W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Zmarła obok szpitala, bo takie jest prawo   
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
2 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 3380
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:29, 19 Sie '10   Temat postu: Zmarła obok szpitala, bo takie jest prawo Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Rodzina kobiety, która zmarła kilkadziesiąt metrów od szpitala, chce wyjaśnić okoliczności jej śmierci. Szpital twierdzi, że pomoc nie została udzielona, gdyż lekarze nie mogą opuszczać placówki.

10 lipca kobieta wracała tramwajem do domu. Nagle motorniczy zaczął hamować. 74-letnia kobieta przewróciła się i doznała obrażeń głowy. Na razie nie wiadomo, dlaczego maszynista próbował nagle zatrzymać pojazd.

Rodzina zmarłej 74-latki postanowiła na własną rękę wyjaśnić okoliczności tej śmierci. Najważniejsze jest to, co działo się już po wypadku.

Kobieta z zakrwawioną głową została wyniesiona z tramwaju i położona na ławce przystanku. Jeden ze świadków wypadku pobiegł do znajdującego się tuż obok szpitala św. Zofii. Chciał wezwać pomoc, ale szpital odmówił.

Pracownicy izby przyjęć kazali zadzwonić po pogotowie. - Mama doznała urazów głowy i mózgu. Gdyby pomoc przyszła ze szpitala, który jest 70 metrów dalej, mogłoby się to skończyć zupełnie inaczej. Ona by żyła - uważa Sylwia Buza, synowa zmarłej.

Szpital twierdzi jednak, że pracownicy zachowali się prawidłowo. - Lekarzom nie wolno opuszczać stanowiska pracy - mówi Anna Komaszyńska ze szpitala św. Zofii. - Takie jest prawo - dodaje.

http://wiadomosci.onet.pl/2682,2212184,z.....kalne.html

Takie jest prawo - zrozumiałe, ale żeby w szpitalu św. Zofii..
ciekawe co na to św. Zofia? Pewnie przewraca się w grobie Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Sikorski




Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 1898
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:58, 19 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zawsze myślałem, że lekarza obowiązuje przysięga Hipocośtam i że lekarz jest od ratowania życia. Powiem Wam coś mam teraz sporo znajomych którzy właśnie wybierają się na studia, medyczne też. Patrzę na tych ludzi, którym we łbie tylko jedno: dorobić się i bawić się. Kurwa.... przecież tacy ludzie się nie nadają na takie kierunki.... Nie wyobrażam sobie mojego sąsiada imprezowicza w roli lekarza, no ja pitole.... ale koleś się uparł... chce mieć prestiż... Laughing Dlatego siedzi rok w chacie by poprawić maturę bo teraz się nie dostał na medycynę. Szczerze, lubię kolesia, równy ziomal, ale z całych sił mu życzę żeby znowu się nie dostał i wybił sobie to ze łba, bo żeby być lekarzem trzeba po pierwsze wiedzieć co to odpowiedzialność, a koleś nie wie nawet co to odpowiedzialność za swoje mandaty płacone za kasę rodziców, narobione ich drogim autem pod dyskoteką.... wkurwia mnie to po prostu... ludzie już do reszty ocipieli w tym kraju na punkcie kasy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sober




Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 135
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:37, 19 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wymigiwanie się prawem, jest śmieszne. To, że prawo nakazuje jak najszybsze opuszczenie skrzyżowania nie oznacza, że możemy przejechać stojącego na skrzyżowaniu człowieka. Są priorytety, a nim z pewnością jest ochrona życia ludzkiego...

Ale tak niestety będzie do czasu, kiedy w końcu wykonujący takie zawodu w Polsce będą odpowiadać w sądzie własną mordą. Tyczy się to też urzędników itp.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mr.Bizarre




Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 409
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:17, 19 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Chory naród to i chore prawo.Moim zdaniem współwinni śmierci tej kobiety są ci,co je stworzyli,jak i ci lekarze,co mają w dupie czyjeś życie,ważniejsze dla nich jest przeszczeganie prawa,co by nagany od szefa nie dostać,albo co by wypłaty nie obciął,a ludzie niech zdychają,a jak.
Tak na dokładkę:

Od stycznia będziemy płacić za przyjazd karetki?


Resort zdrowia nie przygotował na czas nowelizacji przepisów o ratownictwie medycznym.

Sejm ma niewiele czasu na to, by przyjąć nowelizację ustawy o ratownictwie medycznym. Jeśli prace nad nią się przedłużą NFZ nie zdąży zawrzeć nowych kontraktów i od 1 stycznia będziemy musieli zapłacić za przyjazd karetki - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
O co chodzi? O ustawę, która jeśli nie zostanie szybko uchwalona sparaliżuje działanie ratownictwa medycznego. Jej nowelizacja ma umożliwić jeszcze przez dwa lata jeżdżenie w karetkach lekarzom z innymi specjalnościami niż te wymienione w art. 57 obowiązującej dziś ustawy (m. in. anestezjolodzy, chirurdzy dziecięcy czy pediatrzy). Po co nowelizacja? Bo lekarzy z tymi specjalnościami brakuje.
Jeśli parlament nie pospieszy się z jej uchwaleniem, to NFZ nie zdąży zawrzeć nowych kontraktów ze stacjami pogotowia ratunkowego. Większości z nich kończą się one w tym roku.
By rozpisać i rozstrzygnąć konkurs NFZ potrzebuje minimum 2,5 miesiąca.

Istnieje więc realne zagrożenie, że do końca roku nie będziemy w stanie podpisać umów ze stacjami pogotowia ratunkowego - mówi "DGP" prezes NFZ Jacek Paszkiewicz.

Co się wtedy stanie? Będziemy musieli płacić z własnej kieszeni za przyjazd karetki.


http://www.sfora.pl/Od-stycznia-bedziemy-placic-za-przyjazd-karetki-a23347
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
erde




Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 730
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:40, 25 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

skwituję jednym: "sprywatyzować w pizdu"

ja miałem przypadek, że zdychałem od rana (a raczej późnej nocy) do 18:00, nie chciała karetka przyjechać, a sam nie mogłem wstać i pójść do samochodu, nawet wylać się w kiblu nie mogłem bo było dla mnie za daleko (4 metry). Następnym razem zadzwonię prywatnie do gościa, żeby przepisał mi tą pierdoloną maść, która postawiła mnie na nogi,a nawet sam pojechał, kupił i jeszcze raz przyjechał.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8682
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 07:24, 26 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Żyjemy w kraju , w którym ludzie powoli tracą tzw. jaja

Ja się pytam jaki był powód odmowy, z kim osoba osoba która pobiegła do szpitala po pomoc, rozmawiała, kto jej odmówił?

Nie tylko szpital ponosi winę, za zaistniałą sytuację.
Jest taka sytuacja ktoś rzuca hasło , bierzemy kobiecinę w 4 osoby i lecimy do szpitala, tam już nie mogą ci odmówić. A jeśli by chcieli odmówić, zawsze komuś dla przykładu - że to nie moralne - można zgruchotać szczękę.


A co do tekstu takie jest prawo, jak kiedyś suka dostanie w ryj za taki tekst to w sądzie można powiedzieć - takie jest prawo silniejszego .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pszek




Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 2310
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:58, 04 Wrz '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tym razem nie zmarła (przynajmniej na razie) a podpaliła się i nie pod szpitalem ale obok "papieskiego krzyża".
Desperatka w ten sposób chciała zaprotestować przeciwko niedowładowi opieki zdrowotnej . http://wiadomosci.onet.pl/2218250,11,w_stolicy_podpalila_sie_kobieta,item.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Janiekowalsk




Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 1466
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:54, 04 Wrz '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sikorski napisał:
Zawsze myślałem, że lekarza obowiązuje przysięga Hipocośtam i że lekarz jest od ratowania życia. .


Sikorski zazwyczaj się z tobą nie zgadzam lub mam nieco odmienne spojrzenie ale przynajmniej jakąś logikę dostrzegałem w tym co piszesz ale żeby posądzać lekarzy o ratowanie życia czy dbanie o zdrowie ludzkie to mnie rozbawiłeś ..." Te ideały oparte na słynnym Hipocośtam ulatniają się na pierwszym roku studiów kiedy młody człowiek trafia w farmaceutyczna maszynę lekarz nie jest niczym innym jak dilerem tego układu często z tak wypranym mózgiem że zaczyna wierzyć że naprawdę walczy z chorobami ludzi no ale jak się kształci na książkach sponsorowanych przez wielka farmację bo innych się nie dopuszcza jako "naukowe" lub są wielkie trudności w ogóle z ich wydaniem jak np. książki dr Ewy Dąbrowskiej ...Podaj mi jeden lek który bardziej pomaga niż szkodzi mówię o tych standardowo przepisywanych w hurtowych ilościach przez lekarzy bo tymi głównie nas trują i na tych jest najlepszy biznes ? Kiedy to zrozumiałem jakieś 3 lata temu nikt w mojej rodzinie nie używa leków żadnych !!! Czujemy się świetnie Smile
_________________
Gaza Strefa śmierci
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
tournament




Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 416
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:55, 04 Wrz '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

cala ta sprawa wynikla z tego ze wszyscy byli chorzy na znieczulice a teraz czas powolac sie na rozkaz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wiedzmin




Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 1035
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:29, 05 Wrz '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ordel napisał:

Jest taka sytuacja ktoś rzuca hasło , bierzemy kobiecinę w 4 osoby i lecimy do szpitala, tam już nie mogą ci odmówić. A jeśli by chcieli odmówić, zawsze komuś dla przykładu - że to nie moralne - można zgruchotać szczękę.




Problem w tym, ze kobieta upadla i uderzyla sie w glowe.
Zgodnie z zasadami pierwszej pomocy, jesli nie jestes wykwalifikowanym ratownikiem powinnes zostawic ja w takiej pozycji, gdyz osoba taka moze miec uraz kregow szyjnych i twoja proba przeniesienia takiej osoby moze skonczyc sie dla niej tragicznie. Osob z urazami mechanicznymi i z podejrzeniem uraz kregoslupa nie wolno przenosic, ani ruszac. Zostawiamy taka osoba w pozycji zastanej, jesli nie ma zagrozenia zycia. Wedlug mnie jest to straszne, ze nikt do tej kobiety nie wyszedl, a nie to ze nikt nie zaniosl jej na rekach do szpitala. Zgodnie z zasadami PP ludzie zrobili tak jak powinni. Zostawili w pozycji zastanej i wezwali pomoc. Tragedia stala sie, poniewaz pomoc nie nadeszla.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
suspenser




Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 669
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:28, 10 Wrz '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ferdek Kiepski o tej przysiędze mówił "przysięga hipokrytesa" i jak widać jest w tym sporo prawdy.

Zgadzam się z Tobą privilege, że większość lekarzy ma porządnie wyprane mózgi - podstawa studiowania to zakucie na blachę bez dyskusji i broń boże myślenia - a potem okazuje się, że w USA jest to jedna z krócej żyjących grup zawodowych - czyżby "nażarli się własnej kiełbasy wyborczej" - cytat z przerobionej wersji Upadku.

Podobnie jest niestety na większości polskich uczelni i dlatego potem jest tylu bezrobotnych po studiach - ich trzeba dopiero przyuczać do zawodu, bo maja głowy zapchane teorią sprzed lat a kompletnie nie wiedzą co dzieje się dzisiaj.

Na szczęście są wyjątki i tylko ci warci są nazywania lekarzami, inżynierami itp.
_________________
We wszystkim trzeba mieć umiar ... nawet w umiarze.

Za niezgodność poglądów i działań z własnymi Bimi zmniejsza limity.

Na szczęście kary ta są mniej dotkliwe niż za to samo 30 lat temu.

Pozdrowienia dla oficera prowadzącego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:16, 13 Lut '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mimo akcji ratunkowej przeprowadzonej przez funkcjonariuszy policji przed budynkiem szpitala w Portland zmarł 61-letni Birgilio Marin-Fuentes. Mężczyzna poczuł się źle i postanowił pojechać do szpitala. Jego samochód zatrzymał się jednak na filarze podziemnego parkingu, około 40 metrów od wejścia na oddział ratunkowy placówki. Mimo próśb, nikt z lekarzy i sanitariuszy pracujących w szpitalu nie pomógł policjantom próbującym uratować mężczyźnie życie.

Swojego żalu i złości nie kryje małżonka tragicznie zmarłego Birgilio Marin-Fuentesa. Jej zdaniem pracujący w tym szpitalu "pozwolili mu umrzeć".

- Funkcjonariusze od razu zorientowali się, że mężczyzna natychmiast potrzebuje pomocy. Dwóch z nich rozpoczęło akcję reanimacyjną. Trzeci pobiegł do szpitala i poprosił o pomoc. Tam powiedziano mu, że powinien zadzwonić pod numer alarmowy 911 i oczekiwać na przyjazd karetki - relacjonuje przedstawiciel miejscowej policji, sierżant Pete Simpson.

Przedstawicielka szpitala zapewnia, że pracownicy Portland Adventist Medical Center postępowali zgodnie z przepisami. Zdaniem Judy Leach policjant, który szukał pomocy dla umierającego mężczyzny powiedział jedynie, że przed budynkiem szpitala doszło do wypadku samochodowego. Dodała, że pomimo tego, dwóch sanitariuszy wyposażonych m.in. w defibrylator udało się na miejsce zdarzenia, by sprawdzić stan pacjenta.

Policjanci zaprzeczają jednak tej wersji zdarzeń i podkreślają, że do momentu przyjazdu karetki nikt z miejscowego szpitala nie pomógł im ratować życia 61-letniego mężczyzny.


http://wiadomosci.onet.pl/swiat/zmarl-tu.....omosc.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Zmarła obok szpitala, bo takie jest prawo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile