W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Mafia w Unii Europejskiej  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
2 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 2118
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:44, 05 Lut '11   Temat postu: Mafia w Unii Europejskiej Odpowiedz z cytatem

Mafia w Unii Europejskiej – Jan Bodakowski
Aktualizacja: 2011-02-5

Wbrew faktom wszyscy aktorzy na scenie publicznej są zachwyconi procesem integracji europejskiej. Kulisy tego fenomenu odsłania niemiecki reporter śledczy Jurgen Roth w swojej książce „Europa mafii”. Pozycja ta jest kolejną współczesną pozycją przetłumaczoną i wydaną przez wydawnictwo Wektory (wydawce „Opcji na prawo”).

Mafia

Mafia jest autorytarnie zorganizowaną strukturą, instrumentalnie wykorzystująca przemoc, posiadającą własne normy, wymuszająca milczenie na swój temat. Mafia zarabia pieniądze prowadząc działalność przestępczą i inwestując brudne pieniądze w legalne interesy. Mafie kontrolują dane terytorium, działają w tajemnicy, infiltrują gospodarkę, administracje i politykę, kamuflują się w społeczeństwie mieszczańskim. Stara mafia koncentrowała się na czerpaniu zysków z przestępczości i legalizowaniu ich. Nowa mafia (otoczona największą tajemnicą bo składająca się z elit) koncentruje się na legalnej działalności wykorzystując brudne metody (korupcje, szantaż czy mordy zlecane starej mafii). Metody mafii przejęły też globalne korporacje korumpujące polityków na całym świecie. Mafie zarządzane są jak międzynarodowe koncerny. Politycy są uzależnienie od mafii i korporacji. Współcześnie zanikają różnice między globalnymi korporacjami a organizacjami mafijnymi (np. dzisiejszy kryzys gospodarczy został sztucznie wywołany przez globalne banki by zagarnąć milionowe transfery z kieszeni podatników).

Mafia w UE

Mafie (współpracujące ze sobą) są w UE siłą ogólnoeuropejską. Pieniądze pochodzące z działalności przestępczej inwestują w legalne przedsięwzięcia (akcja, nowe instrumenty finansowe, nieruchomości). Dzięki integracji europejskiej mafia inwestuje (wykupuje za bezcen dzięki skorumpowanym politykom) majątek w Europie Wschodniej. Współcześnie jednym z największych źródeł dochodów mafii są fundusze europejskie.

Mafia włoska

Według danych BND (Federalnej Służby Wywiadowczej Republiki Federalnej Niemiec Bundesnachrichtendienst) roczny obrót włoskiej mafii przekracza 100 miliardów euro. Mafia włoska dzieli się na Ndranghette, Cosa Nostre, Comorre, Sante Corone Unite i nieregularne loże masońskie. W latach 70 XX wieku organizacje mafijne walczyły ze sobą o dominacje w świecie przestępczym, lata 80 i 90 były czasem walki mafii z instytucjami państwa. Dziś nadszedł czas koegzystencji mafii i polityków mający na celu legalizacje zysków osiągniętych z działalności przestępczej. Mafie najpierw inwestowały w starej Unii, potem (dzięki integracji) w krajach Europy wschodniej. Mafie inwestowały w: turystykę, nieruchomości, przemysł odzieżowy, kamienie szlachetne, sport i na rynkach finansowych. Dzięki zyskom z legalnych przedsięwzięć dziś mafie mają realny wpływ na gospodarkę i politykę. Nieustanny wzrost liczebności mafii, umacnianie się i ich ekspansja trwają nieprzerwanie od lat 90. Mafie wyemigrowały w ostatnich latach również do Ameryki Południowej.

Ndranghetta jest najpotężniejszą i najniebezpieczniejszą organizacją mafijną. Powstała w Kalabrii, rozszerzyła się na tereny RFN i Szwajcarii. Ma strukturę opierającą się na klanach rodzinnych autonomicznie istniejących obok siebie. Tworzą ją komórki (ndriny) lub rodziny (cosca). Kilka komórek lub rodzin może stworzyć wspólną locale. Rodziny mogą autonomicznie działać, ale opłaca się współpracować. Głową rodziny jest capo famiglia. Zadania wykonują camorristi którym podlegają picciotti (żołnierze). Żołnierzom podlegają fiori (strażnicy). Szefowie rodzin tworzą kolektywny komitet prowincjonalny, który dyskutuje o inwestycjach i polityce (korupcji) na dorocznych spotkaniach. W Ndranghettcie obowiązuje całkowity zakaz mówienia o organizacji. Mafiosem jest się na całe życie, kto współpracuje z policją wydaje na siebie wyrok śmierci. Ndranghetta ostatnio zaczęła czerpać dochody z prostytucji i handlu żywym towarem. Ndranghetta zinfiltrowała policje, prokuraturę, sądy, administracje. Stara się wpływać na politykę kadrową w tych instytucjach. Dzieci mafiosów wysyłane są na studia prawnicze by pracować jako adwokaci i sędziowie. Kończą też studia informatyczne i medycynę (by móc infiltrować te grupy zawodowe). Zyski z działalności przestępczej kierowane są poza teren Włoch i inwestowane w turystykę i nieruchomości.

Cosa Nostra pochodzi z Sycylii, Ma ściśle hierarchiczną strukturę, na jej czele stoi boss bossów.

Comorra powstała w Neapolu (do dziś w Neapolu ,rządzonym przez mafię nie państwo, rezyduje 4200 mafiosów z Comorry, w regionie 6000 w 111 rodzinach, 42 rodziny operują za granicą w tym w RFN). Jest związkiem klanów. Dzieci mafiosów kształcą się na ekonomistów i prawników. Zyski inwestowane są w korumpowanie polityków. Santa Corona Unita jest frondą z Comorry.

Nieregularne loże masońskie są miejscem kontaktów mafii z mieszczańskim społeczeństwem. Związane są z Ndranghettą. Najbardziej znaną lożą mafijną była loża P2 w której braćmi byli mafiosi, politycy i funkcjonariusze służb specjalnych.

Mafia w RFN

Po upadku muru berlińskiego mafia wykupiła w byłym NRD majątek warty 200 miliardów euro. W RFN niezwykle silna jest mafia rosyjska. Inwestuje i zarabia dzięki powiązaniom z lokalnymi politykami i dyplomacją Rosji. Wbrew faktom niemieccy politycy i organa ścigania twierdzą że w RFN nie ma organizacji przestępczych. Silna pozycja mafii w RFN jest spowodowana słabością państwa, ograniczeniem środków przeznaczanych na walkę z przestępczością. Dodatkowo zbyt dociekliwi policjanci są degradowani. Książka Jurgena Rotha zawiera niezwykle wiele dokładnych opisów działalności organizacji mafijnych w RFN. Włoskie organizacje mafijne otwierają w RFN liczne lokale gastronomiczne (kupuje je za pośrednictwem podstawionych osób). Lokale te służą mafii do angażowania się w życie lokalnej społeczności i zdobywania kontaktów wśród polityków. W nowych landach mafia staje się łącznikiem (gra rolę lóż masońskich) między politykami a sitwą postkomunistyczną i bezpieczniacką. W ostatnich latach w RFN mafia wyspecjalizowała się absorpcji środków unijnych.

Mafia rosyjska

Pod nazwą mafii rosyjskiej kryją się grupy przestępcze tworzone przez ludzi z terenów byłego ZSRR. Grupy te są ze sobą nie związane i działają na własną rękę. Nie posiadają rozbudowanej hierarchii jak mafia włoska. Na początku lat 90 grupy te przejęły dużą część gospodarki postsowieckiej i przeniknęły życie społecznopolityczne krajów postsowieckich. Za zezwoleniem władz rosyjskich mają w Rosji bezpieczną przystań (dopóki są użytecznym instrumentem polityki rosyjskiej na zachodzie). Niemieccy reemigranci z ZSRR stworzyli w RFN równoległy świat społeczny i gospodarczy, całkowicie odrębny i nie związany z starymi obywatelami RFN, i całkowicie zinfiltrowany przez postsowiecką mafie. Mafia rosyjska w RFN utrzymują kontakty z dyplomacją rosyjską. Kieruje do pracy (w charakterze sprzątaczy, sekretarek i tłumaczy) swoich ludzi by infiltrowali urzędy socjalne, instytucje chroniące bezpieczeństwo, urzędy celne, prokuratury i sądy. Korumpuje lokalne władze. Dzięki solidarności jest trudna do zinfiltrowania dla niemieckiej policji. Swoich członków do pracy w RFN rekrutuje z sowieckich kryminałów. Na terenie Niemiec współpracuje z FSB (rosyjską Federalną Służbą Bezpieczeństwa dziedziczką KGB). KGB w ZSRR współpracowała z organizacjami przestępczymi by kontrolować więźniów politycznych w łagrach. KGB sztucznie kreowała autorytety wśród kryminalistów (władze w łagrach dzierżyli kryminaliści zwani „worami w zakonie” lub „złodziejami w prawie”). Liderzy społeczności łagrowej musieli znać grypserę (blat, fenia). Do dziś pełnią rolę arbitrów między postsowieckimi organizacjami przestępczymi. Autorytety kryminalistów regularnie się spotykają na ceremoniach mianowania na wyższe stopnie w hierarchii. Mają też własne sądownictwo. Do obowiązków postsowieckich mafiosów należy: wyrzeczenie się rodziny, podporządkowanie się mafijnym przepisom, wspieranie emocjonalne i materialne innych członków mafii, zakaz służby w armii i związków z policją, obowiązek zabijania zdrajców. Symbolem mafiosów są tatuaże (tylko oni w społeczności przestępczej mogą sobie tatuować symbol orła). Postsowieccy więźniowie w niemieckich więzieniach narzucili swoje normy innym więźniom. Dzięki zinfiltrowaniu przez mafie wymiaru sprawiedliwości są doskonale poinformowani o innych więźniach. Uzyskiwana zastraszeniem lub biciem kasa z haraczy od innych więźniów przeznaczana jest dla rodzin osadzonych członków mafii. W więzieniach mafia wprowadziła hierarchiczną strukturę.

Do dziś nie ma badań nad zasięgiem postsowieckiej mafii w RFN. By zalegalizować swoje dochody postsowiecka mafia stworzyła w Niemczech swoje banki. Dochody są legalizowane w całej Unii Europejskiej. Dochody mafii pochodzą z przestępstw takich jak: handel narkotykami i bronią, haracze od gastronomi. Mafia inwestuje też w Unii Europejskiej pieniądze KGB i FSB (co jest jednym z wyrazów związków mafii z władzami Rosji i realizacji zadań wywiadowczych przez mafie na zachodzie, a szczególnie w Niemczech, Austrii i Szwajcarii). Majątki rosyjskich oligarchów inwestowane w Unii pochodziły z przestępczej działalności, mafia swoje bogactwo zbudowała na rabunkowej prywatyzacji w krajach bloku postsowieckiego. Pieniądze były inwestowane głównie w nieruchomości. Dla niemieckich organów ścigania problemem nieumożliwiającą skuteczną walkę z zorganizowaną przestępczością jest ochrona jaka ma mafia w Rosji. Jedną z najważniejszych organizacji przestępczych z terenów ZSRR jest mafia Izmałowska („jej przywódcy żyją w Moskwie i Izraelu”).

Mafia postsowiecka w Estonii, Łotwie i Bułgarii bardzo wspiera przez swoich rosyjskojęzycznych polityków integracje z Unią Europejską. „Rosja uprawia w Europie Środkowej i Wschodniej nowy gospodarczy imperializm, próbując przejąć sektor energetyczny w krajach tego regionu”. Rosja poprzez monopol dostaw surowców energetycznych ma możliwość wyrządzania dotkliwych szkód gospodarce narodowej krajów europejskich. Wywiad rosyjski w celu uskutecznienia swoich działań tworzy w Unii Europejskiej firmy działające w strategicznych sektorach. Sektor energetyczny jest zinfiltrowany przez byłych agentów Stasi i KGB. Rosja w RFN wykorzystuje sowiecką siatkę wywiadowczą. W Niemczech działa kilka rosyjskich służ wywiadowczych. Oficjalnie Rosja intensywnie nawiązuje kontakty z wpływowymi lokalnymi środowiskami w RFN.

Mafia postkomunistyczna

We wschodnich landach Niemiec nastąpiła tylko częściowa transformacja z komunizmu w demokracje. Na transformacji zarobili postkomuniści i funkcjonariusze Stasi wraz z agentami. Ofiary NRD nie skorzystały na transformacji. W krajach bloku sowieckiego, w tym i w NRD, postkomuniści rozkradli majątek narodowy i wywieźli zasoby finansowe zagranice. Rabunku we wschodnich landach miał dokonywać sama nomenklatura partii komunistycznej liczyła 340.000 osób. Państwowe przedsiębiorstwa z NRD zostały w RFN rozkradzione przez nomenklaturę komunistyczną. Fałszowano wycenę zakładów przemysłowych by przejmować je za grosze, władze i organy ścigania biernie się temu przyglądały. Rabunek zniszczył dobrze funkcjonujące firmy i te które można było restrukturyzować. Miliony wschodnich Niemców znalazły się w biedzie. Z państwowych pieniędzy NRD tworzono firmy które miały zapewnić dostatnie życie w zjednoczonych Niemczech funkcjonariuszom i tajnym współpracownikom Stasi, działaczom partii komunistycznej [szokujące jest to że demokratyczna i silna RFN nie była wstanie uniemożliwić powstanie postkomunistycznej mafii w zjednoczonych Niemczech, i pozwoliła na rabunek mienia państwowego]. Administracja lokalna w nowych landach powstała z administracji postkomunistycznej, co umożliwiło rabunek mienia komunalnego (wykupienie za grosze budynków i ziemi). Uwłaszczenie postkomunistów uniemożliwiło reprywatyzacje w zjednoczonych Niemczech. Setki milionów marek z budżetu zachodnich landów przeznaczone na modernizacje wschodnich landów rozkradła postkomunistyczna nomenklatura (świadkowie przestępstw byli mordowani).

Nowe elity utworzone zostały z tajnych współpracowników bezpieki. Akta bezpieki wykorzystywane są przez byłych funkcjonariuszy do korumpowania elit politycznych. Funkcjonariusze Stasi doskonale zorganizowali się i odnaleźli w rzeczywistości RFN. Prokuratura i sądy w wschodnich landach są oparte na funkcjonariuszach byłej niemieckiej partii komunistycznej. Stasi zapewniła przed zjednoczeniem swoim funkcjonariuszom dyplomy prestiżowych uczelni – dzięki czemu mogą oni dziś zarabiać na byciu adwokatami. Patologiczne procesy wzmocniła integracja z Unią Europejską. Dziennikarze w RFN są nieustanie zastraszani i skłaniani do tego by przemilczać tematy karier byłych funkcjonariuszy i tajnych współpracowników Stasi. Zbyt odważni dziennikarze są niszczeni metodami operacyjnymi Stasi. Elity polityczne RFN skumały się z nowymi elitami wyrosłymi z Stasi i partii komunistycznej. Policjanci RFN pracujący przed laty w milicji NRD stali się strażnikami nowego ładu. Najbardziej obrzydliwymi przejawami postkomunistycznych karier była obecność postkomunistów w chadecji, postkomuniści argumentowali (bez cienia wstydu) że są ludźmi pracy pro państwowej a nie elementami destrukcyjnymi jak opozycjoniści z NRD. Pewnie dla tego chadecja wymuszała na policji zaprzestania ścigania przestępstw (akta dotyczące przestępstw postkomunistów opatrywano klauzulami ścisłej tajności tak by nawet posłowie parlamentu RFN nie mogli ich poznać).

Jan Bodakowski"


Polecam te książki

plus
Tajemnice mafii politycznych
Autor: Józef Kossecki

Miejsce i rok wydania: Kielce 1991, wyd. II
Wydawca: Szumacher
Liczba stron: 262
Wymiary: 14x20 cm
Okładka: Miękka
Ilustracje: Nie
Cena: xxxxx

Opis

"Jak daleko sięgnąć może tajne sterowanie ludźmi? Książka ta poświęcona jest historii tajnych manipulacji mafii politycznych wywiadów i policji w Polsce, Rosji, Francji i innych krajach europejskich. Zawiera sensacyjne informacje o agentach policji rosyjskiej, tajnej polityce angielskiej i jej wpływie na dzieje Polski.
Wypełnia „białe plamy” z historii wojny polsko-bolszewickiej 1919-1920 roku, z dziejów Polski Niepodległej, a także Polski Podziemnej w okresie II wojny światowej, wreszcie z pierwszych lat historii PRL. Znawców zainteresują fragmenty historii walki Kościoła katolickiego i masonerii, a także tajnych struktur polskiego obozu narodowego Romana Dmowskiego i obozu Józefa Piłsudskiego. Wnikliwy czytelnik dostrzeże analogie między wydarzeniami opisanymi w książce a obecnymi rozgrywkami politycznymi w Polsce."

_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Pr0meteusz




Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 548
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 01:00, 06 Lut '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A morał tej bajki jest krótki i niektórym znany : to mamy za darmo co zrobimy sami.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
stefani




Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 315
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:58, 06 Lut '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zamiast "Mafia w Unii Europejskiej" powinno być "Unia Europejska, czyli mafia". Samo się przecież nie nie planuje, nie koordynuje i nie wdraża, gdzieś jest "mózg" całej tej gigantycznej operacji.

Poza tym wszelkie pomniejsze mafie działają zawsze na styku z władzą (kreują, finansują albo korumpują polityków), dlatego w ogóle funkcjonują. Dlaczego w PRL nie było zorganizowanej przestępczości na taką skalę jak to jest obecnie? Bo ówczesne władze nie tolerowały żadnej konkurencji w tym względzie. Po zmianie ustroju zorganizowana przestępczość rozkwitła (w znacznej mierze na bazie dawnych pracowników służb). Podobnie rzecz ma się w Rosji i w ogóle w krajach bloku wschodniego.

Istotnie "Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn". Ale dlaczego opisuje się tylko skutki bez dociekania owych przyczyn?
_________________
Cenzura, Dezinformacja, Agentura na forach
viewtopic.php?t=7581&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:54, 06 Lut '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

stefani napisał:
Zamiast "Mafia w Unii Europejskiej" powinno być "Unia Europejska, czyli mafia". Samo się przecież nie nie planuje, nie koordynuje i nie wdraża, gdzieś jest "mózg" całej tej gigantycznej operacji.

Poza tym wszelkie pomniejsze mafie działają zawsze na styku z władzą (kreują, finansują albo korumpują polityków), dlatego w ogóle funkcjonują. Dlaczego w PRL nie było zorganizowanej przestępczości na taką skalę jak to jest obecnie? Bo ówczesne władze nie tolerowały żadnej konkurencji w tym względzie. Po zmianie ustroju zorganizowana przestępczość rozkwitła (w znacznej mierze na bazie dawnych pracowników służb). Podobnie rzecz ma się w Rosji i w ogóle w krajach bloku wschodniego.

Istotnie "Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn". Ale dlaczego opisuje się tylko skutki bez dociekania owych przyczyn?

==============================================
Kto powołał, i kto finansował i zadaniował RAF ?

=======================================================

Służba tajnych służb


GŁOSY ZZA ODRY – XIV

30 października 2010 roku rozpoczął się w Stuttgarcie proces byłej terrorystki z Frakcji Armii Czerwonej (RAF) Vereny Becker. Po 33 latach postawiono jej zarzut udziału w planowaniu i przygotowaniu zamachu na prokuratora generalnego RFN Siegfrieda Bubacka, który wraz z kierowcą i urzędnikiem prokuratury został rankiem 7 kwietnia 1977 roku zastrzelony w Karlsruhe, kiedy jego samochód zatrzymał się na światłach. Verenę Becker oraz innego członka RAF-u Güntera Sonneberga policja – po wymianie strzałów – ujęła 3 maja w Singen koło Konstancji. Znaleziono przy nich broń, z której zastrzelono Bubacka.

Jednak, co ciekawe, nigdy nie stanęli oni przed sądem jako podejrzani o dokonanie zamachu. Na pytanie, dlaczego tak się stało, próbuje odpowiedzieć w swojej, opublikowanej dwa miesiące temu, książce Verena Becker und Verfassungschutzamt (Verena Becker i Urząd Ochrony Konstytucji) lewicowy politolog Wolfgang Kraushaar (ur. 1948), naukowy współpracownik hamburskiego Instytutu Badań Społecznych (Institut für Sozialforschung), zajmujący się m.in. historią niemieckiego terroryzmu i działalnością RAF-u. Kraushaar korzysta m.in. z wcześniejszych ustaleń syna Siegfrieda Bubacka, Michaela, który od lat prowadzi swoje prywatne śledztwo i w procesie występuje jako oskarżyciel posiłkowy. W książce Der zweite Tod meines Vaters (Druga śmierć mojego ojca) Michael Buback wskazał na liczne błędy i zaniechania, których dopuszczono się w śledztwie.

W dniu zamachu, w wieczornych wiadomościach telewizyjnych, pojawiła się informacja o naocznym świadku, który zeznał, że pasażerką motocykla, strzelającą z pistoletu maszynowego do Bubacka, była drobna osoba, najprawdopodobniej kobieta. Takich świadków było jeszcze co najmniej kilkoro. Jednak ich zeznania nie zostały wzięte pod uwagę, nigdy nie wystąpili przed sądem, protokoły przesłuchań znikły z akt sprawy.

Następnego dnia media podały, że zamachu dokonało trzech mężczyzn; o kobiecie nie było już mowy. Podano ich nazwiska i pokazano twarze, byli to Günter Sonnenberg, Christian Klar i Knut Folkerts. Pytany przez dziennikarzy, dlaczego nie poszukuje się kobiety biorącej – według świadków – udział w zamachu, wyższy funkcjonariusz Wydziału ds. Terroryzmu w Federalnym Biurze Kryminalnym Gerhard Boeden (został potem szefem Urzędu Ochrony Konstytucji), oświadczył, że Klar ma „kobiecy wygląd” – w przeciwieństwie do dwóch pozostałych nie nosił brody. Zadziwia błyskawiczne wyjaśnienie zbrodni: nie minęło nawet 48 godzin od zamachu, a sprawcy byli już znani z imienia i nazwiska, pozostało ich jedynie schwytać.

Mimo iż przy Becker i Sonnebergu znaleziono zarówno narzędzie zbrodni, jak i klucz należący do standardowego wyposażenia motocykla Suzuki (motocyklem tej marki poruszali się zamachowcy), Becker nie została oskarżona o udział w zamachu. Z akt nie wynika, czy zadano jej rutynowe pytanie: „Co robiła Pani rankiem 7 kwietnia 1977 roku?”. A nawet jeśli zadano, to odpowiedzi nie znamy. Nie wiemy zatem, czy Becker miała alibi.

Dzięki detektywistycznej pracy Michaela Bubacka, po trzydziestu latach wyszło na jaw, że Becker posiadała notatnik, w którym robiła zaszyfrowane zapiski. Ten notatnik nigdy nie posłużył jako dowód, co więcej, kartki obejmujące trzy tygodnie przed zamachem, wydarto. Nie wiadomo, kto i kiedy to zrobił. Jeśli Becker miała notatnik przy sobie w chwili aresztowania, to znaczy, że go nie zniszczyła, co powinna była zrobić ze względów bezpieczeństwa. Dlaczego miałaby wyrywać tylko te kartki, zamiast zniszczyć cały notatnik.

Nasuwa się zatem podejrzenie, że zostały usunięte już po jej aresztowaniu w celu zatuszowania jej udziału w zamachu. W jednym z motocyklowych kasków porzuconych przez zamachowców znaleziono włos identyczny z włosami Becker, pobranymi z jej szczotki do włosów. Potem okazało się, że jest nieużyteczny dla śledztwa. Wyglądało to tak – uważa Kraushaar – jakby jakaś niewidzialna ręka przecinała ogniwa łączące Becker z zamachem. Co ciekawe, z listy oskarżonych znikł także (ranny podczas strzelaniny w Singen) Günter Sonnenberg, którego wymieniano razem z Klarem i Folkertsem. Według Kraushaara, gdyby zasiadł na ławie oskarżonych, to nieuchronnie pojawiłoby się pytanie, dlaczego obok niego nie siedzi Verena Becker, w końcu zostali zatrzymani razem i mieli przy sobie narzędzie zbrodni.

W związku z zamordowaniem Bubacka skazani zostali Klar, Folkerts oraz Brigitte Mohnhaupt, jednak do dziś nie ustalono, kto i co konkretnie robił, kto strzelał, kto przyprowadził motocykl z Düsseldorfu do Karlsruhe, jak zamachowcom udało się wymknąć samochodem mimo zarządzonej natychmiast blokady (zarówno motocykl, jak i samochód znikły z policyjnych magazynów) etc.

Według Kraushaara skazani zostali nie ci, co trzeba. Becker dostała dożywocie za strzelanie do policjantów (usiłowanie zabójstwa). Spędziła w więzieniu, w dobrych warunkach, 10 lat; w 1989 roku ułaskawił ją prezydent Richard von Weizsäcker. Jej prośbę o ułaskawienie poparł prokurator generalny Kurt Rebmann. Czym uzasadnił swoje poparcie, nie wiemy. Wszystko to skłania Kraushaara do przypuszczenia, że Becker była chroniona jako informatorka tajnych służb.

Wiadomo, że zanim zostali aresztowani w Singen, ona i Sonnenberg byli obserwowani przez dwoje agentów wywiadu niemieckiego (BND). Od kiedy ta obserwacja trwała, nie wiadomo; niektórzy podejrzewają, że od początku 1977 roku, to znaczy cztery miesiące przed zamachem. Mówi się też, że po aresztowaniu Verena Becker poszła na współpracę z Urzędem Ochrony Konstytucji. Ale zdaniem Kraushaara chodzi o coś więcej. W aktach Stasi z 1978 roku znajduje się informacja, że według „pewnego” źródła Verena Becker od 1972 roku była „urabiana” i „kontrolowana” przez zachodnioniemieckie tajne służby.

Te informacje zostały potwierdzone przez meldunki wywiadu enerdowskiego z 1973 i 1976 roku. Kraushaar podejrzewa, że Becker była informatorką Urzędu Ochrony Konstytucji już od 1972 roku. Podobnego zdania jest Stefan Aust, były redaktor tygodnika „Der Spiegel” i autor kilku książek o niemieckim terroryzmie. Z kolei Regine Igel, była korespondentka prasowa we Włoszech w latach 80. i 90., autorka kilku książek, w których śledzi powiązania pomiędzy terrorystami i tajnymi służbami, twierdzi, że w trakcie swoich badań natknęła się na pewne poszlaki świadczące o infiltracji RAF-u nie tylko przez wschodnioniemieckie, ale i zachodnioniemieckie służby.

Dokumenty potwierdzają, jeśli nie jednoznaczne zobowiązanie do działalności agenturalnej lub bezpośredni kontakt ze Stasi, to wyraźne zainteresowanie Stasi Vereną Becker. Igel sądzi, że Becker była podwójną agentką. Skoro wiemy dziś, że tajne służby znały dużo wcześniej całą czołówkę Czerwonych Brygad, to – postuluje Igel – należy również zbadać, jak głęboko zachodnioniemieckie służby infiltrowały RAF. Jest w każdym razie pewne, że już w środowiskach, z których później wyłoniły się grupy terrorystyczne, Becker – niczym klasyczny agent provocateur – odgrywała rolę tego, kto inspiruje i zagrzewa do podejmowania radykalnych działań.

Regine Igel twierdzi, że w kręgach włoskiej prokuratury krążyła plotka, iż Siegfried Buback wszedł w posiadanie informacji, które miały na zawsze pozostać tajemnicą: na długo przed zdemaskowaniem szpiegowskiej działalności osobistego referenta kanclerza Willy’ego Brandta, Günthera Guillaume, tajne służby miały o wszystkim wiedzieć, ale tę wiedzę zatrzymały dla siebie, aby móc nią manipulować i użyć w dogodnym dla siebie momencie. Igel podejrzewa, że wiedziały one o planowanym zamachu na Bubacka dzięki informacjom od Becker, ale pozwoliły, aby do niego doszło.

Warto tu dodać, że na cztery miesiące przed zamachem zatrzymano dwóch członków RAF-u – Siegfrieda Haaga i Rolanda Meyera. Znaleziono przy nich zapiski, w których mowa była o akcji przeciwko Margarynie. Każde niemieckie dziecko znało wówczas Margarynę „SB” – inicjały prokuratora generalnego Siegfrieda Bubacka. Nie wzbudziło to jednak większego zainteresowania organów bezpieczeństwa. Mimo iż w związku z zamachami terrorystycznymi ogłoszono wtedy najwyższy stopień zagrożenia, prokurator generalny nie miał stałej ochrony i nie przydzielono mu opancerzonego samochodu.

Czy kiedykolwiek poznamy prawdę o zamachu? Czy dowiemy, się kto strzelał? I co naprawdę łączyło Verenę Becker z tajnymi służbami? To raczej wątpliwe. W archiwum państwowym w Stuttgarcie pewne dokumenty dotyczące tej sprawy utajnione są do 2060 roku; część akt Becker utajniono na czas nieograniczony. Ponadto, jak ustalił Kraushaar, w 1994 roku Federalne Biuro Kryminalne nakazało zniszczenie – rzekomo z braku miejsca – niektórych dokumentów dotyczących zamachu. W sytuacji, kiedy chodziło o nieprzedawnione, potrójne morderstwo! Było to – uważa Kraushaar – działanie tyleż nieodpowiedzialne, co podejrzane, wpisujące się w ciąg innych podejrzanych działań podejmowanych przez tajne służby, policję i prokuraturę od 1977 roku do dziś.


Tomasz Gabiś
inne teksty autora...
www.tomaszgabis.pl
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Mafia w Unii Europejskiej
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile