W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Kto i pod czyją flagą przejął polską gospodarkę   
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
12 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 5184
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Kto i pod czyją flagą przejął polską gospodarkę
USA
8%
 8%  [ 2 ]
Anglia
0%
 0%  [ 0 ]
Niemcy
4%
 4%  [ 1 ]
Vatykan
0%
 0%  [ 0 ]
Rosja
4%
 4%  [ 1 ]
Israel
8%
 8%  [ 2 ]
Inni
4%
 4%  [ 1 ]
Międzynarodowa finasjera
52%
 52%  [ 13 ]
Żydzi
16%
 16%  [ 4 ]
Żydówki
4%
 4%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 25

Autor Wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:11, 12 Mar '11   Temat postu: Kto i pod czyją flagą przejął polską gospodarkę Odpowiedz z cytatem

Kto przejął polską gospodarkę – Paweł Siergiejczyk
Aktualizacja: 2011-03-11 10:29 pm

Przez wiele lat liberalni ekonomiści przekonywali nas, że „kapitał nie ma narodowości”, zatem nie ma znaczenia, do kogo należą banki czy firmy – ważne, że dają zatrudnienie i płacą podatki. Światowy kryzys finansowy obnażył fałszywość tego twierdzenia: rządy na całym świecie (nawet w Stanach Zjednoczonych) zaczęły ratować rodzime banki i koncerny, a nawet je przejmować, udowadniając tym samym, że liberalne zaklęcia nijak się mają do brutalnej rzeczywistości gospodarczej współczesnego świata.

Ta refleksja nad „narodowością kapitału” powoli przychodzi także do nas (czego znamiennym przykładem jest „nawrócenie” Jana Krzysztofa Bieleckiego), ale niestety dopiero 20 lat po rozpoczęciu w Polsce prywatyzacji. Owa prywatyzacja przez większość okresu III RP w praktyce oznaczała wyprzedaż najcenniejszych składników majątku narodowego w ręce zagranicznych inwestorów. Najbardziej drastycznym tego przejawem była prywatyzacja sektora bankowego, którą dokładnie opisaliśmy w poprzednim numerze „NP”. Ale to nie jedyna gałąź gospodarki, która została przejęta przez obcy kapitał. Warto dokonać podsumowania tego procesu, który powoli dobiega końca (ale tylko dlatego, że niewiele zostało już do sprzedania…). Poniższy raport jest próbą odpowiedzi na zasadnicze pytanie: kto i kiedy stał się właścicielem najcenniejszych składników polskiej gospodarki?

Niemcy

Największy udział w prywatyzacji polskich przedsiębiorstw miał kapitał niemiecki. Już od początku tego procesu, czyli od roku 1991, firmy zza Odry przejmowały kolejne państwowe zakłady z następujących branż:

* chemicznej („Pollena-Nowy Dwór Mazowiecki” – październik 1991 r., „Pollena-Racibórz” – grudzień 1991 r., „Pollena-Lechia” w Poznaniu – październik 1997 r., Zakłady Chemiczne „Rokita” w Brzegu Dolnym – kwiecień 2004 r.);
* meblarskiej (Pomorska Fabryka Mebli – marzec 1992 r., Bydgoskie Fabryki Mebli – listopad 1992 r., Czerska Fabryka Mebli – sierpień 1993 r., Gościcińska Fabryka Mebli – grudzień 1993 r., Słupskie Fabryki Mebli – maj 1994 r., Zakłady Płyt Wiórowych w Grajewie – sierpień 1999 r., Olsztyńskie Fabryki Mebli w Działdowie – maj 2000 r., Goleniowskie Fabryki Mebli – styczeń 2002 r.);
* piwowarskiej (Koszalińskie Zakłady Piwowarskie „Brok” – lipiec 1991 r., Browary „Warka” – listopad 1994 r., Browary Dolnośląskie „Piast” we Wrocławiu – styczeń 1996 r.);
* papierniczej (Fabryka Papieru „Malta” w Poznaniu – lipiec 1992 r.);
* tekstylnej („Romeo” w Zbąszyniu – sierpień 1992 r., Zakłady Przemysłu Odzieżowego „Bobo” w Piławie Górnej – maj 1993 r.);
* farmaceutycznej i medycznej („Chifa” w Nowym Tomyślu – październik 1992 r., Bolesławicka Fabryka Materiałów Medycznych „Polfa” – czerwiec 1998 r., „Byk-Mazovia” w Łyszkowicach – wrzesień 2002 r.);
* spożywczej (Zakłady Koncentratów Spożywczych w Skawinie – czerwiec 1993 r., Cukrownia Środa w Środzie Wielkopolskiej – marzec 1998 r., „Drobimex” w Szczecinie – czerwiec 2001 r.);
* budowlanej (Cementownia „Odra” w Opolu – lipiec 1993 r., Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Budowlane „Prefabet-Rakowice” – listopad 1993 r., Kombinat Cementowo-Wapienniczy „Warta” w Działoszynie – kwiecień 1994 r., „Hydrobudowa-6” w Warszawie – wrzesień 1994 r., Zakład Wapienniczy „Wojcieszów” – listopad 1994 r., „Prefabet Kluczbork” – lipiec 1999 r., Cementownia „Nowiny” – grudzień 1999 r., Cementownia „Warszawa” – luty 2002 r., Cementownia „Wejherowo” – grudzień 2003 r.);
* elektronicznej i elektrycznej (Zakłady Elektroniczne „Elwro” we Wrocławiu i ZWUT w Warszawie – wrzesień 1993 r., ZWAR w Warszawie – styczeń 1997 r., Kujawska Fabryka Manometrów we Włocławku – maj 2001 r.);
* metalowej i mechanicznej (Mikołowska Fabryka Transformatorów „Mefta” – grudzień 1992 r., Pleszewska Fabryka Obrabiarek „Ponar-Pleszew” – październik 1993 r., Fabryka Wagonów „Pafawag” we Wrocławiu – wrzesień 1996 r., „Agromet” w Ostrzeszowie – maj 2000 r., Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego „Gorzyce” – sierpień 2001 r., Przedsiębiorstwo Topienia Bazaltu w Starachowicach – grudzień 2003 r., Dolnośląska Fabryka Maszyn Włókienniczych „Dofama” w Kamiennej Górze – sierpień 2006 r.);
* wydobywczej i hutniczej (Huta Szkła Okiennego „Kunice” w Żarach – październik 1994 r., Kopalnia i Zakład Przeróbczy Piasków Szklarskich „Osiecznica” – luty 1995 r., Kopalnia Surowców Mineralnych „Surmin Kaolin” w Nowogrodźcu – czerwiec 1999 r., Kopalnia Melafiru w Czarnym Borze – luty 2001 r., Kopalnie Surowców Skalnych w Bartnicy – lipiec 2001 r., PCC RAIL Szczakowa w Jaworznie – listopad 2004 r., „Heye” Fabryka Form Szklarskich w Pieńsku – kwiecień 2009 r., Kopalnia i Zakład Wzbogacania Kwarcytu „Bukowa Góra” w Zagórzu – wrzesień 2009 r.);
* tytoniowej (Przedsiębiorstwo Wyrobów Tytoniowych w Augustowie – listopad 1995 r., Wytwórnia Wyrobów Tytoniowych w Poznaniu – luty 1996 r.);
* energetycznej (Elektrociepłownia „Będzin” – lipiec 2000 r., „Stoen” w Warszawie – październik 2002 r.).

Warto dodać, że ogromna większość tych przedsiębiorstw znajduje się na ziemiach zachodnich i północnych, które przed 1945 r. należały do Niemiec.

Francuzi

Drugie miejsce na liście inwestorów przejmujących majątek państwowy zajmuje kapitał francuski. Już w pierwszych latach prywatyzacji pojawił się on w następujących branżach:

* elektronicznej i elektrycznej („Polam-Suwałki” – czerwiec 1993 r., „Centra” w Poznaniu – październik 1994 r., „Polar” we Wrocławiu – wrzesień 1999 r.);
* budowlanej (Kombinat Cementowo-Wapienniczy „Kujawy” w Piechcinie – lipiec 1995 r., „Opoczno” SA – czerwiec 2000 r., „Strada” w Środzie Wielkopolskiej – czerwiec 2005 r., Przedsiębiorstwo Wyposażenia Budownictwa „Metalplast-Częstochowa” – lipiec 2005 r.);
* chemicznej („Stomil-Olsztyn” – grudzień 1995 r.);
* tytoniowej (Zakłady Przemysłu Tytoniowego w Radomiu – grudzień 1995 r.);
* papierniczej (Śląskie Zakłady Papiernicze „Silesianpap” w Tychach – listopad 1996 r., „Rawibox” w Rawiczu – listopad 2002 r.);
* metalowej i mechanicznej („Spomasz Białystok” – lipiec 2000 r., Fabryka Materiałów i Wyrobów Ściernych „Korund” w Kole – maj 2001 r.);
* spożywczej (Poznańskie Zakłady Przemysłu Spirytusowego „Polmos” – lipiec 2001 r., Śląska Spółka Cukrowa w Łosiowie – kwiecień 2003 r.);
* energetycznej (Elektrociepłownia „Kraków” – październik 1997 r., Zespół Elektrociepłowni „Wybrzeże” w Gdańsku – czerwiec 2000 r., Elektrociepłownia „Białystok” – luty 2001 r., Elektrownia „Rybnik” – marzec 2001 r.);
* telekomunikacyjnej (Telekomunikacja Polska – lipiec 2000 r.).

Warto podkreślić, że w przypadku dwóch ostatnich branż mamy do czynienia ze sprzedażą państwowych przedsiębiorstw infrastrukturalnych również przedsiębiorstwom państwowym, tyle że francuskim: Électricité de France (energetyka) i France Telecom (telekomunikacja). Trudno zatem nazwać to prywatyzacją – raczej należałoby mówić o denacjonalizacji.

Amerykanie

Niemały udział w prywatyzacji polskiego majątku miał także kapitał amerykański, który zainwestował w następujących branżach:

* metalowej i mechanicznej (Fabryka Maszyn Papierniczych „Fampa” w Jeleniej Górze – luty 1991 r.; Łódzkie Zakłady Wyrobów Metalowych „Wizamet” – grudzień 1992 r., Zakłady Metali Lekkich „Kęty” – grudzień 1995 r., Fabryka Amortyzatorów w Krośnie – sierpień 2003 r., Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego „PZL-Rzeszów” – marzec 2002 r.);
* spożywczej („E. Wedel” w Warszawie – sierpień 1991 r., „Polbaf” w Głownie – sierpień 1991 r., „Alima” w Rzeszowie – luty 1992 r., „Amino” w Poznaniu – czerwiec 1992 r., Zakłady Przemysłu Cukierniczego „Olza” w Cieszynie” – marzec 1993 r., Nadodrzańskie Zakłady Przemysłu Tłuszczowego w Brzegu – listopad 1994 r., Podlaska Wytwórnia Wódek „Polmos” w Siedlcach – sierpień 2002 r.);
* papierniczej (Zakłady Celulozowo-Papiernicze w Kwidzynie – sierpień 1992 r., Przedsiębiorstwo Opakowań „Pakpol” w Białymstoku – czerwiec 1994 r.);
* elektronicznej i elektrycznej („Telfa” w Bydgoszczy – listopad 1992 r.);
* budowlanej („Hydrotrest” w Krakowie – czerwiec 1993 r., „Energoaparatura” w Katowicach – lipiec 1993 r., „Bester” w Bielawie – wrzesień 2001 r.);
* wydobywczej i hutniczej (Huta Szkła „Jarosław” – wrzesień 1993 r., Huta Aluminium „Konin” – grudzień 1995 r., Huta Szkła „Antoninek” w Poznaniu – wrzesień 2001 r.);
* chemicznej (Sanockie Zakłady Przemysłu Gumowego „Stomil Sanok” – październik 1993 r., Firma Oponiarska „Dębica” – grudzień 1995 r.);
* farmaceutycznej i medycznej (Kutnowskie Zakłady Farmaceutyczne „Polfa” – grudzień 1994 r., „Polfa Rzeszów” – październik 1997 r., Fabryka Narzędzi Chirurgicznych i Dentystycznych „Mifam” w Milanówku – wrzesień 2002 r.);
* energetycznej (Elektrownia „Skawina” – styczeń 2002 r.).


Holendrzy

Również inwestorzy z niewielkiej Holandii (przy czym przeważnie są to koncerny o charakterze międzynarodowym, jedynie zarejestrowane w tym kraju) poważnie zainteresowali się polską gospodarką. Uczestniczyli w prywatyzacji firm z następujących branż:

* elektronicznej i elektrycznej (Zakłady Sprzętu Oświetleniowego „Polam” w Pile – maj 1991 r., Fabryka Aparatów Elektrycznych „FAEL” w Ząbkowicach Śląskich – wrzesień 1996 r., Fabryka Silników Elektrycznych „TAMEL” w Tarnowie – kwiecień 1999 r., Bielskie Zakłady Podzespołów Lampowych „Polam-Bielsko” – luty 2001 r.);
* spożywczej (Zakłady Tłuszczowe „Olmex” w Katowicach – grudzień 1992 r., Zakłady Tłuszczowe „Kruszwica” – lipiec 1997 r., Zakłady Przemysłu Owocowo-Warzywnego „Pudliszki” – maj 2000 r.);
* drzewnej (Szczeciński Przemysł Drzewny – czerwiec 1993 r.);
* tytoniowej (Zakłady Przemysłu Tytoniowego w Krakowie – styczeń 1996 r.);
* metalowej i mechanicznej (Fabryka Maszyn i Urządzeń Przemysłu Spożywczego „Spomasz” w Żarach – grudzień 1997 r., Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego w Pruszkowie – wrzesień 1999 r., Fabryka Maszyn Budowlanych „Famaba” w Głogowie – marzec 2004 r.);
* piwowarskiej (Lech Browary Wielkopolskie w Poznaniu – marzec 1999 r.);
* budowlanej (Krakowskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych – luty 2000 r.);
* chemicznej („Pollena-Bydgoszcz” – czerwiec 1991 r., Fabryka Farb i Lakierów „Polifarb-Pilawa” – październik 2005 r.);
* uzdrowiskowej (Zakład Leczniczy „Uzdrowisko Nałęczów” – sierpień 2001 r.).

Szwedzi

Znaczące były także inwestycje szwedzkie, które koncentrowały się w następujących branżach:

* papierniczej (Kostrzyńskie Zakłady Papiernicze – październik 1993 r.);
* elektronicznej i elektrycznej (Zakłady Sprzętu Instalacyjnego “Polam-Szczecinek” – czerwiec 1994 r., „Biawar” w Białymstoku – marzec 2003 r.);
* metalowej i mechanicznej (Fabryka Łożysk Tocznych w Poznaniu – lipiec 1995 r.);
* meblarskiej (Wolsztyńska Fabryka Mebli – marzec 1997 r.);
* wydobywczej i hutniczej (Huta Szkła w Gostyniu – wrzesień 2002 r.);
* spożywczej (Lubuska Wytwórnia Wódek Gatunkowych „Polmos” w Zielonej Górze – styczeń 2003 r.);
* energetycznej (Elektrociepłownie Warszawskie – styczeń 2000 r., Górnośląski Zakład Elektroenergetyczny w Gliwicach – grudzień 2000 r.).

W tej ostatniej branży – podobnie jak przy inwestycjach francuskich – nabywcą była szwedzka firma państwowa Vattenfall, co znów stawia pod znakiem zapytania samo określenie „prywatyzacja”.

Brytyjczycy

Kapitał brytyjski nie był tak aktywny, jak wyżej wymienione, ale za to uczestniczył w prywatyzacji kilku ważnych branż:

* chemicznej („Pollena-Wrocław” – marzec 1993 r., „Pollena-Uroda” w Warszawie – czerwiec 1995 r.);
* spożywczej (Zakłady Przemysłu Cukierniczego „San” w Jarosławiu – marzec 1994 r., „Polmos Łańcut” – lipiec 2002 r.);
* papierniczej (Kieleckie Zakłady Wyrobów Papierowych – czerwiec 1995 r.);
* farmaceutycznej i medycznej („Polfa Poznań” – styczeń 1998 r.).

Belgowie

Pewien udział w prywatyzacji miały także firmy belgijskie. Belgów interesowały przedsiębiorstwa z następujących branż:

* budowlanej (Cementownia „Strzelce Opolskie” i Zakłady Cementowo-Wapiennicze „Górażdże” w Opolu – lipiec 1993 r.);
* metalowej i mechanicznej (Fabryka Automatów Tokarskich we Wrocławiu – czerwiec 1999 r.);
* wydobywczej i hutniczej (Zakłady Przemysłu Wapienniczego „Bukowa” – lipiec 2001 r.);
* energetycznej (Elektrownia im. T. Kościuszki w Połańcu – kwiecień 2000 r.).

To oczywiście nie wszystkie kraje, z których pochodzą nabywcy polskiego majątku. Mniejsze przedsiębiorstwa przejął też kapitał austriacki, duński, fiński, hiszpański, luksemburski, norweski, szwajcarski i włoski. Zresztą wiele ze sprywatyzowanych firm zdążyło już zmienić właściciela (nieraz wielokrotnie). Niektóre z nich postawiono w stan upadłości i zlikwidowano, ale większość nadal funkcjonuje i przynosi zyski. Szkoda tylko, że już nie polskim właścicielom…

Paweł Siergiejczyk

Artykuł ukazał się w tygodniku ‘Nasza Polska’ nr 10 (800) z 8 lutego 2011 r.
http://www.bibula.com/?p=34409
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Oponamotopek




Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 167
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:27, 12 Mar '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Te dane nie bylyby przydatne absolutarianinowi ? Ambitnie tworzył mapkę przedsiebiorstw, wspaniałe i jasne zestawienie mogłoby wyjsc z tego ...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Venom




Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 1888
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:39, 12 Mar '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Głupia ankieta. Wręcz debilna, bo wszystkie odpowiedzi należało by zaznaczyć. Każdy po trochu nas wyruchał a my jeszcze dodatkowo dymamy samych siebie.
_________________
Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
papabempa




Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 152
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:41, 12 Mar '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Chyba już każdy głupi w polregionie i poza nim to wie i widzi.Dodać do tego można
Hutę Katowice którą wziął zdechlak świata a częstochowską ukrainiec.
Ni mo tu już nic.A co zostało.Stado.Co robi.Byle co albo nic i jakoś żyje.
B.wielu zdrowych płci obojga kombinuje na rentę.Widzi się młodych chłopów,
którzy dla tego celu zdziadzieli i niby już nawet nie mogą się poruszać na nogach.
Inni zajmują się wyłącznie wyprowadzaniem psów lub bawią dzieci.To ich całe zajęcie.
Tłumy tego w marketach.Bo tam tunio.W miastku 25tys jest 10 potężnych,tych siciowych
Male sklepiki padły lub dogorywają.Dopomina się jeszcze toto o mcdonalda,dinozaurland
itd.Niektórzy wołają - pracy!A tej nimo.Szukaj jej u Geronimo.
Tam gdzie oddałeś swoje groszki.Żaden biznes nie przyszedł i nie przyjdzie.
Ale obcy ciągle doją.Teraz już jest chyba nie cztery tysiące,a może i 10tys marketów.
Wszystko obce.Wysysają rocznie może i setki mldów.
A "naszych" za granicą ani jednego.To się nazywa dupczenie głupich,tylko jak ich nazwać?
Propaganda "sukcesu" niebotycznie przerastająca tę za komuny.
Do tego nowość! Bonobizacja.To mój termin,który właśnie wprowadzam i "patentuję".
Wszędzie i zawsze w tych mendiach zalewają ściek/"mainstream"/ seksem.
Nie masz pracy,kasy,masz problemy.Ruchaj się!Na wszystkie możliwe sposoby
i ze wszystkim/ponoć wg."nich" można.Co jeszcze nie nie ruchałaś się,a masz 12 lat?
Jesteś do tyłu. A anal zaliczyliście?-Nie?-Aj waj co za ćwoki .
Itd itp.Może wam taki świat odpowiada,bo nie widać żadnego oporu na ten proces
uzwierzęcenia,ubestwienia istoty zwanej kiedyś człowiekiem.
Reszta jest pierdoleniem bez sensu i potrzeby.Nie chce mi się .
K4 postanowiłem już,że dla mojej zasady po ubiegu terminu rezygnuję z tej sieci
dla globalanej zidioconej muchy plujki.

Polecam genialne ujęcie i tego tematu na- fredroman.blogspot.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:51, 10 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czyli
False Flag Operations
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
absolutarianin




Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 222
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:07, 12 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Widzę i notuję Cool A mapka prędzej, czy później będzie.
_________________
"Na szczęście wszelakie - serce trza mieć jednakie" J.Kochanowski
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:09, 12 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
A "naszych" za granicą ani jednego


Nie pierdolcie tylko sprawdźcie dane dotyczące polskich firm, które masowo przejmują rynek Europy Wschodniej. Wiadomo, że polskich firm w USA, Niemczech, czy Francji prawie nie ma, bo wyszliśmy z zapyziałego komunizmu z długami wszędzie i u wszystkich. Ludzie mieli jakieś badziewne meble i sprzęt z demobilu świata, ale nie mieli kasy, której dodatkowo nikt im nie dał. Potęgę krajowego biznesu buduje się latami. Ponadto po obaleniu komunizmu nie dostaliśmy nic od Amerykanów, czy Europy, bo miano nas w dupie. Zresztą słusznie, bo komuna jeśli została obalona to przez samych ruskich, a bardziej była to kosmetyczna zmiana sposobu działania. Demolud pozbył się obciążającego kasę balastu w postaci wydymanej biedoty ze Wschodniej Europy i zaczął trzepać kasę na nowych zasadach. Problemem w Polsce jest to, że znaczna część ludzi żyje mentalnie w komunie. Reszta pokroju debili od Jarusia pierdoli o jakiejś polityce Jagiellonów, polityce historycznej i innych gównach, a liczy się jedno - gospodarka głupku. Dziennikarzy, którzy to powielają pociągnął bym z laczka i przypierdolił im z kopyta. Dyplomacja Jagiellonów to była najbardziej nieudolna formacja tego rodzaju. Mocarstwowe zakusy, a jak przychodziło, co do czego to się okazywało, że zamiast pistoletu ma się z chuja w ręku. I wtedy zaczynało się dymanko na całego. Jedyną koncepcją jest, więc niesłuchanie euro pejsów pokroju Radka, Donka, Bronka i Olka, ani nacjonalistów, którzy przy pierwszej okazji spierdalają z kraju, jak się robi zadyma.
Jesteśmy ludem Piastów o czym wszyscy zapomnieli. Rodu, który utrzymał Polskę - popełniając oczywiście błędy - ale, na którego zakusy miało samo potężne Cesarstwo Niemieckie wspierane przez Papiestwo. Wreszcie powstało państwo silne, stabilne i tak mocne, że musiano z nim się liczyć. A, jak to zrobiono. Polityką małych kroków. Guru tej metody to Kazik Wielki. Zasady: nie pierdol bez potrzeby, że jesteś mocniejszy, niż jesteś {koncepcja Jarka}, wchodź w układy z każdym, dogaduj się z każdym, rób każdy biznes, który jest dla ciebie opłacalny nawet z wrogiem przeciw sojusznikom. W ten sposób Kazik był jednym z najbardziej cenionych władców tamtych czasów, gdzie znano go i na Cyprze i na Sycylii. Miał układy z każdym z sąsiadów - łącznie z Krzyżakami, z którymi robił biznesy, a jednocześnie planował ich wydymać, ale nie zdążył, więc zrobił to następca.
Nie wiem i nie rozumiem, więc lamentów skoro rozwiązania, jak funkcjonować w tym regionie są podane na tacy w historii tego kraju. Szkoda, że nikt z nich nie korzysta. Zamknięcie gospodarki na kapitał obcy to debilizm, bo z globalizmem świata przy tym rozwoju szybkości przepływu informacji się nie wygra. Nie ma, co się kopać z koniem. Trzeba to jedynie wykorzystać. A, silną gospodarkę buduje się latami, więc mamy na to czas - krok po kroku - inwestycje w nowe technologie, skupowanie patentów z biedniejszych krajów, granty dla polskich i wschodnich naukowców. Niemiec, Francuz za drogi, ale Arab, czy Rusek nie, a głupsi nie są, ale tańsi. I ostatnia zasada przy sprzedaży czegokolwiek - nigdy nie sprzedawaj sprzedawaj lasu, jeśli masz tartak i zawsze sprzedawaj tartak, jeśli masz las.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:13, 12 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moim zdaniem nie jest to wypowiedź pod którą podpisał by się El Comendante, ale w sumie zgadzam się z przedmówcą Smile
Gospodarka - wystarczyło by właściwe zarządzanie tym burdelem i byli byśmy światową potęgą, przy której Niemcy to żebrak na garnuszku Izraela. Ale niestety, Polacy potrafią być produktywni wyłącznie za granicą, bo w kraju włącza im się komuna-mode. Plus oczywiście rząd jest w komuna-mode od zawsze i wcale mu nie spieszno do emigracji Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:10, 13 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:
Moim zdaniem nie jest to wypowiedź pod którą podpisał by się El Comendante, ale w sumie zgadzam się z przedmówcą Smile
Gospodarka - wystarczyło by właściwe zarządzanie tym burdelem i byli byśmy światową potęgą, przy której Niemcy to żebrak na garnuszku Izraela. Ale niestety, Polacy potrafią być produktywni wyłącznie za granicą, bo w kraju włącza im się komuna-mode. Plus oczywiście rząd jest w komuna-mode od zawsze i wcale mu nie spieszno do emigracji Smile


Polacy są produktywni i w Polsce, tylko ta produktywność idzie na wymyslanie coraz to nowych ochraniaczy dupy, bo w Polsce kazdy chce człowieka wyruchać. Więc zamiast zarobic większą kasę, skupiasz się na próbie ochrony zwieraczy. W karajach bogatych istnieją dwie rzeczy, ktore pozwalają na rozwój: dobre prawo i pewna kultura.

U nas prawo nie chroni przedsiębiorców. Musisz zapłacić podatki od wystawionej faktury i chuj, żeby dochodzić swoich praw w sadzie musisz wplacic jakiś tam procent roszczen! Podobnych chorych "praw" powstrzymujących reozwój jest bardzo dużo.

No i postawa ludzi. Wielu znajomych, po powrocie z zagranicy z myślą o założeniu firmy zostało po prostu i beszczelnie ojebanych, wykreconych. Zastanawiałem się dlaczego tak się działo. A to dlatego, ze bedąc w cywilizacji szybko przyzwyczajasz się do jakichś standrardów, po powrocie do Polski, niestety jeszcze masz to w sobie, ale rzeczywistość szybko sprowadza na ziemię.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
inecki




Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 465
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:10, 16 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi - z zarządzaniem "burdelem" się zgadzam, ale przeciwko Polakom umiejącym pracować tylko za granicą protestuję!

Weź sobie kredyt na interes za granicą - konsultant przyjdzie i jeszcze Cię reinwestuje w razie kłopotów - a w Polsce bank cieszy się z Twojej hipoteki jeszcze przed pierwszą ratą i tylko czeka na jakieś bęc.
Dlatego w Polsce masz park maszynowy za 15 k€, i rzeźbisz jak możesz - a "za granicą" masz park za 250k€ i pracujesz efektywnie.

Nie raz widziałem jak Niemcy rozkładaja ręce i każą dzwonić po fachowca, podczas gdy Polak ze śróbokrętem i kawałkiem sznurka "odbiera im pracę". Jak zobaczysz statystyki wydajności pracy to Polska (Polacy w Polsce) jest na szarym końcu - a jakoś Ci sami Polacy "za granicą" w ścisłej czołówce... (Tak rozumiem to, że są bardzo poszukiwani do pracy w krajach o wysokiej wydajności).

Inna sprawa, ze Polska jest ciągle na dorobku i w każdej chwili możesz spodziewać się ciosu w plecy (od wspólnika, fiskusa, pracownika, pracodawcy etc.)

Tak, że nie narzekałbym na Polaków - tym bardziej, że jestem jednym z nich. Wink

P.S. zgadzam się w całości Mike
_________________
storyofstuff
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:39, 16 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

inecki napisał:
.

Nie raz widziałem jak Niemcy rozkładaja ręce i każą dzwonić po fachowca, podczas gdy Polak ze śróbokrętem i kawałkiem sznurka "odbiera im pracę". Jak zobaczysz statystyki wydajności pracy to Polska (Polacy w Polsce) jest na szarym końcu - a jakoś Ci sami Polacy "za granicą" w ścisłej czołówce... (Tak rozumiem to, że są bardzo poszukiwani do pracy w krajach o wysokiej wydajności).

P.S. zgadzam się w całości Mike


Chwytamy za śrubokręt, bo musimy umieć wszystko. Niemcy są bardziej wyspecjalizowani. W UK nie raz widziałem jak mężczyźni w sile wieku łapiąc "kapcia" czekali na pomoc drogową by zmieniła im koło, czy to efekt lenistwa i lebiegostwa? A może raczej korzystneigo ubezpiecznia... Very Happy To drugie. Tym sposobem pare osób więcej ma też dochody.

U nas też wszystko dąży w kierunku specjalizacji i może być tak, że za pare lat Ukraińcy uznają, że Polacy "mają dwie lewe ręce i nie potrafią nic naprawić". Z resztą Rosyjscy kierowcy cięzarówek dawno tak mogą powiedzieć! Bo u nas jak coś nawali to jedzie kierowca na serwis i mu robią, a ja widywałem pare razy kierowców z Rosji robiących remont silnika na parkingu Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
fop




Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 235
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:06, 16 Maj '11   Temat postu: ??? Odpowiedz z cytatem

Wszystko racja, prawda jest jednak szersza, sami siebie wydymaliśmy i na siłę próbujemy obciążyć złymi intencjami innych.

Polityka i gospodarka to nie zabawa nie ma nic za darmo, każdy przeciętnie inteligentny człowiek o tym powinien wiedzieć.

Nie przesadzajcie z tą obcą finansjerą, gdzieś około 30% naszego długu musimy jej oddać i nikt nam przecież nie kazał się zadłużać.

Każdy Polak wie jak funkcjonował PRL i dzisiaj wie jak i co robi nasza władza ale cały czas liczymy, że właśnie nam coś skapnie z układu. Myślicie, że ludzie nie wiedzą??? Wiedzą doskonale.

Przykład 10 hiper super duper marketów w małym mieście ??? Norma. W moim 15 tys są dwie biedronki, lidl, netto, spory lewiatan i klika mniejszych i na dokładkę sieci partnerskie, małych niezależnych sklepików już nie ma, przegrały.

I może, kochana władza lokalna nie wie co się będzie działo wydając pozwolenia??? Miejscowi nie wiedzą??? Wszyscy wiedzą ale banda kretynów liczy, że co sobota można zakupy gdzie indziej zrobić, bo taniej i gorszej jakości, bo tania wódka co zwykle tylko w tych sklepach i wino oczywiście.

I kto idzie do burmistrza, kto udowadnia mu, że bierze grube koperty???

Nikt!!!

Bo jakimś dziwnym trafem, ten burmistrz co nie wydawał pozwoleń przegrywa następne wybory a ten kto ściągnął biedronkę, dżdżownice i karalucha idzie w pierwszej turze!!!

Nikt nas nie wyruchał, im starszy jestem to bardziej przekonany, że niestety wywodzę się z narodu złodziei, dewotów i nieudaczników Wink I mimo wszystko czuję czasami, że to chyba właśnie tak jest, choć w połowie jestem Niemcem Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:43, 17 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

może jednak Eugenika
viewtopic.php?t=16404
viewtopic.php?t=1787
viewtopic.php?t=14963

i telegonia



Czy w Polsce musi być hodowla TUMANA z rodowodem?,
Czy musi być wyznawany KULT TUMANA?
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Kto i pod czyją flagą przejął polską gospodarkę
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile