Wysłany: 19:21, 09 Lut '11
Temat postu: Byłem gorszy od zwierzęcia. Byłem żołnierzem AK
Wrzawa jaką wywołał staranni przygotowany spektakl z T.Grossem w roli polakożercy i J.R.Nowakiem w roli przywódcy szczeropolaków,nie pozwolił publisi dostrzec innych ,z całą pewnością istotniejszych zdarzeń.
Zdarzeniem tym bez wątpienia było ukazanie się książki "Egzekutor" .Wedle zamysłu zmarłego w 1993r autora , miał to być testament ,przesłanie skierowanie do młodego pokolenia.
"Nikt dziś nie chce brać odpowiedzialności. Wolą raczej fałszować historię i wybielać wszystko w nieprawdopodobny sposób, niż rzucić światło na prawdziwość zdarzeń i ostrzec przyszłe pokolenie przed popełnieniem tej samej pomyłki." - Egzekutor
Warto choć we fragmentach zapoznać się z masą spadkową:
Ja z „Luisem” przeważnie obstawialiśmy drzwi i okna, natomiast półprzytomny „Twardy”, stary nożownik z lwowskich Pasiek, rzucał się na skamieniałych ze strachu Ukraińców i krajał ich na kawałki. Z niesłychaną wprawą rozpruwał im brzuchy lub podrzynał gardła, aż krew tryskała po ścianach. Silny niesamowicie, często zamiast noża używał zwykłej ławy stołowej, którą gruchotał czaszki, jakby to były makówki........
Raz, idąc przez wieś z „Twardym” i „Luisem”, weszliśmy do domu, w którym mieszkały trzy dziewczęta. W czasie nawiązanej konwersacji okazało się, że jedna z tych panienek jest Ukrainką. Ponieważ była bardzo młoda i bardzo ładna, „Twardy” zadecydował, że najlepszą karą za jej ukraińskie pochodzenie będzie, gdy wszyscy trzej dopuścimy się na niej gwałtu.
Byłem tym pomysłem niemile zaskoczony, ale nadrabiałem miną, bo nie ma nic gorszego dla 19-letniego chłopaka, jak przyznać się, że się „dupy boi”. Nikt nie protestował, dziewczyna została zabrana do osobnej sypialni, w której pierwszy został z nią sam pomysłodawca, kapral „Twardy”. Przyszedł do nas po dziesięciu minutach spocony jak mysz i „Luis” zajął jego miejsce. Wreszcie przyszła moja kolej.
Po wejściu do sypialni, zastałem biedną dziewczynę leżącą zupełnie nago na łóżku i szlochającą histerycznie. Zrobiło mi się głupio, zacząłem jej rzeczywiście żałować i nie wiedziałem, co robić. W końcu usiadłem na skraju łóżka i zacząłem delikatnie głaskać ją po długich, czarnych jak aksamit włosach. Zacząłem ją prosić, aby przestała płakać i nawet próbowałem jej wmówić, że może się jeszcze wszystko dobrze skończy, choć w głębi duszy, znając już dobrze „Twardego”, wiedziałem, jaki ten koniec będzie.(1)
Ty , pszek a może napiszesz coś ciekawego o armii czerwonej? Bo ja znam z opowiadań mojej babci, dziadka, ich rodzeństwa i nie tylko, kilka ciekawych anegdot. Widać "gołym okiem" do czego dążysz ale tu ci to nie wyjdzie. Proponuje siać propagandę na rosyjskojęzycznym forum... no chyba że ci się to nie opłaci.
@WhiteRaven ;jesteś żałosny .A ja przeciwnie ,ja jestem prorokiem :
pszek napisał:
.Niestety doświadczenie ( w dyskusjach ) nauczyło mnie że zwykle tacy ludzie jak ty,pewni swego, łamią sie już przy pierwszym,wstępnym, etapie .Nie są w stanie przełamać własnych barier emocjonalnych i dlatego zazwyczaj ja,niczym posłaniec przynoszący złe wieści ,bywam pierwszym i jedynym obiektem ataku.
viewpost.php?p=176791
Weź się w garść @WhiteRavena ,to po prostu nie wypada żeby dorosły człowiek reagował tak histerycznie.
Przecież wiadomo ,że mordowali się z jednej i drugiej strony. Jednak to Niemcy dyktowały warunki. Myśmy się do morderstw nie pchali na taką skalę jak oni.Nasze zbrodnie w znamienitej większości wynikały z napaści na nasz kraj i daję sobie rękę odciąć ,że w danej rzeczywistości szarego człowieka który przecież był nikim widok morderstw, bycie świadkiem a nawet i oprawcą nie było czymś nadzwyczajnym w realiach wojny. Wyciąganie określonych przypadków z pojedynczych jednostek ma tylko i wyłącznie charakter propagandowy(pomijając fakt ataku na organizację z którą się oprawca utożsamiał czy był jej członkiem -w tym wypadku AK patrz. AK to organizacja morderców) i wylansowanie określonego sposobu "winnych" tamtych wydarzeń. Ma charakter wybiórczy, manipulatorski na ogólną sytuację w skali marko. No ale fragment dotyczy Ukraińców więc.... słuszne jest ,że UPA mordowało Polaków a Polacy Ukraińców.Mordowali ludzie prości, bez wykształcenia, głównie biedota rolnicza. Ot taka zwierzęca rozrywka usprawiedliwiona wojną.. Tak można się spierać bez końca. Gross próbuje zdyskredytować Polskę i Polaków tak samo jak Steinbach. Za niedługo będziemy przepraszać za to ,że się broniliśmy albo za to ,że w ogóle istniejemy. Wątek żałosny.
_________________ Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20439
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 20:48, 09 Lut '11
Temat postu:
Używając dzisiejszej terminologii żołnierze AK to byli najzwyczajniejsi w świecie terroryści. Niemcy zdaje się tak ich właśnie nazywali.
Rozumiem że poruszanie tego typu tematyki to dla prawdziwego Polaka chrześcijanina temat tabu? Wszak oni nie mogli być terrorystami, bo terroryści to Hamas i al Kaida.
Uważam, ze wasze życie byłoby o wiele łatwiejsze gdybyście się pogodzili z prawdą i ją po prostu zaakceptowali, zamiast się na nią oburzać.
W Polsce to nawet nie można powiedzieć, że Powstańcy Warszawscy to byli frajerzy - od razu każdy chce cię bić, bo "oni zginęli".
Ale przecież zginęli na marne - jakby przeżyli wojnę to budowa PRL'u mogłaby przebiec zupełnie inaczej, o wiele bardziej po naszej myśli. Spójrzmy prawdzie w oczy: człowiek który zadecydował o Powstaniu Warszawskim to nie był patriota lecz osoba która świadomie zniszczyła resztki polskiego ruchu oporu. I obawiam się że ów jegomość był bardziej od brytoli niż od ruskich - aczkolwiek nie zdziwił bym się gdyby jedni i drudzy ukartowali to razem przeciw nam. Nie byłby to zresztą pierwszy, ni ostatni, raz.
pszek, ty nie jesteś prorok tylko zwykły demagog pomieszany z populistą. Twoje posty to przerost formy nad treścią. Każdy niewygodny dla ciebie komentarz kończy się wymijającą odpowiedzią. Powiem ci jeszcze "posłańcu, proroku" że jesteś takim samym karłem jak notorycznie atakowany przez ciebie kaczyński, a co za tym idzie ja wiem lepiej co mi wypada. Uwierz mi ze marnujesz tu tylko swój czas. Idź do baru.
Bimi, co mnie to obchodzi za kogo kiedyś, a za kogo teraz uważają ludzi z AK?.. Mój dziadek i tak był w wehrmachcie. Chodzi tylko i wyłącznie o to czym jest ten nick pszek. Nie chesz czy rzeczywiście tego nie widzisz?
fakt masz racje Bimi i dokładnie jak peszek o AK, dzisiejsze zachodnie media ich wykorzystują, biorą jakieś pojedyncze wydarzenie, wyrywają je z kontekstu dorabiają własną oprawę i powstaje propagandowy obraz zgodny z wymaganiami sponsora.
peszek , powiedz mi jak sobie wyobrażasz przyjmowania do Ak- ludzik przynosi CV. rozmowa rekrutacyjna, skierowanie do psychologa, badania lekarskie, szkolenie wstępne itp?
widzisz podstawą takich ruchów jest niestety to, że trafiają do nich najróżniejsze elementy i z najróżniejszymi trzeba współpracować. Choć w czasie normalnego funkcjonowania Państwa,
określani byli by często jako bandyci. Tutaj zapomniałeś dopisać, że te informacje były ukrywane przed dowództwem, oraz to że temu ludzikowi o "twardemu" Ukraińcy zamordowali wcześniej całą rodzinę. Niestety AK była słaba w tym rejonie więc siłą rzeczy trudno było dowództwu weryfikować, kto i w jaki sposób służy, zwłaszcza że takie działania mogły być prosto zrzucane na barki UPA lub rosyjskiej partyzantki.
Jedyne co udowodniłeś tym wpisem jest to że wojna to syf, uwierz mi że gdyby tych trzech na gwałcie przyłapał jakiś regularny oddział AK, wszyscy trzej dostali by po kulce.
rozumiem że to będzie kolejny temat który rzuciłeś i po krótkiej wymianie zostawisz.
_________________ Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
Używając dzisiejszej terminologii żołnierze AK to byli najzwyczajniejsi w świecie terroryści. Niemcy zdaje się tak ich właśnie nazywali.
Rozumiem że poruszanie tego typu tematyki to dla prawdziwego Polaka chrześcijanina temat tabu? Wszak oni nie mogli być terrorystami, bo terroryści to Hamas i al Kaida.
Uważam, ze wasze życie byłoby o wiele łatwiejsze gdybyście się pogodzili z prawdą i ją po prostu zaakceptowali, zamiast się na nią oburzać.
W Polsce to nawet nie można powiedzieć, że Powstańcy Warszawscy to byli frajerzy - od razu każdy chce cię bić, bo "oni zginęli".
Ale przecież zginęli na marne - jakby przeżyli wojnę to budowa PRL'u mogłaby przebiec zupełnie inaczej, o wiele bardziej po naszej myśli. Spójrzmy prawdzie w oczy: człowiek który zadecydował o Powstaniu Warszawskim to nie był patriota lecz osoba która świadomie zniszczyła resztki polskiego ruchu oporu. I obawiam się że ów jegomość był bardziej od brytoli niż od ruskich - aczkolwiek nie zdziwił bym się gdyby jedni i drudzy ukartowali to razem przeciw nam. Nie byłby to zresztą pierwszy, ni ostatni, raz.
pierwsza rzecz, gdyby nie było powstania warszawskiego, to teraz udowadnialibyśmy, czy istniała taka formacja jak AK, dzięki powstaniu otrzymali status jeńców wojennych od Niemców, , przez kilka miesięcy byli głównym tematem prasy zachodniej, wiec Rosjanie nie mogli tak po prostu użyźniać nimi przydrożnych rowów, jak to dotychczas robili z złapanymi akowcami na wschodzie. Musieli przyznać choć niechętnie że istnieje coś takiego jak AK.
_________________ Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
Wiarygodność relacji Stefana Dąmbskiego kwestionują środowiska żołnierzy Armii Krajowej. Mieczysław Skotnicki, przewodniczący Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Tyczynie zarzuca Dąmbskiemu, że ten niemal w każdym fragmencie wspomnień mija się z prawdą. Prawdziwość relacji i autentyczność osób w nich opisywanych podważa także Irena Filipowicz, mieszkająca w czasie okupacji na terenach działań oddziału Dąmbskiego. Treść głosów krytycznych opublikowano wraz z tekstem wspomnień oraz komentarzem historycznym dra hab. Grzegorza Ostasza.
_________________ ...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20439
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 21:17, 09 Lut '11
Temat postu:
skaczecie mu do gardła, że znowu wyjebał z czymś co wam (bo mi nie) wydaje się "antypolskie".
ale czyż istota forum nie polega na tym aby poruszać kontrowersyjne tematy?
często bronię jakiś poglądów wcale nie dlatego że są bliskie mojemu sercu - po prostu gdybym ich nie bronił to nie mielibyście o czym gadać. moglibyście się co najwyżej poprzytulać razem we wspólnym akcie walki z NWO, czy innym chuj wie czym.
a najlepsza metoda walki z chuj wie czym to myślenie - dochodzenie do nowych wniosków, ciągła ewolucja poglądów.
natomiast najbardziej produktywną formą myślenia jest polemika. dopóki polemika jest wyzwaniem dla mojego intelektu, zawsze jestem za nią wdzięczny. kiedy jest durna i nic owego nie wnosi, słyszałem to już wcześniej, zmniejszam limit.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20439
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 21:24, 09 Lut '11
Temat postu:
WhiteRaven napisał:
... ty Bimi, normalnie aż se limit sprawdze.
no właśnie.
czy nie mógłbyś, zamiast drętwych tekstów jak wyżej, zaserwować pszekowi równie ciętego dowcipu?
wszyscy byśmy na tym skorzystali, a i jakże milej by było na forum. przecież on ciebie nie wyzywał od demagogów i populistów - tylko zaczął ciekawy temat.
skaczecie mu do gardła, że znowu wyjebał z czymś co wam (bo mi nie) wydaje się "antypolskie".
ale czyż istota forum nie polega na tym aby poruszać kontrowersyjne tematy?
często bronię jakiś poglądów wcale nie dlatego że są bliskie mojemu sercu - po prostu gdybym ich nie bronił to nie mielibyście o czym gadać. moglibyście się co najwyżej poprzytulać razem we wspólnym akcie walki z NWO, czy innym chuj wie czym.
a najlepsza metoda walki z chuj wie czym to myślenie - dochodzenie do nowych wniosków, ciągła ewolucja poglądów.
natomiast najbardziej produktywną formą myślenia jest polemika. dopóki polemika jest wyzwaniem dla mojego intelektu, zawsze jestem za nią wdzięczny. kiedy jest durna i nic owego nie wnosi, słyszałem to już wcześniej, zmniejszam limit.
widzisz te tematy w mediach lansuje się po to by, wyciągnąć gigantyczne pieniądze, gros Olejnik Lis i cała reszta tych dziwek produkuje je by skroić mnie na grubą kasę, więc dlatego pozwalam, sobie na skakanie do gardła tym którzy im w tym pomagają.
zwłaszcza, że w tematach peszka nie ma dyskusji, jest rzucenie błotem, pas i następny temat,
co do tego wątku, to zobacz temat o mordach Ukraińców na Wołyniu, tam broniłem Ukraińców bo uważam że też nieźle dostali w dupę od nas, bo ani ak ani LWP ich tam nie głaskało, ale nie skaczmy z skrajności w skrajność.
_________________ Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20439
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 21:33, 09 Lut '11
Temat postu:
twierdzisz ze pszek uczestniczy w kampanii której celem, jest "wyciągnąć gigantyczne pieniądze"?
naprawdę w to wierzysz?
bo to forum nie byłoby raczej optymalnym miejsce do prowadzenia tego typu kampanii.
co innego fakty tvn ale tam by go na pewno nie dopuścili - tam pieniądze może wyciągać tylko pogotowie dla zwierząt
To jakiś obłęd .Dąbski spisywał swoje wspomnienia mimo świadomości że nikt nigdy tego nie wyda ,zmarł w 1993 r.Prezentacja książki miała miejsce chyba w X 2010 i zrobiono wszystko aby informacja o tym nie była "newsem dnia".Gdyby nie moja wzmianka o tym nikt z użytkowników forum nic by o tym nie wiedział .
Jak dotąd nie napisała o tym ani bibuła,com,ani nie zabrał głosu zazwyczaj wojowniczy J.R.Nowak. Egzekutora wydał Ośrodek Karta ,jeśli poddać w wątpliwość intencje jakie przyświecały tej organizacji ,to może trzeba zrewidować cały jej wydawniczy dorobek http://pl.wikipedia.org/wiki/O%C5%9Brodek_Karta
Czy ktoś może pamięta jaką dziką awanturę wywołało "Do piachu" Różewicza ? ja pamiętam.
Najwidoczniej doświadczenia jakie wyciągnięto wówczas ( po premierze Do piachu ) nauczyło że polskiego odbiorcę najlepiej traktować protekcjonalnie ,jak idiotę lub dzieciaka ,w każdym razie nie mówić mu zbyt wiele ,zwłaszcza prawdy.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20439
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 22:08, 09 Lut '11
Temat postu:
pszek, skoro w mediach tych informacji nie ma, a wiemy że nie ma, jak to jest że ty to wiesz?
pytam bo najczęściej uważam twoje linki bez pierdolonych cytatów za ciekawe, czasem jakby rzucone mimochodem, a sam wiem, że trudno jest znaleźć niebanalną ciekawą informację o której nikt jeszcze nie wie.
mówiąc metaforycznie: czy możesz doprowadzić mnie do swojego dilera, cobym mógł sobie oszczędzić czytania tych żenujących tematów z udziałem antypolskości i innych pierdół?
pszek, skoro w mediach tych informacji nie ma, a wiemy że nie ma, jak to jest że ty to wiesz?
Pod jednym z filmów oglądanych dziś przeze mnie na jutubie http://www.youtube.com/watch?v=ruEDVlek068 napatoczył mi się cytat zawarty w komentarzu użytkownika "hanyss001" ,no a potem już jak po sznurku ,wyszukiwarka itd
twierdzisz ze pszek uczestniczy w kampanii której celem, jest "wyciągnąć gigantyczne pieniądze"?
naprawdę w to wierzysz?
bo to forum nie byłoby raczej optymalnym miejsce do prowadzenia tego typu kampanii.
co innego fakty tvn ale tam by go na pewno nie dopuścili - tam pieniądze może wyciągać tylko pogotowie dla zwierząt
a czy organizatorzy ruchu ręce precz od Rosji, uczestniczyli w budowaniu Związku sowieckiego? nie po prostu jak to określił Lenin byli pożytecznymi idiotami, nie rozumiejącymi o co tak naprawdę idzie gra.
_________________ Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
i tak patrze po gogle to ją ukryli tak ze jest wszędzie
A ty @ya tylko udajesz że nie wiesz o co chodzi czy faktycznie nie wiesz ? Na wszelki wypadek wyjaśnie ci ten mechanizm : informacje o "wszystkim" ( zdziwił byś się o czym ) ukazują sie na głownych portalach,sztuczka polega na tym jak długo utrzymują się w pierwszej 10 najważniejszych newsów.
Jedne informacje pojawiają się i szybko trafiają do portalowych archiwów, inne całymi godzinami pozostają na 1 lub 2 miejscu.
Wszystko wedle starej dobrej zasady koci łapci kici kici skoro macie tak słabą odporność ,jest to jak najbardziej słuszna polityka.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2 »
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów