Tak się zastanawiam. Co by się stało, gdyby Rada Miejska jakiegoś miasta uchwaliła uchwałę niezgodną z przepisami obowiązującymi w danym kraju. Np. uchwałę legalizującą narkotyki, jeżdżenie bez pasów lub zezwalającą na sprzedaż bimbru na terenie miasta / gminy. Jaki byłby dalszy ciąg wydarzeń ???
Z tego co pamiętam, to przy uchwałach piszą zawsze: "Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia". Czyli teoretycznie przepis niezgodny z obowiązującymi normami uchwalony przez radnych miałby rację bytu zaistnieć ?? Co sądzicie ??
_________________
Zobacz też tutaj