Uwaga! Znajdujesz się w jednej z sekcji autorskich forum.
Administracja forum nie ponosi odpowiedzialności za ewentualną cenzurę w tym wątku. Moderatorem tego tematu jest jego założyciel czyli autor pierwszego posta.
Armia brytyjska tuszowała swe zbrodnie w Iraku i Afganistanie .
Times i BBC oskarżyły wczoraj dowództwo armii o tuszowanie morderstw dzieci i dorosłych cywilów w czasie wojen w Afganistanie i Iraku. Oba media zebrały świadectwa członków komisji śledczych rozwiązanych przez rząd dwa lata temu. Setki śledztw pozostawiono bez rozwiązania, by „chronić wizerunek wojska”.
Byli śledczy mówią o coraz silniejszych naciskach wywieranych przez ministerstwo obrony, by skończyć śledztwa jak najszybciej. Jeden z nich, zajmujący się Irakiem utrzymuje, że „ministerstwo nie miało najmniejszego zamiaru ścigać jakiegokolwiek żołnierza, bez względu na stopień”. Pierwsze dowody brytyjskich zbrodni wojennych dostarczyły WikiLeaks Juliana Assange’a w 2010 r. To jednak on, dziennikarz siedzi w więzieniu, zamiast sprawców.
Wojskowe przestępstwa dotyczyły głównie zabijania cywilów, szczególnie przez SAS – brytyjskie siły specjalne. Chodzi o całe rodziny z dziećmi. Do tego dochodzą tortury i zabijanie więźniów. Władze irackie wielokrotnie oskarżały Brytyjczyków o dostarczanie broni Państwu Islamskiemu, lecz ten wątek został zamknięty jako jeden z pierwszych.
Ministerstwo zaprzecza jakoby chciało coś tuszować, ale przyznało, że nie postawiło przed sądem nikogo. Decyzja z 2017 r. o zamknięciu wszystkich śledztw była krytykowana przez organizacje ochrony praw człowieka, jak Amnesty International, lecz bezskutecznie.
Kiedy wygrywasz chuj cię obchodzą tzw "zbrodnie wojenne" . A to że takie sprawy wychodzą to jest polityka , pewnie chcą "zmienić" jakiegoś dowódcę , albo odwracają od czegoś uwagę . A co najważniejsze takie info nie robi większego wrażenia na masach dopóki owe "zbrodnie" ich samych nie dotkną . Dlatego tak ważny jest opór . Jakby tak Afgańczycy , czy Irakijczycy , zabili - najmniej - setki brytyjskich żołnierzy , to może brytyjski rząd by się zreflektował pod wpływem ujadających z bólu po stracie "mas" .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Skurwysyny nie pierwszy i nie ostatni raz się do czegoś takiego posunęli
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
W zwiazku z Brexitem wywiezli w tych dniach z Anglii 100 tys. Polakow. Pisza, ze nie wiadomo gdzie ?
W czym wywieźli? W pociągach czy tirami? Może wywieźli ich za krawędź płaskiej ziemi i zrzucili w kosmos?
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Przed brytyjskimi wyborami: lewica oskarżona o antysemityzm.
Na dwa tygodnie przed wyborami parlamentarnymi w Wielkiej Brytanii Partia Pracy Jeremy’ego Corbyna została kolejny raz napiętnowana za antysemityzm, tym razem przez samego naczelnego rabina kraju Ephraima Mirvisa. Rabin opublikował w The Times artykuł, w którym krytykuje „niezdolność Corbyna do wykorzenienia antysemityzmu w łonie partii” i twierdzi, że szef Partii Pracy (Labour) „nie nadaje się” do rządzenia krajem. Corbyn postanowił nie przepraszać.
„Nie pozwolimy na antysemityzm w społeczeństwie w jakiejkolwiek formie, gdyż jest to trucizna, która dzieli ludzi, tak samo jak islamofobia i rasizm skrajnej prawicy” – bronił się Corbyn w wywiadzie dla BBC, lecz naciskany, by przeprosił, po prostu odmówił, zaznaczając, że rabin Mirvis „nie ma racji”. W sierpniu zeszłego roku Corbyn przyznał, że istnieje w partii problem antysemityzmu i że był „zbyt powolny” w nakładaniu kar dyscyplinarnych w kilku przypadkach.
„Antysemityzm jest wszędzie obecny w społeczeństwie. Jest mała liczba osób, na które nałożyliśmy w Labour kary z powodu antysemityzmu” – mówił Corbyn w BBC. Zaprzeczył jakoby zjawisko narastało od czasu, gdy cztery lata temu przejął przewodnictwo partii. Interwencja rabina nastąpiła jednak w dniu ogłoszenia przez partię szerokiego programu antydyskryminacyjnego, co dało okazję rządowi konserwatystów do poparcia rabina Mirvisa i wytknięcia Labour antysemityzmu.
Corbyn nie przeprosił, bo inaczej rozumie antysemityzm niż rabin i rząd. Ci ostatni włączają do tego pojęcia krytykę polityki państwa Izrael, która ich zdaniem powinna być zakazana. Labour tymczasem popiera Palestyńczyków pod izraelską okupacją. Było to przyczyną odejść z partii kilku deputowanych syjonistycznych, jak Luciana Berger, która w lutym oskarżyła partię o „instytucjonalny antysemityzm” i przeszła do Partii Liberalno-Demokratycznej.
Zaraz po artykule Mirvisa odezwała się Rada Muzułmanów Brytyjskich, która oskarżyła z kolei konserwatystów o islamofobię i rasizm w ich partii. W połowie miesiąca The Guardian ujawnił rasistowskie publikacje 25 polityków prawicy konserwatywnej, które nie spotkały się z żadną reakcją partii premiera Borisa Johnsona. Sondaże wskazują, że to konserwatyści wygrają wybory.
Corbyn poszedł na wojnę z Syjonistami , no nie wiem czy coś tu wskóra .
Nie Ordel, to Syjoniści razem z konserwami wytoczyli wojnę partyzancką Corbyn'owi.
Corbyn ma bardzo długą historię walki z antysemityzmem. Więc trudno go nazwać antysemitą.
W przeciwieństwie do konserw i Johnsona, który znany jest z wielu wypowiedzi rasistowskich.
Jednak media mainstream są w rękach tych, którzy się panicznie boja Crobyna, bo ten zapowiedział, że przerzuci ciężar utrzymania państwa na najbogatszych.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20414
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 22:12, 28 Lis '19
Temat postu:
ciągle na niego najeżdżają, różne bzdury że aż głowa mała.
ostatnio widziałem na pierwszej stronie jakiejś brytyjskiej gazety napisane, że emerytowany agent mi6 twierdzi, iż corbyn jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa państwa.
ciągle na niego najeżdżają, różne bzdury że aż głowa mała.
ostatnio widziałem na pierwszej stronie jakiejś brytyjskiej gazety napisane, że emerytowany agent mi6 twierdzi, iż corbyn jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa państwa.
Dla pewnych kręgów jest zagrożeniem.
Corbyn zapowiada, wstrzymanie sprzedaży broni do Arabii Saudyjskiej oraz do Izraela.
Chce też wstrzymania programu zwanego Trident - czyli odnowienie arsenału nuklearnego UK (za tym też opowiada się Szkocja partia nacjonalistyczna SNP).
Pod tym względem, Corbyn jest zagrożeniem dla obecnego establishmentu Wielkiej Brytanii.
Corbyn tez jest zagrożeniem dla korporacji oraz ludzi o wysokich dochodach. Jego program wyborczy (Manifest) zapowiada między innymi darmowy internet dla każdego w UK.
Chce podnieść podatki dla 5% ludzi zarabiających najwięcej (ponad 80 tyś na rok) oraz opodatkować Google, Amazon i tym podobne.
Można sobie tylko wyobrazić poziom nienawiści w stronę Corbyna ludzi powiązanych z korporacjami, mediami i ludzi bardzo bogatych.
Bo przez prawie 10 lat, kiedy ci ludzie mieli ulgi podatkowe a cały ciężar utrzymania kraju spoczywał na 95% ludzi, teraz ma się to odwrócić.
Dla nich to jest zagrożenie ich bezpieczeństwa.
Tendencje jakie ostatnio są na świecie nie napawają optymizmem, władzę w demokracjach fasadowych, kraj za krajem, stopniowo przejmują populistyczne marionetki establishmentu, syjonistów i lobby przemysłowego, Węgry - Polska - USA - Brazylia - Kolumbia - ostatnio Boliwia a teraz Johnson w UK? Oby nie
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Tendencje jakie ostatnio są na świecie nie napawają optymizmem, władzę w demokracjach fasadowych, kraj za krajem, stopniowo przejmują populistyczne marionetki establishmentu, syjonistów i lobby przemysłowego, Węgry - Polska - USA - Brazylia - Kolumbia - ostatnio Boliwia a teraz Johnson w UK? Oby nie
Johnson nie był wybrany na premiera przez ludzi w wyborach. Został wybrany przez ok. 150 tyś członków konserw.
Wybory są teraz 12 grudnia. I może się okazać, że Johnson nawet się nie dostanie do parlamentu.
Bo tu są JOW-y. które nie są zbyt sprawiedliwe.
Boris Johnson wybory wygral i Brexit bedzie do konca roku.
Nie do końca roku, tylko brexit agreement będzie do 31 stycznia 2020 a brexit ma nastąpić w grudniu 2020.
Do wyborów w UK wrócę później, jak znajdę trochę czasu.
Góralu czy ci nie żal?
_________________ "Uwielbiam good why'a" - chemicloo
"Aj waj, wypunktował mnie. Lecę po ratunek do gei" - chemicloo vel WZBszambo alias szeklan itp.
Że niby Polszy? Tego burdelu na kółkach?
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Katastrofa w brytyjskich szpitalach: tysiące ludzi umierają w kolejkach.
Jak w całej Europie, w Wielkiej Brytanii są dwa główne systemy ochrony zdrowia: prywatny dla bogatych i publiczny dla zwykłych ludzi. Władze, zgodnie z duchem neoliberalizmu i nakazami Unii Europejskiej, wcześniej czy później zaczynają ograniczać lub likwidować system publiczny poprzez wprowadzanie „niezbędnych oszczędności”: faworyzowanie tego, co prywatne należy do konstytucyjnej (Traktat Lizboński) powinności członków wspólnoty. Wynik tej polityki jest wszędzie bardzo podobny.
Dwóch lekarzy-naukowców z brytyjskiej NHS (publicznej służby zdrowia) przedstawiło raport, z którego wynika, że ów politycznie niszczony system zamienia się w narodową katastrofę. Oczywiście wszyscy to wiedzą i bez tego raportu, ale co nauka, to nauka: dla przykładu dwaj lekarze przeanalizowali śmiertelność pacjentów na izbach przyjęć. Wciągu ostatnich trzech lat umarło na nich 6,5 tys. osób w daremnym oczekiwaniu na pomoc, pod ścianami, na krzesłach lub wózkach.
Uwaga: nie chodzi o całkowitą liczbę umierających na izbach przyjęć (o wiele większą), a tylko tych, którzy umarli nie bezpośrednio z powodu stanu swej choroby bądź ran, tylko czasu, którego system potrzebuje, żeby ich w ogóle zbadać. Bywa z tym różnie w różnych regionach – od sześciu do dwunastu godzin i nawet więcej. Powodem są m.in. przeludnienie szpitali, brak personelu i środków, a powodem tych braków nieubłagane „oszczędności”. Np. od 2010 r. zlikwidowano 17 tys. szpitalnych łóżek w samej Anglii. Publiczne pieniądze są po prostu bardziej potrzebne na np. finansowanie wielkich ulg podatkowych dla najzamożniejszych osób w kraju, akcjonariuszy prywatnych przedsiębiorstw itp.
Brytyjski upadek służby zdrowia służy oczywiście jako wzór w innych krajach. We Francji w ciągu ostatnich 20 lat zlikwidowano ponad 100 tys. łóżek, naturalnie mimo wzrostu populacji. Za „socjalistycznego” prezydenta Hollande’a, jednego z największych oszustów politycznych. zwalniano też hurtowo personel szpitalny (w tym 20 tys. pielęgniarek). Za Macrona likwidacja idzie jeszcze szybciej, co jest jedną z przyczyn obecnego kryzysu społecznego. Tam też ludzie umierają w gigantycznych kolejkach tysiącami.
Lewica na Zachodzie, która próbowała walczyć z neoliberalną polityką dyktowaną przez Unię, zauważyła w końcu, że taka walka nie ma sensu, gdyż Traktat Lizboński jest „zamurowany” – niemożliwy do zmiany. Jedynym wyjściem może być wyjście z Unii: od tego należałoby zacząć, by cokolwiek kiedyś naprawić. Nawet szef brytyjskiej Partii Pracy to zauważył, lecz próbował jakiejś „środkowej” drogi. Stąd coraz większe tendencje izolacjonistyczne i euro-krytyczne nawet na lewicy, nie mówiąc o „populistach” i innych.
Wygląda na to że wyjście z Unii będzie dla Brytyjczyków zbawienne .
W neoliberalnym kapitalizmie , ten najmniej uposażony musi umrzeć , a ten któremu się wydaje że należy do średniej ligi będzie musiał się zadłużyć by przeżyć , przez co spadnie w "rankingu" .
Kolejna sprawa to prywatyzacja sektora Emerytalnego , w Polsce objawiająca się pod postacią Pracowniczych Planów Kapitałowych , wielkie słowa ukrywające oddawanie ludzkich oszczędności prywatnym Korporacjom o mglistych zabezpieczeniach . I jeszcze to państwo płaci za reklamy PPK w mediach . I państwo jeszcze dokłada wielkim Korporacjom Finansowym .
Wiecie co mnie najbardziej "wkurwiło" w tym całym cyrku PPK i dlaczego od razu zrezygnowałem ( kiedy pojawiła się taka możliwość ) . Dlatego , że niby nie jest to przymus , ale jednak to ty osobiście musisz za pomocą odpowiedniego wniosku zrezygnować z PPK . Jeśli nic nie zrobisz to z automatu zapierdolą ci jakiś procent pensji , państwo też się dorzuci , ale skoro państwo to my , to owe pieniądze z budżetu trafiają do banksterów zamiast na inne projekty społeczne . A reklamy w mediach tylko utwierdzają społeczeństwo w nierobieniu niczego .
Nawet jeśli w wyniku "katastrofy" system się zawali to i tak jak było z bankami , "państwo" będzie ratować i znowu będziemy płacić . I o to chodzi w kapitalizmie ; minimalna odpowiedzialność kogoś kto jest najbardziej zaangażowany , maksymalna odpowiedzialność tego co daje i śmie czegoś oczekiwać .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
To samo pomyślałem jak przeczytałem tego debila
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Policjant broniący się przed maniakiem z maczetą "przekroczył uprawnienia"
Tak twierdzi pani adwokat Sophie Khan. Dodaje ona też, że napastnik jedynie się bronił przed policjantem i domaga się akcji dyscyplinarnej. Policjant Stuart Outten zatrzymał do kontroli drogowej niejakiego Muhammada Rodwana. Ten nie miał ubezpieczenia, wiec zamiast dokumentów wyciągnął maczetę...
What's the big deal? He black, he dindu nuffin
_________________ "Uwielbiam good why'a" - chemicloo
"Aj waj, wypunktował mnie. Lecę po ratunek do gei" - chemicloo vel WZBszambo alias szeklan itp.
Nie znalazłem odpowiedniego tematu, a nie chciałem też zakładać nowego dla tej sprawy, dlatego piszę tutaj. Temat trochę powiązany, bo Papua-Nowa Gwinea to dawny protektorat WB i kraj oficjalnie rządzony przez brytyjskiego monarchę.
Otóż, mało ludzi o tym wie, bo w sumie to jedynie jakaś tam mała pierdułkowata wysepka na Pacyfiku, ale do końca 2020 roku rząd Papui-Nowej Gwinei zobowiązał się do przeprowadzenie referendum niepodległościowego na Bougainville (przeprowadzono je już w 2019 i 98% głosujących było za niepodległością), gdzie od lat 80-tych trwała wojna domowa spowodowana tendencjami separatystycznymi. I teraz pojawia się kwestia, czy rząd PNG faktycznie uzna niepodległość wyspy, biorąc pod uwagę fakt że wyspa posiada duże już eksploatowane złoża złota i miedzi, oraz być może innych, nieeksploatowanych i niezbadanych jeszcze, cennych surowców (z ropą i gazem włącznie). Pojawiają się tez plotki o planowanych chińskich inwestycjach w PNG, będącej dotąd strefą wpływów słabnącej Australii i WB.
Możliwe są więc dwa scenariusz, albo uzyskanie niepodległości przez wyspe Bougainville przejdzie bezproblemowo, albo stanie się zarzewiem nowego, regionalnego konfliktu.
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
To co , dziś w nocy , po północy "wychodzimy" .
Jedna historia się kończy inna zaczyna . Pytanie jak wpłynie to na UE w dalszej perspektywie ?
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Na UE aż tak mocno to nie wpłynie, gorzej z WB.
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów