Dobrywieczór Szanownemu Państwu

SirMarciniak

Jako że miałem zaszczyt wejść w wasze grono użytkowników, chciałbym się zapytać gdzie wasze sprzeciwienie. Czyż to już nie dosyć wszystkiego? Czyż nie mamy woli zmian? Zrobić wreszcie kurwom podziemie jakiego od dawna nie było? Myśl nawet o grupie terrorystycznej jak nerw mi się wierci w sercu. Niech dadzą jedne wolne państwo chociaż! Stare porzekadło(u archaizm:P) "Polska to przecież WOLNY KRAJ!" A my przestaliśmy już oto walczyć... TRagiczne ale prawdziwe... Tyle o mnie...[/b]
_________________
My tattoo dragon with sentece =>
"Odi profanum vulgus et arceo"
Next tattoo with sentece =>
"Que, que scelesti ruitis"

Pr0meteusz

a krowa siedzi bo świstak sie zmieścił.

Ordel

SirMarciniak napisał:

Myśl nawet o grupie terrorystycznej jak nerw mi się wierci w sercu.

Z takim podejsciem na starcie , już przegrałeś. Myślisz tak jak ci z którymi , chciałbyś , walczyć.
Nigdy nie mów o sobie terrorysta, nawet jesli cały świat musiałbyś utopić we krwi Wink

, historia cię oceni .

Po drugie, czy gotów jesteś na śmierć ? Musisz pamiętać , że każdy dzień jest dobry by umrzeć w słusznej sprawie. Jak pogodzisz sie z ta myślą bedzie ci łatwiej , żyć .

chciałem jeszcze napisać - po trzecie i po czwarte , ale to by było za dużo na pierwszy raz Wink

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

Adam Polo

Sądząc po pierwszych komentarzach, Kolega pewnie się trochę poczuł, jak podczas zderzenia ze ścianą Smile

?
Na pocieszenie dodam, że to myśląca ściana, nie kupa cegieł.

Ale witamy, witamy...
_________________
"Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"

Komzar

To i ja troszkę ostudzę zapędy terrorystyczne Smile

.

Rewolucja fajna rzecz ale nie zapomnijmy o jednej rzeczy. Na górze teraz są osoby którym nie zależy na robotnikach czy też ogólniej na społeczeństwie. To powoduje, że skorumpowanie jest dla nich stanem naturalnym i pożądanym.
Teraz ktoś kto chce zrobić rewolucje zakłada, że pomoże tym obywatelom których władza tak uciska. To jednak nie jest prawda, bo większość z tych obywateli ma dokładnie taką samą mentalność jak władza, czyli jak by tylko mógł to by zaorał kolegę. Jak ktoś ma wątpliwości to niech przyjrzy się co się dzieje w większych zakładach pracy wśród ludzi zarabiających tak do 2000PLN.
Wniosek z tego taki, że sensowny terroryzm by stworzyć taki normalniejsze społeczeństwo musiał by wytłuc miliony i to nie tylko po prostym kluczy przynależności do władzy.
Moim zdaniem w takiej sytuacji, lepiej organizować podziemie ludzi sensownych, którzy chcą sobie jakoś radzić i pomagać jak to w ramach społeczności jest najkorzystniejsze. Nie da się jednak stworzyć osobnego państwa.
Brzmi może prosto ale chciałem tu dać przykład, że tak proste to nie jest. Będzie to wymagało podejmowania czasami trudnych decyzji. Może się zdarzyć że nasz bliski (dziecko, rodzić) mentalnie przynależy do ludzi tacy jak obecna władza. Wtedy od tej bliskiej osoby też należy się odizolować, bo bez tego, zawsze będzie chciała na nas jeździć.

kalfas

Partyzantki Ci się zachciewa?

Przypomina mi się film Prowokator z Lindą.

W dupe zawsze dostają z reguły zwykli szarzy obywatele.

Daj sobie spokoj. Okręć głowe zimnym ręcznikiem etc.

Partyzantka to wbrew pozorom rola wyznaczona w sytemie podobnie jak
teroryzm.

Zeby cos zmienic nalezy zmienic logike systemu...isc wbrew niej...

Obrazowo : wezmy apostatow...neguja oni kosciol..odchodza z niego...ale na zasadach ustalonych przez ten kosciol. Podobnie jak zlapie cię bandyta i wynegocjoujesz z nim ze puscie cie za 1 mln $...to czy bedziesz to traktowal jako swoj sukces? Kosciol ich puszcza...ale na warunkach kosciola.....

Sukcesem było by gdyby kosciol się w końcu sam opodatkował lub sam usówał niepraktykujących ze swoich szeregow...niestety nie zrobia tego nigdy....

I jedno i drugie obnaży prawdziwe oblicze tego kosciola....

Chcesz zmienic logike systemu:

- wyrzuc telewizor.....ew. oddaj swojemu wrogowi nawet jak jest to 50" HIFI

- wyrzuc radio.... jak wyzej...

- w dupie miej wszystkie opinie...mysl samodzielnie

- wszyscy idą w lewo ty idz na prawo etc....

-poszukuj...

I pamiętaj że wszyscy będa podkladali Ci nogi..... nikt nie lubi jak komus jest lepiej...tym bardziej jesli staje się wolny....

Zrozum ze wszyscy są kłamcami nie wyłaczając mnie i Ciebie....

Jest jeden prosty system mogacy naprawic swiat. Wileu jednak jest zainteresowanych aby to nigdy nie doszlo do skutku....

Ludzie dzielą się na Tworców, Robotników i Pasożyty.

Ci ostatni zrobią wszystko aby utzrymać sie przy żywicielu.
To znaczy tworcy i robotniku...... Bez nich wyzdychaja w mngnieniu oka.....

Wezmy ze jakies spoleczenstwo buduje nowy system...taki z marzen....
I teraz....
można by prosto...ukradłeś....wykluczają Cię poza system....
Zabiłes nie z koniecznosci...lecisz poza system,..... jestes kur....a lecisz poza system... oszukales....lecisz poza system....
Nie chce ci sie robic..lecisz poza system....

Powstały by szybko dwa obozy...oboz zlozony z kure...w, zlodzieji, oszustó, lichwiarzy,,,, wszelkiej masci zbokow.... wykonczyl by się szybko sam....
I wlasnie dlatego Ci wszyscy wyzej wymienieni zrobią WSZYSTKO ALE TO ABSOLUTNIE WSZYSTKO.... zeby nidgy nie zostac odewrwanymi od swoich zywicieli..... nawet kosztem zabicia maksymalnej liczby zwywicieli...

Tak samo dzialal kazdy system totalitarny tylko w drugą stroną.......

Wszystko stoi na strazy abys nie przestal byc zywicielem......

organy represji, organy zorganizowanej wiary, Twoja rodzina(nieswiadomie)
etc.

Nauki Chrystusa odbieram troche inaczej niz inni.... natomiast jedno tam jest prawdziwe..... porzuc wszystkich....odrzuc wszystko....mniej wszystko za nic...bo nic nie jest to warte.....

O tym kosciol milczy......

Ludzie albo zmienią się sami i zmienią istniejący stan rzeczy...albo zginą....
na co niechybnie zasługują z obecna mentalnością....

Każdy w życiu w ciągu jednego dnia podejmuje co najmniej kilka waznych decyzji
..system jest tak silny tylko i wylacznie z powodu tego ze zrobil wszystko
abys nie wiedzial ze je podejmujesz....

Ale gołym juz okiem widac ze ludzie się budzą......
System musi stosowac coraz to bardziej prymitywne sztuczki.....i to go z czasem pograzy...

A partyzantka...woda na mlyn systemu.......
Każda rewolucja która zwyciężą.... zwycięza tylko dlatego, że jej owoce i zwycięstwo przejmowane jest przez system...pamietaj: kazda rewolucja (zwycięska) zjada swoje dzieci.......
_________________
życie to myślnik miedzy data urodzin i śmierci. Może to wszystko co mamy? czasami nawet nie mamy tego.

brainwash

SirMarciniak napisał:

Zrobić wreszcie kurwom podziemie jakiego od dawna nie było?

Ordel napisał:

Nigdy nie mów o sobie terrorysta, nawet jesli cały świat musiałbyś utopić we krwi Wink , historia cię oceni .

Po drugie, czy gotów jesteś na śmierć ? Musisz pamiętać , że każdy dzień jest dobry by umrzeć w słusznej sprawie. Jak pogodzisz sie z ta myślą bedzie ci łatwiej , żyć .

Komzar napisał:

To jednak nie jest prawda, bo większość z tych obywateli ma dokładnie taką samą mentalność jak władza, czyli jak by tylko mógł to by zaorał kolegę. Jak ktoś ma wątpliwości to niech przyjrzy się co się dzieje w większych zakładach pracy wśród ludzi zarabiających tak do 2000PLN.
Wniosek z tego taki, że sensowny terroryzm by stworzyć taki normalniejsze społeczeństwo musiał by wytłuc miliony i to nie tylko po prostym kluczy przynależności do władzy.
Moim zdaniem w takiej sytuacji, lepiej organizować podziemie ludzi sensownych, którzy chcą sobie jakoś radzić i pomagać jak to w ramach społeczności jest najkorzystniejsze. Nie da się jednak stworzyć osobnego państwa.

To może przypominać na początku twór doktora frankenstein ale powinno się udać. Ja podnoszę rękę do góry.
_________________
Kto wyrządził rasie ludzkiej tak wiele złego ? Inimicus homo hoc fecti - " nieprzyjaciel człowieka to uczynił "

kaasha

koledze się marzy "podziemny krąg"... tyler durden na prezydenta!
_________________
"Życie jest tragedią, dla tych którzy czują i komedią dla tych, którzy myślą..."

brainwash

Kaasha napisał:

koledze się marzy "podziemny krąg"

Przestałem marzyć lata temu, od marzeń wole dobry pomysł.
_________________
Kto wyrządził rasie ludzkiej tak wiele złego ? Inimicus homo hoc fecti - " nieprzyjaciel człowieka to uczynił "

Komzar

Ja bym proponował tworzenie malutkich grupek góra do 5 osób ludzi ufających i pomagających sobie.
Już to moim zdaniem jest trudne ale na początek to i tak spore wyzwanie.

Ordel

brainwash napisał:

Kaasha napisał:

koledze się marzy "podziemny krąg"

Przestałem marzyć lata temu, od marzeń wole dobry pomysł.

czyli np. , mydło z tłuszczu elit , sprzedawane na salonach Wink

http://www.jaworek.net/kosmetyki/robienie_mydla.php
Takie mydło jest najlepsze , ekologiczne Smile

satysfakcja gwarantowana .

Osobiście preferuje terror gastronomiczny . Kiedyś służąc w SG kazano mi obrać i oczyścić wiadro fląder , wieczorem oficerowie mieli je spożywać do wódeczki. Wszystkie flądry porządnie umyłem ludwikiem. Innym razem oficer kazał sobie zrobić herbate , obok łyżki cukru zaserwowałem mu łyżeczkę moczu własnej produkcji. Ech, to były czasy Smile

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

Komzar

Czyli zafundowałeś mu urynoterapie Smile

, kto wie, cze nie zrobiłeś mu dobrze, hihi.

brainwash

Wszy to zjawisko powszechne i nie czuje do nich nienawiści, preferuje obronę. Nie buzują mi hormony i nie chce robić mydła, wole kupić je w sklepie. Od hymnów na cześć wolności mam boleści. Za każdym razem kiedy dochodzi do takiej dyskusji czuje się bezradny. Jak pies który szczeka i goni jadący samochód. Auto się zatrzymuje a pies nie wie co z nim zrobić. I ludzie się rozchodzą... Na początek proponuje zejść z pola widzenia ?

Robiłem w miejscu gdzie "koledzy" z pracy lali drugiemu gościowi do butelki z herbatą. Powiedzieli mu o tym po jakimś czasie. Zastanawiałem się czemu nie nosi ze sobą nic do picia ? To Żadna nowość, na naszych terenach to popularny gag.

Znalazłem to: Faktycznie, nasze pomysły nie mają racji bytu, to koniec Sad

_________________
Kto wyrządził rasie ludzkiej tak wiele złego ? Inimicus homo hoc fecti - " nieprzyjaciel człowieka to uczynił "

Pr0meteusz

SIR

specjalnie dla pana:

PRZYPOWIEŚĆ O SZEŚCIANIE I AMFITEATRZE

Pewnego razu cesarz oglosil ze w jego Koloseum odbedzie sie Sztuka , jakiej jeszcze rzymskie oko nie widzialo.
Mialo być to wielkie przedstawienie z greckim dramatem i walkami gladiatorow.

Imperator kazal zbudowac na środku areny sześcian z metalu wysoki na 80 stóp,slniący jak zwierciadlo.

Na igrzyska wpuszczono na raz nierządnice,dzikie zwierzęta,kuglarzy,blaznow,gladiatorow.W wymyślny sposob zabijano i torturowano więźniów. wystawiono piekny dramat grecki z należytą do niego oprawą,sztuka tak znamienita ze nieliczni pozostali przy życiu niewolnicy oglądali ją z otwartymi ustami.

Na koniec, na arenie stoi jak stal sześcian i pozostalości po wielkich multiigrzyskach.

Cesarz wstaje i donośnie pyta zgromadzoną tłumnie widownie co takiego mieli zaszczyt dziś oglądać.

Ci siedzący niżej na północy odpowiadają że walki, i tortury , bylo coś jeszcze ale nie widzieli gdyż sześcian przysłaniał widok.
Ci siedzący wyżej dostrzegli jeszcze przedstawienie ale nie wiedzieli o czym bylo bo sześcian zaslanial widok.
Ci na zachodzie widzieli piękne kobiety,kuglarzy i dzikie zwierzęta bylo coś jeszcze ale sześcian przyslanial widok.
Ci na wschodzie widzieli piękną sztukę,i chyba jakieś walki,ale nie wiedzieli kto wygral gdyż sześcian zasłaniał widok.
Ci siedzący na południu widzieli błaznów,piekne kobiety i jakieś przedstawienie ale nie wiedzieli o czym bylo gdyż sześcian przysłaniał widok.

Jeden z gości siedzący w cesarskiej loży zapytal imperatora czemu w ogole kazal zbudować tą wielką kostkie, na co otrzymal taką odpowiedz.

Gdyby jej nie bylo to widzowie oglądali by wszystko jednoczenie,nie wiedzieli by o czym byla sztuka,kto w jaki sposob wygral walki gladiatorów,nie byli by w stanie podziwiać nalezycie pięknych kobiet i dzikich zwierząt.a na blaznów malo kto zwracal by uwagę.
Zwierciadlo pozwoliło lepiej dojzeć kazde z przedstawień.
Teraz tylko od widzów zależy czy opowiedzą sobie o wszystkim zgodnie z prawdą.

wunderwaffel · Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 425

Prawda jest taka, że jesteście banda tchórzy niezdolnych do poświęceń. Słyszeliście o zjawisku "Świadomej 11"? No właśnie . . .

Autor tematu zaproponował partyzantkę - popieram, bo jest to zjawisko bardziej wpływające na rzeczywistość niż smarowanie gwoździa adminowi w zamian za limit.

Co z Waszymi "Płytami Prawdy"? Co one zrobiły w skali makro? Zastanawiam się czy coś w ogóle dały, bo filmy się zapomina i wraca do szarej rzeczywistości.

Boicie się że niby cywile dostaną najbardziej - ja idę krok dalej. Proponuje strzelać do polityków jak to miało miejsce w Łodzi, wysadzać banki bez powodu po zmroku, wysyłać paczki z heroiną do "prominentów" szeroko rozumianych mediów i nasyłać na nich CBA, hackować strony typu Onet.pl by rozpowszechniać idee. Chociaż "oni" by się bali i robili by nagonkę na mnie a nie bawię się w piaskownicy wśród swoich udając, że coś się zmienia.

Sami piszecie, ze ludzie to bydło podążające za tym co przedstawia im TV - czym się różnicie od tych z którymi "niby walczycie"? Ja proponuje zgoła odmienną alternatywę, zgoła coś co popchnęło RFN na skraj "stanu wojennego". Baader - Meinhof. To się powinno studiować na psychologii, socjologii i politologii. Z grupy 5 osób powstał ruch który miał siatki w całych Niemczech i reprezentacje w krajach islamskich. Totalnie niezależne od siebie, działające na korzyść regionu z tym, że pojmani przywódcy na każdym kroku pokazywali ludziom, że tak zwane "niezawisłe sądy" działają jako narzędzia polityków. Za co zostali zabici.

Czym się różni Wasza "walka" od "biernego oporu Gandhiego"? Wiecie, że Gandhi czekał na wyniki 40 lat a osiągnął je wyłącznie dlatego, ze była wola Zjednoczonego Królestwa? Chcecie się bawić w takie klocki które nie mają prawa się rozsypać, bo nie mają ani fundamentów ani cegieł?

Na dobrą sprawę zbyt wiele Nas różni by działać jako JEDNOŚĆ. Są tutaj komuniści, socjaliści, i radykałowie prawicy. Nie wspominając o rozłamach anarchistów.

Narzekacie na "Projekt Venus". Kiedyś M8 zaproponował system mający fundamenty w posiadaniu ziemi - nazwijmy to lennictwem społecznym. Im więcej ziemi tym więcej dóbr. Ale wymyślił coś sam - kulało bo kulało ale wymyślił.
Wy natomiast ograniczacie się do kopiowania wpisów z onetów, komentujecie tutaj smarując sobie nawzajem gwoździa i uważacie to za walkę. . .

Przecież wystarczy wyjść na ulice by się nasłuchać jak to "elyta" pluje w twarz społeczeństwu. Gdyby znalazł się ktoś kto by "zdejmował z tej posługi" ludzi którzy ewidentnie nic nie robią to społeczeństwo myślące nie potępiałoby ani nie popierało. Ot uznało to za karę 20 lat dawania dupy.

Jesteście w większości ateistami - to co macie kurwa do utracenia? Chyba, ze Wasz "ateizm" zaczyna się i kończy po mszy.

Nie widzę, żadnego racjonalizmu Waszym działaniu. Smarujecie sobie gwoździe między sobą od 2 lat a niektórzy dłużej. Jedyne co się zmieniło to percepcja. Ot reszta za oknem to debile a "oświeceni" którzy smarują gwoździ Bimiemu by sobie popisać.
Zamieniliście NWO na forum. Niby możecie tu nie pisać - ale kto Wam będzie codziennie polerował gwoździa Waszymi skopiowanymi linkami z Onetu? Kto będzie Was codziennie rozdziewiczał poklaskując następnym nic nie znaczącym wpisom? Jakże fajnie mieć forum gdzie wszyscy się zgadzają, trudno się dostać a jeszcze lepiej - zmniejszamy limit z ludźmi z którymi się Naczelnik nie zgadza.

Walczycie o wolność której sami nie macie, bo forum rozumiane na internecie jako "wolną formę wymiany myśli" tutaj (i nie tylko) jest korygowane i limitowane przez Naczelnika KC.
Wy to uważacie za coś normalnego, coś co powinno istnieć wszędzie a dziw bierze, że Pierdolnia ma się lepiej od Dyskusji Ogólnych gdzie buszują profesjonalni lakiernicy Bimiego.

Ale dość tego "hejterstwa". Przecież Wy już dano braliście drogę "kontrolowanego konformizmu". . .

I pizga mi totalnie to co napiszecie - przecież nie stać Was nawet by się postawić w robocie, czy zostać radnym i coś zmienić. Jedyne co osiągnęliście to swoje pierdolone "oświecenie". . .tylko czy ono jest warte dziennego lachociągu Naczelnika?

P.S. Jakby ktoś był zainteresowany partyzantką (a raczej grupą terrorystyczną) zapraszam na priv.

Caramba · Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 541 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

wunderwaffel napisał:

P.S. Jakby ktoś był zainteresowany partyzantką (a raczej grupą terrorystyczną) zapraszam na priv.

A dostaniemy legitymacje i znaczki organizacyjne ???????????????
Laughing

Goska

Wolnosc, to wsrod madrych ludzi zyc !

http://www.lastfm.pl/music/Edyta+Geppert/+videos/+1-mOaIU0fdgyE

Stwierdzialam, ze nie ma na swiecie wiekszej wartosci jak madrosc.

Moim zdaniem madrosc polega na bezkolizyjnym zyciu urzadzonym na Ziemi przez jej kreatora. Kreator w dalszym ciagu wyposaza niektorych ludzi w niesamowite zdolnosci. Nie tylko madrzy ludzie je wykorzystuja niestety. Przepasc juz jest bardzo blisko !

Green C

No i czego rżysz burku. Chłopak potrzebował wyładować swój gniew . Poczucie bezsilności i złość jaką w nas wywołuje to ludzka rzecz . Wiec odpuść

kalfas

Przestrzegam przed jakimikolwiek partyzantami...

Mamy w PRL BIS i wczesniej etops partyzanktki i AK.

Mało kto wie ze były to organizacje totalnie infiltrowane i pod kontrola.

Oficjalna historiia swoje....

Partyzantke kontrolowalo Gestapo we wspolpracy z Abwhera...
Partyzantke komunistayczna kontrolowali ruscy....

I tak jest z kazdym podziemiem.....

Kiedy wyrywali się z pod kontroli to od razu były akcje proporcjonalne do okolicznosci..

Hubal.. (ten sie nie dal zaczac kontrolowac w ogole..pokazal dupe Panom oficjerom z W-awy)

Zamojszcyzna.... etc

Sily NSZ...

Tam gdzie nie da sie czegos kontrolowac jest to od razu niszczone...

Partyzantka to mit...mily ale mit...
_________________
życie to myślnik miedzy data urodzin i śmierci. Może to wszystko co mamy? czasami nawet nie mamy tego.

Wiedzmin

kalfas napisał:

Przestrzegam przed jakimikolwiek partyzantami...

Mamy w PRL BIS i wczesniej etops partyzanktki i AK.

Mało kto wie ze były to organizacje totalnie infiltrowane i pod kontrola.

Oficjalna historiia swoje....

Partyzantke kontrolowalo Gestapo we wspolpracy z Abwhera...
Partyzantke komunistayczna kontrolowali ruscy....

I tak jest z kazdym podziemiem.....

Zgadza sie.
Niemcy woleli miec zinfiltrowana partyzantke niz jakies nowe organizacje, ktore znow trzeba by bylo rozpracowac.

Neuromancer

wunderwaffel napisał:

... Proponuje strzelać do polityków jak to miało miejsce w Łodzi, wysadzać banki bez powodu po zmroku, wysyłać paczki z heroiną do "prominentów" szeroko rozumianych mediów i nasyłać na nich CBA, hackować strony typu Onet.pl by rozpowszechniać idee. Chociaż "oni" by się bali i robili by nagonkę na mnie a nie bawię się w piaskownicy wśród swoich udając, że coś się zmienia.

Miałem taką nadzieję że jak ktoś powiedział literę A to ktoś następny powie B, C ... itd - niestety szkoda. Zresztą pisałem o tym w wątku V jak Vendetta.

wunderwaffel napisał:

... Ja proponuje zgoła odmienną alternatywę, zgoła coś co popchnęło RFN na skraj "stanu wojennego". Baader - Meinhof. To się powinno studiować na psychologii, socjologii i politologii. Z grupy 5 osób powstał ruch który miał siatki w całych Niemczech i reprezentacje w krajach islamskich. Totalnie niezależne od siebie, działające na korzyść regionu z tym, że pojmani przywódcy na każdym kroku pokazywali ludziom, że tak zwane "niezawisłe sądy" działają jako narzędzia polityków. Za co zostali zabici.

Tym krajem juz nic nie wstrząśnie, ludzie chodzą jak błędne kozy, narzekają na podatki, polityków, urzędy itd a "elyta" dalej się śmieje, za każdym razem przy każdej nowej ustawie zaciskają nam pętle na szyi, patrzą jak motłoch reaguje (bo dla nich niczym innym nie jesteśmy) - a motloch niestety ni chuja - > ślepy i głuchy !
Jeszcze niedawno mój znajomy twierdził że rząd nigdy nie dobierze się do OFE bo naród do tego nie dopuści, na moje niedawne pytanie - i co teraz - wzruszył ramionami a z ust dobyło się - no trudno (więc nie dziwię się że mają nas za bezwolny motłoch).

Dlatego zgadzam się z Tobą wunderwaffel tym krajem trzeba UMIEJĘTNIE WSTRZĄSNĄĆ ! - pytanie dotyczy tylko jak umiejętnie.
Dla przykładu, jeśli organizujesz zamach musisz tak poruszyć narodem iż pomimo że w mediach trąbić będą o terrorystach, "biednych zabitych politykach i ich osieroconych i głodnych dzieciach" i że to każdy z nas jutro może stać się celem "terrorystów" to naród musi wiedzieć że ktoś zrobił w końcu coś dobrego, ktoś w końcu bez skrupułów pierdolnął w łeb zdrajcy ojczyzny, wyzyskiwaczowi, przekrętasowi, politycznej szmacie, ktoś ubił ciemiężyciela itp.
Jednym słowem masz być postrzegany jak WYBAWCA a nie terrorysta
Jeśli naród uważa że słusznie komuś odstrzelono łeb to jest niechętny do pomocy, nikt (a przynajmniej nie chętnie) nie będzie chciał zeznawać co widział.
Po kilku dniach następny śmieć z wiejskiej i następny i następny...aż do skutku.
Polityków ponadto można kompromitować, mają słabości typu wóda, dziwki, pornografia dziecięca, prochy.
Dodatkowo porwania i żądanie publikacji w publicznych mediach (bo motłoch tylko takie ogląda) za co zabito danego osła z wiejskiej, w przypadku oporu mediów wysyła się 2-3 zdjęcia dzieciaka (kochasia/żony) wracającego ze szkoły czy z kądś tam, do "nadszyszkownika" danej stacji/gazety itd w razie gdyby nie chcieli pokazać materiału (jeśli nie zechcą trzeba być zdecydowanym, pogróżki muszą być poparte bezwzględnymi czynami - no cóż ofiar nie unikniemy).
Wymiar "sprawiedliwości" stanie na uszach żeby udupić "terrorystów" więc miło by było wiedzieć kto zajmuje się śledztwem i mieć to na oku.

Tak na szybko, co przyszło na myśl i czego w takich działaniach potrzeba :

1. Szumna nazwa typu Frakcja Wyzwolenia Narodu + czytelne logo pojawiające się na murach (coś jak Polska Walcząca z okr. II WŚ) bo liczymy na to że niedługo pojawi się na każdym zasranym urzędzie jako przestroga !
2. Trzeba mieć grupę zaufanych i zdolnych do poświęceń ludzi
3. Przydało by się wyszkolone commando jak i grupa "szachistów"
4. Trzeba mieć dobrych informatorów (sprzątaczka w sejmie, woźny w urzędzie, pani Zosia w kancelari itd)
5. Trzeba mieć forsę na opłacanie informatorów i inne "artykuły"
6. Organizacja musi być jak najbardziej utajniona i to na wszystkich szczeblach (jeśli to wieksza organizacja), pęknięcie jednego ogniwa nie może mieć wpływu na działanie organizacji.
7. konspiracja w wewnetrznych materiałach (jeśli coś wycieknie nie może położyć danej akcji/działania/organizacji itd)
8. Dostęp do broni i materiałów wybuchowych (tu akurat można dużo samemu zdziałać)
9. Nie musisz mieszać organizacji w politykę, wystarczy że będziesz robił czystkę, w tym kraju są naprawdę mądrzy i zdolni ludzie którzy mogliby "uprawiać" politykę z dobrym skutkiem dla całego narodu, oczywiście po wyczyszczeniu wiejskiej z łajna.
10. ...
11. ...

i tu następne pkt jeśli komuś coś przyjdzie do głowy.

Rewolta jest jak najbardziej możliwa, przeciwnikiem jednak będą także wszechmocne media które będą szczekać z nakazu polityków i to trzeba mieć na uwadze.

kalfas

Piaskownice zamkneli czy starszy kolega zabrał foremki?

Nie rozrózniasz piasku a już go chcesz przesypywać?

Miałeś w rodzinie kogoś kogo Niemcy lub ruscy przeciągneli przez obóz?

Nie wydaje mi się.
_________________
życie to myślnik miedzy data urodzin i śmierci. Może to wszystko co mamy? czasami nawet nie mamy tego.

Wiedzmin

@Neuromancer

Przywolales watek V jak Vendetta.
Pamietasz co powiedzial o symbolach?
Sam symbol jest nic nie warty, ale przy wystarczajacej liczbie ludzi [symbol] moze zmienic swiat.
If the crimes of this government remain unknown to you I suggest you to past november 5th unmark.

Takich co nie widza zbrodni jest bardzo wielu, wiec to ty jestes zagrozeniem. To ciebie sie beda bac.
Polacy beda walczyc o swoje wtedy kiedy zwykle to robia.
Kiedy jest juz za pozno i znow beda sie zalic poeci, ze jestesmy narodem ktory strzela diamentami.
Taka jest prawda.
Polska to okret na ktorym technicy okretowi biegaja i krzycza Abbandon ship!!!

Neuromancer

kalfas napisał:

Piaskownice zamkneli czy starszy kolega zabrał foremki?

Grunt że tobie nie zamknęli więc baw się foremkami dalej i nie pyskuj !

kalfas napisał:

Miałeś w rodzinie kogoś kogo Niemcy lub ruscy przeciągneli przez obóz?
Nie wydaje mi się.

I w tym cały twój problem że ci się nie wydaje ! I niech tak pozostanie dalej, tkwij w tym "błogostanie" nie wydawania się.

Jak dla mnie OT.

wiedzmin napisał:

Sam symbol jest nic nie warty, ale przy wystarczajacej liczbie ludzi [symbol] moze zmienic swiat.

Wiedzmin, dlatego pisałem, liczymy na to że niedługo pojawi się na każdym zasranym urzędzie jako przestroga ! - jeśli lud podchwyci i sam będzie malował to BINGO, jeśli nie - no cóż trudno.

Wiedzmin

Neuromancer napisał:

jeśli nie - no cóż trudno.

No trudno.
Dlatego Abbandon ship.
Statek tonie, a ci mogliby naprawiac patrza sie w chmurki.
Sam tego nie naprawisz.