Cytat: |
że jegomość gada tym samym językiem jak te różnego rodzaju kanalie na usługach NWO |
Ten "jegomość" to ( wychowanek ruchu "Pamięć" ), uznany w świecie naukowym politolog i filozof ,jednej z najbardziej interesujących kreatorów wspólczesnej myśli koserwatywnej, porównywanie go z czymś takim jak Nautilus to po prostu nietakt. Z grzeczności nie pytam co to takiego NWO
To o czym mówił to
święta prawda ,konspirologia zeszła na psy.Ale to jeszcze pól biedy ,gorzej że z tego powodu konspirologią zajmują się ludzie nie mający zupełnie żadnych kwalifikacji do
poszukiwania prawdy .Nie mają jej z różnych powodów :wyobraźni,wykształcenia,poziomu intelektualnego , i dlatego zdolni są wyłącznie do wtórnego przetrawiania papki którą ktoś mi dostarczy.
Wyobraźmy sobie taką sytuację ,oczywiście czysto hipotetyczną sytuację :
ktoś,całkiem przypadkowo ( mniejsza o to jak ), napotyka informacje na temat czegoś o czym nigdy przed tym nie słyszał.Informacja spełnia wszelkie kryteria "zagadki" a nawet "sensacji", ale człowiek nie zwraca na nią uwagi z powodów dla których inżynierowi Mamoniowi
nie podobały się nowe piosenki ale wyłącznie te które już znał
Czy w takiej sytuacji można uznać jako pochopny wniosek ,że człowiek ten zdolny jest wyłącznie do trawienia rzeczy już wstępnie "podgotowanych" czyli konspirologicznych "fast foodów" ?
Zacytowana wypowiedź profesora Dugina pochodzi sprzed kilku lat ,kiedy była "nowa" budziła moje wątpliwości ,teraz po upływie tych kilku lat, już nie budzi.