceń... W co wierzy człowiek? W boga?, - czy raczej w gadżety prezentowane przez kościół mające niejako uwierzytelnić istnienie Boga? Co ze stwierdzeniem że Bóg jest w nas? Co z twierdzeniem mówiącym że widocznymi oznakami istnienia Boga w człowieku jest jego sumienie, rozum i wolna wola?
Zapewne każdy obyty z nauką człowiek wie, iż serce jest mięśniem. Mięśnie można pobudzić do pracy za pomocą impulsów elektrycznych. Aby wykonać samodzielnie ruchomy kawałek mięska, wystarczy wbić weń kawałek cienkiego drutu (tak by nie był widoczny z zewnątrz) i wymusić indukcję napięcia w tym druciku (np. zewnętrznymi impulsami pola elektromagnetycznego wielkiej częstotliwości). Cuda...? Czary...? A może poziom nauczania w szkołach jest celowo obniżony do tego stopnia, by ciemniakom można było wmówić cuda? Egipscy kapłani używali kondensatorów (prastara odmiana butelki lejdejskiej) oraz elektryczności statycznej w celu wywoływania wyładowań elektrostatycznych. Poddani i władcy czcili ich jako wysłanników boskich obdarzonych przez Boga jego tajemnymi mocami.... Może przedstawiłem nieco chaotycznie mój punkt widzenia, ale w związku z wizytą znajomych, za moimi plecami wrzeszczy stado rozbrykanych dzieciaków. _________________ Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.
Gdybym ja był Bogiem to napisałbym na tym opłatku "9/11 inside job" zamiast bawić sie w jakieś wędliny a tak na poważnie to "cud" to bardzo poważny zarzut, oczy całego Świata powinny być dzisiaj zwrócone w stronę Sokółki jeśli jest to już zbadane a to kolejny nius miedzy "Doda puściła bąka na antenie" a "Zdążymy na Euro3012", grzechem było by nie wrzucić szczegółowych wyników badań chociażby na Naszą Klasę.
Malo realna wydaje sie sytuacja, kiedy to "wierny", ktory uczestniczyl we mszy, zabija czlowieka, pobiera wycinek z jego serca, wlamuje sie do kosciola i podrzuca miesien sercowy. Na logike ta sytuacja jest trudna do wytlumaczenia.
Och, nie takie rzeczy robią ludzie. Logika nie ma tu nic do rzeczy, zresztą logika zależy od punktu wyjścia.
Ciekawi mnie jedno. Czemu ten Bóg ciągle robi takie mętne cuda. Najpierw mówi, że "niech wasza mowa (i życie) będzie tak, tak - nie, nie. Czyli, że wszystko powinno być jasne, proste, jawne, prawdziwe, łatwe do zweryfikowania. Mówi, że nie stawia się prawdy pod korcem, czyli nie ukrywa się niczego.
A potem swoimi "cudami" gmatwa, mąci, wszystko jest wieloznaczne i trudne do sprawdzenia. Jaki z tego logiczny wniosek?
Zresztą gdyby ten bóg pełen miłości istniał, nie opierałby kwestii życia na łańcuchu pokarmowym. Co to za życie, które żeby istnieć musi dosłownie niszczyć inne życie?
A teraz wypowiedź "prokuratury" http://www.youtube.com/watch?v=55h6Cg0Bcr4 (od ok 2. min.) Prokuratura na razie nie wszczyna śledztwa. [Bo i po co? Przecież, to normalne, że się znajduje ludzkie serca tu i tam. A, że się ten fakt pół roku zataja, to też nic szczególnego. Co to jest pół roku w skali dwutysiącletniej tradycji kościoła?]
_________________ www.demokracjabezposrednia.pl
He he.
Dogmat Kościoła katolickiego spisany podczas Soboru Laterańskiego IV w 1215 roku stwierdza, iż w czasie Eucharystii chleb i wino zamieniają się w rzeczywiste Ciało i Krew Jezusa Chrystusa (transsubstancjacja).
Według przekazów cuda eucharystyczne najczęściej miały miejsce wtedy, gdy celebrujący Eucharystię powątpiewał w tę przemianę i miały na celu wzmocnienie jego wiary.
Prokuratura badała sprawę z zawiadomienia złożonego przez Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów, która domagało się wyjaśnienia przez śledczych okoliczności wydarzeń w Sokółce. Zawiadomienie tej organizacji dotyczyło podejrzenia m.in. znieważenia zwłok ludzkich i zabójstwa nieustalonej osoby.
"Wobec stwierdzenia braku dostatecznie uzasadniających podejrzenie jego popełnienia" - takie uzasadnienie odmowy wszczęcia śledztwa podano w komunikacie prokuratury. Postanowienie nie jest prawomocne, przysługuje od niego zażalenie.
Szef Prokuratury Rejonowej w Sokółce Anatol Pawluczuk powiedział, że postępowanie sprawdzające polegało przede wszystkim na zapoznaniu się z dostępnymi prokuraturze informacjami związanymi ze sprawą, m.in. z materiałami zebranymi przez komisję kościelną, powołaną przez metropolitę białostockiego.
"Przeprowadzone w niniejszej sprawie postępowanie sprawdzające nie dostarczyło dowodów, które by potwierdzały, iż mogło dojść do popełnienia któregokolwiek z przestępstw, o których zawiadomiło Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów" - głosi komunikat.
czyli: nie ma dowodów na to że to było ludzkie serce.
pewnie ktoś świnie podłożył, proboszcz powiedział, że to ludzkie serce, a ludzie się podniecają cudem..
normalka.
Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 701
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 13:50, 26 Paź '09
Temat postu:
Cytat:
"Wobec stwierdzenia braku dostatecznie uzasadniających podejrzenie jego popełnienia" - takie uzasadnienie odmowy wszczęcia śledztwa podano w komunikacie prokuratury. Postanowienie nie jest prawomocne, przysługuje od niego zażalenie.
- albo wręcz przeciwnie. Gdyby się okazało, że to jest ludzkie serce i kościół jest w to zamieszany, bo mogłoby być bardzo nieciekawie...lepiej nie badać sprawy, bo nuż się coś znajdzie.[/quote]
_________________ www.demokracjabezposrednia.pl
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 14:02, 26 Paź '09
Temat postu:
jordii napisał:
Cytat:
"Wobec stwierdzenia braku dostatecznie uzasadniających podejrzenie jego popełnienia" - takie uzasadnienie odmowy wszczęcia śledztwa podano w komunikacie prokuratury. Postanowienie nie jest prawomocne, przysługuje od niego zażalenie.
- albo wręcz przeciwnie. Gdyby się okazało, że to jest ludzkie serce i kościół jest w to zamieszany, bo mogłoby być bardzo nieciekawie...lepiej nie badać sprawy, bo nuż się coś znajdzie.
zaczął bym od tego kto właściwie stwierdził ze to było ludzki serce za pierwszym razem.
takich rzeczy nie bada się "na oko" - potrzebne jest laboratorium.
wątpię żeby księżą pobiegli z tym od razu do zakładu medycyny sądowej... watpię też żeby sami potrafili to zbadać
znając życie pewnie jakiś klecha frywolnie sobie stwierdził to "ludzkie serce", a potęga plotki załatwiła resztę...
gdy przyszedł prokurator i zapytał gdzie jest to serce, aby uniknąć kompromitacji (bo przecież księdzu kłamać nie wypada) pozostało im już tylko zachować twarz stwierdzając "nie mamy".
Ciekawe czy ktokolwiek widział ten "cud" .
Aż trudno uwierzyć, jakimi ludzie potrafią być lemingami - wystarczy puścić wiadomość o "cudzie" w gazetach typu Fakt, poprzeć paroma niesprawdzonymi opiniami "niezależnych ekspertów" i od razu mamy pielgrzymki lemingów do żądanego miejsca, co oznacza dopływ odpowiedniej wielkości dotacji z lemingowych portfeli z okazji odwiedzenia "miejsca cudu" .
A i tak na przyszłość, jakby ktoś chciał zobaczyć cudowną pikawę - wystarczy wsadzić serce świni do pucharka, pokazać gawiedzi i pytania obrócą się w pył. _________________ Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.
Co to kurwa znaczy, że nie chce. Zgłoszono przestępstwo do prokuratury,
jest ponoć fragment ciała ludzkiego, a oni nie chcą badać.
Oni nie mogą nie chcieć, oni muszą, przecież są do jasnej cholery prokuraturą.
Czy kler jest faktycznie w Polsce tak mocny,
że nawet prokuratura ugina przed nim kolana?
Na szczęście "naukowcy", którzy uczestniczyli w tym przekręcie, powoli kulą ogon i boją się kompromitacji, cud chyba wkrótce zostanie unieważniony.
Szkoda mi tylko tych wierzących biedaków s Sokółki i okolic, myśleli, że będą mieli drugą Częstochowę, a tu kiszka.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: 1, 2 »
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
Założę się, że to mistyfikacja. Jaki jest wasz stosunek do "cudów"?
