Dołączył: 05 Wrz 2008 Posty: 719
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:21, 09 Lut '11
Temat postu: Babcia i złodzieje
W zyciu jest tak ze ludzie (spoleczenstwo) maja to na co zasluguja.
W momencie gdy zlodzieje bezczelnie kradna i nikt nie reaguje z wyjatkiem starej babci powinnismy sie zastanowic, czy obecne spoleczenstwo zasluguje zeby byc lepiej traktowane przez rzadzace elity?
_________________ Wolność słowa na internecie.
Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
Dołączył: 20 Wrz 2009 Posty: 1035
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:37, 09 Lut '11
Temat postu:
Zadaj sobie pytanie:
Czy chcialbys dostac mlotem w ryj?
Czy taki napad zdarzylby sie w Texasie, gdzie wszyscy chodza z gnatem?
Gdybym ja to widzial tez bym sie nie ruszyl.
Wiesz czemu?
Bo nie mam srodkow na to, zeby odwrocic sytuacje na swoja korzysc.
W takim przypadku moje zdrowie jest cenniejsze niz oszczednosc firmy ubezpieczeniowej z tytulu niewyplaconego odszkodowania.
Problem zaczyna sie jesli chodzi o ludzkie zdrowie/zycie, bo o ile zegarki sa ubezpieczone to zdrowia, a tym bardziej zycia nie da sie wrocic.
Dlatego ludzie powinni miec mozliwosc obrony, ale od dyskusji na ten temat sa inne watki.
Co do babci to byla odwazna. Nawet bardzo. Kolesie po prostu byli amatorami i spanikowali.
Ta historia mogla sie skonczyc duzo gorzej.
Powinna teraz dostac zlotego rolexa.
Dołączył: 19 Gru 2008 Posty: 56
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:20, 10 Lut '11
Temat postu:
Witam,
jak możecie sprawdzić nie jestem zbyt aktywny na tym forum ale muszę zabrać głos
Wiedzmin napisał:
Zadaj sobie pytanie:
Czy chcialbys dostac mlotem w ryj?
Czy taki napad zdarzylby sie w Texasie, gdzie wszyscy chodza z gnatem?
Gdybym ja to widzial tez bym sie nie ruszyl.
Wiedźmin i przez takie CIPY jak ty jest jak jest.
Jak się czyta twoje wypociny to aż się żygać chce. Widać, że cwaniak jesteś, ale tylko w gębie.
To przez taką bierną postawę jest jak jest.
Jak będą zakładać chipy to też się nie ruszysz gnoju?!
Czy ktokolwiek mógłby nam coś zrobić gdybyśmy się organizowali i buntowali - NIE!
Absolutnie najgenialniejszym posunięciem NWO było stworzenie internetu i pozwolenie, lub nawet tworzenie forów takich jak to.
ZATOMIZOWALI nas, bo wiedza, że w pojedynkę gówno możemy.
A Wy co - tylko plujecie na Bimiego, bo Wam limity postów ogranicza zamiast zacząć działać.
Oczywiście zaraz będą odpowiedzi: "Co ja sam mogę zrobić?", "W pojedynkę systemu nie obalisz!" itp. itd.
Mam dla was radę - siedźcie sobie dalej przed monitorami i walcie gruchę nad pornolami - jesteście zwykłym bydłem i nie dziwię się, że ludzie NWO traktują Was jak bydło.
Dołączył: 20 Wrz 2009 Posty: 1035
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:42, 10 Lut '11
Temat postu:
Przemek napisał:
Witam,
jak możecie sprawdzić nie jestem zbyt aktywny na tym forum ale muszę zabrać głos
Wiedzmin napisał:
Zadaj sobie pytanie:
Czy chcialbys dostac mlotem w ryj?
Czy taki napad zdarzylby sie w Texasie, gdzie wszyscy chodza z gnatem?
Gdybym ja to widzial tez bym sie nie ruszyl.
Wiedźmin i przez takie CIPY jak ty jest jak jest.
Jak się czyta twoje wypociny to aż się żygać chce. Widać, że cwaniak jesteś, ale tylko w gębie.
To przez taką bierną postawę jest jak jest.
Jak będą zakładać chipy to też się nie ruszysz gnoju?!
Czy ktokolwiek mógłby nam coś zrobić gdybyśmy się organizowali i buntowali - NIE!
Absolutnie najgenialniejszym posunięciem NWO było stworzenie internetu i pozwolenie, lub nawet tworzenie forów takich jak to.
ZATOMIZOWALI nas, bo wiedza, że w pojedynkę gówno możemy.
A Wy co - tylko plujecie na Bimiego, bo Wam limity postów ogranicza zamiast zacząć działać.
Oczywiście zaraz będą odpowiedzi: "Co ja sam mogę zrobić?", "W pojedynkę systemu nie obalisz!" itp. itd.
Mam dla was radę - siedźcie sobie dalej przed monitorami i walcie gruchę nad pornolami - jesteście zwykłym bydłem i nie dziwię się, że ludzie NWO traktują Was jak bydło.
Dawno juz czegos takiego nie widzialem
Przemek napisał:
Wiedźmin i przez takie CIPY jak ty jest jak jest.
Cipa to jestes ty ublizajac mi zza monitora.
Przemek napisał:
nie jestem zbyt aktywny na tym forum ale muszę zabrać głos
Jak się czyta twoje wypociny to aż się żygać chce. Widać, że cwaniak jesteś, ale tylko w gębie.
Jesli jestes malo aktywny to raczej gowno wiesz na moj temat.
Skoro cenisz czyjegos rolexa bardziej niz wlasne zdrowie to niezlym pojebem jestes, zeby walczyc z kolesiami uzbronymi w mloty.
Od kilku miesiecy pisze o tym, ze ludzie powinni miec srodki by przeciwdzialac takim akcja.
Ty tymczasem wyjezdzasz mi z takim tekstem.
Chetnie bym popatrzyl jak zachowujesz sie w takiej sytuacji.
Zeby ci bylo latwiej mogliby nawet nie miec mlotow.
Moze pozniej burmistrz dalby ci medal.
Mocny w gebie jest kazdy. Tyle wiemy o sobie na ile nas sprawdzono. Znasz to?
Ja umiem mierzyc sily na zamiary.
Martwy ratownik to zaden ratownik.
Ratujac CZLOWIEKA najpierw musisz zadbac o swoje bezpieczenstwo, a nie dbasz o nie ratujac ubezpieczone rolexy?
Walnij sie w lep.
Jak juz to zrobisz zacznij czytac. Polecam
Moze najpierw Konrad Wallenrod.
Cytat:
Musicie bowiem wiedzieć, że dwa są sposoby prowadzenia walki: jeden – prawem, drugi – siłą; pierwszy sposób jest ludzki, drugi – zwierzęcy, lecz ponieważ częstokroć pierwszy nie wystarcza, wypada uciekać się do drugiego. Dlatego książę musi umieć dobrze posługiwać się naturą zwierzęcia i człowieka […]. Przeto książę […] powinien spośród nich wziąć za wzór lisa i lwa, albowiem lew nie umie unikać sideł, a lis bronić się przed wilkami. Trzeba przeto być lisem, by wiedzieć, co sidła i lwem, by postrach budzić u wilków.
Do tego naucz sie sztuki przetrwania, bo z instynktem samozachowczym to u ciebie blado.
Ostatnia rade.
Nie ublizaj nikomu kogo nie znasz, bo wiesz zycie jest jak bombonierka. Nigdy nie wiesz na co trafisz.
Dołączył: 05 Wrz 2008 Posty: 719
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:27, 11 Lut '11
Temat postu:
Cytat:
W zyciu jest tak ze ludzie (spoleczenstwo) maja to na co zasluguja.
Do tego jeszcze trzeba dodac
Cytat:
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
Nie chodzi mi tutaj o to jak byscie sie zachowali wobec zlodzieji, bo nikt siebie nie zna. Bardziej ciekawa jest sprawa podejscia do wydarzen. Owszem sprzeciwianie sie "zlu" zawsze niesie z soba pewne niebezpieczenstwa, jednak bardziej ciekawe jest nasze wychowanie, gdzie nam "zaszczepiono" biernosc pod pretekstem bezpieczenstwa.
Poniewaz w samym poczatku naszego dziecinstwa, nasi "nauczyciele-wlasciciele" wpoili nam ze zdrowie wazniejsze jest niz czyjs rolex, dlatego wszyscy ludzie tak reagowali na ulicy.
Gdyby w dziecinstwie nam (spoleczenstwu) "wszczepiono" ze nalezy niszczyc bezwzglednie najmniejsze przejawy zla, bez wzgledu na nasze dobro osobiste, to reakcja byla by calkiem inna.
W wypaku napadu tlum ludzi by rozbroil zlodzieji w ciagu 2 minut, natomiast w wiekszej skali nikt nie pozwolil by na powstanie korupcji, a bez korupcji trudno bylo by stworzyc rzady panstw, gdzie z wyjatkiem paru klik wszyscy sa wykorzystywani jak niewolnicy.
Gdyby w Egipcie ludzie mysleli tylko o swoim bezpieczenstwie to siedzieli by w domu. Ponad 300 osob juz zginelo i jeszcze nic oni nie wygrali a koniec tych wydarzen moze byc bardzo rozny. Ci ludzie zabici wyrwali z siebie wszczepiony strach i jest tam wielu innych gotowych oddac zycie w walce ze zlem, ktore przybralo ogromne rozmiary w dzisiejszym swiecie.
Gdy walczycie to nie znaczy ze wygracie, ale gdy nie podejmujecie walki to jestescie od razu przegrani. Wniosek jest prosty - nalezy walczyc! W pierwszej kolejnosci zwalczmy nasz wewnetrzny strach a reszta walki bedzie duzo latwiejsza.
_________________ Wolność słowa na internecie.
Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:30, 11 Lut '11
Temat postu:
W takim wypadku by się niawet nie ruszył. A może chłopaki zbieraja na fundusze na walkę z NWO?
Widać, że jacyś amatorzy i z obawą czekałem, jak któryś jebnie tą, odwazną niewątpliwie, babcię mlotkiem. Na szczęście żaden nie jebną, co z drugiej strony dobrze o nich nawet świadczy!
Tak naprawde, to trzeba rozróżniać pewne rzeczy. Ubezpieczony sklep, na ulicy, w mieście z ogromną ilością kamer. Kto ryzykowalby swoje życie w imieniu ubezpieczonych Rolexów? O ile babci niepieprzneli mlotem, to mężczyzne już mogli.
Co innego natomiast gdy wchodzi w gre czyjeś życie lub zdrowie, wtedy gra jest warta ryzyka.
Dołączył: 05 Wrz 2008 Posty: 719
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:22, 11 Lut '11
Temat postu:
Cytat:
Co innego natomiast gdy wchodzi w gre czyjeś życie lub zdrowie, wtedy gra jest warta ryzyka.
Nie badzmy az takimi optymistami, reakcja ludzi jest identyczna.
O ile sie nie myle, w NY byl wypadek gdzie kobieta uciekala przd morderca, ktory chcial ja zabic. Biegnac krzyczala o pomoc na przebiegu kilku ulic, czyli trwalo to dosc dlugo i byla niesamowita ilosc swiatkow. Niestety nikt nie zareagowal i kobieta zostala zabita.
Badzcie pewni, ze nie bez powodu rzady wszystkich krajow chca uczyc dzieci jak najmlodsze. Im bardziej ludzie sa bojazliwi tym latwiejsi sa do rzadzenia. Krowe mozesz bic bez wiekszego ryzyka, ale z lwem trzeba byc ostroznym przy kazdym najmniejszym ruchu.
_________________ Wolność słowa na internecie.
Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:12, 11 Lut '11
Temat postu:
lukup napisał:
Cytat:
Co innego natomiast gdy wchodzi w gre czyjeś życie lub zdrowie, wtedy gra jest warta ryzyka.
Nie badzmy az takimi optymistami, reakcja ludzi jest identyczna.
O ile sie nie myle, w NY byl wypadek gdzie kobieta uciekala przd morderca, ktory chcial ja zabic. Biegnac krzyczala o pomoc na przebiegu kilku ulic, czyli trwalo to dosc dlugo i byla niesamowita ilosc swiatkow. Niestety nikt nie zareagowal i kobieta zostala zabita.
Badzcie pewni, ze nie bez powodu rzady wszystkich krajow chca uczyc dzieci jak najmlodsze. Im bardziej ludzie sa bojazliwi tym latwiejsi sa do rzadzenia. Krowe mozesz bic bez wiekszego ryzyka, ale z lwem trzeba byc ostroznym przy kazdym najmniejszym ruchu.
Tak samo w Londynie kiedy banda 30 skurwieli skatowala chlopaka na śmierć na... dworcu Victoria. W biały dzień.
Owszem, patologia i strach, rozwarstwienie społeczenstwa. Chojracy internetowi i kozacy forumowi.
Żeby umieć odpowiednio zareagować, czyli pomóc komuś i nie dac sie zabić, trzeba mieć pewien poziom wiedzy i umiejętności.
Zastanawia mnie, dlaczego w szkołach nie uczą takich rzeczy, w sumie niezbędnych w codziennym zyciu! Dlaczego nie uczą jak reagować w takich sytuacjach, umiejętnie zareagować.
Dlaczego nie uczą, w jakis sposób wolac o pomoc? Badania naukowe są, wiedza jest. Nie uczą, ze należy odwołać sie do instynktu ludzi, czyli stworzyć pozory zagrożenia i dla nich. Wtedy pomogą!
Dlaczego nie uczą, jak obliczyć sumę odsetek kredytu? Potem ludzie wpierdalają się w pułapki banków.
Dlaczego nie uczą, jak czytać umowy i do kogo się zwrocić, jezeli się nie rozumie co jest napisane?
Dlazego zamiast tego uczą o dziadku z brodą, który w siedem dni stworzyl świat, potem zesłał swoje syna, by ten umarł za nas?
Zbaczam troszke na religię, ale uwazam, że w XXI wieku mamy na tyle szeroką wiedzę na temat odruchów podswiadowmych i pewnych technik manipulacji, ze powinno sie tego nauczać w szkole. Po to właśnie, by ludzie potrafili wołać o pomoc! zjednoczyć się przeciw badytyzmowi, by nie dali się socjotechnicznym trickom i nie byli bezsilni.
Dołączył: 20 Wrz 2009 Posty: 1035
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:46, 11 Lut '11
Temat postu:
The Mike napisał:
Tak samo w Londynie kiedy banda 30 skurwieli skatowala chlopaka na śmierć na... dworcu Victoria. W biały dzień.
Ponawiam pytanie.
Czemu takie rzeczy nie dzieja sie na dworcu w Texasie?
Co do Nowego Yorku.
Tam jest powszechny zakaz posiadania broni.
The Mike napisał:
Żeby umieć odpowiednio zareagować, czyli pomóc komuś i nie dac sie zabić, trzeba mieć pewien poziom wiedzy i umiejętności.
Masz racje.
Musisz miec w reku jakis atut.
Dziwne, ze niektorzy tego nie rozumieja. Zastanawiam sie czyw czolg tez by walili z piesci.
The Mike napisał:
Owszem, patologia i strach, rozwarstwienie społeczenstwa. Chojracy internetowi i kozacy forumowi.
Pieknie to ujales.
Jak pisze z kilkoma uzytkownikami forum o prawie do broni to co jakis czas znajdzie sie ktos z tekstem: po co wam bron?
Przeciez od takich rzeczy jest policja.
Tymczasem jak sie cos dzieje to mowia o znieczulicy. Wymaga, zeby ludzie z golymi rekoma rzucali sie z golymi rekoma na uzbrojonych kolesi. Juz od tego nie jest policja tylko kazdy przechodzien.
Dołączył: 05 Wrz 2008 Posty: 719
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 03:28, 12 Lut '11
Temat postu:
The Mike napisal:
Cytat:
Owszem, patologia i strach, rozwarstwienie społeczenstwa. Chojracy internetowi i kozacy forumowi.
Żeby umieć odpowiednio zareagować, czyli pomóc komuś i nie dac sie zabić, trzeba mieć pewien poziom wiedzy i umiejętności.
Zeby zareagowac trzeba zdawac sobie sprawe z problemu. W momencie gdy spoleczenstwo zrozumie znaczenie problemu to zacznie szukac rozwiazania i wczesniej czy pozniej ten problem zniknie.
Cytat:
Zastanawia mnie, dlaczego w szkołach nie uczą takich rzeczy, w sumie niezbędnych w codziennym zyciu! Dlaczego nie uczą jak reagować w takich sytuacjach, umiejętnie zareagować.
Dlaczego nie uczą, w jakis sposób wolac o pomoc? Badania naukowe są, wiedza jest. Nie uczą, ze należy odwołać sie do instynktu ludzi, czyli stworzyć pozory zagrożenia i dla nich. Wtedy pomogą!
Dlaczego nie uczą, jak obliczyć sumę odsetek kredytu? Potem ludzie wpierdalają się w pułapki banków.
Dlaczego nie uczą, jak czytać umowy i do kogo się zwrocić, jezeli się nie rozumie co jest napisane?
Bardzo sluszne uwagi i widze ze zdajesz sobie sprawe dlaczego. Niemniej jednak, trzeba zeby spoleczenstwo jako calosc zrozumialo ze nie ucza ich tego, gdyz ludzie swiadomi sa groznymi przeciwnikami.
Rzadzacy dbaja jedynie o dobro "towarzystwa wzajemnej adoracji".
Cytat:
Dlazego zamiast tego uczą o dziadku z brodą, który w siedem dni stworzyl świat, potem zesłał swoje syna, by ten umarł za nas?
Bardzo prosta odpowiedz jest na to, ale slepi i glusi nie chca tego widziec ani slyszec o tym.
Cytat:
ale uwazam, że w XXI wieku mamy na tyle szeroką wiedzę na temat odruchów podswiadowmych i pewnych technik manipulacji, ze powinno sie tego nauczać w szkole. Po to właśnie, by ludzie potrafili wołać o pomoc!
Oczywiscie ze powinno sie nauczac porzytecznych rzeczy, ale idealnie bylo by gdyby nawet bez wolania inni reagowali odpowiednio w pelni swiadomosci.
Wiedzmin napisal:
Cytat:
Masz racje.
Musisz miec w reku jakis atut.
Oczywiscie bron jest dobrym atutem, ale jeszcze trzeba do tego posiadac swiadomosc.
Gdy brak jest woli to i bron jest malo skuteczna.
Cytat:
Zastanawiam sie czy w czolg tez by walili z piesci.
Oczywiscie ze czolg jest trudnym przeciwnikiem gdy atakuje.
W czasie 2WS pod Stalingradem Wlosi uciekli bez walki na widok sowieckiego ataku, owszem bylo duzo czolgow ale Wlosi mieli armaty i mogli sie bronic, jednak zwiali bez walki, czego wynikiem bylo okrazenie i Tragedia Stalingradzka. Z tych Wlochow co uciekali chyba tylko nieliczni przezyli wojne, walczac mieli by wieksze szanse na przezycie.
Na froncie, w walce przeciwko czolgom sowieckim zolnierze wielokrotnie nie mieli zadnej odpowiedniej broni, a mimo to za pomoca jednego zwyklego granatu, z wielka sila woli i odrobinie szczescia byli w stanie niszcyc "niezniszczalnego" przeciwnika (technika polegala na przepuszczeniu atakujacego czolgu, nastepnie na wejsciu od tylu na jego wierzch. Nie zauwazony smialek nastepnie stukal kolba pistoletu w pokrywe wlazu na wierzycce. Sowieccy czolgisci, myslac ze to ich piechota chce im dac informacje, otwierali wlaz i wystawiali glowe.
Strzal z pistoletu w glowe ofiary i nastepnie granat ladowal w srodku. Szybki zeskok z czolgu i ucieczka jak najdalej zanim granat wybuchnie i w jego nastepstwie amunicja zmagazynowana w czolgu. Szanse na przezycie takiego ataku sa znikome, a jednak bardzo duzo czolgow zniszczono w ten sposob).
Mimo wszystko, najwazniejsza jest swiadomosc i silna wola, bo gdy tego brak, niewiele mozna zrobic.
_________________ Wolność słowa na internecie.
Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
Uwazam, ze majac na uwadze tematyke tego forum to ten artykul powinien byc gdzies przyklejony.
Cytat:
Bezradnością można "zarazić się" od innych osób ze swojego najbliższego otoczenia lub grupy odniesienia. W związku z tym wyuczona bezradność nabiera również charakteru socjologicznego.
Modyfikacja tego stylu poznawczego oraz uczenie się tendencji samoobronnej niosą skutki lecznicze. Okazało się także, że dla wyuczonej bezradności istotne jest nie tyle rzeczywiste sprawowanie kontroli nad wzmocnieniami, ale raczej przekonanie o posiadaniu/nie posiadaniu tej kontroli[5].
Dołączył: 05 Wrz 2008 Posty: 719
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:41, 12 Lut '11
Temat postu:
Wiedzmin
Ten tekst co zalaczyles, wspaniale pasuje do tematu.
w pierwszym poscie napisalem:
Cytat:
W zyciu jest tak ze ludzie (spoleczenstwo) maja to na co zasluguja.
ale widze ze mozna napisac:
Ludzie "zarazeni bezradnością" maja to na co zasluguja.
Egipcjanie pokazali ze mozna sie z tego wyleczyc.
Jak dlugo jeszcze trzeba bedzie czekac, zanim reszta swiata zacznie walczyc z ta choroba?
_________________ Wolność słowa na internecie.
Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 655
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:13, 13 Lut '11
Temat postu:
przeraża Cię to że mogłeś się nabrać na tego mema ? trąbią o tym wszędzie a to jest udawane
_________________ nie ma żadnej prawdy, wszystko jest tym samym, wielu się załamie, wielu parsknie śmiechem, to wszystko jedno
Dołączył: 20 Wrz 2009 Posty: 1035
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:33, 13 Lut '11
Temat postu:
Wcale bym sie nie zdziwil, ale jest to zagadnienie o ktorym mozna podyskutowac.
Cytat:
Ludzie "zarazeni bezradnością" maja to na co zasluguja.
Egipcjanie pokazali ze mozna sie z tego wyleczyc.
Z Egipcjanami to bylby ostrozny.
Kiedys tak mowili o Polakach.
W Gdansku Polacy pokazali, ze nie sa bezradni.
Po czasie wyszlo szydlo z worka jak to naprawde bylo.
Teraz juz malo kto wierzy w mit Solidarnosci.
Takze co do Egiptu to bylbym ostrozny w ocenianiu tego juz teraz.
Z tego miejsca podrawiam forumowych kozakow.
Przemus jestes moim idolem.
Typowy przyklad podworkowego cwaniaka.
Przyjsc, nawrzucac komus, bo pozniej schowac sie w cien.
Dołączył: 05 Wrz 2008 Posty: 719
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:33, 19 Lut '11
Temat postu:
Oczywiscie ze jeszcze nie wiadomo jak wszystko skonczy sie w Egipcie (za pare lat).
Niemniej jednak, wyjscie z zalozenia ze nic nie mozna zmienic jest poddaniem sie przd podjeciem walki.
W maju 1945 ludzie broniacy sie w Berlinie, przed niewola sowiecka, dobrze wiedzieli jakie sa szanse na zwyciestwo, a jednak dzielnie walczyli i nikt w histori nie posadzi ich o tchurzostwo.
Oczywiscie aby moc walczyc z przeciwnosciami, w pierwszej kolejnosci musimy pokonac nasz wewnetrzny strach.
Kazdy powinien sie zastanowic i poszukac odpowiedz na pytanie: dlaczego jestesmy tak bojazliwi, kto nam wmowil ze tak powinnismy postepowac? Kto korzysta z tego ze jestesmy bojazliwi i co by sie zmienilo gdybysmy zaczeli postepowac inaczej?
Zauwazcie ze bardzo czesto strach przed bolem jest duzo gorszy do bolu (dla przykladu popatrzcie na dzieci panikujace przed zaszczykiem).
Pomimo ze napisales w tonie sarkastycznym
Cytat:
Z tego miejsca podrawiam forumowych kozakow.
osobiscie uwazam, ze ludzie tacy daja dobry przyklad dla innych.
W pierwszej kolejnosci trzeba pokonac wewnetrzne hamulce.
Ktos kto jeszcze do tego nie doszedl, nie potrafi byc kozakiem nawet na internecie, gdyz wewnetrznie bedzie tchurzem bojacym sie wlasnego cienia.
_________________ Wolność słowa na internecie.
Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
Dołączył: 05 Lut 2011 Posty: 90
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:17, 19 Lut '11
Temat postu:
Chcesz porównywać mentalność społeczeństwa do dziecka przy szczepieniu. A czy to same dziecko boi się 20 lat później ?? Nie, a idąc twoim tropem ludzie powinni się nie bać bo dorośli gówno prawda. Ludzie są ogłupiani na każdym kroku, a żeby była jakaś znacząca zmiana musi być czymś podsycona. Ludzie nie wyjdą od tak na ulice i nie zaczną palić zdjęć polityków (a szkoda ;/). Ludzi najpierw trzeba uświadomić, a potem powinno pójść z górki.
_________________ Brak człowieczeństwa jest dzisiaj człowieczeństwem.
Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 730
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:03, 20 Lut '11
Temat postu:
Odnośnie obojętności społeczeństwa na tego typu przypadki. Jest taka grupa zapaleńców o nazwie Mega64, którzy parodiują gry (polecam, można się pośmiać) i postanowili sparodiować Hitmana, gdzie bohater był bodajże płatnym mordercą.
co będę opowiadał, oglądnijcie sami:
Reakcja ludzi to totalna porażka ja bym chyba gościa tam na miejscu zjadł, gdybym zobaczył taką akcję.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów