Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:57, 09 Lut '11
Temat postu: Polska musi wypłacić więźniom odszkodowanie
Polska naruszyła Europejską Konwencję Praw Człowieka przez zbyt długie areszty w zbyt ciasnych celach – uznał we wtorek Europejski Trybunał Praw Człowieka, rozpatrując dwie kolejne skargi obywateli Polski.
Jak poinformował Trybunał na stronie internetowej, Zbigniewowi F. z Gdańska Polska ma wypłacić w ciągu trzech miesięcy 2 tys. euro. Aresztowany w 2006 r. pod zarzutem handlu narkotykami F. spędził dwa i pół roku w przeludnionej celi. Gdańszczanin domagał się 66 tys. euro.
W przypadku 33-letniego Oskara T. z Warszawy, któremu zarzucono handel narkotykami i udział w zorganizowanej zbrojnej grupie przestępczej, Trybunał także dopatrzył się naruszenia Konwencji. T. pozostawał w areszcie przez ponad trzy lata. Skarżył się na ciemne, zbyt ciasne cele i złe warunki sanitarne. Domagał się 50 tys. euro, Polska ma mu wypłacić tysiąc euro.
W sentencjach Trybunał powołał się na wcześniejsze wyroki orzeczone po skargach inne polskich obywateli na przewlekłe areszty w celach, które nie spełniały wymogu trzech metrów kwadratowych na więźnia.
Trybunał rozpoznawał już wiele skarg dotyczących naruszenia Konwencji przez zbyt długi areszt, złe warunki i niezapewnienie opieki medycznej w polskich więzieniach. Pod koniec stycznia przyznał 10 tys. euro odszkodowania Edwardowi K. cierpiącemu na uraz kręgosłupa, któremu w polskim więzieniu zamiast morfiny podawano sól fizjologiczną oraz doustnie środki przeciwbólowe. W ubiegłym roku przyznał odszkodowanie rodzinie cierpiącego na depresję więźnia, za to, że władze więzienne nie zapobiegły jego samobójstwu.
Gdy w 2007 r. Sąd Najwyższy uwzględnił kasację i nakazał ponowne rozpoznanie sprawy wytoczonej przez więźnia za przetrzymywanie go w przeludnionej celi, tysiące pozwów skierowano do Strasburga i sądów krajowych.
Dołączył: 15 Wrz 2008 Posty: 46
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:20, 09 Lut '11
Temat postu:
K*rwa, znam wielodzietne rodziny w których dzieciom nawet nie śniło się by mieć 3 metry kwadratowe własnej przestrzeni. Kto im wypłaci odszkodowania?
Dlaczego więźniowie dostają większe racje żywnościowe niż żołnierze jeszcze kilka lat temu? Dlaczego mamy na jedzenie dla kryminalistów podczas gdy setki tysięcy dzieci w Polsce jest niedożywionych.
Chory świat...
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 1036
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:25, 09 Lut '11
Temat postu:
bo podstawa wladzy w Polsce jest aparat represyjny, stad tez jego potrzeby maja pierszenstwo.
_________________ Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
Dołączył: 01 Lis 2009 Posty: 39
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:42, 09 Lut '11
Temat postu:
Archer napisał:
K*rwa, znam wielodzietne rodziny w których dzieciom nawet nie śniło się by mieć 3 metry kwadratowe własnej przestrzeni. Kto im wypłaci odszkodowania?
Dlaczego więźniowie dostają większe racje żywnościowe niż żołnierze jeszcze kilka lat temu? Dlaczego mamy na jedzenie dla kryminalistów podczas gdy setki tysięcy dzieci w Polsce jest niedożywionych.
Chory świat...
Archer, i bardzo dobrze. Powinni dostać odszkodowanie. Jeśli dąży się do budowania państwa opartego na prawie, to jestem za tym, żeby domagać się respektowania prawa także od państwa.
Na tej samej zasadzie, jak dostanę pałą przez łeb "za darmo" to też będę przynajmniej usiłował, żeby moje prawo do nietykalności było święte.
Nawiasem mówiąc wydaje mi się, że nigdzie nie ma zapisane ile dziecko ma mieć m2...
_________________ "Gdyby gówno miało jakąkolwiek wartość,
żebracy rodzili by się bez dziury w dupie"
Henry Miller
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:54, 09 Lut '11
Temat postu:
A - gość łamał prawo handlując dragami, to go zamknęli.
ale prawo jest różne: określanie nie tylko to czym nie mozna handlować, również to jak duża powinna być więzienna cela.
B - jeśli cela jest mniejsza niż nakazuje prawo to ktoś wsadzając do niej więźnia łamie prawo, tak samo jak tamten łamał prawo handlując dragami.
jedyna różnica pomiędzy łamaniem prawa A, a łamaniem prawa B jest jedynie taka, że w przypadku B nikt za to nie beknie - ot zapłaci podatnik i rozejdzie się po kościach.
a też powinni kogoś za to zamknąć - najlepiej w tej małej celi, coby zrozumiał cel istnienia tych przepisów
Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 247
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:01, 09 Lut '11
Temat postu:
Wiercipietek napisał:
Powinni dostać odszkodowanie. Jeśli dąży się do budowania państwa opartego na prawie, to jestem za tym, żeby domagać się respektowania prawa także od państwa.
Nie powinni dostać odszkodowania. Chcesz jeszcze bardziej wspierać "prawem" przestępców? Należy zmienić prawo tak, aby w pierwszej kolejności odszkodowania dostały ww. rodziny.
Dołączył: 17 Kwi 2010 Posty: 626
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:41, 09 Lut '11
Temat postu:
Szkoda, że odszkodowania te są symboliczne. Ale mam nadzieję, że byli więźniowie masowo będą składać skargi do Trybunału Praw Człowieka. Może nawet powstanie jakaś organizacja, która pomoże skrzywdzonym przez państwo i np. hurtowo zajmie się procedurą dochodzenia roszczeń z tytułu gwałtu na ich prawach.
Nie zapominajmy, że są to ludzie już rozliczeni za swoje czyny - skazani i po odbyciu kary. Zapewne spora grupa tych ludzi, nazywana przez niezrównoważonych emocjonalnie 'przestępcami', 'kryminalistami', nie figuruje już nawet w Rejestrze Skazanych z powodu zatarcia skazania.
To nie są 'przestępcy', 'kryminaliści' - to tacy sami ludzie jak inni, którzy swobodnie chodzą po ulicy.
Ich prawa zostały pogwałcone i należy im się zadośćuczynienie.
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:57, 09 Lut '11
Temat postu:
Archer napisał:
K*rwa, znam wielodzietne rodziny w których dzieciom nawet nie śniło się by mieć 3 metry kwadratowe własnej przestrzeni. Kto im wypłaci odszkodowania?
Dlaczego więźniowie dostają większe racje żywnościowe niż żołnierze jeszcze kilka lat temu? Dlaczego mamy na jedzenie dla kryminalistów podczas gdy setki tysięcy dzieci w Polsce jest niedożywionych.
Chory świat...
Więc wg. ciebie należy więźniów trzymać w jeszcze gorszych warunkach czy poprawić tym dzieciom warunki?
Bo to takie polska specjalność nie dociągać się do lepszego ale równać do gorszego.
Krzycz do swojego posła bo dzieciom dzieje się krzywda ale nie na zasadzie zmniejszyć więźniom - bo to losu dziecku nie poprawi.
Od czego masz posła.
Dołączył: 01 Lis 2009 Posty: 39
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:00, 09 Lut '11
Temat postu:
kosmita napisał:
Wiercipietek napisał:
Powinni dostać odszkodowanie. Jeśli dąży się do budowania państwa opartego na prawie, to jestem za tym, żeby domagać się respektowania prawa także od państwa.
Nie powinni dostać odszkodowania. Chcesz jeszcze bardziej wspierać "prawem" przestępców? Należy zmienić prawo tak, aby w pierwszej kolejności odszkodowania dostały ww. rodziny.
Przestępców... pamiętaj, że trafiają tam różni ludzie: od prymitywów do profesorów, od palaczy trawki do socjopatów.
Łatwo popaść w w uproszczenie My<->Oni.
Naprawdę łatwo znaleźć się po drugiej stronie.
Polecam Zimbardo "Efekt Lucyfera"
_________________ "Gdyby gówno miało jakąkolwiek wartość,
żebracy rodzili by się bez dziury w dupie"
Henry Miller
Dołączył: 20 Wrz 2009 Posty: 1035
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:23, 09 Lut '11
Temat postu:
connard napisał:
Może nawet powstanie jakaś organizacja, która pomoże skrzywdzonym przez państwo i np. hurtowo zajmie się procedurą dochodzenia roszczeń z tytułu gwałtu na ich prawach.
A kto zajmie sie rozczeniami z tytulu gwaltu na prawach popelnionych przez nich?
Czy ofiara gwaltu dostaje rekompensate za gwalt? Zwrot kosztow leczenia? Trwaly uraz na psychice?
Nie popadajmy w paranoje.
Nie mozna ich trzymac w nieludzkich warunkach, ale zgodnie z tym co mowisz to zaprowadzenie europejskich standardow wieziennictwa wyglada tak:
Piękny biurowiec ze szkła i stali nierdzewnej? Nie – to pięciogwiazdkowe więzienie w Styrii! Jeśli spojrzymy na porównanie przestępstw w Stanach Zjednoczonych i Austrii, dostrzeżemy pewną dziwną rzecz: mimo iż USA posiadają większy odsetek przestępstw w niemal każdej kategorii (morderstwa, gwałty, napaści, itd.), Austria z niemal 40-procentowym przebiciem góruje we włamaniach. Dlaczego? To oczywiste: więzienia o niskim rygorze są w Austrii wręcz genialne! Jeśli jesteś właśnie w Austrii i potrafisz ruszyć głową, powinieneś właśnie starać się do takiego dostać!
Mozna i tak:
Tak trzyma sie zbrodniarzy wojennych.
Cytat:
Każdy sąd chciał zapewnić model humanitarnego, cywilizowanego więzienia, co całkiem kontrastuje z potwornymi zbrodniami, o które są oskarżani więźniowie. Ale w którym momencie zostaną przekroczone rozsądne granice pomocy?
Tu jest artykul.
Wlasnie, rozsadne granice.
Rozsadek pokazuje, ze sprawca nie powinien byc traktowany lepiej niz ofiara.
Tymczasem ich warunki mieszkaniowe to luksus na skale Polski, a co dopiero zniszczonej wojna Serbii.
Dołączył: 15 Wrz 2008 Posty: 46
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:12, 09 Lut '11
Temat postu:
Ok, więc tak:
Nie mam nic przeciwko zapewnieniu godziwych warunków odbywania kary więźniom. Jestem za tym. Tak jak już ktoś zauważył prawo gwarantuje więźniom 3 m kwadratowe przestrzeni. Ok, wprowadzono takie prawo, więc państwo musi go przestrzegać. Nie jest w stanie, więc powstał kolejny martwy przepis.
Co mnie boli to fakt, że prawo gwarantuje więźniom lepsze warunki życia niż dzieciom, osobom żyjącym na skraju ubóstwa, inwalidom itd...
Co do odszkodowań - nie napisałem, że im się nie należą. Jak najbardziej się należą. Oczywiście zapłacimy za to z naszych podatków. Jak zawsze.
Ciekawi mnie jedna rzecz. Wydaje mi się, że poparcie dla reformy więziennictwa, która wprowadziłaby wobec więźniów obowiązek prac publicznych, byłoby ogromne. Każdy polityk, który przeprowadziłby taką reformę dostałby z pewnością kilka(naście) punktów procentowych poparcia. Dlaczego tego jeszcze nie zrobiono? Jeżeli nie ma miejsc w więzieniach, to może należy wprowadzić depenalizację lekkich narkotyków, "zatrudnić" więźniów do budowy nowych więzień itd. Co prawda narzuca to dosyć silne skojarzenia z Łagrami, ale też bez przesady. Tylko ignorant wysnułby takie wnioski.
Polska państwem prawa? Nie wydaje mnie się. Najlepszy przykład - walka z dopalaczami. Przecież to była akcja kryminalna wymierzona w legalnie działających przedsiębiorców. Za co znowu zapłacimy my. Oczywiście Dopalacze nadal można kupić, z dostawą do domu. O tym cicho w mediach... (ale to tylko mały offtop, więc lepiej nie rozwijać tego tematu tutaj)
Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 247
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:58, 09 Lut '11
Temat postu:
Pomijając przepisy prawne i w pewnych przypadkach względność pojęcia dobra/zła, chuj może człowieka strzelić kiedy gwałciciel dzieci domaga się jakiegoś odszkodowania. Bo w myśl państwa opartego na jednakowym prawie, dlaczego by nie mógł?
To on powinien odpracować odszkodowanie na rzecz pokrzywdzonej osoby, rodziny, czy pracować na rzecz społeczeństwa. Dlatego podzielam powyższe zdanie i już od dłuższego czasu zastanawiam się dlaczego to ja płacę za utrzymanie więźnia.
Dołączył: 17 Kwi 2010 Posty: 626
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:27, 09 Lut '11
Temat postu:
Wiedzmin napisał:
connard napisał:
Może nawet powstanie jakaś organizacja, która pomoże skrzywdzonym przez państwo i np. hurtowo zajmie się procedurą dochodzenia roszczeń z tytułu gwałtu na ich prawach.
A kto zajmie sie rozczeniami z tytulu gwaltu na prawach popelnionych przez nich?
Czy ofiara gwaltu dostaje rekompensate za gwalt? Zwrot kosztow leczenia? Trwaly uraz na psychice?
Nie zapominajmy o powadze rzeczy osądzonej. Skazany odbywa karę na podstawie prawomocnego wyroku. W trakcie procesu pokrzywdzony miał szansę wysunąć wszeklie roszczenia wobec oskarżonego, a gdyby przekonał sąd o słuszności tychże, ten miał możliwość zasądzić nawiązkę lub/i potraktować roszczenia pokrzywdzonego jako powództwo adhezyjne o naprawienie szkody i w jednym wyroku orzec zarówno o winie i karze, a także o nawiązce i innych sumach na rzecz pokrzywdzonego.
Jeśli natomiast pokrzywdzony nie wytoczył powództwa adhezyjnego w ramach procesu karnego to zawsze może, tym razem już po opłaceniu wpisu, wystąpić z powództwem w postępowaniu cywilnym.
Każda ofiara przestępstwa ma możliwość zadbać o zadośćuczynienie.
Archer napisał:
Ciekawi mnie jedna rzecz. Wydaje mi się, że poparcie dla reformy więziennictwa, która wprowadziłaby wobec więźniów obowiązek prac publicznych, byłoby ogromne. Każdy polityk, który przeprowadziłby taką reformę dostałby z pewnością kilka(naście) punktów procentowych poparcia. Dlaczego tego jeszcze nie zrobiono?
Praca wykonywana przez więźniów podczas odbywania kary jest możliwa już dzisiaj. Jednakże nie należy zapominać o gwarancjach wynagradzania za wykonywanie pracy. Wprowadzenie niewolnictwa – czyli pracy więźniów bez wynagrodzenia – doprowadziłoby do lawinowego zasypywania Strasbourg’a skargami…
Dołączył: 15 Wrz 2008 Posty: 46
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:44, 09 Lut '11
Temat postu:
Cytat:
Praca wykonywana przez więźniów podczas odbywania kary jest możliwa już dzisiaj. Jednakże nie należy zapominać o gwarancjach wynagradzania za wykonywanie pracy. Wprowadzenie niewolnictwa – czyli pracy więźniów bez wynagrodzenia – doprowadziłoby do lawinowego zasypywania Strasbourg’a skargami…
Tak, wiem.
Z tym, że taka praca przewidziana jest dla osób odbywających kary za "małe" przestępstwa - niepłacenie alimentów itp. Zresztą chyba nie tak łatwo dostać się do takiej "pracy".
Jeżeli chodzi o wynagrodzenie. Nie jestem prawnikiem, ani ekspertem w tej dziedzinie. Aczkolwiek, z tego co mi wiadomo, jeżeli ktoś nie ma pieniędzy na zapłacenie grzywny to musi odsiedzieć swoje w areszcie. Jest tam jakaś stawka dzienna. Praca publiczna zwiększałaby taką stawkę, więzień szybciej by wychodził, krócej by go trzeba utrzymywać. Wszyscy zyskają.
Co do niewolnictwa. Czy wynagrodzeniem nie jest dach nad głową, wyżywienie, opieka lekarska, czasami nawet edukacja? Jasne, że nie wszyscy mieliby możliwość podjęcia takiej pracy. Nie wypuścimy do prac zewnętrznych morderców, gwałcicieli, członków zorganizowanych grup przestępczych. Niech oczyszczaniem miast, infrastruktury przeciwpowodziowej itp. zajmą się osoby, które nie stanowią zbyt dużego zagrożenia dla społeczeństwa (tak jak jest to teraz, tylko na większą skalę). Wewnątrz więzień, dla groźniejszych osób, niech powstają manufaktury, ogródki, piekarnie itp. Niech więzienia staną się samowystarczalne, a jeżeli uda się na sprzedawanych towarach jeszcze zarobić (ponad koszt utrzymania) - to świetnie. Będą pieniądze na rozwój. Szkoda tylko, że to zbyt utopijna wizja...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów